Cześć. Na wstępie chce tylko powiedzieć że jestem chłopakiem, lat 16. Jak pewnie wiele z Was mam problem z trądzikiem. Po 3 latach walki różnymi maskami, peelingami itd. Spróbowałem terapi kwasem azelainowym. Hascoderm to produkt kupiony przeze mnie. Narazie poznikaly mi co mniejsze pryszcze, większe dalej są (stosuje żel 3 dni, więc może będzie lepiej) macie jakieś opinie o tym produkcie? Kolejną sprawa... odkąd tylko pojawił się u mnie trądzik wyciskalem większość zmian... mamA (bez zadnego ponecia na ten temat) pokazała mi, że jest to jedyny sposób... zamiast zabrac do dermatologa...teraz cholernie tego żałuję ponieważ stało się to moim uzależnieniem i prowadzi do pogorszenia cery. Mam ogromny problem z rankami obok ust i na policzkach. Po wciśnięciu wagrow tudzież krost miałem rany które leczyly się uwaga uwaga całe wakacje praktycznie. Nie dawno zeszly strupy. Ale teraz mam duże czerwone plamy na połowie policzka 
po za tym gdy ich dotykam czuje że są twarde, po przydyszeniu nic nie wychodzi. Macie jakieś metody na zagojenie tego? Już z jedną blizna na zawsze się pogodzilem (naskórek wręcz wyskalpowany, blizna ciemna i twarda, ma około 4 miesiace) czy hascoderm pomoze na to? I ostatnia sprawa, czy opłaca się iść do dermatologa mieszkając w niewielkim mieście? Boję się okropnie jakiegoś buca który mnie oleje jak lekarz ortopeda (inna historia) A dodatkowo opierniczy za ta masakra na twarzy... niech ktoś mi pomoże błagam moja twarz jest dla mnie mega ważna (cierpię chyba na nerwice natrectw) I ciągle myślę i tym jak okropnie wyglądam... popadam powoli w załamanie... Po prostu mam dość. Dzięki jeżeli ktoś się w ogóle zainteresuje. Nie długo początek roku, nowa szkoła, A ja dalej będę wyglądał jak gowno.
- ela_pamela
- Zbanowany Rozsiewacz Spamu
- Nieaktywny
całe życie zmagałam się z pryszczami i poł życia ze zmarszczkami, moja córka po mnie to odziedziczyła. kupiłam urządzenie, mi prawie znikły zmarszczki a ona ma piękna cerę o jakiej marzyła od 3 lat 
. urządzenie w mojej sygnaturce poniżej
niech ktoś mi pomoże błagam :(
Nie znam nic lepszego niż systematyczne naświetlanie lampą Bioptron. Taki sprzęt mają na wyposażeniu niektóre gabinety kosmetyczne, także w małych miejscowościach. Doinformuj się na własną rękę. Wolę nie pisać obszernie, aby nie wzięto tego za interesowną reklamę - lecz dodam, że miałam taką lampę w domu i mam także teraz, po przeprowadzce na inny kontynent, tak bardzo chwalę sobie jej (wszechstronne) działanie. Nawet jeśli musiałbyś dojeżdżać do większego miasta i początkowo wydawać całe swoje kieszonkowe, naprawdę warto. Moja rodzina w sumie zaoszczędziła mnóstwo czasu i pieniędzy, gdyż lampa w większości przypadków okazywała się szybsza, bardziej skuteczna w działaniu niż wiele kosmetyków i leków uchodzących za najlepsze. Polecam Ci z ręką na sercu, powodzenia!
