życiowy zakręt - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » życiowy zakręt

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 116 z 116 ]

66

Odp: życiowy zakręt
zagubiona8888 napisał/a:

Myślę że Stany depresyjne to moje drugie imie

O, to moje też. Mogę więc z czystym sumieniem powiedzieć, że choć trochę wiem, co czujesz smile
Poza tym jestem afektywny-dwubiegunowy. Stany euforii i chęci do działania przeplatają się u mnie z całkowitą, emocjonalną bryndzą.

Zobacz podobne tematy :

67

Odp: życiowy zakręt
RavenKnight napisał/a:

Na stany depresyjne jest dobre świeże powietrze, rower, las i góry.
Warto spróbować, małej na pewno się spodoba jak ją zabierzesz ją na taką wycieczkę, nie muszą być góry, do lasu daleko na pewno nie masz.
A rowerem po lesie to już w ogóle smile Troszkę zapomnisz o smutku i uśmiech się na twarzy pojawi, Twojemu dziecku również smile

Nie odbieram źle, sam mam humorki, więc pewnie czasem piszę jak osoba bipolarna.


Nie raz ją zabierałam a raczej w 70 % wyciągałam wrecz. Gdy była mniejsza jeszcze jakoś to szło teraz nie chce ze mną wychodzic a bo komary a to po 10 minutach pyta się czy może już do domu ...:-) ja wychodzę niemal codziennie niestety częsciej sama :-)

68 Ostatnio edytowany przez zagubiona8888 (2016-08-09 13:37:01)

Odp: życiowy zakręt
Brainless napisał/a:
zagubiona8888 napisał/a:

Myślę że Stany depresyjne to moje drugie imie

O, to moje też. Mogę więc z czystym sumieniem powiedzieć, że choć trochę wiem, co czujesz smile
Poza tym jestem afektywny-dwubiegunowy. Stany euforii i chęci do działania przeplatają się u mnie z całkowitą, emocjonalną bryndzą.



bierzesz leki?

69 Ostatnio edytowany przez Brainless (2016-08-09 01:29:20)

Odp: życiowy zakręt
zagubiona8888 napisał/a:
Brainless napisał/a:
zagubiona8888 napisał/a:

Myślę że Stany depresyjne to moje drugie imie

O, to moje też. Mogę więc z czystym sumieniem powiedzieć, że choć trochę wiem, co czujesz smile
Poza tym jestem afektywny-dwubiegunowy. Stany euforii i chęci do działania przeplatają się u mnie z całkowitą, emocjonalną bryndzą.



O! U mnie stwierdzili raz epizod schizofreniczny (tak to nazwali) bierzesz leki?

Nie, nie byłem nigdy diagnozowany przez doktorka od psycholi. Uważam, że nie jestem jeszcze w takim stanie, żeby zapychać kolejki oczekujących do lekarza prawdziwie potrzebującym.
Bardziej przydałby mi się dobry terapeuta. Taki, który wysłucha i odpowie na pytania, które ryją mi banię od wielu, wielu lat.

Jak stanę się znowu wydolny finansowo, to sobie takiego poszukam. Oj, biedna będzie jego droga zawodowa ze mną, hehe smile

70 Ostatnio edytowany przez zagubiona8888 (2016-08-09 13:39:28)

Odp: życiowy zakręt

Rower mam niestety nie sprawny

71 Ostatnio edytowany przez zagubiona8888 (2016-08-09 13:48:33)

Odp: życiowy zakręt
Brainless napisał/a:
zagubiona8888 napisał/a:
Brainless napisał/a:

O, to moje też. Mogę więc z czystym sumieniem powiedzieć, że choć trochę wiem, co czujesz smile
Poza tym jestem afektywny-dwubiegunowy. Stany euforii i chęci do działania przeplatają się u mnie z całkowitą, emocjonalną bryndzą.



O! U mnie stwierdzili raz epizod schizofreniczny (tak to nazwali) bierzesz leki?

