Jak dalej to rozwinąć i czy w ogóle ma to sens? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jak dalej to rozwinąć i czy w ogóle ma to sens?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 5 ]

1

Temat: Jak dalej to rozwinąć i czy w ogóle ma to sens?

Na początek chciałbym przywitać wszystkie forumowiczki oraz forumowiczów wink

Chciałbym podzielić się swoją sytuacją. Blisko 2 miesiące temu na jednym z portali poznałem dziewczynę mieszkającą nieco ponad 40 km ode mnie. Po blisko miesiącu intensywnych rozmów, a w zasadzie była to jedna długa niekończąca się konwersacja, bowiem często na wiadomość wysłaną wieczorem jedna bądź druga strona odpowiadała na drugi dzień itd. udało się spotkać na żywo. W żaden sposób nie były to jałowe dyskusje, wręcz przeciwnie, obie strony zwykle rzucały całą ścianą tekstu i zawsze można było załapać kolejny wątek. Z obu stron nie dało się wyczuć znużenia. Ani ja, ani ona nie doszliśmy do etapu zdawkowego odpisywania. W zeszłym tygodniu w końcu udało się doprowadzić do spotkania. Już po pierwszym tygodniu pisania sugerowałem, że można by zobaczyć się na żywo, ona początkowo jakby nieufnie podchodziła do tego, no ale koniec końców doszło do skutku.

Spotkanie, przynajmniej z mojej strony, sympatyczne. Tematów do rozmów o wszystkim i o niczym nie brakowało. Spędziliśmy ze sobą dobre kilka godzin. Okazji do jakiegoś bliższego kontaktu zabrakło, tyle co zwyczajne przytulenie na początek i koniec spotkania. Po wszystkim wróciliśmy do poprzedniego etapu regularnej wymiany wiadomości. W jednej z nich zasugerowałem, że tym razem zapraszam ją w moje okolice (spotkanie odbyło się bliżej jej miejscowości). Stwierdziła, że może być ciężko, ale będzie pamiętać.

Nurtuje mnie, czy w jakiś sensowny sposób można to jeszcze pociągnąć? Nie należę oczywiście do jakiś desperatów i nie mam zamiaru na każdym kroku ubiegać się o spotkania, ale sądzę, że jakiś krok w celu ich intensyfikacji należało by poczynić. Na koniec spotkania zauważyłem dwie sprzeczności. Najpierw zapraszała do Warszawy, bo tam zaczyna studia, by za chwilę na sugestię "do następnego?" stwierdzić, że "zobaczymy co wyjdzie". Utrzymywać póki co tę relację na podobnej zasadzie co dotychczas i w zależności od rozwoju sytuacji działać dalej? Zmienić nieco podejście? A może temat już stracony tylko tego nie dostrzegam? tongue

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Jak dalej to rozwinąć i czy w ogóle ma to sens?

"może być ciężko" nie brzmi za dobrze i raczej nie wskazuje na to, że jest tobą zafascynowana. ja bym na twoim miejscu ostudziła znajomość.

Odp: Jak dalej to rozwinąć i czy w ogóle ma to sens?

Witam potrzebuje rady bo zwariuje mam duży problem

Odp: Jak dalej to rozwinąć i czy w ogóle ma to sens?

Poznałem w holandi dziewczynę która ma faceta w Polsce i sie zakochalem w Niej

5 Ostatnio edytowany przez Excop (2018-09-07 03:50:51)

Odp: Jak dalej to rozwinąć i czy w ogóle ma to sens?
xorx napisał/a:

Na początek chciałbym przywitać wszystkie forumowiczki oraz forumowiczów wink

Chciałbym podzielić się swoją sytuacją. Blisko 2 miesiące temu na jednym z portali poznałem dziewczynę mieszkającą nieco ponad 40 km ode mnie. Po blisko miesiącu intensywnych rozmów, a w zasadzie była to jedna długa niekończąca się konwersacja, bowiem często na wiadomość wysłaną wieczorem jedna bądź druga strona odpowiadała na drugi dzień itd. udało się spotkać na żywo. W żaden sposób nie były to jałowe dyskusje, wręcz przeciwnie, obie strony zwykle rzucały całą ścianą tekstu i zawsze można było załapać kolejny wątek. Z obu stron nie dało się wyczuć znużenia. Ani ja, ani ona nie doszliśmy do etapu zdawkowego odpisywania. W zeszłym tygodniu w końcu udało się doprowadzić do spotkania. Już po pierwszym tygodniu pisania sugerowałem, że można by zobaczyć się na żywo, ona początkowo jakby nieufnie podchodziła do tego, no ale koniec końców doszło do skutku.

Spotkanie, przynajmniej z mojej strony, sympatyczne. Tematów do rozmów o wszystkim i o niczym nie brakowało. Spędziliśmy ze sobą dobre kilka godzin. Okazji do jakiegoś bliższego kontaktu zabrakło, tyle co zwyczajne przytulenie na początek i koniec spotkania. Po wszystkim wróciliśmy do poprzedniego etapu regularnej wymiany wiadomości. W jednej z nich zasugerowałem, że tym razem zapraszam ją w moje okolice (spotkanie odbyło się bliżej jej miejscowości). Stwierdziła, że może być ciężko, ale będzie pamiętać.

Nurtuje mnie, czy w jakiś sensowny sposób można to jeszcze pociągnąć? Nie należę oczywiście do jakiś desperatów i nie mam zamiaru na każdym kroku ubiegać się o spotkania, ale sądzę, że jakiś krok w celu ich intensyfikacji należało by poczynić. Na koniec spotkania zauważyłem dwie sprzeczności. Najpierw zapraszała do Warszawy, bo tam zaczyna studia, by za chwilę na sugestię "do następnego?" stwierdzić, że "zobaczymy co wyjdzie". Utrzymywać póki co tę relację na podobnej zasadzie co dotychczas i w zależności od rozwoju sytuacji działać dalej? Zmienić nieco podejście? A może temat już stracony tylko tego nie dostrzegam? tongue

Nasza Sosenek, ma po części rację, ale z drugiej strony - kto nie ryzykuje, ten w pierdlu nie siedzi, nieprawdaż?
Poczekaj kilka dni i zaproponuj spotkanie, przed inauguracją i "Gaudeamus igitur..." jednak.
Bo studia mogą wszystko zmienić.
Wówczas zobaczy się, co ma się zobaczyć, jak sądzę. smile

Posty [ 5 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jak dalej to rozwinąć i czy w ogóle ma to sens?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024