Jak faceci reagują na podryw przez kobietę? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 51 ]

Temat: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Cześć,

mam nadzieję, że pomogą mi i wypowiedzą się Panowie wink
Od dłuższego czasu jestem sama, robię co mogę, żeby kogoś poznać i trochę się już podłamuję. Oczywiście zaczęłam od portali internetowych, umówiłam się na kilkanaście randek i doszłam do wniosku, że jednak muszę poznać w realu, kiedy od razu widzę, czy będzie z tego chemia. Rozglądam się w pracy, ale wszyscy ciekawi są zajęci. Spędzam aktywnie czas, zapisuję się na dodatkowe kursy - języki, tańce, siłownia. I nadal jestem sama wink
Próbuję dawać facetom sygnały, że jestem zainteresowana, uśmiecham się do nich, ale żaden niczego nie zaproponował, poza jakimś pojedynczym przypadkiem w autobusie (gdzie to on zaczął się uśmiechać). Ostatnio zaczęłam przypatrywać się i uśmiechać do chłopaka na siłowni - odwzajemniał uśmiechy i na tym koniec. Zastanawiam się, jak daleko na iść inicjatywa ze strony kobiety. Czy ja też dalej mam inicjować rozmowę? Czy jeśli widzę kogoś na ulicy/przystanku podchodzić i zagadywać wprost o co chodzi? Nie chcę w tym wszystkim wyjść na desperatkę, ale z drugiej strony chcę już kogoś poznać, a wydaje mi się, że ci ciekawsi już zajęci, mało tego - często żonaci i z czasem wybór będzie coraz bardziej zawężony.
Ostatnio przeczytałam w jakimś poradniku, że gdyby zagadać obcego faceta na ulicy, czy by się nie umówił na randkę, 90% by się ucieszyło i zgodziło, pod warunkiem oczywiście, że nie byliby zajęci. Na początku pomyślałam, że to bzdura, kto tak zagaduje obcych na ulicy, ale teraz sama się na tym nie zastanawiam, czy to nie najprostsza droga. Ciekawa jestem jakie jest Wasze zdanie, jak sami byście zareagowali?

Zobacz podobne tematy :
Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?
zielona_nadzieja napisał/a:

Ostatnio przeczytałam w jakimś poradniku, że gdyby zagadać obcego faceta na ulicy, czy by się nie umówił na randkę, 90% by się ucieszyło i zgodziło, pod warunkiem oczywiście, że nie byliby zajęci.

Pod warunkiem, że dziewczyna by im się podobała.

3

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Autorko, a bo to trzeba od razu randkę proponować?

Moim zdaniem spokojnie możesz się pierwsza odezwać, zacząć znajomość z kimś, kto z Tobą chodzi na siłownię czy inne zajęcia. A czy coś z tego wyjdzie czy nie nie musi się przecież okazać w ciągu kwadransa wink Myślę, że wcale nie tak wiele związków zaczyna się od zaproszenia na randkę przy pierwszym spotkaniu, często znajomość ma jakąś niezobowiązującą fazę wcześniej i dopiero jak się ludzie choć trochę poznają, wybadają, to padają propozycje randkowe.

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Wiecie, no chyba tak... już długo jestem sama, czekam aż coś "się trafi", ale że się nie trafia, to widzę, że muszę wziąć sprawy w swoje ręce. A jak mam budować luźną znajomość z kimś kogo widzę w autobusie albo na ulicy i nigdy więcej nie zobaczę? wink

5

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

A ile Ty masz lat? Moim zdaniem za bardzo sie napinasz, skupiasz sie intensywnie na poszukiwaniach, a to samo jakoś zawsze wychodzi smile.

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Lilka, mam 27 lat i od dwóch lat jestem sama. Wiem, jestem młoda i mam kupę czasu na poznanie, ale nie o to chodzi. Nie chcę czekać nie wiadomo na co, a do tej pory czekałam, tylko w końcu kogoś poznać. Życie mija, a drugi raz młodości nie będę miała.

7

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?
zielona_nadzieja napisał/a:

Życie mija, a drugi raz młodości nie będę miała.

A teraz to co, wegetacja, bo nie ma faceta? smile.
Po prostu żyj, uśmiechnij się jak trzeba, daj numer telefonu, jak ktoś poprosi, rozglądaj się, ale żyj.
Na każdego przyjdzie pora - warto akceptować tę prawdę i próbować z tym płynąć.
Dobrze, że coś robisz w kierunku znalezienia towarzysza życia, ale uwierz mi - to widać w zachowaniu i po tym co ktoś mówi,
że ktoś upatruje szczęście tylko w byciu z kimś smile. Tacy ludzie obciążają, bo nie można normalnie rzeczy robić z nimi.
Zawsze na celowniku jest "ten cel" big_smile.

