Czy portale randkowe, to dobra opcja? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Strony Poprzednia 1 22 23 24 25 26 70 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1,496 do 1,560 z 4,549 ]

1,496

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Elle88 napisał/a:

Niektórzy podświadomie próbują sobie udowodnić, że jeśli uda im się odbić kobietę, która jest zainteresowana kimś innym to są w swoich oczach bardziej zajebiści.
Dlatego w takich sytuacjach, gdzie normalnie każdy by uszanował, że ktoś jest zajęty i poczekał, dla takich osób jest to dodatkowy bodziec do rywalizacji.
Niezdrowej i bardzo niefajnej, nie muszę chyba dodawać.


Dlatego "umiarkowanie mi żal, gdy taka osoba potem stawia się w roli ofiary.

Nie, nie.
To nie jest tak, że ja kogoś odbiłem.
Ot pojawiłem się, ona się skupila mocno na mnie, ale nigdy nie zrobiłem kroku do przodu poza zwykłymi rozmowami do momentu, aż nie zakomunikowala mi, że się rozstali. (z mojej winy)

@truskaweczka

Bardzo trafne spostrzeżenie. Nie wchodzić w relacji z kimś kto się jeszcze nie wyleczył. Ja wszedłem i poniosłem tego konsekwencje. Fakt, że to w ogóle przetrwało prawie 3 lata i tak jest dużym wyczynem. Nawet z jej strony, bo mogła odpuścić, a z każdej rzeczy, która mnie bolała była kłótnia. Logicznie myśląc - po co jej taki facet, co się rzuca?
Nie uważam ją za złą osobę, jedynie za zagubioną i skrzywdzoną, stąd naprawdę do ostatniej chwili chciałem rozmawiać, posłuchać o tym co czuje (nawet po tym, jak to przerwałem). Niestety ostatni miesiac, to były próby, które zostały konsekwentnie odrzucone i ignorowane.

Zobacz podobne tematy :

1,497 Ostatnio edytowany przez Elle88 (2016-07-12 03:11:50)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

@Cichy Pytanie z innej beczki: piszesz że rozstali się "z Twojej winy", a jednocześnie, że Ty nic i w ogóle to wszystko "samo" się im rozwaliło..  myślę, że sam wiesz najlepiej jaka była prawda i na ile racjonalizujesz.

Pytanie brzmi: Czy biorąc pod uwagę to co napisałeś o swojej niegotowości szczerze i zaangażowaniu w byłą, rozkminach i ogólnie, że nie wykorzystujesz ludzi, w zderzeniu z "podbijaniem" (jesteśmy w końcu dorośli wink) do Happi, która ma obecnie sytuacje jaka ma, nie jest kalką sytuacji z "byłą"?
Nie wydaje Ci się, że nic się nie zmieniłeś i jedyne wnioski jakie naprawdę wyciągnąłeś, to to że uważasz, że powinniście być dalej razem i stała Ci się wielka niesprawiedliwość, a gdy mówisz o błędach na początku nie masz wcale na myśli tego, że źle postąpiłeś, bo myślałeś tylko żeby ją wyhaczyć, ale że źle postąpiłeś, bo nie byłeś dość cwany , doświadczony i sprytny żeby ją zatrzymać?

Pozostawiam do refleksji.

dobrej nocy Wam, ja padam

1,498 Ostatnio edytowany przez cichyfacet (2016-07-12 03:38:51)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

To, że się rozstali z mojej winy dowiedziałem się od niej kilka miesięcy później.

A co do drugiej części: szczerze, wydawalo mi się,  że jestem na takim etapie, który pozwala mi otworzyć się na nowe osoby. Niestety list dał mi do zrozumienia, że się mylę. Emocje przy czytaniu, emocje przy jego otwieraniu były naprawdę ogromne.
Przykro mi, że tak wyszło.

