Utknelam w toksycznej relacji - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Utknelam w toksycznej relacji

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 4 ]

Temat: Utknelam w toksycznej relacji

Hej, jestem ze swoim chlopakiem 3 lata - ja mam 25 on 30. Wlasciwie od dwoch lat nasz zwiazek to burza - dramatyczne klotnie i zgoda, cudowny okres i nagle bum znowu klotnia, ciche dni. Na poczatku (przez 1 rok) dogadywalismy sie swietnie i wciaz nie wiemy co sie stalo. Obecnie nasze klotnie polegaja na tym ze ja, wedlug niego, mam „swoja rzeczywistosc”, bo np. Powie mi ze nie ma czasu przez pare dni (bo odpoczywa, bo sie nie wyspal) a ja mu powiem ze „chyba mogkbys znalezc chociaz troche czasu dla mnie”. Wedlug niego w takich przypadkach mysle emocjami a nie logicznie. Tylko ze moj chlopak pracuje 1 raz w tygodniu. Pali nalogowo marihuane wiec naturalnie bardzo czesto nic mu sie nie chce. Ma non stop problemy finansowe wiec nie jest w stanie nawet wyjsc ze mna do kina. Ma problemy z uspolecznianiem sie, bardzo rzadko widuje sie z kimkolwiek z moich snajomych ktorZy sa w naszym miescie bardzo rzadki bo przyjezdaja np. Z Warszawy. Zawsze cos mu wtedy nie pasuje. Wciaz zmieniaja mu sie nastroje, rzadko mozemy gdziekilwiek wyjsc sie pobawic bo po allohoku robi sie agresywny i kompletnie nie robi co mysli. W tego sylwestra wpadl prawie pod samochod zatrzymal sie tuz przed maska samochodu.  Nie widuje sie z moja rodzina bo BOI SIE ALBO COKOLWIEK INNEGO CO CZUJE, ale czuje straszny dyskomfort czyli to co czuje ktos aspoleczny. Co mnie trzyma w tym zwiazku? To ze jestesmy ze soba w stalym kontakcie przez te trzy lata - mieszkalismy ze soba rok, kilka razy dziennie rozmawiamy przez telefon, cokolwiek sie nie stanie dzwonimy do siebie jaknprzyjaciele lub musimy sie koniecznie spotkac by to sobie opowiedziec. Ma wiele problemow z krorymi sobie nie radzi iprzez to ze jestem emaptyczna osoba, wspieram go mocno i mu pomagam. Jestesmy jak zrośnieci, mamy bardzo mocnanwiez. Ale mimo ti klotnie, czeste bardzo bolesne slowa, jego niechec do ludzi - zaczely mnie strasznie meczyc. Nie mam ochoty na seks ani zadna bliskosc cielesna, czuje sie wtefy nieswojo. Rozmowy “ o nas” zawsze koncza sie klotnia. Ale nie potrafie odejsc, boje sie o niego, o to ze mogkby cos sobie srobic, bo w rozpaczy napije sienalkoholu i woadnie mu cos glypiego di glowy - to nie sa zwykle obawy, bo niestety po swoim 4 letnim, pierwszym zwiazku - prawie sie zabil. Na codzien jest dominujacy lecz wiem ze w srodku strasznie slaby. Odnpewnego czasu mecza mnie mysli o rizstaniu, ze byloby mi lepiej, osiagnelabym w zyciu wiecej, ale nachodzi mnie ból ze bez niego. Nie potrafie sie z tego wydostac, tez dlategi ze jest mi jedyna najblizsza osoba w miescie w krorym mieszkam. On na didatek nie bedzie mial do kigo sie zwrocic, wyzalic bo nie ma zadnego bliskiegi przyjacieka i z eodzina tez nie ma takich bliskich kontaktow jak mam ja. Co ja mam zrobic?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Utknelam w toksycznej relacji

To ten sam od rzucania stolem?? Uciekalabym!! Ale gorzej jak cos czujesz. Posluchaj kolezanki starej daty. Jak on pisze ze chce kilka dni dla siebie, niech ma! nie musisz sie rozstawac juz teraz jak nie jestes pewna. Ale tez zacznij miec czas dla siebie. Korzystaj z tych dni co on jest zmeczony po pracy raz w tygodniu (skad on ma na te uzywki?) i zyj swoim zyciem osiagaj to co chcesz.

3

Odp: Utknelam w toksycznej relacji

Przestań o niego dbać jak o dziecko.
Jest aspołeczny? Trudno. Ma problemy? Niech sobie je sam rozwiązuje.
O jakiej więzi Ty piszesz? Ty dajesz on bierze. A co Ty jesteś studnia bez dna?
Żyjesz z wampirem energetycznym i już brakuje Ci sił.

Zostaw go. Zanim Cię wyssa i zostanie z Ciebie smutna, szara, samotna skorupka.
Popełni samobójstwo po Twoim odejściu i co z tego?
Nie jesteś odpowiedzialna za jego decyzje i czyny. Jest dorosły. To on powinien o ciebie dbać i się Tobą opiekować.

Krótkie cięcie, szybka piłka i koniec kontaktu z nim. I przestań do niego jeździć, i ciągle pierwsza wyciągać do niego rękę.
Zostaniesz na koniec jak szary1994.

4

Odp: Utknelam w toksycznej relacji

Autorko, przeczytaj jeszcze raz regulamin - mówi on wyraźnie o tym, że powielanie wątków jest niedozwolone.
Dlaczego nie kontynuujesz dyskusji w swoim poprzednim temacie ? https://www.netkobiety.pl/t116115.html

Stosuj się do naszych zasad i nie zaśmiecaj forum dublami istniejących już wątków.
Moderator IsaBella77

Posty [ 4 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Utknelam w toksycznej relacji

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024