Nowoczesne kobiety.. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Nowoczesne kobiety..

Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 131 do 195 z 214 ]

131

Odp: Nowoczesne kobiety..
piotruniooo napisał/a:

ostatnie dni i refleksje skłoniły mnie do pewnych wniosków - przesadzałem  9 cholernych lat - miałem jakieś klapki na oczach - próbowałem sobie znaleźć jakąś wyidealizowaną, super prawie dziewicę - dziewczynę -zamiast posłuchać się kolegów i za przeproszeniem dymać co w lezie, a jak jakaś fajniejsza to wtedy ewentualnie zostawić na długo być może na zawsze - tkwiłem w tym jakiś fałszywym obrazie rzeczywistości - zamiast korzystać z życia

"dymać co wlezie" -- faaaatalne postrzeganie dziewczyn....
Na obozie studenckim wiele dziewczyn i chłopaków uprawiali seks... ktoś zaliczył jedną, potem drugą... część z tego to były przygodne zbliżenia, a inne zamieniły się w trwałem małżeństwa.


stary już ze mnie koń, nie jeden 16latek więcej miał.. mam 27 lat i do tej pory tkwiłem w jakiś chorych ideałach szukania partnerki na zawsze, o super kochającej rodzinie, a obok małżeństwa się rozpadają ... jaką ja mam pewność,że poznam w końcu tą idealną - a za 5 lat małżeństwa z dwójką dzieci odejdzie do innego? żadnej.. taki już jestem mam tendencje do myślenia w przyszłość - planowania, mam wszystko zaplanowane - to się przekłada bezpośrednio na moje życie osobiste i zawodowe, w pracy mówią,że nie ma osoby bardziej zorganizowanej niż ja- ale ja tego nie traktuje jak zalety - to mnie kurewsko męczy wręcz ..

Zachwycające jest, że potrafisz wyjść poza swoje ograniczenia umysłowe, czyli się rozwijasz. Dziewczyny sa ekstremalnie ważne, seks jest ekstremalnie ważny, rodzina i dzieci są ekstremalnie ważne. TWOJE zadanie polega na tym, aby dojść do TWOJEGO szczęścia. Mity w twojej głowie temu nie pomagają.


zaczynam nowe życie ! odegram się za te wszystkie stracone lata jak mało kto, dziękuje Wam za to

Brawo! Powodzenia!

Zobacz podobne tematy :

132 Ostatnio edytowany przez RavenKnight (2016-07-02 10:37:34)

Odp: Nowoczesne kobiety..
Gary napisał/a:

Właśnie o to chodzi -- nie masz doświadczenia więc masz problem z przeszłością dziewczyny, która miała wiele partnerów, bo nie wiesz jak to jest.
I to jest twój problem -- brak doświadczenia, twój kompleks. Opierasz rozumowanie na tym, aby twoja dziewczyna nie miała też doświadczenia. To jest frustracja, wyhodowana w twojej głowie, owe "cuda na patyku"...

Masz rację.
Dlatego jestem świadom, że zanim wejdę w jakikolwiek związek, będę musiał się trochę wyszaleć, żeby nie męczyć dupy dziewczynie, bo to musi być nieźle irytujące.

133

Odp: Nowoczesne kobiety..

Czytam Twoją historię i napisze Ci,że nie jestes odosobniony w swoich poglądach.Mam tak samo.Jak tylko się dowiem ,że mężczyzna miał wiele partnerek seksualnych odrzuca mnie na kilometr,chociaż byłby najbardziej przystojny na swiecie.Taki po prostu jesteś i nie jest to wada lecz zaleta.Jessteś świetnym mężczyzną i tak trzymaj a na pewno znajdziesz jeszcze wartościową kobietę.

134

Odp: Nowoczesne kobiety..
lombard napisał/a:

Czytam Twoją historię i napisze Ci,że nie jestes odosobniony w swoich poglądach.Mam tak samo.Jak tylko się dowiem ,że mężczyzna miał wiele partnerek seksualnych odrzuca mnie na kilometr,chociaż byłby najbardziej przystojny na swiecie.Taki po prostu jesteś i nie jest to wada lecz zaleta.Jessteś świetnym mężczyzną i tak trzymaj a na pewno znajdziesz jeszcze wartościową kobietę.

To są fajne teksty jak się ma 20-23 lata smile
Jeszcze masz czas itd.
Tylko potem frustracje i kompleksy głowę rozrywają

135 Ostatnio edytowany przez Klio (2016-07-02 10:48:09)

Odp: Nowoczesne kobiety..
lombard napisał/a:

Czytam Twoją historię i napisze Ci,że nie jestes odosobniony w swoich poglądach.Mam tak samo.Jak tylko się dowiem ,że mężczyzna miał wiele partnerek seksualnych odrzuca mnie na kilometr,chociaż byłby najbardziej przystojny na swiecie.Taki po prostu jesteś i nie jest to wada lecz zaleta.Jessteś świetnym mężczyzną i tak trzymaj a na pewno znajdziesz jeszcze wartościową kobietę.

Ponownie to wartościowanie... Wyjaśnij proszę w jaki sposób Twój brak doświadczenia jest zaletą i czyni Cię wartościowszą, w stosunku chociażby do WitchQueen? Ja tu Twojej "lepszości" nie widzę, ale może wyprowadzisz mnie z błędu...

136

Odp: Nowoczesne kobiety..
Klio napisał/a:
lombard napisał/a:

Czytam Twoją historię i napisze Ci,że nie jestes odosobniony w swoich poglądach.Mam tak samo.Jak tylko się dowiem ,że mężczyzna miał wiele partnerek seksualnych odrzuca mnie na kilometr,chociaż byłby najbardziej przystojny na swiecie.Taki po prostu jesteś i nie jest to wada lecz zaleta.Jessteś świetnym mężczyzną i tak trzymaj a na pewno znajdziesz jeszcze wartościową kobietę.

Ponownie to wartościowanie... Wyjaśnij proszę w jaki sposób Twój brak doświadczenia jest zaletą i czyni Cię wartościowszą, w stosunku chociażby do WitchQueen? Ja tu Twojej "lepszości" nie widzę, ale może wyprowadzisz mnie z błędu...

spokojnie - ja już u jednej dostałem łatkę "kurwiarza", bo jakoby jak przez ostatnie 6 miesięcy miałem dwie dziewczyny (do tego pierwsze), to znaczy, że "nie traktowałem ich poważnie i tylko chciałem wyruchać" XD tia ...

Ja tak się zastanawiam
Skoro tak ludzie traktuję strefę seksu to będą robić jak się dowiedzą, że np. ich luba/luby w jakimś gorszym okresie mieli np. jedną lub więcej prób samobójczych itp. ?

