Nowoczesne kobiety.. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Nowoczesne kobiety..

Strony Poprzednia 1 2 3 4

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 196 do 214 z 214 ]

196

Odp: Nowoczesne kobiety..

gary - nie wyczułeś w tym nutki sarkazmu? "mam w chuj hajsu i super powodzenie:* " przeczytaj post wyżej wink

Zobacz podobne tematy :

197

Odp: Nowoczesne kobiety..

Macie racje - słaba sprawa smile 3majcie się po raz 8smy wink

198

Odp: Nowoczesne kobiety..

Serwus, piotruś. Jak ochłoniesz to wróć :* Będziemy czekać.

199

Odp: Nowoczesne kobiety..
Klio napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

łooo to jak spotkam moją trzecią to będę reprezentantem najgłupszego pokolenia - spadam na psy, jestem brudasem itd. tongue
Chwała Ci za to objawienie - Moje życie już nigdy nie będzie takie samo
Amen

Wcześniej mi się wydawało, a obecnie jestem pewna, że nie chwytasz...

Mianowicie tonu, czy czyjegoś trochę naiwnego podejścia ?

200

Odp: Nowoczesne kobiety..
Lucyfer666 napisał/a:
Klio napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

łooo to jak spotkam moją trzecią to będę reprezentantem najgłupszego pokolenia - spadam na psy, jestem brudasem itd. tongue
Chwała Ci za to objawienie - Moje życie już nigdy nie będzie takie samo
Amen

Wcześniej mi się wydawało, a obecnie jestem pewna, że nie chwytasz...

Mianowicie tonu, czy czyjegoś trochę naiwnego podejścia ?

że hę?
Nie bądź taki tajemniczy i użyj kilku zdań.

201

Odp: Nowoczesne kobiety..

Piotrek przestań czytać te psudoporady i żyj według tego ,co czujesz i tak żeby Tobie było dobrze.Niektóre dziewczyny to tutaj rozumy pozjadały z tego co widzę.Powodzenia i do przodu.Bądz sobą.

202

Odp: Nowoczesne kobiety..
lombard napisał/a:

Piotrek przestań czytać te psudoporady i żyj według tego ,co czujesz i tak żeby Tobie było dobrze.Niektóre dziewczyny to tutaj rozumy pozjadały z tego co widzę.Powodzenia i do przodu.Bądz sobą.



Wow.
Warto było zarejestrować się na Forum dla udzielenia najbardziej debilnej i nieprzydatnej porady na świecie: "Bądź sobą." big_smile

To ja mam, w ramach podziwu i wdzięczności, poradę też dla Ciebie, chcesz?

Ok, to skup się i.... Oddychaj!.
Mam jeszcze inne: Jedz.
Napij się.
Zrób kupkę.

Mówić dalej?


Ach..Dzięki że z nami jesteś!

203

Odp: Nowoczesne kobiety..

Brak słów dziewczyno.Szkoda pisać.Oby jak najmniej takich osób na forum.

204

Odp: Nowoczesne kobiety..

A przepraszam o co chodzi,bo nie chce mi się czytać sześciu stron.Streści ktoś?

205

Odp: Nowoczesne kobiety..

Nie jestem pewny Majka, chodzi chyba o wplyw mediów na życie uczuciowe autora.

206

Odp: Nowoczesne kobiety..