Także wyluzuj, zmień postrzeganie swojego obecnego stylu życia i singlostwa.
Raz jest etap, że jesteś w parze, raz, że sama, innym razem jest dom i rodzina.
Trzeba to rozumieć i cieszyć się z każdego etapu smile.

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Jasne, zgadzam się, ale mimo wszystko po dwóch latach bycia singielką brakuje mi drugiej osoby, mimo że dobrze mi w życiu i fajnie spędzam czas. Wydaje mi się, że facet nie spadnie mi z nieba i muszę sama pomóc, stąd moje pytanie wink

9

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?
zielona_nadzieja napisał/a:

Jasne, zgadzam się, ale mimo wszystko po dwóch latach bycia singielką brakuje mi drugiej osoby, mimo że dobrze mi w życiu i fajnie spędzam czas. Wydaje mi się, że facet nie spadnie mi z nieba i muszę sama pomóc, stąd moje pytanie wink

Nie wiem - może transparent na ulicy? smile.
A tak na poważnie, większość moich koleżanek znalazło chłopaków np. przez grono przyjaciół, ktoś nowy gdzieś dołączył do wyjazdu, przyszedł na urodziny czy inną imprezę. W pracy bardzo często lub poprzez miejsca, gdzie łączy wspólna pasja. To wszystko zawsze wychodzi przypadkowo. Myślę, że za bardzo chcesz, i przez to ci nie wychodzi.

A co do twojego głównego pytania: nie polecam smile.

10

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Fajnie, że chcesz wziąć swoje życie uczuciowe w swoje ręce. Facet może spaść z nieba, ale nie musi, więc dopomaganie szczęściu jest jak najbardziej ok.

Ale mam wrażenie, że Ty się zabierasz do całej sytuacji nie jakbyś chciała szczęściu dopomóc, ale jakbyś chciała je wykopać choćby spod ziemi. A tak się jednak nie da.

Masz swoje różne zainteresowania - tam się rozglądaj za facetem do rozwojowej znajomości. Zagadaj, zapytaj, poproś o radę/pomoc - i daj się sprawom potoczyć. Jak masz ochotę zaprosić faceta na randkę z marszu (czy to na przystanku czy na siłce) to zaproś - ale może być różnie, nie masz pojęcia jaka będzie reakcja. Czy może trafić ci się tak facet życia? Może, mnie się trafił (co prawda on zapraszał), ale nie musi. To nie jest tak, że jak wycałujesz 100 żab, to jedna z nich napewno okaże się księciem.

11

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Gdyby mi się podobała to nie widziałbym przeszkód by to kobieta wyszła z propozycją np wyjścia na kawę. Dla mnie to byłby sygnał, że jest zainteresowana znajomością ze mną... na tej kawie nie chciałbym by za mocno mnie adorowała tylko zostawiła trochę przestrzeni na moje "polowanie" wink nie pozostając jednocześnie bierna.

W wieku 27 lat jest tylko jedna przeszkoda... duża część osób jest "zajęta" i o ile nie ma na palcu "gps'a" ciężko na pierwszy rzut oka wywnioskować w co się człowiek pakuje wink

Trzeba szczęściu pomagać bo czekając na tego "księcia z bajki" można mchem obrosnąć tongue ale nie zapominaj, że facet ma być facetem dla ciebie a nie wyrwanym chłoptasiem byś go prowadziła później przez życie za rączkę wink

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Dlatego pytam o zdanie facetów, bo tak mi się wydaje, że nie mielibyście nic przeciwko wink Randka to inna sprawa, ja też na randce mogę być niezadowolona i nic z tego nie wyjdzie i pewnie wiele byłoby takich sytuacji, ale chodzi o samo stworzenie sobie szansy. A o tym, że prawie wszyscy są pozajmowani dobrze sobie zdaję sprawę, wokół nie mam żadnego wolnego, przyzwoitego faceta. Ale będzie coraz gorzej, więc chyba lepiej szukać w wieku 27 lat, niż 37 lat.