Myślisz, że ja myślałem o tym, żeby ją tylko wyhaczyć? Myślisz, że tak płytko na to patrzyłem?
Nie. Szczerze się zakochałem, a potem przerodzilo się to w miłość z mojej strony. Byłem przy niej ze wszystkimi jej słabościami, wadami. Wszystkie to akceptowałem. Kiedy odchodziła i wracała, to przyjmowałem ją. Zawsze chciałem rozmawiać. Zawsze chciałem ją jak najmocniej zrozumieć. To było bardzo ciężkie. Teraz zostałem z tym sam. Biorąc pod uwagę wszystko co przeszliśmy, wszystko co przeszedłem to to po prostu boli, a takie listy jeszcze bardziej.
To była bardzo specyficzna i skompiikowana relacja i dobrze o tym wiesz. Zostawiłem w tym cząstkę siebie. W konsekwencji zostalem odrzucony, bo przecież tak jak pisalem - pomimo decyzji o przerwaniu tego, to jeszcze miesiąc później chciałem do tego wrócić, coś naprawić.

1,499

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Ja już teraz nic nie dodam, bo jestem zbyt śpiąca, ale miło się pisało.

Idę spać. Dobranoc smile

1,500

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Zranionax napisał/a:
luz3rn napisał/a:

Cześć wszystkim, założyłem sobie konto na jednym z popularnych portali randkowych. Dużo znajomych spotykam na mieście wszyscy pozakładali rodziny, mają stałe związki i trochę żartem, trochę serio mówią mi, żebym zaczął się rozglądać za jakąś dziewczyną, bo zostanę sam/stary kawaler no i pewnego dnia usiadłem i doszedłem do wniosku, że mieli sporo racji i może by zacząć rozglądać się na portalach randkowych gdzie ludzie szukają tego samego. OK i to byłoby na tyle.

Założyłem profil, uzupełniłem wszystkie niezbędne informacje, wrzuciłem zdjęcia i szukamy kontaktu. Nie narzuciłem sobie wymogu już każda z tych dziewczyn będzie potencjalną kandydatką na dziewczynę, tylko zobaczyć jak to jest porozmawiać na temat podobnych zainteresowań, hobby, pasji. Dowiedzieć się czegoś nowego, rozkręcić rozmowę itd. No i niestety nic, najczęściej otrzymuję krótkie odpowiedzi, unikanie konkretów na temat wspólnej pasji. Taka płycizna w cudzysłowie, najczęściej odczyta wiadomość zajrzy na profil i nic.

Nie piszę takich rzeczy jak: cześć jak się masz, co słychać czy obsypuję komplementami. Cześć, witam i rozwijam konkretnie temat nawiązuję do jej pasji, które i ja posiadam niestety nic. Co robię nie tak. Nie jestem na nim jakoś długo jednak strasznie się zawiodłem odczuwam na nim sztywność, ważność ze strony dziewczyn.

Ma ktoś doświadczenie w takiej dziedzinie. Może jakieś wskazówki?

Jeśli mój temat jest w nieodpowiednim miejscu to proszę go dać do kosza i już.

Sama się nad tym zastanawiam.. Jak na razie konto założyłam, ale zdjęć nie dodałam. Brakuje mi odwagi. A czemu założyłam konto? Bo moje dwie koleżanki dzięki takiemu portalowi znalazły mężów. I to nie prawda, co niektórzy tutaj w postach piszą, że na takich portalach są sami desperaci. Bo i dziewczyny i ich już teraźniejsi mężowie to naprawdę optymistyczni, wartościowi ludzie, którzy po prostu mieli problemy z odnalezieniem swoich połówek.

