Hej, mam 32 lata od dwóch lat jestem sama, tzn. nie w związku. Bardzo chciałabym się z kimś związać. Niestety mam na to chyba marne szanse. Choruje na stawy, troszkę kuleje i na dodatek sama wychowuje Synka z autyzmem. Jest ciężko i czasami nie cierpię swojego życia, więc jak ktoś chciałby je ze mną dzielić? Portale randkowe, próbowałam, ale się tylko sparzyłam, zazwyczaj facetom chodzi tam tylko o sex bez zobowiązań. Dosyc długo kontaktowałam się z jednym, ale też wyszło, że chodziło tylko o luźną relacje, ja się do takich nie nadaje. Obawiam się, że już zostanę starą panną
Temat: Jest mi coraz ciężej
Zobacz podobne tematy :
Odp: Jest mi coraz ciężej
Obawiam się, że już zostanę starą panną"
A co w tym złego, masz dziecko i to jest ważne, nie napinaj się na związek, bo on czasem przynosi więcej złego niż dobrego.
Nigdy nic nie wiadomo, może stanie na Twojej drodze odpowiedni facet, ale tak czy tak trzeba umieć żyć bez faceta, żeby umieć żyć z nim, nie można uzależniać swojego życia od faceta.
Odp: Jest mi coraz ciężej
Portale randkowe to ogólnie bardzo trudna forma zawierania znajomości, ciężko jest poznać kogoś konkretnego, nie obwiniaj siebie za to.
Wiele osób jest w podobnej sytuacji.
Poczytaj o kwasie ALA jeśli cię zainteresuje to porozmawiaj z lekarzem rodzinnym by może coś przepisał.
Jest zbawienny w chronicznym bólu ,neuropatiach i bólach wywołanych przewlekłym stanem zapalnym,
Odp: Jest mi coraz ciężej
wieka napisał/a:
Obawiam się, że już zostanę starą panną"
A co w tym złego, masz dziecko i to jest ważne, nie napinaj się na związek, bo on czasem przynosi więcej złego niż dobrego.
Nigdy nic nie wiadomo, może stanie na Twojej drodze odpowiedni facet, ale tak czy tak trzeba umieć żyć bez faceta, żeby umieć żyć z nim, nie można uzależniać swojego życia od faceta.
Samotne macierzyństwo nie jest najłatwiejsze (chyba że ma się kupę kasy i pomoc najbliższych) a co dopiero dziecko z autyzmem.
Tak, czasami lepiej być samej niż w byle jakim związku, ale to się docenia jak się jest silna kobieta.
Poszukaj może na fb jakiś grup gdzie możesz poznać inne osoby. Czasami koleżanka ma wolnego brata/kolegę. Z internetu nie rezygnuj (przecież tam Ci sami ludzie co mijasz ich na ulicy) tylko może bardziej zwracaj uwagę na to kogo tam wybierasz.