13

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

No pewnie, dlatego nie ma co siedzieć na tyłku. Po prostu nie ma też co podawać się na talerzu wink

14

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Wiesz, są różni faceci i różne podejście do tematu. Jeden szuka szarej myszki do upolowania a inny szuka twardej babki wink Da się to rozpoznać po pierwszym kontakcie. Grunt to się nie zrażać po pierwszych niewypałach i działać dalej.

Bądź aktywna, uśmiechnięta, zadbana, wesoła a nim się obejrzysz będziesz miała więcej adoratorów niż "moda na sukces" odcinków wink

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Harvey, tylko że ja taka jestem... staram się wieczorami nie siedzieć w domu, tak jak napisałam, chodzę na kursy. Dbam o siebie, może nie jestem pięknością, ale codziennie jestem w sukience lub spódnicy, paznokcie umalowane, włosy rozpuszczone, makijaż. I nie mam żadnego adoratora tongue

16

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Może po prostu facetów onieśmielasz? - atrakcyjna, zadowolona z siebie kobieta owszem, jest obiektem męskich marzeń, ale czasami takich niedoścignionych, na nutę "świetna laska, ale szans u niej nie mam".

Dlatego warto wychodzić z inicjatywą, dać facetowi znać, że jak najbardziej szanse ma.

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Nie, nie sądzę, dbam o siebie, ale urodę mam przeciętną. Zresztą na tych internetowych randkach dostawałam kosza.

18

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Oj tam, nie trzeba być pięknością, by onieśmielić mężczyznę, szczególnie jak sama nie otaczasz się facetami o dużej pewności. A kosza można dostać i dla tego, że facet obawia się, że "nie podoła" związkowi. Albo - dużo częściej - dlatego, że między dwójką ludzi nie zaiskrzyło zwyczajnie. Wnioskowanie na tej podstawie o swoim poziomie atrakcyjności może być zwodnicze.

19

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?
Harvey napisał/a:

Trzeba szczęściu pomagać bo czekając na tego "księcia z bajki" można mchem obrosnąć tongue ale nie zapominaj, że facet ma być facetem dla ciebie a nie wyrwanym chłoptasiem byś go prowadziła później przez życie za rączkę wink

dokładnie tak uważam. bardzo mnie drażni, gdy facet robi jakieś podchody, czai się, niby bym chciał ale się boję... i już wtedy trochę mnie do siebie zniechęca, bo widać, że nie umie wziąć spraw w swoje ręce, tym bardziej, że niczego nie ryzykuje. wink

jestem od ciebie 2 lata starsza ale chyba tak nie panikuję.
Mam koleżankę w moim wieku, która na siłę szuka faceta. i dość często ich poznaje, bo jest bardzo ładna. ale też bardzo często urywają z nią kontakt, gdy ją poznają bliżej. wg mnie widać, że ona chce już, teraz związku, więc szukaj ale wyluzuj smile

20

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Trzeba przyznać, że większość ludzi jest "przeciętnych". Wszyscy adonisi/nimfy na zdjęciach wyglądają dobrze bo za tym zdjęciem stoi sztab ludzi - od mejkapu, ubioru, oświetlenia, po fotografa i jego umiejętności wyciągnięcia "dobrego profilu" wink

To, że Ty piszesz, że jesteś przeciętna nie znaczy, że nie onieśmielasz facetów wink - tak samo większość fotomodelek jest (dla mnie) brzydkich np - Kate Moss, ale przy odpowiedniej "obróbce" jest fotogeniczna i na swój sposób... piękna wink

Działaj, działaj, działaj... życia szkoda na marnowanie czasu wink

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Dzięki za opinie wink Widzisz Harvey, Ty mówisz, żeby działać, a dziewczyny, żeby wrzucić na luz wink Działam na co dzień, tylko widzę, że jakieś delikatne sugestie, uśmiechy nie działają. Nie wiem czy onieśmielam, czy faceci mało kumaci, nie wiem jak daleko sobie "pomagać" wink

22

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Działaj ale "bez spiny" wink Od siedzenia na tyłku tylko tyłek spłaszczysz tongue a tego nikt nie lubi wink

Moim zdaniem (mogę się mylić bo nie mam doświadczenia) wszystkie kursy, tańce, zloty typowo nastawione na "naukę" w danym temacie nie są przeznaczone do poszukiwania swojej "połówki". Inny cel, inny target... że tak powiem wink

Piszesz, że internet nie "pomógł"... to może te popularne "fast date"? Wiem, że to jak w makdonaldzie... ale jest spontan big_smile

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Właśnie ponoć takie zloty to najlepsza miejsca, bo spotykają się osoby z takimi samymi zainteresowaniami. I przy okazji mogą być nastawione na szukanie (jak ja big_smile). Byłam na fast dates i tam z kolei uznałam, że nie mój target, bo kto normalny będzie płacił po kilkadziesiąt złotych tylko za to, żeby porozmawiać sobie z dziewczyną, jak porozmawiać można za darmo w klubie czy gdziekolwiek. Ale może akurat mnie trafiły się nieciekawe egzemplarze i trzeba więcej próbować.

