Witam
Mam 19 lat i zostanę ojcem ale niestety nie chcę nim być; Moja rodzina jakoś nie wykazuje entuzjazmu odkad moja dziewczyna wprowadziła się do nas. Moi dziadkowie zaczęli mi wypominać że najpierw moja mama była nieodpowiedzialna a teraz ja i mówią mi i mojej dziewczynie że nie będą już wychowywali prawnuka. Moja dziewczyna skończyła szkołe zawodową, ja skończyłem techniku, od razu po szkole udało mi się znaleźć pracę. Poza tym moja dziewczyna powiedziała mi że ona u mnie w domu czuje się jak intruz. Nie chcę tego dziecka, mam zamiar zostawić moją dziewczynę ale alimenty mogą mnie zrujnować, jak przekonać sie do ojcostwa ?
Nie wiem jak można sprawić, aby przekonać się do ojcostwa.
Skoro nie chciałeś być ojcem, to trzeba było się zabezpieczać.
Teraz musisz ponieść konsekwencje swoich decyzji.
Trzeba było nie uprawiać seksu.
Seks ma swoje konsekwencje.
Skoro i tak masz zamiar zostawić swoją dziewczynę to ją zostaw już teraz. Po co ma się męczyć w domu, w którym nikt jej nie chce. Myślisz o tym, że alimenty Cię zrujnują, a myślisz o tym, jak zrujnowałeś życie tej dziewczynie?
Witam
Mam 19 lat i zostanę ojcem ale niestety nie chcę nim być; Moja rodzina jakoś nie wykazuje entuzjazmu odkad moja dziewczyna wprowadziła się do nas. Moi dziadkowie zaczęli mi wypominać że najpierw moja mama była nieodpowiedzialna a teraz ja i mówią mi i mojej dziewczynie że nie będą już wychowywali prawnuka. Moja dziewczyna skończyła szkołe zawodową, ja skończyłem techniku, od razu po szkole udało mi się znaleźć pracę. Poza tym moja dziewczyna powiedziała mi że ona u mnie w domu czuje się jak intruz. Nie chcę tego dziecka, mam zamiar zostawić moją dziewczynę ale alimenty mogą mnie zrujnować, jak przekonać sie do ojcostwa ?
Moja rada: jeśli masz w swoim otoczeniu prawdziwego mężczyznę takiego przez duże M, idź do niego i wyłóż temat. Powiedz co myślisz - kawa na ławę. A później słuchaj co mówi, choćby Cię skręcało, choćby miał Cię szlag trafić, a Ty miałbys chęć walić pięściami na oślep. Wysłuchaj co on ma do powiedzenia. Może to być dziadek, ojciec kumpla, szef, kumpel z pracy. Ważne, aby to był ktoś, kogo szanujesz i zespektujesz, z rodziną. A później tu wróc - ciekawa jestem bardzo co po tym napiszesz Powodzenia.
tak ale do tego tańca trzeba dwojga więc dlaczego tylko na mnie lecą hejty?
tak ale do tego tańca trzeba dwojga więc dlaczego tylko na mnie lecą hejty?
Bo podchodzisz do sprawy idiotycznie. Nikt Ci nie każe być ojcem. Możesz w ogóle nie oglądać swojego dziecka. Być może nawet mu to wyjdzie na dobre. Ale mimo to spoczywa na Tobie odpowiedzialność materialna. Dziecko trzeba jakoś utrzymać. Więc ten mały orgaźmik będzie Cię sporo kosztował. Gumeczka pękła ?
tak ale do tego tańca trzeba dwojga więc dlaczego tylko na mnie lecą hejty?
bo Ty tutaj napisałeś, gdyby ona napisała tak jak Ty, to na nią by była "fala hejtu"
Co nie zmienia faktu, że oboje daliscie dupy, ale żadne z was nie jest ofiarą, wręcz przeciwnie. Przez swój debilizm już teraz krzywdzicie tę istotkę, która sie na świat nie prosiła. Jeżeli oboje nie zmienicie podejścia i nie zaczniecie pracować nad swoim związkiem i przygotowywać się do roli rodzica to do końca życia będziecie mieli na sumieniu zmarnowane życie niewinnego dziecka. Postaw się na miejscu tego dziecka? chciałbyś mieć taką rodzinę? ojca, który ma Cię w dupie i wiecznie złą matkę, którą zostawił jej partner bo miała tyle pecha, że to ona jest kobietą i to ona zaszła w ciążę?
