Krótki, ale burzliwy związek - czy to ma sens? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Krótki, ale burzliwy związek - czy to ma sens?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 17 ]

Temat: Krótki, ale burzliwy związek - czy to ma sens?

2,5 miesiąca temu poznałam chłopaka i praktycznie od początku zaczęliśmy być razem, bo tak się sobie spodobaliśmy. Jednak szybko zaczęliśmy się kłócić w sumie o głupoty. To ja często prowokowałam, że mało gadamy między spotkaniami itp... Potem on się na mnie wkurzył, że ciągle wychodzę z kolegami i też się pokłóciliśmy. Ja założyłam wtedy badoo, ale gdy pogodziliśmy się powiedziałam mu o tym, to był na mnie mega zły. Stwierdził, że może lepiej jak zaczniemy spotykać się jako znajomi i zobaczyli co dalej, że może wtedy nie będziemy się tak kłócić (ale dalej na wyłączność). No ja stwierdziłam, że ok. Jednak po tej akcji z aplikacją i po tej rozmowie był dla mnie oschły i chamski przez kilka dni. W końcu powiedziałam, że jak to ma tak wyglądać, to nie chcę się dalej spotykać. On powiedział, że był zły i ze mu na mnie zależy i dalej chce się ze mną spotykać. No i od tej pory gadamy normalnie, ale no jakoś czuję, że mało uwagi mi poświęca i rzadko się widujemy... Powiedział, że to przez nową pracę, bo ma na razie dużo do roboty, ale no chciałabym np. trochę popisać wieczorem, a nie wymienić tylko kilka smsow... Chyba, że to ja przesadzam. Wczoraj wpadł do mnie po pracy na 1,5 h, ale no tak się poczułam, jakby przyjechał tylko na seks... Sama nie wiem, czy mu zależy, czy tylko tak mówi...

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Krótki, ale burzliwy związek - czy to ma sens?

Ile macie lat ?

3

Odp: Krótki, ale burzliwy związek - czy to ma sens?

Oboje 22.

4

Odp: Krótki, ale burzliwy związek - czy to ma sens?
oceandrive_ napisał/a:

Oboje 22.



Nie lepiej poczekać na poważny związek dłużej niż bawić się w kotka i myszkę ?
Szkoda nerwów na kalambury .

5

Odp: Krótki, ale burzliwy związek - czy to ma sens?
Szary80 napisał/a:
oceandrive_ napisał/a:

Oboje 22.



Nie lepiej poczekać na poważny związek dłużej niż bawić się w kotka i myszkę ?
Szkoda nerwów na kalambury .

Tylko no poznałam dużo facetów i z nim mi się mega dobrze rozmawia, dlatego nie chcę tak od razu spisywać tego na straty... Tylko sama nie wiem czy jest sens, skoro on mówi, że ja chcę mieć za dużo kontaktu... No dla mnie to normalne, że pogadam o tym jak mi minął dzień itp.

6

Odp: Krótki, ale burzliwy związek - czy to ma sens?
oceandrive_ napisał/a:
Szary80 napisał/a:
oceandrive_ napisał/a:

Oboje 22.



Nie lepiej poczekać na poważny związek dłużej niż bawić się w kotka i myszkę ?
Szkoda nerwów na kalambury .

Tylko no poznałam dużo facetów i z nim mi się mega dobrze rozmawia, dlatego nie chcę tak od razu spisywać tego na straty... Tylko sama nie wiem czy jest sens, skoro on mówi, że ja chcę mieć za dużo kontaktu... No dla mnie to normalne, że pogadam o tym jak mi minął dzień itp.


Nie wiem co Ci doradzić bo ta wasza miłość to taka szczeniacka miłość ze tak to muszę nazwać . Moja rada jest jedna i podtrzymam ja - nie szukaj miłości w tym wieku .

7

Odp: Krótki, ale burzliwy związek - czy to ma sens?
oceandrive_ napisał/a:

Tylko no poznałam dużo facetów i z nim mi się mega dobrze rozmawia, dlatego nie chcę tak od razu spisywać tego na straty...

Jeśli pisząc "z nim mi się mega dobrze rozmawia" masz na myśli te ciągłe sprzeczki, kłótnie i prowokacje, to strach się bać co było z poprzednimi facetami.