Także próbuj smile Powodzenia smile

Dlaczego brakuje odwagi? Dodawaj natychmiast i już. Zobaczysz jakie to fajne. Pewnie jesteś dojrzałą kobietą, a rozmowy twoich koleżanek były konkretne numer telefonu, randka przy kawie było ok, kolejne spotkania i małżeństwo. A ja 24 lata chłopak muszę odgadywać i pisać niemalże z chirurgiczną precyzją wiadomości żeby odbiorczyni zrozumiała o co chodzi. Nie poczuła się wielce urażona itd. Ja w momencie zakładania tam konta postanowiłem i tutaj założyć konto plus temat, który jest popularny. Na ostatnich stronach przeczytałem bardzo ciekawe rzeczy. Związek to także seks. Dokładnie tak i ja wymieniłem kilka PW z dziewczynami, które jak się okazało mają już przeszłość i to taki temat tabu, czuły się obrażone kiedy poruszałem sprawy związane z seksem, a dla osoby która ma doświadczenie to nie powinno być coś odpychającego tutaj na forum dziewczyny piszą o rożnych rodzajach, zaspokajaniu swoich partnerów i nie mają problemów, a ja pytam ogólnie coś z seksem to jest problem. Takie laski powinny raczej iść na terapię do psychologa, a nie szukać drugiej połówki tak naprawdę dla picu. Stosowałem sztuczki z jednego poradnika czyli 2 - 3 wiadomości i randka nic z tego odpisują, że za wcześnie, albo nabierają wody w usta. Spotkałem się z opinią, że dziewczyny ogólnie się wstydzą i wstydzą mnie. Mają odwagę odpisać, ale spotkać nie ma szans... Porażka jakaś ta z którą wczoraj skończyłem odpisała jeszcze mi, odczytałem i skasowałem PW mam dwa pomysły wychłodzić ją do mojego powrotu i napisać raz jeszcze o numer albo dać sobie spokój. Odczuwam, że być może chce się pobawić tylko w jakim celu?

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

A co Ty Cichy zrobiłeś swojej bylej?

1,502

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Ratunku! Był taki fajny temat, a wy chcecie zrobić z niego kolejne 23 strony melodramatu Cichego. Akysz, akysz, akysz!

1,503 Ostatnio edytowany przez Lucyfer666 (2016-07-12 12:51:54)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

no i taki chill był, że hej smile nie ma to jak ponad 50 godzin bez snu wink
Za to pojutrze robię sobie prawdziwy relaksujący wyjazd - namiot, gitara i góry - o ile naturalna sauna nie zniknie, bo przy obecnych 38 stopniach pieron człowieka trafia smile
Sprawy towarzyskie sobie obecnie odpuszczam.
luz3rn - może po prostu sobie na jakiś czas dać spokój i zająć się sobą.

I coś nam Happi zamilkła hmm

1,504 Ostatnio edytowany przez Jej Wysokość Zwiewność (2016-07-12 12:46:16)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Nudy były.
Pisz na temat jak chesz się czymś podzielić, chyba że chcesz się tylko przypodobać.

Cichy napisz krótko co jej zrobiłeś? wink

1,505

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Hehe, Jacenty - nie zrobimy! Masz rację. To byłoby wariatkowo smile

Jej Wysokość, wejdź w jego profil i tam znajdziesz wątek.
Ogolnie sęk jest taki, że Cichy zakochał się w potencjale dziewczyny, z którą nie mają praktycznie nic wspólnego (poza ulubionymi kapelami,  no i 'pierwszy mityczny wsad był' wink), szybko okazało się, że się nie dogadują w żadnej kwestii, a ona przy pierwszej okazji go zdradziła z byłym i nie widziała w tym nic złego.  Cichy błagał na kolanach żeby go nie opuszczała, czym pokazał kompletny brak szacunku do siebie i brak jaj, co przyspieszyło finał.

Typowa pierwsza love, gdzie najważniejsze żeby włosy na plecach stawały, a resztę się 'dowymyśli' i dowyobrazi nawet lub szczególnie gdy wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że to nie ma przyszłości ani żadnych poza życzeniowymi podstaw.


Ps. Happi faktycznie, albo burza kable od neta wyrwała, albo świętują z Blondasem smile

1,506

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Elle88 napisał/a:

Hehe, Jacenty - nie zrobimy! Masz rację. To byłoby wariatkowo smile

Jej Wysokość, wejdź w jego profil i tam znajdziesz wątek.
Ogolnie sęk jest taki, że Cichy zakochał się w potencjale dziewczyny, z którą nie mają praktycznie nic wspólnego (poza ulubionymi kapelami,  no i 'pierwszy mityczny wsad był' wink), szybko okazało się, że się nie dogadują w żadnej kwestii, a ona przy pierwszej okazji go zdradziła z byłym i nie widziała w tym nic złego.  Cichy błagał na kolanach żeby go nie opuszczała, czym pokazał kompletny brak szacunku do siebie i brak jaj, co przyspieszyło finał.

