Dziwny związek - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 36 ]

1

Temat: Dziwny związek

Witam poznalem dziewczyne i szybko sie zakochalem ona byla jakis miesiac po rozstaniu. Było bardzo dobrze ale tylko na poczatku pozniej było tylko gorzej.Musiałem rzucic palenie bo sobie tego nie zyczyla(zrobilem to dla niej).Picie alkoholu odpada nawet okazjalnie ponieważ ktos w jej rodzinie ma problem z alkoholem.Bedac juz w zwiazku spotkałem się ze znajomymi i sie napiłem o czym ją poinformawałem nastepnego dnia bo gryzlo mnie sumienie skonczylo się tym ze powiedziała mojej mamie jak mogłem jej coś takiego zrobić skro wiem ze ktos w jej rodzinie ma taki problem . Widywaliśmy prawie dzien w dzień nie wiem kto tego bardziej chcial ja czy ona ale gdy po pracy bylem zmęczony i chcialem isc spac dzowniliem i mowilem ze dzisiaj mnie nie bedzie to słyszałem ze czekam na Ciebie jak ta idiotka robilo mi sie glupio i jednak jechalem Przed jej poznaniem mialem hobby mianowicie wedkarstwo. Ona kolega i ja bylismy na rybach powiedzial jej podczas mojej nieobecnosci ze nie zyczy sobie klotni w jego towarzystwie wiec tez postawila go w zlym swietle czemu on tak powiedzial skoro zadnej klótni nie bylo teraz nie pamiętam o co poszlo ale przypominam sobie że o coś była bo musialem ją gonić pozniej byłem sam z nim na rybach i dostalem kategoryczny zakaz wedkowania bo nie odpisywałem na czas Kazdy moj znajomy był zły i nie mam z nikim kontaktu .Nie bylem fair poniewaz wybieralem sie na ryby po kryjomu z innym 45letnim kolega z pracy.Afery byly o to ze zasmialem sie gdy powiedziala altacet zamiast alcatel. O błahostki potrafila powiedziec zatrzymaj sie jak jechalismy samochodem klapała drzwiami i szła a ja musiałem ją gonić i przepraszać i było okej. Nie chce tu wyciagac wszystkiego piszę ponieważ osoba ktorej opowiedziałem o tym twierdzi że to nie moja wina a ja obwiniam siebie

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Dziwny związek

Sluchaj kolezanki starej daty. Nie palisz nie pijesz dzieki niej,to przysluga. Nie tracisz na to kasy

Ale to co ona odwala. Z tym wedkowaniem, ze musisz po kryjomu?? nie masz znajomych? mimo to jest zle i kłótnie o nic? Sorry ale to nienormalne. Chyba jej niezmienisz. Albo przyjmujesz ze tak jest, albo szukasz innej?? Albo moze da sie zmienic jej zachowanie. Nie wiem:))

3

Odp: Dziwny związek

No właśnie każdy był zły w jej oczach to że teraz nie jest ze mną obarcza tylko moją winą zerwała kilka dni temu bylismy ze sobą 2lata.Poszlo o pieniadze pare razy brakowało mi na paliwo i mowiłem ze nie bede mial jak do niej przyjezdzac wiec mowiła ze da mi np 100zl i kiedys tam jej oddam byly rozmowy ze wgl nie musze oddawać byly rozmowy zeby nie bylo tak ze nagle mi powie oddaj wszystko uzbierało się tego 500zł wszystko zapisywane na kartce z datami i nie dawno napisala ze ma trudna sytuację w domu i chce swoje 500zł mowie ze rozumiem ale jak oddam Ci teraz 500zl nie bede mial za co jezdzic do pracy a ona ze gowno ja to obchodzi.oczywiscie pieniadze dałem. Kocham ją zależy mi na niej z rozmowy z jej przyjacielem wynikało też że ma wyrzuty ze jesteśmy ze sobą ponad 2lata i się nie zaręczyliśmy że nie mieszkamy razem dał mi do zrozumienia że z moją pensją nie utrzymam siebie i mnie a ona nie może pracować na razie bo jest po porażeniu nerwu twarzowego i kiedy zachorowala mówi że jej nie wspieram choć kazda chwile poswiecałem a że być nie mogłem bo miałem dużo obowiązków w domu i chodziłem spać 16 i spałem do 5 rano i szedłem do pracy.Byłem.z nią u lekarza i dowiedziała sie.ze to koniec leczenia byłem pocieszałem nawet do innego miasta pojechalismy razem do innego lekarza.

