Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 47 ]

Temat: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D

A ja bym chciał od was uzyskać jakąś radę co napisać do dziewczyny żeby odpisała xD
Wiem, że to brzmi komicznie ale mam z tym duży problem. Mam 12 dziewczyn na liście, które spodobały się mi i ja spodobałem się im. Więc jest to już jakaś tam liczba.
Nigdy nie miałem problemu z podrywaniem dziewczyn tyle, że zawsze działo się to "na żywo", nie podrywałem nigdy dziewczyn przez internet.
W sumie to jestem dosyć inteligentnym kolesiem i potrafię obrócić wiele rzeczy w żart i także wiele osób powiedziało mi, że mam niezłe poczucie humoru.
Ale jeśli przychodzi co do czego w poznawaniu dziewczyn to jestem jak dziecko we mgle, stres i ogólnie nie wiem co robić.
Co piszecie do dziewczyn/chłopaków by jakoś zachęcić ich do dalszej rozmowy?
Bo ja próbowałem 2 wersji. Pierwsza była taka, że pisałem hej, przedstawiałem się i króciutko o sobie, a następnie pisałem, czy nie ma ochoty się spotkać gdzieś na kawę, a jeśli nie to możemy się najpierw poznać lepiej. (Skuteczność odpisywania 1/9, szok). Druga to taka, że piszę po prostu Hej i pytam się skąd jest oczekując na odpowiedź i zapytanie z jej strony.(Skuteczność 1/3, też szok).
Bardzo by mi się przydała wasza pomoc, jestem okropnie słaby w "zagadywaniu" do dziewczyn a całą moją siłą jest urok, który sprzedaje podczas spotkania. No ale nie spotkam się z nikim jeśli mi nikt nie odpisze. Macie jakieś porady jak się poprawić w tej kwestii?

PS. To kompletnie inny temat. Ale czy uważacie, że warto napisać do byłej by ustabilizować kontakt? Nie chodzi mi tu o powrót. A o taką zdrową relację by móc przejść do relacji koleżeńskich. Czy po prostu jeśli ktoś nie odpowiada to należy sobie odpuścić bo po prostu nie zasługuje na uwagę?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D

Po co ci kontakt z byłą? Albo jest obecną i sie kontaktujecie. Albo jest byłą i nie. Dla mnie proste

Moze zrob jakis lepszy profil?? Wtedy takie zagadanie moze byc ok. Podasz nam link do profilu?? Szczerze sluchaj to nudzi mnie jak ktos pisze hej/skad jestes. Każdy tak pisze i to max nudne. Zaproszenie na kawe??Ok jak cie już troche zna.Ale nie jako pierwszy tekst, nie do mnie. Inni ci napiszą. Poczytaj tematy w dziale dla samotnych. Tam byl taki mlody ale strasznie oporny na rady. Byl jeszcze taki konrad co jakas uzytkowniczka napisala ze konrady są kolkowate. Tylko to byli oporni na wiedze. Moze ty taki nie bedziesz:)) Masz więc rade starej kolezanki z urzędu z wymaganiami 10x tyle co sama reprezentuje. Skorzystaj:))

3

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D

Ja jestem bardzo otwarty na rady wink Chętnie przyjmę wszystkie.
Na pewno problemem nie jest zdjęcie, bo jakoś te dziewczyny muszą mnie "lajkować".
Także opis nie wydaję się być tym co odrzuca dziewczyny bo przed decyzją, czy odpowiadam danej dziewczynie, czy też nie zazwyczaj każda z nich czyta ten opis i decyduję, czy te informację, które tam umieściłem są adekwatne do tego czego ona oczekuję.
Nie mam naprawdę problemu z tym żeby prowadzić dyskusję z kobietami. W pracy otaczają mnie praktycznie same kobiety i często rozmawiam na typowo kobiece tematy i bardzo chętnie to robię.
Jednak mam problem z tym żeby z kimś nieznajomym rozpocząć relację, nie wiem nigdy co napisać jeśli kogoś kompletnie nie znam.

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D
1990rusałka napisał/a:

hej/skad jestes. Każdy tak pisze i to max nudne.

No co Ty. To jest zabawne, jak piszą w różnych wersjach - zkont jesteś, s kont jesteś, z kąt jesteś... tongue

Do Autora: nie pisz "hey, skąd jesteś". Generalnie w ogóle nie pisz "hey". To serio nudne. I nie pisz też "hej, śliczna, jak dzionek mija". Napisz coś indywidualnego do konkretnej osoby, niekoniecznie musi być wierszem. Np.: przeczytałem, że lubisz robić na drutach, a ja właśnie szukam kogoś, kto z miłości zrobi dla mnie szalik.

