Dziewczyna z bogatego domu = brak interesowności? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Dziewczyna z bogatego domu = brak interesowności?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 15 ]

1 Ostatnio edytowany przez Charlesss (2023-03-18 23:50:02)

Temat: Dziewczyna z bogatego domu = brak interesowności?

Mam taką "rozkminę", otóż czy dziewczyny z bogatszych rodzin, patrzą statystycznie mniej na majętność partnera?
Wiecie, nie mam na myśli jakis skrajności, typu biedak. Bardziej w drugą stronę, czyli to co powszechnie wiadomo, że wiele kobiet szuka bogatego. Po prostu szuka kogoś, kto im zapewni np. dom, mieszkanie, lepsze życie itp.
Znam kilka takich dziewczyn, co właśnie rodzice maja własne,  dobrze prosperujące firmy, są prawnikami itp. No i też właśnie zauważyłem, że wiele z nich spotykało się z normalnymi, nawet dosyc biednymi ale fajnymi facetami. Ja sam też byłem w relacjach z takimi (głownie FWB) i właśnie wgl nie zauważyłem, żeby zwracały uwagę na moj status. Byly chetne same płacić za siebie. Mieszkałem jakiś czas też u jednej.  Fakt, być może moja fizyczność i charakter była na tyle wystarczająca dla nich, że juz nic wiecej nie chciały,  więc może mój przykład nie być dobrym. Tak samo, może fakt, że to nie ich pieniadze, wiec mialy to gdzies.
Aczkolwiek to w dużej mierze były dosyć pracowite dziewczyny z dobrych kierunków studiów i raczej nie będą malo zarabiać w przyszlosci.

Jednakże tak myśląc logicznie, to można przyjąć, że wiele rzeczy będą miały one zapewnione od rodziców i nigdy nie będą musiały na to samodzielnie pracować. Mam tu na myśli mieszkanie, samochód, sponsorowanie różnych innych rzeczy.
Można też w drugą stronę to rozpatrywać, że nie będą chciały obniżać standardów. Oczywiście nie mam na myśli dzieci milionerów, tylko bardziej bogatych ludzi, bo tych pierwszych tak naprawdę nie jest tak dużo.

Z kolei miałem też okazję być w związku z dziewczynami, które są raczej z tych biedniejszych rodzin (nawet nie przeciętnych). No i tutaj właśnie były pewne wymagania. Były spiny o to kto płaci. Nie chodziło o duże sumy ale z pewnością później by się to pogorszyło. Być może to był jakiś kompleks związany z byciem biedniejszym.

No nie wiem, nie chciałbym generalizować ale statystycznie może coś w tym być, że kobiety z lepszych domów są mniej pazerne?

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez Kasssja (2023-03-19 00:33:18)

Odp: Dziewczyna z bogatego domu = brak interesowności?

No to może powiem tak - na fwb czy inne tam luźne spotykanie się, status jest obojętny, kto zapłaci za kawę czy kino też. Ale na życie, związanie faceta z własną rodziną, to już inna sprawa. Tak jak "arystokracja" zazwyczaj miesza się tylko między sobą i nie biorą sobie nikogo z plebsu, tak i biznesmeni lubią łączyć majątki. Zresztą to nie tylko o kasę chodzi, ale też o wykształcenie, klasę, styl, możliwości, znajomości, można to tak mnożyć. To, co niedostępne dla Mirka po socjologii, dziecko bardzo bogato urodzone ma podane i wpojone od kołyski. Mezalianse są fajne w Harlequinach, w życiu spotykane rzadko, no i zdecydowanie częściej w konfiguracji bogaty pan + utrzymanka. A i takie związki/układy mają swoją cenę dla osoby zależnej.

3

Odp: Dziewczyna z bogatego domu = brak interesowności?
Charlesss napisał/a:

No i też właśnie zauważyłem, że wiele z nich spotykało się z normalnymi, nawet dosyc biednymi ale fajnymi facetami. Ja sam też byłem w relacjach z takimi (głownie FWB) i właśnie wgl nie zauważyłem, żeby zwracały uwagę na moj status. Byly chetne same płacić za siebie. Mieszkałem jakiś czas też u jednej.  Fakt, być może moja fizyczność i charakter była na tyle wystarczająca dla nich, że juz nic wiecej nie chciały,  więc może mój przykład nie być dobrym.