Odpowiadając jednak wprost na zadane pytanie napiszę: nie, to nie ma sensu. I to nie tylko dlatego, że wyraźnie nie ma między Wami tego zauroczenia, które na tym etapie powinno występować, ale też oboje macie zupełnie inne oczekiwania i inaczej widzicie tę Waszą relację. Ty chciałabyś go mieć dla siebie więcej i częściej, on natomiast wydaje się być Tobą zmęczony. Przykro mi, ale tak to widzę. Pomijam przy tym, że oboje zachowujecie się jakbyście wciąż byli nastolatkami, a to też dobrze nie wróży.

8

Odp: Krótki, ale burzliwy związek - czy to ma sens?
Olinka napisał/a:
oceandrive_ napisał/a:

Tylko no poznałam dużo facetów i z nim mi się mega dobrze rozmawia, dlatego nie chcę tak od razu spisywać tego na straty...

Jeśli pisząc "z nim mi się mega dobrze rozmawia" masz na myśli te ciągłe sprzeczki, kłótnie i prowokacje, to strach się bać co było z poprzednimi facetami.

Odpowiadając jednak wprost na zadane pytanie napiszę: nie, to nie ma sensu. I to nie tylko dlatego, że wyraźnie nie ma między Wami tego zauroczenia, które na tym etapie powinno występować, ale też oboje macie zupełnie inne oczekiwania i inaczej widzicie tę Waszą relację. Ty chciałabyś go mieć dla siebie więcej i częściej, on natomiast wydaje się być Tobą zmęczony. Przykro mi, ale tak to widzę. Pomijam przy tym, że oboje zachowujecie się jakbyście wciąż byli nastolatkami, a to też dobrze nie wróży.

Myślę, że zauroczenie było, ale chyba trochę przeszło... W sensie on na początku inicjował spotkania widywaliśmy się co drugi dzień, a teraz jakoś rzadziej to robi... No były sprzeczki, ale jednak jak sie spotykaliśmy to naprawdę miło mi się z nim spędzało czas... Ogólnie zauważyłam, że popsuło się po tej akcji z Badoo... Pytałam dzisiaj co w ogóle z naszą relacją (chodziło mi o bycie w związku) i powiedział, żebym dała mu 2 tygodnie...

9

Odp: Krótki, ale burzliwy związek - czy to ma sens?

Znacie się dopiero 2,5 miesiąca, a biorąc pod uwagę, że niemal od początku się kłócicie, to gdzie tu miejsce na okres zauroczenia? Czyżby trwało ono nie dłużej jak tydzień?
Bez względu jednak na odpowiedź, podtrzymuję to, co napisałam poprzednio: moim zdaniem z tej mąki chleba nie będzie.

10

Odp: Krótki, ale burzliwy związek - czy to ma sens?

No oboje chcieliśmy się ciągle spotykać mimo tych sprzeczek

11

Odp: Krótki, ale burzliwy związek - czy to ma sens?
oceandrive_ napisał/a:
Olinka napisał/a:
oceandrive_ napisał/a:

Tylko no poznałam dużo facetów i z nim mi się mega dobrze rozmawia, dlatego nie chcę tak od razu spisywać tego na straty...

Jeśli pisząc "z nim mi się mega dobrze rozmawia" masz na myśli te ciągłe sprzeczki, kłótnie i prowokacje, to strach się bać co było z poprzednimi facetami.

Odpowiadając jednak wprost na zadane pytanie napiszę: nie, to nie ma sensu. I to nie tylko dlatego, że wyraźnie nie ma między Wami tego zauroczenia, które na tym etapie powinno występować, ale też oboje macie zupełnie inne oczekiwania i inaczej widzicie tę Waszą relację. Ty chciałabyś go mieć dla siebie więcej i częściej, on natomiast wydaje się być Tobą zmęczony. Przykro mi, ale tak to widzę. Pomijam przy tym, że oboje zachowujecie się jakbyście wciąż byli nastolatkami, a to też dobrze nie wróży.

Myślę, że zauroczenie było, ale chyba trochę przeszło... W sensie on na początku inicjował spotkania widywaliśmy się co drugi dzień, a teraz jakoś rzadziej to robi... No były sprzeczki, ale jednak jak sie spotykaliśmy to naprawdę miło mi się z nim spędzało czas... Ogólnie zauważyłam, że popsuło się po tej akcji z Badoo... Pytałam dzisiaj co w ogóle z naszą relacją (chodziło mi o bycie w związku) i powiedział, żebym dała mu 2 tygodnie...


