Związek z przyjaciółką. Czy to ma sens? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Związek z przyjaciółką. Czy to ma sens?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 12 ]

1 Ostatnio edytowany przez RafRaf95 (2020-04-20 17:40:03)

Temat: Związek z przyjaciółką. Czy to ma sens?

... i w sumie nie wiem czy byłaby zainteresowana...
Wstawiałem ten post na   pewne męskie forum, większość użytkowników kazało mi "ogarnąć łeb" i zostawić ją  w spokoju. Teraz chętnie poznam opinie Kobiet.

Ja i nazwijmy ją Olga znamy się praktycznie od urodzenia, jesteśmy sąsiadami, nasze matki były na jednej porodówce, tyle, że Oldze coś nie  pykło, urodziła się trzy miesiące przed terminem z niedotlenieniem, ale dzięki  rehabilitacji chodzi sama, jednak jest to chód powolny, chwiejny a schodów sama nie pokona. Mamy po 25 lat, chodziliśmy o tych samych szkół ( podbaza i gimbaza to nawet do tej samej klasy) Ja jestem po studiach rolniczych, nadal mieszkam z rodzicami, bo praktycznie przejąłem całe gospodarstwo i dobrze mi tu. Olga natomiast po liceum została w domu i jak mówi- skupiła się na rehabilitacji.

Olga od zawsze była osobą dziwną, podobno na turnusach nawet niepełnosprawne dzieci jej unikały, a te okoliczne bawiły się tylko z nią gdy miały za to płacone cukierkami, Olga nie za bardzo chciała by jej towarzyski miały jakiekolwiek prawa w zabawie, wymyślała im dialogi i role, bardziej to wyglądało jakby bawiła się sama z sobą. Nadal ma takie tendencje do izolacji, W szkole nie odpowiadała ludziom nawet na "cześć" Głos  zabierała tylko  gdy ktoś popełnił błąd, wtedy umie poprawiać tą osobę godzinami. Zakupowaliśmy się bardziej tak w gimnazjum bo oboje fascynujemy się Japonią, o tym czy o książkach które czyta ( tak, nadal czyta  polskie obyczajówki dla nastolatek) umie nawijać przez pozostały czas milczy, i te fiksacje zostały jej do dzisiaj. Za bardzo nie interesuje się rozmówcą, ma totalny brak empatii, gdy  jej się raz zwierzyłem to odpowiedziała mi "To co mnie to obchodzi?"" Ze swoich problemów nie zwierzała mi się nigdy, ani razu pomimo tylu lat znajomości nie usłyszałem od niej nawet czegoś w stylu "Źle się czuję" Prezenty czy to ode mnie czy od rodziny zawsze oddaje, jeśli ma z czego to z równowartością pieniężna. Ma dość dziwny styl ubioru, uwielbia nosić dwa kucyki, warkoczyki różowe bluzeczki i do tego jakieś dresowe spodnie, nawet z twarzy wygląda na młodszą niż jest, no i nadal czyta książki dla nastolatek, bardzo łatwo ją urazić, ale  nigdy nie powiedziała tego co ją boli, dowiedziałem się o tym przez przypadek czytając  jej pamiętnik, ją nawet boli gdy ja czy ktoś z rodziny nie odpisuje na jej wiadomości, czuje wtedy, że wszyscy  ją nienawidzą.

Ma wahania nastrojów,  i zazwyczaj ma skrajne nastroje, albo ma mega doła, albo jest mega wkurzona, ewentualnie mega wesoła, nie mówi mi o swoich emocjach, ale po niej to widać, nigdy nie było tak, że miała jakieś neutralne zachowania, tylko skrajności, nie raz pokłóciliśmy się o pierdoły, z pamiętnika też wiem, że często  życzy ludziom na czatach najgorszego gdy wkurzają ją  nachalnością czy dwuznacznymi propozycjami.

Nie ma innych znajomych poza mną, mówi, że znajomości z innymi to dla niej za duży wysiłek emocjonalny, raz ją jeden facet podrywał, ale po prostu myślała, że był miły , więc się nawet nigdy nie całowała. Podryw uważa za coś zbędnego i banalnego.

Ja w sumie jej nie kocham, ale brakuje mi kobiety w sensie fizycznym i pomyślałem o niej bo w sumie ładna nawet jest.

Na studiach miałem dwie dziewczyny, ale nie  pykło.