Typowa pierwsza love, gdzie najważniejsze żeby włosy na plecach stawały, a resztę się 'dowymyśli' i dowyobrazi nawet lub szczególnie gdy wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że to nie ma przyszłości ani żadnych poza życzeniowymi podstaw.


Ps. Happi faktycznie, albo burza kable od neta wyrwała, albo świętują z Blondasem smile

Ufff od razu mi ulżyło. Po raz drugi tej degrengolady bym chyba nie przeżył. Happi poszła spać jak już prawie świtało, więc może dopiero co wstała :-D Jest padnięta tą całą sytuacją, więc dajmy Jej odsapnąć.

1,507

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Jacuś, to opowiadaj co u Ciebie, wtrąć się czasem do rozmowy ze wszystkimi wink będzie mniejsze ryzyko, że temat zboczy.

1,508

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Happi spróbowała trochę pobyć sama ze sobą i swoimi myślami, bo rzeczywiście cała ta sytuacja ją męczy smile

1,509

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Elle88 napisał/a:

Jacuś, to opowiadaj co u Ciebie, wtrąć się czasem do rozmowy ze wszystkimi wink będzie mniejsze ryzyko, że temat zboczy.

Oj Elcia, Elcia jakoś nie ciągnie mnie ostatnio do wtrącania się, co nie oznacza że nie obserwuje ;-)  A temat niech sobie zbacza oby tylko w zabawne rejony :-D
U mnie w porządku po rozbitym kolesiu sprzed 2 lat ani śladu. Energię i wolny czas przerzuciłem na pole naukowe i zawodowe. A teraz wypatruje ładnych sąsiadek po powrocie do stolicy :-D

1,510

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Co TY Jacku opowiadasz yikes
Padnę nieżywa.. super!  smile


Ojjj to żeby teraz Cię jakaś nimfomanka sąsiadka dorwała, tego Ci życzę <yes>

1,511

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Elle88 napisał/a:

Co TY Jacku opowiadasz yikes
Padnę nieżywa.. super!  smile


Ojjj to żeby teraz Cię jakaś nimfomanka sąsiadka dorwała, tego Ci życzę <yes>

Żyj, żyj, bo padniesz na zawał, a na usta-usta przez monitor sposobu jeszcze nie wymyślili.
Hahaha nie dziękuje, kilka miesięcy temu dopadła mnie nimfomanka-desperatka i musiałem po kilku latach powtórzyć trik z ucieczką z imprezy po piorunochronie. Nigdy więcej.

1,512

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Kurde, koleś 4 lata młodszy ode mnie i wali do mnie na Pani.. <wtf>
Nie... no po prostu k..a nie!!! >:


wink


Jacku, to dobry znak. Musiałeś emanować seksem tamtego wieczoru big_smile
A i kondycja dobra, skoro po piorunochronie.. pod wrażeniem.

1,513 Ostatnio edytowany przez Mrs.Happiness (2016-07-12 18:03:49)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Elle88 napisał/a:

Kurde, koleś 4 lata młodszy ode mnie i wali do mnie na Pani.. <wtf>
Nie... no po prostu k..a nie!!! >:

Nie przejmuj się, oni tak czasem piszą nawet do mnie! Hahahaha big_smile
"Jak mija Pani wieczór?" big_smile Czy inne takie... Chyba chcą być "cool", ale im to nie wychodzi zbytnio wink

1,514

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

No taaa.. ale ten podejrzany jest, bo ma foty jak jakiś mister fitness, profeszjonal, a gada jak..jak dzieciak trochę.
Na seksy idealny, ale gadka... hmm

I laseczka, w Twoim wieku do mnie Happi napisała big_smile chce się zaprzyjaźnić.
Ach co ja mam takiego.. pewnie to ciepło i miłe słowo, to ze mnie emanuje !!!  tongue

1,515

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Właśnie z nimi często tak jest, że wygląd fajny, a jak się odezwie, to brak słów... hmm
Przerabiałam to dziesiątki razy tongue big_smile

Hahahaha big_smile
Zaprzyjaźnić, mówisz? big_smile <sugestywne spojrzenie>
Na pewno w każdym razie emanowało z Ciebie coś, co ją interesuje wink
Chociaż ja tam uważam Ciebie za miłą, ale to ja smile

1,516

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

No, zaprzyjaźnić.. cholera wie o co jej chodzi, chciała się spotkać zaraz. Szalona.
Muszę ją odesłać do Jacka :>

No. Wygląd , cała rozmowa wokół tego sie toczy.. że duży, że fajny, .. <ziewa>


A!
Lepszy gośc był na fotce, wiecie jak lubię bezpośredniość: "Teraz nie mogę klikać, jestem w pracy!"   
A ja do niego nawet nie zaglądałam yikes   ahaha ha

Chyba czytał w moich myślach.. taki panutek z niego.