137

Odp: Nowoczesne kobiety..
Lucyfer666 napisał/a:

spokojnie - ja już u jednej dostałem łatkę "kurwiarza", bo jakoby jak przez ostatnie 6 miesięcy miałem dwie dziewczyny (do tego pierwsze), to znaczy, że "nie traktowałem ich poważnie i tylko chciałem wyruchać" XD tia ...

Ja tak się zastanawiam
Skoro tak ludzie traktuję strefę seksu to będą robić jak się dowiedzą, że np. ich luba/luby w jakimś gorszym okresie mieli np. jedną lub więcej prób samobójczych itp. ?

Uczucia, mentalność, inteligencja, problemy z jakimi się ludzie stykają na drodze swojego życia, spojrzenie na życie itp jak widzisz nie równa się zetknięciu naskórka na poziomie genitaliów. Zetknięcie to pozostawia skazę nie do zmycia i "czyści" brzydzą się "brudnymi" wink

138 Ostatnio edytowany przez Gary (2016-07-02 11:08:10)

Odp: Nowoczesne kobiety..
RavenKnight napisał/a:

Dlatego jestem świadom, że zanim wejdę w jakikolwiek związek, będę musiał się trochę wyszaleć, żeby nie męczyć dupy dziewczynie, bo to musi być nieźle irytujące.

Nooo... to się postaraj, bo czas biegnie, życie ucieka. Czy trujesz d*pę dziewczynie, czy nie -- to jest twoja decyzja. Ja bym nie truł, tylko zacisnął zęby i przełknął tę żabę, że ona miała wielu a ja niewiele. To jak z jazdą na rowerze albo pływaniem -- po chwili się nauczysz i nie ma znaczenia, że ktoś jest kolarzem górskim albo przepływa 100 basenów, a ktoś tylko po parku jeździ albo pływa żabką w zatoce -- ważne, że się jeździ lub pływa  i jest przyjemnie smile smile

lombard napisał/a:

Czytam Twoją historię i napisze Ci,że nie jestes odosobniony w swoich poglądach.Mam tak samo.Jak tylko się dowiem ,że mężczyzna miał wiele partnerek seksualnych odrzuca mnie na kilometr,chociaż byłby najbardziej przystojny na swiecie.Taki po prostu jesteś i nie jest to wada lecz zaleta.Jessteś świetnym mężczyzną i tak trzymaj a na pewno znajdziesz jeszcze wartościową kobietę.

Wg mojej logiki to jest fatalne założenie, unieszczęśliwiające ludzi. Obiektywnie ludzie, którzy mają dużo seksu są mniej sfrustrowani.

139

Odp: Nowoczesne kobiety..
Klio napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

spokojnie - ja już u jednej dostałem łatkę "kurwiarza", bo jakoby jak przez ostatnie 6 miesięcy miałem dwie dziewczyny (do tego pierwsze), to znaczy, że "nie traktowałem ich poważnie i tylko chciałem wyruchać" XD tia ...

Ja tak się zastanawiam
Skoro tak ludzie traktuję strefę seksu to będą robić jak się dowiedzą, że np. ich luba/luby w jakimś gorszym okresie mieli np. jedną lub więcej prób samobójczych itp. ?

Uczucia, mentalność, inteligencja, problemy z jakimi się ludzie stykają na drodze swojego życia, spojrzenie na życie itp jak widzisz nie równa się zetknięciu naskórka na poziomie genitaliów. Zetknięcie to pozostawia skazę nie do zmycia i "czyści" brzydzą się "brudnymi" wink

Tia a potem czyścioszki z szambem z plecami dziwią się, że półprawdę dostają tongue
A ja taki nieuczesany

140

Odp: Nowoczesne kobiety..

Dziwić się nie powinni, bo sami operują półprawdami w poznawaniu drugiego człowieka. Ilość partnerów seksualnych stanowi dla nich cheat code. Łatwy i szybki sposób na ocenę człowieka, bo poznanie charakteru, wysilenie inteligencji (również tej emocjonalnej) w procesie poznawania to taki straszny wysiłek... Inni po prostu są do tego niezdolni... Także wystarczy informacja 0-1-2 partnerek/rów = dobry, moralny człowiek; więcej niż 3 = zły, niemoralny człowiek. Proste? Proste. I tak prosto sobie żyją...

141

Odp: Nowoczesne kobiety..
Klio napisał/a:

Dziwić się nie powinni, bo sami operują półprawdami w poznawaniu drugiego człowieka. Ilość partnerów seksualnych stanowi dla nich cheat code. Łatwy i szybki sposób na ocenę człowieka, bo poznanie charakteru, wysilenie inteligencji (również tej emocjonalnej) w procesie poznawania to taki straszny wysiłek... Inni po prostu są do tego niezdolni... Także wystarczy informacja 0-1-2 partnerek/rów = dobry, moralny człowiek; więcej niż 3 = zły, niemoralny człowiek. Proste? Proste. I tak prosto sobie żyją...

hmmm dobrze wiedzieć
Zawsze chciałem być zły tongue

142 Ostatnio edytowany przez Elle88 (2016-07-02 11:59:16)

Odp: Nowoczesne kobiety..
piotruniooo napisał/a:

dam każdej szanse  - później będę myślał czy coś z tego będzie czy nie.. czas pokaże

nawet jak od początku średnio będzie mi się podobała, a w drugą stronę powiedzmy tak - a na darzy mi się okazja - to wykorzystam - mimo,że mogę zranić
całe życie myślałem o kimś - o czymś czy komuś jest dobrze czy nie..  zero egoizmu - czasem chyba trzeba być trochę egoistą

.....

a i żebyście mi teraz nie zarzuciły jakieś chorego popadania ze skrajności w skrajność - to nie tak, to nie jest zemsta

Nie wcale.

Oj, piotrunio piotrunio.. ależ nie możesz przeboleć, że była cię kopnęła w zadek, teraz będziesz  się 9 lat odgrywał?
Przecież nawet jak zranisz cały świat (a siebie najbardziej) to eksusia nie wróci do Ciebie. Nie rozumiesz? smile
To tak nie działa dzieciaku..

Egoistą można i warto być, dbając o swoje potrzeby, nie trzeba odrazu przeprowadzać krucjaty i mścić się na kobietach, które się tobie nie podobają, a  możesz to wykorzystać, jak najgorsza pizda.
Jaja to ty musisz wyhodować dopiero. Narazie zachowujesz się jak typowy kogut, odreagowujący ogromny kompleks po zdradzie.

143

Odp: Nowoczesne kobiety..