24

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Autorko - ależ można działać na luzie big_smile W taki sposób, by nie sprawiać wrażenia, że się szuka faceta na już-teraz tylko jest się otwartą na owe znajomości i ciekawą ich rozwoju.

Moim zdaniem i z doświadczenia moich koleżanek różnego rodzaju kursy są ok - pod warunkiem, że pojawia się na nich sporo facetów. Optymalnie, żeby facetów było więcej niż kobiet, bo wtedy każda dużo bardziej przyciąga uwagę. Speed-dating, jakieś imprezy dla singli - to też jest jakaś opcja. W zasadzie każde miejsce i okoliczności są dobre, pod warunkiem, że sprzyjają interakcji. Dlatego ja zawsze byłam sceptyczna zagadywaniu na ulicy/przystanku, bo wtedy zwykle nie ma się czasu na więcej niż udzielenie odpowiedzi na pytanie o godzinę.

25

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

zielona_nadzieja ostatno na siłowni jakaś dziewczyna się do mnie uśmiechała... może jesteśmy z tej samej siłowni xD ? (niska, chuda blondynka, ja byłem ubrany w bezrękawnik)

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Nie, ja jestem wysoką brunetką wink czyli nie tylko ja wyrywam na siłowni xD

27

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

A ja mam takie pytanie, czemu taki temat założyłaś na kobiecym forum, a nie na męskim?

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Bo to forum czytam już od dłuższego czasu i widzę, że wypowiadają się panowie, a z żadnym męskim forum nie miałam do czynienia. Ale dobry punkt Krejzolka wink

29

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?
zielona_nadzieja napisał/a:

Bo to forum czytam już od dłuższego czasu i widzę, że wypowiadają się panowie, a z żadnym męskim forum nie miałam do czynienia. Ale dobry punkt Krejzolka wink


Fajnie, że wreszcie odważyłaś się zarejestrować i napisać:)

Aha i moje pytanie nie było z tych złośliwych tylko z tych ciekawskich, żeby nie było. tongue


Witam na forum.


P.S. Jeden z naszych Kolegów (ksywa zaczynająca się na H) lubi wysokie kobiety, to może coś tego? tongue tongue tongue

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Ale słuszna uwaga, nie wpadłam na to, żeby celować bezpośrednio do celu tongue z tym że wydaje mi się, że facetom schlebiałoby to, gdyby zagadała ich na ulicy jakaś dziewczyna, nawet gdyby im się nie spodobała i nawet gdyby byli w związku. Super pomysł, na forach jeszcze faceta nie szukałam tongue

31 Ostatnio edytowany przez Gary (2016-11-21 01:27:04)

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Podrywaj ostro... ale nie tak wprost. Na przystanku autobusowym można rozpocząć rozmowę neutralnie. Badanie o którym mówisz, że 90% mężczyzn by się zgodziło na randkę -- pewnie prawdziwe, bo oni tak twierdzą, ale w realnym życiu różnie może być i to jest taktyka kamikadze. Samym uśmiechem możesz niewiele zdziałać. Przyjaciółka mówiła mi zawsze: "Kobiety podyrwa się rozmawiając z nimi". To samo dotyczy podrywania mężczyzn.

Rób tak, aby w razie odmowy nic nie tracić. Nie musisz mówić z sensem, ani w konkretnym celu... np. na siłowni możesz mówić koledze obok "Cześć!", uśmiech, on coś może powie, za chwilę dodasz "ale się zmachałam, a Ty widzę jeszcze nie..." -- takie zwykłe rozmowy... jak dzieci w piaskownicy. Tak jest łatwo i wyczujesz jaka jest druga strona. Możesz wymuszać rozmowę w stylu "pomóż mi uruchomić tę bieżnię"... -- tak kobiety podrywają, ciągle są, ciągle mówią, czegoś chcą...

32

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Gary jak poderwać 32 letnią trenerkę fitnes ?

