"Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć! - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!

Strony Poprzednia 1 2 3 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 130 z 174 ]

66

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!

Tak zazwyczaj mówią jakieś ofiary losu. Nieogarnięci, zakompleksieni faceci o zaniedbanych zębach, którzy nie mogą znaleźć stałej pracy. Żadna ich nie chce z wielu względów. Oni natomiast nie potrafią dostrzec, że problem jest szerszy. Że jak kobieta mówi, że chce obrotnego gościa, który ma pracę i potrafi się o siebie zatroszczyć, to już od razu wg nich materialistka jest - bo nie chce misia przygarnąć i utrzymywać. Nie widzą, że posiadanie pracy to nie tylko kasa - to jest też znak odpowiedzialności, zaradności, pasji i innych rzeczy.

Nie zauważyłam nigdy, by tego typu zdanie wygłosił facet, który kasę ma: o ja biedny, lecą tylko na moją kasę.

Zobacz podobne tematy :

67 Ostatnio edytowany przez Man707 (2016-11-02 22:44:47)

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
CatLady napisał/a:

...Nie zauważyłam nigdy, by tego typu zdanie wygłosił facet, który kasę ma: o ja biedny, lecą tylko na moją kasę.

No bo jeżeli ma kasę to nie powie że jest biedny. Klio no nie bądź taka, dowartościuj mnie bo tego potrzebuję wink nie wiedziałem że wiesz gdzie szukać tego typu filmiki.

68 Ostatnio edytowany przez Makigigi (2016-11-02 22:51:43)

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!

Cslady, jak zwykle się zgadzam z Tobą. Dodam też, że miłość polega bardziej na dawaniu niż braniu. Choć równowaga jest ważna, to myślę głównie o tym, co ja mogę zrobić dla mojego ukochanego, a nie co on mi może dać. (Choć może mi dać 50zł za numerek, a kurczę nie daje mi, chyba muszę pomyśleć o rozwodzie :-) ). A ponieważ miłość to ogromny wydatek energii, uczuć, pracy, to nie warto się spalać dla kogoś, kto na to nie zasługuje. Na pewno na miłość nie zasługuje "koleś", który wymaga bezwarunkowej akceptacji i oddania za sam fakt, że jest. Na miłość zasługuje najbardziej druga osoba z nastawieniem "dam z siebie wszystko, co mogę".
Do meritum, jeśli już kobiety szukają partnerów, to takich którzy skłonni są dzielić się swoimi zasobami.

69

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
Man707 napisał/a:
CatLady napisał/a:

...Nie zauważyłam nigdy, by tego typu zdanie wygłosił facet, który kasę ma: o ja biedny, lecą tylko na moją kasę.

No bo jeżeli ma kasę to nie powie że jest biedny..

Chodziło mi o: "ja biedny" w sensie ja nieszczęsny. Taki jestem bogaty i nieszczęśliwy, bo lecą tylko na kasę.

70

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
mariusz26700 napisał/a:
Makigigi napisał/a:

Matka tak, potrafi. Ale dorosły facet to nie dziecko, które jest krwią z jej krwi i za samo istnienie nie zasługuje na bezwarunkową miłość. To jest moje ostatnie słowo w rozmowie z tobą. Naiwny jesteś albo trolujesz.

Ja mogę być naiwny, bardzo chętnie, ale osoba ,która twierdzi, że matka potrafi dziecko kochać bezwarunkowo  a swojego męża już NIE tylko dlatego, że oboje (dziecko i mąż) istnieją musi być hipokrytką lub tak wyrachowaną jak kobieta, która bierze 50 za numerek!

Ha, no mam trochę nadzieję na to, że jednak trolujesz. Przyjmując Twój pogląd, można śmiało powiedzieć, że od zarania dziejów kobiety były hipokrytkami i wyrachowanymi, wrednymi babami. Jeśli nie trolujesz, to nie dość, że o miłości rodzicielskiej i miłości pomiędzy kobietą a mężczyzną nic nie wiesz, to jeszcze nie masz zielonego pojęcia o co chodzi w instynkcie, który (między innymi) kieruje matką w stosunku do dziecka. Jedyne co w moim mniemaniu mogłoby usprawiedliwić głoszenie takich, jak zacytowane tez, to fakt, że masz 3 lata, w porywach może z 5.

71

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!

Mamidełko, a może to chłop, który wraca z roboty na kopalni i biję żonę krzesłem po głowie a ona go i tak bezwarunko kocha i po opatrzeniu guza stawia przed nim ciepły obiad, bo przecież z samego faktu istnienia na miłość zasługuje? Ludzie mają różne doswiadczenia :-)

72

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!

Podobnie jak nie chce by ktos mnie utrzymywal, nie mam tez checi utrzymywania kogos. Te wszystkie bidne zuczki, co nie moga zarobic na kawalerke, moga sie wyrolowac- tyle mnie interesuja.

Po raz kolejny powtarzam, to nie ilosc zer na koncie, ale podejscie do zycia: przedsiebiorczosc, pracowitosc, odpowiedzialnosc wyznaczaja faceta z potencjalem. Tylko, ze te zera na koncie cos mowia o czlowieku.

73 Ostatnio edytowany przez lilly25 (2016-11-02 23:44:54)

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!

Co do miłości to są różne jej rodzaje, i taka bezwzględnie akceptująca, bezinteresowna (w sensie - nie żądająca nic w zamian, wyjaśniam to, bo słowo bezinteresowny, rozumieć można także jako - bezcelowy), i obejmująca wszystkie istoty także istnieje, ale jej odczuwanie wymaga pewnego hmm zaawansowania duchowego.
Jest miłość romantyczna która zależy od posiadania przez obiekt pewnych cech, a polega m.in. na zachwycie, wrażeniu że druga istota została stworzona jako nasze dopełnienie (istnieje ona w wersjach - pozbawiona pierwiastka erotycznego, i niepozbawiona).
Jest miłość rozumiana jako współczucie.
Jest miłość czysto zmysłowa (epithymia)
Jest matczyna (ta akurat to prawie jak pierwsza o której wspomniałam, czyli wszechobejmująca, z tą różnicą, że żywiona do jednej-kilku istot, dzieci bądź zwierząt)
Jest ojcowska (tę można utracić, ale także uzyskać odpowiednimi staraniami, w przeciwieństwie do matczynej, która albo jest i wtedy obdarzana nią istota kochana jest niezależnie od swoich czynów, albo jej nie ma, i istota nie może uczynić nic aby ją uzyskać)
Jest miłość polegająca na tęsknocie odczuwanej do boga/absolutu.
itd. itp.

Ludzie używając tych samych słów często mają na myśli całkiem inne rzeczy, stąd nieporozumienia, które zaobserwować można w tematach o miłości/nienawiści, dlatego polecam precyzowanie wink

74

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
lilly25 napisał/a:

Jest miłość rozumiana jako współczucie.

Moim zdaniem współczucie może wynikać z miłości, ale nią nie jest.

Mariusz26700, jeśli mogę, to mam do Ciebie pytanie - czy Ty jesteś w związku? Opierasz swoje teorie na życiowym doświadczeniu czy swoich wyobrażeniach?
Sądzę, że odpowiedzi na te dwa pytania mogą nam dużo powiedzieć.

75

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!

