Jesteśmy razem od 8 miesięcy. Nasza relacja zmieniła się po tym jak ona zobaczyła się ze swoim ex a ja po tym ze swoją przyjaciółką której moja dziewczyna nie lubi. Twierdzi że ja ją zdradziłem i mi już nie ufa i napisała że prawdopodobnie nigdy nie zaufa. Czuję się jak druga opcja, niby mówi mi że on sie nie liczy w niczym ale nie chce żebym z nim rozmawiał ani o nim, nie chce wysyłać snapów ze mną do niego. Ostatnio bardzo się na niego wkurzyła ale i tak wczoraj grała i rozmawiała z nim. Powiedzcie mi co mam robić
Po prostu szuka opcji zerwania z tobą w momencie jak tamten znowu ją zachce. Utrzymywanie kontaktu i to tak częstego i intensywnego świadczy o tym że ona dalej darzy go uczuciem i liczy na zejście gdy ty tymczasem jesteś czasoumilaczem (kołem zapasowym) a że przerodziło to się w dość intensywne ,,gry-rozmowy" to już przygotowuje się do zerwania z tobą z powodu który ty jej dostarczyłeś = spotkania się z jakąś dziewczyną. Ona tymczasem może to robić i to z byłym i na pewno układali znaczki w klaserze. Niestety nawet jak nic z związku z byłem nie wypali to i tak ciebie nie kocha ani nie myśli o związku z tobą. Jesteś bo tamten jeszcze się nie określił albo/lub nikogo interesującego jeszcze nie poznała. Zalecam szybką ewakuację bo szkoda czasu, ty będziesz liczył na wielką miłośc ona też ale nie z tobą, tylko tracicie czas i nerwy. To jest schemat u dziewczyn/kobiet jak małpeczka nie puści gałęzi gdy drugiej nie chwyci.
Autorze temat trochę podobny do mojego.
Jaka ona miała przerwę między nim a Tobą?
Oraz jak tamto się rozpadło?
Kto kogo poderwał? Ty ja czy Ona Ciebie?
Panowie, co to za różnica czy przerwa była kilka dni, czy przeskakiwały w gałęzi na gałąź. Dla tych swoich kobiet byliście tylko plasterkami.
5 2021-05-28 07:54:54 Ostatnio edytowany przez tomasz1927 (2021-05-28 08:01:53)
Autorze temat trochę podobny do mojego.
Jaka ona miała przerwę między nim a Tobą?
Oraz jak tamto się rozpadło?
Kto kogo poderwał? Ty ja czy Ona Ciebie?
Około miesiąc czasu i to ja ją poderwałem. Rozpadło się w taki sposób że tamten zdradzał ją z 3 dziewczynami przez ostatnie 2 lata
Jesteśmy razem od 8 miesięcy. Nasza relacja zmieniła się po tym jak ona zobaczyła się ze swoim ex a ja po tym ze swoją przyjaciółką której moja dziewczyna nie lubi. Twierdzi że ja ją zdradziłem i mi już nie ufa i napisała że prawdopodobnie nigdy nie zaufa. Czuję się jak druga opcja, niby mówi mi że on sie nie liczy w niczym ale nie chce żebym z nim rozmawiał ani o nim, nie chce wysyłać snapów ze mną do niego. Ostatnio bardzo się na niego wkurzyła ale i tak wczoraj grała i rozmawiała z nim. Powiedzcie mi co mam robić
Czyli stawia siebie w roli uprzywilejowanej.
Utrzymywanie kontaktów ze swoimi ex z reguły stwarza kłopoty.
Proponuję żebyś postawił warunek albo Ty albo się żegnamy.
A jak doszło do spotkania jej z ex?
7 2021-05-28 08:21:07 Ostatnio edytowany przez tomasz1927 (2021-05-28 08:22:51)
tomasz1927 napisał/a:Jesteśmy razem od 8 miesięcy. Nasza relacja zmieniła się po tym jak ona zobaczyła się ze swoim ex a ja po tym ze swoją przyjaciółką której moja dziewczyna nie lubi. Twierdzi że ja ją zdradziłem i mi już nie ufa i napisała że prawdopodobnie nigdy nie zaufa. Czuję się jak druga opcja, niby mówi mi że on sie nie liczy w niczym ale nie chce żebym z nim rozmawiał ani o nim, nie chce wysyłać snapów ze mną do niego. Ostatnio bardzo się na niego wkurzyła ale i tak wczoraj grała i rozmawiała z nim. Powiedzcie mi co mam robić
Czyli stawia siebie w roli uprzywilejowanej.
