Drodzy forumowicze, czy uważacie, że wpędziłam kogoś w poczucie winy pisząc, że z nadmiaru emocji wymiotowałam dopiero teraz mówię dobranoc?
Wcześniej intensywnie ze mną korespondował, spotkaliśmy się dwukrotnie, tego dnia poinformowałam go, że się gorzej czuję z powodu zbliżającego się okresu i że w końcu nastąpił - zignorował to.
Witaj,
Czy mogłabyś proszę bardziej szczegółowo opisać problem? ponieważ czytam siódmy raz i nie rozumiem
Z tego co zrozumiałam to pisałaś z chłopakiem, spotkaliście się 2 razy, a Ty mu się tłumaczysz wymiotami z emocji i informujesz o okresie, który wreszcie się pojawił-tak?
Zignorował to co napisałaś i co w związku z tym? A co miał napisać na takie intymne wyznanie? Miał współczuć?
Z poczuciem winy nie wiem co ma to wspólnego... no chyba, że był seks na pierwszej randce i bałaś się, ze jesteś w ciąży.
Dziwna jesteś. Opowiadać prawie obcemu facetowi o wymiotach... Może też do zemdliło.