Lili25, słuszna uwaga. Myślę, że kiedy rozmawiamy o kojarzeniu się par, to mówimy o zakochaniu. Natomiast jeśli mówię o wieloletniej relacji między kobietą a mężczyzną, to miłość definiuję jako postawę wobec drugiej osoby  ( w naukowym rozumieniu- z komponentem poznawczym, emocjonalnym i behawioralnym :-) ) i decyzję o podtrzymywaniu tego uczucia. Tak w uproszczeniu, bo dokładnie to nikt nie zdefiniował miłości.

76

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
Makigigi napisał/a:

Mamidełko, a może to chłop, który wraca z roboty na kopalni i biję żonę krzesłem po głowie a ona go i tak bezwarunko kocha i po opatrzeniu guza stawia przed nim ciepły obiad, bo przecież z samego faktu istnienia na miłość zasługuje? Ludzie mają różne doswiadczenia :-)

Może, może... chociaż jednak mi się wydaje, że taki poziom frustracji i roszczeniowej postawy wobec kobiet może mieć tylko taki co by chciał, a nie może znaleźć smile)

77

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
CatLady napisał/a:

Tak zazwyczaj mówią jakieś ofiary losu. Nieogarnięci, zakompleksieni faceci o zaniedbanych zębach, którzy nie mogą znaleźć stałej pracy. Żadna ich nie chce z wielu względów. Oni natomiast nie potrafią dostrzec, że problem jest szerszy. Że jak kobieta mówi, że chce obrotnego gościa, który ma pracę i potrafi się o siebie zatroszczyć, to już od razu wg nich materialistka jest - bo nie chce misia przygarnąć i utrzymywać. Nie widzą, że posiadanie pracy to nie tylko kasa - to jest też znak odpowiedzialności, zaradności, pasji i innych rzeczy.

Nie zauważyłam nigdy, by tego typu zdanie wygłosił facet, który kasę ma: o ja biedny, lecą tylko na moją kasę.

W odpowiedzi na to spróbuję tak: nie zamieszczam postów na męskich stronach- nie interesuje mnie wspólne użalanie się nad niedolą współczesnego mężczyzny, uważam , że faceci mają dużo do nadrobienia i brakuje im duchowości takiej jaką wy macie. Wy, kobiety, niepotrzebnie reagujecie na powierzchowne objawy zainteresowania. Jeśli kobieta jest umalowana i widzi wzrok facetów to wydaje jej się, że jest na właściwej drodze, ale to zainteresowanie wychodzi tylko u facetów, którzy będą zainteresowani tylko tą powierzchownością natomiast ci zainteresowani wnętrzem kobiety przejdą nie zauważeni. Kobieta nie umalowana nie dostrzeże zainteresowania u facetów jej wnętrzem bo to jest trudniejsza sztuka i wymaga czasu. Wymaga także większego zaangażowania ze strony faceta, więcej cierpliwości, nieustępliwości. Typowy facet uważa, że jeśli kobieta nie odwzajemni natychmiast jego zainteresowania nie jest warta uwagi- są setki innych. Spłycenie takiego podejścia i traktowanie kobiet jak mięso eliminuje pierwiastek duchowości zamykając drzwi do prawdziwej miłości.

78 Ostatnio edytowany przez X77 (2016-11-03 01:39:10)

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!

To wszystko co jest tu napisane zawsze można analogicznie odwrócić przeciwko kobietom w analogicznym temacie typu "faceci lecą tylko na wygląd".

Ale i tak wystarczy, że facet powie że chce kobietę młodą, piękną i już będzie posądzany jako prostak, nawet przez piękne kobiety.
A oby tylko jeszcze wspomniał że chce taką bez dziecka z poprzedniego związku, oj wtedy się na takiego jad wylewa ze wszystkich stron, nie mówiąc już o truizmach o "bezinteresownej miłości", "(nie)dojrzałości", o "życiu piszącym różne scenariusze" itp. itd.

A i wcale nie jest nowością to, że za pojęciem "poczucia bezpieczeństwa" często chowają się najgorsze materialistki którym chodzi tylko o pasożytowanie.

Wiele kobiet podzielające zdanie tych które wypowiadały się tutaj, wymagają tego samego od faceta, ale same jednocześnie chcą aby facet zaakceptował u nich wszystkie braki w imię "bezinteresownej miłości która nie szuka swego".

Tak samo jak dla większości kobiet facet nie mający stałej pracy, dochodów, tytułów itp. jest skreślony, tak samo dla większości mężczyzn skreślona jest kobieta która jest stara, brzydka i/lub mająca dziecko/dzieci z innym(i) itp.

79

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
X77 napisał/a:

To wszystko co jest tu napisane zawsze można analogicznie odwrócić przeciwko kobietom w analogicznym temacie typu "faceci lecą tylko na wygląd".

Ale i tak wystarczy, że facet powie że chce kobietę młodą, piękną i już będzie posądzany jako prostak, nawet przez piękne kobiety.
A oby tylko jeszcze wspomniał że chce taką bez dziecka z poprzedniego związku, oj wtedy się na takiego jad wylewa ze wszystkich stron, nie mówiąc już o truizmach o "bezinteresownej miłości", "(nie)dojrzałości", o "życiu piszącym różne scenariusze" itp. itd.

A i wcale nie jest nowością to, że za pojęciem "poczucia bezpieczeństwa" często chowają się najgorsze materialistki którym chodzi tylko o pasożytowanie.

Wiele kobiet podzielające zdanie tych które wypowiadały się tutaj, wymagają tego samego od faceta, ale same jednocześnie chcą aby facet zaakceptował u nich wszystkie braki w imię "bezinteresownej miłości która nie szuka swego".

Tak samo jak dla większości kobiet facet nie mający stałej pracy, dochodów, tytułów itp. jest skreślony, tak samo dla większości mężczyzn skreślona jest kobieta która jest stara, brzydka i/lub mająca dziecko/dzieci z innym(i) itp.

Nie szukam tutaj stronników,ale widzę, że ja jestem tu delikatny i taktowny  w porównaniu do niektórych. Myślę,że możesz się spodziewać soczystych ripost.

80 Ostatnio edytowany przez Amethis (2016-11-03 08:22:06)

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
lilly25 napisał/a:

Co do miłości to są różne jej rodzaje, i taka bezwzględnie akceptująca, bezinteresowna (w sensie - nie żądająca nic w zamian, wyjaśniam to, bo słowo bezinteresowny, rozumieć można także jako - bezcelowy), i obejmująca wszystkie istoty także istnieje, ale jej odczuwanie wymaga pewnego hmm zaawansowania duchowego.
Jest miłość romantyczna która zależy od posiadania przez obiekt pewnych cech, a polega m.in. na zachwycie, wrażeniu że druga istota została stworzona jako nasze dopełnienie (istnieje ona w wersjach - pozbawiona pierwiastka erotycznego, i niepozbawiona).
Jest miłość rozumiana jako współczucie.
Jest miłość czysto zmysłowa (epithymia)
Jest matczyna (ta akurat to prawie jak pierwsza o której wspomniałam, czyli wszechobejmująca, z tą różnicą, że żywiona do jednej-kilku istot, dzieci bądź zwierząt)
Jest ojcowska (tę można utracić, ale także uzyskać odpowiednimi staraniami, w przeciwieństwie do matczynej, która albo jest i wtedy obdarzana nią istota kochana jest niezależnie od swoich czynów, albo jej nie ma, i istota nie może uczynić nic aby ją uzyskać)
Jest miłość polegająca na tęsknocie odczuwanej do boga/absolutu.
itd. itp.

