Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » wasze gry i zabawy
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
No to spróbuję podkrecic atmosferę smutów.
Macie jakieś gry i zabawy ktorymi nie dzielicie sie ,a jednak w anonimowym forum mozecie sie nie co otworzyc?
Nie ktore pary maja zabawe ze w domu to w domu chill i takie tam everyday . Ale na wypadach tylko we 2je ida na fullgas- no limits
Czasem na pelnym gwizdku, czesem pod wplywem - kolega opowiadał.
Czy to normalne?
Czy to moralne?
...Czy ktos cos tez ten teges?
Ktos przerabiał trojkaty i kwadraty?
Czy to przychodzi z wiekiem?
Normalne? Moralne? A komuż to oceniać? Osobiście wychodzę z założenia, że jeśli obojgu coś pasuje, nikomu nie dzieje się krzywda to spoko 
Ja wielokątów nie przerabiałam i nie planuje raczej, dla mnie ryzykowne. No nudna jestem jak flaki z olejem 
Za gowniaka czlowiek eksperymetowal ale to stare dzieje dzis bym w to nie poszedl 2 raz.
Wielokatow nie przerabialismy z zonka, ale co zycie pokaze zobaczymy, poki zdrowie dopisuje jedziemy z tym koksem co jest. Tez chyba wolimy troche oleju no i te flaki:)
Ktos tu postawil na strit i zwinał glowne pule bez strat?
Z ciekawszych, trójkąt miałem raz, KKM, fajne przeżycie do wspominania. Nie byłem wtedy w związku - z partnerką bym się tak nie bawił.
Z jedną partnerką ostre S/M, ja w roli doma. Szczerze - męczące, fajnie tak ale nie cały czas. Ona za to uwielbiała by ją zeszmacić, poniżyć, pokazać siłę, spoliczkować. Nawet jak chciałem na spokojnie to sama prowokowała, zachęcała.
Seks w miejscach publicznych też był za młodu. Czasem z braku lokum.
Jestem otwarty ale jakiś tam większych ekscesów nie potrzebuje. Waginalny, oralny musi być, w różnych przeróżnych pozycjach, co jakiś czas dominacja, wiązanie, jakieś gadżety. Chętnie spełniam fantazje partnerek ale w związku tylko we dwoje.
Kilka lat temu w Corralejo w Swiateczny wieczor, zostawilismy jaszcze wtedy nasze bajtle z tesciowa a sami pojechalismy na duze wydmy i plaze polazic...troche nas wzielo na amory.
No i akcja w wynajetym aucie z pieknymi widoczkami na zone i za oknami , zaraz po naszych fajerwerkach ( moze za bardzo bujalismy maszyna) auto zaczelo sie staczac w dol w przeciwnym kierunku do drogi a moja bluza zwinela sie o lewarek skrzyni biegow i hamulca recznego...
Wiec bez zbednych ruchow rzucilem sie rekoma na hamulec nozny no ale gola dupa zostala u gory a zona zaczela sie miotac z ta bluza tez pol naga. No i wlasnie w tym momencie zapukali policjanci.. WTF w czym problem, ze tu nie wolno stawac a tym bardzie sie grzmocic. Obylo sie bez mandatu tylko zenua straszna i wstydu troche tym bardziej ze my wtedy przed 40 a gutki mlodziaki...
Glowa siwieje dupa szaleje powiadaja ( ale jest czasem o co wspomniec w swiateczny wieczor)
Trojkatow i innych wielokątów nie przerabialiśmy z mężem.... Chociaż ochota jest, ale jest tez strach ze może nam takie coś skiepścić związek.
Takze raczej normalnie. Wginalnie, w przeróżnych pozycjach... Gadżety. Mam swoje "pudełko przyjemności" jak mawia mój mąż
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » wasze gry i zabawy
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024