5

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D

Dobra, zmieniłem podejście na bardziej indywidualne przy 2 nowych "połączeniach".
Zobaczymy, czy będą jakieś efekty wink

6

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D

Nie ma uniwersalnego sposobu zagadania, moim zdaniem. Kiedy randkowałam w necie, to najczęściej odpowiadałam tym, którzy napisali coś więcej, niż „hej, chcesz się poznać?” Najlepiej, jeśli ktoś odniósł się do tego, co miałam w opisie.
Ale słuchaj 1/9 to jest super wynik. Nie ma szansy, że spodobasz się 50% i więcej. Tak jak Tobie na każde 10 kobiet spodoba się może 1, tak Ty spodobasz się nielicznym, o ile nie jesteś Bradem Pittem. Dodatkowo nie wszystkie dziewczyny chcą nawiązać kontakt, niektóre chyba chcą tylko zobaczyć, czy się komuś podobają.

7

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D

Jasne, ja jak najbardziej rozumiem to, że nie dostanę odzewu od każdej bo o ile brzydki nie jestem tak tym Bradem Pittem to aż nie jestem wink
Jednak chciałem się poradzić w jaki sposób mogę się poprawić w tej kwestii, bo przecież o to w życiu chodzi żeby się ciągle rozwijać.
A o ile jestem naprawdę miłym gościem i fajnie się spędza ze mną czas, gdy ktoś mnie już bardziej pozna, tak przez moją nieśmiałość często trudno mi jest zrobić ten 1. krok.
Dla potwierdzenia tylko powiem, że wszystkie dziewczyny, które miałem zrobiły ten pierwszy krok. Nie piszę tego by się chwalić bo nie uważam żeby to było coś czym można się chwalić.
Zwyczajnie mam problem z tym żeby się przełamać i coś zrobić, tamte dziewczyny zrobiły to, ale może się trafić kiedyś miłość mojego życia, która tego nie zrobi a nie chciałbym jej przegapić big_smile

8

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D
Makigigi napisał/a:

Najlepiej, jeśli ktoś odniósł się do tego, co miałam w opisie

To!:)) dokładnie jak ja. Bede tu zaglądała czasem. Dyskusja z tobą wygląda lepiej od tej z konradem

9

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D

Zapraszam wink
Będę informował o postępach w relacjach internetowych chociaż dla mnie i tak Tinder ani żadna inna aplikacja nie zastąpi poznawania dziewczyn w rzeczywistości, twarzą w twarz, kiedy nie masz 20 minut na to żeby wymyślić jakiś tekst, który ma oczarować drugą osobę.

10

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D
1990rusałka napisał/a:

Dyskusja z tobą wygląda lepiej od tej z konradem

Tak, ja też to widzę, od pierwszego postu, mam nadzieję, że się nie mylimy smile Trzymam, Autor, kciuki za to indywidualne podejście smile

11

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D

Cieszę się, że wzbudzam w Was takie wrażenie wink
Tak jak pisałem wyżej. Nie przykładam szczególnej uwagi do Tindera, ale myślę, że warto dowiedzieć się czegoś więcej, posłuchać porad, zawsze się to przyda później w życiu.
Bo ja jako niereformowalny romantyk nadal wierzę w to, że gdzieś czeka na mnie moja druga połówka, z którą dożyje do kresu moich dni. I wiem, że na tego typu aplikacjach jest bardzo mało osób podobnych do mnie, a bardziej skupiają się na zabawie i przelotnym kontakcie (oczywiście nie wszyscy).

12

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D

Tak, też przyznam, że Cię polubiłam, w przeciwieństwie do męczybuły z sąsiedniego wątku :-)

Takie luźne przemyślenia: Przede wszystkim nie bierz do siebie tego, że nie odpisują. To nie jest gra w „ koniecznie zdobyć upatrzoną dziewczynę”. Tutaj jest raczej kwestia obustronnego sposodobania się sobie. Czasem jest tak, że choćbyś stanął na rzęsach, to Ci dziewczyna nie odpisze, bo nie chce i już.
Najlepiej też niczego nie udawać, nie przybierać póz. Jeśli szukasz kogoś na stałe, to lepiej od razu dać się poznać takim, jakim jesteś i niech wykruszą się te osoby, którym coś w Tobie nie pasuje. A tak, jakbyś pozował na kogoś, kto Twoim zdaniem bardziej się spodoba danej dziewczynie, to może ona będzie bardziej chętna się spotykać. Ale nie będziesz udawał przez wieczność, ona będzie rozczarowana, a Ty smutny, że nie wyszło między Wami.
Tak więc doradzam wyświechtane bycie sobą ;-)

13 Ostatnio edytowany przez 1990rusałka (2018-12-09 22:18:23)

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D
santapietruszka napisał/a:

