Czy portale randkowe, to dobra opcja? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Strony Poprzednia 1 26 27 28 29 30 70 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1,756 do 1,820 z 4,549 ]

1,756 Ostatnio edytowany przez Elle88 (2016-07-13 17:50:57)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Feniks35,  no to by nie była najgorsza opcja wink

JA lubię (zawsze lubiłam), facetów którzy wiedza o co chodzi w tej całej grze damsko- męskiej i że nie polega to na "wybłagiwaniu" sobie zainteresowania, szmaceniu się przed kobietą itp. Sęk w tym, że w pewnym momencie ja zaczęłam się rozwijać dość mocno też w kierunku duchowym powiedzmy i mam w sobie takie sprzeczne pragnienia. Bo jednak facet z którym mogę pogadać o tego typu rzeczach z reguły jest 'poblokowany' seksualnie (nie każdy ale bywa), albo nie są zbytnio atrakcyjni.
Na takie 'combo' żeby był i duchowo rozwinięty i przystojny jeszcze nie trafiłam.

Teraz badam jednego gościa, który - jak mi się wydawało - ma potencjał, ale już pokazał mi trochę, że nie do końca wie jak ugryźć sferę seksualną.. skupia się na tematach neutralnych, komplementy to takie "grzeczne" i bezpieczne wink Przyznam, że mnie to zniechęca, bo jestem dość temperamentna i trudno mi sobie wyobrazić udany seks z facetem, który nie dostrzega sfery seksualności na etapie  rozmowy.
Ech.. no nic dam mu szansę, ale mój entuzjazm znów opadł ;/

Zobacz podobne tematy :

1,757 Ostatnio edytowany przez feniks35 (2016-07-13 17:54:51)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Elle88 napisał/a:

Feniks35,  no to by nie była najgorsza opcja wink

JA lubię (zawsze lubiłam), facetów którzy wiedza o co chodzi w tej całej grze damsko- męskiej i że nie polega to na "wybłagiwaniu" sobie zainteresowania, szmaceniu się przed kobietą itp. Sęk w tym, że w pewnym momencie ja zaczęłam się rozwijać dość mocno też w kierunku duchowym powiedzmy i mam w sobie takie sprzeczne pragnienia. Bo jednak facet z którym mogę pogadać o tego typu rzeczach z reguły jest 'poblokowany' seksualnie (nie każdy ale bywa), albo nie są zbytnio atrakcyjni.
Na takie 'combo' żeby był i duchowo rozwinięty i przystojny jeszcze nie trafiłam.

Teraz badam jednego gościa, który - jak mi się wydawało - ma potencjał, ale już pokazał mi trochę, że nie do końca wie jak ugryźć sferę seksualną.. skupia się na tematach neutralnych, komplementy to takie "grzeczne" i bezpieczne wink Przyznam, że mnie to zniechęca, bo jestem dość temperamentna i trudno mi sobie wyobrazić udany seks z facetem, który nie dostrzega sfery seksualności na etapie  rozmowy.
Ech.. no nic dam mu szansę, ale mój entuzjazm znów opadł ;/

A moze dostrzega tylko zakłada ze spłoszy "sarenkę" zbyt szybkim poruszaniem pewnych tematów? Nie jestem za ciągnięciem na sile relacji ktora nie rokuje ale jednak można założyć ze czasem ktos nie do konca jest taki jak nam sie wydaje, zakłada niepotrzebne i wbrew pozorom niesłużące mu maski. Jesli widzisz w tym człowieku jakiś potencjał to moze warto dać mu jeszcze chwilkę.

1,758

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

@Feniks35, tak dam mu szanse na pewno, bo dawno mi ktoś tak wizualnie nie odpowiadał. Po prostu zaskoczył mnie bardzo, że tak ostrożnie podchodzi,  bo spodziewałam się po facecie w jego typie większych hmm "jaj" ? i odwagi może wink

Albo już jestem tak spaczona na tych romantyków, że mam odruch wymiotny i wszelkie oznaki tego mnie zbyt szybko zniechęcają.

1,759

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Elle88 napisał/a:

@Feniks35, tak dam mu szanse na pewno, bo dawno mi ktoś tak wizualnie nie odpowiadał. Po prostu zaskoczył mnie bardzo, że tak ostrożnie podchodzi,  bo spodziewałam się po facecie w jego typie większych hmm "jaj" ? i odwagi może wink

Albo już jestem tak spaczona na tych romantyków, że mam odruch wymiotny i wszelkie oznaki tego mnie zbyt szybko zniechęcają.

Ja myślę, ze możesz sie miło rozczarować gdy pozwolisz nabrać tej znajomosci rumieńców. Moze sie okazać ze jaja ów osobnik ma całkiem okazałe i nie mam na mysli tylko dosłownej budowy ciała wink

1,760

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Mogę się dowiedzieć w skrócie o co chosi,gdyż ponieważ zainteresowały mnie ostatnie strony,a czasu na czytanie wszystkiego niet?

Fajnie tu u Was,nie powiem big_smile big_smile

1,761

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
majkaszpilka napisał/a:

Mogę się dowiedzieć w skrócie o co chosi,gdyż ponieważ zainteresowały mnie ostatnie strony,a czasu na czytanie wszystkiego niet?

Fajnie tu u Was,nie powiem big_smile big_smile

No ja tez podczytywałam ten wątek z ukrycia a potem delikatnie wsunęlam sie wejściem od strony garażu big_smile

1,762

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Elle - chyba, że będziesz miała tak jak sporo kobiet na zachodzie - nagłe pobudki macierzyńskie w okolicach 40

WIesz na podstawie Twoich wniosków to ja już jestem zupełną tragedią - dzięki tongue

1,763

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
feniks35 napisał/a:
majkaszpilka napisał/a:

Mogę się dowiedzieć w skrócie o co chosi,gdyż ponieważ zainteresowały mnie ostatnie strony,a czasu na czytanie wszystkiego niet?

Fajnie tu u Was,nie powiem big_smile big_smile

No ja tez podczytywałam ten wątek z ukrycia a potem delikatnie wsunęlam sie wejściem od strony garażu big_smile

Ty przez garaż,ja przez okno big_smile
Gorzej jak nas,albo mnie.... stont wypierdolamento tongue

1,764

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
majkaszpilka napisał/a:
feniks35 napisał/a:
majkaszpilka napisał/a:

Mogę się dowiedzieć w skrócie o co chosi,gdyż ponieważ zainteresowały mnie ostatnie strony,a czasu na czytanie wszystkiego niet?

Fajnie tu u Was,nie powiem big_smile big_smile

No ja tez podczytywałam ten wątek z ukrycia a potem delikatnie wsunęlam sie wejściem od strony garażu big_smile

Ty przez garaż,ja przez okno big_smile
Gorzej jak nas,albo mnie.... stont wypierdolamento tongue

Spokojnie ...takie dwie miłe dziewczynki z Nas przecież big_smile

1,765 Ostatnio edytowany przez Elle88 (2016-07-13 18:30:13)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

@Feniks, właśnie wnosząc po samej posturze, jaj w sensie dosłownym spodziewam się niezłych tongue <wstydniś>

No właśnie, przecie Was tutaj z Majką wcale nie było yikes  ale spryciule..

JA to nawet nie zauważyłam, tak jakbyście od początku tutaj pisały. To się nazywa - wejście po angielsku dopiero !

Drug wersja jest taka, że jestem ślepa i ..mało spostrzegawcza hmm

1,766

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Elle, nie odpuszczaj tak łatwo! smile
Wiesz, że ja trzymam kciukaski big_smile
A co do Twoich przemyśleń, odpowiedni mężczyzna na pewno się w końcu znajdzie. Ważne, że nie siedzisz bezczynnie i przynajmniej się rozglądasz smile

Majkaszpilka, nie martw się, tyle stron już tutaj spamujemy o wszystkim... jakby nas mieli wywalić, to by to dawno zrobili wink big_smile

Btw. Wiecie, jakoś dziwnie się dzisiaj czuję...
Coś pomiędzy wstępną żałobą, haha, a jakimś takim wewnętrznym spokojem, bo zaczynam powoli działać w zgodzie z własnymi myślami.
A on pisał w nocy z moim fake kontem i jak podchwytliwie zapytałam, czy kogoś ma, to mówił, że się z kimś obecnie spotyka, hehe.
Ale jakoś mnie to nie przekonuje mimo wszystko...
Smutne, nie? big_smile

1,767

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Happi, to mogłaś pociągnąć temat dalej.. bo tak to masz "niedomknięty" wink

Spotyka się z kimś, to mogłaś spytać co tutaj robi i czy ma ochotę sie spotkać na kawusię - a na kawusi.. TY , ahahah wink

1,768 Ostatnio edytowany przez feniks35 (2016-07-13 18:36:53)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Elle88 napisał/a:

@Feniks, właśnie wnosząc po samej posturze, jaj w sensie dosłownym spodziewam się niezłych tongue <wstydniś>

No właśnie, przecie Was tutaj z Majką wcale nie było yikes  ale spryciule..

