dlaczego jestem wiecznie sama? inne kolezanki dawno w zwiazkach,niektore po slubie planują dzieci,a ja co,przegralam i nikt nie chce na mnie zwrocic uwage,zaraz koniec studiow i dalej musze byc sama,co robie zle? samotnosc dobija jak patrze na innych,oni jakos moga a ja nie, czemu tak??jeszcze kolega przegioł bo zaprosil mnie na sobote i potem nic,zmienil zdanie mogl napisac a nie zostawiac mnie sama...nic niewarci,bylam kiedys z kims i nawet sie nie umial ogarniac ze studiami ani z praca nierobil nic,czemu nie moge trafic na kogos zaradnego wspierajacego....
czemu nie moge trafic na kogos zaradnego wspierajacego....
Najpierw musisz poszukać go w sobie.
Polecam https://www.netkobiety.pl/t116773.html
Najpierw skończ szkołę. Ustaw sobie własne cele i priorytety takie, jak byś była sama, bez Twojego chłopaka.
Praca, własne mieszkanie, rozwój osobisty i realizuj je tak, jak by go nie było.
Ustaw się życiowo nie biorąc go pod uwagę.
Dbaj o siebie i swój rozwój, a jego troszkę odstaw na bok. Może da mu to trochę do myślenia.I nie uzależniaj swojego szczęścia od jakiegoś pierścionka.
W ogóle, w co Ty chcesz się wpakować w tak młodym wieku? Zakosztuj życia zanim dasz się zaobrączkować.
A co dalas od siebie? Co masz do zaoferowania?
Zeby cos otrzymac trzeba najpierw cos od siebie dac. Zeby kogos zainteresowac najpierw sama musisz byc interesujaca.
Co w Tobie jest tak fajne, wyjątkowe i ciekawe ze warto z Tobą byc?
Jak sadzisz, dlaczego jestes sama?
Co mozesz zrobic zeby to zmienic?
ja, sama od siebie??No to chyba jasne,ze jestem wgl interesująca normalnie sie bawie korzystam z zycia,chcialabym wiecej podrozowac po kraju i swiecie..Tylko ci normalni nie zwracaja uwagi,sami bez poziomu tylko.
No to Ci powiem, że musisz MEGA się starać, że Cię olewają;).
8 2019-01-29 00:53:48 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2019-01-30 20:57:24)
dlaczego jestem wiecznie sama? inne kolezanki dawno w zwiazkach,niektore po slubie planują dzieci,a ja co,przegralam i nikt nie chce na mnie zwrocic uwage,zaraz koniec studiow i dalej musze byc sama,co robie zle? samotnosc dobija jak patrze na innych,oni jakos moga a ja nie, czemu tak??jeszcze kolega przegioł bo zaprosil mnie na sobote i potem nic,zmienil zdanie mogl napisac a nie zostawiac mnie sama...nic niewarci,bylam kiedys z kims i nawet sie nie umial ogarniac ze studiami ani z praca nierobil nic,czemu nie moge trafic na kogos zaradnego wspierajacego....
Może jesteś po prostu brzydka
Ty z całą pewnością jesteś nieuprzejma
"Najpierw skończ szkołę. Ustaw sobie własne cele i priorytety takie, jak byś była sama, bez Twojego chłopaka.
Praca, własne mieszkanie, rozwój osobisty i realizuj je tak, jak by go nie było.
Ustaw się życiowo nie biorąc go pod uwagę.
Dbaj o siebie i swój rozwój, a jego troszkę odstaw na bok. Może da mu to trochę do myślenia.
I nie uzależniaj swojego szczęścia od jakiegoś pierścionka.
W ogóle, w co Ty chcesz się wpakować w tak młodym wieku? Zakosztuj życia zanim dasz się zaobrączkować."
A później zdziwko, że nikt się nie chce z [color]wulgaryzm[/color] na stałe związać;)
ja, sama od siebie??No to chyba jasne,ze jestem wgl interesująca normalnie sie bawie korzystam z zycia,chcialabym wiecej podrozowac po kraju i swiecie..Tylko ci normalni nie zwracaja uwagi,sami bez poziomu tylko.
Takie trochę XD, za samo bycie kobietą nie należy Ci się nic.