4

Odp: Dziwny związek
1990rusałka napisał/a:

Sluchaj kolezanki starej daty. Nie palisz nie pijesz dzieki niej,to przysluga.

Co się dzisiaj na tym forum dzieje? big_smile

5

Odp: Dziwny związek

Dodam że jeszcze teraz dowiedzialem się że tylko ona się starała i ratowała wszystko nie odzywa się po jej slowach ze to koniec poplakłem się przy niej dzownilem pisałem bylem 2 razy u niej w mieszkaniu ale jej nie było

6

Odp: Dziwny związek

Pomoże ktoš?

7

Odp: Dziwny związek

Lecr, z Twoich postów wynika, że dziewczyna ma ze sobą jakiś poważny problem. Oczywiście znamy tylko Twoją wersję wydarzeń no i nie ma co stawiać diagnoz przez internet, ale mi to zakrawa na jakieś zaburzenia osobowości. Co by to jednak nie było to mam pytanie: co TOBIE daje ta relacja? Czy masz z niej coś dla siebie na tyle wartościowego i ważnego, żeby chcieć ratować to dziwne chore „coś”, które was łączy?

8

Odp: Dziwny związek

Dziwie się, że tego nie widzisz - dziewczyna jest okropnym bluszczem, uciekaj od niej jak najdalej.

9

Odp: Dziwny związek

Porostu ją kocham lubie z nią przebywać rozmawiać owszem męczyły mnie kłótnie wypomianie mowienie że bedzię jak chce albo z nami koniec dawanie szans tyle juz od niej szans dostałem aż mi się glupio robiło że chciałem sam zerwać dla jej dobra z myśla że nie nadaję się do związku raz powiedziałem ze wprowadzi mnie w depresje i ciekawe czy ktoś inny by na mnie tak narzekał poprostu tego nie wiem(pierwszy związek) czy jestem złym człowiekiem czy jednak nie.Jak się spotykaliśmy zawsze to ja musiałem ja przytulic pierwszy czy pocałować. Od jakiegoś czasu chciała się spotykać po 16 bo zimno więc tak robiłem. Wyrzuty były z tego powodu że w weekendy też przyjezdzam o 18 byłem pare razy wcześniej i spedzalismy prawie caly dzień razem. Co do tych weekendów czemu akurat o 18 jak na tygodniu w soboty mam duzo obowiazkow w domu a w niedzielę chciałem poprostu powalić sie na łóżku i nigdzie nie wychodzic bądz wstawałem o 11 krecilem się po domu i o 14 jechalem z rodzicami do babci. Slyszałem z jej ust ze zawsze to ona się stara. Czyli nie wiem ja nic nie zrobiłem zeby było jej dobrze? Chciałbym to uratować tylko jak skoro się nie odzywa.W zasadzie to nie wiem kto z kim zerwał.Było tak że pisała o tych pieniadzach wiec napisałalem ze dam ale to bd chyba ostatnie spotkanie to dostalem odpowiedz niech bedzie ostatnie ale rano widze pieniadze wiec napisalem ze jestes wolna ale szybko probowalem wytumaczyc ze to emocje wzieły góre bo tak było.I podczas spotkania uslyszalem ze to koniec reszte pisałem wyżej

10

Odp: Dziwny związek

Wygląda to tak jakby razem Was trzymały wzajemne żale i pretensje. Każde z Was odlicza swoje poświęcenia i niedostatki, które musiało cierpieć w związku.
A nie lepiej znaleźć sobie jakąś śliczną, sympatyczną dziewczynę bez zaburzeń osobowości, która nie będzie Ci dyktowała co możesz i czego nie możesz, kiedy możesz, jak nie możesz?