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Gary, mam wrażenie, że faceci nie łapią, że jestem zainteresowana i że to podryw... dzisiaj miałam dwie "okazje" na szkoleniu firmowym. 1. rozmawiamy o szkoleniu, pracy, po paru minutach wychodzi, że jest z drugiego końca Polski, a do Warszawy przyjechał tylko na to szkolenie, 2. jak wyżej, siedzieliśmy koło siebie na szkoleniu, gadamy, gadamy, w przerwie sięga po telefon, a na tapecie fota dziewczyny. Czasem mam wrażenie, że wolnego i fajnego już się nie znajdzie. A już nie wyobrażam sobie szukania po 30stce...

34 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2016-11-21 22:44:12)

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?
zielona_nadzieja napisał/a:

Gary, mam wrażenie, że faceci nie łapią, że jestem zainteresowana i że to podryw... dzisiaj miałam dwie "okazje" na szkoleniu firmowym. 1. rozmawiamy o szkoleniu, pracy, po paru minutach wychodzi, że jest z drugiego końca Polski, a do Warszawy przyjechał tylko na to szkolenie, 2. jak wyżej, siedzieliśmy koło siebie na szkoleniu, gadamy, gadamy, w przerwie sięga po telefon, a na tapecie fota dziewczyny. Czasem mam wrażenie, że wolnego i fajnego już się nie znajdzie. A już nie wyobrażam sobie szukania po 30stce...

Podrywanie to proces, który nie zawsze musi zakończyć się sukcesem wink Poza tym cała rzecz w tym, żeby nie być aż tak oczywistą. Podrywanie samo w sobie jest niezobowiązujące. Bo co to w ogóle znaczy poderwać kogoś? Mnie się wydaje, że Tobie bardziej chodzi o to jak uwieść faceta.  Do całej sprawy  podchodzisz zbyt zadaniowo. Szukam, okazja, znajdę. Nie w tym rzecz.

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

No tak, podchodzę zadaniowo, chcę znaleźć faceta wink Wiecie, ile można "zapuszczać sieci" i nic z tego, przez ostatnie dwa lata tak robiłam - a to wyjścia, imprezy, poznawanie nowych osób i nic z tego nie wychodzi. Dlatego myslę, że muszę być bardziej inwazyjna i w ogóle nie chodzi mi o uwodzenie, tylko o to, żeby ryba łyknęła haczyk.

36 Ostatnio edytowany przez Gary (2016-11-22 11:13:23)

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?
zielona_nadzieja napisał/a:

Gary, mam wrażenie, że faceci nie łapią, że jestem zainteresowana i że to podryw...

Jak byłem młody to też nie łapałem chyba... smile smile Tak czasem jest.

Dla mnie kluczowe jest bezpośrednie zainteresowanie drugą osobą. Rozmawiam z kimś, rozmawiam... a nagle ona ni z gruszki ni z pietruszki pyta spod jakiego jesteś znaku zodiaku. To znaczy, że myślała jaki jestem. W drugą stronę tak samo -- można rozmawiać z koleżanką z pracy neutralnie, można rozmawiać długo, na różne tematy poboczne, ale w ogóle nie zwrócić na nią uwagi -- na jej osobę, tego jaka ona jest. To odróżnia flircik od zwykłej rozmowy.



1. rozmawiamy o szkoleniu, pracy, po paru minutach wychodzi, że jest z drugiego końca Polski, a do Warszawy przyjechał tylko na to szkolenie,

Może to nie przeszkoda? Liczy się człowiek a nie skąd jest ...?



2. jak wyżej, siedzieliśmy koło siebie na szkoleniu, gadamy, gadamy, w przerwie sięga po telefon, a na tapecie fota dziewczyny.

Pewnie masz rację, ale może ma Muzei zainstalowane i panienki na tapecie mu się zmieniają.


Wydaje mi się, że masz kontakty, rozmawiasz z mężczyznami, ciągle i ciągle jest jakaś nowa okazja. Zanim "złowisz rybkę", to jednak się trzeba napracować -- zarówno w sieci jak i w realu. Ciągnąc tę analogię... rozmawiaj rozmawiaj z chłopakiem, bądź wesoła i otwarta, i jeśli on objawi zainteresowanie Tobą, to wtedy połknął haczyk, czyli wędkę trzeba szarpnąć i "zaciąć", czyli wtedy konkretnie zainteresuj się nim samym. Powinien takie oczywiste zainteresowanie i otwartość zauważyć.