Nie, nie byłem nigdy diagnozowany przez doktorka od psycholi. Uważam, że nie jestem jeszcze w takim stanie, żeby zapychać kolejki oczekujących do lekarza prawdziwie potrzebującym.
Bardziej przydałby mi się dobry terapeuta. Taki, który wysłucha i odpowie na pytania, które ryją mi banię od wielu, wielu lat.

Jak stanę się znowu wydolny finansowo, to sobie takiego poszukam. Oj, biedna będzie jego droga zawodowa ze mną, hehe smile






To skąd taka diagnoza u ciebie

72 Ostatnio edytowany przez zagubiona8888 (2016-08-09 14:03:48)

Odp: życiowy zakręt

............

73

Odp: życiowy zakręt

Ee to jak wentyl jest rozwalony to tylko wymienić dętkę, nowa kosztuje z 10zł, założyć i jeździć smile

74 Ostatnio edytowany przez zagubiona8888 (2016-08-09 14:04:48)

Odp: życiowy zakręt

..........................

75 Ostatnio edytowany przez zagubiona8888 (2016-08-09 14:05:32)

Odp: życiowy zakręt
RavenKnight napisał/a:

Ee to jak wentyl jest rozwalony to tylko wymienić dętkę, nowa kosztuje z 10zł, założyć i jeździć smile

Czyli muszę jeszcze raz iść do fachowca

76

Odp: życiowy zakręt

Oj uwierz że dałabyś radę wymienić z palcem w nosie, jest tyle poradników, to jest dziecinnie proste + dodatkowo masz satysfakcję że sama dałaś sobie radę smile

77 Ostatnio edytowany przez zagubiona8888 (2016-08-09 14:07:05)

Odp: życiowy zakręt
RavenKnight napisał/a:

Oj uwierz że dałabyś radę wymienić z palcem w nosie, jest tyle poradników, to jest dziecinnie proste + dodatkowo masz satysfakcję że sama dałaś sobie radę smile


:-)

78 Ostatnio edytowany przez zagubiona8888 (2016-08-09 14:06:28)

Odp: życiowy zakręt
RavenKnight napisał/a:

Oj uwierz że dałabyś radę wymienić z palcem w nosie, jest tyle poradników, to jest dziecinnie proste + dodatkowo masz satysfakcję że sama dałaś sobie radę smile


:-)

79

Odp: życiowy zakręt
zagubiona8888 napisał/a:
RavenKnight napisał/a:

Oj uwierz że dałabyś radę wymienić z palcem w nosie, jest tyle poradników, to jest dziecinnie proste + dodatkowo masz satysfakcję że sama dałaś sobie radę smile


No tak i się nauczę i później mój "przyszły" facet będzie się czuł nie potrzebny :-)


Żart

80

Odp: życiowy zakręt

Ach, te stereotypy ;-)

81

Odp: życiowy zakręt

Zawsze możesz zamówić na internecie.
W decathlonie masz darmową przesyłkę za pobraniem, nieważne za ile zamówisz big_smile
2 dętki chyba za 12 zł, można przebijać do woli ;p

Zobacz tylko co jest napisane na boku opony(wymiary) i dobierz dętkę, a jak nie to podeślij zdjęcie rowera(albo kół) to Ci dobiorę smile

82

Odp: życiowy zakręt

Dobra chłopaki Idę spać....miłych snów wam życzę na dobranoc...i spełnienia waszych najskrytszych marzeń i przede wszystkim zdrowia solenizanci :-) i dziękuję za rozmowe

83 Ostatnio edytowany przez Brainless (2016-08-09 02:08:28)

Odp: życiowy zakręt
RavenKnight napisał/a:

Zawsze możesz zamówić na internecie.
W decathlonie masz darmową przesyłkę za pobraniem, nieważne za ile zamówisz big_smile
2 dętki chyba za 12 zł, można przebijać do woli ;p

