Moja 4 letnia córka zupełnie niespodziewanie, ni z gruszki ni z pietruszki, wybucha atakiem agresji, kopie, szczypie, bije. Kiedy odbieram ja po pracy od mojej mamy to z godzinę musze ja namawiać żeby ubrala buty i chciała wyjść, mówi ze jej nie słucham, a ja słucham tylko ze czasem spieszy mi się do pracy rano i nie mam czasu na naklanianie i zachecanie do ubierania się. Tlumacze jej wszystko, niczego nie wymuszam a ona ostatnio na wszystko jest na nie. Ostatnio mieliśmy z mężem wyjść do kina wiec zostawiliśmy małą u mojej mamy aly szybko zadzwoniła żeby wracać bo ja kopie i bije. Myślałam ze mam dobry kontakt z moim dzieckiem, czytam jej bajeczki, tworzymy razem prace plastyczne i nieraz jest tak fajnie. Moja mama była tak przerażona jej zachowaniem ze aż się poplakala . Bywa tak ze moja mama casem prowadzi ja do przedszkola kiedy ja mam na 7 do pracy. Jestem bezradna. Pomóżcie!
Moja 4 letnia córka zupełnie niespodziewanie, ni z gruszki ni z pietruszki, wybucha atakiem agresji, kopie, szczypie, bije. Kiedy odbieram ja po pracy od mojej mamy to z godzinę musze ja namawiać żeby ubrala buty i chciała wyjść, mówi ze jej nie słucham, a ja słucham tylko ze czasem spieszy mi się do pracy rano i nie mam czasu na naklanianie i zachecanie do ubierania się. Tlumacze jej wszystko, niczego nie wymuszam a ona ostatnio na wszystko jest na nie. Ostatnio mieliśmy z mężem wyjść do kina wiec zostawiliśmy małą u mojej mamy aly szybko zadzwoniła żeby wracać bo ja kopie i bije. Myślałam ze mam dobry kontakt z moim dzieckiem, czytam jej bajeczki, tworzymy razem prace plastyczne i nieraz jest tak fajnie. Moja mama była tak przerażona jej zachowaniem ze aż się poplakala . Bywa tak ze moja mama casem prowadzi ja do przedszkola kiedy ja mam na 7 do pracy. Jestem bezradna. Pomóżcie!
Złość jest takim samym uczuciem jak każde inne - akceptowane społecznie. Córce możesz powiedzieć "Widzę, że jesteś zła (bardzo zła/wściekła)" i... nic więcej.
Gdy dalej kopie/szczypie/bije "Rozumiem, że jesteś zła, ale nie zgadzam się na to, że kogoś bijesz*, szczypiesz*, kopiesz*."
* w zależności od tego, co córka robi, gdy jest zła.
Według mnie przyczyny takiego zachowania u Twojej córki mogą być dwie: Albo jest za bardzo rozpieszczona i wszystkie jej zachcianki są spełniane, a w przypadku jak nie są spełnione natychmiast wtedy pojawia się złość. Albo dziecko próbuje wam pokazać, że poświęcacie jej za mało uwagi i czasu.
Hej Elu, napisz proszę jak przebiegała u Ciebie ciąża, zwłaszcza 4 msc.
Hej Elu, napisz proszę jak przebiegała u Ciebie ciąża, zwłaszcza 4 msc.
Z tego co pamiętam miałam tylko zgage i pogrzeb babci ogólnie wydaje mi się ze nie było tak zle
A jak reagujesz na takie zachowanie córki?
Uważam, że dzieci przechodzą przez różne etapy, mój syn też miał taki, że gryzł, drapał i próbował bić. Było tez plucie i "jesteś głupi/głupia" 24 na dobę.
Tłumaczyliśmy na spokojnie, że to boli, że tak się nie robi, że to jest nieładne zachowanie. Przytrzymywaliśmy za rękę i tłumaczyliśmy po sto razy. Pomogło, po jakimś czasie syn przestał tak robić.
Jeśli jednak bardzo Cię to niepokoi, zgłoś się do poradni pedagogiczno-psychologicznej lub po prostu do psychologa dziecięcego.
Z mojego punktu widzenia sądzę, że córeczka jest bardzo sprytną i inteligentną osóbką
Wodzi Was za nos i skaczecie tak jak Wam zagra. Nawet z 4- latką można ustalić pewne podstawowe zasady.
Jak mawiała pewna Niania, przydałby się "karny jeżyk" .
Nie może być tak by tyranizowała i kopała Babcię. Weźcie głęboki oddech i ustalcie na dużym plakacie, co wolno a czego nie wolno, najlepiej zróbcie
to wspólnie, a następnie niech córeczka pięknie to pokoloruje i powiesi w widocznym dla niej miejscu. Wieczorami nagrodą będzie coś co bardzo lubi,, np: bajka, lub w nagrodę wspólne świętowanie, lub tym podobne.
Pozdrawiam