piotruniooo najpierw jak przeczytałam Twojego pierwszego posta widziałam wiele podobieństw do mojej osoby - wykształcony, niezależny i z zasadami. Też kiedyś jak założyłam tu wątek i napisałam, że lubię siebie, nie mam wielu kompleksów itp. itd. wylano na mnie wiadro pomyj, że za kogo ja się mam, że jestem księżniczką...w swoim życiu uczuciowym trafiałam, albo na prawiczków, albo na ruchaczy z tego względu wiem, że to dziwne, ale jestem 25-letnia dziewicą i wcale nie jest do dla mnie jakiś mega powód do dumy, po prostu tak mi się ułożyło w życiu, nie jestem jakimś katolem, ale nie mogę zrozumieć tego jak spotykam się z kolesiem o 3 lata młodszym ode mnie, że miał już 8 partnerek seksualnych- staram się go nie oceniać, ale jednak....Trudno jest znaleźć w obecnych czasach złoty środek, myślę, że jest to kwestia dobrania się poglądami i charakterem, a Ci piszący tu, że są spoko mimo że spali z tyloma i tyloma, może faktycznie tacy są, kim jesteśmy żeby to osądzać? Z prawiczkami mi nigdy nie wychodziło bo oni w ogóle się bali nie wiedzieli jak do tego podejść, a na kulminacyjnym etapie związku coś się psuło i zamiast seksu było rozstanie tongue Ruchacze natomiast zapraszali mnie do domu po postawieniu drinka...
I tak już chciałam się pokazać jak tylko przeczytałam post, ale czytając Twoje dialogi było coraz gorzej- jesteś mega sfrustrowany, ale nie powinieneś tego przekładać na forumowiczów, którzy chcą Ci pomóc. Martwi mnie też Twoja nagła zmiana poglądów- że teraz będziesz bzykał wszystko co się rusza i nie przejmował niczym...jakbyś miał problem z określeniem własnego ja! lombard dobrze napisał, że powinieneś BYĆ SOBĄ- nie zmieniaj się pod presją otoczenia, tylko daj się znaleźć i pokochać kobiecie, która Cię zaakceptuje takim jakim jesteś, nie poddawaj się i uwierz w to smile

207

Odp: Nowoczesne kobiety..

Witam.Ma problem z mezem.Zawiodl moje zaufanie i od bardzo bardzo dawna mu nie ufam.Nie ma dnia bez klotni.Klamie,oszukuje,pomija fakty,moze nawet zdradza a o tym nie wiem.....Twierdzi ze go nie obchodze i ma mnie gdzies.Wyzywa od  najgorszych.Mozliwe ze juz nic do mnie nie czuje.Ciagle siedzi na fb i ciagle gdzies wychodzi.Ciagle nowe chasla jak nie na fb to na tablecie i telefonie.Przez niego nie jestem soba.Nie mam nawet jak go sprawdzic

208

Odp: Nowoczesne kobiety..

W znacznej mierze cię rozumie, ale chcesz dziewicę to szukaj wśród 17latek, albo na wydizałach teologicznych. I tak - laska, która miala nastu facetow moze być wspaniała oddaną matką i wierną żoną, bo się wyszumiała wink

209

Odp: Nowoczesne kobiety..
wiolettawaj napisał/a:

Witam.Ma problem z mezem.Zawiodl moje zaufanie i od bardzo bardzo dawna mu nie ufam.Nie ma dnia bez klotni.Klamie,oszukuje,pomija fakty,moze nawet zdradza a o tym nie wiem.....Twierdzi ze go nie obchodze i ma mnie gdzies.Wyzywa od  najgorszych.Mozliwe ze juz nic do mnie nie czuje.Ciagle siedzi na fb i ciagle gdzies wychodzi.Ciagle nowe chasla jak nie na fb to na tablecie i telefonie.Przez niego nie jestem soba.Nie mam nawet jak go sprawdzic

Przepraszam - po co ci on???

210

Odp: Nowoczesne kobiety..
SmartGuy napisał/a:

W znacznej mierze cię rozumie, ale chcesz dziewicę to szukaj wśród 17latek, albo na wydizałach teologicznych. I tak - laska, która miala nastu facetow moze być wspaniała oddaną matką i wierną żoną, bo się wyszumiała wink

