moje cudowne życie po rozwodzie - Netkobiety.pl

Lilka , ale trafiłaś z tym video - mix les paroles i dźwięku :-) I są tam migawki z tego, co lubię : mikrofon, na przykład ,

J'adore ça !

No to ja pozdrawiam tą Twoją fille. Moja siostrzenica skomentowała ten utwór: Ale super! Ale czadzik! Wszystkie Dziewczyny lubią język miłości chyba - bez względu na wiek.

Wiecie, że moim ulubionym kolorem jest biały . W języku miłości to Blanche

Nie brzmi natomiast tak ładnie jak po polsku.

Blanche-Neige to natomiast Królewna Śnieżka . Czy Twoja córka, Lilko lubi tę bajkę?

Muszę się zatrzymać. Ja tak mogę godzinami ...

Na to liczymy! Właśnie się zdefiniowałeś , Bro!

PS Rappelle-moi qui je suis, pourquoi je suis en vie
Ja Wam to przypomnę!

EDIT

Po obejrzeniu:

Ha! Ha! Ha!

Tak się kończy powierzchowne podejście do wyzwania pt Namaluj tryptyk I_see_beyond !

Najprawdopodobniej się wybiorę. Jesienią!

Uważam, że trzeba chwytać tyle języków ile się da! Nigdy nie wiadomo, co się komu i kiedy przyda!

Angielski, francuski, hiszpański, chiński, język Kobiet, język Mężczyzn, kod HTML ...

[BTW] Are you polishing your English, my Polish Girlfriend?

W odpowiedzi zacytuję Franka Outlaw:

Uważaj na swoje myśli, stają się wszak słowami.
Uważaj na swoje słowa, stają się czynami.
Uważaj na swoje czyny, stają się nawykami.

Będę pisać! Nothing and no one is gonna STOP ME .

See you later

No, I'm not. I'm so busy now. Help!

Dzięki za przetarcie oczu w sprawie języków, w przyszłym roku zapiszę Śnieżkę również na francuski, tym bardziej, że bardzo Jej się podoba. Nie wiem skąd u Niej to zainteresowanie Francją,  nawet na karnawał w przyszłym roku chce przebrać się za Paryżankę. Bardzo chciała pojechać na wycieczkę do Paryża, ale po tym zamachu nie wiem czy to dobry pomysł.

See you

Jak wiecie, albo i nie wiecie, mój dom ciągle stoi nieskończony. Lilka zbieraj dziewczyny i przyjeżdżajcie pomagać. Rozliczymy się w naturze Oczywiście mam na myśli "płody rolne" z mojego ogródka i takie tam.

Kto wie, kto wie. Wszystko w waszych rękach.

EDIT:
Nawiązując do Francji i pięknych kobiet

Super kawałek Choć ja po francusku ani słowa (co prawda można też po francusku bez słów ) i w Paryżu jeszcze nie byłem ale Catherine Deneuve uwielbiam. Piękna kobieta z klasą.

W kwestii tańca. Mag, siostrzyczko, najlepiej wychodzi mi oberek ale z Tobą to nawet tango z różą w zębach.

Hm, w moim typie zasadniczo zawsze są panowie Jakoś tak standardowo

Rampampamko który strój wybierasz?

Pst... (w moim typie też są zasadniczo panowie, ale nie mów nikomu   )

Ruda hyhyhyhy.
Chyba cheap dance :-P

Ahoj załoga!
Drugi oficer wita Was na kosmicznym statku miłości

"Bo proszę ja Ciebie ja se normalnie jaja robię" co by nie oszaleć od nadmiaru zdrowego rozsądku.

Czy mam rozumieć Krych, że chcesz mnie podszkolić w językach

PS
Mag a co z newsem?

Zdaje się, że dłuższą chwilę. Zabaw się za całą ekipę

Witaj Astral , a już myślałam, że PIŁUJESZ gdzieś TANGO* hi hi My tu wczoraj o narzędziach rozmawialiśmy i tańcu.

Baw się dobrze. A potem wstaw nam tu relację ...live z YouTube'a.

PS Wczoraj tu, gdzie przebywam na wakacjach, przemknął drogą "Czarny Rycerz" - słowa mojej 5-letniej siostrzenicy. Myślę sobie - Astral się ściga

*Jest nawet fajny kawałek zespołu Strachy na Lachy. Dla tych, którzy akurat mogą lubić inne kilmaty.

