Ubrana kobieta, nagi mężczyzna - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Ubrana kobieta, nagi mężczyzna

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 19 ]

1 Ostatnio edytowany przez NakedGuy (2023-02-25 12:29:41)

Temat: Ubrana kobieta, nagi mężczyzna

Cześć smile
Jest to mój pierwszy post. Chciałbym poznać opinie kobiet na poniższy temat oraz mam nadzieję otrzymać wskazówki jak poznać kobietę, której szukam. A może tutaj na tym forum znajdzie się taka kobieta.

Uwielbiam być nago przy ubranej kobiecie. Bardzo mnie to kręci. Chcę od razu wyraźnie zaznaczyć, że nie pokazuję się nago kobietom, które sobie tego nie życzą. Nigdy czegoś takiego nie zrobiłem i nie zrobię, bo mnie to brzydzi. Lubię być nago przy kobietach, które chcą sobie popatrzeć na męskie ciało, a przynajmniej nie ma mają nic przeciwko temu, żebym był nago w ich pobliżu. Nie wiem skąd wzięła się taka potrzeba u mnie, pojawiła się już w okresie dojrzewania, ale dopiero jakiś czas temu zacząłem moje fantazje realizować. Dawniej byłem na to zbyt nieśmiały.

W ubiegłym roku byłem na wakacjach za granicą i pewnego dnia gdy byłem w pobliżu plaży clothing optional, musiałem się tam wybrać i zobaczyć jak tam jest. W ciągu kilku godzin widziałem może 10 dziewczyn – wszystkie opalały się w bikini lub topless. W przewadze byli faceci, większość z nich była kompletnie nago. Ten widok był niesamowity – ubrane dziewczyny pośród gołych facetów. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem. Tego dnia odważyłem się po raz pierwszy publicznie rozebrać do naga. Krępowała mnie obecność innych facetów, ale górę wzięła myśl, że może jakaś ładna dziewczyna zobaczy mnie nago. Na początku byłem trochę rozczarowany, ale pod koniec dnia zdarzyło się coś niesamowitego - może nie będę opisywał co to było, napiszę tylko, że po tym zdarzeniu pragnąłem znowu wybrać się na tego typu plażę. No i parę miesięcy później wybrałem się na kolejny urlop – tym razem w miejsce gdzie wokół były niemal same plaże clothing optional i w zasadzie zaraz po wyjściu z terenu hotelu można było ściągnąć spodenki smile Z tego wyjazdu mam wiele pozytywnych wspomnień. Zaskoczyły mnie reakcje niektórych dziewczyn na mój widok. Były to bardzo miłe reakcje. Niektóre uśmiechały się i nieśmiało na mnie zerkały co jakiś czas. Pewnego wieczoru gdy na plaży było już mało osób, kąpiąc się w morzu dostrzegłem spacerującą parę wzdłuż brzegu (dziewczyna i chłopak). Podszedłem bliżej brzegu, wodę miałem do kolan. Dziewczyna szła od strony brzegu i mijając mnie (ok 30m ode mnie) głowę miała przechyloną o 90 stopni w moją stronę i cały czas się we mnie wpatrywała (tylko ja byłem w wodzie, więc na 100% patrzyła na mnie). Ja patrzyłem na nią, a ona na mnie, jej chłopak nie zwracał na to uwagi (i dobrze!). Była w sukience, ja stałem kompletnie nago odwrócony w jej stronę, żeby miała jak najlepszy widok wink To było bardzo miłe uczucie. Lubię gdy kobiety w takich miejscach są bez swoich facetów – same lub w towarzystwie koleżanek. Rozbierając się, zachowuję odpowiednią odległość, żeby czuły się komfortowo. Miałem też taki przypadek, że pewna kobieta, Niemka ok 35 lat, całkiem atrakcyjna, zaczepiła mnie. Stałem przy brzegu z 10m od niej i nie zrozumiałem co mówi, więc podszedłem bliżej. Spytała czy nie widziałem jej okularów przeciwsłonecznych smile To była tylko krótka chwila rozmowy – ja byłem trochę onieśmielony, bariera językowa też robiła swoje, ale przez ten czas gdy stałem nago obok obcej, ładnej kobiety w bikini czułem się cudownie.
Takich przykładów mógłbym jeszcze kilka wymienić, i to wszystko z jednego tygodniowego wyjazdu. Zdarzały się kobiety, które wydawały się być obojętne na męską nagość (może się już przyzwyczaiły i nie robiło to na nich wrażenia), ale zaskoczyło mnie tyle pozytywnych reakcji kobiet na moją nagość. Jestem zwyczajnym facetem, jestem zadbany, ale żaden ze mnie Brad Pitt moim zdaniem.