11

Odp: Dziwny związek

Jak narazie to Tylko winie siebie  może rzeczywiście coś nie tak robiłem może w jakiś sposób zadałem jej ból że są rzeczy ktore mogłem zrobic inaczej lepiej poświęcić jej wszystko zmienić się dla niej na jej idał choć nie wiem czy bym to wytrzymał skoro teraz nie mogłem wyjść np ze znajomymi na piwo ponieważ musiałem stać sie abstynentem.Wiadomo że to wyjdzie na + ale chyba warto zaznać "młodości"jak teraz nie to po ślubie czy na starość tym bardziej.A nie mam problemów z alkoholem gdbym mial to po rozstaniu nie siedziałbym z pewnego rodzaju depresja natłokiem myśli tylko bym poszedł chlać wiem że swięty nie jestem ale też dziwne jest to że ona uważa się za taką swiętość ze nic nie zrobiła.Nigdy nikomu nie opowiadałem o naszych relacjach lecz jej przyjaciel wiedział (tylko o tych złych) może to bład że nie mowiłem nikomu

12 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2018-12-12 18:24:16)

Odp: Dziwny związek
Lecr napisał/a:

Jak narazie to Tylko winie siebie  może rzeczywiście coś nie tak robiłem może w jakiś sposób zadałem jej ból że są rzeczy ktore mogłem zrobic inaczej lepiej poświęcić jej wszystko zmienić się dla niej na jej idał choć nie wiem czy bym to wytrzymał skoro teraz nie mogłem wyjść np ze znajomymi na piwo ponieważ musiałem stać sie abstynentem.Wiadomo że to wyjdzie na + ale chyba warto zaznać "młodości"jak teraz nie to po ślubie czy na starość tym bardziej.A nie mam problemów z alkoholem gdbym mial to po rozstaniu nie siedziałbym z pewnego rodzaju depresja natłokiem myśli tylko bym poszedł chlać wiem że swięty nie jestem ale też dziwne jest to że ona uważa się za taką swiętość ze nic nie zrobiła.Nigdy nikomu nie opowiadałem o naszych relacjach lecz jej przyjaciel wiedział (tylko o tych złych) może to bład że nie mowiłem nikomu

Co byś nie zrobił, to znalazłaby jakiś pretekst, żeby psy na Tobie wieszać.
Powód jest jasny - nie szanuje Ciebie.
Gdyby Cię szanowała, to nie udowadniałaby Ci na każdym kroku, że taki, jaki jesteś nie jesteś jej wart. Twoja była panna to zakompleksione dziewczę, które testowało, jak wiele jesteś w stanie zrobić, żeby ona poczuła się lepiej. Problem z takimi pannami jest taki, że, gdy znajdzie takiego jak Ty, to go oleje z braku najmniejszego szacunku, a gdy trafi na takiego, który będzie się stawiał, to będzie strzelała foch za fochem, aż któregoś z fochów nie da się odkręcić i efekt będzie taki sam.

Ciekawe, że sprowadziłeś się do roli „wycieraczki”, źeby zaslyżyć na akceptację panny a i tak myślisz, że to Ty wszystko spi...ś.
Bardzo źle musi być z Twoim poczuciem własnej wartości.

13

Odp: Dziwny związek

Błąd to to, że jesteś w nią wpatrzony jak w obrazek, a ona ma Cię w dupie.
Wykorzystuje to, że dałeś sobie wejść na głowę i wzbudza przy tym w Tobie wyrzuty sumienia za coś, czego nie zrobiłeś.
Jeszcze trochę to Cię zdradzi i powie, że to Twoja wina, a z podejściem, jakie masz teraz pewnie byś w to uwierzył i jeszcze ją przeprosił.

Skoro Ty sam się nie szanujesz, to ona Ciebie tym bardziej szanować nie będzie. I nie szanuje. Ratuj się póki możesz. Zrobiła Ci przysługę, że przestała się odzywać- uwierz.

14

Odp: Dziwny związek

Macie racje może lepiej odpuścić...Tylko to nie jest takie proste ale z kazdym dniem jest lepiej po tym jak powiedziala ze to koniec(2grudnia) wróciłem do domu i oznajmiłem rodzicą że nie mam już dziewczyny na co ojciec bez zastanowienia to był toksyczny związek.Pytałem czemu tak twierdzi to powiedział że się jej bałem i nic nie mogłem. Niewiedzac czemu 11 listopada jak wszystko było jeszcze okej trafiłem na artykuł  o toksycznych osobach i go pobrałem  były rzeczy ktore się pokrywały czyli może byłem w takim związku.