Masz prawo  mieć  swoje upodobania  i wybrać  kobietę  jaka będzie  ci odpowiadać.  No chyba ze zmienisz podejście  i uznasz ze to co było  przed związkiem  z Tobą  nie liczy się  możesz to oddzielić  grubą  kreska. Liczą  się tradycyjne  wartości  dla ciebie  i takiej kobiety szukaj. Życzę  Ci  z całego  serca abyś  znalazł miłość.

144 Ostatnio edytowany przez piotruniooo (2016-07-02 16:10:17)

Odp: Nowoczesne kobiety..

a gówno Ci do tego Elle88 co zrobię i nie wyzywaj mnie od dzieciaków - bo dzieckiem już dawno nie jestem.
Jak pisze,że chce mieć taki określony typ partnerki - nie mogę znaleźć - dostaje hejt od prawie wszystkich pań -że moje kryteria są nieuzasadnione.
Jak piszę,że może jednak trochę przesadzałem i chce to wszystko obrócić  - dobrze się bawić i nie traktować Was wszystkich całkowicie poważnie!
Źle ! no k*rwa! bo przecież mogę zranić !
O nie.. nie będę myślał więcej tylko o kimś, jak to do tej pory.. i nie będziesz mi mówić,że to co robię jest złe, bo nie ma tu dobrego rozwiązania
zobacz jak na przestrzeni lat wszystko się pozmieniało:
A>kiedyś podstawową wartością była rodzina, dom, miłość, wspieranie się w trudnych chwilach, zaciskania pasa jak czegoś brakowało, naprawianie błędów,
kiedyś facet/ kobieta potrafiła przeprosić - dziś się idzie do klubu jak coś pójdzie nie tak i nie ma większych zobowiązań

B>dziś - dobry seks, spróbowania wielu żeby ocenić z kim jest najlepiej, dobra zabawa, mimo wszystko napiszę,że pieniądze - nie przez mój pryzmat, ale ch*j i tak mi nie uwierzycie wink - a spróbujcie napisać ,że nie są ważne, szczególnie w Polsce, gdzie jest słabo, to pozdrowię Was szczerym uśmiechem - wcześniejsze czynniki odchodzą na drugi plan

I jak tu żyć ? Któraś z kolei mi znowu piszę, że była mnie w trąbę puściła - puściła - ale chciała wrócić - najprawdopodobniej jakbym się zakręcił i "wybaczył" , to znowu była by moja, to jest piękna dziewczyna, naprawdę.. ale nie dam rady mimo ,że nadal  od czasu do czasu boli..

a skąd ta zmiana stylu życia? mam swoje potrzeby, porno nie będę oglądał bo mnie nie jara, jak nadarzy mi się okazja to skorzystam choćby miała być to tylko jedna noc z mojej strony i wielkie rozczarowanie z drugiej, że nic więcej .. może pozwoli mi to szybciej zapomnieć o tej nieszczęsnej byłej.


hejtujcie! zrobię swoje, bo za dużo słuchałem innych  zamiast siebie wink

145 Ostatnio edytowany przez Elle88 (2016-07-02 16:28:48)

Odp: Nowoczesne kobiety..

Zwisa mi piotrunioo co zrobisz.
Tylko nie łapie prostej rzeczy ty chcesz zapomnieć o eksiuniuni wykorzystując inne kobiety, a we łbie i tak masz tylko tą 1 babę big_smile
I krzywdzisz nie tylko te 'inne' ale i siebie, bo przy takim podejściu mimo, że będziesz BARDZO chciał zapomnieć (a do tego trzeba sie z kim innym choć trochę zaangażować), a nie będziesz potrafił, bo cały czas stawiasz Eksiutkę na piedestał. A to w ten sposób nigdy się nie uda.
A na bank to przeciętna baba, która z racji tego, że przez jakiś czas ją posuwałeś TY i TYLKO TY, dostała "tytuł" ideału.

Taka jest prawda.

To, że będziesz inne kobiety oszukiwał odbije się tylko na Tobie ostatecznie smile Bo ty będziesz się spalał szukając zapomnienia zamiast normalnie przepracować temat, to uciekasz w udawanie kogoś kim nie jesteś , nie byłeś i nigdy nie będziesz, żeby sobie coś udowodnić, a w głębi duszy  tak będziesz chciał znów wierzyć w Miłość i być z 1 kobietą.
Tyle, że dopóki masz ten amok w sobie, nie jesteś w stanie.
A była skacze na innych fiutach dalej, niezależnie od tego ilu innym kobietom "za karę" będziesz chciał dać popalić. A to co robi była cię boli i interesuje najbardziej, nie oszukujmy się, ta strategia "wyszalenia się" to zasłona dymna przed tym co naprawdę ci chodzi po głowie.

Mój 1 "Ex" robił jak Ty, ale wiesz co? Po 5 latach nadal jest w dupie, bo nie przepracował zdrady Eksiutki i też chciał "Szaleć" tak jak ty a potem było płakusianie w poduszkę w domu, albo przy tych kobietach wspominanie byłej, nie mógł się zaangażować, bo też uważał, że jest ostatnim sprawiedliwym wink

Dzisiaj jest 5 lat w plecy, bo płacze tak samo jak w dzień po rozstaniu z nią, nie skorzystał z żadnej szansy ułożenia sobie życia z kim innym, bo w głębi duszy liczył, że on tutaj będzie sie "bawił" i szalał ,wykorzystywał inne kobiety, a praktyce liczył że jeszcze się zejdą.
A on jak miała go w dupie tak ma i będzie miała. I dawno nie pamięta o jego istnieniu, bo od czasu jak go zdradzała to przyjęła chyba z tuzin innych wink a on za nią rozpaczał jak frajer smile

Tyle z jego wspaniałej 'strategii' zapomnienia o byłej.


A też pamiętam jak mi opowiadał jaki to ideał chodzący a jak zdjęcia zobaczyłam kiedyś to myślałam, że kopytami do góry skończę. big_smile - typ pani z mięsnego.
Dlatego od tej pory mam dystans ja facet mówi że był z 'ideałem' wink

146

Odp: Nowoczesne kobiety..

wiesz czym się różnie od twojego ex? ja nie płaczę w poduszkę, okej - czasem mnie napadnie na byłą, ale to z samotności - pisałaś ,że była skacze na innych fiutach i nawet mnie to nie zraziło- zaczyna mi być to obojętne - chyba nie jest ze mną tak źle? co?

zapomnę jak przestane myśleć, przestane myśleć jak zacznę r*chać, poznam w końcu super pannę i będę się śmiał z Twoich śmiesznych rad,
bez obrazy oczywiście wink

trzymaj się ciepło wink

147

Odp: Nowoczesne kobiety..