Czy warto starać się  o Olgę?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Związek z przyjaciółką. Czy to ma sens?
RafRaf95 napisał/a:

Ja w sumie jej nie kocham, ale brakuje mi kobiety w sensie fizycznym i pomyślałem o niej bo w sumie ładna nawet jest.
Czy warto starać się  o Olgę?

A coś bliżej w tym temacie? Znaczy że po prosty chcesz Olę bzyknąć?

3

Odp: Związek z przyjaciółką. Czy to ma sens?
Janix2 napisał/a:
RafRaf95 napisał/a:

Ja w sumie jej nie kocham, ale brakuje mi kobiety w sensie fizycznym i pomyślałem o niej bo w sumie ładna nawet jest.
Czy warto starać się  o Olgę?

A coś bliżej w tym temacie? Znaczy że po prosty chcesz Olę bzyknąć?

Tak, masz rację bo brakuje mi fizyczności, a z czasem może by powstała z tego miłość...

4 Ostatnio edytowany przez Janix2 (2020-04-20 18:19:56)

Odp: Związek z przyjaciółką. Czy to ma sens?

Z czasem....Na chwilę obecną seks z Olą jest nie fair a nawet możliwe że skrzywdził byś ją. Nie lepiej znaleźć coś na tinderze z zaznaczeniem że chce się seksu. Dla mnie Twoje zamiary są co najmniej nie uczciwe tym bardziej że wygląda ona na bardzo niedojrzałą ( w tym emocjonalnie) i niedoświadczoną. Nie to że miał bym coś przeciw kochaniu się ale dobrze żeby obie strony tego chciały. Aby kobieta jeżeli nic nie wyjdzie z tego "z czasem" nie czuła się skrzywdzona przez Ciebie.

5

Odp: Związek z przyjaciółką. Czy to ma sens?
RafRaf95 napisał/a:

... i w sumie nie wiem czy byłaby zainteresowana...
Wstawiałem ten post na   pewne męskie forum, większość użytkowników kazało mi "ogarnąć łeb" i zostawić ją  w spokoju. Teraz chętnie poznam opinie Kobiet.

Ja i nazwijmy ją Olga znamy się praktycznie od urodzenia, jesteśmy sąsiadami, nasze matki były na jednej porodówce, tyle, że Oldze coś nie  pykło, urodziła się trzy miesiące przed terminem z niedotlenieniem, ale dzięki  rehabilitacji chodzi sama, jednak jest to chód powolny, chwiejny a schodów sama nie pokona. Mamy po 25 lat, chodziliśmy o tych samych szkół ( podbaza i gimbaza to nawet do tej samej klasy) Ja jestem po studiach rolniczych, nadal mieszkam z rodzicami, bo praktycznie przejąłem całe gospodarstwo i dobrze mi tu. Olga natomiast po liceum została w domu i jak mówi- skupiła się na rehabilitacji.

Olga od zawsze była osobą dziwną, podobno na turnusach nawet niepełnosprawne dzieci jej unikały, a te okoliczne bawiły się tylko z nią gdy miały za to płacone cukierkami, Olga nie za bardzo chciała by jej towarzyski miały jakiekolwiek prawa w zabawie, wymyślała im dialogi i role, bardziej to wyglądało jakby bawiła się sama z sobą. Nadal ma takie tendencje do izolacji, W szkole nie odpowiadała ludziom nawet na "cześć" Głos  zabierała tylko  gdy ktoś popełnił błąd, wtedy umie poprawiać tą osobę godzinami. Zakupowaliśmy się bardziej tak w gimnazjum bo oboje fascynujemy się Japonią, o tym czy o książkach które czyta ( tak, nadal czyta  polskie obyczajówki dla nastolatek) umie nawijać przez pozostały czas milczy, i te fiksacje zostały jej do dzisiaj. Za bardzo nie interesuje się rozmówcą, ma totalny brak empatii, gdy  jej się raz zwierzyłem to odpowiedziała mi "To co mnie to obchodzi?"" Ze swoich problemów nie zwierzała mi się nigdy, ani razu pomimo tylu lat znajomości nie usłyszałem od niej nawet czegoś w stylu "Źle się czuję" Prezenty czy to ode mnie czy od rodziny zawsze oddaje, jeśli ma z czego to z równowartością pieniężna. Ma dość dziwny styl ubioru, uwielbia nosić dwa kucyki, warkoczyki różowe bluzeczki i do tego jakieś dresowe spodnie, nawet z twarzy wygląda na młodszą niż jest, no i nadal czyta książki dla nastolatek, bardzo łatwo ją urazić, ale  nigdy nie powiedziała tego co ją boli, dowiedziałem się o tym przez przypadek czytając  jej pamiętnik, ją nawet boli gdy ja czy ktoś z rodziny nie odpisuje na jej wiadomości, czuje wtedy, że wszyscy  ją nienawidzą.