Zobacz tylko co jest napisane na boku opony(wymiary) i dobierz dętkę, a jak nie to podeślij zdjęcie rowera(albo kół) to Ci dobiorę smile

Heh, ty do niej z pomocą, a ona Ci dobranoc. Women... wink big_smile

84

Odp: życiowy zakręt
Brainless napisał/a:

Ach, te stereotypy ;-)


;-)

85

Odp: życiowy zakręt
RavenKnight napisał/a:

Zawsze możesz zamówić na internecie.
W decathlonie masz darmową przesyłkę za pobraniem, nieważne za ile zamówisz big_smile
2 dętki chyba za 12 zł, można przebijać do woli ;p

Zobacz tylko co jest napisane na boku opony(wymiary) i dobierz dętkę, a jak nie to podeślij zdjęcie rowera(albo kół) to Ci dobiorę smile

Ok zobaczę jutro jak to wygląda :-)

86

Odp: życiowy zakręt

Boże co ja wczoraj pisałam! o dwa kieliszki wina za dużo :-( sprostowanie: oczywiście praca psychoterapeuty jest także potrzebna :-) nawet bardzo :-) po co ja wam pisałam o swojej przeszłości? nie wiem :-( mniejsza.....a co do głównego wątku to faktycznie też bym to odebrała tak jak wy .........nie za bardzo umiem jeszcze rozmawiać przez internety :-) czasem jak  sobie czegoś nie powiem na głos to nie dociera do mnie że mogłam coś nie zrozumiale napisać.......napisałam tam czy dać mu szanse?....jakbym była jakaś "wyższa" chodziło mi bardziej o spytanie się jego czy chciałby spróbować......poza tym on mi pomaga ale ja mu też raczej pomocy nie odmawiam gdy czegoś ode mnie chce.....

87

Odp: życiowy zakręt
zagubiona8888 napisał/a:

Boże co ja wczoraj pisałam! o dwa kieliszki wina za dużo :-( sprostowanie: oczywiście praca psychoterapeuty jest także potrzebna :-) nawet bardzo :-) po co ja wam pisałam o swojej przeszłości? nie wiem :-( mniejsza.....a co do głównego wątku to faktycznie też bym to odebrała tak jak wy .........nie za bardzo umiem jeszcze rozmawiać przez internety :-) czasem jak  sobie czegoś nie powiem na głos to nie dociera do mnie że mogłam coś nie zrozumiale napisać.......napisałam tam czy dać mu szanse?....jakbym była jakaś "wyższa" chodziło mi bardziej o spytanie się jego czy chciałby spróbować......poza tym on mi pomaga ale ja mu też raczej pomocy nie odmawiam gdy czegoś ode mnie chce.....

Tak myślałam, że o wino chodziło albo coś w tym guście tongue

"spytanie się jego czy chciałby spróbować"
Nie. Sama nie chcesz tak naprawdę, prawda?

88

Odp: życiowy zakręt
santapietruszka napisał/a:
zagubiona8888 napisał/a:

Boże co ja wczoraj pisałam! o dwa kieliszki wina za dużo :-( sprostowanie: oczywiście praca psychoterapeuty jest także potrzebna :-) nawet bardzo :-) po co ja wam pisałam o swojej przeszłości? nie wiem :-( mniejsza.....a co do głównego wątku to faktycznie też bym to odebrała tak jak wy .........nie za bardzo umiem jeszcze rozmawiać przez internety :-) czasem jak  sobie czegoś nie powiem na głos to nie dociera do mnie że mogłam coś nie zrozumiale napisać.......napisałam tam czy dać mu szanse?....jakbym była jakaś "wyższa" chodziło mi bardziej o spytanie się jego czy chciałby spróbować......poza tym on mi pomaga ale ja mu też raczej pomocy nie odmawiam gdy czegoś ode mnie chce.....