Ludzie używając tych samych słów często mają na myśli całkiem inne rzeczy, stąd nieporozumienia, które zaobserwować można w tematach o miłości/nienawiści, dlatego polecam precyzowanie wink

Miłość to w dużym zaokrągleniu, dwa autonomiczne osobniki, połączone więzią która nie powinna uzależniać, w sensie toksyczności

Co do miłości do Boga, hmm w moim odczuciu, mówisz o symbiotycznej relacji,
W mojej opinii tęsknota o której piszesz to miłość=Bóg, Absolut, Urzeczywistnienie, itd itp

Co do obrazu miłości ojca, się niestety nie zgodzę
Jest być może realnym obrazem tego co jest w wielu przypadkach, jednak to nie jest według mnie zdrowe, a tym bardziej tego typu zestawienie
Każde z rodziców powinno swoją własną miłością obdarzać, samo różnicowanie jest już chorym zajęciem, i to jest częste " no kto kocha misia najbardziej, mama smile"

Używanie słowa duchowość w kontekście takiego tematu uważam za ryzykowne, w większości można udowodnić "narcyzm" czyli egoistyczno-egocentryczno wersje "kocham cię"

Inna rolę ma kobieta inna mężczyzna, poprawną postawa obydwojga w jakimś sensie zapewnić ma prawidłowy rozwój osobowości malucha

Ze w większości przypadków są to w jakimś sensie, procencie ułomne wersje, efekty jak słychać i widać są różne

Przekazujesz obraz miłości ojcowskiej jako każącej relacji, a to nie jest obiektywne stanowisko smile

Skądś znam, teksty w stylu , za dobre wynagradza, za złe karze, a to jest ściema smile

A efekty, odczuć, poszukiwań, sensu miłości widać, chociażby w wycieczkach w różnego rodzaju substytuty, jako alternatywa tegoż darmowego daru smile

substytutem jest dla mnie też, mylne wyobrażenie

81

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
mariusz26700 napisał/a:
CatLady napisał/a:

Tak zazwyczaj mówią jakieś ofiary losu. Nieogarnięci, zakompleksieni faceci o zaniedbanych zębach, którzy nie mogą znaleźć stałej pracy. Żadna ich nie chce z wielu względów. Oni natomiast nie potrafią dostrzec, że problem jest szerszy. Że jak kobieta mówi, że chce obrotnego gościa, który ma pracę i potrafi się o siebie zatroszczyć, to już od razu wg nich materialistka jest - bo nie chce misia przygarnąć i utrzymywać. Nie widzą, że posiadanie pracy to nie tylko kasa - to jest też znak odpowiedzialności, zaradności, pasji i innych rzeczy.

Nie zauważyłam nigdy, by tego typu zdanie wygłosił facet, który kasę ma: o ja biedny, lecą tylko na moją kasę.

W odpowiedzi na to spróbuję tak: nie zamieszczam postów na męskich stronach- nie interesuje mnie wspólne użalanie się nad niedolą współczesnego mężczyzny, uważam , że faceci mają dużo do nadrobienia i brakuje im duchowości takiej jaką wy macie. Wy, kobiety, niepotrzebnie reagujecie na powierzchowne objawy zainteresowania. Jeśli kobieta jest umalowana i widzi wzrok facetów to wydaje jej się, że jest na właściwej drodze, ale to zainteresowanie wychodzi tylko u facetów, którzy będą zainteresowani tylko tą powierzchownością natomiast ci zainteresowani wnętrzem kobiety przejdą nie zauważeni. Kobieta nie umalowana nie dostrzeże zainteresowania u facetów jej wnętrzem bo to jest trudniejsza sztuka i wymaga czasu. Wymaga także większego zaangażowania ze strony faceta, więcej cierpliwości, nieustępliwości. Typowy facet uważa, że jeśli kobieta nie odwzajemni natychmiast jego zainteresowania nie jest warta uwagi- są setki innych. Spłycenie takiego podejścia i traktowanie kobiet jak mięso eliminuje pierwiastek duchowości zamykając drzwi do prawdziwej miłości.

O co Tobie właściwie chodzi? Co Ci przeszkadza, że się kobietom podoba zainteresowanie mężczyzn nawet to powierzchowne? Chciałbyś, żeby ludzie chodzili utaplani w swojej duchowości i co dalej? Co widzisz nieodpowiedniego w tym, że mężczyzna odpuszcza jak nie widzi zainteresowania ze strony kobiety? Dlaczego uważasz, że mężczyzna zainteresowany wnętrzem nie pokazuje zainteresowania powierzchownością (uważasz, że nie ma to dla niego znaczenia?)?

82

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
Olinka napisał/a:
lilly25 napisał/a:

Jest miłość rozumiana jako współczucie.

Moim zdaniem współczucie może wynikać z miłości, ale nią nie jest.

Mariusz26700, jeśli mogę, to mam do Ciebie pytanie - czy Ty jesteś w związku? Opierasz swoje teorie na życiowym doświadczeniu czy swoich wyobrażeniach?
Sądzę, że odpowiedzi na te dwa pytania mogą nam dużo powiedzieć.

Jestem tak samo uprawniony do wyrażania opinii na tym forum jak wszyscy .Niezależnie od tego czy słońce świeci czy deszcz pada. Jeśli podam ,że mam 175 cm wzrostu to czy na tej podstawie stwierdzicie, że jestem mniej czy bardziej uprawniony do wygłaszania swoich opinii?
Wygłaszane przeze mnie opinie są na podstawie doświadczenia, spostrzeżeń jak i ekstensywnego research' u internetowego. Moja prośba natomiast byłaby taka ,żeby nie wyszukiwać punktu do podważenia czyjejś argumentacji całościowo tylko próbować podważyć argument kontrując go własnym.

83

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
mariusz26700 napisał/a:


Jestem tak samo uprawniony do wyrażania opinii na tym forum jak wszyscy .Niezależnie od tego czy słońce świeci czy deszcz pada. Jeśli podam ,że mam 175 cm wzrostu to czy na tej podstawie stwierdzicie, że jestem mniej czy bardziej uprawniony do wygłaszania swoich opinii?
Wygłaszane przeze mnie opinie są na podstawie doświadczenia, spostrzeżeń jak i ekstensywnego research' u internetowego. Moja prośba natomiast byłaby taka ,żeby nie wyszukiwać punktu do podważenia czyjejś argumentacji całościowo tylko próbować podważyć argument kontrując go własnym.

Ależ nikt Ci tego uprawnienia nie odbiera smile. Chodzi wyłącznie o to, że życiowe doświadczenia niezwykle często wpływają na poglądy i/lub punkt widzenia. Mało tego, wraz z wiekiem i wynikającym z niego nowo nabywanym doświadczeniem zmieniają nam się również poglądy. One nie są wartością stałą, bo samo życie je weryfikuje. Odnoszę wrażenie, że poczułeś się zaatakowny, dokładnie tak, jakbym uderzyła w jakiś czuły punkt. Nie takie były moje intencje.