Ma wahania nastrojów,  i zazwyczaj ma skrajne nastroje, albo ma mega doła, albo jest mega wkurzona, ewentualnie mega wesoła, nie mówi mi o swoich emocjach, ale po niej to widać, nigdy nie było tak, że miała jakieś neutralne zachowania, tylko skrajności, nie raz pokłóciliśmy się o pierdoły, z pamiętnika też wiem, że często  życzy ludziom na czatach najgorszego gdy wkurzają ją  nachalnością czy dwuznacznymi propozycjami.

Nie ma innych znajomych poza mną, mówi, że znajomości z innymi to dla niej za duży wysiłek emocjonalny, raz ją jeden facet podrywał, ale po prostu myślała, że był miły , więc się nawet nigdy nie całowała. Podryw uważa za coś zbędnego i banalnego.

Ja w sumie jej nie kocham, ale brakuje mi kobiety w sensie fizycznym i pomyślałem o niej bo w sumie ładna nawet jest.

Na studiach miałem dwie dziewczyny, ale nie  pykło.

Czy warto starać się  o Olgę?

Olga powinna zdiagnozować się pod kątem zespołu Aspergera. To raz.

Dwa, jeśli chcesz tylko Olgę przelecieć, bo masz chętkę, to nie zawracaj jej głowy, zranisz ją tylko i zrazisz do relacji damsko-męskich.
Z Twojego opisu nie widać nawet żebyś ją jakoś specjalnie lubił.

Daj jej spokój.

P.S. Ona Ci dała do zrozumienia, że nie chce relacji, bo to nie jej bajka.

6

Odp: Związek z przyjaciółką. Czy to ma sens?

Z Twojego opisu wynika, że dziewczyna ma jakieś dysfunkcje i ma problem z przystosowaniem społecznym. Nie możesz wykorzystać jej niedoświadczenia i wykorzystać jeą. Na prawdę chcesz brać to na swoje sumienie, bo masz "chcicę"( przepraszam za wyrażenie, ale to jest najbardziej adekwatne). A co potem, co jeśli ją skrzywdzisz? Sam piszesz, że nic do niej nie czujesz i nie ma co liczyć na miłość skoro do tej pory nic nie zaiskrzyło. Nie napisałeś nic dobrego, pozytywnego na jej temat oprócz tego, że jest w miarę ładna. To bardzo płytkie i egoistyczne rozważania z Twojej strony( ujęłam to bardzo delikatnie), które niezbyt dobrze o Tobie świadczą. Krótko- daj sobie spokój, zapomnij o tym, odpuść.

7 Ostatnio edytowany przez blueangel (2020-04-20 19:36:48)

Odp: Związek z przyjaciółką. Czy to ma sens?

Trzeba mieć nierówno pod sufitem, żeby chcieć wykorzystać taką dziewczyne. Sumienia nie masz? Gdyby miala być miłość już by była a nie dopiero po seksie. niepełnosprawną umysłowo też byś chciał przelecieć? Aż mi jej szkoda

8 Ostatnio edytowany przez paslawek (2020-04-20 19:55:45)

Odp: Związek z przyjaciółką. Czy to ma sens?