1,517

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Koniecznie wyślij do Jacentego! smile
Tylko niech ma jakiś piorunochron w pobliżu, w razie, gdyby znów musiał się ewakuować big_smile Haha big_smile

Hahahahahaha big_smile
Mistrz big_smile
Dobrzy są też ci, co pisali do mnie wiele razy "Jeśli masz ochotę, to się odezwij :* "
WTF???? yikes

1,518

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Ale właśnie dobra dupa jest.. bez kitu.
Ładna z twarzy, zgrabna <ok> także coś mi tu śmierdzi... :>

Może ja powinnam zrobić kurs zjazdu na piorunochronie?
hmm

No gość znakomity. Taki po 40-ce Wujek Janek, jak ja to mówię wink
Najpierw mi wysyłał ikonki, potem "heja hejki", a jak już mu się znudziło pisanie samemu ze sobą to udał, że ja mu odpowiadam i dowalił tym tekściorem wink
Spoko gość, lubię niesztampowe poczucie humoru.

No, "Napisz :*" to podstawa.
Samiec dał zielone światło, trzeba pokazać trochę szacunku wink

1,519

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Elle88 napisał/a:

Kurde, koleś 4 lata młodszy ode mnie i wali do mnie na Pani.. <wtf>
Nie... no po prostu k..a nie!!! >:


wink


Jacku, to dobry znak. Musiałeś emanować seksem tamtego wieczoru big_smile
A i kondycja dobra, skoro po piorunochronie.. pod wrażeniem.

Moja przyjaciółka miała takiego amanta pseudo Elegancik, już prawie na seksy szło a on dalej Pani nie mógł się oduczyć.
Jak człowiek zdesperowany to i z 10 piętra by zszedł, tutaj na szczęście było tylko jedno.

1,520

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

No ja bym nie wierzyła w ten tekst o zaprzyjaźnieniu się, chyba, że innym rodzaju... ekhm... przyjaźni big_smile big_smile

Zrób, nigdy nie wiadomo, kiedy może się przydać! big_smile wink

Haha big_smile Zaczynam żałować, że usunęłam konto sad
Teraz nie będę miała z kogo się pośmiać sad

A jak już jesteśmy przy portalach, "mój" nadal ma wszystkie konta i na nie zagląda big_smile
Z rzadka, bo z rzadka, ale kilka razy dziennie jest zalogowany zazwyczaj tongue

1,521

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Mrs.Happiness napisał/a:

Koniecznie wyślij do Jacentego! smile
Tylko niech ma jakiś piorunochron w pobliżu, w razie, gdyby znów musiał się ewakuować big_smile Haha big_smile

Hahahahahaha big_smile
Mistrz big_smile
Dobrzy są też ci, co pisali do mnie wiele razy "Jeśli masz ochotę, to się odezwij :* "
WTF???? yikes

Ej młoda, co to za heheszki :-D.  Bo Ci piorunochron zabiorę i się skończy ;-)
Odpisz: Mam ochotę, a po kilku minutach dopisz: kopnąć kogoś w d...

1,522

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Mrs.Happiness napisał/a:

No ja bym nie wierzyła w ten tekst o zaprzyjaźnieniu się, chyba, że innym rodzaju... ekhm... przyjaźni big_smile big_smile

Zrób, nigdy nie wiadomo, kiedy może się przydać! big_smile wink

Haha big_smile Zaczynam żałować, że usunęłam konto sad
Teraz nie będę miała z kogo się pośmiać sad

A jak już jesteśmy przy portalach, "mój" nadal ma wszystkie konta i na nie zagląda big_smile
Z rzadka, bo z rzadka, ale kilka razy dziennie jest zalogowany zazwyczaj tongue

Każda przyjaźń jest dobra, a niektóra jest lepsza :-D
Zagląda od wczoraj czy cały czas zaglądał?