No co Ty. To jest zabawne, jak piszą w różnych wersjach - zkont jesteś, s kont jesteś, z kąt jesteś... tongue

Widze ze nie tylko ja doświadczałam,kombinacji bylo wiele:))
pkamiski Napisz jak pójdzie Twoja nastepna próba:)) w opisach da sie znalezc ciekawe rzeczy. Jeszcze bym dodała o statystyce, z racji pracy. Kilkanascie dziewczyn to dosc mała grupa zeby ocenic 1/9 albo 1/3 skuteczności. Mysle ze min.grupa 100 bylaby wystarczająca. Nie zniechecaj sie slabymi wynikami jak nie wyjdzie:))

14

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D
pkamiski98 napisał/a:

W sumie to jestem dosyć inteligentnym kolesiem i potrafię obrócić wiele rzeczy w żart i także wiele osób powiedziało mi, że mam niezłe poczucie humoru.
Ale jeśli przychodzi co do czego w poznawaniu dziewczyn to jestem jak dziecko we mgle, stres i ogólnie nie wiem co robić.

Jedno wyklucza drugie.

Powiedz to samo co Joey z przyjaciół - Cześć, jak się masz? Odpowie to fajnie, nie odpowie też fajnie i idziesz dalej.

15

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D

Nie przejmuje się zbytnio tym, że ktoś mi nie odpisuje. No dobra przejmuję, ale nie w tym sensie, że załamuje się i zaczynam uważać, że jestem tragiczny itd.
Po prostu wzbudza to we mnie ciekawość co tu nie zagrało, jakie cegiełki trzeba dołożyć żeby następnym razem było lepiej.
Ja sam jestem niedługo po związku, gdzie zostałem zostawiony praktycznie bez większego powodu (sam do teraz nie wiem o co tak naprawdę chodziło) i z szacunku dla każdej z tych dziewczyn nie mam zamiaru udawać, że chce czegoś większego.
Nie teraz, nie w tej fazie w jakiej jestem. Każda z tych dziewczyn (no może nie każda, ale nie mi to oceniać) zasługuję na prawdziwą miłość, a ja nie jestem w stanie im tego w obecnej fazie podarować. A paskudnym było by "zakochiwać" się w kimś tylko dlatego żeby mieć kogoś. I ja od razu zaznaczyłem, że obecnie nie szukam nikogo na stałe i nie będę szukał jeszcze przez jakiś czas zanim się nie "ogarnę" z tym co się stało. Ale bardzo lubię sam kontakt z płcią przeciwną, dużo bardziej niż z facetami. Świetnie mi się rozmawia z kobietami (jak już je poznam), jestem w stanie porozmawiać nawet na te tematy, na których większość facetów się nie zna. I zaznaczyłem, że szukam kogoś z kim można popisać/pogadać, wyskoczyć na kawę itd. Bardziej przyjaźń lub żebym był takim dobrym kumplem do pogadania. Ale możesz mieć właśnie rację. Jakaś część z tych dziewczyn mogła nawet tego nie przeczytać i w momencie, w którym napisałem ja dopiero to odczytały i zrozumiały, że nie jestem odpowiednim kandydatem bo one np. poszukują partnera na stałe.

16

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D

jestem w stanie porozmawiać nawet na te tematy, na których większość facetów się nie zna

To o jakich tematach potrafisz pisać?:)) Takie kolezenskie wyjscia to dobry wstep do czegos wiecej jakbys jednak chcial.Na pewno warto,i też nauczysz sie jak zagadywac i rozmawiac

17

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D

No np. nie mam problemu z tym żeby wraz z dziewczyną oglądać filmiki o makijażu a i nawet nauczyłem się, że makijaż nie składa się jedynie z podkładu jak uważa większość facetów big_smile
Oczywiście kobietą nie jestem i nie znam się tak jak Wy. Ale jestem otwarty zawsze na wszelkie rozmowy, na wszelkie tematy.

18

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D
pkamiski98 napisał/a:

No np. nie mam problemu z tym żeby wraz z dziewczyną oglądać filmiki o makijażu a i nawet nauczyłem się, że makijaż nie składa się jedynie z podkładu jak uważa większość facetów big_smile

Yyyyyyyy what?!

Po co Ci to? No bez kitu... po co?!

Własnych zainteresowań nie masz tylko filmiki oglądać jak się kobieta maluje? lol

19

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D

big_smile Żeby nie było nie oglądam tego w domowym zaciszu jak jestem sam xD Spokojnie, aż taki to nie jestem big_smile
Ale jak dziewczyna powie "słuchaj bo ja przed Twoim przyjściem oglądałam taki filmik, czy mogę go dokończyć bo potem to w sumie zapomnę".
No i jak ogląda to popatrzę też, oczy mi nie odpadną przecież od tego a zawsze to coś nowego.