84

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
mariusz26700 napisał/a:

W odpowiedzi na to spróbuję tak: nie zamieszczam postów na męskich stronach- nie interesuje mnie wspólne użalanie się nad niedolą współczesnego mężczyzny, uważam , że faceci mają dużo do nadrobienia i brakuje im duchowości takiej jaką wy macie. Wy, kobiety, niepotrzebnie reagujecie na powierzchowne objawy zainteresowania. Jeśli kobieta jest umalowana i widzi wzrok facetów to wydaje jej się, że jest na właściwej drodze, ale to zainteresowanie wychodzi tylko u facetów, którzy będą zainteresowani tylko tą powierzchownością natomiast ci zainteresowani wnętrzem kobiety przejdą nie zauważeni. Kobieta nie umalowana nie dostrzeże zainteresowania u facetów jej wnętrzem bo to jest trudniejsza sztuka i wymaga czasu. Wymaga także większego zaangażowania ze strony faceta, więcej cierpliwości, nieustępliwości. Typowy facet uważa, że jeśli kobieta nie odwzajemni natychmiast jego zainteresowania nie jest warta uwagi- są setki innych. Spłycenie takiego podejścia i traktowanie kobiet jak mięso eliminuje pierwiastek duchowości zamykając drzwi do prawdziwej miłości.

99,9% mężczyzn jest w początkowej fazie zainteresowanych powierzchownością kobiety. Faceci to wzrokowcy, taka już ich natura. Jeżeli kobieta nie jest dla nich atrakcyjna fizycznie, nie będą zadawali sobie nawet grama trudu, by ją poznać. Może się to komuś podobać, może się nie podobać, z reguły jednak panowie tak podchodzą do nawiązywania znajomości z kobietami.

Trudno się temu dziwić, co innego miałoby ich z początku przyciągnąć do kompletnie nieznajomej pani, którą spotkali gdzieś na imprezie/w bibliotece/w parku i znają ją tylko z widzenia? Niestety, nikt nie ma charakteru wypisanego na czole. Jasne, paskudna osobowość napotkanej piękności może być przysłowiowym kubłem zimnej wody dla zainteresowanego pana, ale to wychodzi później.

Nie dziwię się też, jeśli facet odpuszcza zaloty wobec braku zainteresowania kobiety. Zagaduje, uśmiecha się, próbuje nawiazać konwersację - reakcji pozytywnej brak. No, to kto będzie dalej inwestował czas i energię? Najwyraźniej dana pani nie jest zainteresowana.

85

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
Manzanita napisał/a:

99,9% mężczyzn jest w początkowej fazie zainteresowanych powierzchownością kobiety. Faceci to wzrokowcy, taka już ich natura. Jeżeli kobieta nie jest dla nich atrakcyjna fizycznie, nie będą zadawali sobie nawet grama trudu, by ją poznać. Może się to komuś podobać, może się nie podobać, z reguły jednak panowie tak podchodzą do nawiązywania znajomości z kobietami.

A 99.9% kobiet widzi przez swój skan osobowość faceta a nie jego wygląd.
huehue

86 Ostatnio edytowany przez Amethis (2016-11-03 21:00:30)

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
RavenKnight napisał/a:
Manzanita napisał/a:

99,9% mężczyzn jest w początkowej fazie zainteresowanych powierzchownością kobiety. Faceci to wzrokowcy, taka już ich natura. Jeżeli kobieta nie jest dla nich atrakcyjna fizycznie, nie będą zadawali sobie nawet grama trudu, by ją poznać. Może się to komuś podobać, może się nie podobać, z reguły jednak panowie tak podchodzą do nawiązywania znajomości z kobietami.

A 99.9% kobiet widzi przez swój skan osobowość faceta a nie jego wygląd.
huehue

to ten dreszczyk "emocji" na plecach, jesteś skanowany big_smile

albo tak chłód mrozi, jedno albo drugie wink

87 Ostatnio edytowany przez Makigigi (2016-11-03 22:15:22)

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!

No i co z tego, że kobiety i mężczyźni zwracają uwagę na wygląd? A oburzanie się na to, że ludzie chcą najlepszych partnerów, a nie biorą pierwszego z brzegu, to już w ogóle jest absurdalne i śmieszne.
Już to pisałam, ale jakoś nie ma wątków na forum pt. " jestem brzydka a faceci lecą tylko na wygląd", za to wieeele wątków o relacjach damsko-męskich schodzi dzięki wysiłkom użyszkodników z męskimi chechami płciowymi na dywagacje, jakie to baby są złe/próżne/wyrachowane, bo patrzą ma stan konta/wygląd/inne cechy a nie na charakter. To jest jakaś plaga.
No więc informuję wszem i wobec: kobiety lecą na fajny charakter! Jeśli tego nie doświadczacie, koleżkowie, to nie jesteście interesujący dla kobiet pod względem osobowości.
I podkreślam kobiety i mężczyźni, którzy mają fajne charaktery, sa ogarnięci, to mają w życiu sukcesy i dlatego nie narzekają na finanse. Tacy ludzie są atrakcyjni. Ale niektórym łatwiej jest być życiowym nieogarem, siedzieć na babskim forum i narzekać na kobiety, posługując się generalizacjami rodem z poradników z onetu, zamiast zająć się staniem się atrakcyjnym człowiekiem.

88

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
RavenKnight napisał/a:
Manzanita napisał/a:

99,9% mężczyzn jest w początkowej fazie zainteresowanych powierzchownością kobiety. Faceci to wzrokowcy, taka już ich natura. Jeżeli kobieta nie jest dla nich atrakcyjna fizycznie, nie będą zadawali sobie nawet grama trudu, by ją poznać. Może się to komuś podobać, może się nie podobać, z reguły jednak panowie tak podchodzą do nawiązywania znajomości z kobietami.

A 99.9% kobiet widzi przez swój skan osobowość faceta a nie jego wygląd.
huehue

Nigdzie nie napisałam, że kobiety nie patrzą na wygląd faceta.

89

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
Manzanita napisał/a:

Nigdzie nie napisałam, że kobiety nie patrzą na wygląd faceta.

To nie przeszkadza w posiadaniu tezy. Tezy na kobiety i tezy na to co "naprawdę" mówią w przeciwieństwie do tego co mówią/piszą czarno na białym big_smile W tym temacie niestety zebrało się paru z "tezą" i dyskusja z nimi do niczego nie prowadzi. No może oprócz...
https://media.giphy.com/media/Ul7Ary8n96wNy/giphy.gif

90

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
Klio napisał/a:

No może oprócz...
https://media.giphy.com/media/Ul7Ary8n96wNy/giphy.gif

ojojojojojoj jaki słitaśny big_smile

A tak ogólnie przenośnią odpowiadając na tytuł tematu tego napiszę: ch*jowej baletnicy to i rąbek u spódnicy przeszkadza tongue (obu pciom po równi wink )

91

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!

I jak słodko się rozgląda! Jak słodko jest zdezorientowany! big_smile Uwielbiam takie big_smile

92 Ostatnio edytowany przez RavenKnight (2016-11-03 22:40:58)

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!

Ale to zabrzmiało jakby to faceci byli tymi złymi, bo patrzą na urodę kobiet, a nie jakoby to był element natury ludzkiej.
Tutaj się zbytnio nie różnimy pod tym względem, pierwsze wrażenie działa cuda, jednak zarówno kobiety jak i mężczyźni mogą się przekonać do drugiej osoby jeśli nawet na początku nie wydawała się atrakcyjna.

Także takie wytykanie, że faceci to tak robią i tak, to wiesz, tak trochę nie teges.

