Facet w szpilkach ? - Netkobiety.pl

A czemu pytasz? Marzysz by nosić szpilki? :-)

Myślę, że może taki facet jest gejem. Albo robi to dla żartu lub przyciągnięcia uwagi. Nie, mnie się faceci w szpilkach nie podobają. Ale nie musi mi się to przecież podobać, niech sobie każdy nosi co chce :-)

Jest coś takiego w facetach w szpilkach, co lubię. Nie wiem, czy to odwaga do łamania tabu, odwaga do bycia sobą, czy może zwykła estetyka, ale niektórzy naprawdę dobrze tak wyglądają są tacy, co nawet sexy
Uwielbiam Drag Race, gdzie mężczyźni przybierają zupełnie kobiecą osobowość sceniczną, całkowicie przyjmują kobiecie postaci, to mnie zbliża do facetów. Kręci mnie to, że pokazują inną stronę, ale przecież facetami nie przestają być.

Tak na co dzień? Nie rozumiem nawet kobiet chodzących w szpilkach więc nie, panowie, nie róbcie sobie tego.

Niech każdy sobie nosi co chce, ale wysokie obcasy wcale nie są zdrowe. Raz na jakiś czas może nie zaszkodzą, ale na co dzien już mogą doprowadzic do zwyrodnień.

Pomimo że obok innych lubię kobiecy typ męskiej urody i nawet lekki makijaż podkreślający pewne elementy twarzy w moim odczuciu może być interesujący, to jednak facet na szpilkach czy w spódnicy znajduje się już poza moją estetyką.
Szanuję, akceptuję, a nawet rozumiem, ale zdecydowanie nie jest to coś, co mnie pociąga.

Czułam, że ktoś nawiąże do Szkotów , ale z całym szacunkiem dla ich tradycji - męskie łydki wystające spod spódnicy to nie jest to, co mnie kręci .

A męskie łydki wystające z nogawek krótkich spodenek lub bermudów?
A Szkot w spódnicy kojarzy mi się właśnie z taką kwintesencją męskości - wojownik jak Mel Gibson w filmie "Braveheart - Waleczne Serce" lub zespół The Real Mckenzies