Straciłem kogoś wyjątkowego. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Straciłem kogoś wyjątkowego.

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 10 ]

Temat: Straciłem kogoś wyjątkowego.

Poznaliśmy się w czerwcu 2017, dziwna sytuacja ponieważ nawet sie nie znaliśmy a udawaliśmy parę gdyż nie mogła się odczepić od mojego kolegi który strasznie ją podrywał.  Zakochaliśmy się w sobie, po tygodniu spotykania się oraz rozmów byliśmy razem. Jej rodzina jak i moja byli bardzo szczęśliwi z tego że trafiliśmy na siebie. Bardzo mi się spodobała, była miła, sympatyczna zgrabna i ładna. Urzekła mnie też stylem bycia. Łączyło nas dużo, wspólne zainteresowania długie godziny spacerowania oraz wspólni znajomi Często pokazywałem jej jakim darzę ją uczuciem. Było pomiędzy nami parę sprzeczek lecz zawsze w ten sam dzień dochodziliśmy do porozumienia i było dobrze. Dzień po mojej studniówce na której było wszystko okej zerwała ze mną, byliśmy razem 7 miesięcy. Podczas tej rozmowy mówiła mi że się zmieniłem i że chce zrobić coś dla siebie. Starałem się rozmawiać z nią przez 2 miesiące leczy gdy coraz częściej pisała wiadomości typu "daj mi spokój", "nie chce z tobą rozmawiać" oraz "nie chcę cię blokować" przestałem pisać. Rozmawiałem z jej mamą o tym co się stało, cały czas mnie wspierała i chciała tego żebyśmy byli znów razem . Mówiła mi niejednokrotnie że widzi jak (ona) jest ze mną szczęśliwa. Myślę cały czas o niej, napotykam ją często w snach, nie mogę spać myśląc o niej i o tym co przeżyłem z nią, czasem zapłaczę wspominając tamte chwile, przeglądając stare zdjęcia lub oglądając film ze studniówki. Nie jesteśmy już 3 miesiąc a ja cały czas darzę ją tym samym uczuciem. Parę dni temu wysłałem jej urodzinowe kwiaty pocztą kwiatową przez jej brak chęci kontaktu, chodź mieszkamy niecałe 2km od siebie. Podziękowała za nie lecz na tym się skończyło. Dodam że była to moja pierwsza dziewczyna, ja byłem jej trzecim chłopakiem lecz po tym co się dowiedziałem od niej, jej koleżanek oraz mamy to bardzo źle ją traktowali oraz nie czuła się dobrze. Podczas zerwania powiedziała mi że nie byłem jak oni. Nie mogłem pokazywać swoich uczuć więc pisałem w pamiętniku, nawet raz namalowałem wspólną karykaturę. Nigdy się nie unosiłem a przekleństwa były ograniczone do minimum(czasem przy kłótni się coś wypsnęło). Nie chce o niej zapomnieć ponieważ zmieniła moje życie o 180 stopni, moje nawyki oraz postrzeganie świata. Chciał bym was prosić o pomoc, co bym mógł zrobić by było lepiej, by zachciała ze mną rozmawiać. Też chciał bym się dowiedzieć dlaczego kobiety zrywają w takich sytuacjach, czym się kierują, czy myślą o byłych. Na koniec powiem że nigdy nie powiedziała mi wprost że mnie już nie kocha.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Straciłem kogoś wyjątkowego.

Nic nie możesz zrobić.
Zaakceptować to, że ona po prostu Cię nie chce.

3 Ostatnio edytowany przez Leśny_owoc (2018-05-01 23:41:32)

Odp: Straciłem kogoś wyjątkowego.

Dwie kwestie:
1) "Zakochaliśmy się w sobie, po tygodniu spotykania się oraz rozmów byliśmy razem. " typowe młodzieńcze zauroczenie to było skazane na porażkę. Poniosły Was emocje - jak widać po tych x miesiącach doszła do wniosku, że szuka czegoś innego. Domyślając się po ile macie lat - Ona być może przez dłuższy czas będzie szukać.
2) Nigdy, ależ to przenigdy nie wplątuj rodziców dziewczyny w powroty, bądź nie rozmawiaj na temat Waszego byłego związku. Jak najbardziej utrzymuj kontakt, ale odgranicz jedno od drugiego.