No chyba, że chciałaś napisać to o czym wszyscy wiedzą, czyli że ludzie wolą atrakcyjnych fizycznie.


Mam takie 2 małe kociaki, szkoda że tak szybko rosną i za jakiś czas zrobią się z nich leniwe wory.

93

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
RavenKnight napisał/a:

Ale to zabrzmiało jakby to faceci byli tymi złymi, bo patrzą na urodę kobiet, a nie jakoby to był element natury ludzkiej.
Tutaj się zbytnio nie różnimy pod tym względem, pierwsze wrażenie działa cuda, jednak zarówno kobiety jak i mężczyźni mogą się przekonać do drugiej osoby jeśli nawet na początku nie wydawała się atrakcyjna.

Także takie wytykanie, że faceci to tak robią i tak, to wiesz, tak trochę nie teges.

No chyba, że chciałaś napisać to o czym wszyscy wiedzą, czyli że ludzie wolą atrakcyjnych fizycznie.


Mam takie 2 małe kociaki, szkoda że tak szybko rosną i za jakiś czas zrobią się z nich leniwe wory.

RavenKnight,
to co napisałam, odnosiło się do fragmentu wypowiedzi Mariusza:

Jeśli kobieta jest umalowana i widzi wzrok facetów to wydaje jej się, że jest na właściwej drodze, ale to zainteresowanie wychodzi tylko u facetów, którzy będą zainteresowani tylko tą powierzchownością

Chodziło o to, że każdy mężczyzna na samym początku będzie zainteresowany/"przyciągnięty" wyglądem kobiety. To nie jest wytyk, tylko sprawa normalna i zrozumiała, no bo co innego miałoby go zaciekawić, jeżeli zna daną dziewczynę tylko z widzenia? Albo w ogóle widzi ją pierwszy raz?

Jasne, że można się przekonać co do osoby, która nas początkowo "nie powaliła na kolana", tylko ilu ludzi będzie chciało dać komuś takiemu szansę, zgłębić jej charakter, osobowość? Większość zatrzymuje się na pierwszym wrażeniu, a czy to dobrze, to inna sprawa.

94

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
Manzanita napisał/a:

Chodziło o to, że każdy mężczyzna na samym początku będzie zainteresowany/"przyciągnięty" wyglądem kobiety. To nie jest wytyk, tylko sprawa normalna i zrozumiała, no bo co innego miałoby go zaciekawić, jeżeli zna daną dziewczynę tylko z widzenia? Albo w ogóle widzi ją pierwszy raz?

Jasne, że można się przekonać co do osoby, która nas początkowo "nie powaliła na kolana", tylko ilu ludzi będzie chciało dać komuś takiemu szansę, zgłębić jej charakter, osobowość? Większość zatrzymuje się na pierwszym wrażeniu, a czy to dobrze, to inna sprawa.

Dla faceta "w sile wieku" w 90% wygląd ma znaczenie. Dla kobiety pewnie też... ale da to się "urobić" wink

95 Ostatnio edytowany przez Facet79 (2016-11-03 23:48:44)

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!

Dla mnie to nawet bardzo OK, że kobiety mocno lecą na pieniądze.To reguluje szanse różnych facetów.

Jesteś przystojny tak bardzo, że masz kobiety bez grosza przy duszy ? OK.

Jesteś brzydki i nieatrakcyjny ? To masz czas wyłącznie dla siebie na swój rozwój i pracę i myśl i zarób na tyle by kobiety leciały dzięki pieniądzom.

Byłoby strasznie gdyby to co się zdobędzie się nie liczyło w powodzeniu u kobiet. Bo to by znaczyło, że ostatecznie powodzenie facetów u kobiet determinuje się już genami w momencie urodzenia. I brzydcy faceci nie mieliby szans na seks.

Zresztą ogólniej warto opierać związek na czymś namacalnym. Gdy liczy się tylko uczucie to przecież uczucie może z dnia na dzień zniknąć, można się odkochać. Gdy kobieta jest z Tobą dla pieniędzy to przymajmniej wiesz, że dopóki tą kasę masz to masz i tę kobietę.

96

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
Facet79 napisał/a:

Dla mnie to nawet bardzo OK, że kobiety mocno lecą na pieniądze.To reguluje szanse różnych facetów.

Jesteś przystojny tak bardzo, że masz kobiety bez grosza przy duszy ? OK.

Jesteś brzydki i nieatrakcyjny ? To masz czas wyłącznie dla siebie na swój rozwój i pracę i myśl i zarób na tyle by kobiety leciały dzięki pieniądzom.

Byłoby strasznie gdyby to co się zdobędzie się nie liczyło w powodzeniu u kobiet. Bo to by znaczyło, że ostatecznie powodzenie facetów u kobiet determinuje się już genami w momencie urodzenia.

Optymistyczne podejście :-). Podoba mi się, mimo że nie zgadzam się z tym, że kobiety będą leciały na delikwenta, bo ma pieniądze. Na kasę lecą puste nastolatki. Kobiety dorosłe patrzą na wiele cech jednocześnie. Te, które chcą wyjść za mąż i mieć dzieci starają się przewidzieć, czy facet, który im się podoba nadaje się do roli męża i ojca.
Nie można tak upraszać, że dla kobiety liczy się tylko kasa, a dla faceta wygląd i zgrabna pupa. Życie jest bardziej złożone.
Kobiety nie chcą życiowej pipki. Po prostu.

97

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
Manzanita napisał/a:

Jasne, że można się przekonać co do osoby, która nas początkowo "nie powaliła na kolana" (...)

Przepraszam, że wyciągam z kontekstu, ale bardzo mi ta myśl pasuje do tego, co chcę napisać wink.

Taką drogę przebywa również miłość, która rodzi się z przyjaźni. Przyjaciel w żadnej mierze nie musi nas pociągać fizycznie, aby być wspaniałym przyjacielem, a jednak zdarza się, że jego osobowość, charakter, sposób bycia, wspólne doświadczenia, wzajemne zaufanie i tak dalej z czasem sprawiają, że zaczynamy patrzeć na niego zupełnie inaczej i... zakochujemy sie. Wówczas dokładnie ten sam człowiek zaczyna nas pociągać jako całość, nawet z tą nie do końca zgodną z naszymi pierwotnymi oczekiwaniami fizycznością.
W drugą stronę działa to zresztą tak samo - przystojniak z brzydkim charakterem w miarę upływu czasu traci także tę swoją fizyczną atrakcyjność.

98 Ostatnio edytowany przez Facet79 (2016-11-04 00:07:03)

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!

Może wątek już dojrzał do tego by ustalić o jakich kwotach mówimy. Czyli na jakie pieniądze na co polecą kobiety ?

Jaka kasa skusi do skoku na randkę mimo, że facet się nie podoba ? ?

A jaki majątek faceta skusi do pójścia do łózka ?

Jaki da małżeństwo ?

A z jak bogatym dowolnie brzydkim facetem kobieta będzie chcieć mieć dziecko ?

I żeby poznać też górną granicę : dla jak dużego majątku kobieta jest gotowa nawet już zabić męża by samemu się nim rozkoszować ?

Ustaliłbym na tej podstawie w którym punkcie życia jestem. I obliczę sobie za ile jaką mogę mieć kobietę.

99

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
Facet79 napisał/a:

Może wątek już dojrzał do tego by ustalić o jakich kwotach mówimy. Czyli na jakie pieniądze na co polecą kobiety ?