No, narazie jesteś na 'rebound`zie' jak to się mówi, próbujesz odbić się od dna więc lejesz na oślep każdego kto ma Ci coś n/t do powiedzenia.
Tak jak nastolatek nie słucha Rodziców - dla zasady. Nie zaskoczyłeś mnie. wink

Jeśli chodzi o mnie - ru... ile wlezie. A jeśli chodzi o wspominanie byłej, płacz w poduchę i onanizowanie się do wspomnień, to wszystko przed toba - zaufaj mi big_smile
Nie żebym Ci tego życzyła, nie, tylko nie ma takich prostych rozwiązań jak Tobie się dzisiaj w tym amoku zemsty wydaje.

Zdradę trzeba przepracować, nie uciekniesz od tego. Żadna cipka ci zapomnienia nie da, bo z momentem, kiedy z niej wyjdziesz wspomnienia i nieprzepracowane emocje wrócą.
A wtedy pomyśl o mnie wink big_smile

148

Odp: Nowoczesne kobiety..

co ? że niby będę się onanizował myśląc o byłej? ;D na to bym nie wpadł- uśmiałem się ;D - ona będzie skakać na innych kutasach, a ja będę trzepał pod jej zdjęcia?
to musiałbym zdurnieć do reszty! powiem tak, nie ma takiej opcji - prędzej bym na dziwki poszedł ;D

nie wiem dziewczyno za kogo Ty mnie masz, jestem poważnym człowiekiem - ludzie mnie szanują - teraz mam wolne, aczkolwiek jestem zarobiony całą masą projektów, czasem nie mam czasu się przysłowiowo podetrzeć, a Ty mi sugerujesz ,że ta zdrada mnie wykończy.. nie wykończy bo  jestem silnym, bardzo ambitnym człowiekiem.. myślę,że wiele kobiet to doceni smile

149 Ostatnio edytowany przez Gary (2016-07-02 18:13:17)

Odp: Nowoczesne kobiety..
piotruniooo napisał/a:

... jestem poważnym człowiekiem - ludzie mnie szanują - ......  jestem silnym, bardzo ambitnym człowiekiem.. myślę,że wiele kobiet to doceni smile

Docenią, ale one mają jakieś radary, kobiecą intuicję, i mogą wyczuwać, że masz jakąś słabość duchową -- wiesz ... to podejście do seksu, stawiania kobiety na piedestale. Fajnie, że się zmieniasz i we wszystkich dziedzinach będziesz na wysokim poziomie. Jesteś trochę chwiejny, a to słabość. Ciekawe czy w pracy masz respekt... hmm... taka sprzeczność -- ludzie mnie szanują versus przywiązywanie wagi do ilości seksów jakie miała dziewczyna. Wysokie poczucie własnej wartości powinno wykluczać chyba taki pogląd.. A może chodzi tylko o to ile Ty miałeś seksu... czyli ten jeden fragment twojego życia? Nie chodzi o to, aby d*mać wszystko co się rusza jak mięso, ale poznawanie kobiet jest bardzo kształcące, bo poznajesz innych ludzi z bardzo bliska -- a przecież facetów nie będziesz poznawał... Tak jak WitchQueen -- poznawała chłopaków, a seks z tego wynikał po prostu...

Ja takich doświadczeń nie mam, ale śmiem twierdzić, że jak byś zaliczył sto panienek z klubu, to będziesz czuł jakiś brak. Może nawet stracisz szacunek do kobiet?

150

Odp: Nowoczesne kobiety..

ładnie ci te ciotki-dobra-rada namieszały w głowie. teraz w drugą skrajność i bycie fuckboyem. odetchnij, może wyjdź z tematu jak chciałeś wcześniej i nie wdawaj się w kolejne dysputy, bo się tylko bardziej nakręcisz.

znów pojawia się ta genialna mentalność, co w innych tematach o poszukiwaniu dziewic. że jak ktoś nie chce takiej z "dużym przebiegiem", to musi być zakompleksionym frustratem i nieudolnym prawiczkiem.
a mnie to wygląda jakby te PANIE, co nie potrafią złączyć kolan, same tu leczyły jakieś kompleksy.
identyczna zasada jak u upasłych wielorybów z nadwagą w brzuchu i dupsku. że jeśli bmi innej kobiety nie wygląda jak numer telefonu, to trzeba ją zwyzywać od wieszaków i pierdzielić farmazony typu "żaden prawdziwy facet na kości nie poleci".
a zdrowie w obu przypadkach leży pośrodku. i w obu przypadkach skrajność często się potem odbija mocną czkawką, w jednym fizyczną, w drugim w sferze psychicznej. ale to już sprawa na inny temat.

a ty piotruniu wyluzuj, pomyśl chwilę czego sam chcesz i tego szukaj. ma być to dziewczyna z niewielką przeszłością? to za taką się rozglądaj. między imprezowiczkami miłości nie znajdziesz, wskakując z grabkami do szamba pereł nie wyłowisz.
tylko najpierw spróbuj nie być takim narcyzem. ambicja i zarobki są fajne, ale ciągłe pisanie o nich wygląda jakbyś "trzepał pod" swoje odbicie w lustrze.

151

Odp: Nowoczesne kobiety..

Jak to mówił mój wychowawca:   "dżentelmen o pieniądzach nie rozmawia, ale je ma". Wg mnie dobrze, że autor ma uporządkowane życie, pracę, mieszkanie, auto. Nie odnoszę wrażenia, że pod tym kątem mu woda sodowa do głowy uderzyła.

Ma problem wyłącznie duchowy. Sam ze sobą. Fachowiec w zawodzie, szanowany, twardy facet... a tutaj tak się chwieje, ze skrajności w skrajność, ściął się z Elle... Odnoszę wrażenie, że po prostu duuuużo pracy nad sobą go czeka, ale w przeciwieństwie do wątków prawiczków on chce pracować nad sobą, jest siebie świadomy...

152

Odp: Nowoczesne kobiety..

Tak panowie! Odcinam się od forum, właściwie to nigdy tu nie zaglądałem, dziś wchodzę - temat dnia.. no nie.. ;D
Mam nadzieje, że napisze tu za pół roku z całym bagażem doświadczeń , co poczyniłem . Tak myślałem,że babskie forum to będzie milion zdań, milion rad, wielka krytyka, mało konstruktywności i tak się stało  - aczkolwiek co do niektórych wpisów - szacunek - dały mi sporo do myślenia.