JA to nawet nie zauważyłam, tak jakbyście od początku tutaj pisały. To się nazywa - wejście po angielsku dopiero !

Drug wersja jest taka, że jestem ślepa i ..mało spostrzegawcza hmm

A trzecia ze tak naprawdę my sie przewijamy po wielu wątkach już od dawna wiec ma prawo sie to zagubić "w akcji" big_smile
Co do postury i jaj ..to nie wiem czy to zawsze idzie w parze ale oby tongue

1,769

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

@Feniks35, haha słuszna uwaga wink No to byłby szok biorąc pod uwagę wzrost choćby, zaiste.
Oczywiście żeby nie było, że jestem taka płytka - to taki dżołk, krejzi dżołk tylko!

1,770

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Właśnie pisałam dalej, grałam głupka, pytając czy dziewczyna, z którą się spotyka nie ma nic przeciwko, że on ma konta na takich portalach i w ogóle. Na co on, że nie traktuje tego portalu na poważnie, hehe, i że TA DZIEWCZYNA wie, że on ma konta, bo miał już jak ją poznał, że raczej jej to nie przeszkadza i że na pewno wie jaki jest, więc powinna wiedzieć, że nie zrobiłby niczego wbrew niej big_smile big_smile

Próbowałam też coś tam o spotkaniu napomknąć, ale brał to jako żart i nie podłapywał tematu. Choć jestem pewna, że dziewczyna ze zdjęć w jego typie tongue

1,771

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

@Happi, a może on cwany się domyślił prowokacji. Wiesz, lepiej dmuchać na zimne wink

JA też kiedyś, będąc na początku 'związku' z gościem, którego nie traktowałam poważnie nigdy, wysiadywałam  na pewnym portalu. Okazało się, że on pisał do mnie i podpisywał się z imienia choć z innego konta.. wyczułam prowokejszyn wink nawet nie odpisałam. Z tymże tam nie było zdjęć więc miałam trudniej tongue

Ogólnie wtedy też nie miałam super tajnego planu się z kimś innym spotkać, ale podświadomie liczyłam, że pojawi się ktoś 'lepszy' i wtedy będe miała rozkminę.

W każdym razie - nie kupuję wersji siedzenia na portalu, ot tak. Podświadomie na pewno się na coś liczy, choć świadomie kontroluje się - w zależności też, co sie nawinie na talerz wink

1,772

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Elle88 napisał/a:

@Feniks35, haha słuszna uwaga wink No to byłby szok biorąc pod uwagę wzrost choćby, zaiste.
Oczywiście żeby nie było, że jestem taka płytka - to taki dżołk, krejzi dżołk tylko!

Wiem ze nie jestes płytka ..ale nie oszukujmy sie to tez ma znaczenie wink Wiadomo ze nie w rozmiarze tkwi clue sprawy aleee przez lupę to oglądać tez sredniawo big_smile

1,773

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

No widzę Happi,że temat luz...ale jest spokojnie i fajne towarzystwo smile

Feniks...a co mi wisi?I tak jestem frustratka forumową,bo moja średnia postów dziennie jest większa niż 10.Wlezę,wylezę...no wiesz...se pogadam,pokrzyczam,pofrustruje tongue

Elle...Ty to chyba jesteś permanentnie zakochana,albo coś kole tego,jak niedopaczasz. big_smile
Ale nie mam Ci tego za złe oczywiście smile

1,774

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
majkaszpilka napisał/a:

No widzę Happi,że temat luz...ale jest spokojnie i fajne towarzystwo smile

Feniks...a co mi wisi?I tak jestem frustratka forumową,bo moja średnia postów dziennie jest większa niż 10.Wlezę,wylezę...no wiesz...se pogadam,pokrzyczam,pofrustruje tongue

Elle...Ty to chyba jesteś permanentnie zakochana,albo coś kole tego,jak niedopaczasz. big_smile
Ale nie mam Ci tego za złe oczywiście smile

Wiem wiem Majka ja tez lubię sobie "popostowac". Gorzej ze czasem z pracy tongue

1,775

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Elle88 napisał/a:

@Happi, a może on cwany się domyślił prowokacji. Wiesz, lepiej dmuchać na zimne wink

JA też kiedyś, będąc na początku 'związku' z gościem, którego nie traktowałam poważnie nigdy, wysiadywałam  na pewnym portalu. Okazało się, że on pisał do mnie i podpisywał się z imienia choć z innego konta.. wyczułam prowokejszyn wink nawet nie odpisałam. Z tymże tam nie było zdjęć więc miałam trudniej tongue

Ogólnie wtedy też nie miałam super tajnego planu się z kimś innym spotkać, ale podświadomie liczyłam, że pojawi się ktoś 'lepszy' i wtedy będe miała rozkminę.

W każdym razie - nie kupuję wersji siedzenia na portalu, ot tak. Podświadomie na pewno się na coś liczy, choć świadomie kontroluje się - w zależności też, co sie nawinie na talerz wink

Nie domyślił się raczej, nie sądzę. Choć jakieś prawdopodobieństwo istnieje zawsze, wiadomo wink
Ale konta nie skasowałam, nadal tam siedzę, zdjęcia są. Nic już do niego nie piszę. Nie daję mu powodów do podejrzeń big_smile

W sumie znam trochę osób, które mają kogoś, a siedzą na portalach tak o, jak na przykład mój brat i jego dziewczyna, ale oboje wiedzą o tych kontach, oboje zaglądają raz na ruski rok, by się pośmiać na fotce na przykład z tego, co za bzdury ludzie tam wypisują. Generalnie zrozumiałabym jeszcze jakby zaglądał raz na parę dni, tak z nudów. A on ostatnio siedział tam sporo czasu. Zamiast skupić się na mnie, bo na bank sam też widzi, że coś jest nie tak, to przesiaduje wieczorami na jakimś głupim badoo, czy fotce. I odpisuje dziewczynom. Dla mnie to jest w tym najgorsze, nawet nie sam fakt, że tych kont nie skasował.

1,776

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
majkaszpilka napisał/a:

Elle...Ty to chyba jesteś permanentnie zakochana,albo coś kole tego,jak niedopaczasz. big_smile
Ale nie mam Ci tego za złe oczywiście smile

Hihi, no bywam 'zauroczona' , a zakochać to bym się chciała, wiesz jak jest... <3

Ty frustratka? To zoba ile ja mam postów. 10 dziennie powiadasz?
JA tyle robię w pół godziny! pfff wink

Który facet wytrzyma coś takiego?


@Feniks35, no no, przez lupę to kiepska sprawa ale przecie.. Miłość nie takie sprawy wybacza (podobno).

1,777 Ostatnio edytowany przez feniks35 (2016-07-13 18:55:52)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Elle88 napisał/a:
majkaszpilka napisał/a:

Elle...Ty to chyba jesteś permanentnie zakochana,albo coś kole tego,jak niedopaczasz. big_smile
Ale nie mam Ci tego za złe oczywiście smile

Hihi, no bywam 'zauroczona' , a zakochać to bym się chciała, wiesz jak jest... <3

Ty frustratka? To zoba ile ja mam postów. 10 dziennie powiadasz?
JA tyle robię w pół godziny! pfff wink

Który facet wytrzyma coś takiego?


@Feniks35, no no, przez lupę to kiepska sprawa ale przecie.. Miłość nie takie sprawy wybacza (podobno).

No baaa... Czasem wybacza a czasem wypacza wink
Edit: Nie żebym była "psycholożkommm" ale mi sie naprawde wydaje Elle ze Ty masz potrzebę i potencjał na bycie wkoncu zakochaną. Moze to nie będzie takie standardowe love tylko bardziej z przytupem ale ważne zeby Tobie pasowało.

1,778 Ostatnio edytowany przez Elle88 (2016-07-13 18:59:53)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

@Happi, no dokładnie wiem o co biega. Zamiast się starać w sytuacji kryzysowej to on se moment wybrał na rozdawanie serduszek wink

W sumie fakt że czasem ludzie którzy sa w związkach tak wysiadują.. Ostatnio zdarzył mi sie ewidentnie taki pan. Sam zagadał, dobrze się gadało, ale więcej zdjęć to tylko na priv :> i już wiadomo było.. no a potem zniknął na tydzień, a potem w ogóle chyba hehe.
Ale że mi nie zależało jakoś szczególnie, bo jak ktoś się nie stara kontaktu podtrzymać to ja odpadam szybko, to zapomniałam - teraz mi przypomniałaś.

Ale dziecinada straszna. To już bym se wolała książkę poczytać albo o - na Forum wejść pogadać z ludźmi, a nie portal smile

EDIT:
@Feniks35  "Dobrze gadasz" tongue
Ale tak, zdecydowanie nie standardowe love i potencjał też czuję w sobie.. mają wióry lecieć , ogieeeeń !!!  a nie..
wink

1,779

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Dobra, Elka to powysyłaj nam fociszo swojego New Boy'a big_smile big_smile big_smile

"Poradzimy" Ci, czy masz kontynuować czy też nie tongue tongue tongue

1,780

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Elle88 napisał/a:

Hihi, no bywam 'zauroczona' , a zakochać to bym się chciała, wiesz jak jest... <3

Ty frustratka? To zoba ile ja mam postów. 10 dziennie powiadasz?
JA tyle robię w pół godziny! pfff wink

Który facet wytrzyma coś takiego?