Piszę o tym, bo m.in. chciałbym poznać kobiecy punkt widzenia na moją „przypadłość”. Zastanawiałem się czy jestem ekshibicjonistą, ale gdy sprawdziłem w necie czym jest ekshibicjonizm, to okazało się, że nie jestem ekshibicjonistą. Ekshibicjonista obnaża się, żeby wzbudzić poczucie wstydu, zaskoczenia i strachu w zaatakowanej osobie i to go podnieca. Dla mnie coś takiego jest odrażające. Mi zależy na tym, żeby kobieta widząc mnie nago czuła się komfortowo i miała z tego frajdę. Sprawia mi przyjemność widok uśmiechniętej kobiety spoglądającej na moje nagie ciało. Poza tym lubię gdy widzą mnie ładne, młode kobiety. Krępowałoby mnie gdy w pobliżu byłyby dzieci i osoby starsze, no i faceci (jestem w 100% hetero). Będąc nago przy obcej, ubranej kobiecie czuję się po prostu szczęśliwy. Lubię oczywiście widok nagiej dziewczyny, ale w sytuacji gdy jestem nago, a obok jest obca dziewczyna, to wolę gdy ona jest w bikini lub w seksownej sukience niż zupełnie nago. Czuję wtedy, że ma nade mną pewną przewagę i to uczucie jest bardzo fajne.

Chciałem zapytać czy znacie miejsca gdzie można nago przebywać wśród ubranych kobiet. Interesują mnie Warszawa i okolice, ale także cała Polska i Europa. Interesują mnie nie tylko plaże. Może sauny? Nigdy nie byłem w saunie. Może jakieś eventy (ale to raczej za granicą, w Polsce chyba nic takiego nie ma)? Może jakieś babskie wieczory? – ale gdzie i jak poznać dziewczyny, które chciałyby taką atrakcję? Tylko Polki nie są niestety otwarte na tego typu rzeczy. Może jakieś inne miejsca o których nie pomyślałem (do niedawna nawet nie wiedziałem o istnieniu plaż clothing optional)?

Chętnie poznałbym dziewczynę i zaraz na początku znajomości wybrałbym się z nią na plażę i opalałbym się nago, a ona obok mnie w bikini (np. w Warszawie jest taka fajna plaża, ale trzeba zaczekać do wiosny). Tylko jak jej o tym powiedzieć, żeby nie pomyślała, że jestem jakiś dziwny czy zboczony? Jestem otwarty na stały związek (obecnie jestem sam) i chciałbym, żeby na początku znajomości tylko ona widywała mnie nago, ja zobaczyłbym ją później. Chętnie posprzątałbym mieszkanie jakiejś miłej kobiecie lub zrobił masaż stóp (na golasa i za darmo, tylko proszę się nie śmiać), choć rozebranie się do naga przy obcej kobiecie nie jest takie proste - trochę się wstydzę. A może tu na forum są kobiety, które chciałyby mnie poznać? wink Jeśli tak, to proszę o wiadomość na priv.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Ubrana kobieta, nagi mężczyzna
NakedGuy napisał/a:

Miałem też taki przypadek, że pewna kobieta, Niemka ok 35 lat, całkiem atrakcyjna, zaczepiła mnie. Stałem przy brzegu z 10m od niej i nie zrozumiałem co mówi, więc podszedłem bliżej. Spytała czy nie widziałem jej okularów przeciwsłonecznych smile To była tylko krótka chwila rozmowy – ja byłem trochę onieśmielony,

Najgorsze jest to, że czasami tak delikatnie kobieta się wystawia aby być poderwaną i po tego typu zdarzeniu myślisz sobie "Ale byłem głupi że nie zaczaiłem od razu".



... kobieta widząc mnie nago czuła się komfortowo i miała z tego frajdę.

Obawiam się, że to jest męski punkt widzenia. Dlatego wielu sądzi, że jak wyślą na portalu erotycznym penisa na powitanie, to kobieta będzie zainteresowana.



Chciałem zapytać czy znacie miejsca gdzie można nago przebywać wśród ubranych kobiet.

U prostytutki... smile



Chętnie poznałbym dziewczynę i zaraz na początku znajomości wybrałbym się z nią na plażę i opalałbym się nago, a ona obok mnie w bikini

Obawiam się, że dziewczyny tego nie szukają.
Więc chyba najlepsza opcja, jeśli nie chcesz prostytutki, to jeździć na te plaże i tam poznawać kobiety.

3

Odp: Ubrana kobieta, nagi mężczyzna

"Zastanawiałem się czy jestem ekshibicjonistą..."

Jesteś, tylko w  trochę  innym wydaniu, ale z czasem będzisz pewnie w "pełnym wydaniu".
Jest to jakieś zaburzenie seksualne, dlatego porozmawiaj z sekuologiem, tylko spacjalista określi, jak to dokładnie nazwać i czy da się z tym walczyć, bo to zniszczy Ci życie.