1,523

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Mrs.Happiness napisał/a:

No ja bym nie wierzyła w ten tekst o zaprzyjaźnieniu się, chyba, że innym rodzaju... ekhm... przyjaźni big_smile big_smile

No też jakoś średnio uwierzyłam..


Haha big_smile Zaczynam żałować, że usunęłam konto sad
Teraz nie będę miała z kogo się pośmiać sad

No, fotka jest super do śmichów big_smile Dla mnie nr 1 jak narazie
Sami Miszcze

A jak już jesteśmy przy portalach, "mój" nadal ma wszystkie konta i na nie zagląda big_smile
Z rzadka, bo z rzadka, ale kilka razy dziennie jest zalogowany zazwyczaj tongue

No słabo to wygląda.. Co on, techniczne możliwości zalogowania bada czy o co w tym wszystkim zwłaszcza chodzi? hmm

1,524 Ostatnio edytowany przez Mrs.Happiness (2016-07-12 18:41:10)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Jacenty89 napisał/a:

Każda przyjaźń jest dobra, a niektóra jest lepsza :-D
Zagląda od wczoraj czy cały czas zaglądał?

Cały czas zaglądał smile
Ale to tylko pokazuje, że wciąż nie bierze mnie na poważnie, bo mówił nie raz i nie dwa, że jak jest w związku, to nigdzie nie ma kont, bo to byłoby nie w porządku. Zresztą wszystkie konta założył oczywiście po rozstaniu z byłą, wcześniej żadnego nie miał tongue

Elle88 napisał/a:

No, fotka jest super do śmichów big_smile Dla mnie nr 1 jak narazie
Sami Miszcze

Haha, mówiłam big_smile

Elle88 napisał/a:

No słabo to wygląda.. Co on, techniczne możliwości zalogowania bada czy o co w tym wszystkim zwłaszcza chodzi? hmm

Wiem też, że nadal rozdaje serduszka dziewczynom wink
Więc na bank nie chodzi TYLKO o logowanie big_smile

1,525

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Serduszka rozdaje?
A to sk...yn!

Dawaj mi go tu..............
grrrr


Ale Dzadu, pacz pani... jak makaron na uszy nawijal.
Coś mi od początku  on śmierdział.

1,526 Ostatnio edytowany przez Mrs.Happiness (2016-07-12 18:47:19)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Elle88 napisał/a:

Serduszka rozdaje?
A to sk...yn!

Dawaj mi go tu..............
grrrr


Ale Dzadu, pacz pani... jak makaron na uszy nawijal.
Coś mi od początku  on śmierdział.

No póki co to jestem nieufną babą, bo mam fake konto, z którego do niego napisałam smile
W sensie, napisałam po tym, gdy dostałam serduszko big_smile

Wiem, wiem, to nie w porządku tak kogoś sprawdzać smile
Ale tyle razy mnie wykorzystano, że wolę się upewnić zanim komuś zawierzę na tyle. Tym bardziej, że między nami od dwóch dni jest drętwo, a on sobie w najlepsze rozdaje serduszka na badoo i na fotce pewnie też tongue

1,527

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Nie no.. to słabe jest co on robi.

Niech ktoś mi poda wiadro, chyba będę rzygać !

1,528 Ostatnio edytowany przez Mrs.Happiness (2016-07-12 18:54:26)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

No, tym bardziej, że odpisał smile
Co prawda, na razie nic takiego, bo napisałam tylko podziękowanie za serduszko, na które on, że nie ma za co dziękować big_smile
Ale spróbuję pociągnąć rozmowę i zobaczę... chcę go jakoś podchwytliwie zapytać, czy kogoś ma / z kimś się spotyka wink
Chociaż moim zdaniem już samo to, że wchodzi tam, rozdaje serduszka i odpisuje jest nie fair, bo teraz powinien zająć się naszą relacją. Żeby to wszystko się unormowało.
Cóż...

