Problem z odczuciem psychicznej zdrady z winy zdjęć - Netkobiety.pl

No to przegadaj z nim sprawę jeszcze raz, tylko  nie na zasadzie "zabraniam Ci" tylko na zasadzie "sprawiasz mi tym ból". Może najzwyczajniej pokaż mu ten wątek. Jak go nie ruszy fakt, że Ty uważasz to za zdradę to coś z nim nie tak musi być.
No i oczywiście popieram to, ze wchodzenie na seks kamerki jest zdradą, bo to tak, jakby uprawiał cyber seks z jakąś laską. Oglądanie zdjęć wg mnie zdradą nie jest, bo traktuję to w kategoriach filmu porno.

Myślę, że z grubsza tu może chodzić o trzy sprawy:

Albo robił to wcześniej, zanim się poznaliście, ale do tej pory udawało mu się to ukryć - i po prostu to lubi (choć trudno mi to sobie wyobrazić, ale różne są uzależnienia).
Ale jeśli Cię nie zaniedbuje, dobrze traktuje, i poza tym wszystko gra, to może po prostu takie ma hobby.

Zamiast mówić mu o swoim odkryciu, trzeba było przypatrzeć się tym pannom, czy może mają jakieś cechy wspólne: fryzura, jakieś fatałaszki na sobie, które mu się podobają, a Ty ich nie zakładasz, ewentualnie robią coś, co mu się podoba, a Ty tego nie robisz...

Albo trzecia opcja, najgorsza niestety, Twoje ciało nie odpowiada jego wzorcowi i szuka wrażeń tam, gdzie ciała "idealnej kobiety" są prezentowane.

Jestem pod wrażeniem jak skonstruowany jest temat, ja bym tak nie umiała:)

Dziękuję wam za odpowiedzi i przepraszam ze tak długo nic tu nie pisałam. Sprawę tak jakby załatwiłam, może niezbyt to dobra metoda nie polecam jej nikomu się jakoś mi psychicznie pomogla może dlatego ze wtedy mój partner jakoś tak szczerze, prawdziwie brzmial. Mianowicie trochę wypiliśmy i tak na luzie gadanie itp poczym jakoś sama rozmowa doprowadziła do tego tematu. Alkohol i parę dni zadręczania się tym dały taki efekt ze wyrzuciłam to z siebie powiedziałam ze to co robi bardzo mnie rani, ze wiem ze faceci to robią, ze chciałabym to zaakceptować Ale nie wiedząc czemu nie umiem tego zrobic, do tego fakt ze zatajał to przedemna tez mnie bolal no i to ze mówił mi nieraz ze go podoniecam i to bardzo ze mu się podobam ze mi nic nie brakuje ( nie będę ukrywać bardzo długo mialam kompleks małych piersi dzięki niemu trochę z tego wyszlam) a mimo to ogladal kobiety atrakcyjniejsze ode mnie. Przez te wszystkie emocje popłakałam się, Ale co najwazniejsze pierwszy raz w życiu widziałam mojego faceta w takim stanie, mowiacego takie a nie inne rzeczy. Było widać ze mu zależy, czułam, słyszałam, widziałam ze bardzo go bolalo to ze mnie tak zranil.  Po jesio słowach po jeszcze paru moich uspokoiłam się, następnego dnia już mnie to tak psychicznie nie męczyło, się stwierdziłam ze musze jeszcze cos zrobic by jednak poczuć się jeszcze lepiej by poczuć się atrakcyjna dla swojego faceta. I faktycznie trochę to zadziałało

Przez przypadek odkryłam że mój maz był na sex kamerach ,do tej pory wiem że to były filmy porno jakoś to znosilam ,ale kamerki nie daje rady ,powiedział że dla niego to to samo co film ,że nie pisze placi itd ale ja nie wiem co mam myśleć jestem załamana ,czuje sie poprostu zdradzona sprawil mi niesamowity ból ,i pomimo że kochałam się z nim po tym odkryciu zastanawiam się cały czas czy to samo mówi do tych kobiet itd ,kocham go bardzo ale nie mogę sobie z tym poradzić.