20

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D
pkamiski98 napisał/a:

big_smile Żeby nie było nie oglądam tego w domowym zaciszu jak jestem sam xD Spokojnie, aż taki to nie jestem big_smile
Ale jak dziewczyna powie "słuchaj bo ja przed Twoim przyjściem oglądałam taki filmik, czy mogę go dokończyć bo potem to w sumie zapomnę".
No i jak ogląda to popatrzę też, oczy mi nie odpadną przecież od tego a zawsze to coś nowego.

Po co oglądasz? Zajmij się wtedy sobą. Gary pozmywaj, pranie wywieś. Niech pobędzie sama ze swoim światem. Trochę toksykiem zalatuje ale to tylko moje zdanie. Po cholere Ci wiedzieć jak to malować? Chyba że sam malujesz tongue

21 Ostatnio edytowany przez pkamiski98 (2018-12-09 22:46:38)

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D

Ciężko jest zmywać naczynia u kogoś w domu xD A tym bardziej robić pranie. No i jak dziewczyna Ci zaczyna opowiadać o tym mówiąc "zobacz ten podkład to fajny, przypomnij mi jak będziemy w Rossmannie żebym go kupiła" to głupio mi trochę gapić się w ekran telefonu i odpowiadać "ekm, spoko".

Poza tym uważam, że skoro dziewczyna może obejrzeć ze mną mecz to jak ja zobaczę coś takiego to też nie umrę.

22 Ostatnio edytowany przez 1990rusałka (2018-12-09 22:50:42)

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D

Mi spodobało sie:)) niestandardowo jak porównam z piłką i motoryzacją,i na pewno ma wlasne zainteresowania. Gary tu nie pisał chyba, nie widziałam.Harvey ja mysle ze autor umie ogolnie fajnie spedzic czas,to czego wielu innych autorow nie umie.Wystarczy tylko nauczyc sie zagadac:))Bede ciekawa jak idzie i bede zyczyc powodzenia. Może jako doswiadczony doradz cos w tym temacie?

23

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D
Harvey napisał/a:
pkamiski98 napisał/a:

big_smile Żeby nie było nie oglądam tego w domowym zaciszu jak jestem sam xD Spokojnie, aż taki to nie jestem big_smile
Ale jak dziewczyna powie "słuchaj bo ja przed Twoim przyjściem oglądałam taki filmik, czy mogę go dokończyć bo potem to w sumie zapomnę".
No i jak ogląda to popatrzę też, oczy mi nie odpadną przecież od tego a zawsze to coś nowego.

Po co oglądasz? Zajmij się wtedy sobą. Gary pozmywaj, pranie wywieś. Niech pobędzie sama ze swoim światem. Trochę toksykiem zalatuje ale to tylko moje zdanie. Po cholere Ci wiedzieć jak to malować? Chyba że sam malujesz tongue

Nieprawda. Żaden toksyk. Dobrze mieć otwarty umysł i czasem dowiedzieć się czegoś na temat, który nas totalnie nie interesuje.
Coś mi się zdaje, że właśnie ukończyłeś jakiś kurs podrywu za miliony monet i się jarasz nowo nabytym poczuciem męskości,

24

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D

No ja wychodziłem z założenia, że skoro mojej dziewczynie na tym zależy a mi od tego nic nie odpadnie, ani żadna krzywda się nie stanie to czemu nie.
Może nie jest to wiedza, którą będę wykorzystywał na co dzień, ale to jest zawsze coś nowego, coś co już wiem i uważam, że trzeba mieć otwarty umysł.
Nie uważam, że stałem się mniej męski bo obejrzałem wraz z dziewczyną 10 minutowy filmik jak kobieta pokazuje jak wygląda to jak robi sobie codzienny makijaż.

25

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D
pkamiski98 napisał/a:

Bo ja jako niereformowalny romantyk nadal wierzę w to, że gdzieś czeka na mnie moja druga połówka, z którą dożyje do kresu moich dni. I wiem, że na tego typu aplikacjach jest bardzo mało osób podobnych do mnie, a bardziej skupiają się na zabawie i przelotnym kontakcie (oczywiście nie wszyscy).

A jednak pomyłka. Ale nieźle Ci szło, doceniam. Pozdrawiam smile

26

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D
pkamiski98 napisał/a:

Ciężko jest zmywać naczynia u kogoś w domu xD

Jesteś u niej. Ma brudne gary w zlewie to zmywasz. Dla mnie to naturalne. Powiem, to Ty oglądaj i ja zapiszę sobie ten podkład ale widzę, że kubki stoją to ja w tym czasie pozmywam.