Tak. Twój wygląd i wzrost robi tu robotę.

4 Ostatnio edytowany przez jjbp (2023-03-19 01:41:22)

Odp: Dziewczyna z bogatego domu = brak interesowności?

Fwb jest słabym przykładem do wyciągania tego typu wniosków. Do fwb wystarczy pociąg fizyczny, dopasowanie w łóżku, plus jakieś podstawowe lubienie się w kwestii charakteru i wspólnego spędzania czasu i tyle. Do związku trzeba wiele więcej (i wcale nie mam tu na myśli koniecznie kryteriów finansowych, ogólnie poprzeczka jest wyższa względem różnych czynników gdy szukamy partnera do życia)

5

Odp: Dziewczyna z bogatego domu = brak interesowności?
jjbp napisał/a:

Fwb jest słabym przykładem do wyciągania tego typu wniosków. Do fwb wystarczy pociąg fizyczny, dopasowanie w łóżku, plus jakieś podstawowe lubienie się w kwestii charakteru i wspólnego spędzania czasu i tyle. Do związku trzeba wiele więcej (i wcale nie mam tu na myśli koniecznie kryteriów finansowych, ogólnie poprzeczka jest wyższa względem różnych czynników gdy szukamy partnera do życia)

Ta, do FWB niższe wymagania... Niestety dla niektórych to nadal za wysokie progi xD

Co do autora, to chłop ma łatwiej, bo jak sam pisze jest mega przystojny i ma prawie 2m wzrostu. Więc pewnie laski same mu się do łóżka cisną.

6

Odp: Dziewczyna z bogatego domu = brak interesowności?

Ludzie którzy przeżyli II wojnę światową często mieli różnego rodzaju fiksacje na punkcie jedzenia - babcie wiele lat po wojnie chowały chleb pod poduszką, dzieci się wychowywało na zasadzie "musisz zjeść wszystko" i "nie wolno jedzenia marnować". Jak ktoś urodził się w ostatnich 30 latach w rozwiniętym kraju to takie myślenie jest dla niego nie do zrozumienia patrząc na obfitość jedzenia w każdym sklepie na rogu.

Podobnie będzie jeśli ktoś jest z domu gdzie pieniądze (a raczej ich brak) był wiecznym problemem - trudno się dziwić żeby taka mężczyzna czy kobieta mieli luźne podejście do pieniędzy. Dotyczy to kobiet (oczekują że będzie się im stawiać w knajpach albo dawać prezenty) jak i mężczyzn (zwłaszcza tych którzy odnaleźli się w dobrze płatnych zawodach typu informatyka i mają fiksację że partnerka leci tylko na ich kasę albo chcą każdą pierdołę dzielić 50:50 mimo że nie są w stanie przejeść swojej pensji).

Nie byłbym też taki do przodu jeśli chodzi o dziewczyny z dobrego domu. Tam możesz mieć sytuację że one w pierwszym kontakcie wydają się bezinteresowne bo być może zakładają że każdy facet ma kasy jak lodu jak tatuś (i generalnie możesz tu się narazić na porównywanie do bogatego starego).

Ponadto każda osoba to inna historia. Zakładanie takich "statystycznych" własności do ludzi mało kiedy się sprawdza w kontaktach 1 na 1.

Facet na damskim forum.

7

Odp: Dziewczyna z bogatego domu = brak interesowności?

He he do FWB to musisz wyłącznie za przeproszeniem dobrze jebać. Twój status jest nie ważny, mógłbyś być bezrobotnym imigrantem.

I oczywiście że jak dziewczyna ma duże pieniądze (tym bardziej jeżeli nie swoje) to nie będzie się zastanawiać czy postawić Ci kawę czy nie. Bo dla niej to jest nic. Ale ktoś będzie musiał przejąć rolę rodziny w utrzymywaniu jej. Albo nawet jeżeli to nie jest taki skrajny przypadek i dziewczyna sama będzie zarabiać to myślisz że nie będziesz porównywany do jej kolegów z pracy? Oni mogą zarabiać duże pieniądze, mieć biznesy, a Ty co?

