Błagam was o pomoc damian lat 25 - Netkobiety.pl

Temat: Błagam was o pomoc damian lat 25
proszę was o zrozumienie bo jest mi naprawdę ciężko teraz postaram się opisać wszystko od początku. jestem Damian mam 25 lat swoją dziewczyną jestem od lat ośmiu Dominika jest 2 lata młodsza nasz związek bardzo dużo przeszedł przez kilka lat piłem bardzo dużo ta dziewczyna była przy mnie cały czas przetrwała ze mną wiele zawsze raz na jakiś czas przeprowadzają rozmowę czy nie jest ze mną na przymus lub pod jakimś przymusem kłócimy się dość często przez moją zazdrość mimo że jest ze mną naprawdę w porządku nieraz nie potrafię zrozumieć jej zachowanie ostatnio przeprowadziliśmy długą rozmowę z której wynikło że bardzo się kochamy niby wszystko dobrze A ja widzę to tak kocham ją naprawdę inaczej w mojej głowie 24 na dobę są myśli tylko i wyłącznie o niej od kilku miesięcy nie pracuje mieszkam z rodzicami całymi dniami myślę tylko o niej ostatnio było kilka sytuacji w których wyniku że mnie oszukuje rodziców ma w porządku lecz moja opinie jest bardzo słaba mimo że naprawdę się już zmieniłem jakiś czas temu może miesiąc Dominika wolała powiedzieć że nie jesteś ze mną spotykać się potajemnie bo tak było jej łatwiej gdy to wszystko wyszło na jaw ona twierdzi że nie może nic z tym zrobić że jej mama nie chcę nic słyszeć na mój temat czy to może być prawda proszę proszę pomóżcie wyszło też nieraz że mnie kłamała na przykład będąc na studiach mieszkała 3 lata u starszej pani wynajętym pokoju w tym roku przeprowadziła się mieszka z dwoma koleżankami każdy pokój oddzielnie potrafiła nie mówić mi o tym całe pół roku dowiedziałem się całkowicie przypadkiem że mnie kłamie Nie mieszka już u starszej pani strasznie zabolało zadzwoniłem to ona mnie przeprosiła mówiąc że dałaś mi o tym powiedzieć że jak nie powiedziała przez pierwszy tydzień drugi to już nie powie jak się o tym wszystkim dowiedziałem nie dałem z tym rady bo ta dziewczyna jest naprawdę całym dla mnie światem mimo że jestem pewny że nigdy nie zdradziła to proszę was bardzo o waszą wypowiedź czy to coś ze mną jest nie tak Dodam też jeszcze gdy to wszystko do mnie dotarło nie dawałem z tym radę sięgnąłem po dopalacze biały proszek po którym czułem się tak źle że nie mogłem o tym wszystkim myśleć biorę do dziś trwa to miesiąc kiedy ją proszę by dała mi więcej miłości bo teraz tego bardzo potrzebuję mówi że kocha szczerze więcej nic nie chcę zrobić oczywiście nie wie o moim nałogu nie chcę by miłość była z litości kiedy jej pisze nie daję rady Pokaż mi więcej uczucia potrafi Puść w tym czasie spać nie przejmuję się niczym ja tego sobie nie wyobrażam bym kiedykolwiek wiedział że jej Dzieje się krzywda i mógł sobie pójść tak normalnie spać nie jestem ja w stanie dosłownie oddać jej serce piszę jej to często że zrobiłbym wszystko dla niej co jest nie tak proszę pomóżcie Leżę i płaczę do niej nie dociera w jakim jestem stanie teraz ma ciężki okres na studia Mówi że bym zrozumiał że na tygodniu jak pojedzie na studia czasu ma mało a wszystko to po to by na weekendzie przyjechać do mnie twierdzi że musi uczyć się dużo bo zostało tylko 2 miesiące do końca studiów nieraz też powie że ją tym niższe że bardzo katuje  nie czuję się winna bo kocha szczerze Boli mnie to i że pisze że kocha bardzo tylko wtedy jako to poproszę Proszę was bardzo o co tu chodzi powiedzcie szczerze bo się w końcu wykończę