8 2018-03-29 14:30:48 Ostatnio edytowany przez Wiosenna Rosa (2018-03-29 14:31:54)
tak ale do tego tańca trzeba dwojga więc dlaczego tylko na mnie lecą hejty?
Ach, cóz za modne słowo "hejt", jak to łatwo zrzucić winę na hejterów... be, niedobrzy, tak źle mnie oceniają... a ja przecież taki cacy jestem.
A może to nie hejt, tylko, zwyczajna i najprawdziwsza prawda?
A swoją drogą, jeśli zamierzasz zostawić dziewczynę, to zrób to jak najszybciej i nie rób jej nadziei. Im szybciej sie dowie, tym szybciej sie pozbiera.
tak ale do tego tańca trzeba dwojga więc dlaczego tylko na mnie lecą hejty?
niech zgadnę, bo to ty piszesz na babskim forum? bo spłodziełeś dziecko w czasie zabawy-seks tylko dla dorosłych, bo jesteś niedojrzały i skoro rodzice cię nie wychowali, to pewnie i inni też, ale może trzeba cię uświadomić, że zachowujesz się infantylnie, bo...
Twoich wypowiedzi nie da się czytać, małe dzieci wykazują więcej logiki niż ty! Po co piszesz, że twoja dziewczyna źle się czuję, a jak ma się czuć w domu, gdzie nawet jej własny facet najchętniej wyzbyłby się jej, bo łudzi się, że wyzbędzie się problemu.
10 2018-03-29 14:50:31 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2018-03-29 14:52:10)
tak ale do tego tańca trzeba dwojga więc dlaczego tylko na mnie lecą hejty?
Bo Twoja dziewczyna jest w gorszej sytuacji od Ciebie. Ona chodzi z brzuchem, ona będzie musiała urodzić i poradzić sobie sama, bo Ty odejdziesz. Do tego jest traktowana jak szmata przez Twoją rodzinę. Wiesz, jak trudno jest ułożyć sobie życie, gdy się jest samotną matką?
Przykro mi, ale ojcem będziesz, czy Ci się to podoba, czy nie. Nawet jeśli zawiniesz się tylkiem i odejdziesz, to i tak będziesz musiał płacić.
nic juz nie zrobisz, trzeba bulić na dziecko, nie przeskoczysz tego (na szczęscie).
to również twoje dziecko.
polecam dojrzeć przez te kilka miesięcy, poczytać kilka podręczników dot. wychowywania dzieci, posłuchać rad starszych.
i być dobrym ojcem i wzorem dla dziecka. to nie takie straszne.
Ewidentny troll, a Wy go karmicie
13 2018-03-29 16:13:11 Ostatnio edytowany przez balin (2018-03-29 16:15:27)
tak ale do tego tańca trzeba dwojga więc dlaczego tylko na mnie lecą hejty?
Kolego jesteś na kobiecym forum, a przyznajesz, że chcesz zwiać przed odpowiedzialnością. Chcesz zostawić tą biedną dziewczynę z problemem. Tak robią najwięksi egoiści.
Potraktuj to dziecko jako krok w dorosłość, to przecież część Ciebie. No i to przecież nie jest koniec świata. Faceci nie mają instynktu ojcowskiego, muszą do tego przywyknąć. Jeśli nie stchórzysz, po pewnym czasie, sam zobaczysz, że to daje masę radości.
Temat zamykam ze względu na trolling. Pozdrawiam, Cslady