Pogódź się z sytuacją i idź do przodu smile. Wyciągnij poprawne wnioski.

4

Odp: Straciłem kogoś wyjątkowego.

Lady Loka Ty zawsze musisz tak dosadnie wszystkim pisać, że ktoś ich nie chce smile

Niestety pogódź się z jej wyborem zaraz będziesz na studiach albo już jesteś najpiękniejszy czas na zawieranie nowych znajomości, przetniesz myśleć.

5

Odp: Straciłem kogoś wyjątkowego.

Przesadzasz. Takich wyjątkowych, spotkasz jeszcze wiele. smile

6

Odp: Straciłem kogoś wyjątkowego.

Może faktycznie się zmieniłeś i to zaczęło jej przeszkadzać, sam to u siebie zauważyłeś.
Może kogoś poznała na tej studniówce.
Może kogoś poznała wcześniej.
Może zrobiła coś głupiego i nie chciała się przyznać.
Może jednak Ciebie nie kochała tak jak Ty ją.
Może nie chciała czegoś na poważnie bo jest młoda.
Może, może, może..... można tak wymieniać i wszystko po trochu może być prawdą lub nie, ale co teraz da Tobie roztrząsanie tego? Minęło 3 miesiące, żyj i daj jej żyć, potraktuj to jako lekcję życiową- ciesz się że teraz a nie w małżeństwie.

7

Odp: Straciłem kogoś wyjątkowego.
maku2 napisał/a:

Może faktycznie się zmieniłeś i to zaczęło jej przeszkadzać, sam to u siebie zauważyłeś.
Może kogoś poznała na tej studniówce.
Może kogoś poznała wcześniej.
Może zrobiła coś głupiego i nie chciała się przyznać.
Może jednak Ciebie nie kochała tak jak Ty ją.
Może nie chciała czegoś na poważnie bo jest młoda.
Może, może, może..... można tak wymieniać i wszystko po trochu może być prawdą lub nie, ale co teraz da Tobie roztrząsanie tego? Minęło 3 miesiące, żyj i daj jej żyć, potraktuj to jako lekcję życiową- ciesz się że teraz a nie w małżeństwie.


Te nieszczęsne " może" milion scenariuszy nie wiadomo, który wybrać. Tak jest gdy ktoś Cie zostawi bez wyjaśnień.
Głowa do góry.  Dostałeś jasne sygnały " daj mi spokój"  przekroczyłeś granicę proszenia, zaczęła Ci pisać w chamski sposób.
Napisałeś, " na koniec nie powiedziała mi, że mnie już nie kocha", a kochała? mówiła, że kocha ?

8

Odp: Straciłem kogoś wyjątkowego.
Wydajemisię napisał/a:

Napisałeś, " na koniec nie powiedziała mi, że mnie już nie kocha", a kochała? mówiła, że kocha ?

Pamiętaj, że to tylko słowa.... powiedzieć wszystko można.... Czyny pokazały, że nie kocha....Proste

9

Odp: Straciłem kogoś wyjątkowego.
Markuss88 napisał/a:
Wydajemisię napisał/a:

Napisałeś, " na koniec nie powiedziała mi, że mnie już nie kocha", a kochała? mówiła, że kocha ?

Pamiętaj, że to tylko słowa.... powiedzieć wszystko można.... Czyny pokazały, że nie kocha....Proste

Niejednokrotnie słowami i czynami pokazywała to że mnie kocha, gdy byłem na wakacjach za granica w celach zarobkowych codziennie pisaliśmy oraz rozmawialiśmy w moim wolnym czasie. Nie będę mówił co się działo jak w końcu wróciłem i mogła mi się rzucić w ramiona. Było to zbyt piękne by opisać słowami. Może masz racje, to tylko słowa które każdy może powiedzieć, lecz to właśnie te piękne słowa które uświadamiały mi to, że jestem komuś potrzebny w życiu. To właśnie dzięki tym słowom czułem się niesamowicie, były jak ambrozja.

10

Odp: Straciłem kogoś wyjątkowego.

Uczucie dojrzale, nie uciekaja od czlowieka, jak dmuchowce. Po prostu plytkie miala odniesienie do Ciebie. Znudziles jej sie i Cie zostawila.

Posty [ 10 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Straciłem kogoś wyjątkowego.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024