Możesz przez taką lekkomyślność skrzywdzić dziewczynę to nieodpowiedzialne i nie fair wobec niej, ona Ciebie traktuje inaczej niż innych chyba bliżej .
Zastanawiające że nie widzisz w niej prawie nic dobrego, same wady i zaburzenia jakbyś chciał zapanować nad nią i czuć się lepszym od niej, możesz się przejechać na tym bo zrobisz też sobie krzywdę, a niekoniecznie poczujesz tylko satysfakcję i ulgą ze spuszczenia z kija i to  że przeleciałeś słabszą od siebie osobę nieco inną - według tego co o niej i jak napisałeś,. Zniszczysz coś w sobie a to trudno odnowić, szacunek do siebie i do innych,przyjaźń kogoś kto ci ufał po swojemu tak jak dziewczyna potrafiła.Jesteś dla niej w jakiś sposób kimś bliskim a Ty sprawiasz wrażenie jakby ona była łatwa bo tylko pod ręką i zamiast ręki, wydaję się że idziesz na skróty,zbyt pewny siebie ,ale "ciężko jest letko żyć",
albo jesteś tak twardy albo tak tępy, nie łudź się tym że miłość może kiedyś tam się pojawi brzmi jak początek ściemy z Twoim chyba obłudnym nastawieniem  i usprawiedliwiania się już przed, a jak się miłość nie pojawi w Tobie to co będziesz mówił i co jeśli w niej miłość się pojawi, będziesz mówił że to jej problem , użyjesz i zostawisz samą sobie ???, to mocno podejrzane w świetle tego że nie widzisz w niej kobiety, istoty ludzkiej, tylko cel w formie otworu.Ogarnij się chłopaku metoda "na baranka" wskazana.Nie żyjesz też w próżni i nie potrafisz przewidzieć konsekwencji na przyszłość bo to akurat najtrudniejsze.Skoro nie potrafisz to daj spokój.

9

Odp: Związek z przyjaciółką. Czy to ma sens?

Człowieku czyś ty zgłupiał!!!!!? Swędzi cię kuśka to idź do profesjonalistki. Ty chyba nie zdajesz sobie sprawy jakiego dodatkowego bajzlu w jej głowie możesz narobić. Ona zdecydowanie nie ma prawidłowo rozwiniętej osobowości (nie jej wina). Ciebie ewidentnie interesuje  relacja F&B a ona bez żadnego doświadczenia może wziąć to za wielką wymarzoną książkową big love. Możesz ją tylko i wyłącznie skrzywdzić. Nie rób tego. Chyba że..... walniesz prosto z mostu czy by nie chciała zaznać seksu z mężczyzną , dowiedzieć się jak to jest.To wtedy może na to przystać. Ale to też pachnie katastrofą w dalszej perspektywie. Ona się zaangażuje ty będziesz się chciał wycofać, bo inna była umowa i ......wolę nie myśleć co może być dalej. To krucha istota skrzywdzona przez los, a ta poza obojętnośći wynika z tego że ona ma gorzej niż wy.

10

Odp: Związek z przyjaciółką. Czy to ma sens?

Aha i zapomniałem dodać, że sama Olga widzi, że jest z nią coś nie tak i od lutego chodzi do psychologa (od marca ma wizyty online) i co prawda za wcześnie jeszcze na diagnozę, ale psycholog podejrzewa u niej Schizoidalne Zaburzenie Osobowości.

11

Odp: Związek z przyjaciółką. Czy to ma sens?
RafRaf95 napisał/a:

Aha i zapomniałem dodać, że sama Olga widzi, że jest z nią coś nie tak i od lutego chodzi do psychologa (od marca ma wizyty online) i co prawda za wcześnie jeszcze na diagnozę, ale psycholog podejrzewa u niej Schizoidalne Zaburzenie Osobowości.

I co z tego? Czy to cokolwiek zmienia w obecnej sytuacji?
Dzięki temu, że chodzi do psychologa zniesie bez problemu wykorzystanie i przedmiotowe traktowanie?

12 Ostatnio edytowany przez Meliska21 (2020-04-27 23:31:11)

Odp: Związek z przyjaciółką. Czy to ma sens?
RafRaf95 napisał/a:

Aha i zapomniałem dodać, że sama Olga widzi, że jest z nią coś nie tak i od lutego chodzi do psychologa (od marca ma wizyty online) i co prawda za wcześnie jeszcze na diagnozę, ale psycholog podejrzewa u niej Schizoidalne Zaburzenie Osobowości.

To nic nie zmienia. Masz ochotę na seks i nie masz nikogo lepszego w pobliżu, a ona wydaje Ci się łatwym łupem. Idziesz na łatwiznę, czy masz niskie poczucie własnej wartości i uważasz, że tylko kobieta z zaburzeniami będzie Cię chciała?
Nie tędy droga, znajdź kogoś równego sobie i wysil się trochę. Kiedyś się mówiło: Jak nie masz gdzie włożyć i masz wkładać na siłę, to lepiej wlóż miedzy drzwi, tam wejdzie bez problemu.
Daj dziewczynie spokój i nie krzywdź jej, bo i tak ma w życiu pod górkę.

Posty [ 12 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Związek z przyjaciółką. Czy to ma sens?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024