To nawet nie chodzi o wyszumienie, tylko też większość tych którzy mają problem, że kobieta miała jednak tych kilku, czy kilkunastu partnerów nie rozumie podstawowej rzeczy - relacje międzyludzkie się sypią. Ja się nigdy nie zamierzałam ukamienować z tego względu, że mi nie wyszło z jednym, drugim, trzecim i paroma jeszcze. Kiedy chciałam uprawiać seks bez zaangażowania uczuciowego, to chciałam, tam przynajmniej wszystko było sympatycznie i bez robienia komuś nadziei. Wszystko było jasne. Ale bywało też, że się z kimś umawiałam, spotykałam jakiś czas, w końcu sypialiśmy ze sobą, a potem coś nie zagrało, rozleciało się. Wchodząc w jakiś związek i tak nie ma gwarancji, że to się nie rozleci. Biorąc to na logikę niektórych, to po tym trzecim nieudanym to już by należało ogłosić celibat do momentu znalezienia sobie męża, bo jak jeszcze z jakimś nie wyjdzie, to już na liczniku będzie za dużo tongue No paranoja przecież.
Poza tym ja będąc trzy lata sama nie zamierzam ukrywać, że w celibacie nie żyłam. Mam potrzeby seksualne i bywało, że je zaspokoiłam jak była ku temu miła sposobność. Nie widzę w tym niczego niewłaściwego. Nie wiem dlaczego miałoby to w jakikolwiek sposób rzutować na obecny związek jakkolwiek daleko by nie zabrnął.

211 Ostatnio edytowany przez davidosik (2016-07-04 02:19:25)

Odp: Nowoczesne kobiety..

Fuck ! Chłopie! Co Ty przeżywasz? Specjalnie dałem rejestracje na tym forum,żeby ci odpisać
Rozumiem o co Co kaman, też tak miałem - jestem ciut młodszy od ciebie, niewiele. never mind

ważne to co Ci napisze:
po pierwsze primo : zgadzam się, ten chory świat schodzi na psy,a będzie gorzej wink za 20 lat to 12 latki będą już na prochach ;D a 12 latkowie zamiast kreskówek będą oglądać pornosy tongue

po drugie primo : miałem to samo jak Ty, ja Cię rozumiem ! też taką chciałem, uczuciową, poukładaną, takie oczko w głowie , ale nie ma takich ; ((((
stary tak jak pisałeś, stracisz pracę, cokolwiek się zmieni - i Twojej laluni się odmieni, nagle poczucie ,że nic nie czuje smile a już na pewno innego członka w swojej piczce wink

tak nie było kiedyś , ale tak to teraz wygląda i trzeba temu stawić czoła. wiesz jak? w ogóle się nie przejmować, mieć milion koleżanek, milion alternatyw - wtedy może Cię nie zdradzi, ale jak jest dziewicą i z Tobą pierwsza straci, to wiedz ,że marna szansa choćbyś był milionerem, najlepszym facetem na świecie, że jej c*pka nie podpowie jej,że chce kogoś innego... wiem to chore, ale prawdziwe ziomeczku

nic się nie przejmuj , rżnij dużo.. tak - skill też jest ważny, za słabo posuwasz, ktoś inni za jakiś czas będzie posuwał..

aa. któraś Pani tam pisała,że żyła w relacji fuck friends - niech wie, jak faceci traktują takie panie - tak trochę jak  darmowe dziwki wink
nawet zwierzęta się nie rżną od tak, tylko żeby mieć potomstwo big_smile kto to k*rwa widział? big_smile aaaaaaaaaaaa
już widze te hejtujace laseczki - przecież w normalnych związkach też sie uprawia seks, nie tylko dla dzieci ;D ;D ojojojojoj wink

tzn. żeby nie było  - taki układ jest genialny, przychodzisz, dymasz wychodzisz, bądź ona przychodzi, ty dymasz, ona wychodzi- no i bajladno, a potem ziomkom mówisz, jak to nie było zajebiście - i tak nic Cię z nią prawie nie łączy big_smile