Żadna kobieta nie zgodzi się być z kimś, kto czerpie przyjemność z oglądania go przez inne kobiety.

4

Odp: Ubrana kobieta, nagi mężczyzna
NakedGuy napisał/a:

W przewadze byli faceci, większość z nich była kompletnie nago. Ten widok był niesamowity – ubrane dziewczyny pośród gołych facetów. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem.

Czy aby kobiety ciebie podniecały?
Z opisu wynika, że ktoś zupełnie inny.

5 Ostatnio edytowany przez NakedGuy (2023-02-25 17:18:21)

Odp: Ubrana kobieta, nagi mężczyzna
Gary napisał/a:
NakedGuy napisał/a:

Chciałem zapytać czy znacie miejsca gdzie można nago przebywać wśród ubranych kobiet.

U prostytutki... smile

Spodziewałem się takiej rady. To nie wchodzi w grę. Prostytutka robi to co robi głównie dla kasy. Mi przyjemność sprawia gdy widzę, że kobieta lubi patrzeć na mnie gdy jestem nago. Czy prostytutce sprawia przyjemność widok nagiego faceta? Wątpię. Wizyty u dominy proszę też mi nie proponować, chociaż ta opcja jest o niebo lepsza niż prostytutka.



Gary napisał/a:
NakedGuy napisał/a:

Chętnie poznałbym dziewczynę i zaraz na początku znajomości wybrałbym się z nią na plażę i opalałbym się nago, a ona obok mnie w bikini

Obawiam się, że dziewczyny tego nie szukają.
Więc chyba najlepsza opcja, jeśli nie chcesz prostytutki, to jeździć na te plaże i tam poznawać kobiety.

Takie plaże są super i będę je odwiedzał smile

Gary napisał/a:
NakedGuy napisał/a:

... kobieta widząc mnie nago czuła się komfortowo i miała z tego frajdę.

Obawiam się, że to jest męski punkt widzenia. Dlatego wielu sądzi, że jak wyślą na portalu erotycznym penisa na powitanie, to kobieta będzie zainteresowana.

Może wielu facetów tak myśli ale nie ja. Nigdy nie wysłałem zdjęcia swojego penisa i wątpię, żebym kiedyś to zrobił, a już na pewno nie wyślę kobiecie, która się tego nie spodziewa.


wieka napisał/a:

"Zastanawiałem się czy jestem ekshibicjonistą..."

Jesteś, tylko w  trochę  innym wydaniu, ale z czasem będzisz pewnie w "pełnym wydaniu".
Jest to jakieś zaburzenie seksualne, dlatego porozmawiaj z sekuologiem, tylko spacjalista określi, jak to dokładnie nazwać i czy da się z tym walczyć, bo to zniszczy Ci życie.

Żadna kobieta nie zgodzi się być z kimś, kto czerpie przyjemność z oglądania go przez inne kobiety.

Nie zgodzę się. Kobiety bardzo szanuję i nie sądzę, żebym kiedyś robił coś czym teraz się brzydzę. Mam 38 lat i od ok 25-ciu lat mam takie fantazje. Nie zauważyłem, żeby to wpłynęło negatywnie na moje życie. Są też inni faceci, którzy mają podobne fantazje, czytałem wiele o ich doświadczeniach i wiem, że wielu z nich żyje szczęśliwie, ma żony, dzieci. Ich kobiety bardzo często wiedzą o ich fantazjach. Poza tym myślę, że są gorsze fantazje seksualne niż moja.
Wcale nie chcę z tym walczyć. To sprawia mi dużą przyjemność i jestem dzięki temu szczęśliwy. Nie chcę z tego rezygnować.

Farmer napisał/a:
NakedGuy napisał/a:

W przewadze byli faceci, większość z nich była kompletnie nago. Ten widok był niesamowity – ubrane dziewczyny pośród gołych facetów. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem.

Czy aby kobiety ciebie podniecały?
Z opisu wynika, że ktoś zupełnie inny.

Jestem w 100% heteroseksualnym facetem. Zwracałem uwagę na kobiety, które obserwowały nagich facetów. Wyglądało na to, że te kobiety przyszły sobie w takie miejsce, żeby pooglądać nagich facetów i podobało mi się, że się z tym nie kryły i mają odwagę być sobą. Nagi facet powoduje, że natychmiast  odwracam wzrok, ale jeśli jest obok niego fajna ubrana dziewczyna, to wtedy zaczyna mnie to intrygować.