15 Ostatnio edytowany przez Nataluszek (2018-12-12 20:48:30)

Odp: Dziwny związek

Może? Nadal masz wątpliwości?
A może to normalny związek? Może to normalne, że drugiego człowieka traktuje się jak zwykłe  "nic"?

16

Odp: Dziwny związek

Masz rację. Nie wiem może poprostu się jej znudziłem widywaniem codziennie choć sama tego chciała ale najlepsza pizza  jedzona codziennie staje się najgorszą (chociaż napisała ze nie bedzie z facetem który nie ma dla niej czasu)Bo przez okres 2 miesięcy widzielismy sie rzadziej moje spanie od 16-5 rano pozniej choroba moja pozniej jej  może poprostu się za bardzo zfrajerzyłem i straciłem atrakcyjność a przez 2 lata poprostu była ze mną bo była z przyzwyczajenia. Chyba nie ma co zawracać sobie głowy wracać do tego co było i gdybać

17

Odp: Dziwny związek
Lecr napisał/a:

Macie racje może lepiej odpuścić...Tylko to nie jest takie proste ale z kazdym dniem jest lepiej po tym jak powiedziala ze to koniec(2grudnia) wróciłem do domu i oznajmiłem rodzicą że nie mam już dziewczyny na co ojciec bez zastanowienia to był toksyczny związek.Pytałem czemu tak twierdzi to powiedział że się jej bałem i nic nie mogłem. Niewiedzac czemu 11 listopada jak wszystko było jeszcze okej trafiłem na artykuł  o toksycznych osobach i go pobrałem  były rzeczy ktore się pokrywały czyli może byłem w takim związku.

Nie wiem czy toksyczny był Twój związek, ale na pewno nie był zdrowy.
Uważasz, że w zdrowym związku normalne jest, że partner określa drugiemu, co mu wolno a z czego musi zrezygnować? Twoja dziewczyna powoli odcinała Cię od ludzi, których lubisz i rzeczy, które Cię cieszą. Czy tak postępowałby ktoś, dla kogo byłbyś priorytetem?
Wyobraź sobie teraz relację z osobą, która akceptuje Cię takiego, jakim jesteś. Nie zabrania Ci spotkań z kolegami, chociaż może nie jest najszczęśliwsza osobą, gdy znikasz co drugi wieczór z kumplami, to jednak sama w tym czasie spotyka się z koleżankami albo zajmuje rzeczami, które lubi i trochę się jednak cieszy, że miło spędzasz czas? Czy nie fajnie byłoby z kimś, kto nie zabrania Ci picia alkoholu, bo sam ma jakieś nieciekawe doświadczenia, ale wierzy w Ciebie i przekonuje się, że masz granice i nie rajcuje Cię codzienne wracanie do domu na czworaka po spożyciu?

18

Odp: Dziwny związek

Musisz sam dojść do momentu, w którym powiesz "koniec". I to wtedy będzie prawdziwy, ostateczny i oczyszczający koniec.
Wtedy odetchniesz pełną piersią.
Chyba, że wolisz się dusić we własnych złudzeniach i żyć czymś, czego nie ma i być może nigdy nie było.

19

Odp: Dziwny związek

Dla mnie to ona jest borderline. Poczytaj o tym i uciekaj póki jeszcze możesz.

20

Odp: Dziwny związek

Nic dziwnego że była po rozstaniu. Dziewczyna ma ewidentnie cieżki charakter i na dłuższą mete nie dasz rady. Radze się zastanowić czy jest sens to ciągnąć.

21

Odp: Dziwny związek

Niestety napisałem do niej odpisala mi że też jej ciężko że nie wyklucza że się spotkamy bo życie pisze różne scenariusze i że chcę odpoczać jeszcze odawalilem pojechałem do niej i zostawiłem kwiatka pod drzwiami poczym napisałem jej  że nikt nie zmusi do kochania Dlatego nie bedę Cie już meczył sobą i zostałem zablokowany na fcb może to odebrała że mi już nie zależy?

22

Odp: Dziwny związek

Porażka.