Tak myślałam, że o wino chodziło albo coś w tym guście tongue

Musiałam się lekko zresetować :-)

"spytanie się jego czy chciałby spróbować"
Nie. Sama nie chcesz tak naprawdę, prawda?

Nie wiem ......

89

Odp: życiowy zakręt

i to chyba mój ból :-(

90 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2016-08-09 23:50:58)

Odp: życiowy zakręt
zagubiona8888 napisał/a:

Nie wiem ......

Czyli nie chcesz. Jakbyś chciała, to byś wiedziała. Taka prawda smile

Nie ma się co bać samotności. Po pierwsze - nie jest wieczna, a po drugie - nikt Cię nie prosi o zrobienie kawy, jak akurat bardzo masz ochotę skoczyć na bungee big_smile
Nie powinnaś się wiązać z kimś na siłę ze strachu przed samotnością. Z tego nic nie wyjdzie dobrego. Odwieczna prawda.
Jedyne, co powinnaś, to zająć się sobą smile Jak zaczniesz być szczęśliwa sama ze sobą, to i miłość przyjdzie. Bo będzie chciała być szczęśliwa z Tobą smile

91

Odp: życiowy zakręt

najbardziej to chciałabym wrócić na studia ale to by się wiązało raczej z wyprowadzką bo mam aż 100 km do uczelni ....

92

Odp: życiowy zakręt
zagubiona8888 napisał/a:

najbardziej to chciałabym wrócić na studia ale to by się wiązało raczej z wyprowadzką bo mam aż 100 km do uczelni ....

No i?

To albo się wyprowadź, albo zapisz się na zaoczne... Nie masz już malutkiego dziecka, żeby to był jakiś wielki problem, nie czarujmy się smile

93

Odp: życiowy zakręt
santapietruszka napisał/a:
zagubiona8888 napisał/a:

Nie wiem ......

nikt Cię nie prosi o zrobienie kawy, jak akurat bardzo masz ochotę skoczyć na bungee big_smile


No to fakt! Działo się to tak dawno temu, że czasem o tych niuansach zapominam ;-)

94

Odp: życiowy zakręt
santapietruszka napisał/a:
zagubiona8888 napisał/a:

najbardziej to chciałabym wrócić na studia ale to by się wiązało raczej z wyprowadzką bo mam aż 100 km do uczelni ....

No i?

To albo się wyprowadź, albo zapisz się na zaoczne... Nie masz już malutkiego dziecka, żeby to był jakiś wielki problem, nie czarujmy się smile

Zastanawiałam się nad tym (wyprowadzką)....trochę się boję jakby to moja córka przeżyła :-(.......tego kierunku w tym roku nie ma zaocznego, nie wiem czemu nie mają chetnych czy co, nie wiem ale niestety są tylko dzienne

95

Odp: życiowy zakręt

I gdybym była dajmy do 14- 15 na uczelni to później przydała by się jakaś praca na popołudnie. I córka by była cały dzień sama w obcym mieście....:-/......nie wiem ........chciałabym coś zmienić w swoim życiu ale nie wiem jak to ugryźć i z której strony......

96 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2016-08-10 00:02:27)

Odp: życiowy zakręt
zagubiona8888 napisał/a:

Zastanawiałam się nad tym (wyprowadzką)....trochę się boję jakby to moja córka przeżyła :-(.......tego kierunku w tym roku nie ma zaocznego, nie wiem czemu nie mają chetnych czy co, nie wiem ale niestety są tylko dzienne

Jeśli tylko córka jest dla Ciebie problemem w tym momencie, to może po prostu porozmawiaj z Nią o tym? Może Ona nie ma nic przeciwko przeprowadzce?