No jacha,że wiem.
Tak,jestem frustratką,tak wyszło z obliczeń pewnego forumowego dżentelcośtam.

Jak będzie zakochany i Ty będziesz...to Ci średnia opadnie,wariatko big_smile
Za to wzrośnie cuś innego...o endorfinkach mówię ofkors tongue

1,781

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Elle88 napisał/a:

@Happi, no dokładnie wiem o co biega. Zamiast się starać w sytuacji kryzysowej to on se moment wybrał na rozdawanie serduszek wink

W sumie fakt że czasem ludzie którzy sa w związkach tak wysiadują.. Ostatnio zdarzył mi sie ewidentnie taki pan. Sam zagadał, dobrze się gadało, ale więcej zdjęć to tylko na priv :> i już wiadomo było.. no a potem zniknął na tydzień, a potem w ogóle chyba hehe.
Ale że mi nie zależało jakoś szczególnie, bo jak ktoś się nie stara kontaktu podtrzymać to ja odpadam szybko, to zapomniałam - teraz mi przypomniałaś.

Ale dziecinada straszna. To już bym se wolała książkę poczytać albo o - na Forum wejść pogadać z ludźmi, a nie portal smile

EDIT:
@Feniks35  "Dobrze gadasz" tongue
Ale tak, zdecydowanie nie standardowe love i potencjał też czuję w sobie.. mają wióry lecieć , ogieeeeń !!!  a nie..
wink

A nie ruszoffe motylki big_smile

1,782

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Elle88 napisał/a:

@Happi, no dokładnie wiem o co biega. Zamiast się starać w sytuacji kryzysowej to on se moment wybrał na rozdawanie serduszek wink

W sumie fakt że czasem ludzie którzy sa w związkach tak wysiadują.. Ostatnio zdarzył mi sie ewidentnie taki pan. Sam zagadał, dobrze się gadało, ale więcej zdjęć to tylko na priv :> i już wiadomo było.. no a potem zniknął na tydzień, a potem w ogóle chyba hehe.
Ale że mi nie zależało jakoś szczególnie, bo jak ktoś się nie stara kontaktu podtrzymać to ja odpadam szybko, to zapomniałam - teraz mi przypomniałaś.

Ale dziecinada straszna. To już bym se wolała książkę poczytać albo o - na Forum wejść pogadać z ludźmi, a nie portal smile

Jak ja byłam jeszcze na portalach, to chłopacy potrafili ze mną całą noc przepisać, a potem znikali, przy czym mieli podane w informacjach imię i nazwisko, więc nie było trudno znaleźć takiego gościa na Facebooku chociażby. Zaraz się wyjaśniało skąd nagła ewakuacja, bo po prostu w związkach byli. A tyle godzin gadania, jakieś słodzenie, zaczątki flirtu. Krew mnie zalewała. Dlatego teraz już się nie czaję przed tym, by się z kimś wymienić linkiem do fejsa właśnie, jak rozmowa się klei, bo wiele można się z tego dowiedzieć. Tym bardziej, że młodzi ludzie mają to do siebie, że się oznaczają w związku, albo chociaż wrzucają pełno fotek ze swoją drugą połówką wink

Kiedyś też byłam na tym etapie, gdy miałam kogoś, a czasem wysiadywałam na portalach, ale zdecydowanie już z tego wyrosłam. Zresztą nie chciało mi się wtedy z nikim pisać. Wchodziłam, sprawdzałam powiadomienia, przeglądałam skrzynkę i tyle. Jedynie czasem jak jakiś przypałowiec napisał, to się pośmiałam, ale nie próbowałam nikogo poznać. W końcu ludzie nie szukają w takim miejscu przyjaciół big_smile

1,783

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Ach, Krejzi - to nie ten etap aby go boyem nazywać wink


majkaszpilka napisał/a:


No jacha,że wiem.
Tak,jestem frustratką,tak wyszło z obliczeń pewnego forumowego dżentelcośtam.

Jak będzie zakochany i Ty będziesz...to Ci średnia opadnie,wariatko big_smile
Za to wzrośnie cuś innego...o endorfinkach mówię ofkors tongue

No, siedzisz i piszesz na jakimś Forumie.. Obiad byś jakiś zrobiła, żeby ćwiczyć skillsy w razie gdyby pojawił się na Twojej drodze młodzian w stylu WuWu. Co rosołu nie ugotujesz???
To ja nie wiem jak to będzie..marniutko to widzę, oj marniutko.

No a z tym spadkiem wpisów w razie love to masz rację oczywiście.
Mam 2 wyjścia wtedy: rozstać się (wiadomo, tak by było najlepiej wink) albo powiedzieć chłopakowi jakie są priorytety..  no ale to zobaczymy zobaczymy.

1,784

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

A co nie jest boy'em?
To jakiej płci jest? tongue

Wysyłaj zdjęcie i tyle.

Spoko, tylko się oceni i żadnej rejestracji na portal nie będzie. big_smile

1,785

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Krejzolka82 napisał/a:

A co nie jest boy'em?
To jakiej płci jest? tongue

Wysyłaj zdjęcie i tyle.

Spoko, tylko się oceni i żadnej rejestracji na portal nie będzie. big_smile

Krejzi, nie mam jego zdjęć na kompie, musiałabym się zalogować i wleźć na jego konto. A nie chcę tego w tej chwili robić wink
Jak będę na dalszym etapie to chętnie prześle smile

1,786

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Krejzolka82 napisał/a:

A co nie jest boy'em?
To jakiej płci jest? tongue

Wysyłaj zdjęcie i tyle.

Spoko, tylko się oceni i żadnej rejestracji na portal nie będzie. big_smile

Czy jest boyem to Elle jeszcze nie wie bo do aż tak "intymnej "  fazy znajomosci jeszcze nie dotarli tongue

1,787

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
feniks35 napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:

A co nie jest boy'em?
To jakiej płci jest? tongue

Wysyłaj zdjęcie i tyle.

Spoko, tylko się oceni i żadnej rejestracji na portal nie będzie. big_smile

Czy jest boyem to Elle jeszcze nie wie bo do aż tak "intymnej "  fazy znajomosci jeszcze nie dotarli tongue


Słuszna uwaga big_smile

Elle to jak co, to czekam tongue

Feniks35 Ty masz męża?

1,788

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Krejzolka82 napisał/a:
feniks35 napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:

A co nie jest boy'em?
To jakiej płci jest? tongue

Wysyłaj zdjęcie i tyle.

Spoko, tylko się oceni i żadnej rejestracji na portal nie będzie. big_smile

Czy jest boyem to Elle jeszcze nie wie bo do aż tak "intymnej "  fazy znajomosci jeszcze nie dotarli tongue


Słuszna uwaga big_smile

Elle to jak co, to czekam tongue

Feniks35 Ty masz męża?

A czemu pytasz? Bo nie wiem czy to jakies pytanie z zakamuflowana propozycja big_smile? A tak serio to mam smile

1,789

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
feniks35 napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:
feniks35 napisał/a:

Czy jest boyem to Elle jeszcze nie wie bo do aż tak "intymnej "  fazy znajomosci jeszcze nie dotarli tongue


Słuszna uwaga big_smile

Elle to jak co, to czekam tongue

Feniks35 Ty masz męża?

A czemu pytasz? Bo nie wiem czy to jakies pytanie z zakamuflowana propozycja big_smile? A tak serio to mam smile

No właśnie tak coś kojarzyłam, ale wolałam być pewna więc zapytałam.
Żadna propozycja tongue

Właśnie naszły mnie refleksje, więc zapytam, jak to jest mieć męża? big_smile

1,790

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Krejzolka82 napisał/a:
feniks35 napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:

Słuszna uwaga big_smile

Elle to jak co, to czekam tongue

Feniks35 Ty masz męża?