sam z taką byłem, nie wiem ilu miała, ale wątpie,że kilku big_smile - niesamowita była, nigdy takiego seksu nie miałem, zero emocji - czysty seks, zwykła potrzeba.. no sorry laski - nie da się traktować takiej dupeczki poważnie , a już na pewno nie na związek . big_smile z resztą uświadomila mnie,że w trakcie tam za którymś razem,ze to tylko seks i zeby nie liczył na cokolwiek więcej... pamietam,że dusilem w sobie śmiech , ze prawie sie posrałem.. ja ją tylko posuwam,a ona mi jeszcze ze i tak związku nie będzie.. wyobrazasz sobie? D: ;D big_smile;D masakraaaaaa , grzecznie odpowiedzialem ,że "oczywiście laczy nas tylko seks" - ona szcześliwa, ja szczesliwy,ze na szczeście nie bede musial z nią zrywać jak czegoś ze chce ;D pięknie


podymasz - przejdą ci te twoje dziwne rozkminy,
a ta była? weź zluzuj porty, nie słuchaj tych durnych bab tutaj big_smile big_smile - za pół roku zapomnisz jak miała na imie, o ile poznasz inne ;D nawet nie myśl,że do niej wrocisz.. skurwiła się . tyle w temacie mordo

Także słuchaj -  ruchaj - nie mysl, poznasz w koncu taką którą pokochasz, wydajesz się spoko gościem - ja ci tego życze

a i na koniec? co wy laski macie do tego ,że ten ziomek jest dziany ? napisał pare razy i już wielkie halo, szacun dla niego ,że zamiast pić piwsko i ogladac mecz ma chłop ambicje ,się dorobił a w Polszy to nie takie proste.

trzymaj sie tam! pozdro

212

Odp: Nowoczesne kobiety..

Moim zdaniem to nie rzutuje może jakoś na związek czy oboje mieli podobną ilość partnerów, ale niektórzy chcą, byś ktoś i tutaj miał podobne podejście. Może obawiają się, że nie będą wyjątkowi. Ja nie piszę, że słusznie, ale tak bywa. No i też mają prawo znaleźć kogoś z podobnym podejściem i przecież to nie oznacza, że tylko na tę cechę patrzą u partnera. No chyba, że ktoś naprawdę komuś bardzo odpowiada, tylko to, że miał czy miała dużo partnerów. Wtedy pewnie nawet ktoś komu normalnie to bardzo nie odpowiada, to może wejść w związek. No, ale jakby dzieliło więcej rzeczy podejście do dzieci i inne, to już nie, ale to chyba naturalne. To akurat jest ważna kwestia.

213

Odp: Nowoczesne kobiety..

To nawet nie chodzi o wyszumienie, tylko też większość tych którzy mają problem, że kobieta miała jednak tych kilku, czy kilkunastu partnerów nie rozumie podstawowej rzeczy - relacje międzyludzkie się sypią. Ja się nigdy nie zamierzałam ukamienować z tego względu, że mi nie wyszło z jednym, drugim, trzecim i paroma jeszcze. Kiedy chciałam uprawiać seks bez zaangażowania uczuciowego, to chciałam, tam przynajmniej wszystko było sympatycznie i bez robienia komuś nadziei.


ahhaahaha, zniszczyłaś system, z tym robieniem nadziei - nie dosyć,że facet Cię dymał tak po prostu, to jeszcze nadziei mogłabyś mu narobić, tak mi mów ;D\
tylkoooo ,że  Wasz układ był piękny, po co komu nadzieja. on nie słucha Twojego wiecznego narzekania, o głupich koleżankach, o tym jak ciężko było w pracy - po prostu bzykacie się
i tyle - wchodzić w związek z kimś takim, to tak jakby zacząć płacić za darmowe jabłka. big_smile ;D

co innego jak to jabłuszko jest mega zajebiste i nie ma opcji żeby było za darmo, ale umówmy się jak to zwykłe jabłko które każde może mieć, to kto zechce płacić /:D

214

Odp: Nowoczesne kobiety..

Zamykam, jako, że sfrustrowany autor zaczął dyskutować sam ze sobą z innego konta i w związku z tym dalsze istnienie tego wątku nie ma większego sensu.

Posty [ 196 do 214 z 214 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Nowoczesne kobiety..

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024