97

Odp: życiowy zakręt

.......więc pozostaje mi praca za najniższą krajową i może za rok otworzą zaoczny kierunek :-)

98

Odp: życiowy zakręt
santapietruszka napisał/a:
zagubiona8888 napisał/a:

Zastanawiałam się nad tym (wyprowadzką)....trochę się boję jakby to moja córka przeżyła :-(.......tego kierunku w tym roku nie ma zaocznego, nie wiem czemu nie mają chetnych czy co, nie wiem ale niestety są tylko dzienne

Jeśli tylko córka jest dla Ciebie problemem w tym momencie, to może po prostu porozmawiaj z Nią o tym? Może Ona nie ma nic przeciwko przeprowadzce?

Hmm...no może i masz rację :-) muszę się przygotować jakoś do tej rozmowy....

99

Odp: życiowy zakręt
zagubiona8888 napisał/a:
santapietruszka napisał/a:
zagubiona8888 napisał/a:

Zastanawiałam się nad tym (wyprowadzką)....trochę się boję jakby to moja córka przeżyła :-(.......tego kierunku w tym roku nie ma zaocznego, nie wiem czemu nie mają chetnych czy co, nie wiem ale niestety są tylko dzienne

Jeśli tylko córka jest dla Ciebie problemem w tym momencie, to może po prostu porozmawiaj z Nią o tym? Może Ona nie ma nic przeciwko przeprowadzce?

Hmm...no może i masz rację :-) muszę się przygotować jakoś do tej rozmowy....

Oj, Ty strasznie niepozbierana jakoś, dziołcha, jesteś... chciałabyś coś, ale nie wiesz, co big_smile
Faceta olej, bo nie rokuje. Z córką pogadaj. Przeprowadź się. Tam Cię miłość pewnie dopadnie big_smile

100

Odp: życiowy zakręt
santapietruszka napisał/a:
zagubiona8888 napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

Jeśli tylko córka jest dla Ciebie problemem w tym momencie, to może po prostu porozmawiaj z Nią o tym? Może Ona nie ma nic przeciwko przeprowadzce?

Hmm...no może i masz rację :-) muszę się przygotować jakoś do tej rozmowy....

Oj, Ty strasznie niepozbierana jakoś, dziołcha, jesteś... chciałabyś coś, ale nie wiesz, co big_smile

Dzięki za komplement :-)

Faceta olej, bo nie rokuje. Z córką pogadaj. Przeprowadź się. Tam Cię miłość pewnie dopadnie big_smile

Moja córka jest typem samotnika przez duże S....chciałabym zmian ale się ich boje......ale porozmawiam.......:-)

101

Odp: życiowy zakręt

taki paradoks....chcę zmian.....są mi potrzebne ale się ich boje .......:-D

102

Odp: życiowy zakręt

dobra pomyślę.....dzięki dałaś mi do myślenia......niby takie proste ale jak Ci ktoś tego nie powie to trudno na to wpaść......:-)

103

Odp: życiowy zakręt

No to po to mówię. Bo widzę, że zakręcasz, a niepotrzebnie smile

Jesteś fantastyczna, dałaś sobie radę do tej pory, to i teraz nie pozwól dołkowi się zakopać. I nie rób nic wbrew sobie, pamiętaj smile

I nie bój się wink

104 Ostatnio edytowany przez zagubiona8888 (2016-08-10 00:36:53)

Odp: życiowy zakręt
santapietruszka napisał/a:

No to po to mówię. Bo widzę, że zakręcasz, a niepotrzebnie smile

Jesteś fantastyczna, dałaś sobie radę do tej pory, to i teraz nie pozwól dołkowi się zakopać. I nie rób nic wbrew sobie, pamiętaj smile

I nie bój się wink

Nie, to Ty jesteś fantastyczna! Dziękuję :-*

może inaczej wiem :-) a Ty jesteś cudowna ! Dziękuję ! :-*

a skąd jesteś?

105

Odp: życiowy zakręt

a może to taki wiek? masz dziecko w tym wieku?