23 Ostatnio edytowany przez Lecr (2018-12-15 20:35:06)

Odp: Dziwny związek

Więc tak ma przyjaciela od 10 lat nie bardzo go lubie 22 latek obraca sie  tylko w towarzystwie kobiet  raczej starszych nawet 35+ nie polubilem go poprostu nie przypadł mi do gustu taki ą ę nie ukrywam ze bylem zazdrosny o niego jak sie spotkali buzi w policzek i penego dnia bylem u niej wygladala na senna i zmeczona nie klejaca sie rozmowa ziewanie wiec wrocilem do domu poszedlem spac zadzownilem okazalo sie ze jest na miescie z tym czlowiekiem i sie rozlaczyla poczym juz bardzo wkurzony nie wiedzialem co zrobic napislem do dziewczyny typa czy cos wie o tym spotkaniu pozniej zdzwonila ona z wyjasnienimi ze to przypadkowe spotkanie.Wiem ze zle zrobilem ze napisalem do dziewczyny tego typa. Bo tamta też sie na niego obraziła bo też byla zazdrosna o moja dziewczyne. Wiem że powodem zerwania byla ta sytuacja. Byly plany aby we 4 gdzieś wyjść ale po tym co odwalilem to pisał jej że nie ma ochoty mnie widzieć i żeby się we 3 spotkać Moja Jego i On.Pisał jej że ja ograniczam bo nie chce wychodzić z nimi sama mogla isć nie mam problemu ale nie chciała być przyzwoitką a ten koleś niby taki lojalny a jezdzi pod blok swojej panny i patrzy czy samochod jej stoi obgadywał ją przy mnie i mojej byłej.Ich przyjaźn opiera się wyrzutach Moja była żali się do niego on ją pociesza On żali się na swoją i ona go pociesza

24

Odp: Dziwny związek

Powie mi ktoś czy to jest normalne czy nie za bardzo?

25

Odp: Dziwny związek

Ta kobieta Cię nie szanuje i pora znaleźć inną. A resztą najlepiej nawet nie zawracaj sobie głowy.

26

Odp: Dziwny związek

Swoja dziewczynę przeprosilem ale jego nie mialem zamiaru.To mowila.mu że przeprosiłem ją tylko od tak zeby dała spokój a temat z nim wałkowała dalej o czym nie wiedziałem. Wiem że powodem zerwania byla ta sytuacja. Nakręcił ją ze ją ograniczam i kontroluję. Zrobilem to raz ona nie raz nie dwa sprawzala mi telefon w mojej obecności z kim piszę. Wiem nawet że pisała mu że byla moją pierwsza dziewczyną co jest faktem ale też dodała ze jedyną ktora mnie chciała..... Wiem że ona nie ma sobie nic do zarzucenia że tylko ona się starała w naszym związku a za jego rozpad obwinia tylko mnie. Jeszcze Ciekawej rzeczy się dowiedziałem że planowała z "przyjecielem" ze jej partner i jego partnerka rowież bedą się przyjaźnić czyli jak chciałbym z nią być to musze akceptować i lubieć jego partnerkę i jego. Mineło narazie 21 dni od rozstania i nadal nie umiem sobie poradzić niby jest lepiej ale przychodza momenty załamania. Nawet dzis napisalem wesolych swiąt i zostało to oplute bez odzewu hmm

27

Odp: Dziwny związek

Ale chłopie za czym Ty tęsknisz? Za patologią? Jak chcesz patoli to zacznij ćpać i pić na umór.  Musisz zamknąć ten rozdział w życiu i tyle. Teraz, po prostu podejmij decyzję.

28

Odp: Dziwny związek

Chciałbym spróbować ją odzyskać na początku robiłem źle. Płacz telefony bylem z kwiatkami zostawiłem kwiatki ogólne wszystko to czego nie powinnem robić po rozstaniu. Sms na święta z zyczeniami ktore zostaly bez odzewu jej siostrze też napisałem też nie odpisała tylko usunęła mnie ze znajomych. Da się to naprawić i spróbować jakoś nawiazać z nią kontakt? Mam bloka na Facebooku. Myślałem zeby napisać sms że złe postąpiłem z tym ze wypisywałem dzowniłem.i odezwać się za 2-3tyg co słychać myślicie że to dobry plan? Jeśli by mi nie odpisała to odpuszczam

29

Odp: Dziwny związek

Umknęło mi ile masz lat i ile ona?