Forumowe perełki:
"Kiedy kobiety naucza się jednej prostej rzeczy: Żeby w małżeństwie było dobrze, muszą rozkładać nogi. To ich obowiązek." - Szeptuch
"Kamil, dość dyktatury kobiet, dość." - ulle
Odp: Dziewczyna z bogatego domu = brak interesowności?

Jak się bieda spotka z nędzą to i 100 lat nie wypędzą big_smile

A na poważnie to status materialny jest w dużej mierze skorelowany z inteligencją, wykształceniem, zaradnością itp.
Nie mówię o majątku dziedziczonym, bo z tym bywa różnie.

9

Odp: Dziewczyna z bogatego domu = brak interesowności?
zwyczajny gość napisał/a:

Jak się bieda spotka z nędzą to i 100 lat nie wypędzą big_smile

A na poważnie to status materialny jest w dużej mierze skorelowany z inteligencją, wykształceniem, zaradnością itp.
Nie mówię o majątku dziedziczonym, bo z tym bywa różnie.

Oj, sporo daje dobre urodzenie. Nie chodzi nawet o dziedziczenie. Znajomi, co byli niezbyt inteligentni, a mieli rodziców przedsiębiorców, to szczerze mówiąc poszli w ich slady, zaczynając kariere w ich firmach. To jest naturalna kolej rzeczy w takich rodzinach i nie trzeba być specjalnie inteligentnym, wystarczy poznac to od kuchni. Teraz, to taki nawet stolarz wyciaga miesiecznie 30k i nie trzeba być do tego inteligentnym.

10

Odp: Dziewczyna z bogatego domu = brak interesowności?
Foxterier napisał/a:

Ludzie którzy przeżyli II wojnę światową często mieli różnego rodzaju fiksacje na punkcie jedzenia - babcie wiele lat po wojnie chowały chleb pod poduszką, dzieci się wychowywało na zasadzie "musisz zjeść wszystko" i "nie wolno jedzenia marnować".

Skad ta teza i dane do niej, ze to bylo zachowanie wiekszosci a nie anegdoty wynikajace z dziwnosci tego zachowania wsrod zaburzonych osob nawet wtedy?

Zycie w strachu przed innymi nie jest warte krwi w naszych zylach.

11

Odp: Dziewczyna z bogatego domu = brak interesowności?
M!ri napisał/a:

He he do FWB to musisz wyłącznie za przeproszeniem dobrze jebać. Twój status jest nie ważny, mógłbyś być bezrobotnym imigrantem.

I oczywiście że jak dziewczyna ma duże pieniądze (tym bardziej jeżeli nie swoje) to nie będzie się zastanawiać czy postawić Ci kawę czy nie. Bo dla niej to jest nic. Ale ktoś będzie musiał przejąć rolę rodziny w utrzymywaniu jej. Albo nawet jeżeli to nie jest taki skrajny przypadek i dziewczyna sama będzie zarabiać to myślisz że nie będziesz porównywany do jej kolegów z pracy? Oni mogą zarabiać duże pieniądze, mieć biznesy, a Ty co?


Ale jednak kasa to nie wszystko. Z jakiegoś powodu mnie wybierały dziewczyny, zamiast kasiastych gości. Juz takie historie przerabiałem. Pociag seksualny jest bardzo ważny. A duże pieniądze zarabia mało ludzi, ot zwykły rozkład normalny. Ja tam raczej taka kl. średnia. Mam etacik i dodatkowe źródło przychodów ale myślę że jest nieźle, jak na moją kategorię wiekową.
Ja wiem, że jak nie wydaja swoich pieniedzy, to jest inaczej. Jednak zaznaczyłem, że poznawałem takie z trudnych kierunków studiów, które musiały się dużo uczyć. Jak skończą studia, to tez będą mniej wiecej podobnie ciężko pracować i tez będą miały kasę, z tym że wtedy własną.
Porównywać się mogą przecież zawsze, na studiach tez koleżanki mogą sie spotykać z jakimiś biznesmenami.
Kobieta (raczej dziewczyna, z moich ostatnich żali, tez była podrywana przez gości, co jej nie wiadomo, co oferowali, a nie chciała ich poznawać.
Myślę, że też sporo zależy od tego, czy planuje zakładać rodzinę. Ja nie chciałbym specjalnie i sporo kobiet nowego pokolenia również nie chce, co jest zaletą, bo mamy tylko siebie żadne dziecko nie kradnie czasu i naszej uwagi względem siebie.
Myślę jednak, że co w tym jest, że te bogatsze laski, zwracają mniejsza uwagę na majetnosc partnera.  Nie mówię, że wgl nie zwracają ale być może sponsora nie szukają. Sam też patrzę na to z kim się spotykam i bardzo mi się podoba, jak dziewczyna jest ambitna. Nie chodzi o zarabianie ale o spędzanie czasu. Bo nie wszystko trzeba przeliczać na kasę.