6

Odp: Ubrana kobieta, nagi mężczyzna

Wątpię w to Twoje szczęście bez kobiety u boku, raczej to nie jest fantazja, ale jak zwał tak zwał, nie sądzę, żeby jakaś kobieta to akceptowała, jeśli powiesz na początku znajomości, a powinieneś.
To o czym czytałeś, to mogą być przypadki, gdzie żona dowiedziała się po czasie, jak już były dzieci, więc niektóra mogła przełknąć taką gorzką pigułkę.

Tym samym zamykasz sobie drogę do założenia rodziny.

7

Odp: Ubrana kobieta, nagi mężczyzna
NakedGuy napisał/a:

To nie wchodzi w grę. Prostytutka robi to co robi głównie dla kasy. Mi przyjemność sprawia gdy widzę, że kobieta lubi patrzeć na mnie gdy jestem nago. Czy prostytutce sprawia przyjemność widok nagiego faceta? Wątpię.

Muszę cię zmartwić lwia większość kobiet, patrzy na facetów oportunistycznie. Prostytutki przynajmniej stawiają sytuację jasno. A ogólnie to panują w tym względzie mylne mity. Z twoim podejściem, to będzie ci z kobietami bardzo ciężko.

8 Ostatnio edytowany przez Gary (2023-02-26 11:26:40)

Odp: Ubrana kobieta, nagi mężczyzna

Skup się, przeczytaj jeszcze raz i zobacz co chciałem Ci przekazać:

NakedGuy napisał/a:

... kobieta widząc mnie nago czuła się komfortowo i miała z tego frajdę.

Gary napisał/a:

Obawiam się, że to jest męski punkt widzenia. Dlatego wielu sądzi, że jak wyślą na portalu erotycznym penisa na powitanie, to kobieta będzie zainteresowana.

Może wielu facetów tak myśli ale nie ja. Nigdy nie wysłałem zdjęcia swojego penisa i wątpię, żebym kiedyś to zrobił, a już na pewno nie wyślę kobiecie, która się tego nie spodziewa.

oraz:

Jestem w 100% heteroseksualnym facetem.


Ja nie twierdziłem, że wysyłasz penisa. Ale masz ten sam schemat myślenia. Nie zastanawiasz się co może myśleć kobieta, tylko swoje męskie 100% heteroseksualne schematy jakby wkładasz do jej głowy.

Robisz ten sam błąd co goście wysyłający penisa, albo łapiący dziewczyny na "gołą klatę". Oni myślą, że jak ich goła cipka podnieca, jak nagi biust na portalu ich podnieca, to jak kobieta zobaczy penisa albo gołą klatę, to też się podnieci.

W twojej głowie jest myśl, że kobieta czerpie przyjemność z oglądania gołego faceta,    booo...   Ty jako mężczyzna czerpałbyś przyjemność z oglądania nagiej kobiety. Chyba to tak nie działa. Ty się ekscytujesz jak stoisz przed nią nagi a ona w ubraniu, ale ona niekoniecznie.


Mało fajna rzecz na koniec. Wyobraź sobie, że kobieta lubi konie/psy/koty i jedzie na wystawę koni/psów/kotów aby sobie pooglądać. Może się nawet zachwycać ich wyglądem, ale to wciąż jest tylko oglądanie. Prawdopodobnie wiele kobiet przyjdzie na taką plażę, aby sobie po prostu pooglądać.



Wydaje mi się, że:

Dziewczyna szła od strony brzegu i mijając mnie (ok 30m ode mnie) głowę miała przechyloną o 90 stopni w moją stronę i cały czas się we mnie wpatrywała (tylko ja byłem w wodzie, więc na 100% patrzyła na mnie). Ja patrzyłem na nią, a ona na mnie, jej chłopak nie zwracał na to uwagi

Ona Cię oglądała.


... pewna kobieta, Niemka ok 35 lat, całkiem atrakcyjna, zaczepiła mnie. Stałem przy brzegu z 10m od niej i nie zrozumiałem co mówi, więc podszedłem bliżej.

To był może podryw.

9

Odp: Ubrana kobieta, nagi mężczyzna

Gary, też się skup, przeczytaj mój pierwszy post 3 razy, zastanów się co chciałem przekazać i może wtedy coś napisz. Nie znasz mnie, a wiesz co mam w głowie i jaki mam schemat myślenia? To nie jest tak jak sądzisz. Zdaję sobie sprawę, że zdecydowaną większość kobiet nie podnieca nagi obcy facet. I wcale nie myślę, że jeśli jakaś kobieta zobaczy mnie nago, to ją to podnieci. Zdają sobie sprawę, że kobiety są inaczej skonstruowane niż mężczyźni.


Gary napisał/a:

Wydaje mi się, że:

Dziewczyna szła od strony brzegu i mijając mnie (ok 30m ode mnie) głowę miała przechyloną o 90 stopni w moją stronę i cały czas się we mnie wpatrywała (tylko ja byłem w wodzie, więc na 100% patrzyła na mnie). Ja patrzyłem na nią, a ona na mnie, jej chłopak nie zwracał na to uwagi

Gary napisał/a:

Ona Cię oglądała.

