Miło poznać :-) - Netkobiety.pl

Dobrze jest być osobą pozytywną, życzliwą, uśmiechniętą, ale czasem optymizm może wiązać się z naiwnością, brakiem poczucia rzeczywistości. Można się wtedy sparzyć. Te "zupełnie inne tory" Twojego życia pewnie zweryfikują Twoją postawę. Mam nadzieję, że staniesz się bardziej dojrzałą osobą i wtedy uśmiech powróci, ale będzie taki głębszy.

U mnie bardziej naiwność skrywa się pod postacią nadziei i wiary, że ludzie z założenia są dobrzy.
I choć zdaje sobie sprawę, że to chyba nie do końca prawda, chcę trwać w tej iluzji, bo inaczej każda próba znalezienia szczęścia w życiu z góry będzie skazana na porażkę.

A poza tym można być optymistą realnie patrzącym na świat, od Nas już tylko zależy jak ten świat zinterpretujemy :-)

Masz rację coś w tym jest. Jak się wali to najczęściej zastanawiam się co ja źle zrobiłam.
Cieszę się, że odkryłam to "miejsce", może znajdę tutaj bratnią duszę :-)

czyli masz podobnie jak ja
mój optymizm, również został dość mocno zachwiany, jeśli co chwila obrywasz od losu, ciężko jest się szczerze uśmiechać i szczerze mówić, że życie jest piękne i kolorowe

Znam te śliczne i wypełnione wrażliwością rymy
Dla Ciebie: Sretan Bożić i pomimo cierni życiowych wiele uśmiechu

Jak powiadają w ziemi, którą ukochałem na zawsze: "Nema na czemu"

Z zakrętu jeszcze nie wyszłam, ale jako, że uparta ze mnie bestia, to tak łatwo się nie poddam i znajdę w końcu prostą drogę :-)
Z humorem jest różnie, aura za oknem nie pomaga, ale nie ma co narzekać, bo od tego i tak  nic się nie poprawi. Czasem ktoś powie dobre słowo i od razu nastrój się poprawia i wstępują nowe siły do walki :-)