A czemu pytasz? Bo nie wiem czy to jakies pytanie z zakamuflowana propozycja big_smile? A tak serio to mam smile

No właśnie tak coś kojarzyłam, ale wolałam być pewna więc zapytałam.
Żadna propozycja tongue

Właśnie naszły mnie refleksje, więc zapytam, jak to jest mieć męża? big_smile

Hmm cieżko będzie odpowiedzieć krótko na to pytanie. Pewnie każda kobieta odbiera to nieco inaczej. Dla mnie osobiście miec męża jest fajnie być moze dlatego ze mój maż jest fajny:) Nie zeby nie było momentów gdy mam ochotę go zadusić gołymi rękoma bo bywają oj bywają wink ale poza tym jest porozumienie,  świadomość ze jest ktos kto widząc Cie w Twoich  najlepszych i najgorszych wydaniach akceptuje Cie niezmiennie i pare innych fajnych spraw. My nie mamy dzieci wiec moze mój obraz małżeństwa jest przez to (a nawet na pewno jest) niezbyt miarodajny i troche beztroski smile

1,791 Ostatnio edytowany przez Elle88 (2016-07-13 19:33:55)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Hehe, Krejzi jakie pytanie big_smile  Coś planujesz o czym nie wiemy? :>


@feniks35  15 lat razem to kupa czasu ( o ile dobrze zapamiętałam staż). dla mnie brzmi abstrakcyjnie wiadomo, ale.. musi być między Wami chemia - cudowna sprawa smile

1,792

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Elle88 napisał/a:

Hehe, Krejzi jakie pytanie big_smile  Coś planujesz o czym nie wiemy? :>


@feniks35  15 lat razem to kupa czasu ( o ile dobrze zapamiętałam staż). dla mnie brzmi abstrakcyjnie wiadomo, ale.. musi być między Wami chemia - cudowna sprawa smile

Elle na pewno chemia była podstawa i fundamentem naszego zwiazku. Czy jest nadal..zapewne ale nie będę Cię oszukiwać ze ta sama co na początku. Dla mnie to naturalna sprawa bo jestem świadoma ze nie da rady jechać non stop na tych samych "hormonach". Tylko ze poza ta chemia mniejsza czy większa sa jeszcze inne istotne sprawy które budowały sie latami a których na początku relacji nie sposób doświadczyć. Pewnie ze sa i gorsze momenty w naszym małzeństwie ale gdybys zapytała czy żałuje decyzji ...nie smile

1,793

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Feniks, przyznam, że zazdroszczę wink I po cichu liczę, że sama kiedyś będę z kimś szczęśliwa smile
Zresztą życzę tego wszystkim kobietkom tu na forum, które jeszcze nikogo nie mają wink

P.S. A tymczasem oglądam serial, jest pokręcony, ale wciąga, więc mam czym zająć myśli big_smile

1,794

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

@Feniks15  , domyślam się, że intensywność chemii nie jest ta sama cały czas, ale na pewno jest pięknie skoro tyle to trwa smile

Mam pytanie a propos chemii big_smile : Pamiętasz jak było na początku, mogłabyś to opisać? (jak Ci się chce oczywiście). Wiesz, co czułaś jak się spotykaliście ogólnie reakcje ciała, głowy itd. Ja sobie porównam z kilkoma sytuacjami w moim życiu i zobaczę..bo coś czuję, że nigdy nie miałam tego 'maksa' o który mi chodzi wink

1,795

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Elle ty jak już się przyssiesz wink to nie ma zmiłuj big_smile
Cię musiałem trafić tym rosołkiem bo tak wspominasz ^^
Dobra ok, pójdźmy nas ugodę! Nie musisz gotować,  liście z drzewa w lato a w zimę kora brzozy styknie do  żarcia! big_smile
Facet też musi  poświęcić się dla miłość big_smile big_smile

1,796 Ostatnio edytowany przez Krejzolka82 (2016-07-13 19:53:44)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Feniks35, dzięki za odpowiedź.

Bardzo się cieszę, że jesteś szczęśliwa ze swoim Mężem!!!
Oby, jak najdłużej!!!

Kurcze idę szukać męża, ale z kanapy mi się tyłka nie chce ruszyć. No, ale mamy Internettoo big_smile big_smile big_smile
Ale też mi się nie chcę tongue

Chyba zaczynam znowu dojrzewać do założenia konta na portalu jakimś... może w przyszłym roku założę big_smile big_smile big_smile

Edycja:
Chyba najpierw muszę jednak poszukać na początku faceta/chłopaka czyż nie? tongue tongue tongue
Czy od razu mąż mi się trafi, tylko oby nie cudzy tongue tongue tongue

1,797 Ostatnio edytowany przez feniks35 (2016-07-13 19:57:41)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Elle88 napisał/a:

@Feniks15  , domyślam się, że intensywność chemii nie jest ta sama cały czas, ale na pewno jest pięknie skoro tyle to trwa smile

Mam pytanie a propos chemii big_smile : Pamiętasz jak było na początku, mogłabyś to opisać? (jak Ci się chce oczywiście). Wiesz, co czułaś jak się spotykaliście ogólnie reakcje ciała, głowy itd. Ja sobie porównam z kilkoma sytuacjami w moim życiu i zobaczę..bo coś czuję, że nigdy nie miałam tego 'maksa' o który mi chodzi wink

Mogę:)
Co czułam? Głód ..ale nie ten dosłowny w postaci ssania w żołądku big_smile tylko głód jego obecności, rozmów, kontaktu poznawania się. Plus pociąg fizyczny niezaprzeczalnie, aczkolwiek jako młoda dziewczynka nie byłam świadoma swoich potrzeb w tym względzie tak bardzo jak teraz wiec w sumie wystarczyło ze mnie objął, pocałował i już mialam odlot tongue Jedyne czego mi brakowało (widzę to z perpsektywy czasu) to jakaś niepewność ale taka ekscytująca dalszego ciagu tej znajomosci, a jednocześnie fajnie ze jej nie było ( tak wiem poplątane to wink ) Mój ówczesny chłopak, obecny mąż bardzo szybko orzekł ze będę jego zona smile Dlatego ja wierze ze to ma być jak "jeb...cie" piorunem i dlatego napisałam to co napisałam wczoraj Happi odnośnie negocjowania i "wychodzenia" sobie zwiazku.
Edit:
Krejzolka i Happi dzięki :*

1,798

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
On-WuWuA-83 napisał/a:

Elle ty jak już się przyssiesz wink to nie ma zmiłuj big_smile

Prrr.. rozmarzyłeś się :>  Ale jest w tym ziarnko prawdy big_smile wink

Cię musiałem trafić tym rosołkiem bo tak wspominasz ^^
Dobra ok, pójdźmy nas ugodę! Nie musisz gotować,  liście z drzewa w lato a w zimę kora brzozy styknie do  żarcia! big_smile
Facet też musi  poświęcić się dla miłość big_smile big_smile

Masz potencjał na mediatora albo w dyplomacji - tu mówię Ci serio. Pomyśl nad tym smile
Widzisz, troszkę Cię podszczypać i wyłazi z Ciebie coś.. jakieś życie tongue

1,799 Ostatnio edytowany przez Elle88 (2016-07-13 20:01:52)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
feniks35 napisał/a:

Co czułam? Głód ..ale nie ten dosłowny w postaci ssania w żołądku big_smile tylko głód jego obecności, rozmów, kontaktu poznawania się. Plus pociąg fizyczny niezaprzeczalnie, aczkolwiek jako młoda dziewczynka nie byłam świadoma swoich potrzeb w tym względzie tak bardzo jak teraz wiec w sumie wystarczyło ze mnie objął, pocałował i już mialam odlot tongue Jedyne czego mi brakowało (widzę to z perpsektywy czasu) to jakaś niepewność ale taka ekscytująca dalszego ciagu tej znajomosci, a jednocześnie fajnie ze jej nie było ( tak wiem poplątane to wink ) Mój ówczesny chłopak, obecny mąż bardzo szybko orzekł ze będę jego zona smile Dlatego ja wierze ze to ma być jak "jeb...cie" piorunem i dlatego napisałam to co napisałam wczoraj Happi odnośnie negocjowania i "wychodzenia" sobie zwiazku.

Dzięki, Kochana :*
Też tak czułam podskórnie, że nigdy takiej po maksie chemii nie czułam.. Tzn. fizjologiczne objawy tak, bardzo. Ale nie taka żeby chcieć rozmawiać z danym facetem, tylko czysty pociąg seksualny no i realizacja zazwyczaj była dość szybko, więc przechodziło też dość szybko hmm
Z 1 wyjątkiem - gdzie nie było konsumpcji, to miałam dłużej 'odlot' wink ale i tak nic z tego nie wyszło, zresztą on miał dziewczynę więc pewnie lepiej, no i het het dawno to było.

Właśnie to jest to, o co mi chodzi.. że ma mi się chcieć z nim w ciszy posiedzieć nawet, a zazwyczaj jak dochodziło do tego momentu to mnie denerwowali i chciałam iść sobie.
Ale to pewnie dlatego, że nie umieli jej zagospodarować odpowiednio, tylko się nerwowo robiło i dziwnie.

Rany.. ależ to piwo bezalkoholowe na mnie działa. yikes

Serio, nie ma % nic a ja mam odlot !

1,800 Ostatnio edytowany przez feniks35 (2016-07-13 20:04:46)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Elle88 napisał/a:
feniks35 napisał/a:

Co czułam? Głód ..ale nie ten dosłowny w postaci ssania w żołądku big_smile tylko głód jego obecności, rozmów, kontaktu poznawania się. Plus pociąg fizyczny niezaprzeczalnie, aczkolwiek jako młoda dziewczynka nie byłam świadoma swoich potrzeb w tym względzie tak bardzo jak teraz wiec w sumie wystarczyło ze mnie objął, pocałował i już mialam odlot tongue Jedyne czego mi brakowało (widzę to z perpsektywy czasu) to jakaś niepewność ale taka ekscytująca dalszego ciagu tej znajomosci, a jednocześnie fajnie ze jej nie było ( tak wiem poplątane to wink ) Mój ówczesny chłopak, obecny mąż bardzo szybko orzekł ze będę jego zona smile Dlatego ja wierze ze to ma być jak "jeb...cie" piorunem i dlatego napisałam to co napisałam wczoraj Happi odnośnie negocjowania i "wychodzenia" sobie zwiazku.

