Pomóżcie mi, od kilku miesięcy bije się z myślami. Mam 35 lat. Ukończyłam kilka lat temu studia magisterskie z zarządzania nieruchomościami i ubezpieczeniami. Pracowałam głównie w księgowości. Niestety nie cieszy mnie zupełnie taka praca. Od dawna marzę o pracy w przedszkolu. Co robić. Zastanawiam się nad podjęciem teraz od października studiów podyplomowych z przygotowania pedagogicznego, które trwa rok. Później musiałabym podjąć studia podyplomowe z edukacji wczesnoszkolnej, 1,5 roku. Czy ja nie urwałam się z choinki. Czy to może się udać?
Pomóżcie mi, od kilku miesięcy bije się z myślami. Mam 35 lat. Ukończyłam kilka lat temu studia magisterskie z zarządzania nieruchomościami i ubezpieczeniami. Pracowałam głównie w księgowości. Niestety nie cieszy mnie zupełnie taka praca. Od dawna marzę o pracy w przedszkolu. Co robić. Zastanawiam się nad podjęciem teraz od października studiów podyplomowych z przygotowania pedagogicznego, które trwa rok. Później musiałabym podjąć studia podyplomowe z edukacji wczesnoszkolnej, 1,5 roku. Czy ja nie urwałam się z choinki. Czy to może się udać?
Jeśli masz możliwość studiować i jesteś pewna, że to właśnie chcesz robić w przyszłości, to działaj!
Na naukę nigdy nie jest za późno, na spełnianie marzeń tym bardziej.
Pomóżcie mi, od kilku miesięcy bije się z myślami. Mam 35 lat. Ukończyłam kilka lat temu studia magisterskie z zarządzania nieruchomościami i ubezpieczeniami. Pracowałam głównie w księgowości. Niestety nie cieszy mnie zupełnie taka praca. Od dawna marzę o pracy w przedszkolu. Co robić. Zastanawiam się nad podjęciem teraz od października studiów podyplomowych z przygotowania pedagogicznego, które trwa rok. Później musiałabym podjąć studia podyplomowe z edukacji wczesnoszkolnej, 1,5 roku. Czy ja nie urwałam się z choinki. Czy to może się udać?
Mam przyjacciółkę - od zawsze fryzjerka, po latach w tym zawodzie także ze względów zdrowotnych musiała się przekwalifikować, a ponieważ kocha dzieci ... to od dwóch lat pracuje jako przedszkolanka. Pokończyła co trzeba. Teraz ma 52 lata!
4 2019-09-17 10:20:11 Ostatnio edytowany przez samotnax4 (2019-09-17 10:21:04)
Ja również zostałam nauczycielem po 30 Muszę Cię jednak zmartwić. Przepisy się zmieniły. Teraz podobno, aby pracować w przedszkolu nie wystarczą studia podyplomowe ( muszą być magisterskie). Nie wgłębiałam się w to, ale zadzwoń do kuratorium i dopytaj.
może się udać
Możesz zostać pomocą nauczyciela, a w międzyczasie robić zaocznie studia Poczytaj o przepisach bo sie zmieniły odnośnie kto może być nauczycielem w przedszkolu, ale do samej pracy pomocy nie potrzebujesz wykształcenia kierunkowego.
jak tylko tego chcesz to ma to sens! bez jakiegokolwiek wahania.
Pomóżcie mi, od kilku miesięcy bije się z myślami. Mam 35 lat. Ukończyłam kilka lat temu studia magisterskie z zarządzania nieruchomościami i ubezpieczeniami. Pracowałam głównie w księgowości. Niestety nie cieszy mnie zupełnie taka praca. Od dawna marzę o pracy w przedszkolu. Co robić. Zastanawiam się nad podjęciem teraz od października studiów podyplomowych z przygotowania pedagogicznego, które trwa rok. Później musiałabym podjąć studia podyplomowe z edukacji wczesnoszkolnej, 1,5 roku. Czy ja nie urwałam się z choinki. Czy to może się udać?
Jestem masażystką Od dwóch lat i tuż przed 40 rż podjęłam studia fizjoterapia Zostało mi jeszcze 4,5 roku studiów z bezpłatnymi praktykami (tzn. ja mam za te praktyki zapłacić, trudno, będziemy jeść tynk ze ściany) plus rok (też chyba bezpłatnego stażu i egzamin państwowy).
Jako masażystka sprawdzam się świetnie.
Także, głowa do góry, wątpliwości na bok i ruszaj. Tobie będzie łatwiej