Utrzymywanie kontaktów ze swoimi ex z reguły stwarza kłopoty.
Proponuję żebyś postawił warunek albo Ty albo się żegnamy.A jak doszło do spotkania jej z ex?
Byłem u niej i trochę się pokłóciliśmy, on napisał czy chce się spotkać to ona odpowiedziała że tak i niby do niczego tam nie doszło. Jak stawiam jej warunek to mówi że oczekuje od niej czegoś co sam zrobiłem i ewidentnie nie chce z nim zerwać kontaktu
maku2 napisał/a:tomasz1927 napisał/a:Jesteśmy razem od 8 miesięcy. Nasza relacja zmieniła się po tym jak ona zobaczyła się ze swoim ex a ja po tym ze swoją przyjaciółką której moja dziewczyna nie lubi. Twierdzi że ja ją zdradziłem i mi już nie ufa i napisała że prawdopodobnie nigdy nie zaufa. Czuję się jak druga opcja, niby mówi mi że on sie nie liczy w niczym ale nie chce żebym z nim rozmawiał ani o nim, nie chce wysyłać snapów ze mną do niego. Ostatnio bardzo się na niego wkurzyła ale i tak wczoraj grała i rozmawiała z nim. Powiedzcie mi co mam robić
Czyli stawia siebie w roli uprzywilejowanej.
Utrzymywanie kontaktów ze swoimi ex z reguły stwarza kłopoty.
Proponuję żebyś postawił warunek albo Ty albo się żegnamy.A jak doszło do spotkania jej z ex?
Byłem u niej i trochę się pokłóciliśmy, on napisał czy chce się spotkać to ona odpowiedziała że tak i niby do niczego tam nie doszło. Jak stawiam jej warunek to mówi że oczekuje od niej czegoś co sam zrobiłem i ewidentnie nie chce z nim zerwać kontaktu
Czyli już domagałeś się zerwania tego kontaktu?
tomasz1927 napisał/a:maku2 napisał/a:Czyli stawia siebie w roli uprzywilejowanej.
Utrzymywanie kontaktów ze swoimi ex z reguły stwarza kłopoty.
Proponuję żebyś postawił warunek albo Ty albo się żegnamy.A jak doszło do spotkania jej z ex?
Byłem u niej i trochę się pokłóciliśmy, on napisał czy chce się spotkać to ona odpowiedziała że tak i niby do niczego tam nie doszło. Jak stawiam jej warunek to mówi że oczekuje od niej czegoś co sam zrobiłem i ewidentnie nie chce z nim zerwać kontaktu
Czyli już domagałeś się zerwania tego kontaktu?
tak
maku2 napisał/a:tomasz1927 napisał/a:Byłem u niej i trochę się pokłóciliśmy, on napisał czy chce się spotkać to ona odpowiedziała że tak i niby do niczego tam nie doszło. Jak stawiam jej warunek to mówi że oczekuje od niej czegoś co sam zrobiłem i ewidentnie nie chce z nim zerwać kontaktu
Czyli już domagałeś się zerwania tego kontaktu?
tak
Czyli ma Twoje zdanie delikatnie mówiąc gdzieś. Ja pożegnałbym panią.
tomasz1927 napisał/a:maku2 napisał/a:Czyli już domagałeś się zerwania tego kontaktu?
tak
Czyli ma Twoje zdanie delikatnie mówiąc gdzieś. Ja pożegnałbym panią.
A jakby mnie jednak posłuchała?
maku2 napisał/a:tomasz1927 napisał/a:tak
Czyli ma Twoje zdanie delikatnie mówiąc gdzieś. Ja pożegnałbym panią.
A jakby mnie jednak posłuchała?
I tak bym ją pożegnał. Dlaczego?
Otóż ona w ten sposób nie powinna utrzymywać kontaktu z byłym, nie może być tak że jest kłótnia to ona na złość Tobie idzie do byłego.
Stawia Tobie zarzut że ją zdradziłeś z koleżanką a sama spotkała się z ex i jeszcze nie masz prawa pytać co i jak. Wygląda na to że nie przerobiła rozstania z ex, dlaczego się rozstali?
Mieszkacie w jednym mieście?
13 2021-05-28 11:01:35 Ostatnio edytowany przez tomasz1927 (2021-05-28 11:04:18)
tomasz1927 napisał/a:maku2 napisał/a:Czyli ma Twoje zdanie delikatnie mówiąc gdzieś. Ja pożegnałbym panią.