Jak będziesz coś proponować w stylu kawy, kina czy spaceru, to rób tak, aby on mógł się łatwo wycofać, a Ty nie poniosłaś porażki... Przykładowo lepiej nie pytać "Czy pójdziesz ze mną po pracy na kawę?", bo jak usłyszysz odpowiedź "Yyyyy... nie wiem, muszę kupić jedzenie dla kota..." to będziesz zdruzgotana.

Lepiej powiedzieć "No dobra... to wracajmy do naszych obowiązków, ale po pracy czasem chodzę do kawiarni czytać książkę, więc jeśli Ty też miałbyś dzisiaj albo kiedyś czas, to może razem pójdziemy porozmawiać, pośmiać się, miło spędzić czas bez sztywnej atmosfery tutaj w pracy... Daj znać i pamiętaj o tym. ". On powie "Okej" -- i kiedyś się odezwie albo nie odezwie... albo powie "O łął! Ale super -- to chodźmy już dzisiaj". Nic nie stracisz, propozycja padła, on się może łatwo wycofać, nie zepsujesz relacji w pracy.


Szukający napisał/a:

Gary jak poderwać 32 letnią trenerkę fitnes ?

Marcin Adept Szabelski odpowiada na takie pytania.


zielona_nadzieja napisał/a:

No tak, podchodzę zadaniowo, chcę znaleźć faceta wink

Dobrze.


Dlatego myslę, że muszę być bardziej inwazyjna i w ogóle nie chodzi mi o uwodzenie, tylko o to, żeby ryba łyknęła haczyk.

Bądź inwazyjna, ale nie kamikadze. Jak łowisz rybę, to najpierw robak wisi na haczyku, nie szarpiesz tym robakiem jak oszołom, tylko robak jest i czeka (= kobieta chętna i otwarta)... dopiero jak rybka złapie haczyk, to wtedy się szarpie wędką (= można bardziej otwarcie się zainteresować, coś zaproponować, nawet powiedzieć, że się kogoś lubi czy się podoba wprost -- na tym się nie traci). Oczywiście robak musi wisieć tam gdzie jest ryba, bo ryba do robaka sama nie przyjdzie.

37

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?
zielona_nadzieja napisał/a:

No tak, podchodzę zadaniowo, chcę znaleźć faceta wink Wiecie, ile można "zapuszczać sieci" i nic z tego, przez ostatnie dwa lata tak robiłam - a to wyjścia, imprezy, poznawanie nowych osób i nic z tego nie wychodzi. Dlatego myslę, że muszę być bardziej inwazyjna i w ogóle nie chodzi mi o uwodzenie, tylko o to, żeby ryba łyknęła haczyk.

A wiesz, ile trzeba się nasiedzieć i naczekać, żeby ryba haczyk łyknęła? wink
Przypomina mi się moja znajoma, która też tak polowała na faceta, a polowanie rozpoczynała od... sprawdzenia czy facet w samochodzie ma zamontowany dziecięcy fotelik. big_smile

Zamiast zapuszczania sieci proponuję Ci bycie po prostu otwartą na nowe znajomości. W każdych okolicznościach.
A nic Ci z tego nie wychodzi do tej pory, bo nie spotkałaś jeszcze osoby, która byłaby Tobą zainteresowana.

38

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?
zielona_nadzieja napisał/a:

Gary, mam wrażenie, że faceci nie łapią, że jestem zainteresowana i że to podryw... dzisiaj miałam dwie "okazje" na szkoleniu firmowym. 1. rozmawiamy o szkoleniu, pracy, po paru minutach wychodzi, że jest z drugiego końca Polski, a do Warszawy przyjechał tylko na to szkolenie, 2. jak wyżej, siedzieliśmy koło siebie na szkoleniu, gadamy, gadamy, w przerwie sięga po telefon, a na tapecie fota dziewczyny. Czasem mam wrażenie, że wolnego i fajnego już się nie znajdzie. A już nie wyobrażam sobie szukania po 30stce...

no to jak ja mam 29 i już po nowym roku 30 to tylko mnie zakopać w dziurze, bo już mnie nic nie czeka big_smile

widać, że jesteś zdesperowana. nie wiem czy ty wyznaczyłaś sobie cel typu: wyjść za mąż do 30stki czy coś w tym stylu? tongue skoro ja czuję po postach, że kręcisz się wszędzie za facetami to oni to wyczuwają zdecydowanie bardziej.