27

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D
Makigigi napisał/a:
Harvey napisał/a:
pkamiski98 napisał/a:

big_smile Żeby nie było nie oglądam tego w domowym zaciszu jak jestem sam xD Spokojnie, aż taki to nie jestem big_smile
Ale jak dziewczyna powie "słuchaj bo ja przed Twoim przyjściem oglądałam taki filmik, czy mogę go dokończyć bo potem to w sumie zapomnę".
No i jak ogląda to popatrzę też, oczy mi nie odpadną przecież od tego a zawsze to coś nowego.

Po co oglądasz? Zajmij się wtedy sobą. Gary pozmywaj, pranie wywieś. Niech pobędzie sama ze swoim światem. Trochę toksykiem zalatuje ale to tylko moje zdanie. Po cholere Ci wiedzieć jak to malować? Chyba że sam malujesz tongue

Nieprawda. Żaden toksyk. Dobrze mieć otwarty umysł i czasem dowiedzieć się czegoś na temat, który nas totalnie nie interesuje.
Coś mi się zdaje, że właśnie ukończyłeś jakiś kurs podrywu za miliony monet i się jarasz nowo nabytym poczuciem męskości,

Ukończyłem 11 lat związku właśnie. Rozwodzę się bo mnie zdradziła z oblechem.

Kurs życiowy mam. Chcesz mi coś jeszcze powiedzieć?

28

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D
santapietruszka napisał/a:

A jednak pomyłka. Ale nieźle Ci szło, doceniam. Pozdrawiam smile


W jakim sensie pomyłka?

29

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D

Harvey, ale gary brudne nie były i nie było nic do roboty. Dziewczyna miała ochotę żebym obejrzał razem z nią ten filmik.
Uważasz, że miałem powiedzieć "nie bo to mało męskie, ja idę do pokoju obok i jak skończysz oglądać to mnie zawołaj"?

30

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D

Nie. Miałeś powiedzieć to Ty skarbie pooglądaj ja w tym czasie pozmywam naczynia bo trochę się nazbierało. Jak mam coś zapamiętać to daj znać, zapiszę i przypomnę. Tak miałeś zrobić. A naczynia dalej brudne wink To przenośnia...

31

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D
Harvey napisał/a:
Makigigi napisał/a:
Harvey napisał/a:

Po co oglądasz? Zajmij się wtedy sobą. Gary pozmywaj, pranie wywieś. Niech pobędzie sama ze swoim światem. Trochę toksykiem zalatuje ale to tylko moje zdanie. Po cholere Ci wiedzieć jak to malować? Chyba że sam malujesz tongue

Nieprawda. Żaden toksyk. Dobrze mieć otwarty umysł i czasem dowiedzieć się czegoś na temat, który nas totalnie nie interesuje.
Coś mi się zdaje, że właśnie ukończyłeś jakiś kurs podrywu za miliony monet i się jarasz nowo nabytym poczuciem męskości,

Ukończyłem 11 lat związku właśnie. Rozwodzę się bo mnie zdradziła z oblechem.

Kurs życiowy mam. Chcesz mi coś jeszcze powiedzieć?

Tak - teraz już rozumiem, dlaczego w każdym wątku, który czytam, zupełnie od czapy i niepytany chwalisz się swoimi podbojami.

32

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D

wink Rozumiem tą przenośnię. Ale to tak jak pytasz się dziewczyny "słuchaj obejrzysz ze mną tą końcówkę meczu, zaraz będzie koniec i możemy iść". I ona ogląda z Tobą ten mecz. To dokładnie w taki sam sposób wyglądało to z tym makijażem. Miała taką ochotę to spełniłem jej prośbę. Zwłaszcza, że nie było to nic wielkiego.

33

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D
Makigigi napisał/a:
Harvey napisał/a:
Makigigi napisał/a:

Nieprawda. Żaden toksyk. Dobrze mieć otwarty umysł i czasem dowiedzieć się czegoś na temat, który nas totalnie nie interesuje.
Coś mi się zdaje, że właśnie ukończyłeś jakiś kurs podrywu za miliony monet i się jarasz nowo nabytym poczuciem męskości,

Ukończyłem 11 lat związku właśnie. Rozwodzę się bo mnie zdradziła z oblechem.

Kurs życiowy mam. Chcesz mi coś jeszcze powiedzieć?

Tak - teraz już rozumiem, dlaczego w każdym wątku, który czytam, zupełnie od czapy i niepytany chwalisz się swoimi podbojami.

Bo mogę. I doradzam innym jak być facetem a nie ciepłą kluchą. Za darmo. Kurs PUA tongue

W sumie... może by za to pieniądze brać? big_smile (żarcik)

34

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D
pkamiski98 napisał/a:

wink Rozumiem tą przenośnię. Ale to tak jak pytasz się dziewczyny "słuchaj obejrzysz ze mną tą końcówkę meczu, zaraz będzie koniec i możemy iść". I ona ogląda z Tobą ten mecz. To dokładnie w taki sam sposób wyglądało to z tym makijażem. Miała taką ochotę to spełniłem jej prośbę. Zwłaszcza, że nie było to nic wielkiego.