A jakby mnie jednak posłuchała?
I tak bym ją pożegnał. Dlaczego?
Otóż ona w ten sposób nie powinna utrzymywać kontaktu z byłym, nie może być tak że jest kłótnia to ona na złość Tobie idzie do byłego.
Stawia Tobie zarzut że ją zdradziłeś z koleżanką a sama spotkała się z ex i jeszcze nie masz prawa pytać co i jak. Wygląda na to że nie przerobiła rozstania z ex, dlaczego się rozstali?
Mieszkacie w jednym mieście?
Rozstali sie bo jej ex chciał być wolny na lato, i mieszkamy około 20 km od siebie
maku2 napisał/a:tomasz1927 napisał/a:A jakby mnie jednak posłuchała?
I tak bym ją pożegnał. Dlaczego?
Otóż ona w ten sposób nie powinna utrzymywać kontaktu z byłym, nie może być tak że jest kłótnia to ona na złość Tobie idzie do byłego.
Stawia Tobie zarzut że ją zdradziłeś z koleżanką a sama spotkała się z ex i jeszcze nie masz prawa pytać co i jak. Wygląda na to że nie przerobiła rozstania z ex, dlaczego się rozstali?
Mieszkacie w jednym mieście?Rozstali sie bo jej ex chciał być wolny na lato, i mieszkamy około 20 km od siebie
A on pewnie jest z tej samej miejscowości co ona?
tomasz1927 napisał/a:maku2 napisał/a:I tak bym ją pożegnał. Dlaczego?
Otóż ona w ten sposób nie powinna utrzymywać kontaktu z byłym, nie może być tak że jest kłótnia to ona na złość Tobie idzie do byłego.
Stawia Tobie zarzut że ją zdradziłeś z koleżanką a sama spotkała się z ex i jeszcze nie masz prawa pytać co i jak. Wygląda na to że nie przerobiła rozstania z ex, dlaczego się rozstali?
Mieszkacie w jednym mieście?Rozstali sie bo jej ex chciał być wolny na lato, i mieszkamy około 20 km od siebie
A on pewnie jest z tej samej miejscowości co ona?
właśnie tak jest
Napisze Ci jedno krótkie zdanie może dosadnie ale na 100% trafne : KONCZ WAŚĆ WSTYDU SOBIE OSZCZĘDZ !!!!
maku2 napisał/a:tomasz1927 napisał/a:Rozstali sie bo jej ex chciał być wolny na lato, i mieszkamy około 20 km od siebie
A on pewnie jest z tej samej miejscowości co ona?
właśnie tak jest
Czyli teraz siedzisz i się zastanawiasz co ona teraz robi i czy aby rogi nie rosną. Jesteś na tej gorszej pozycji gdyż on jest pod ręką a Ty nie. Jeśli już teraz jest między wami taki kwas to dobrze nie będzie chyba że tamten zniknie a wygląda na to że on ma chrapkę wrócić i ona o tym wie.
Sam nic z tym nie zrobisz, naprawdę pozostaje ci jedno wyjście.
Chyba że chcesz się męczyć.
18 2021-05-28 14:36:50 Ostatnio edytowany przez bullet (2021-05-28 14:53:20)
maku2 napisał/a:tomasz1927 napisał/a:Rozstali sie bo jej ex chciał być wolny na lato, i mieszkamy około 20 km od siebie
A on pewnie jest z tej samej miejscowości co ona?
właśnie tak jest
Temat wątku "Dziewczyna myśli o swoim byłym" to wg mnie pierwszy błąd, ona o nim wcale nie myśli, ona z nim jest, na pewno emocjonalnie.
Postawiłeś sprawę jasno, a Pani wyraźnie Ci dała sygnał, ze nie masz nic do powiedzenia.
Co zrobić ? Dać sobie z nią spokój. Grzecznie podziękuj, powinno to być zdecydowane i nieodwołalne ale kulturalnie.
Spójrz z innej perspektywy. Jej ex chciał być wolny więc to on zerwał (na wakacje -WTF), ona nie musiała i nadal emocjonalnie tkwiła w związku, by nie budzić demonów i nie palić mostów znajduje chłopaka w pewnej odległości (by ex nie wiedział) cały czas żyjąc tym, że wakacje się skończą i jednak wrócą do siebie.
Jak widać ostatecznie tak się stało, u Was widocznie to "nie było to".