W skrócie/ogólnie o Twojej sytuacji:

Nie - straciłeś w jej oczach. Dodatkowo po rozstaniu pokazałeś jak nisko upadłeś. W jej oczach jesteś przekreślony. Pracuj nad sobą. Zajmij się czymś. Pracuj. Poznawaj inne kobiety. Pracuj. Nie odzywaj się do niej już nigdy. Pracuj. Wychodź z domu. Pracuj. Spędzaj czas z innymi ludźmi. Pracuj. Rozmawiaj z kobietami. Pracuj. Nie wchodź szybko w nowy związek, bo przelejesz całą "miłość" na nową osobę. Pracuj.

30

Odp: Dziwny związek

Ja mam 23 ona 21 kurde nie pociesza to co piszesz. Wiem że miała wyrzuty sumienia co do mnie bo widziała że się staram.

31

Odp: Dziwny związek

Z jakiegoś powodu to zawsze działa tak samo, więc raczej nie masz co się łudzić...

32

Odp: Dziwny związek
Lecr napisał/a:

Ja mam 23 ona 21 kurde nie pociesza to co piszesz. Wiem że miała wyrzuty sumienia co do mnie bo widziała że się staram.

Tak przeczuwałem - na 100% odpuść. Także moja "instrukcja" z posta wyżej jak najbardziej aktualna.

Będzie ciężko, ale z czasem Ci przejdzie. Zapomnisz. Zdążysz poznać jeszcze inną, tym się nie przejmuj smile młody jesteś. Powodzenia!!

33 Ostatnio edytowany przez Lecr (2018-12-28 00:38:45)

Odp: Dziwny związek

Wiem że to był zły związek ale nadal mi zależy wgl oczerniła mnie na koniec bo ponoć mama jej mówiła że dobrze że sie tak stało bo wciągnałbym ją w swoje dlugi i że czułem kase od niej (ona nie pracuje) więc nie wiem jak mogłem kase od niej czuć a moje długi są tylko moje nie duża suma i to u babci big_smile noi jak to jest że dana osoba pisze Ci romantyczny e-mail 20pazdziernika ze kocha że bedzie cale życie że poznała wyjątkową osobę że nie  jest w stanie wyobrazić sobie życia beze mnie  u swojego boku że przeprasza za swoje humorki i fochy a tu pach 2grudnia po wszystkim. Jak to wytłumaczyć?

34

Odp: Dziwny związek
Lecr napisał/a:

noi jak to jest że dana osoba pisze Ci romantyczny e-mail 20pazdziernika ze kocha że bedzie cale życie że poznała wyjątkową osobę że nie  jest w stanie wyobrazić sobie życia beze mnie  u swojego boku że przeprasza za swoje humorki i fochy a tu pach 2grudnia po wszystkim. Jak to wytłumaczyć?

Jak to wytłumaczyć? Dziewuchą szargają sprzeczne emocje, poczuła się samotnie. Pewnie też. Nie wiemy. Na pewno wybij sobie z głowy powroty.

Konkretniej - sprawdza "na ile Cię ma", czy jesteś nadal na każde jej skinienie palcem. Tak w skrócie bym to wytłumaczył.

Co jakiś będzie pisać, dzwonić, wymyślać, stroić fochy. Będzie badać grunt. Rozwiązane dla Ciebie - nie odbieraj, nie odpisuj. Pracuj.

35 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2018-12-28 01:31:12)

Odp: Dziwny związek
Lecr napisał/a:

wciągnałbym ją w swoje dlugi

W wieku 23 lat masz długi i się dziwisz, że Cię dziewczyna nie chce? A po co jej taki gość, który zamiast się rozwijać, będzie długi musiał spłacać? I jeszcze od niej kasę brałeś i nie oddawałeś??? Serio???

Nie zwalaj na dziewczynę, że taka, sraka i owaka, tylko weź się ogarnij.

36 Ostatnio edytowany przez Lecr (2018-12-28 11:04:51)

Odp: Dziwny związek

Tak mam dlug +-500 u babci bo brakowało mi do  innego samochodu smile moja kiepska sytacja byla spowodowana właśnie tym że codziennie musiałem do niej jezdzic jeszcze dojazdy do pracy i suma ciekawa wychodziła

Posty [ 36 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024