Jaka kasa skusi do skoku na randkę mimo, że facet się nie podoba ? ?

A jaki majątek faceta skusi do pójścia do łózka ?

Jaki da małżeństwo ?

A z jak bogatym dowolnie brzydkim facetem kobieta będzie chcieć mieć dziecko ?

Ustaliłbym na tej podstawie w którym punkcie życia jestem.

Nie stać cie.

100

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
Facet79 napisał/a:

Może wątek już dojrzał do tego by ustalić o jakich kwotach mówimy. Czyli na jakie pieniądze na co polecą kobiety ?

Jaka kasa skusi do skoku na randkę mimo, że facet się nie podoba ? ?

A jaki majątek faceta skusi do pójścia do łózka ?

Jaki da małżeństwo ?

A z jak bogatym dowolnie brzydkim facetem kobieta będzie chcieć mieć dziecko ?

Ustaliłbym na tej podstawie w którym punkcie życia jestem.

1. 10000
2. 100000
3. 1000000
4. 10000000

W którym punkcie jesteś? big_smile big_smile big_smile

101

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!

Facet, jpdl!
Ty to jak zwykle jakbyś z innej planety się urwał. Wróć do postu 36 i zastanów się czy jesteś w stanie zrozumieć z niego cokolwiek.

102 Ostatnio edytowany przez Krejzolka82 (2016-11-04 00:21:26)

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
Facet79 napisał/a:

I żeby poznać też górną granicę : dla jak dużego majątku kobieta jest gotowa nawet już zabić męża by samemu się nim rozkoszować ?

Ustaliłbym na tej podstawie w którym punkcie życia jestem. I obliczę sobie za ile jaką mogę mieć kobietę.

Zabić śmiechem to ja mogę Ciebie...skąd się biorą tacy ludzie, jak Ty?
No pytam, skąd?

Facet79 ja to się chyba z Tobą umówię na randkę, ja muszę się przekonać w realu, że są tacy, jak Ty. big_smile big_smile big_smile

103 Ostatnio edytowany przez Facet79 (2016-11-04 00:22:52)

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
Krejzolka82 napisał/a:

Facet79 ja to się chyba z Tobą umówię na randkę, ja muszę się przekonać w realu, że są tacy, jak Ty. big_smile big_smile big_smile

Ale za ile ?

104

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
Facet79 napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:

Facet79 ja to się chyba z Tobą umówię na randkę, ja muszę się przekonać w realu, że są tacy, jak Ty. big_smile big_smile big_smile

Ale za ile ?


Ale, że Ty mi zapłacisz czy ja Tobie?

105

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!

Facet to raczej żartem napisał :-).
A nie sądzicie, że przekonanie, że kobiety lecą na kasę bierze się z potrzeby zracjonalizowania sobie ewentualnych niepowodzeń w relacjach damsko-męskich? Żeby móc myśleć o sobie dobrze; "jestem mądrym, przystojnym facetem, ale laski dają mi kosza, bo nie mam kasy". W przeciwnym wypadku delikwent musiałby uznać, że jest mało atrakcyjny, co jest nieprzyjemne, więc z dwojga złego uznaje, że baby są materialistkami.
Jest coś w tym, co napisał facet: na jaką kasę lecą kobiety? Zawsze na większą niż ma dany delikwent :-). Nie ma żadnego punktu odniesienia względem pożądanego stanu konta, zatem niezależnie od tego, jak ktoś jest zamożny, zawsze może wyciągnąć argument "lecisz na kasę".

A to co napisała Olinka to 100%racji. Kojarzenie sie par jest procesem złożonym, a cechy, które decydują o wzajemnej atrakcyjności są subiektywne. Relacje między kobietą i mężczyzną są osadzone w przestrzeni społecznej, tak że wzajemne poznawanie się następuje niezależnie od tego, czy ludzie się sobie spodobali ( np. Współpracownicy w firmie) i dopiero ma gruncie już rozwiniętej znajomości, osoba świadomie ocenia, czy on/ona podoba mi się fizycznie, czy może będzie z tego romans albo trwały związek. Ciepłe zachowania jednej strony relacji prowokują takie same od drugiej osoby i tak rozwija się coś, co może przerodzić się w związek.

106

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
Makigigi napisał/a:

Facet to raczej żartem napisał :-).


Znając internetowo Faceta79, sądzę jednak, że więcej było powagi niż żartu.

107

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!

Kobiety lecą na kasę - zgadza się
Faceci lecą na wygląd - też się zgadza

Facet ma polować, walczyć , Kobieta - dbać o dom, sprzątać, prać , gotować , no i dawać d... tongue

Czy Książe by spojrzał na Kopciuszka, gdyby wróżka chrzestna jej nie umyła i nie ubrała ?
A czy Kopciuszek by zakochała się w Księciu, gdyby był pastuchem świń i śmierdział na kilometr ?

he ? big_smile

Dupa tam - książe by olał kocmołucha, a kopciuszek był zainteresowany wyłącznie księciem smile

Jednak w każdej bajce jest ziarno prawdy.

Tak kopciuszek poleciał na kasę ,a książe na wygląd big_smile

No i mamy te nasze stereotypy - tylko, że

... punkt widzenia, jak zawsze zależy od punktu siedzenia ...

Osobiście patrzę na wygląd - tak - jestem taki pusty - kobieta ma mieć klasę, pracę itd. tongue
Nie mam piwnego mięśnia, coś tam ćwiczę, w zasadzie mam wszystko - uważam, że mi wolno smile

Jeśli kobieta pyta czy pracuję itd. - wcale mnie to nie dziwi - no sorki ,ale która, normalna by chciała trutnia ?
Nie chcę kopciuszka, nie chcę pielęgniarki, nie chcę Fiony - bo nie jestem Shrekiem hyhy smile

I nie uważam, że wszystkie lecą na kasę - owszem - podobno są takie - też kiedyś spotkałem - ale jedną i dostała kopa od razu tongue

A tym co żyją schematami - szczerze - nawet nie współczuję - weźcie się za siebie smile

108

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!

Przypomniała mi się w tym temacie historia z dzieciństwa, a było to w czasach jeszcze 8letniej podstawówki. W siódmej klasie wracałam autobusem z zajęć dodatkowych i przysiadł się do mnie pan w wieku na oko 70lat. Pan wypytywał, czy mam chłopaka, gdzie jadę na wakacje, gdzie mieszkam etc., a ja (nieśmiałe dziecko) byłam coraz bardziej niechętna, żeby informować pana o takich rzeczach. W końcu burknełam, że nie mogę rozmawiać z obcymi i uciekłam na drugi koniec autobusu, a on jeszcze za mną krzyknął : "co, nie chce panna ze mną rozmawiać, bo ja pieniędzy nie mam!"
Także ten.... nie to, żebym miała coś przeciwko panu w wieku mojego dziadka, ale tak biednemu dać się podrywać :-)

109

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!