Dzięki, Kochana :*
Też tak czułam podskórnie, że nigdy takiej po maksie chemii nie czułam.. Tzn. fizjologiczne objawy tak bardzo. Ale nie taka żeby chcieć rozmawiać z danym facetem, tylko czysty pociąg seksualny no i realizacja zazwyczaj była dość szybko, więc przechodziło też dość szybko hmm
Z 1 wyjątkiem - gdzie nie było konsumpcji, to miałam dłużej 'odlot' wink ale i tak nic z tego nie wyszło, zresztą on miał dziewczynę więc pewnie lepiej, no i het het dawno to było.

Właśnie to jest to, o co mi chodzi.. że ma mi się chcieć z nim w ciszy posiedzieć nawet, a zazwyczaj jak dochodziło do tego momentu to mnie denerwowali i chciałam iść sobie.
Ale to pewnie dlatego, że nie umieli jej zagospodarować odpowiednio, tylko się nerwowo robiło i dziwnie.

Rany.. ależ to piwo bezalkoholowe na mnie działa. yikes

Serio, nie ma % nic a ja mam odlot !

Jur łelkom :*
A ja wręcz przeciwnie sączę drinka alkoholowego... Pewnie dlatego tak wylewna dziś jestem big_smile
Edit: Elle pamiętaj jedno lepiej posiedzieć samemu niż w kiepskim towarzystwie. Wszystko w swoim czasie. Ale przecież Ty to doskonale wiesz smile

1,801

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
feniks35 napisał/a:
Elle88 napisał/a:

@Feniks15  , domyślam się, że intensywność chemii nie jest ta sama cały czas, ale na pewno jest pięknie skoro tyle to trwa smile

Mam pytanie a propos chemii big_smile : Pamiętasz jak było na początku, mogłabyś to opisać? (jak Ci się chce oczywiście). Wiesz, co czułaś jak się spotykaliście ogólnie reakcje ciała, głowy itd. Ja sobie porównam z kilkoma sytuacjami w moim życiu i zobaczę..bo coś czuję, że nigdy nie miałam tego 'maksa' o który mi chodzi wink

Mogę:)
Co czułam? Głód ..ale nie ten dosłowny w postaci ssania w żołądku big_smile tylko głód jego obecności, rozmów, kontaktu poznawania się. Plus pociąg fizyczny niezaprzeczalnie, aczkolwiek jako młoda dziewczynka nie byłam świadoma swoich potrzeb w tym względzie tak bardzo jak teraz wiec w sumie wystarczyło ze mnie objął, pocałował i już mialam odlot tongue Jedyne czego mi brakowało (widzę to z perpsektywy czasu) to jakaś niepewność ale taka ekscytująca dalszego ciagu tej znajomosci, a jednocześnie fajnie ze jej nie było ( tak wiem poplątane to wink ) Mój ówczesny chłopak, obecny mąż bardzo szybko orzekł ze będę jego zona smile Dlatego ja wierze ze to ma być jak "jeb...cie" piorunem i dlatego napisałam to co napisałam wczoraj Happi odnośnie negocjowania i "wychodzenia" sobie zwiazku.
Edit:
Krejzolka i Happi dzięki :*

Nie ma za co! :*

A co do tego głodu, ja też go miałam przez cały ten miesiąc. Sądząc po jego zachowaniu, on również. Dopiero niedawno coś się popsuło. W sensie, popsuło się, bo dotarło do mnie, że mi już to nie wystarcza. W sensie, takie bujanie się ze sobą, gdzie on zaznacza, że nie mamy wobec siebie zobowiązań. Wiedziałam, że się z nikim poza mną nie spotyka, ale i tak czułam się jakoś niepewnie. No a teraz wszyscy wiedzą jak to wygląda. Jest mi z tym źle, choć wiem, że zrobiłam dobrze, to czuję się w pewien sposób winna, że doprowadziłam do tej rozmowy. Głupie, wiem, ale chyba po prostu jestem na tym etapie, kiedy bardzo chciałabym, żeby to potoczyło się inaczej, żeby on skupił się teraz na nas, zapewnił mnie, że naprawdę tego chce i pokazywał to czynami przede wszystkim. Tymczasem to już kolejny dzień, gdy nie dzwonił. Kolejny dzień, gdy nie mówi mi nic miłego. Oboje się jakoś zdystansowaliśmy. Przez cały ten miesiąc dzień w dzień chodziłam uśmiechnięta jak wariatka. Teraz siedzę i przekonuję samą siebie, że oglądanie seriali mi wystarcza i że wcale nie tęsknię. Chciałabym mu to powiedzieć, ale wolę napisać to Wam. Jestem trochę żałosna, wiem big_smile wink

1,802

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Happi, pamiętaj, że masz nas i w każdej chwili możesz o Nim , o tym co czujesz tutaj napisać.
Ale pamiętaj tutaj pisz, nie gdzie indziej!!! big_smile big_smile big_smile

1,803

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Mrs.Happiness napisał/a:
feniks35 napisał/a:
Elle88 napisał/a:

@Feniks15  , domyślam się, że intensywność chemii nie jest ta sama cały czas, ale na pewno jest pięknie skoro tyle to trwa smile

Mam pytanie a propos chemii big_smile : Pamiętasz jak było na początku, mogłabyś to opisać? (jak Ci się chce oczywiście). Wiesz, co czułaś jak się spotykaliście ogólnie reakcje ciała, głowy itd. Ja sobie porównam z kilkoma sytuacjami w moim życiu i zobaczę..bo coś czuję, że nigdy nie miałam tego 'maksa' o który mi chodzi wink

Mogę:)
Co czułam? Głód ..ale nie ten dosłowny w postaci ssania w żołądku big_smile tylko głód jego obecności, rozmów, kontaktu poznawania się. Plus pociąg fizyczny niezaprzeczalnie, aczkolwiek jako młoda dziewczynka nie byłam świadoma swoich potrzeb w tym względzie tak bardzo jak teraz wiec w sumie wystarczyło ze mnie objął, pocałował i już mialam odlot tongue Jedyne czego mi brakowało (widzę to z perpsektywy czasu) to jakaś niepewność ale taka ekscytująca dalszego ciagu tej znajomosci, a jednocześnie fajnie ze jej nie było ( tak wiem poplątane to wink ) Mój ówczesny chłopak, obecny mąż bardzo szybko orzekł ze będę jego zona smile Dlatego ja wierze ze to ma być jak "jeb...cie" piorunem i dlatego napisałam to co napisałam wczoraj Happi odnośnie negocjowania i "wychodzenia" sobie zwiazku.
Edit:
Krejzolka i Happi dzięki :*

Nie ma za co! :*

A co do tego głodu, ja też go miałam przez cały ten miesiąc. Sądząc po jego zachowaniu, on również. Dopiero niedawno coś się popsuło. W sensie, popsuło się, bo dotarło do mnie, że mi już to nie wystarcza. W sensie, takie bujanie się ze sobą, gdzie on zaznacza, że nie mamy wobec siebie zobowiązań. Wiedziałam, że się z nikim poza mną nie spotyka, ale i tak czułam się jakoś niepewnie. No a teraz wszyscy wiedzą jak to wygląda. Jest mi z tym źle, choć wiem, że zrobiłam dobrze, to czuję się w pewien sposób winna, że doprowadziłam do tej rozmowy. Głupie, wiem, ale chyba po prostu jestem na tym etapie, kiedy bardzo chciałabym, żeby to potoczyło się inaczej, żeby on skupił się teraz na nas, zapewnił mnie, że naprawdę tego chce i pokazywał to czynami przede wszystkim. Tymczasem to już kolejny dzień, gdy nie dzwonił. Kolejny dzień, gdy nie mówi mi nic miłego. Oboje się jakoś zdystansowaliśmy. Przez cały ten miesiąc dzień w dzień chodziłam uśmiechnięta jak wariatka. Teraz siedzę i przekonuję samą siebie, że oglądanie seriali mi wystarcza i że wcale nie tęsknię. Chciałabym mu to powiedzieć, ale wolę napisać to Wam. Jestem trochę żałosna, wiem big_smile wink

Nie jestes smile Ja Ciebie naprawde rozumiem. To ze pisze co byloby dla Ciebie lepsze nie oznacza ze nie rozumiem iz nadzieja umiera ostatnia smile

1,804

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Krejzolka82 napisał/a:

Happi, pamiętaj, że masz nas i w każdej chwili możesz o Nim , o tym co czujesz tutaj napisać.
Ale pamiętaj tutaj pisz, nie gdzie indziej!!! big_smile big_smile big_smile

