kobieta z kobietą po latach - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » kobieta z kobietą po latach

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 7 ]

1 Ostatnio edytowany przez dararajczak (2018-11-01 20:25:20)

Temat: kobieta z kobietą po latach

Odnowiłam kontakt po 10 latach (poznałysmy się na obozie) z dziewczyną, którą jestem zainteresowana (seksualnie również). Wyczułam, że to osoba, która mogłaby to odwzajemnić- po krótce- rozmawiałyśmy (przez internet) dość odważnie przez 1,5 miesiąca.

Po wielu trudach z jej strony znalezienia terminu na spotkanie- umówiłyśmy się na sobotę (około miesiąc temu), zaznacze, że dzieli nas około 100 km (żadna odległość jesteśmy mobilne) odwołała spotkanie na 3 godziny przed, tłumacząc to wypadkiem dziadka...
Do tej pory nie mogła znalezc chwili czasu (tłumacząc pracą, faktycznie dużo pracuje, ale czy aż tak...?)
Jak wariat- pojechałam do niej z książką (forma niespodzianki) nie zastałam jej w domu- zostawiłam na wycieraczce.
Normalnie? odpusciłabym już kilka tygodni, no ale... coś tam mnie trzyma- obietnice, czułe słówka, jestem na to szalenie podatna

i teraz kwestia która nie daje mi spokoju.
Wylatuje dzisiaj służbowo rano z Krakowa- napisałam, że chętnie odprowadzę ją na check-in, bo mam tam 10 minut z domu.
Zasugerowała, że odwozi ją brat, nie zareagowała na to. Zapytałam ponownie- czekam na reakcje...
Podpowiedzcie mi drodzy, co powinnam w takiej sytuacji zrobic?

wiadomość czeka na wyświetlenie od 6 godzin, to nienaturalne dla człowieka, który nosi telefon przy sobie 24 na dobę... ech

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: kobieta z kobietą po latach
dararajczak napisał/a:

Odnowiłam kontakt po 10 latach (poznałysmy się na obozie) z dziewczyną, którą jestem zainteresowana (seksualnie również). Wyczułam, że to osoba, która mogłaby to odwzajemnić- po krótce- rozmawiałyśmy (przez internet) dość odważnie przez 1,5 miesiąca.

Po wielu trudach z jej strony znalezienia terminu na spotkanie- umówiłyśmy się na sobotę (około miesiąc temu), zaznacze, że dzieli nas około 100 km (żadna odległość jesteśmy mobilne) odwołała spotkanie na 3 godziny przed, tłumacząc to wypadkiem dziadka...
Do tej pory nie mogła znalezc chwili czasu (tłumacząc pracą, faktycznie dużo pracuje, ale czy aż tak...?)
Jak wariat- pojechałam do niej z książką (forma niespodzianki) nie zastałam jej w domu- zostawiłam na wycieraczce.
Normalnie? odpusciłabym już kilka tygodni, no ale... coś tam mnie trzyma- obietnice, czułe słówka, jestem na to szalenie podatna

i teraz kwestia która nie daje mi spokoju.
Wylatuje dzisiaj służbowo rano z Krakowa- napisałam, że chętnie odprowadzę ją na check-in, bo mam tam 10 minut z domu.
Zasugerowała, że odwozi ją brat, nie zareagowała na to. Zapytałam ponownie- czekam na reakcje...
Podpowiedzcie mi drodzy, co powinnam w takiej sytuacji zrobic?

wiadomość czeka na wyświetlenie od 6 godzin, to nienaturalne dla człowieka, który nosi telefon przy sobie 24 na dobę... ech

Powinnaś ZDECYDOWANIE odpuścić.
Ona bardzo wyraźnie daje Ci do zrozumienia, że nie chce się z Tobą spotykać.
Sytuacja jest jasna, ona jest być może zainteresowana niezobowiązującą wymianą wiadomości, jednak zdecydowanie nie chce od Ciebie niczego więcej.
Gdyby chciała się z Tobą spotykać, to by to zrobiła.
Tymczasem ona zupełnie nie podejmuje tego tematu, nawet wtedy kiedy Ty mocno naciskasz.
Takiego zachowania nie można przecież interpretować inaczej.

P.S. Jeśli wylatuje dzisiaj rano, a Ty zakładasz wątek o 20 - to znaczy, że albo wylatuje jutro rano, albo, że już poleciała wink

3

Odp: kobieta z kobietą po latach

Racja, jutro rano.
Obiecanki, cacanki. Poranne wiadomości, wiadomości na dobranoc, wiszenie na telefonie przez pół dnia... po co?

4

Odp: kobieta z kobietą po latach

Hm. Myślę, że dlatego, że to jest zwyczajnie fajne.
Być może sprawia jej to przyjemność, dostarcza jakiejś satysfakcji.
Natomiast te jej wykręty i brak konkretnych działań ukierunkowanych na Wasze ewentualne spotkanie - świadczy o tym, że nie ma na to ochoty.

5

Odp: kobieta z kobietą po latach
IsaBella77 napisał/a:

Hm. Myślę, że dlatego, że to jest zwyczajnie fajne.
Być może sprawia jej to przyjemność, dostarcza jakiejś satysfakcji.
Natomiast te jej wykręty i brak konkretnych działań ukierunkowanych na Wasze ewentualne spotkanie - świadczy o tym, że nie ma na to ochoty.

gdzie się podziały moje 2,5 miesiąca...
buuuu, dzięki wielkie za radę sad

6

Odp: kobieta z kobietą po latach

Olej ją bo nie jest zainteresowana.

7

Odp: kobieta z kobietą po latach

Odezwała się o 5 z wiadomością: "Dobrze, że nie pojechałaś, miałam 10 minut luzu".
Przysięgam Wam forumowicze, że kilka dni temu pisała o tym, jak będzie jej miło, gdy poczekam na nią, będziemy mieć psa i dom. (HAHA, SIC...!)
To mam ZADUSZKI big_smile

Posty [ 7 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » kobieta z kobietą po latach

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024