Gooood 4 Ya!

Więc powodzenia w dalszym rozwoju sytuacji smile

35

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D
Makigigi napisał/a:

Tak - teraz już rozumiem, dlaczego w każdym wątku, który czytam, zupełnie od czapy i niepytany chwalisz się swoimi podbojami.

Tez zastanawialam sie niedawno:))
kurs PUA? za sluchanie/czytanie tego powinni dopłacać:))

36

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D
1990rusałka napisał/a:
Makigigi napisał/a:

Tak - teraz już rozumiem, dlaczego w każdym wątku, który czytam, zupełnie od czapy i niepytany chwalisz się swoimi podbojami.

Tez zastanawialam sie niedawno:))
kurs PUA? za sluchanie/czytanie tego powinni dopłacać:))

Generalnie naciągactwo i oszukiwanie niepewnych siebie chłopaczków, moim zdaniem. Jeden raz trafiłam na blog jakiegoś speca od PUA i fajnie się czytało, zgadzałam się z nim. Ale to wyjątek, bo z wypowiedzi m.in. tu na forum użyszkodników zafascynowanych „sztuką uwodzenia” wyłania się mało zachęcający obraz tej pseudopsychologii. Może to taki efekt zamerykanizowania przekazu: „Na tym oto szkoleniu dowiesz się, jak być super maczosem-naczosem. Od tej pory żadna ci się nie oprze. A teraz zapomnij wszystkiego, czego się od tej pory nauczyłeś o kobietach”. //a poza tym to wyskakuj z kasy naiwny matołku// big_smile
Ostatnio oglądałam filmik przeznaczony dla mężczyzn i tam były podobnie skonstruowane wypowiedzi. Jak gość przeszedł do meritum, to można było się z nim zgodzić, ale nie mogłam dokończyć słuchania, przez tę pseudo-coachingową manierę. Nie podoba mi się w tym całym PUA traktowanie kobiet, jak rzeczy, albo jak prymitywne istoty, wszystkie takie same, które ulegają pod wpływem jakichś sztuczek, manipulacji. Tamten jeden rodzynek, o którym wspomniałam, zakładał, że trzeba po prostu lubić kobiety, lubić przebywać w ich towarzystwie i to było takie inne od „znajdź głupią gęś, powiedz jej coś niemiłego, potem coś miłego i zaciągnij do łóżka, jeśli trzeba to za włosy”. smile

37 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2018-12-10 00:44:19)

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D
Makigigi napisał/a:
1990rusałka napisał/a:
Makigigi napisał/a:

Tak - teraz już rozumiem, dlaczego w każdym wątku, który czytam, zupełnie od czapy i niepytany chwalisz się swoimi podbojami.

Tez zastanawialam sie niedawno:))
kurs PUA? za sluchanie/czytanie tego powinni dopłacać:))

Generalnie naciągactwo i oszukiwanie niepewnych siebie chłopaczków, moim zdaniem. Jeden raz trafiłam na blog jakiegoś speca od PUA i fajnie się czytało, zgadzałam się z nim. Ale to wyjątek, bo z wypowiedzi m.in. tu na forum użyszkodników zafascynowanych „sztuką uwodzenia” wyłania się mało zachęcający obraz tej pseudopsychologii. Może to taki efekt zamerykanizowania przekazu: „Na tym oto szkoleniu dowiesz się, jak być super maczosem-naczosem. Od tej pory żadna ci się nie oprze. A teraz zapomnij wszystkiego, czego się od tej pory nauczyłeś o kobietach”. //a poza tym to wyskakuj z kasy naiwny matołku// big_smile
Ostatnio oglądałam filmik przeznaczony dla mężczyzn i tam były podobnie skonstruowane wypowiedzi. Jak gość przeszedł do meritum, to można było się z nim zgodzić, ale nie mogłam dokończyć słuchania, przez tę pseudo-coachingową manierę. Nie podoba mi się w tym całym PUA traktowanie kobiet, jak rzeczy, albo jak prymitywne istoty, wszystkie takie same, które ulegają pod wpływem jakichś sztuczek, manipulacji. Tamten jeden rodzynek, o którym wspomniałam, zakładał, że trzeba po prostu lubić kobiety, lubić przebywać w ich towarzystwie i to było takie inne od „znajdź głupią gęś, powiedz jej coś niemiłego, potem coś miłego i zaciągnij do łóżka, jeśli trzeba to za włosy”. smile