Już pisałem dziś u kolegi w wątki, tu jest podobnie, jeśli chcesz zachować u niej w pamięci odrobinę szacunku powinieneś grzecznie lecz zdecydowanie zakończyć tę farsę, a następnie skasować ją w telefonie, sms, fb, insta itd.
Im szybciej i bardziej zdecydowanie to zrobisz tym większe JAJA pokażesz.
Pani będzie w trybie pilnym musiała przegrupować myśli i podjąć decyzję bo widać, że nie martwią jej twoje emocje.
jan222 napisał/a:Autorze temat trochę podobny do mojego.
Jaka ona miała przerwę między nim a Tobą?
Oraz jak tamto się rozpadło?
Kto kogo poderwał? Ty ja czy Ona Ciebie?Około miesiąc czasu i to ja ją poderwałem. Rozpadło się w taki sposób że tamten zdradzał ją z 3 dziewczynami przez ostatnie 2 lata
Miesiąc.... niemal identycznie jak u mnie...
Przeczytaj mój wątek....
Pewnie zobaczysz identyczne sytuację...
Tamten też niby był fatalny... ale jednak...
Panowie, moja dziewczyna powiedziała z tydzień temu żebym napisał do jakiejś innej i zrobiłem to i na jutro byłem umówiony na spotkanie z tą osobą ale okazało się że wysłała ona wszystkie rozmowy do mojej dziewczyny i skończyło się na tym że dostałem telefon że to koniec więc widocznie mam już problem z głowy
dziwne to zabawy czyli dałeś się wkręcić .
22 2021-05-28 23:05:44 Ostatnio edytowany przez Britan (2021-05-28 23:11:53)
Smutne to jest, ale takie jest życie.
Znalazła sobie plaster. Nie kochała Cię. Kłamała i okłamywała z tym, że ex się nie liczy.
Dlaczego to wszystko? Ze strachu. Bała się samotności i tego, że ex jej nie zechce kiedy się wyszaleje na wakacjach z innymi (Jak można chcieć takiego faceta?). A Ty byłeś opcją zapasową którą by szybko wyrzuciła do śmieci jeśli ex by chociaż kiwnął palcem.
Twoja ex to po prostu tchórz który boi się być sam.
Trochę by było inaczej jakbyś serio zawinił. Okłamał, zranił. Ale w takiej sytuacji ona po prostu szukała wymówki aby z Tobą zerwać, bo bała się powiedzieć prawdę prosto w oczy.
Oboje: ten facet i dziewczyna to niezłe ziółka..
Panowie, moja dziewczyna powiedziała z tydzień temu żebym napisał do jakiejś innej i zrobiłem to i na jutro byłem umówiony na spotkanie z tą osobą ale okazało się że wysłała ona wszystkie rozmowy do mojej dziewczyny i skończyło się na tym że dostałem telefon że to koniec więc widocznie mam już problem z głowy
Dziwna ta Twoja historia, chyba wyssana z palca.
tomasz1927 napisał/a:Panowie, moja dziewczyna powiedziała z tydzień temu żebym napisał do jakiejś innej i zrobiłem to i na jutro byłem umówiony na spotkanie z tą osobą ale okazało się że wysłała ona wszystkie rozmowy do mojej dziewczyny i skończyło się na tym że dostałem telefon że to koniec więc widocznie mam już problem z głowy
Dziwna ta Twoja historia, chyba wyssana z palca.
Chciałbym żeby nie była prawdziwa
A jest?
Ona się spotyka z ex, Ty z koleżanką.
Ona powiedziała żebyś napisał do jakiejś innej i Ty to robisz i na dodatek zna Twoją dziewczynę.
Dziwne to.
A jest?
Ona się spotyka z ex, Ty z koleżanką.
Ona powiedziała żebyś napisał do jakiejś innej i Ty to robisz i na dodatek zna Twoją dziewczynę.
Dziwne to.
Przecież oni maja po 18 lat góra wiec i takie głupie zabawy w głowie ....
są na etapie myślenia ze bycie z kimś miesiąc czasu to osiągniecie
maku2 napisał/a:A jest?
Ona się spotyka z ex, Ty z koleżanką.
Ona powiedziała żebyś napisał do jakiejś innej i Ty to robisz i na dodatek zna Twoją dziewczynę.
Dziwne to.Przecież oni maja po 18 lat góra wiec i takie głupie zabawy w głowie ....
są na etapie myślenia ze bycie z kimś miesiąc czasu to osiągniecie
cóż "tak hartowała się stal"