Dobrze Ci się wydaje. I dokładnie o to mi chodzi, żeby kobieta sobie mnie pooglądała. To mnie kręci i to sprawia, że czuję się fantastycznie. Nie musi się ona przy tym podniecać – nie o to mi chodzi. Jeśli patrzy na mnie, uśmiecha się, to zakładam, że jej się to podoba, ale nie myślę, że to ją zaraz podnieci. Po prostu ma fun z tego, że widzi gołego faceta, a mi sprawia przyjemność gdy obca kobieta chętnie na mnie patrzy. Takie doświadczenia mają pozytywny wpływ na mnie. Dodały mi większej pewności siebie. Są też motywacją do regularnych ćwiczeń fizycznych, żeby zachować sylwetkę, bo dzięki temu kobiety będę chętniej zwracały uwagę na mnie gdy jestem nago.

Podkreślę jeszcze raz, że nago mogę pokazać się tylko takiej kobiecie, która nie ma nic przeciwko temu.
Gdy jestem nago w obecności kobiety, która chętnie na mnie patrzy, nie zakładam, że chce uprawiać ze mną seks. Nie próbuję w żaden sposób jej zaczepiać ani naruszać jej przestrzeni, bo chcę, żeby czuła się komfortowo (do tej Niemki podszedłem blisko, bo to ona mnie zaczepiła).
Oczywiście seks jest fajny i nie miałbym nic przeciwko gdyby w ten sposób rozpoczęta znajomość przerodziła się w coś więcej, ale byłbym też otwarty na platoniczną znajomość z kobietą, przy której mógłbym spędzać czas nago, bo to też byłoby dla mnie coś wspaniałego.

Żałuję tylko, że Polki zamykają się na męską nagość, ale nie mam o to do nich pretensji, bo uważam, że to nie ich wina. To wina otoczenia, społeczeństwa, które od najmłodszych lat narzuca pewne normy i zachowania, które trzeba przestrzegać. I kobiety pod wpływem otoczenia nieświadomie zabijają w sobie swoją seksualność, że nawet nie zechcą popatrzeć na przystojnych nagich facetów (żeby nie było  - ja się uważam za przeciętnego faceta). No bo jak inaczej wyjaśnić to, że na zachodzie (a nawet w wielu krajach na wschodzie) kobiety są o wiele bardziej otwarte? W UK co roku odbywa się WNBR i kobiety chętnie przychodzą popatrzeć, a nawet fotografują się z nagimi mężczyznami. W Filipinach tradycją jest Oblation Run, wydarzenie organizowane przez uniwersytety – jest to bieg nagich studentów (wyłącznie chłopców, którzy mają na sobie jedynie maski na twarzy) po ulicach wielkich miast. Na ulicach są tłumy, w których przeważają kobiety, dziewczyny, które krzyczą i piszczą z radości na widok przebiegających nagich facetów (na youtube jest wiele filmów, więc można sobie obejrzeć jeśli ktoś jest ciekawy wink ). Dla mnie czymś pięknym i wyjątkowym w tym wydarzeniu jest to, że nadzy chłopcy biegną z różami i te róże wręczają dziewczynom stojącym wzdłuż trasy (być może czasami nawet swoim koleżankom ze studiów smile). Mógłbym jeszcze wymieniać takie przykłady. W Polsce coś takiego jest niestety nie do pomyślenia.

10

Odp: Ubrana kobieta, nagi mężczyzna

"... rozróżnia się rozmaite zaburzenia preferencji seksualnych, gdy zainteresowanie lub zachowania seksualne:

(... );
naruszają ogólnie przyjęte normy społeczne, np. zasadę intymności poprzez obnażanie się w miejscu publicznym – mówimy o ekshibicjonizmie."

11 Ostatnio edytowany przez Gary (2023-02-27 22:18:43)

Odp: Ubrana kobieta, nagi mężczyzna
NakedGuy napisał/a:

Dobrze Ci się wydaje. I dokładnie o to mi chodzi, żeby kobieta sobie mnie pooglądała.
To mnie kręci i to sprawia, że czuję się fantastycznie.

Czyli to mamy wyjaśnione. Ok. smile
Ty masz emocje z tego że ona Cię ogląda.



I teraz druga kwestia...

Żałuję tylko, że Polki zamykają się na męską nagość, ale nie mam o to do nich pretensji, bo uważam, że to nie ich wina.

A może nie potrzebują tego? Jak myślisz?



Nie znam się na koniach, ale hodowca pięknych koni mógłby mi zarzucić np. tak:

Żałuję tylko, że zamykasz się się na piękno koni, ale nie mam o to do Ciebie pretensji, bo uważam, że to nie twoja wina. Za granicą ludzie tłumnie przychodzą na wystawy i zawody, to po prostu inna kultura.