Zawsze powtarzałam i powtarzam, że nie ma takiej sztuczki, która by spowodowała, że mimo iż się nie podobasz, to i tak poderwiesz. A te PUA to tak chyba przekonują. Choćbyś był "łysy, garbaty i szczerbaty", jeśli tu naciśniesz guziczek, a tam pociągniesz za sznureczek, otworzą się przed Tobą bramy kobiecych niebios. wink

38

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D

Kobiety zakochują się uszami, faceci oczami wink

39

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D

Tak sie wlasnie czulam makigigi. Tak jakbym byla bezrozumna na którą zadzialaja jakies wyuczone teksty. Te szkolenia nie uczą tego co wazne.Zamiast tego jakies wyuczone schematy i cos co zawsze ma pomóc jak bóg,a tym bogiem jest pewność siebie. Pisałam już co dla mnie jest ważne w związku,dostalam odpowiedz ze oni wiedzą lepiej niz my, bo kobiety nie wiedza czego chcą. Taka PUA dyskusja:))

40

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D
1990rusałka napisał/a:

Tak sie wlasnie czulam makigigi. Tak jakbym byla bezrozumna na którą zadzialaja jakies wyuczone teksty. Te szkolenia nie uczą tego co wazne.Zamiast tego jakies wyuczone schematy i cos co zawsze ma pomóc jak bóg,a tym bogiem jest pewność siebie. Pisałam już co dla mnie jest ważne w związku,dostalam odpowiedz ze oni wiedzą lepiej niz my, bo kobiety nie wiedza czego chcą. Taka PUA dyskusja:))

Ale to było tutaj na forum? Czy gdzieś indziej się spotkałaś z tym? Zaciekawiłaś mnie smile

41 Ostatnio edytowany przez Znerx (2018-12-10 11:45:18)

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D
SonyXperia napisał/a:

Choćbyś był "łysy, garbaty i szczerbaty", jeśli tu naciśniesz guziczek,

Biznes robiony na leniwych desperatach. W sumie, to dokładnie to samo co środki odchudzające/diety cud dla kobiet big_smile. Jedz nasze tabletki, a w 2 tyg będziesz laską jak modelka z TV.

42 Ostatnio edytowany przez 1990rusałka (2018-12-10 11:59:29)

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D

makigigi:)) właściwie wszedzie. Czesto sie spotykam z tym sloganem. Tu na forum bylo: https://www.netkobiety.pl/viewtopic.php … 01&p=2
"podstawowy wniosek jaki wyciagnalem to taki ze Wy naprawde nie wiecie czego chcecie" Ten uzytkownik byl ok w dyskusji:)) Ale chodzi mi ogólnie o przekaz w tym stylu. Szkolenia za 4cyfrowe sumy o schematach i pewności siebie,to ogolnie w internecie:))
edycja: znalazłam też za 5cyfrową sume

43

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D

jeśli jakiś trener rozwoju osobistego opiera się na wyuczonych formułkach, to oszukuje. Ale ja takich nie spotkałam w internecie.
Natomiast spotkałam wiele osób, które jak czegoś nie rozumieją, tak to sobie interpretują wink i ludzi którym nie chce się ćwiczyć w umiejętności nawiązywania kontaktów i tego oczekują- gotowych formułek, a to do sukcesu nie prowadzi.
Jednym słowem, nie dzieje się samo- każdy wynosi z takich szkoleń co chce i potrafi. smile

44

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D

Dzieki

1990rusałka napisał/a:

makigigi:)) właściwie wszedzie. Czesto sie spotykam z tym sloganem. Tu na forum bylo: https://www.netkobiety.pl/viewtopic.php … 01&p=2
"podstawowy wniosek jaki wyciagnalem to taki ze Wy naprawde nie wiecie czego chcecie" Ten uzytkownik byl ok w dyskusji:)) Ale chodzi mi ogólnie o przekaz w tym stylu. Szkolenia za 4cyfrowe sumy o schematach i pewności siebie,to ogolnie w internecie:))
edycja: znalazłam też za 5cyfrową sume

Dzięki, przeczytałam trochę. Całości wypowiedzi tego kogoś nie zdzierżyłam. Mam alergię na stwierdzenie, że kobiety lecą na bad boyów. Mam wrażenie, że taki pogląd jest szerzony przez chłopaczków, którzy nie mają powodzenia i usilnie nie chcą szukać przyczyny w sobie, tylko to wina tych głupich kobiet. Przecież nie chcą jego - Wacusia czy Kajtusia poukładanego, grzeczenego i wiernego, tylko idiotki lecą na jakiegoś fagasa, co to je gorzej traktuje niż nasz delikwent.
Mam przyjaciela, który pasuje do opisu bad boya i jakoś on wiecznie narzekał, że same zdziry na niego lecą (cytuję), a on by chciał taką porządną. Teraz jest sam od dawna. Także punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