Jedno wiem na pewno, przez pewien czas myślałem chamsko czy się nie odebrać na tej byłej - tak ! tu i teraz.. najprawdopodobniej mieszka w z rodzicami,mamy wspólnych znajomych, dowiedzieć się to nie był problem .. mimo,że ona mnie skrzywdziła - ja tego nie zrobię na zasadzie oko za oko - być może sypia już z innymi, być może nie... nie wiem - zaczynam być co  raz bardziej obojętny
hmmm - przez moment przechodziły mi przez umysł kwestie czy do niej na chwile nie "wrócić" - wiecie co mam na myśli.. dzięki Waszym wpisom stwierdziłem,że nie warto... to ,że ona dorobiła mi rogi to jedna kwestia, nie zniżę się do jej poziomu - nie wrócę, nie podymam, nie rzucę - nie..

Na tym bym chciał zakończyć rozmowę.. za kilka miesięcy się odezwę wink
3majcie się

153 Ostatnio edytowany przez Elle88 (2016-07-02 19:13:43)

Odp: Nowoczesne kobiety..

"Zemścic na NIEJ" ? big_smile Hehe, jasne..marzenia.
Musiałbyś byc 100% sam niezaangażowany. Kogo chcesz oszukać?
PRzejechałaby się po  Tobie jak walec drugi raz Cię prozucając prawdopodobnie w niedługim czasie i z twojego planu nici. <oops>

Ewentualnie scenariusz nr 2: Ty ją bzykasz i "Zostawiasz", tyle że.. jej nie zależy żeby było cokolwiek więcej i znowu lipa z Wielkiej Zemsty big_smile
No to co pozostało.. Trzeba znów udawać, że ten brak zemsty to ŚWIADOMY wybór.. "suuure" ;P
Oj piotrus.. :*

154

Odp: Nowoczesne kobiety..

taka pewna jesteś? ;D 

widzisz, próbujesz mnie podkurwić, a nie idzie ;P

cały czas mi sugerujesz,że to ona rozdaje karty.. że to ona ma mnie na wyciągnięcie ręki.. a prawda jest taka ,że być może mógłbym do niej wrócić, ale nie chce nawet próbować;)
dlaczego nie chce, to wiesz.. ale nie .. broń jej !


"PRzejechałaby się po  Tobie jak walec drugi raz Cię prozucając prawdopodobnie w niedługim czasie" - co? ale kto powiedział,że ja niby miałbym z nią być ?

155

Odp: Nowoczesne kobiety..

prawda jest taka ,że być może mógłbym do niej wrócić, ale nie chce nawet próbować;)

"Być może" to słowo -klucz tutaj wink

Bronić jej? Masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Może upuść trochę ciśnienia z jajek.. Gdybyś był mądrym chłopcem umiałbyś czytac między wierszami, co Ci chciałam przekazać.
Widzisz..pieniążki i inteligencja emocjonalna - nie zawsze to idzie w parze hmm

156

Odp: Nowoczesne kobiety..

o nie, wirtualnej dziewczynie z babskiego forum nic nie będę udowadniał..;)
nie chce mi się już z tobą walczyć.. dajmy sobie już spokój, bo to się robi żałosne

PS> co Ty masz z tymi pieniędzmi? kolejny raz mi to wypominasz .. ;D

157

Odp: Nowoczesne kobiety..

To napisz jeszcze na koniec jaki jesteś szanowany ile masz kasiorrry i jakie masz powodzenie.
A potem udaj, że ktoś cię zagaja o pieniądze ..:D

Napisz piotrusiu proszę  :*

158

Odp: Nowoczesne kobiety..

ok smile
Mam w chuj hajsu i super powodzenie. :*

159

Odp: Nowoczesne kobiety..
piotruniooo napisał/a:

ok smile
Mam w chuj hajsu i super powodzenie. :*

Haloo.. Piotrusiu! gili gili, pora wstawać
3 raz wyłączam już budzik :*

big_smile

160

Odp: Nowoczesne kobiety..

swoją drogą też złośliwa jesteś, aż za bardzo.. może zamiast krytykować i narzucać swój obraz postrzegania świata, sama byś popracowała nad sobą? ;*

161

Odp: Nowoczesne kobiety..

Nie.
Ty popracuj big_smile a jak popracujesz to może spotkasz taka fajną babeczkę jak ja yikes



big_smile

162

Odp: Nowoczesne kobiety..

Dobrze -  dość mam, wychodzę z domu ! bo to forum jest jak narkotyk... nigdy więcej ;P

zamknijcie ten temat!
jest tu jakiś moderator? - wszystko wiem!


Pozdrawiam Elle88

163

Odp: Nowoczesne kobiety..

Elle88 dzielna łowczyni
Ja dziękuję - kolejny temat, który uśmiech wywołał tongue

164

Odp: Nowoczesne kobiety..

"kiedyś podstawową wartością była rodzina, dom, miłość, wspieranie się w trudnych chwilach, zaciskania pasa jak czegoś brakowało, naprawianie błędów,
kiedyś facet/ kobieta potrafiła przeprosić "
Zgadzam sie w 100%, ale dzis tez sa jeszcze tacy ludzie. Ja znam takie malzenstwa, jest ich malo ale sa. I to jest piekne i nawet milo u takich ludzi w gosciach posiedziec i popatrzec. Myslisz, ze tylko Ty to widzisz, ze swiat schodzi na psy? Nie, jest wiecej takich ludzi. Mark Bauerlin nawet napisal ksiazke "Najglupsze pokolenie" Tu zacytuje Ci cos z niej : Sa niezdolni, by chronic swoje zycie, malzenstwo, rodziny, miasta, stany i narod. Taka niestety jest rzeczywistosc. Niby to o Amerykanach, ale Polacy nie odstaja w glupocie.
Nie rozumiem po co na chlopaka naskakujecie, przeciez nie napisal, ze jest bogaty i szuka dziwicy, czytajcie ze zrozumieniem.
Dlaczego ludzie zdradzaja? Bo sa glupi, moj ex sam plakal, ze byl glupi. No szkoda, dla mnie tez to koniec zwiazku, wiec Autora rozumiem. Moge sie wszystkim podzielic z potrzebujacym, poza facetem. A, ze ma jakies swoje kryteria, to jego sprawa, sama bym nie chciala faceta, ktory gdzies sie bzyka pijany po klubach i mam do tego prawo. Sama mam fajnego i przystojnego kolege w pracy, ktory potrafi mnie rozsmieszyc do lez i tez porozmawiac na normalne tematy, bardzo go lubie, ale...ale jest wlasnie takim co to kazda dziwczyne na jakiejs imprezie przeleci i za to w zyciu bym go nie chciala i nie dotknela.
Sorry, ale 12 w wieku 25 lat, to mi rece opadly jak przeczytalam. Nie pisze tego zlosliwie, jest mi Ciebie szkoda i tyle. 
I nie gadajcie glupot, ze w sexsie trzeba miec doswiadczenie, bzdura. Nawet jest udowodnione naukowo, ze najlepsze zwiazki tworza ludzie ktorzy posiadaja mala liczbe partnerow sexualnych.
Na zakonczenie dodam, zeby nie bylo, ze sobie chce chlopaka z kasa poderwac i sie wstawiam. Nie chce nikogo na forum podrywac to po pierwsze, a po drugie sama mam swoje pieniadze, dom i samochod. Widac zaradnosc zyciowa nie idzie w parze z miloscia. I jak bym miala wybor, miec kogos kogo bym kochala z wzajemnoscia i moglabym liczyc na ta osobe, a przy tym zyc z miesiaca na miesiac. To chetnie bym taka opcje wybrala.
Do Autora, wysle Ci wieczorem maila, bo za reszte co bym chciala dopisac, to juz bym zostala totalnie zjedzona tutaj.