Mimo wszystko nie chcę oglądać koni.

12

Odp: Ubrana kobieta, nagi mężczyzna
wieka napisał/a:

"... rozróżnia się rozmaite zaburzenia preferencji seksualnych, gdy zainteresowanie lub zachowania seksualne:

(... );
naruszają ogólnie przyjęte normy społeczne, np. zasadę intymności poprzez obnażanie się w miejscu publicznym – mówimy o ekshibicjonizmie."

Rozebranie się do naga w miejscu gdzie nagość jest akceptowalna nie jest naruszeniem ogólnie przyjętych norm społecznych.
Nie po to założyłem tu wątek, żeby dyskutować czy jestem czy nie jestem ekshibicjonistą. Oczywiście masz prawo myśleć co chcesz. Jeśli Ci to poprawi humor i zakończy tę dyskusję, to dla Ciebie mogę być ekshibicjonistą wink

Przypomnę, że ten temat założyłem po to, żeby poznać kobiecy punkt widzenia oraz zapytać o miejsca gdzie mógłbym legalnie przebywać nago w towarzystwie ubranych kobiet, które lubią widok nagiego faceta smile Może są tu kobiety, które były (może tylko przez przypadek) w takich miejscach?

13

Odp: Ubrana kobieta, nagi mężczyzna
wieka napisał/a:

Tym samym zamykasz sobie drogę do założenia rodziny.

Zakładanie rodziny, to kwestia norm kulturowych. Zdaje się obecnie w kulturze zachodniej sypiących się.

14 Ostatnio edytowany przez wieka (2023-03-05 16:08:54)

Odp: Ubrana kobieta, nagi mężczyzna

"Rozebranie się do naga w miejscu gdzie nagość jest akceptowalna nie jest naruszeniem ogólnie przyjętych norm społecznych."

Z tym, że nie ma takich miejsc, żeby kobieta była ubrana, a facet nagi, więc nie jest to akceptowalne.

Nic mi po tym, jak jak nazwać to co Cię kręci, można i fetyszem, w każdym razie wg mnie i nie tylko, jest to zaburzenie seksualne.

15

Odp: Ubrana kobieta, nagi mężczyzna
wieka napisał/a:

"Rozebranie się do naga w miejscu gdzie nagość jest akceptowalna nie jest naruszeniem ogólnie przyjętych norm społecznych."

Z tym, że nie ma takich miejsc, żeby kobieta była ubrana, a facet nagi, więc nie jest to akceptowalne.

Nic mi po tym, jak jak nazwać to co Cię kręci, można i fetyszem, w każdym razie wg mnie i nie tylko, jest to zaburzenie seksualne.


Są takie miejsca. Byłem w takich miejscach i tylko tam się rozbierałem publicznie. Pisałem o tym w tym wątku.

16

Odp: Ubrana kobieta, nagi mężczyzna
NakedGuy napisał/a:

Cześć smile
Jest to mój pierwszy post. Chciałbym poznać opinie kobiet na poniższy temat oraz mam nadzieję otrzymać wskazówki jak poznać kobietę, której szukam. A może tutaj na tym forum znajdzie się taka kobieta.

Uwielbiam być nago przy ubranej kobiecie. Bardzo mnie to kręci. Chcę od razu wyraźnie zaznaczyć, że nie pokazuję się nago kobietom, które sobie tego nie życzą. Nigdy czegoś takiego nie zrobiłem i nie zrobię, bo mnie to brzydzi. Lubię być nago przy kobietach, które chcą sobie popatrzeć na męskie ciało, a przynajmniej nie ma mają nic przeciwko temu, żebym był nago w ich pobliżu. Nie wiem skąd wzięła się taka potrzeba u mnie, pojawiła się już w okresie dojrzewania, ale dopiero jakiś czas temu zacząłem moje fantazje realizować. Dawniej byłem na to zbyt nieśmiały.