Dziękuję :* <3
I właśnie piszę tylko Wam. Zresztą jego nie ma, poszedł na wieczór do kumpli. Może to i lepiej, bo nie mam możliwości, by mu coś powiedzieć big_smile

feniks35 napisał/a:

Nie jestes smile Ja Ciebie naprawde rozumiem. To ze pisze co byloby dla Ciebie lepsze nie oznacza ze nie rozumiem iz nadzieja umiera ostatnia smile

Prawda. Choćbym nie wiem jak bardzo próbowała się przekonywać, że już mi wszystko jedno, to nie oszukam własnych uczuć. Zresztą coś mi mówi, że jemu też nie jest z tym łatwo, tylko on odreagowuje na swój sposób. Kolejna sprawa, że ja mogę go podświadomie odpychać, bo nie umiem z nim pisać normalnie. Czasem tak, ale odkąd zwracam uwagę na to, że przesiaduje na portalach, choć w tej sytuacji nie powinien, to gdy napisze mi coś jak dawniej, odpowiadam zdawkowo, z dystansem. Podejrzewam, że zaczęłam to trochę sabotować wink

1,805

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Mrs.Happiness napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:

Happi, pamiętaj, że masz nas i w każdej chwili możesz o Nim , o tym co czujesz tutaj napisać.
Ale pamiętaj tutaj pisz, nie gdzie indziej!!! big_smile big_smile big_smile

Dziękuję :* <3
I właśnie piszę tylko Wam. Zresztą jego nie ma, poszedł na wieczór do kumpli. Może to i lepiej, bo nie mam możliwości, by mu coś powiedzieć big_smile

feniks35 napisał/a:

Nie jestes smile Ja Ciebie naprawde rozumiem. To ze pisze co byloby dla Ciebie lepsze nie oznacza ze nie rozumiem iz nadzieja umiera ostatnia smile

Prawda. Choćbym nie wiem jak bardzo próbowała się przekonywać, że już mi wszystko jedno, to nie oszukam własnych uczuć. Zresztą coś mi mówi, że jemu też nie jest z tym łatwo, tylko on odreagowuje na swój sposób. Kolejna sprawa, że ja mogę go podświadomie odpychać, bo nie umiem z nim pisać normalnie. Czasem tak, ale odkąd zwracam uwagę na to, że przesiaduje na portalach, choć w tej sytuacji nie powinien, to gdy napisze mi coś jak dawniej, odpowiadam zdawkowo, z dystansem. Podejrzewam, że zaczęłam to trochę sabotować wink


Happi, proszę Cię nie broń Go.
Nie ważne co On myśli, czy odreagowuje czy nie.
Skup się na sobie.
Skup się na tym, że nie jest z Tobą w porządku.

Strasznie Go bronisz, a w Twoim przypadku naprawdę nie jest to dobre dla Ciebie.

1,806

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Krejzi, wiesz dlaczego ona go broni?

Pisałam o tym wcześniej.. Z tego samego powodu ja czasem umawiałam się na niezobowiązujące spotkania, czy szłam w 'układy'.
Dlatego, że mamy totalny niedobór facetów którzy wiedzą jak obchodzić się z kobietami.

Większość boi się własnego cienia, wolą sobie zwalić wieczorem do pornosa niż zagadać do obcej kobiety. A jeśli już im się to uda to i tak pieprzą to na wstępnym etapie zanudzając jak stare dziadki.

A ten młody gość, potrafił wzbudzić u niej napięcie seksualne co jest najważniejsze jednak w damsko- męskiej relacji - nie FZ.
JA ja po części rozumiem, ale wiadomo - musi trzymać sie dzielnie, jeśli nie chce byc potraktowana jako czasoumilacz.

1,807 Ostatnio edytowany przez feniks35 (2016-07-13 20:42:52)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Krejzolka82 napisał/a:
Mrs.Happiness napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:

Happi, pamiętaj, że masz nas i w każdej chwili możesz o Nim , o tym co czujesz tutaj napisać.
Ale pamiętaj tutaj pisz, nie gdzie indziej!!! big_smile big_smile big_smile

Dziękuję :* <3
I właśnie piszę tylko Wam. Zresztą jego nie ma, poszedł na wieczór do kumpli. Może to i lepiej, bo nie mam możliwości, by mu coś powiedzieć big_smile

feniks35 napisał/a:

Nie jestes smile Ja Ciebie naprawde rozumiem. To ze pisze co byloby dla Ciebie lepsze nie oznacza ze nie rozumiem iz nadzieja umiera ostatnia smile

Prawda. Choćbym nie wiem jak bardzo próbowała się przekonywać, że już mi wszystko jedno, to nie oszukam własnych uczuć. Zresztą coś mi mówi, że jemu też nie jest z tym łatwo, tylko on odreagowuje na swój sposób. Kolejna sprawa, że ja mogę go podświadomie odpychać, bo nie umiem z nim pisać normalnie. Czasem tak, ale odkąd zwracam uwagę na to, że przesiaduje na portalach, choć w tej sytuacji nie powinien, to gdy napisze mi coś jak dawniej, odpowiadam zdawkowo, z dystansem. Podejrzewam, że zaczęłam to trochę sabotować wink


Happi, proszę Cię nie broń Go.
Nie ważne co On myśli, czy odreagowuje czy nie.
Skup się na sobie.
Skup się na tym, że nie jest z Tobą w porządku.


Strasznie Go bronisz, a w Twoim przypadku naprawdę nie jest to dobre dla Ciebie.


Happy to ze możesz to sabotować to fakt. Masz żal i chociaż starasz sie go zakamuflować to on zapewne gdzieś w podtekstach wyłazi i tak. Niemniej jednak ten chłopak powinien wiedziec ze skoro namotał to jego rola jest to teraz odkręcić i nawet jesli nie jestes słodka i kochana jak wcześniej to masz prawo (nie tylko ze względu na jego obecność na portalach o ktorej Ty wiesz a on nie wie ze Ty wiesz big_smile) A tymczasem on nic nie robi ...a raczej robi dużo ale nie w tym kierunku co trzeba.

1,808 Ostatnio edytowany przez Mrs.Happiness (2016-07-13 20:50:16)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Krejzolka82 napisał/a:

Happi, proszę Cię nie broń Go.
Nie ważne co On myśli, czy odreagowuje czy nie.
Skup się na sobie.
Skup się na tym, że nie jest z Tobą w porządku.

Strasznie Go bronisz, a w Twoim przypadku naprawdę nie jest to dobre dla Ciebie.

Wiem. Moja emocjonalna strona szuka mu usprawiedliwień, ale ta racjonalna wie, że to żadne wytłumaczenie i stąd moje dziwne rozmowy z nim. Dlatego mu odpowiadam tak, jak to robię. Dlatego nie umiem już podejść do tego jak dawniej. Nie wiem już sama co on musiałby w tej sytuacji zrobić, żeby zmienić moje nastawienie. Nie wiem czy w ogóle istnieje coś takiego, co mógłby zrobić.

Elle88 napisał/a:

Krejzi, wiesz dlaczego ona go broni?

Pisałam o tym wcześniej.. Z tego samego powodu ja czasem umawiałam się na niezobowiązujące spotkania, czy szłam w 'układy'.
Dlatego, że mamy totalny niedobór facetów którzy wiedzą jak obchodzić się z kobietami.

Większość boi się własnego cienia, wolą sobie zwalić wieczorem do pornosa niż zagadać do obcej kobiety. A jeśli już im się to uda to i tak pieprzą to na wstępnym etapie zanudzając jak stare dziadki.

A ten młody gość, potrafił wzbudzić u niej napięcie seksualne co jest najważniejsze jednak w damsko- męskiej relacji - nie FZ.
JA ja po części rozumiem, ale wiadomo - musi trzymać sie dzielnie, jeśli nie chce byc potraktowana jako czasoumilacz.

To też ma znaczenie, ale nie aż tak wielkie, jak mogłoby się wydawać. Dlatego, że ja i tak nie mam wielkiego doświadczenia, więc dla mnie seks nie jest na tyle ważny. Nie poznałam jeszcze tak dobrego seksu. A wiadomo, czego oczy nie widzą...
Choć muszę przyznać, że dostałam jak cegłą w głowę, pierwszy raz od dwóch lat.
Tym razem mam wrażenie, że będę to przeżywać dłużej niż tydzień, czy dwa.

feniks35 napisał/a:

Happy to ze możesz to sabotować to fakt. Masz żal i chociaż starasz sie go zakamuflować to on zapewne gdzieś w podtekstach wyłazi i tak. Niemniej jednak ten chłopak powinien wiedziec ze skoro namotał to jego rola jest to teraz odkręcić i nawet jesli nie jestes słodka i kochana jak wcześniej to masz prawo (nie tylko ze względu na jego obecność na portalach o ktorej Ty wiesz a on nie wie ze Ty wiesz big_smile) A tymczasem on nic nie robi ...a raczej robi dużo ale nie w tym kierunku co trzeba.