165

Odp: Nowoczesne kobiety..
ewam napisał/a:

Zgadzam sie w 100%, ale dzis tez sa jeszcze tacy ludzie. Ja znam takie malzenstwa, jest ich malo ale sa. I to jest piekne i nawet milo u takich ludzi w gosciach posiedziec i popatrzec. Myslisz, ze tylko Ty to widzisz, ze swiat schodzi na psy? Nie, jest wiecej takich ludzi. Mark Bauerlin nawet napisal ksiazke "Najglupsze pokolenie" Tu zacytuje Ci cos z niej : Sa niezdolni, by chronic swoje zycie, malzenstwo, rodziny, miasta, stany i narod. Taka niestety jest rzeczywistosc. Niby to o Amerykanach, ale Polacy nie odstaja w glupocie.

Zawsze mi się podobali autorzy i czytelnicy książek udowadniających, że ludzie są głupi, źli itp, że obecne pokolenia zeszły na psy, a kiedyś to się żyło, że ho ho! Dlaczego mi się podobali? Bo to przecież elita społeczeństwa! Czytają o tych innych ludziach, tych głupich, obecnym zepsutym pokoleniu i świecie i uśmiechają się pod wąsem: no jacy głupi Ci inni teraźniejsi! Jacy źli! I od razu można się lepiej poczuć smile W końcu czytają to Ci dobrzy i mądrzy. Słowem: lepsi smile

166

Odp: Nowoczesne kobiety..

łooo to jak spotkam moją trzecią to będę reprezentantem najgłupszego pokolenia - spadam na psy, jestem brudasem itd. tongue
Chwała Ci za to objawienie - Moje życie już nigdy nie będzie takie samo
Amen

167

Odp: Nowoczesne kobiety..
Lucyfer666 napisał/a:

łooo to jak spotkam moją trzecią to będę reprezentantem najgłupszego pokolenia - spadam na psy, jestem brudasem itd. tongue
Chwała Ci za to objawienie - Moje życie już nigdy nie będzie takie samo
Amen

Wcześniej mi się wydawało, a obecnie jestem pewna, że nie chwytasz...

168 Ostatnio edytowany przez Elle88 (2016-07-02 21:32:48)

Odp: Nowoczesne kobiety..
Klio napisał/a:

Zawsze mi się podobali autorzy i czytelnicy książek udowadniających, że ludzie są głupi, źli itp, że obecne pokolenia zeszły na psy, a kiedyś to się żyło, że ho ho! Dlaczego mi się podobali? Bo to przecież elita społeczeństwa! Czytają o tych innych ludziach, tych głupich, obecnym zepsutym pokoleniu i świecie i uśmiechają się pod wąsem: no jacy głupi Ci inni teraźniejsi! Jacy źli! I od razu można się lepiej poczuć smile W końcu czytają to Ci dobrzy i mądrzy. Słowem: lepsi smile


Prawda?
Pierdu pierdu pierdu... Kiedyś to byśmy pogadały, a teraz to szkoda gadać tongue
wink

169

Odp: Nowoczesne kobiety..
Elle88 napisał/a:

Prawda?
Pierdu pierdu pierdu... Kiedyś to byśmy pogadały, a teraz to szkoda gadać tongue
wink

Ano tak wink


Generalnie jak już wartościować to po całości. Przynajmniej w tym przypadku nie ma dysonansu. Świat schodzi na psy a ludzie som źli tongue

170

Odp: Nowoczesne kobiety..

Spać z innymi, by zemścić się na byłej? Niemądre wink Autorze lepiej daj sobie czas, by te emocje opadły. Na początku ból jest wielki, ktoś nas zawiódł, ale kiedyś będzie to tylko wspomnieniem.

Co do związków, seksu, to ciężko oceniać. Grunt, to jak już w związku są problemy, to nie poddawać się, a dbać nadal o siebie. Pamiętać o tym co najważniejsze. Dobrze ustawić sobie priorytety. Oczywiście, że nie trzeba mieć wielu partnerów, by mieć fajny seks, ale to jak pisałam każdy już sobie wybiera jak chce, bo mamy różne charaktery i nie ma w tym nic złego.

171 Ostatnio edytowany przez piotruniooo (2016-07-02 22:35:32)

Odp: Nowoczesne kobiety..

Jezus.. miałem nie wchodzić, ale przeczytałem co napisałyście w komentarzu do ewam.. powiem tak, dno - albo inaczej - dno + brak argumentów
Czy Wy naprawdę nie zrozumiałyście o co w tym chodzi? Co miała na myśli, że "świat schodzi na psy?"

To może inaczej :
1.powiedzcie mi moje drogie panie, ile było takich przypadków jeszcze 20/30 lat temu,że 15 letnia dziewczyna była w ciąży? myślę,że mało - a jak już się stało, to był wstyd, potępienie ze strony ojca, matki.. generalnie nieciekawa sytuacja.. a dziś? co druga 15latka, której ledwo cycki urosły już myśli o antykoncepcji.. a wpadka to zwykła normalka, przecież jest aborcja - jakąś będzie.
2.
a)nie twierdzę,że zdrad kiedyś nie było bo były, ale ile rzadziej.. a dziś? co drugie małżeństwo się rozpada, jak facet traci prace, traci wiarę w siebie, to taka samica zamiast mu pomóc - pierwsze co zrobi poleci do kogoś bardziej "ogarniętego" - oczywiście mu nic nie powie, aż nagle stwierdzi,że się "zakochała" - problem z głowy, nie liczą się dzieci, nie liczy się nic.. poza jej potrzebami i jej aktualnym stanem umysłu.. sorry taka prawda
b) to się tyczy również facetów - wiążą się na poważnie, aż tu nagle wpada do roboty mega seksowna blondynka i co? włącza się zwierze, żona w domu z dwójką dzieci siedzi, a facet puka blondynkę nic nie jej mówiąc i żyjąc tak w chorej zakłamanej rzeczywistości