W ubiegłym roku byłem na wakacjach za granicą i pewnego dnia gdy byłem w pobliżu plaży clothing optional, musiałem się tam wybrać i zobaczyć jak tam jest. W ciągu kilku godzin widziałem może 10 dziewczyn – wszystkie opalały się w bikini lub topless. W przewadze byli faceci, większość z nich była kompletnie nago. Ten widok był niesamowity – ubrane dziewczyny pośród gołych facetów. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem. Tego dnia odważyłem się po raz pierwszy publicznie rozebrać do naga. Krępowała mnie obecność innych facetów, ale górę wzięła myśl, że może jakaś ładna dziewczyna zobaczy mnie nago. Na początku byłem trochę rozczarowany, ale pod koniec dnia zdarzyło się coś niesamowitego - może nie będę opisywał co to było, napiszę tylko, że po tym zdarzeniu pragnąłem znowu wybrać się na tego typu plażę. No i parę miesięcy później wybrałem się na kolejny urlop – tym razem w miejsce gdzie wokół były niemal same plaże clothing optional i w zasadzie zaraz po wyjściu z terenu hotelu można było ściągnąć spodenki smile Z tego wyjazdu mam wiele pozytywnych wspomnień. Zaskoczyły mnie reakcje niektórych dziewczyn na mój widok. Były to bardzo miłe reakcje. Niektóre uśmiechały się i nieśmiało na mnie zerkały co jakiś czas. Pewnego wieczoru gdy na plaży było już mało osób, kąpiąc się w morzu dostrzegłem spacerującą parę wzdłuż brzegu (dziewczyna i chłopak). Podszedłem bliżej brzegu, wodę miałem do kolan. Dziewczyna szła od strony brzegu i mijając mnie (ok 30m ode mnie) głowę miała przechyloną o 90 stopni w moją stronę i cały czas się we mnie wpatrywała (tylko ja byłem w wodzie, więc na 100% patrzyła na mnie). Ja patrzyłem na nią, a ona na mnie, jej chłopak nie zwracał na to uwagi (i dobrze!). Była w sukience, ja stałem kompletnie nago odwrócony w jej stronę, żeby miała jak najlepszy widok wink To było bardzo miłe uczucie. Lubię gdy kobiety w takich miejscach są bez swoich facetów – same lub w towarzystwie koleżanek. Rozbierając się, zachowuję odpowiednią odległość, żeby czuły się komfortowo. Miałem też taki przypadek, że pewna kobieta, Niemka ok 35 lat, całkiem atrakcyjna, zaczepiła mnie. Stałem przy brzegu z 10m od niej i nie zrozumiałem co mówi, więc podszedłem bliżej. Spytała czy nie widziałem jej okularów przeciwsłonecznych smile To była tylko krótka chwila rozmowy – ja byłem trochę onieśmielony, bariera językowa też robiła swoje, ale przez ten czas gdy stałem nago obok obcej, ładnej kobiety w bikini czułem się cudownie.
Takich przykładów mógłbym jeszcze kilka wymienić, i to wszystko z jednego tygodniowego wyjazdu. Zdarzały się kobiety, które wydawały się być obojętne na męską nagość (może się już przyzwyczaiły i nie robiło to na nich wrażenia), ale zaskoczyło mnie tyle pozytywnych reakcji kobiet na moją nagość. Jestem zwyczajnym facetem, jestem zadbany, ale żaden ze mnie Brad Pitt moim zdaniem.

Piszę o tym, bo m.in. chciałbym poznać kobiecy punkt widzenia na moją „przypadłość”. Zastanawiałem się czy jestem ekshibicjonistą, ale gdy sprawdziłem w necie czym jest ekshibicjonizm, to okazało się, że nie jestem ekshibicjonistą. Ekshibicjonista obnaża się, żeby wzbudzić poczucie wstydu, zaskoczenia i strachu w zaatakowanej osobie i to go podnieca. Dla mnie coś takiego jest odrażające. Mi zależy na tym, żeby kobieta widząc mnie nago czuła się komfortowo i miała z tego frajdę. Sprawia mi przyjemność widok uśmiechniętej kobiety spoglądającej na moje nagie ciało. Poza tym lubię gdy widzą mnie ładne, młode kobiety. Krępowałoby mnie gdy w pobliżu byłyby dzieci i osoby starsze, no i faceci (jestem w 100% hetero). Będąc nago przy obcej, ubranej kobiecie czuję się po prostu szczęśliwy. Lubię oczywiście widok nagiej dziewczyny, ale w sytuacji gdy jestem nago, a obok jest obca dziewczyna, to wolę gdy ona jest w bikini lub w seksownej sukience niż zupełnie nago. Czuję wtedy, że ma nade mną pewną przewagę i to uczucie jest bardzo fajne.

Chciałem zapytać czy znacie miejsca gdzie można nago przebywać wśród ubranych kobiet. Interesują mnie Warszawa i okolice, ale także cała Polska i Europa. Interesują mnie nie tylko plaże. Może sauny? Nigdy nie byłem w saunie. Może jakieś eventy (ale to raczej za granicą, w Polsce chyba nic takiego nie ma)? Może jakieś babskie wieczory? – ale gdzie i jak poznać dziewczyny, które chciałyby taką atrakcję? Tylko Polki nie są niestety otwarte na tego typu rzeczy. Może jakieś inne miejsca o których nie pomyślałem (do niedawna nawet nie wiedziałem o istnieniu plaż clothing optional)?