Spotykanie sie z kims tylko z powodu fajnego wygladu czy duzej kasy zazwyczaj jest spotykane u nastolatkow lub starszych, ale wedlug mnie niedojrzalych osob. No i tu tez mozna zauwazyc, ze sa faceci, ktorzy pisza, ze kobieta nie jest w ich typie i nie pisza wiecej, a sa inni, ktorzy poznaja dluzej i nie skreslaja tak szybko, chyba, ze naprawde jest dla nich brzydka, ale juz ten wyglad jest dla nich mniej wazny, choc jakies znaczenie ma. Sa tez kobiety, ktore dla kasy faceta zrobia wszystko, a sa tez takie, ktore same sa odpowiedzialne i tego samego chca u faceta, bo to sa dla nich fajne cechy, ale pieniadze maja tez swoje i tu nie o to wtedy tez chodzi.

110

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!

Coś w tym jest. Mnie zawsze kobiety pytają nie tak dosłownie, ale zawoalowane słowami... Czym się zajmujesz, gdzie pracujesz.... jakby chciały wybadać, ile zarabiam. Ale nie dziwię się, kobiety chcą i miłości i faceta zaradnego, by nie było kłótni czy starczy do pierwszego... Kobiety myślą chyba bardziej perspektywicznie i myślą, by sobie o dzieciom zapewnić dobre życie i byt. No, ale prawdziwych uczuć, dobra, szacunku, wsparcia, miłości... żadna kasa nie zastąpi.

111

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!

Mi się powiodło. Nie narzekam. Ale wieję od kobiet, które od razu o kasie myślą. Ja dałbym wiele, by któraś mnie zwyczajnie pokochała, nie okłamała, nie oszukała...

112

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!

Hej nie zawsze jest tak że, kobiety lecą na kasę

113 Ostatnio edytowany przez Swanen (2016-11-04 14:40:11)

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!

O tym, ze kobiety leca na kase to najczesciej mowia ci co jej nie maja. To samo w sobie nie jest przeszkoda ale jak do tego dojdzie jeszcze brak uroku, blyskotliwosci, osobowosci, inteligencji, brak umiejetnosci uwodzenia, to juz kaplica.
Sukces, pieniadze mowia tez cos o czlowieku. Jesli pominie sie zlodzieji czy aferzystow, to wskazuje to na same pozadane cechy, np. umiejetnosc dazenia do celu, potencjal czy silna osobowosc.
Sama zwracam uwage na stan majatkowy, nie dlatego, ze potrzebuje, by mnie ktos utrzymywal lecz dlatego, ze ja sama nie zamierzam nikogo utrzymywac czy ciagnac na swoich plecach. Moje kolezanki maja zasadniczo tak samo.

114 Ostatnio edytowany przez mariusz26700 (2016-11-04 14:53:19)

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
Makigigi napisał/a:

...
No więc informuję wszem i wobec: kobiety lecą na fajny charakter! ...
...
I podkreślam kobiety i mężczyźni, którzy mają fajne charaktery, sa ogarnięci, to mają w życiu sukcesy i dlatego nie narzekają na finanse. Tacy ludzie są atrakcyjni.

Ogarnięci i mający sukcesy czyli zasadnicza CECHA charakteru: posiadanie znacznych zasobów transferowalnych na kolekcję obuwia damskiego.
Wracamy do punktu wyjścia: money.
Czy ci faceci mają jakieś inne cechy charakteru niż pieniądze? Jeśli tak , to jakie?

115 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2016-11-04 14:46:16)

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
Facet79 napisał/a:

Może wątek już dojrzał do tego by ustalić o jakich kwotach mówimy. Czyli na jakie pieniądze na co polecą kobiety ?

Jaka kasa skusi do skoku na randkę mimo, że facet się nie podoba ? ?

A jaki majątek faceta skusi do pójścia do łózka ?

Jaki da małżeństwo ?

A z jak bogatym dowolnie brzydkim facetem kobieta będzie chcieć mieć dziecko ?

I żeby poznać też górną granicę : dla jak dużego majątku kobieta jest gotowa nawet już zabić męża by samemu się nim rozkoszować ?

Ustaliłbym na tej podstawie w którym punkcie życia jestem. I obliczę sobie za ile jaką mogę mieć kobietę.


Zawsze zwracam uwagę na ramkę rejestracji samochodu, którym przyjeżdża po mnie facet.
Jeśli na ramce jest napisane AUTOHAUS i dalej nazwa niemieckiej miejscowości lub nazwa własna komisu - nawet nie wsiadam... Te, z ramkami polskich salonów samochodowych zazwyczaj są w leasingu, więc wnioskuję, że faceta i tak nie stać na zapłacenie gotówką - w końcu 1.000 zł raty miesięcznie a 1.000.000 pln  z góry robi różnicę tongue

Mam nadzieję, że pomogłam, chociażby częściowo, ustalić kryteria według których kobiety "lecą na kasę" smile

116 Ostatnio edytowany przez Iceni (2016-11-04 14:53:22)

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!

Ja nie lecę na kasę.  Wolę urodę.

Tyle że  ładny mnie nie chce bo jestem za biedna big_smile

117 Ostatnio edytowany przez Gary (2016-11-04 14:53:34)

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
Marvano napisał/a:

Coś w tym jest. Mnie zawsze kobiety pytają nie tak dosłownie, ale zawoalowane słowami... Czym się zajmujesz, gdzie pracujesz.... jakby chciały wybadać, ile zarabiam. Ale nie dziwię się, kobiety chcą i miłości i faceta zaradnego, by nie było kłótni czy starczy do pierwszego... Kobiety myślą chyba bardziej perspektywicznie i myślą, by sobie o dzieciom zapewnić dobre życie i byt. No, ale prawdziwych uczuć, dobra, szacunku, wsparcia, miłości... żadna kasa nie zastąpi.

Tak jak Ty patrzysz na nią jak ona wygląda, tak samo ona patrzy na Ciebie czy nie jesteś jakimś ciapą życiowym... tego nie widać, więc pyta. I nie chodzi o ilość pieniędzy, ale czy jesteś sprawnym w życiu mężczyzną. Gdyby ona przyszła na randkę w stroju arabskim, czyli widać tylko oczy, to pewnie byłbyś ciekaw jak ona wygląda. Gdybyś Ty miał urodzić dzieci, to byś się zastanawiał kto Ci w czasie niemożności zarabiania pieniędzy pomoże i czy da rady.

118

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!

Pytanie o pracę to łatwy temat do nawiazania rozmowy.  Po prostu.

119

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!

A ja bardzo nie lubię pytania o pracę, przynajmniej na pierwszych kilku randkach. Takie rzeczy zwykle same wychodzą w rozmowie, a dopytywanie się jest irytujące. Gdybym chciała sprawdzić czy facet dużo zarabia, to sprawdziłabym to w inny sposób niż pytanie o pracę albo wprost o zarobki.

120

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
Iceni napisał/a:

Pytanie o pracę to łatwy temat do nawiazania rozmowy.  Po prostu.

Chobby, zainteresowania, spędzanie wolnego czasu. Od tego lubię zaczynać. Pytanie o pracę wystarczy na poczatek jaka branża. I tyle. Wiecej sama o sobie nie mówię.

121

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
Swanen napisał/a:

... ...
Sama zwracam uwage na stan majatkowy, nie dlatego, ze potrzebuje, by mnie ktos utrzymywal lecz dlatego, ze ja sama nie zamierzam nikogo utrzymywac czy ciagnac na swoich plecach. Moje kolezanki maja zasadniczo tak samo.

Co by było gdyby nie było pieniędzy a stan majątkowy byłby ukryty na koncie bankowym, na co wtedy zwracałabyś uwagę? Na jaką poza materialną cechę, przy wyborze idealnego faceta?