3. abstrachując od związków - świat schodzi na psy, bo społeczeństwo jest zmanipulowane przez media, przez portale, przez mega inteligentnych ludzi,którzy zawładnęli ich umysłem  - wykorzystując to na każdym kroku.. za chwile napiszecie,że co ja pierd**le?
a nie jest tak? kto narzuca trendy, kto mówi, co jest dobre a co jest złe, dalej twierdzicie,że telewizja mówi prawdę?
oglądałyście programy typu "trudne sprawy" "dlaczego ja"? - dla mnie żałosne, wcale nie zabawne, bo te wszystkie historie podświadomie mają jakiś kretyński przekaz, na zasadzie ,że nawet największe abstrakcje są możliwe..
4. polityka - kim są politycy? narzekamy ,że to banda kretynów, a tak na prawdę sami nimi jesteśmy, bo sami ich wybraliśmy...
mam dalej wymieniać i udowodnić Wam, że jest gorzej... będzie jeszcze gorzej? mam wyciągnąć statystyki rozwodów na przestrzeni ostatnich 20 lat?
błagam, jak już krytykujecie to odrobinę klasy..

172

Odp: Nowoczesne kobiety..

Piotruś, nie denerwuj się. Zlość piękności szkodzi, donciu noł?

To ty nie zrozumiałeś jak zwykle i nie bulwersuj się tak :*
Lepiej powiedz co dzisiaj włączysz do zabawy przed snem :> :>

173

Odp: Nowoczesne kobiety..

coś czuje,że blond to Twój kolor... :* nie martw się nic.

174

Odp: Nowoczesne kobiety..

iii tryyysnął nasz piotruś big_smile <hurra>

Nie sadź się , mały, na inteligjenta, bo słabo ci idzie.. Nie rozumiesz połowy tego co czytasz i przereagowujesz.
Kumasz?
Żartowałam, wiem, że nie big_smile

175

Odp: Nowoczesne kobiety..

widzisz ja Ci piszę o faktach, Ty o tym,że tryskam wink
ale i tak nadal będziesz uważać, że to ja jestem głupi wink
zgadłem ? nieeee. wg Ciebie nie

176

Odp: Nowoczesne kobiety..

wg kim Ty jesteś? ;D mam nadzieje,że nie jakiś psychologiem - bo wizycie o Ciebie to od razu psychiatra wink

177

Odp: Nowoczesne kobiety..
piotruniooo napisał/a:

wg kim Ty jesteś? ;D mam nadzieje,że nie jakiś psychologiem - bo wizycie o Ciebie to od razu psychiatra wink

Wielu moich ex znajomych twierdziło to samo.. ciekawe wink
Nie lubię głupoty i banału.

Czytaj ze zrozumieniem co ludzie tu piszą, albo idź spać albo się pieścić, czy co tam masz w planach..
Mówiłeś że idziesz. Ale chyba mnie bardzo lubisz, bo ciągle wracasz :*

178 Ostatnio edytowany przez piotruniooo (2016-07-02 23:02:04)

Odp: Nowoczesne kobiety..

ex znajomych - hmm to widzę, eliminujesz ich smile miło ..

naprawdę muszę napisać do czego się odniosłem?
"Sa niezdolni, by chronic swoje zycie, malzenstwo, rodziny, miasta, stany i narod. Taka niestety jest rzeczywistosc. Niby to o Amerykanach, ale Polacy nie odstaja w glupocie."
tak to ten fragment ! przeczytaj go jeszcze raz, albo 2 razy ..
a potem mój post - powinnaś znaleźć zależności

179 Ostatnio edytowany przez piotruniooo (2016-07-02 23:05:18)

Odp: Nowoczesne kobiety..

czy ja Cię lubię? raczej bardziej mnie wkurwiasz niż budzisz sympatię.. ale nie oceniam, bo Cię nie znam, może gdzieś za tą maską internetową jesteś normalną dziewczyną smile

PS> jeżeli myślisz, że nie wyczuwam sarkazmu - to wiedz ,że się mylisz wink

180

Odp: Nowoczesne kobiety..

Powiem Ci prawdę: po kilku zdaniach porzuciłam zgłębianie Twojego przydługiego posta.
Za dużo banałów i schematycznego myślenia, za mało bystrości i WŁASNYCH wniosków.

Był tu kiedyś gość, który każdy swój wywód podpierał statystykami i myślał , że na kimś to robi wrażenie.
Tu jest mnóstwo wolnomyślicieli i osób o mózgach jak brzytwy - przekonasz się o tym jeśli zostaniesz wink

A jak nie to nie.

Wkurwienie to mocna emocja, zatem - miło mi bardzo :* big_smile

181

Odp: Nowoczesne kobiety..
piotruniooo napisał/a:

3. abstrachując od związków - świat schodzi na psy, bo społeczeństwo jest zmanipulowane przez media, przez portale, przez mega inteligentnych ludzi,którzy zawładnęli ich umysłem  - wykorzystując to na każdym kroku.. za chwile napiszecie,że co ja pierd**le?

Prorok jaki, czy co? yikes

182

Odp: Nowoczesne kobiety..

widzisz nie przeczytałaś posta, a go komentujesz.. bo wnioski też napisałem wink
wiesz jak to się nazywa? ignorancja

właściwie to cały ten post nie był podparty statystykami, czysta obserwacja ..

a czy zostanie na forum? nie sądzę, raczej zajmę się swoim życiem niż cudzym

183

Odp: Nowoczesne kobiety..

abstrachując od związków - świat schodzi na psy, bo społeczeństwo jest zmanipulowane przez media, przez portale, przez mega inteligentnych ludzi,którzy zawładnęli ich umysłem  - wykorzystując to na każdym kroku.. za chwile napiszecie,że co ja pierd**le?
a nie jest tak? kto narzuca trendy, kto mówi, co jest dobre a co jest złe, dalej twierdzicie,że telewizja mówi prawdę?
oglądałyście programy typu "trudne sprawy" "dlaczego ja"? - dla mnie żałosne, wcale nie zabawne, bo te wszystkie historie podświadomie mają jakiś kretyński przekaz, na zasadzie ,że nawet największe abstrakcje są możliwe..

Dokladnie i widze, ze jestesmy w tym samym temacie, ale ludzie nie wierza i jeszcze wysmieja. A tak naprawde sami sobie zycie rozwalaja, bo daja sie manipulowac.
Po wojnie ludzie dbali o siebie, rodziny i jeszcze innym pomagali.