Rampusia super pomysł, już się biorę za Twoją kreację.
Na wieczór będzie gotowa

Lilka, nie mam wątpliwości, że jesteś kreatywna. Ram , ja chętnie zobaczę próbkę Twojego "porozwodowego manicure". Pamiętam, że to był jeden z pierwszych inspirujących postów. Zaintrygowało mnie to już wtedy.

Lilka , w rękach trzymasz bardzo ważne narzędzie . Nożyce. Ja mam zaś igłę i nić . Jeśli się da, to zawsze najpierw próbuję naprawić to, co popsute. Zanim ostatecznie wyląduje w koszu. Taka moja filozofia życiowa.

Nożyc zaś użyję do przecięcia nici energetycznych z poprzednim życiem. Jeśli ktoś jest szczególnie zainteresowany, proszę o wiadomość na prive .

Skalpela używałam w dziale ROZSTANIA.

Lilko , masz córkę i jesteś kreatywna. Ja wczoraj testowałam robótki ręczne z Małą Blondyneczką. Takie coś z niczego . Zrobiłyśmy nasz własny, unikalny słoik MARZEŃ . Pod ręką były nożyce, klej, kolorowe kartki, tasiemki, koraliki, guziki ... Ozdobiłyśmy wspólnie zwykły szklany słój. Motywami kwiatków, motylków, serduszek i słoneczek. Bawiłyśmy się świetnie. Ona i ja.

Każdy z Domowników napisał na karteczce swoje marzenie lub życzenia. Mała Blondyneczka podyktowała mi swoje. Warunkiem spełnienia tych marzeń był ... własnoręczny podpis! Z dumą patrzyłam, jak moja Siostrzenica stawia pierwsze koślawe literki. Jej życzenie dotyczyło ulubionego bohatera z bajki. Postaramy się wszyscy, aby się spełniło.

Wróciłam właśnie znad stawu pełnego Lilii. Naprawdę. Kolejne zwykłe / niezwykłe miejsce inspiracji, jakie zobaczyłam.

Karta deserów:

- Liliowe Szaleństwo,
- Karmelowo-Orzechowa Pychotka, - to dla Panów, stawiam tezę, że w takich właśnie gustują!
- Mus Malinowo - Truskawkowy,
- Czekoladowy Pocałunek,
- Liliowy Smakołyk,
- Szarlotka na Ciepło,
- Owocowa Rozkosz,
- Owoce pod Puszystą Chmurką,
- Zielono mi...

Letni sezon w pełni, świeżych owoców całe mnóstwo. Wybierzcie sobie w myślach deser z tego menu, ja stawiam!

W domu zaś możecie spróbować przygotować jego własną wersję . Zobaczycie, jak zapunktujecie wśród najbliższych.

News się pisze. Może pojawi się w wiadomościach wieczornych.

EDIT 1

Jakbym miała 5 linijkę w stopce, to bym sobie to tam umieściła.

EDIT 2

Nie mam wątpliwości. Business wróżbiarski już zarzuciłam. Teraz, oprócz fuchy w Czasopiśmie, dorabiam jako asystentka detektywa. To powyższe cytuję, bo mi taka wyszła analiza dowodów .

Nie martw się. W czasach pierwszej młodości oboje chodziliśmy na balety . Mamy wprawę.

Poza tym oboje znamy fragment pewnego songu:

Sister and brother
(...)
It's a real fine line

Zrozumiałam aluzję, Ram . Zatem ... jesteś bezpieczna. Z mojej strony.

Słuchajcie, po raz kolejny się AUTO_diagnozowałam:

Oto co mi dolega: SYNESTEZJA! I ... moją AUTO_diagnozę znalazłam na tym forum

Źródło: http://sjp.pl/synestezja

Będzie ktoś ze mną tu jeszcze rozmawiał?...

EDIT

Wczoraj, zanim weszłam na nasz wspólny wątek, pobiegałam po innych . One nie są przypadkowe

Tu znajduje się popularny imprezowy scenariusz . Oczywiście podpisałam się pod tematem jako: "Zgorszona"

Podaję materiał do zapoznania się i wyciągnięcia wniosków :

http://www.netkobiety.pl/t96979.html

Znalazłam też ukrytą wiadomość dla Astrala . Ale to akurat nadaje się ... na prive.

Też bym tak chciała...

EDIT

Zgorszona Mag Jeżeli jeszcze nie byłaś na wątku Starr'a Moje zdrady, to zajrzyj na jakieś kilka pierwszych stron...

