Osoba schizoidalna-partnerka, związek - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Osoba schizoidalna-partnerka, związek

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 4 ]

Temat: Osoba schizoidalna-partnerka, związek

Witajcie...

Mam do Was pytanie odnośnie relacji z typem osobowości schizoidalnej. Czy ktoś miał "doświadczenie"?
Przez trzy lata byłem w związku z kobietą, mamy po około 30lat, niecały miesiąc temu związek się rozsypał jednak do teraz pewne sprawy nie dają mi spokoju, analizując jej zachowanie.

Przykłady:
-Brak intymności i uciekanie od niej (wymyślanie obowiązków, zajęc, zawieszanie się na swoim hobby tylko po to, żeby np nie usiąść przed tv razem, nie przytulić się, nie pójść samemu na spacer itd)
-Seks ok ale tylko jako sport (brak gry wstępnej, namiętności, pocałunków. Ma być szybko, konkretnie, a jak coś nie pyknie to w odstawkę).
-Gdy inicjowałem grę wstępną czy jakieś przytulanki, pocałunki...szybko robiła coś głupiego (mega nieadekwatnego, jak pokazanie np swojej wady w wyglądzie, wyśmianie czegoś itd)
-Nic ją nie cieszyło i nie chciała w żaden inny sposób niż swój własny spędzać czasu. Hobby ok (psy) ale np kino, spacer we dwoje, teatr, wycieczka, cokolwiek-nie sprawiało jej przyjemności i się do tego zmuszała
-podczas kłótni pomimo, że uważałem ją za osobę bardzo emocjonalną, stała jak słup betonowy bez emocji
-podczas moich miłych słów, ciepłych, mówienia za co ją kocham itd również stała jak słup
-wiem, że w przeszłości praktycznie nie była w związkach, jedynie przelotny seks lub dłuższy z kimś, kto jej się ewidentnie nie podobał. Albo np z kimś kto na pewno ją skrzywdzi i zostawi.
-jak pytałem ją jakie ma fantazje erotyczne-mówiła, że nie wie...i że ją to nie interesuje

Jeżeli coś mi się jeszcze przypomni, to dam znać...

Sporo czytałem, nie mówię, że to ktoś schizoidalny ale dużo pasuje z opisów, a indywidualnych komentarzy lub opisu zdarzeń z życia niestety brakuje.

Dodam, że chodzę po rozstaniu do psychologa, ponieważ przez te 3 lata odczuwałem brak zainteresowania moją osobą, brak czułości, intymności...wszystko zacząłem brać do siebie, stałem się już pod koniec ewidentnym dawcą i trochę mnie zmiotło z powierzchni. Może niepotrzebnie ale staram się znaleźć przyczynę jej nietypowych zachowań, jakoś to wytłumaczyć racjonalnie.

Nie mam wątpliwości, że mnie kochała i kocha, nie mam wątpliwości, że chciała być...ale wiem, że nie potrafiła sie otworzyć. Zawsze tworzyła nie wiedzieć dlaczego jakąś barierę...a ja chodźbym stanął na głowie i uszami zaklaskał, nie byłem w stanie jej przeskoczyć

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Osoba schizoidalna-partnerka, związek

Czasem bliskość tak boli, że najlepszym sposobem jest utrzymanie dystansu.

3

Odp: Osoba schizoidalna-partnerka, związek
Wielokropek napisał/a:

Czasem bliskość tak boli, że najlepszym sposobem jest utrzymanie dystansu.

Tak, tylko że:
1. Bliskość boli-utrzymuję dystans
2. Przez dystans druga osoba wariuje, wyświetla jej się check engine w mózgu, brak odpowiedzi, sprzeczności
3. Związek się rozsypuje

Ja rozumiem, że osoba z podobnym typem osobowości do schizoidalnej boi się bliskości, ucieka od niej bo nie chce zostać skrzywdzona...ale później jest skrzywdzona bo związek się rozsypuje...a taka osoba sobie tylko tłumaczy "wiedziałam, że tak będzie, dobrze że się nie otworzyłam".

Paradoks goni paradoks. Do tej chwili nie potrafię wytłumaczyć (byłej) partnerce, że to jej zachowanie w gruncie rzeczy doprowadziło do końcowych sytuacji. Ciągle jestem obwiniany ja i argumenty typu "gdybyś nie potrzebował bliskości to było by ok"...albo "bo to przez Ciebie się nie mogłam otworzyć"...jejku...ja czuję się jakbym walczył z wiatrakami...żaden sensowny argument nie przemawia, nawet osadzony w rzeczywistości, podparty faktami...

Proponowałem jej małżeństwo w "normlanych dyskusjach" to nie, jakie małżeństwo
Dziecko-też nie
Ewentualne przyjęcie mojego nazwiska-też nie
Wspólnie spędozny czas-przecież spędzamy bo śpimy razem i np jemy razem
eh...

4

Odp: Osoba schizoidalna-partnerka, związek

Zgodnie z regulaminem forum, problemy dotyczące jednego związku, opisujemy w jednym wątku.
Ty masz już (świeżutki) temat dotyczący tej relacji. Dlaczego nie kontynuujesz dyskusji w nim?
https://www.netkobiety.pl/t125397.html
Zapoznaj się ponownie z naszymi zasadami i stosuj się do nich proszę.
Moderator IsaBella77

Posty [ 4 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Osoba schizoidalna-partnerka, związek

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024