184

Odp: Nowoczesne kobiety..
ewam napisał/a:

Po wojnie ludzie dbali o siebie, rodziny i jeszcze innym pomagali.

Opowiedz jeszcze babciu!

185

Odp: Nowoczesne kobiety..

Jaki prorok? przecież to każdy wie, no może prawie każdy .. kto choć trochę ma oleju w głowie.. na każdym kroku


Można ludzi ekonomicznie gwałcić zabierając im ponad połowę wartości ich pracy – a oni będą szczęśliwi, bo w tv się powie, że „to dla ich dobra i tak trzeba”.
Można wszystkim kazać płacić za możliwość „legalnej” pracy – a oni uwierzą, że to normalne, bo w tv się powie, że „wszędzie tak jest”
Można zakazać ludziom procować bez zapłacenia składek – a oni uwierzą, że to wramach „walki z bezrobociem i ochrony miejsce pracy” – bo tak się to przedstawi w tv.
Można odebrać ludziom dary natury: ziemię, powietrze i wodę – tak żeby musieli za to wszystko słono płacić – ale oni uwierzą, że jest wzrost gospodarczy i są bogatsi bo w telewizji reklamują smartfony za 1 zł i inne kolorowe gadżety, oczywiście wszystko „gratis”.
Można sprzedać ludziom dowolną rzecz w taki sposób – że oni uwierzą, że dostali coś gratis (!!!) – bo taką bzdurę się puści w reklamie!
Można mnożyć niewolące ludzi przepisy, nakazy i zakazy – ale w tv się powie, że to w ramach „poszerzania wolności obywatelskich” – i wszyscy niewolnicy w to uwierzą, że im przybyło wolności!
Można zrzec się części suwerenności i oddać własną niepodległość – ale ludziom się powie w tv, że „od teraz będziemy mogli współdecydować o naszym kraju” – i ludzie to z uśmiechem zaakceptują jako sukces!!!
Można wpędzić ludzi w ekonomiczną niewolę, zadłużyć ich po uszy na najbliższe 40 lat – a następnie w tv powiedzieć, że to wina „kryzysu” – i ludzie będą winić kryzys – a nie tych, którzy ich okradli i zniewolili !!!
Można ludzi bajerować i oszukiwać przez 4 lata – a potem się powie w mediach, że „nie ma alternatywy” – i znowu wybiorą tych samych nieudaczników.

tu cytat - tylko jak nie rozumiesz o czym to jest co to jest składka, bezrobocie, władza, ekonomia - to najpierw doczytaj na wikipedii wink

186

Odp: Nowoczesne kobiety..

Zawsze mi się podobali autorzy i czytelnicy książek udowadniających, że ludzie są głupi, źli itp, że obecne pokolenia zeszły na psy, a kiedyś to się żyło, że ho ho! Dlaczego mi się podobali? Bo to przecież elita społeczeństwa! Czytają o tych innych ludziach, tych głupich, obecnym zepsutym pokoleniu i świecie i uśmiechają się pod wąsem: no jacy głupi Ci inni teraźniejsi! Jacy źli! I od razu można się lepiej poczuć smile W końcu czytają to Ci dobrzy i mądrzy. Słowem: lepsi smile

Nie czuje sie od nikogo ani gorsza, ani lepsza. I nie usmiecham sie, nie smieszy mnie to, wrecz przeciwnie chce mi sie  z tego powodu plakac

187

Odp: Nowoczesne kobiety..
ewam napisał/a:

Nie czuje sie od nikogo ani gorsza, ani lepsza. I nie usmiecham sie, nie smieszy mnie to, wrecz przeciwnie chce mi sie  z tego powodu plakac

że inni tacy głupi...
Ooooo biedna Ty! Osamotniona w swojej mądrości!

188

Odp: Nowoczesne kobiety..
piotruniooo napisał/a:

Jaki prorok? przecież to każdy wie, no może prawie każdy .. kto choć trochę ma oleju w głowie.. na każdym kroku

Już wielokrotnie powiedziano: nie kumasz!
Spójrz jeszcze raz na mój post i zastanów się, ale tak mocno, mocno! co wyprorokowałeś...

189

Odp: Nowoczesne kobiety..

ewam - w ogóle dziewczyno się nie przejmuj co one piszą, to jakieś tępe cipy wink  daje 100% ,że zajmują się domem i "forum"  - na inne tematy z nimi nie pogadasz..

190

Odp: Nowoczesne kobiety..

Ktoś coś wspominał o klasie wink

191

Odp: Nowoczesne kobiety..

myślisz,że nie wiem ,że specjalnie wytłuściłaś ? że nie do tego nie odniosłem?
smile mylisz się pani blond ;P

192

Odp: Nowoczesne kobiety..

piotruś, nie wyżywaj się na nas za eksie

mężczyzno z k(l)asą big_smile wink

193

Odp: Nowoczesne kobiety..
piotruniooo napisał/a:

myślisz,że nie wiem ,że specjalnie wytłuściłaś ? że nie do tego nie odniosłem?
smile mylisz się pani blond ;P

Tera skumał!
Gratuluje! Fanfary! Orkiestra i muzyka! big_smile

194

Odp: Nowoczesne kobiety..

Wg mnie piotrunioooo popłynął na dwóch rzeczach:    (1) "Mam w chuj hajsu i super powodzenie. :*"      oraz (2) prośbą o zamknięcie wątku

To forum faktycznie uzależnia... ale nie wiem dlaczego... może dlatego, że mądrzy ludzie tutaj dyskutują o prawdziwych sprawach bez maski? ... choć może niektórzy mają maskę internetową? Ja sie czuję bez maski tutaj.

195 Ostatnio edytowany przez Elle88 (2016-07-02 23:31:10)

Odp: Nowoczesne kobiety..

Nie Gary. Akurat hajs i powodzenie to tutaj na nikim wrażenia nie robi.
Tym bardziej jak się z takimi mężczyznami przebywa to sie potrafi odróżnić tych co mają hajs, ale o tym bez potrzeby nie gadają - jak celnie wcześniej zauważyłeś wink, jak i tych co mają powodzenie - zwłaszcza w kontekście sytuacji zdrady, gadanie o tym brzmi dość żałośnie..hm? wink

No ale zostawmy te detale.
Autor popłynął na czym innym.. na niedostatecznej bystrości.  To jeśli o moje wrażenia chodzi.

A , i na niekonsekwencji - bo odgraża się, że stąd idzie już chyba 7 raz smile słaba sprawa..

Posty [ 131 do 195 z 214 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Nowoczesne kobiety..

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024