Witam przyjaźnie się z dziewczyną od 8 miesięcy samotnie wychowuje córkę, nasze relacje przez pare miesięcy byly typowo koleżeńskie wypady do McDonalda, wspólnie zakupy no i rozmowy wszystkim itd. Z góry zaznaczam ze nie jest to jakiś frendzone nic do siebie nie czujemy po prostu się pryjaznimy widujemy się max 2 razy w tygodniu. Dziwi mnie zmiana jej zachowania pare miesięcy wstecz byliśmy jak brat i siostra pomagalismy sobie nawzajem jedno martwiło się o drugie. Teraz jak rozmawiamy cala rozmowa skupia się na nie i jej przyszłości, po prostu jak chce opowiedzieć co się działo u mnie w tygodniu ona tak przekierowuje rozmowę ze po chwili rozmawiamy o jej przyszlosci pasjach jak córkę będzie wychowywać itd. Jak by stracila zainteresowanie moja osoba Ostatnio bylem chory na grypę tydzień to nawet nie dostałem sms jak się czuje czy daje sobie rade. Kilka miesięcy w stecz tez bylem chory lekka alergia to 3 dni z rzędu byla u mnie i jeszcze receptę mi wykupiła. Czy zbliża się koniec przyjaźni? Niewiem co o tym wszystkim myśleć pierwszy raz jestem w takiej sytuacji. Proszę o radę szczególnie kobiety
Nie możesz jej po prostu tego powiedzieć, skoro się przyjaźnicie?
Nie możesz jej po prostu tego powiedzieć, skoro się przyjaźnicie?
Nie wiem zbytnio jak o to zapytać bo nigdy w zyciu nie mialem koleżanki ona jest pierwszą tak ze troche się boje ze ja strace
Wygląda jakby wcześniej coś do Ciebie czuła. Obecnie chyba jej przechodzi.
Wygląda jakby wcześniej coś do Ciebie czuła. Obecnie chyba jej przechodzi.
Jeśli to prawda co piszesz to przyjaźń damsko męska nie istnieje. Chyba zakoncze ta przyjaźń bo cos czuje ze ona będzie coraz bardziej się ode mnie oddalać. Nie mam zamiaru się tak męczyć. Ja to chyba mam pecha do związków i przyjaźni z kobietami.
Zauroczyła się, ale jej minęło. Niech to zgaśnie.
bo jak wiadomo nie ma przyjaźni damsko-męskiej to nigdy nie wypala
8 2016-11-25 12:15:02 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2016-11-25 12:16:14)
Ja mam przyjaciółkę, albo przynajmniej dobrą koleżankę. Sęk w tym, że przyjaźń to nie związek i nie jest tak roszczeniowa. Może po prostu przestań oczekiwać czegokolwiek. Czy będziesz ją widział raz na tydzień czy rok, postaraj dobrze się bawić i bądź miłym człowiekiem. Z doświadczenia wiem, że to się zawsze sprawdza. W końcu ludzi łączą, albo uczucia, albo zainteresowania, albo coś tam jeszcze. No chyba, że źle się przy niej czujesz to nie ma wtedy sensu razem przebywać.