106

Odp: życiowy zakręt
zagubiona8888 napisał/a:

Nie, to Ty jesteś fantastyczna! Dziękuję :-*

No, dzięki, ale bez przesady wink
Porozmawiaj z córką. Jeżeli jest typem samotnika, to prawdopodobnie jest Jej wszystko jedno, gdzie tym samotnikiem będzie. Jeżeli jednak nie jest, a tylko sprawia takie wrażenie, to może akurat nowe środowisko bardzo Jej się przyda...
Przeprowadź się, idź na studia. Zrób to dla siebie.
Nie szukaj miłości tam, gdzie jej nie ma. Nic na siłę. Przestaniesz szukać, sama przyjdzie. I będzie to dla Ciebie zdecydowanie lepsze niż wiązanie się na siłę z facetem, do którego ewentualnie czujesz coś po paru lampkach wina.
Po paru lampkach wina to nie to, uwierz.

107

Odp: życiowy zakręt
zagubiona8888 napisał/a:

a może to taki wiek? masz dziecko w tym wieku?

Nie. Ale mam starsze wink

108 Ostatnio edytowany przez zagubiona8888 (2016-08-10 00:47:38)

Odp: życiowy zakręt
santapietruszka napisał/a:
zagubiona8888 napisał/a:

Nie, to Ty jesteś fantastyczna! Dziękuję :-*

No, dzięki, ale bez przesady wink
Porozmawiaj z córką. Jeżeli jest typem samotnika, to prawdopodobnie jest Jej wszystko jedno, gdzie tym samotnikiem będzie. Jeżeli jednak nie jest, a tylko sprawia takie wrażenie, to może akurat nowe środowisko bardzo Jej się przyda...
Przeprowadź się, idź na studia. Zrób to dla siebie.
Nie szukaj miłości tam, gdzie jej nie ma. Nic na siłę. Przestaniesz szukać, sama przyjdzie. I będzie to dla Ciebie zdecydowanie lepsze niż wiązanie się na siłę z facetem, do którego ewentualnie czujesz coś po paru lampkach wina.
Po paru lampkach wina to nie to, uwierz.

czemu ja się tu wcześniej nie zalogowałam? ;-)

Wierzę

109 Ostatnio edytowany przez zagubiona8888 (2016-08-10 00:46:14)

Odp: życiowy zakręt

a skąd jesteś? tak mniej więcej....

jeśli można wiedzieć

110

Odp: życiowy zakręt
zagubiona8888 napisał/a:

a skąd jesteś? tak mniej więcej....

Z południa big_smile

111

Odp: życiowy zakręt
santapietruszka napisał/a:
zagubiona8888 napisał/a:

a skąd jesteś? tak mniej więcej....

Z południa big_smile

tutaj chyba jest więcej ludzi z południa :-) ja z północy :-D

112 Ostatnio edytowany przez zagubiona8888 (2016-08-10 00:55:02)

Odp: życiowy zakręt

a co do północy :-) to idę po odpoczywać ...:-).....na pewno porozmawiam....jeszcze raz Dzięki :-) i dobranoc

113 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2016-08-10 00:55:49)

Odp: życiowy zakręt
zagubiona8888 napisał/a:

tutaj chyba jest więcej ludzi z południa :-) ja z północy :-D

Facetów to chyba więcej z północy tongue więc do dzieła big_smile

A poważnie - to ja bym na Twoim miejscu zrobiła tak, jak napisałam. No, ale to ja. Ty zrobisz, jak uważasz. Ale tego faceta, o którym mowa w wątku, odpuść. Ani Ty jego nie kochasz, ani on Ciebie. Takie nie wiadomo co...

114 Ostatnio edytowany przez zagubiona8888 (2016-08-11 13:36:57)

Odp: życiowy zakręt

............

115

Odp: życiowy zakręt

popełniłam wiele błędów dlatego mam życiowe rozterki :-(

116

Odp: życiowy zakręt
zagubiona8888 napisał/a:

popełniłam wiele błędów dlatego mam życiowe rozterki :-(

To możemy sobie ręce podać smile

Posty [ 66 do 116 z 116 ]

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » życiowy zakręt

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024