Płaski, mały tyłek - Netkobiety.pl

raczej niewiele zrobisz, masz taki typ figury (to się chyba jabłko nazywa) i natury nie zmienisz. Tyłek ćwiczeniami możesz ujedrnic, ale proporcji   nie zmienisz. Podobnie , jak nie da się ćwiczeniami sprawić, żeby piersi z miseczki a przeskoczyły do d. I na odwrót.
Moja znajoma ma bardzo obfity biust i wiecznie się odchudza, żeby jej zmalał, ale próżny trud. Ona ma duże gruczoły a nie dużo tłuszczu, więc zawsze będzie mieć duży biust, nie skurczy jej się do wymarzonego rozmiaru B.

Cycki to worki tłuszczu. Tyłek to miesień. Oczywiscie, ze da sie go powiekszyc. Ja nie mam potrzeby cwiczyc tylka, ale moja kumpela zrobila sobie super miesnie. Jezeli chcesz cos wyrzezbic to cwiczysz lzej, a na wieksza ilosc powtorzen. Moja kumpela jednak chciala zwiekszyc te miesnie (podobnie jak faceci bicki), wiec cwiczyla silowo ze sztanga. Z plaskiego tylka doszla do kardiashanki, tylko ze poslady twarde jak skaly Pamietam, ze bardzo chwalila te cwiczenia ze sztanga. Dopiero kiedy za nia zlapala zobaczyla efekty. No, ale to tylko tak slyszane z drugiej reki. Moze ktos ma jakies rady z pierwszej?

cycek nie składa się tylko z tłuszczu. Obfity biust to często problem nie z powodu tłuszczu a przerosnietych gruczolow.  Gdyby chodzilo tylko o tłuszcz to robiloby się liposukcje albo ostra dietę,, zamiast operacji, aby zmniejszyć rozmiar. A tak się nie da. Operacja zmniejszenia polega na wycinaniu gruczolow, a nie tylko wycinania tluszczu. Zresztą co będę tłumaczyć.  w necie masz wszystko w temacie.
Geny determinuja typ sylwetki. Jak ktoś ma od zawsze mały biust to zadne ćwiczenia nie sprawia, że urośnie. Może być jedrniejszy, okrągłejszy ale zawsze będzie mały. Z tyłkiem podobnie.
Nie wierzę w te opowieści, że z orzeszka tyłek Kardashianki się zrobił od ćwiczeń. Nie ma opcji. Albo talia osy

Co tak chamsko? Xd
Nie nie łączy..
tutaj pytam o konkretne porady i generalnie wiem co robić, ćwiczyłam nawet jakiś czas z trenerem, chciałam się tylko dowiedzieć co inne dziewczyny robią, które maja podobna motywacje do mnie.
A ty jak nie masz nic konkretnego do napisania to zajmij się swoim życiem.:)
Bo tego typu teksty nie są nikomu potrzebne

Wiem co znajduje sie w piersi pod tluszczem. Dziekuje za "dodatkowe" wyjasnienie. Wciaz wszystko sprowadza sie do tego, ze cycek to nie w wiekszosci miesien... wiec nie wiem skad te wywody. Oczywiscie, ze jezeli tylek ma waska budowe to nie urosnie na szerokosc. Same posladki jednak mozna "wychodowac" wlasnie dlatego, ze jest to miesien. Znam kilka osob, ktore mialy plaskie tylki i wychodowaly sobie skaliste posladki. Jedna jest trenerką kulturystow. Druga cwiczy codziennie na silowni od ponad dwoch lat jako hobby. Obie kiedys byly chudymi patyczakami. Skoro waszym zdaniem sie nie da to pewnie tym laskom tylek urosl w magiczny sposob. Wingardium Leviosa! Lub po prostu wiedzialy jak to konkretnie zrobic, zamiast mowic - nie da sie. Powtarzam: to jest do cholery MIĘSIEŃ. Jak jecie salatki i robicie przysiady bez obciazenia, to nie dziwie sie, ze sie nie da ;> wystarczy zapytac pierwszego lepszego faceta, co zrobic, jak jesc, jak cwiczyc, zeby miesien sie powiekszyl (nie rzezbil).

Jak już napisałam wiem co powinnam robić, ale jestem ciekawa tez co inne dziewczyny robią. A ciebie aż tak to boli ze odpisujesz tutaj mimo ze nie chcesz napisać nic na temat. Ja obrażam inne dziewczyny? Haha bo napisałam bzdura trochę? Ani to nie było niemile ani nie wiadomo jakie. Raczej miłe:)

Oczywiście, że można wymodelować sylwetkę.Ćwiczenia są różne.Różne również reagują mięśnie.Inni mogą ćwiczyć bez kolosalnych efektów, gdyż mają tak genetycznie ukształtowane mięśnie, że mogą mniej ekspansywnie reagować.Na początek radzę popracować nad mięśniami brzucha.Tak by pozbyć się sadełka I do tego szerzej zagłębić zasady zdrowego żywienia.Nie wiem jak bardzo jesteś wysoka.To jest ważne, ponieważ w raz ćwiczeniami na pośladki będą uzewnętrzniały się mięśnie nóg...Jeśli jesteś kobietą o nóżkach nie za długich, warto wtedy dobrać ćwieczenia pośladkowe, a w raz z nimi wdrożyć np ćwiczenia na wydłużenie wyszczuplenie nóg.Określ co chcesz osiągnąć.Tak by śmiało realizować swój plan.Osobiście ćwiczę pilates, gdyż ten rodzaj gimnastyki połączony jest z domieszką yogi, baletu i wspaniale daje odczuwać swoje ciało..jest się świadomym- nośnikiem kręgosłupa jak i innych elementów ciałka.