Zdecydowanie wyłazi, bo sama to widzę, ale nie potrafię się zmuszać. Nawet do napisania głupiej emotki, typu - big_smile
Aż mnie skręca w środku momentami. On tam coś próbuje, pisze, zagaduje, dopytuje, ale potem znika na przykład na trzy godziny i gdy wraca, to ja już mam na tyle dość, że nie potrafię mu odpisać po ludzku. Wcześniej o wszystkim mi mówił, o wszystko mnie pytał. Wiedziałabym, że wczoraj był z przyjacielem na spotkaniu zanim by w ogóle do niego doszło. Pisałby do mnie w trakcie, zadzwonił zaraz po powrocie. Już tego nie ma. Jest mi przykro z tego powodu i odczuwam względem niego żal, bo rozumiem, że tamta rozmowa nie była łatwa, ale przecież nic złego mu nie zrobiłam. Jestem taka sama. W każdym razie starałam się być, ale jak widzę takie zachowanie, to nie potrafię.

I tak, wiem, że to bardzo słabo wygląda.

1,809

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Mrs. Happiness napisał/a:

To też ma znaczenie, ale nie aż tak wielkie, jak mogłoby się wydawać. Dlatego, że ja i tak nie mam wielkiego doświadczenia, więc dla mnie seks nie jest na tyle ważny. Nie poznałam jeszcze tak dobrego seksu. A wiadomo, czego oczy nie widzą...

A to sorry, zagalopowałam się tongue

W każdym razie, chodzi o adorację, to że okazywał Ci dużo zainteresowania i to pod różnym kątem,intensywne to było i konsekwentne - do pewnego czasu przynajmniej.

1,810

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Mrs.Happiness napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:

Happi, proszę Cię nie broń Go.
Nie ważne co On myśli, czy odreagowuje czy nie.
Skup się na sobie.
Skup się na tym, że nie jest z Tobą w porządku.

Strasznie Go bronisz, a w Twoim przypadku naprawdę nie jest to dobre dla Ciebie.

Wiem. Moja emocjonalna strona szuka mu usprawiedliwień, ale ta racjonalna wie, że to żadne wytłumaczenie i stąd moje dziwne rozmowy z nim. Dlatego mu odpowiadam tak, jak to robię. Dlatego nie umiem już podejść do tego jak dawniej. Nie wiem już sama co on musiałby w tej sytuacji zrobić, żeby zmienić moje nastawienie. Nie wiem czy w ogóle istnieje coś takiego, co mógłby zrobić.

Elle88 napisał/a:

Krejzi, wiesz dlaczego ona go broni?

Pisałam o tym wcześniej.. Z tego samego powodu ja czasem umawiałam się na niezobowiązujące spotkania, czy szłam w 'układy'.
Dlatego, że mamy totalny niedobór facetów którzy wiedzą jak obchodzić się z kobietami.

Większość boi się własnego cienia, wolą sobie zwalić wieczorem do pornosa niż zagadać do obcej kobiety. A jeśli już im się to uda to i tak pieprzą to na wstępnym etapie zanudzając jak stare dziadki.

A ten młody gość, potrafił wzbudzić u niej napięcie seksualne co jest najważniejsze jednak w damsko- męskiej relacji - nie FZ.
JA ja po części rozumiem, ale wiadomo - musi trzymać sie dzielnie, jeśli nie chce byc potraktowana jako czasoumilacz.

To też ma znaczenie, ale nie aż tak wielkie, jak mogłoby się wydawać. Dlatego, że ja i tak nie mam wielkiego doświadczenia, więc dla mnie seks nie jest na tyle ważny. Nie poznałam jeszcze tak dobrego seksu. A wiadomo, czego oczy nie widzą...
Choć muszę przyznać, że dostałam jak cegłą w głowę, pierwszy raz od dwóch lat.
Tym razem mam wrażenie, że będę to przeżywać dłużej niż tydzień, czy dwa.

feniks35 napisał/a:

Happy to ze możesz to sabotować to fakt. Masz żal i chociaż starasz sie go zakamuflować to on zapewne gdzieś w podtekstach wyłazi i tak. Niemniej jednak ten chłopak powinien wiedziec ze skoro namotał to jego rola jest to teraz odkręcić i nawet jesli nie jestes słodka i kochana jak wcześniej to masz prawo (nie tylko ze względu na jego obecność na portalach o ktorej Ty wiesz a on nie wie ze Ty wiesz big_smile) A tymczasem on nic nie robi ...a raczej robi dużo ale nie w tym kierunku co trzeba.

Zdecydowanie wyłazi, bo sama to widzę, ale nie potrafię się zmuszać. Nawet do napisania głupiej emotki, typu - big_smile
Aż mnie skręca w środku momentami. On tam coś próbuje, pisze, zagaduje, dopytuje, ale potem znika na przykład na trzy godziny i gdy wraca, to ja już mam na tyle dość, że nie potrafię mu odpisać po ludzku. Wcześniej o wszystkim mi mówił, o wszystko mnie pytał. Wiedziałabym, że wczoraj był z przyjacielem na spotkaniu zanim by w ogóle do niego doszło. Pisałby do mnie w trakcie, zadzwonił zaraz po powrocie. Już tego nie ma. Jest mi przykro z tego powodu i odczuwam względem niego żal, bo rozumiem, że tamta rozmowa nie była łatwa, ale przecież nic złego mu nie zrobiłam. Jestem taka sama. W każdym razie starałam się być, ale jak widzę takie zachowanie, to nie potrafię.

I tak, wiem, że to bardzo słabo wygląda.

Tu nie chodzi o to ze coś mu zrobiłaś. Chodzi o to ze on już oficjalnie wie czego oczekujesz po tej Znajomosci. O ile do momentu tej rozmowy mógł spokojnie prowadzić intensywny kontakt z Toba "na luzie" i w każdej chwili powiedzieć bye o tyle teraz gdy zwerbalizowalas swoje oczekiwania on ma świadomość ze to co robi robi w świetle tychże oczekiwań i jego czyny sa przez Ciebie w jakiś sposób przez pryzmat wspomnianych oczekiwań oceniane. A skoro on sam nie wie czego chce to boi sie zwyczajnie być zbyt blisko abyś Ty nie pomyślała ze to "coś "oznacza.

1,811

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Elle88 napisał/a:

A to sorry, zagalopowałam się tongue

W każdym razie, chodzi o adorację, to że okazywał Ci dużo zainteresowania i to pod różnym kątem,intensywne to było i konsekwentne - do pewnego czasu przynajmniej.

To prawda. Zainteresowanie było ogromne. Zachowywał się jak facet, który kompletnie stracił dla dziewczyny głowę. Nie umiał nawet kilka godzin beze mnie wytrzymać. A teraz sama nie wiem. Myślicie, że mój dystans aż tak go odrzuca? Wiecie, na zasadzie, że on najpierw nie wiedział jak ugryźć temat, ja przez to się odsunęłam, a że ja się odsunęłam, to on też i takie błędne koło powstało.
Bo naprawdę ciężko jest mi uwierzyć, że tak z dnia na dzień mu się odmieniło.

feniks35 napisał/a:

Tu nie chodzi o to ze coś mu zrobiłaś. Chodzi o to ze on już oficjalnie wie czego oczekujesz po tej Znajomosci. O ile do momentu tej rozmowy mógł spokojnie prowadzić intensywny kontakt z Toba "na luzie" i w każdej chwili powiedzieć bye o tyle teraz gdy zwerbalizowalas swoje oczekiwania on ma świadomość ze to co robi robi w świetle tychże oczekiwań i jego czyny sa przez Ciebie w jakiś sposób przez pryzmat wspomnianych oczekiwań oceniane. A skoro on sam nie wie czego chce to boi sie zwyczajnie być zbyt blisko abyś Ty nie pomyślała ze to "coś "oznacza.

Kurczę, to naprawdę brzmi bardzo logicznie.
Bo gdyby kontynuował wszystko tak samo intensywnie, dawałby mi sygnał, że mu z tym dobrze, że się naprawdę zdecydował i chce to kontynuować.
A on się zachowuje trochę jakby nie miał pojęcia co robić.

1,812 Ostatnio edytowany przez feniks35 (2016-07-13 21:08:18)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Mrs.Happiness napisał/a:
Elle88 napisał/a:

A to sorry, zagalopowałam się tongue

W każdym razie, chodzi o adorację, to że okazywał Ci dużo zainteresowania i to pod różnym kątem,intensywne to było i konsekwentne - do pewnego czasu przynajmniej.

