Witajcie,
W sumie nie wiem od czego zaczac.
Poznałam niedawno chłopaka (Polaka) podczas wakacji w Polsce. Nie mieszkam od około roku w Polsce, mieszkam dokładnie tam gdzie zawsze chciałam. Spełnienie moich marzeń.
Co do tego chłopaka - bardzo przystojny, dwa miesiące temu rozstał się z ex.Dla ścisłości - poznałam Go przez Internet. Widzieliśmy się dwa razy, rozmawiamy dziennie przez tel przez 2-3 godziny, o wszystkim i o niczym. Cały czas żartujemy, dogadujemy się świetnie.
Jestem rodzinna, ciepła, empatyczna, dziewczęca, nie palę, nie piję, uwielbiam zajmować się domem, gotować itd. I widzę, że to mu się podoba. Niejednokrotnie o tym mówił - materiał na żonę. (Oczywiście mam swoje zainteresowania, studia itd.)
Skoro tak się świetnie dogadujemy to czemu chciałam się tu wygadać i zapytać o zdanie?
Dziwnie się czuję, bo generalnie mam ogromne powodzenie poza granicami Polski, nieustannie zaczepiana na ulicy itd ale wydaje mi się, że nie jestem taka WOW dla niego. Nie chciałabym się związać z kimś, z kim się dobrze dogaduję ale nie jestem dla niego piękna.
On mi powiedział, że jestem ładna. Bo na zdjęciach niezbyt korzystnie wychodzę, a na żywo o wiele lepiej. Nawet po pierwszym spotkaniu chciał robić sobie ze mną zdjęcia.
Mówi, że mógłby słuchać mojego głosu cały czas bo jest uroczy. O mnie mówi z kolei słodka.
Zapatrzony? Ale czy jestem dla niego piękna?
Może to zabrzmi okropnie ale z racji moich kompleksów wolę mieszkać w innych krajach, gdzie nie mam takiej konkurencji jak piękne Polki.
Czego chcę?
Znaleźć faceta dla którego będę piękna zarówno wewnętrznie jak i zewnętrznie.
Rozmyślam o tym z racji tego, że on powiedział dwukrotnie, że wolałby mieć brzydsza ale taką dobrą, ciepłą, dobrą kandydatkę na żonę.
Bo on nie lubi księżniczek, które tylko leżą i pachną a nic nie umieją.
Na drugim spotkaniu powiedział mi,że dogaduję się ze mną jak z kumpelą i że nigdy nie rozmawiał tyle z dziewczynami co ze mną.
Dodał, że po rozstaniu z byłą nie chciał z inną ale gdy mnie poznał to już zapomina o niej bo ja mu pokazuję,że dziewczyny mogą być ciepłe, takie dobre, delikatne itd.
Notabene w związku z tym, że to jeden z najprzyjemniejszych Polaków obawiam się, że znajdzie sobie kilka innych, ładniejszych.
P.S Czy można uchodzić za piękność w różnych krajach a w ojczyźnie za przeciętną?