12

Odp: Dziewczyna z bogatego domu = brak interesowności?

Studenci to najgorsza grupa wiekowa do wyciągania jakichkolwiek wniosków

13

Odp: Dziewczyna z bogatego domu = brak interesowności?
stodwa napisał/a:

Studenci to najgorsza grupa wiekowa do wyciągania jakichkolwiek wniosków

Nom, pewnie tak. Teraz wszyscy się wiążą gdzieś koło 30stki. Mam na myśli małżeństwa. Co prawda odsetek rozwodów też rośnie ale to taki szczegół.

14 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2023-03-19 18:58:49)

Odp: Dziewczyna z bogatego domu = brak interesowności?

Nie łączyłabym brak interesowności z pochodzeniem z bogatego domu.
Chociaż pewnie to, z jakiej rodziny się pochodzi, ma tu znaczenie. Ale bardziej w kontekście wzorców.

Bo jak dziewczyna pochodzi z domu, gdzie matka była utrzymanką jej ojca i uważa to za „normę”, że facet ma zarabiać na rodzinę i to tak, żeby rodzina żyła na odpowiednio wysokim poziomie, to może w przyszłości oczekiwać, że jej partner zapewni jej odpowiedni standard życia.
Ale jak widziała, że jej matka pracuje i (to raczej ważne) czerpie z tej pracy satysfakcję a przy tym zarabia tyle, żeby zabezpieczać swoje życie pod względem finansowym, to wie, że ona sama zawsze sobie poradzi a partner wystarczy, że jest partnerem a nie sponsorem ;-)

PS. Piszę w oparciu o własne intuicje, żeby nie było zaraz prośby o wyniki badań :-P

15

Odp: Dziewczyna z bogatego domu = brak interesowności?

Ja myślę, że wpływ na to też może mieć to, co kto uważa za normę, a więc coś, o czym nie ma potrzeby dyskutować. Jak ktoś pochodzi z zamożnego domu, to ten poziom może wydawać mu czymś oczywistym; że życie wygląda tak, a nie inaczej, że kawę można sobie kupić czy komuś postawić, bo co to za problem.
Ludzie często bardziej zwracają uwagę na problemy, dobrze wiedzą, czego w życiu nie chcą, jeśli już to przeżyli. Przecież często pojawiają się nawet tutaj historie, w których ktoś przesadnie sprawdza, kontroluje, bo kiedyś został zdradzony, następny testuje podejście drugiej połówki do pieniędzy, bo został wykorzystany, inny oczekuje natychmiast życiowych deklaracji, bo w poprzednim związku zmarnował czas, a jeszcze inny reaguje alergicznie na kieliszek alkoholu/chwilowe milczenie drugiej strony/milion innych rzeczy, jeśli w domu rodzinnym ktoś był alkoholikiem albo jeśli rodzice karali się cichymi dniami itd. Tak samo może być z biedą, jak sądzę. Jak kogoś mocno uwierał poziom życia w młodości, to od razu szuka czegoś innego. Jak ktoś wiódł dostatnie życie, to nie ma - być może jeszcze - radarów nastawionych na ten element. Tu testem nie będzie relacja FWB, tylko coś poważniejszego, w czym kwestia finansów prędzej czy później stanie się istotną.

Posty [ 15 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Dziewczyna z bogatego domu = brak interesowności?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2021