45 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2018-12-10 13:04:14)

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D
Makigigi napisał/a:

Dzieki

1990rusałka napisał/a:

makigigi:)) właściwie wszedzie. Czesto sie spotykam z tym sloganem. Tu na forum bylo: https://www.netkobiety.pl/viewtopic.php … 01&p=2
"podstawowy wniosek jaki wyciagnalem to taki ze Wy naprawde nie wiecie czego chcecie" Ten uzytkownik byl ok w dyskusji:)) Ale chodzi mi ogólnie o przekaz w tym stylu. Szkolenia za 4cyfrowe sumy o schematach i pewności siebie,to ogolnie w internecie:))
edycja: znalazłam też za 5cyfrową sume

Dzięki, przeczytałam trochę. Całości wypowiedzi tego kogoś nie zdzierżyłam. Mam alergię na stwierdzenie, że kobiety lecą na bad boyów. Mam wrażenie, że taki pogląd jest szerzony przez chłopaczków, którzy nie mają powodzenia i usilnie nie chcą szukać przyczyny w sobie, tylko to wina tych głupich kobiet. Przecież nie chcą jego - Wacusia czy Kajtusia poukładanego, grzeczenego i wiernego, tylko idiotki lecą na jakiegoś fagasa, co to je gorzej traktuje niż nasz delikwent.
Mam przyjaciela, który pasuje do opisu bad boya i jakoś on wiecznie narzekał, że same zdziry na niego lecą (cytuję), a on by chciał taką porządną. Teraz jest sam od dawna. Także punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Nie zdziry na niego lecą, tylko takie go interesują tongue
A Panowie którzy uważają, że kobiety są głupie ich nie  mają, to samo Pań dotyczy vice versa

46

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D
Ela210 napisał/a:
Makigigi napisał/a:

Dzieki

1990rusałka napisał/a:

makigigi:)) właściwie wszedzie. Czesto sie spotykam z tym sloganem. Tu na forum bylo: https://www.netkobiety.pl/viewtopic.php … 01&p=2
"podstawowy wniosek jaki wyciagnalem to taki ze Wy naprawde nie wiecie czego chcecie" Ten uzytkownik byl ok w dyskusji:)) Ale chodzi mi ogólnie o przekaz w tym stylu. Szkolenia za 4cyfrowe sumy o schematach i pewności siebie,to ogolnie w internecie:))
edycja: znalazłam też za 5cyfrową sume

Dzięki, przeczytałam trochę. Całości wypowiedzi tego kogoś nie zdzierżyłam. Mam alergię na stwierdzenie, że kobiety lecą na bad boyów. Mam wrażenie, że taki pogląd jest szerzony przez chłopaczków, którzy nie mają powodzenia i usilnie nie chcą szukać przyczyny w sobie, tylko to wina tych głupich kobiet. Przecież nie chcą jego - Wacusia czy Kajtusia poukładanego, grzeczenego i wiernego, tylko idiotki lecą na jakiegoś fagasa, co to je gorzej traktuje niż nasz delikwent.
Mam przyjaciela, który pasuje do opisu bad boya i jakoś on wiecznie narzekał, że same zdziry na niego lecą (cytuję), a on by chciał taką porządną. Teraz jest sam od dawna. Także punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Nie zdziry na niego lecą, tylko takie go interesują tongue
A Panowie którzy uważają, że kobiety są głupie ich nie  mają, to samo Pań dotyczy vice versa

Całkowicie się zgadzam co do wytłuszczonej kwestii.
A z tym moim przyjacielem to jednak trochę nie. Faktycznie takie go interesowały, kiedy miał trochę ponad dwadzieścia lat. Było sporo tych dzwiewczyn, więc przylgnęła do niego łatka kobieciarza i to niewiernego. Parę lat temu chłopak dojrzał i zmienił środowisko. Jest już długo sam, bo zawsze to kobiety inicjowały kontakt i o niego zabiegały. A teraz on nie umie zrobić pierwszego kroku, nie ma śmiałości do tych kobiet, które go interesują i nie ma zaufania do tych, które się nim interesują. Aż smutno mi, jak z nim gadam.

47

Odp: Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D

Dzięki dziewczyny big_smile
Rzeczywiście indywidualne podejście do każdej z dziewczyn działa.
Jednak zrozumiałem, że Tinder ani inne tego typu portale to nie dla mnie. Strasznie to jakieś sztuczne. Nie czuję żadnej radości z tego, że jakaś nowa dziewczyna mnie polubiła, bądź napisała.
Nie czuć tego fajnego strachu przed wykonaniem pierwszego kroku big_smile

Posty [ 47 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Totalny brak umiejętności nawiązywania kontaktów przez internet :D

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024