To prawda. Zainteresowanie było ogromne. Zachowywał się jak facet, który kompletnie stracił dla dziewczyny głowę. Nie umiał nawet kilka godzin beze mnie wytrzymać. A teraz sama nie wiem. Myślicie, że mój dystans aż tak go odrzuca? Wiecie, na zasadzie, że on najpierw nie wiedział jak ugryźć temat, ja przez to się odsunęłam, a że ja się odsunęłam, to on też i takie błędne koło powstało.
Bo naprawdę ciężko jest mi uwierzyć, że tak z dnia na dzień mu się odmieniło.

feniks35 napisał/a:

Tu nie chodzi o to ze coś mu zrobiłaś. Chodzi o to ze on już oficjalnie wie czego oczekujesz po tej Znajomosci. O ile do momentu tej rozmowy mógł spokojnie prowadzić intensywny kontakt z Toba "na luzie" i w każdej chwili powiedzieć bye o tyle teraz gdy zwerbalizowalas swoje oczekiwania on ma świadomość ze to co robi robi w świetle tychże oczekiwań i jego czyny sa przez Ciebie w jakiś sposób przez pryzmat wspomnianych oczekiwań oceniane. A skoro on sam nie wie czego chce to boi sie zwyczajnie być zbyt blisko abyś Ty nie pomyślała ze to "coś "oznacza.

Kurczę, to naprawdę brzmi bardzo logicznie.
Bo gdyby kontynuował wszystko tak samo intensywnie, dawałby mi sygnał, że mu z tym dobrze, że się naprawdę zdecydował i chce to kontynuować.
A on się zachowuje trochę jakby nie miał pojęcia co robić.

Tylko ze to go tak naprawde nie usprawiedliwia Słońce:) Mam nadzieje ze masz tego świadomość. Bo albo sie chce czegoś albo nie. A jak ktos jest niezdecydowany to dla mnie to jest takie rozmemlane nie. Ja przynajmniej tak to odbieram. Wszystko albo nic. Wiadomo ze wyjsć w życiu moze rożnie ale decyzja przynajmniej na wstępie ma być jasna a zaangażowanie i zachowanie nie pozostawiające watpliwości.
Edit : Oczywiście weź poprawkę ze to moje pojmowanie sprawy. Ja w miłości i przyjaźni niestety jestem bardzo wymagająca i nie biorę jeńcow. Albo ktos jest albo nie ma ..nic pomiędzy.

1,813 Ostatnio edytowany przez Elle88 (2016-07-13 21:08:10)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Mrs.Happiness napisał/a:

A teraz sama nie wiem. Myślicie, że mój dystans aż tak go odrzuca? Wiecie, na zasadzie, że on najpierw nie wiedział jak ugryźć temat, ja przez to się odsunęłam, a że ja się odsunęłam, to on też i takie błędne koło powstało.
Bo naprawdę ciężko jest mi uwierzyć, że tak z dnia na dzień mu się odmieniło.

W pogrubionym płyniesz,płyniesz Kochana - na manowce :>
A potem sobie odpowiadasz, przy pomocy Feniks35.

Happiness napisał/a:

Kurczę, to naprawdę brzmi bardzo logicznie.
Bo gdyby kontynuował wszystko tak samo intensywnie, dawałby mi sygnał, że mu z tym dobrze, że się naprawdę zdecydował i chce to kontynuować.
A on się zachowuje trochę jakby nie miał pojęcia co robić.

I w ostatnim zdaniu znowu płyniesz wink


Tak jak napisała Feniks: on WIE , że Ty oczekujesz konkretów, ale wie też, że konkret oznaczałby 'ograniczenie' dla niego tylko do Ciebie a na ten moment on tego nie chce.
No i spędzanie czasu z kolegami w tej sytuacji beztrosko też mówi o jego podejściu.

1,814

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
feniks35 napisał/a:

Tylko ze to go tak naprawde nie usprawiedliwia Słońce:) Mam nadzieje ze masz tego świadomość. Bo albo sie chce czegoś albo nie. A jak ktos jest niezdecydowany to dla mnie to jest takie rozmemlane nie. Ja przynajmniej tak to odbieram. Wszystko albo nic. Wiadomo ze wyjsć w życiu moze rożnie ale decyzja przynajmniej na wstępie ma być jasna a zaangażowanie i zachowanie nie pozostawiające watpliwości.
Edit : Oczywiście weź poprawkę ze to moje pojmowanie sprawy. Ja w miłości i przyjaźni niestety jestem bardzo wymagająca i nie biorę jeńcow. Albo ktos jest albo nie ma ..nic pomiędzy.

Masz rację. Wszystkie macie rację. Widzicie, dlatego dobrze, że w tej chwili słabości piszę tutaj. Inaczej pewnie bym się zadręczała jak głupia, a tak to mi trzeźwość myślenia wraca. Dziękuję. I ja też nie biorę jeńców. Dlatego ten statek w takim tempie idzie na dno i dlatego postawiłam wszystko na jedną kartę kilka dni temu. Wszystko albo nic. Inaczej bym nie potrafiła, bo bym się zamęczyła.

Elle88 napisał/a:

Tak jak napisała Feniks: on WIE , że Ty oczekujesz konkretów, ale wie też, że konkret oznaczałby 'ograniczenie' dla niego tylko do Ciebie a na ten moment on tego nie chce.
No i spędzanie czasu z kolegami w tej sytuacji beztrosko też mówi o jego podejściu.

Głupie emocje robią sobie ze mnie jaja big_smile
Pewnie za miesiąc będę uśmiechała się z politowaniem widząc te posty wink
Ale dziękuję za wytknięcie tego.

I wiem, że on tego nie chce. Widać.
Tym bardziej, że słowem nie wspomniał o żadnym spotkaniu chociażby.
Mam nadzieję, że niedługo przestanie mnie nosić.

1,815

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

@Happi, spoko. I tak bardzo dzielnie sobie radzisz.
Niejedna osoba by w takie coś weszła i ciągnęła oszukując sama siebie, szmaciła się i udawała, że deszczyk pada, a sobie wmawiała, że to Love wink żeby nie urazić swojego ego.

Tobie ego nie przesłania tego co się dzieje, a nawet jeśli chwilowo bierze górę to masz na tyle dystansu i pokory, że dopuszczasz scenariusz, że się mylisz, bo emocje przesłaniają Ci obraz.
Jest OK. smile

1,816

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Elle88 napisał/a:

@Happi, spoko. I tak bardzo dzielnie sobie radzisz.
Niejedna osoba by w takie coś weszła i ciągnęła oszukując sama siebie, szmaciła się i udawała, że deszczyk pada, a sobie wmawiała, że to Love wink żeby nie urazić swojego ego.

Tobie ego nie przesłania tego co się dzieje, a nawet jeśli chwilowo bierze górę to masz na tyle dystansu i pokory, że dopuszczasz scenariusz, że się mylisz, bo emocje przesłaniają Ci obraz.
Jest OK. smile

Potwierdzam. Dajesz radę Maleńka smile

1,817 Ostatnio edytowany przez Jej Wysokość Zwiewność (2016-07-13 21:26:24)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Alo Alo

I jak tu żyć w związku bez namiętności?
Dla mnie to koniec.
No nie mogę sobie wyobrazić co dalej.

Elle mądralo i co zrobisz? tongue


Happi ja obstawiam że on się zorientował z tym drugim kontem.

1,818

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Jej Wysokość , no halo halo :>

A czemu pytasz? Kończysz właśnie taki związek czy tak ogólnie zagajasz? wink

1,819 Ostatnio edytowany przez lilly25 (2016-07-13 21:29:52)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Do kobiet mających konta na portalach randkowych - czy większość wiadomości jakie otrzymujecie to propozycje seksualne, i komentarze dotyczące Waszego ciała, czy może jednak większość/wielu mężczyzn próbuje jakoś 'normalnie' zacząć rozmowę (czyli np. 'Cześć, jestem Michał, zainteresował mnie Twój profil, chciałbym Cię bliżej poznać, dowiedzieć się co Cię interesuje, dlaczego się tu znalazłaś, jak widzisz świat...").

Jak to jest w większości przypadków? Nigdy nie miałam konta, więc z czystej ciekawości pytam.

1,820

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

No na szczęście nie jest ze mną AŻ TAK źle. Nie powiem, mam takie chwile, gdy chcę wszystko olać i spróbować to naprawić na własną rękę, ale wiem, że dwie osoby muszą się starać, inaczej to jest takie szmacenie się, jak mówisz.
Poza tym wiem też, że te dni są tak ciężkie, bo zostałam odcięta od źródła hormonów i organizm się ich domaga. Trochę jak narkomanka się czuję, hahaha big_smile
Pociesza mnie fakt, że nie siedzę i nie ryczę w kącie. W każdym razie jeszcze do tego nie doszło.
Generalnie staram się podejść do tego z dystansem i trochę się z siebie nabijam momentami.
Póki co pomaga.

Jej Wysokość Zwiewność napisał/a:

Alo Alo

I jak tu żyć w związku bez namiętności?
Dla mnie to koniec.
No nie mogę sobie wyobrazić co dalej.

Elle mądralo i co zrobisz? tongue


Happi ja obstawiam że on się zorientował z tym drugim kontem.

Dla mnie taki związek bez namiętności też nie istnieje.
Czułabym się jak z bratem. Bleh.

Myślę, że się nie domyślił. Ale 100% pewności nie mam. Wiadomo smile

Posty [ 1,756 do 1,820 z 4,549 ]

Strony Poprzednia 1 26 27 28 29 30 70 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024