Chętnie poznałbym dziewczynę i zaraz na początku znajomości wybrałbym się z nią na plażę i opalałbym się nago, a ona obok mnie w bikini (np. w Warszawie jest taka fajna plaża, ale trzeba zaczekać do wiosny). Tylko jak jej o tym powiedzieć, żeby nie pomyślała, że jestem jakiś dziwny czy zboczony? Jestem otwarty na stały związek (obecnie jestem sam) i chciałbym, żeby na początku znajomości tylko ona widywała mnie nago, ja zobaczyłbym ją później. Chętnie posprzątałbym mieszkanie jakiejś miłej kobiecie lub zrobił masaż stóp (na golasa i za darmo, tylko proszę się nie śmiać), choć rozebranie się do naga przy obcej kobiecie nie jest takie proste - trochę się wstydzę. A może tu na forum są kobiety, które chciałyby mnie poznać? wink Jeśli tak, to proszę o wiadomość na priv.


Dla mnie to chore.

17 Ostatnio edytowany przez Słonecznik15 (2023-05-16 13:29:41)

Odp: Ubrana kobieta, nagi mężczyzna

Lubię od czasu do czasu poczytać polskie dyskusje o seksie, choć sam nigdy nie komentuję. Tym razem mnie ruszyło, bo solidaryzuje się z NakedGuyem. Człowiek, co u nas rzadkie, opisał to co go kręci w sposób bardzo grzeczny, wyważony i jednocześnie szczery. I zderzył się ze specyfiką polskiego podwórka smile Ekshibicjonista! Teraz to mówi, że nie, ale niedługo i tak okaże się, że będzie straszył kobiety w parku! Kobieta to nie facet i żadnej z nich nie podnieca patrzenie na nagich obcych mężczyzn! ChoryI.  A NakedGuy jednoznacznie opisał, że sprawia mu przyjemność, gdy kobiety CHCĄ patrzeć na niego. No cóż… Śmieszy to i wkurza jednocześnie. Piszę, bo sam mam podobne fantazje więc sporo czytam o coraz popularniejszym wśród kobiet na zachodzie cfnm. Oto przykładowy prowadzony przez kobietę blog na ten temat: mariecfnm. blogspot. com

Czy moje fantazje tego typu (podobnie jak opisane przez NakedGuya) są ekshibicjonistyczne? Jasne, że jest to jakaś forma ekshibicjonizmu, tylko, że „troszeczkę” inna niż straszenie obcych kobiet czy dziewcząt w parku.  Tu podnieca albo przyjemne (legalne czyli za zgodą wszystkich stron) wyzwolenie z tabu kościółkowych schematów myślenia o nagości, albo relacja, rozmowa, wzajemny układ dwóch stron, zabawa, gdzie kobiety decydują. Mnie właśnie też kręci chodzenie nago LEGALNIE i zazdroszczę innym krajom, że u nich takie miejsca gdzie oficjalnie, kto chce może być ubrany, a kto chce rozebrany są normalne. Polacy mają tak mocno wdrukowaną w podświadomość kościółkową wstydliwość, że u nas nawet klasyczny naturyzm jest wstydliwą niszą (podczas, gdy u naszych sąsiadów: Niemców, Czechów i Ukraińców czymś od dawna popularnym i powszechnym). W Polsce, w internetowych dyskusjach w ogóle trudno o coś innego niż albo z jednej strony silne tradycyjne tabu (nawet u osób oszukujących swoich partnerów) albo z drugiej jakieś ostre wyuzdanie, które takich osób jak ja kompletnie nie kręci. Mnie kręci delikatne przekraczanie tego rodzaju seksualnych tabu, z wzajemnym zaufaniem wszystkich stron. Nie trzeba od razu chcieć być swingersem.

A czy rzeczywiście „żadnej kobiety” nie podnieca patrzenie na obcych nagich mężczyzn? smile Chippendalesi by się pewnie zdziwili. Podobnie jak mężczyźni wynajmowani na coraz popularniejsze wieczory panieńskie, których uczestniczki chcą być obsługiwane przez nagiego mężczyznę/mężczyzn. Wiedząc o tym lubię sobie czasem wyobrażać sobie, że np. któreś z fajnych koleżanek organizują babskie party, a ja jestem tam jedyny kolegą (mężczyzną). Za ich zgodą nagim smile   No ale to nierealizowalna fantazja, bo nie dowiem się, które z nich mają w skryciu fantazje cfnm.

18 Ostatnio edytowany przez Słonecznik15 (2023-05-16 09:37:25)

Odp: Ubrana kobieta, nagi mężczyzna

.

19 Ostatnio edytowany przez Słonecznik15 (2023-05-16 11:54:53)

Odp: Ubrana kobieta, nagi mężczyzna

.

Posty [ 19 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Ubrana kobieta, nagi mężczyzna

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024