Nie no genialnie!
Ty nawet nie jesteś pewna czy było zauroczenie.... a już uprawiacie seks.
Nic z tego nie będzie. W tym związku chodzi o seks a nie o bycie razem.
Kto normalny po krótkim czasie uprawia seks z osobą którą tak na prawdę nie zna???

Najpierw moja droga MUSI BYĆ RELACJA,  a dopiero seks.
U was relacja się nie zawiązała i od razu poszliście do łóżka.
A zatem wybij sobie z głowy że coś z tego będzie.
Dzisiejszy świat w filmach, serialach pokazuje młodym ludziom jak powinno wyglądać życie, że seks to coś w zupełności normalnego. Prawda jest taka że im więcej seksu tym związki są mniej trwałe. Bo ludzie dzisiaj opętani manią seksu tylko tego szukają. Zamiast zwrócić swoją uwagę na tą drugą osobę.
NASTĘPUJĘ REWOLUCJA SEKSUALNA, a tym samym następuje rewolucja rozwodowa. Coraz więcej zdrad, i waśni.
Dlatego seks nie jest wcale dobry na początku związku. Oczywiście nie demonizuje seksu.
Jednak ta obsesja seksu powoduje że ludzie nie znając siebie znają już dobrze swoje narządy płciowe.

Między wami nie ma relacji - jest tylko cielesność. Popełniłaś błąd, na drugi raz znajdź sobie faceta który będzie cie szanował a nie tylko patrzył jak cie seksualnie wykorzystać. Jeśli poznasz faceta a ten będzie chciał seksu, odmów mu.
Jeśli to uszanuje to znaczy że zależy mu na tobie. Jeśli będzie dalej naciskał na zbliżenie to olej go bo zależy mu na twoim tyłku a nie na tobie.

12

Odp: Krótki, ale burzliwy związek - czy to ma sens?

Sama nie wiem, z jednej strony mi zależy....

13

Odp: Krótki, ale burzliwy związek - czy to ma sens?
themusik napisał/a:

a nie tylko patrzył jak cie seksualnie wykorzystać.

Czemu seks to dla ciebie wykorzystanie kobiety przez mężczyznę?
Strasznie współczuję ci przeżyć. Twoje życie musiało być bardzo traumatyczne.

14

Odp: Krótki, ale burzliwy związek - czy to ma sens?
Wzl napisał/a:
themusik napisał/a:

a nie tylko patrzył jak cie seksualnie wykorzystać.

Czemu seks to dla ciebie wykorzystanie kobiety przez mężczyznę?
Strasznie współczuję ci przeżyć. Twoje życie musiało być bardzo traumatyczne.

Może jako facet mi doradzisz?

15 Ostatnio edytowany przez Wzl (2019-01-28 19:50:08)

Odp: Krótki, ale burzliwy związek - czy to ma sens?

Ktoś tam pisał, że za młodzi jesteście na miłość czy poważny związek. Jak poznałem swoją później żonę byłem młodszy od was. Też się dużo kłóciliśmy ale oboje chcieliśmy spędzać ze sobą jak najwięcej czasu. Dlatego twoje oczekiwania wydają mi się prawidłowe natomiast chłopak chyba nie do końca jest przekonany.
Chyba, że młodzież teraz kocha inaczej...

16

Odp: Krótki, ale burzliwy związek - czy to ma sens?
Wzl napisał/a:

Ktoś tam pisał, że za młodzi jesteście na miłość czy poważny związek. Jak poznałem swoją później żonę byłem młodszy od was. Też się dużo kłóciliśmy ale oboje chcieliśmy spędzać ze sobą jak najwięcej czasu. Dlatego twoje oczekiwania wydają mi się prawidłowe natomiast chłopak chyba nie do końca jest przekonany.
Chyba, że młodzież teraz kocha inaczej...

Ehhh... no właśnie tez mi się tak zdaje, ale no ciagle pisze ze mu zależy i ze chce się spotykać... wiec ja nie wiem już co robić

17

Odp: Krótki, ale burzliwy związek - czy to ma sens?

Po co ci taki?? Wykorzysta i zostawi, nie masz swoego zycia jakies akcje o nic. Nie mozesz normalnie pisac i zyc?? bo zaraz sie facet obraza niby dorosly a jak z dzieckiem.Wez sie ogarnij szukaj normalnego

Posty [ 17 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Krótki, ale burzliwy związek - czy to ma sens?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024