Starr jest dla mnie dowodem na moje domysły, że dusza się nie starzeje, a na pewno nie u wszystkich

Mag.
Synestezja, do tego trochę wyobraźni, odpowiedni nastrój i ... nie wiem do czego... tzn dokąd mogą Cie doprowadzić serwowane na tym wątku "pobudzacze zmysłów rożnych".

Lilka Zajrzę do Starra ze względu na jego nick i temat wątku .... hi hi ...

Tak. Ja znam takie pojęcie Young at heart . U mnie to rodzinne. Po Tatusiu.

Do tego dochodzą dobre geny.

EDIT

Lilka , od najmłodszych lat, jako typ niepokorny, nie pozwalałam się nikomu ubierać.

Dziś też mam swój styl - ubrania kupuję sobie wyłącznie sama.

Ale do Ciebie mam zaufanie. Znajdź mi proszę ... spódnicę na party. Materiał wizualny znajdziesz w teledysku Whitney Houston "I want to dance with somebody" oraz gifach z "Dirty Dancing."

Tak widzę to, co Ty do mnie mówisz:

Tygrysice dwie
Czołem!
Ruda, ależ zdjęcia... jak tu żyć Panie Premierze?!

Skąpana w czerwieni, stoi na skale.
Patrzy przed siebie, codziennie szukając znaku na Niebie.

Maggie wiesz co? Biorę tą fuchę. Pani redaktor naczelna, a przewiduje Pani mini satyryczną rubrykę "Poniedziałkowy Suchar"?
Astral - zdrowo zaaazdraszczam. Bawta się tam!

Miłego, bajos.

Proponuję na full, skoro dostałeś nową kartę

Jako zastępca redaktora naczelnego dorzucam jeszcze dział Poezja

Mag nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale dziecięca zabawa to jedna z form terapii, tak samo jak śpiew pod prysznicem i taniec przed wielkim lustrem. Z własnego doświadczenia wiem, że to działa nawet wtedy, gdy się nie jest tego świadomym. Jedne z najpiękniejszych chwil  mojej młodości to błogie wpatrywanie się w obłoki na niebie, leżąc na zielonej soczystej trawie - dziś wiem, że to uważność, u mnie dotychczas towar deficytowy.

Mag
dziś będziesz słodko spała...

I jeszcze obiecane kreacje

Lilka , przed zamknięciem laptopa zdążyłam jeszcze zobaczyć Twoją drugą propozycję.

Zatrudniam tu Najlepszych Specjalistów !

Zemdlałam na swój własny widok ... Dziękuję!

Hrrr hrr hrr (chrapie).

Szanowni Czytelnicy, proces rekrutacji ma swoje etapy. Krych23 zdecydował się podjąć pracę w naszym Czasopiśmie i wysłał CV.

Wszyscy wiemy, iż oprócz umiejętności, liczy się również osobowość kandydata . Osobiście zajęłam się analizą profilu Jego osobowości.

Oto, co ustaliłam:

https://www.youtube.com/watch?v=Yjqb3AKndYc

I've been a player in the crowd scene
A flicker on the big screen
My soul embraces
One more in a million faces
High hopes and aspirations and years
Above my station maybe
But all this time I've tried
To walk with dignity and pride

(...)

For this job I'm the best man " .

W stopce może Pan sobie umieścić "I am the one and only. "

Zapraszam zatem na interview - porozmawiamy, jak widzi Pan swoją rolę w naszym magazynie, który dział Pana bardziej interesuje. Ja nalegam na dział MOVIES, ale jeśli ma Pan pomysły na wzbogacenie treści naszego przedsięwzięcia, możemy je przedyskutować. Stawiamy tu na inicjatywę i kreatywność .

Zanim puszczę w końcu już_nie_wieczorny_ale_poranny_news, może Chris o poranku w końcu zacznie wykonywać swoje obowiązki i puści nam tu coś na dobry początek dnia.

PS Lilko_Zastępco, widzisz, jak to jest z pracownikami Dziękuję, że zastąpiłaś Zaspanego_Dziś_Chrisa

I budź ich wszystkich! Do życia też!

Chris uratowałam Ci tyłek przed Szefową, ale wiedz że na dłuższą metę to się nie sprawdzi ( przestań w końcu zarywać te noce )

Mag, kolor włosów odzwierciedla jakby stan kobiecej duszy. Ja do zeszłego roku byłam Królową Śniegu (to moje moje naturalne umaszczenie ) lecz pewnego dnia wszystko się zmieniło i zapragnęłam być Ognistą Lilią, ku wielkiej uciesze mojego ukochanego

Miłego dnia dla całej ekipy.