122 Ostatnio edytowany przez Małpa69 (2016-11-04 15:04:32)

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!

Portfel ma mniejsze znaczenie w sumie niż charakter. No bo facet może mieć kupę kasy a być sknerą. Pamiętam moją minę jak na urodziny dostałam od męża dwie śliczne sukienki i torebkę, byłam w szoku, wiedziałam ze nie mamy zbyt wiele pieniędzy, a on powiedział że nic nie brał z naszej kasy, że zbierał napiwki żeby mi coś kupić. To było takie miłe, bo wiedziałam ile wysiłku i konsekwencji kosztowało go odkładanie na te rzeczy. Znaczyło to dla mnie więcej niż nie wiadomo co i kupa kasy. Bo wiem że on zrobiłby dla mnie wszystko i chciałby żebym miała wszystko, nie da się tak, nie zarabia nie wiadomo ile, ale jego starania wiele dla mnie znaczą to gdy ktos o Ciebie dba, chce dla Ciebie jak najlepiej jest ważniejsze od pieniędzy przynajmniej dla mnie.

123

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
cslady napisał/a:

A ja bardzo nie lubię pytania o pracę, przynajmniej na pierwszych kilku randkach. Takie rzeczy zwykle same wychodzą w rozmowie, a dopytywanie się jest irytujące. Gdybym chciała sprawdzić czy facet dużo zarabia, to sprawdziłabym to w inny sposób niż pytanie o pracę albo wprost o zarobki.

Mnie pytania o pracę wkurw... bo łatwo wrzucić w net zawód i znaleźć poziom. Kobiety ładne... kwestia gustu. Interesują mnie wartościowe. Ładne... były, i niestety, były tylko ładne. Jedna mnie zagięła, gdy pytałem o hobby. "Galeria i solarium". Masakra!
Bycie razem to rozmowa, i by było o czym. Pasje, hobby, inteligencja, zasady, wartości... Wiele składowych algorytmu.

124

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
Małpa69 napisał/a:

Portfel ma mniejsze znaczenie w sumie niż charakter. No bo facet może mieć kupę kasy a być sknerą. Pamiętam moją minę jak na urodziny dostałam od męża dwie śliczne sukienki i torebkę, byłam w szoku, wiedziałam ze nie mamy zbyt wiele pieniędzy, a on powiedział że nic nie brał z naszej kasy, że zbierał napiwki żeby mi coś kupić. To było takie miłe, bo wiedziałam ile wysiłku i konsekwencji kosztowało go odkładanie na te rzeczy. Znaczyło to dla mnie więcej niż nie wiadomo co i kupa kasy. Bo wiem że on zrobiłby dla mnie wszystko i chciałby żebym miała wszystko, nie da się tak, nie zarabia nie wiadomo ile, ale jego starania wiele dla mnie znaczą to gdy ktos o Ciebie dba, chce dla Ciebie jak najlepiej jest ważniejsze od pieniędzy przynajmniej dla mnie.


Właśnie. To, że jesteś dla kogoś wszystkim, jest ważniejsze, kto co kupi. Ja bym wiele dał za głupi spacer i zaproszenie do kina czy gdy sama by zrobiła mi ciacho, nawet zakalca! Ale by zrobiła sama... A tak? Gadka, gadka, gadka...bla bla bla... słowa i nic poza tym.

125

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!
SonyXperia napisał/a:

Zawsze zwracam uwagę na ramkę rejestracji samochodu, którym przyjeżdża po mnie facet.
Jeśli na ramce jest napisane AUTOHAUS i dalej nazwa niemieckiej miejscowości lub nazwa własna komisu - nawet nie wsiadam... Te, z ramkami polskich salonów samochodowych zazwyczaj są w leasingu, więc wnioskuję, że faceta i tak nie stać na zapłacenie gotówką - w końcu 1.000 zł raty miesięcznie a 1.000.000 pln  z góry robi różnicę tongue

Mam nadzieję, że pomogłam, chociażby częściowo, ustalić kryteria według których kobiety "lecą na kasę" smile

hahaha

i po co ja te ramki, zmieniałem, widziałem ze bez sensu wink

126

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!

Bo nie tyle zarobki są ważne, co właśnie styl życia i podejście do wydawania pieniędzy. Dla mnie to koniecznie musi być styl życia podobny do tego, który ja preferuję. Tak, by nikt nikogo nie utrzymywał, nikt nikomu nie dopłacał do wakacji, ani nie zmuszał do wyjścia w jakieś drogie miejsce, gdy drugiej strony na to nie stać. U mnie w związku dysproporcja zarobków jest spora, ale z drugiej strony zarabiam tyle, że spokojnie stać mnie na nasz styl życia i facet nie musi niczego mi sponsorować. A ze swoimi oszczędnościami niech sobie robi, co chce, bo to jego kasa. Niestety bardzo często jest tak, że ludzie szastający pieniędzmi, noszący ubrania za kilka tysięcy, w rzeczywistości żyją ponad stan. Dlatego jeśli widzę kogoś takiego, to raczej nie zakładam z góry, że jest dobrą partią. Po prostu mam inne doświadczenia w tej kwestii. No ale są kobiety, które na to lecą, więc każdy potworek znajdzie swoją księżniczkę. big_smile

127

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!

Od mechanika słyszałam historie o facetach z autami za kilkaset tysięcy, a nie mieli na naprawę za 300 i marudzili że drogo tongue

128

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!

Nigdy w życiu nie chciałabym być na utrzymaniu swojego faceta. Czułabym się upokorzona.

129 Ostatnio edytowany przez virarmus (2016-11-04 21:31:34)

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!

Hola, hola...!

Koleżanki o przekombinowanych nickach! Ja Was tu nie obrażam, więc proszę mnie też nie obrażać (ani moich koleżanek), których nie znacie, a na które projektujecie swoje wyobrażenia o statystycznej kobiecie. Nikt żadnej z Was tu nie nazywa wąsatymi babochłopami (a taki jest stereotyp feministki), więc proszę nie wyrażać się pogardliwie o ciężko pracujących dziewczynach, które, wierzcie mi, radzą sobie nieźle w tym świecie. Mówiąc to, co cytowałam miały na myśli trudności w znalezieniu faceta, którym nie trzeba będzie się wiecznie opiekować. Wiecie dobrze o czym mówię, bo tego deficytu doświadczamy wszystkie, inaczej żadna z nas nie miałaby czasu na pisanie na takim forum.

Któraś tam jeszcze niewiasta pisała o tym, żeby nie zrzucać ciężaru utrzymania domu na mężczyznę... Ło jezu, to faktycznie ciężar jest! Proponuję spróbować porodu w takim razie to sobie wtedy porozmawiamy o proporcjach. Prawda jest taka, że natura obowiązkami nas obdarzyła niesprawiedliwie - społeczeństwo powinno więc to wyrównać. Właśnie dlatego, że kobieta jest człowiekiem, a nie dlatego, że nim nie jest.

130

Odp: "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!

A to do porodu zmusza ktoś te kobiety z lufą przy skroni?

No raczej to one same zazwyczaj wręcz wymuszają na partnerze zrobienie bobaska, także takie argumenty to dobre w przedszkolu są albo na lekcjach religii.

Posty [ 66 do 130 z 174 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » "Kobiety lecą tylko na pieniądze" - Mam już tego dosyć!

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024