szczerze powiem, że 5 lat temu w cale nie miałam większego powodzenia niż teraz... a może nawet teraz jest większe i wbrew pozorom są to mężczyźni na wyższym poziomie niż ci sprzed kilku lat. a jeszcze jedno, jeśli facet jest wolny i zainteresowany poznaniem kogoś to wg mnie sam się rozgląda i szuka wolnej kobiety. tak zaobserwowałam wink

39

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

interesujące pytanie zastanawiam się jakbym zareagował
Jeżeli atakujesz to bez przyjaciółki
Musisz być naturalna pewna siebie
Nie możesz być nachalna =desperatka ( zasada push & pull )
I jeżeli facet nie zrozumie  Twoich aluzji to daj spokój możesz im leciutko dogryzać to ich sprowokuje do reakcji

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Wiecie, mnie się wydaje, że znalazłabym szybciej, gdyby więcej facetów było wolnych. A ja ciągle napotykam zajętych, a wolni nie są zbytnio interesujący. Wczoraj byłam na piwie z kolegami z pracy, wszyscy w związkach. I po pijaku rozkminialiśmy, dlaczego jestem sama, bo oni gdyby byli wolni, to by się mną zainteresowali. Myślę, że to strzał w sedno, mało już jest wolnych i interesujących. Kobiety upolowały już tych fajnych wink Zdesperowana nie jestem, przeciwnie, gdybym było to brałabym pierwszego lepszego, a nie wiążę się z kimkolwiek, kto się trafia, jednak robię jakąś selekcję. Dzisiaj byłam na kursie tańca towarzyskiego dla singli, a tam koleś z obrączką. I oczywiście do pary trafił się mnie tongue Chyba faktycznie zostaje ten speed dating, żeby przynajmniej spotykać wolnych.

41

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Spróbuj speed dating i opowiedz jak było smile smile smile Powodzenia. Nie zrażaj się. Nie myśl, że to nieważne -- bo ważne.

42 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2016-11-24 12:57:01)

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?
zielona_nadzieja napisał/a:

Wiecie, mnie się wydaje, że znalazłabym szybciej, gdyby więcej facetów było wolnych. A ja ciągle napotykam zajętych, a wolni nie są zbytnio interesujący. (...) Myślę, że to strzał w sedno, mało już jest wolnych i interesujących. Kobiety upolowały już tych fajnych wink Zdesperowana nie jestem, przeciwnie, gdybym było to brałabym pierwszego lepszego, a nie wiążę się z kimkolwiek, kto się trafia, jednak robię jakąś selekcję.

Mężczyźni też robią selekcję.
Poza tym wyczuwają, i to bezbłędnie, takie podjeście jak Twoje. Co to znaczy "upolowały". Zlituj się hmm Przecież to wieje mega desperacją na kilometr.

Może zamiast polować, spróbuj być bardziej interesująca?  I nie mam tu na myśli pojawiania się w określonych miejscach.  Co masz do zaoferowania, prócz tego, że wymagasz, żeby ktoś się Tobą w końcu zainteresował?

Ględzisz o tym szukaniu faceta w stylu starszych ciotek podczas spotkania rodzinnego dopytujących się w kółko bratanic/siostrzenic czemu jeszcze nie wyszły za mąż i czy "kogoś mają"

43

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Pachnie desperacją. A takie kobiety nie pociągają facetów, no, chyba że na jedną noc... Ale nie o tym mowa. Kobieta, jak dla mnie, ma mieć to coś, inteligencję, polot,wyobraźnię, ciepło, radość... Ale już nienawidzę traktowania mnie "zadaniowo", bo to jest takie przedmiotowe...;-P

44

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Nie czuję desperacji w zielonej_nadziei. Po prostu szuka dziewczyna jakiegoś mężczyzny z którym mogłaby żyć. To normalne. I uważam że powinna to robić maksymalnie intensywnie, pracować i pracować, przełamywać swoje lęki, szukać kontaktu. Wszystkimi możliwymi środkami, metodami. Szczęściu trzeba pomóc.