Rampusia czy przymierzyłaś już kreację na Ucztę Bogów?

Ja myślę Jeśli chcesz utrzymać tę posadę

W którymś z postów postawiłam odważną tezę, iż Orzechowe Pychotki i Czekoladowe Pocałunki są w typie męskiej części Pracowników naszego Czasopisma.

Natomiast ja wiernie promuję trzy kolory . Powinniście się zorientować już jakie.

I mam videoklip, który promuje mój ulubiony wizerunek . Ale nie będę się już powtarzać dlaczego

Przed Wami rewelacyjna CZEKOLADKA ... w wersji BLOND. Uśmiech, czucie tego, co się śpiewa i ... oświadczenie a Woman of a Certain Age . 

Proszę nasycić oczy tą Panią. Klip pochodzi jeszcze z czasów, kiedy opowiadał obrazami jakąś historię . Dziś sporo klipów ogranicza się do pokazania określonych części ciała, oczywiście kobiety, a tekst sprowadza się do jednego zdania. Lilka natomiast ma dar wyszukiwania klipów z historią naszego wątku w tle.

Jestem ciekawa, co kto tam zobaczy

Ja wyodrębniam:

ALL THAT SHE WANTS IS
REALLY HONEST EMOTION

WOMEN WHO HAVE MADE MISTAKES
ARE A LITTLE AFRAID
THEY DON'T LIKE TAKING CHANCES
SHE WILL PLAY THE WAITING GAME

Jakbym umieściła taki tekst w moim anonsie towarzyskim na jakimś portalu, efekt najprawdopodobniej były: 0 RESPONES.

Miłego popołudnia. Zajrzę, jak ogarnę siedzibę. W realu.

Dzień dobry
Szanowna Pani redaktor naczelna, szanowna zastępczyni...
Jestem tu, by Was Panie przekonać do, hrr, wrr (zapowietrzył się, nie jest wstanie nic powiedzieć)...
...momencik... (głęboki oddech)...
Ok, nie wiem, czy mi się uda, nie wiem jak będę pisał, dowiem się gdy dostanę szanse, taka jest prawda. Proszę podpisać te dokumenty na stole i odetchnąć. Chcę spróbować, a to moja próbka umiejętności:

Jako fan Kung-fu Panda i w ogóle stylów walki nie zawiodłem się na 3'ciej części.
Zabawny jak zawsze, lekki i przyjemny. Początek szybko zdradza główny wątek - wielki pojedynek między wielkim Kai (choć nikt go nie zna ) a nasza pandą Po, która traci tożsamość i jest pogubiona (jak zawsze zresztą )
Kai wraca z królestwa duchów żądny zemsty, siły i totalnej władzy. Jego pierwszą ofiarą zostaje żółwik Mistrz Oogway, który w trakcie walki rzuca słowa "kiedy to zrozumiesz, czym więcej bierzesz, tym mniej posiadasz" (chwilka zadumy) i przegrywa...
Czy Po będzie w stanie uratować świat, przyjaciół no i siebie przed potężnym Kai? Czy zaakceptuje swego ojca (tatko odnajduje pande)? A może będzie jeszcze trzeci tatek?
Pytań jest kilka. Oglądając ten filmik, przypomniała mi się pewna fraza - gdy nie jesteś pewien co w życiu robić, w którym kierunku iść, wróć do korzeni, tam gdzie się dobrze czułeś/aś.

Ależ Ram każda kobieta w czerwieni wygląda zmysłowo...

Tym razem Chris śpiewa tylko dla Ciebie Lady in red

http://www.bing.com/videos/search?q=lad … ORM=VRDGAR

PS

Krych jeśli o mnie chodzi to lubię bajki , ostatnio omal nie pękłam ze śmiechu na Zwierzogrodzie.
Nie wychodzę jednak przed szereg, decydujący głos należy bowiem do Redaktor Naczelnej

No to witaj w klubie. Bladolice w czerwieni wyglądają właśnie najładniej.

Ram zmontowałam dla Ciebie piosenkę, trochę mi to zajęło (problemy techniczne)

Widzę, że się tu świetnie bawicie.
Rampampampampam, Ty tu nie wybrzydzaj tylko przymierzaj co Ci Mary własnoręcznie wyszykowała.

A tak naprawdę, to i tak mniej ważny jest efekt jak kobieta nakłada na siebie sukienkę, ważniejsze jest, jak ją z siebie zdejmuje.