Przecież wyraznie napisałam, o tym by zajęła się jedzeniem właściwą dietą.Nie umiesz czytać?Nie rozumiem co jest złego w dbaniu o mieśnie brzucha.Jesteś tu po, to by negować zapał tej dziewczyny?

Co Ty mnie dziecko zapewniasz ?   jak ja ćwiczę i mam rezultaty Dodatkowo zrzuciłam kg schudłam, i zajęłam się ćwiczeniami z zadawalającymi rezultatami.

Swoje informacje przekazuję na podstawie swoich odniesień.A nie na podstawie stwierdzonych przez Ciebie typów.....Nie rozumiesz postu.Naucz się czytać i właściwie interpretować treści.Trzeba mieć oczy otwarte i umysł, a nie szargać swoimi rzekomymi mądrościami na prawo i lewo ...Odpisałam na post autorki, nie na inne wcześniejsze...a Ty fukasz.... że cytuję trenining siłowy z progresorem....itp...itd.....Po prostu dodałaś swoją złą interpretetać do mojej wypowiedzi. I teraz próbujesz zwalić winę na moją formę wypowiedzi...która pokazuje, że należy dbać o jedzenie, i należy popracować nad brzuchem i  zadbać o upragnione pośladki z uwzględniem również nóg, które w takiej pracy mogą, przy niskim wzroście wyglądać jak napompowane kule.Błędem jest sugerowanie jedynie pracy nad pupą...Warto dbać o ciałko z głową Ponadto trzeba odnalezć taką formę ćwiczeń, która się spodoba.Nie każdy lubi sztangi...lub pracę na siłowni w towarzystwie osób trzecich.Można wspaniale pracować w zaciszu z odpowiednią wiedzą i motywacją.Nie przemyślane podejście do tematu, może zniechęcić.Dlatego doradzam, aby wyszukać takie ćwiczenia, które będą najprzyjemniejsze.Osobiście kocham pilates.Ale są różne formy i sposoby pracy nad sylwetką.

Jak mawiają trenerzy na mojej siłowni - nie ma co się łudzić. Dupeczki jak na instagramach itp. miejscach są efektem głównie wspomagania odpowiednimi "suplementami" Te dupeczki nieźle skłute są... Z małego, chudego tyłka po roku, dwóch ćwiczeń zrobi się mały, sprężysty tyłek. Mięsień do wzrostu potrzebuje ćwiczeń na dużych obciążeniach i... żarcia, dużo żarcia. Białko i węglowodany. Tylko to żarcie nie jest takie inteligentne żeby zawędrować prosto i tylko do tego co chcemy powiększyć czyli tutaj dupeczki. Powędruje równomiernie wszędzie. To się nazywa robienie masy Jak będzie masa można się zabrać za rzeźbę.

Mały, chudy, twardy tyłek to akurat taki, jaki lubię.

Każdy lubi inny. Na kardasziański bym nie spojrzał.

Każda potwora znajdzie amatora, że pozwolę sobie słowami poety się posłużyć.

Rzeczywiście ćwiczenia mogą pomóc, jednak osoby, które mają płaską pupę "z natury" cudów nie osiągną niestety - znam to z autopsji. Dla osób które pragną powiększyć pośladki świetne może być skorzystanie z usług chirurgii plastycznej. Ja obecnie rozważam plastykę brzucha u dr spam, jednak wiem że wykonywane są tam również świetne zabiegi modelujące całe ciało.

Moja kuzynka najpierw nieco przytyła a potem z trenerem na siłowni ćwiczyła tyłek i ma fajny, odstający, jędrny Czyli da się to zrobić ćwiczeniami

Zdania są podzielone, czy da się jednocześnie budować mięśnie i spalać tłuszcz. Może można, jeśli się nie wchodzi na ujemny bilans, ale je zgodnie z normalnym zapotrzebowaniem? To na pewno nie będzie taki przyrost, jak na bilansie dodatnim, ale może przy odpowiednim treningu coś tam przybędzie? Jeśli autorka ma problem z tłuszczem na brzuchu, a zacznie 'robić masę' na nadwyżce kalorycznej, to znowu tłuszczyk pójdzie w brzuch, a przy typie budowy jabłka nie będzie łatwo się go pozbyć.

Ona nie pisze, że chce mieć wielki, tylko że nie chce mieć płaskiego.
Tyłek płaski jak deska jest piękny?

Szczupły i zgrabny jest tyłek, który ma mięśnie. Jak brak mięśni, to będzie mały, ale płaski i obwisły. Może mówimy o różnych rzeczach.

Powiększą, jak najbardziej. Ale dużo zależy od rodzaju treningu i diety.
Pewnie, że jakieś mięśnie każdy tam ma, inaczej by nie mógł się ruszać. Ale gdy jest ich za mało, to pośladki są płaskie. Można rzeźbić, ale najpierw musi być co. Znowu mięśnie nie urosną wiele bez nadwyżki kalorycznej, a przy nadwyżce przybywa i mięśni, i tłuszczu, a przy sylwetce jaką opisuje autorka tematu, tłuszcz pójdzie w brzuszek, co raczej będzie jej przeszkadzało. Redukcja z brzucha dla wielu osób jest trudna. Stąd ma pewnie dylemat.
Obwisłość, to nie tylko nadmiar skóry po odchudzaniu. Same mięśnie mogą być wiotkie i obwisłe, a takie są często bez treningu z obciążeniem. Na to nie pomogą ćwiczenia kardio ani spacery
Przeważnie od razu widać, czy ktoś siłownię omija z daleka.
Mężczyzna może nie rozumieć kobiecego problemu z tyłkiem, bo u was mięśnie są mniej skłonne do wiotczenia.

Na twoim miejscu poszła bym ćwiczyć coś na gumach. Poza tym jest strasznie dużo fajnych ćwiczeń na pupę