45

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Myślę Autorko, że niepotrzebnie się spinasz, że w tym wieku to wszyscy fajni są pozajmowani. Ludzie się schodzą, rozstają, wiążą z nowymi partnerami albo tkwią w nieszczęśliwych związkach i potrzebują kogoś poznać, aby odważyć się zakończyć stare i zacząć nowe. Żebyśmy się dobrze rozumieli - nie chodzi o to, żeby wtryniać się komuś w związek, chodzi o to, że sytuacja matrymonialna ludzi koło 30tki jest dynamiczna (poza tą częścią w udanych zwiazkach). Z tego powodu warto podtrzymywać luźne kontakty z wieloma kolegami i znajomymi znajomych, bo naprawdę nie wiesz nigdy, jaka jest ich związkowa sytuacja, albo jaka będzie za kilka miesięcy i czy wtedy coś nie zaiskrzy.
Piszę to, bo odnoszę wrażenie, że Twoje zadaniowe podejście każe Ci skreślać tych, którzy w obecnej chwili wydają się niezainteresowani/nieinteresujący, a to może się zmienić :-)

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

No tak, zajętych skreślam, dlatego mówię, że już nikogo nie ma wink Nie czuję w sobie ani grama desperacji, dziwne że tak to odebraliście. Gdyby napisała dziewczyna, że nie ma chłopaka i nic w tym kierunku nie robi, też pewnie byście skrytykowali, żeby zadbała o siebie, wychodziła z domu, uśmiechała się... a to właśnie robię. Desperatka złapałaby się pierwszego lepszego, który by ją chciał, a ja się nie łapię. SonyXperia, wydaje mi się, że prędzej mogę odstraszać tym ile w życiu mam, co osiągnęłam i jaka jestem niż wzbudzać myśl, że niczego nie oferuję wink

47

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Desperacja sracja... Zielona masz rację, to nie jest desperacja tylko aktywne działanie i wiedzenie czego się chce. Nie każda dziewczynka, która nie ma chłopaczka jest zdesperowana - mi na taką nie wyglądasz. Jesteś atrakcyjną kobietą więc wymagasz od faceta pewnych rzeczy (facet też wymaga od kobiety, nie odkryłem ameryki na nowo) i takiego szukasz. I to nie jest tak, że każdy fajny jest zajęty (to samo mogą powiedzieć faceci wolni o kobietach).

Grunt, że coś robisz by coś zmienić smile

Kibicuję Tobie... nawet barwy wojenne kredką namaluję po facjacie wink

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Harvey, z takim wsparciem musi się udać ;D Nie wszyscy fajni są zajęci mówisz... jeśli jakiegoś takiego znasz to wiesz gdzie mnie szukać tongue

49

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Wiesz Zielona, ja swojego eksa rzuciłam mając 29 lat, bo się nie nadawał i niedługo potem poznałam mojego męża, który był wolny, bo po 5 latach rzuciła go narzeczona (niby za dużo pracował, good for me :-) ).  Także jak pisałam wcześniej, wolni fajni mężczyźni pojawiają się w Twoim otoczeniu :-)
Osobiście, w Twojej sytuacji bardzo stroniłabym od facetów, którzy są sami od 4, 5, 6 lat lub dłużej.

50

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Może po prostu staraj się poznawać ludzi, a nie szukać partnera. Raz, że możesz poznać wartościowych ludzi, może znajdziesz ciekawe znajomości, może nawet przyjaźnie. Idąc dalej, prostą matematyką, czym znasz więcej ludzi tym większa szansa, że któraś z tych osób ma znajomego, który może się Tobą zainteresować i Ty nim. Ewentualnie wyjdziecie gdzieś razem, gdzie spotkasz kogoś odpowiedniego. Co by nie było, czym więcej ludzi wokół, tym większa na to szansa.

51 Ostatnio edytowany przez filezila (2016-11-25 19:14:25)

Odp: Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?
zielona_nadzieja napisał/a:

Zdesperowana nie jestem, przeciwnie, gdybym było to brałabym pierwszego lepszego, a nie wiążę się z kimkolwiek, kto się trafia, jednak robię jakąś selekcję.

no ja nigdy takiej definicji desperacji nie słyszałam...

zawsze gdzieś się obijało o uszy, że tamta do desperatka, bo lata za facetami albo szuka męża na siłę...

także już sama nie wiem.

dla sprostowanie, nie chodzi mi o siedzenie w domu i użalanie się, że nikogo się nie ma, tylko wyjście np na imprezę dobrze się bawić ze znajomymi, powspominać czy co tam kto chce. a ty chodzisz w te wszystkie miejsca szukać faceta i to właśnie bardzo widać. no i to, że cały czas powtarzasz o swoim wieku i już zajętych wszystkich facetach. ja jestem 2 lata starsza od ciebie i uwierz mi, że są wolni i fajni wink

nie odbierz mojego posta źle, ale mamy chyba 2 różne podejścia do tej samej sprawy wink

Posty [ 51 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jak faceci reagują na podryw przez kobietę?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024