P.S. To dla mnie też jedno poproszę! big_smile

EDIT: Tymczasem mnie nadal dziwnie olewa. Już 1,5 godziny czekam na odpowiedź wink

1,529

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Mrs.Happiness napisał/a:
Elle88 napisał/a:

Serduszka rozdaje?
A to sk...yn!

Dawaj mi go tu..............
grrrr


Ale Dzadu, pacz pani... jak makaron na uszy nawijal.
Coś mi od początku  on śmierdział.

No póki co to jestem nieufną babą, bo mam fake konto, z którego do niego napisałam smile
W sensie, napisałam po tym, gdy dostałam serduszko big_smile

Wiem, wiem, to nie w porządku tak kogoś sprawdzać smile
Ale tyle razy mnie wykorzystano, że wolę się upewnić zanim komuś zawierzę na tyle. Tym bardziej, że między nami od dwóch dni jest drętwo, a on sobie w najlepsze rozdaje serduszka na badoo i na fotce pewnie też tongue

Eee tam nie w porządku. Ja tam się dziwię, że Ty jeszcze rozważasz po takiej akcji zaufanie.

1,530

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Elle88 napisał/a:

I laseczka, w Twoim wieku do mnie Happi napisała big_smile chce się zaprzyjaźnić.
Ach co ja mam takiego.. pewnie to ciepło i miłe słowo, to ze mnie emanuje !!!  tongue

Taaaaaaaaaaa, lizanie klipsów się jej marzy a nie jakieś pierdolety big_smile

1,531

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Zdecydowanie nie fair.

Uważałabym na Twoim miejscu na niego.
PRzyznam, że mnie zatkało jak napisałaś że wysiaduje na portalach, ZWŁASZCZA w tej sytuacji..

1,532

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Elle88 napisał/a:

Nie no.. to słabe jest co on robi.

Niech ktoś mi poda wiadro, chyba będę rzygać !

Ja mam otwarty balkon, może akurat nikt nie będzie przechodzię..

1,533 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2016-07-12 18:55:41)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Hej smile

Happi skoro nadal siedzi na tych portalach, to pewnie niestety nadal kogoś szuka... Widzisz, wierzę, że była między Wami chemia, fajne rozmowy, ale jak widać on tak jak myślałaś nie chce się zaangażować i dobrze, że dałaś sobie z nim spokój. Teraz to widać tym bardziej.

1,534 Ostatnio edytowany przez Jej Wysokość Zwiewność (2016-07-12 19:00:07)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Happi co z Tobą?
Żywię nadzieję że to już ostatnie podrygi, tej znajomości na tym poziomie.

Chodź tu do nas starsze ciotki...  ekhm siostry po fachu coś zawsze zaradzą, trochę młodości i świeżości do tego i będzie bajka wink


Co do Cichego i streszczenia, zapamiętałam pierwszy wsad (mea culpa, taka dysfunkcja wink ). Ja wiem że on się tam na nią żalił, ale ciekawi mnie co on odstawił, że ona ma go dosyć i że uważa go za toksycznego.
Czy to on kupował jej markowe rzeczy, czy to inny bohater był?  wink


Edit:

Happi nie obwiniaj się, bardzo dobry ruch wink
W sumie potrzebujesz czegoś więcej?

1,535

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Mrs.Happiness napisał/a:

No, tym bardziej, że odpisał smile
Co prawda, na razie nic takiego, bo napisałam tylko podziękowanie za serduszko, na które on, że nie ma za co dziękować big_smile
Ale spróbuję pociągnąć rozmowę i zobaczę... chcę go jakoś podchwytliwie zapytać, czy kogoś ma / z kimś się spotyka wink
Chociaż moim zdaniem już samo to, że wchodzi tam, rozdaje serduszka i odpisuje jest nie fair, bo teraz powinien zająć się naszą relacją. Żeby to wszystko się unormowało.
Cóż...

P.S. To dla mnie też jedno poproszę! big_smile

EDIT: Tymczasem mnie nadal dziwnie olewa. Już 1,5 godziny czekam na odpowiedź wink

Poczekaj, jak rozda wszystkie serduszka to może dostaniesz odpowiedź ;-) Nędzna kreatura.

1,536

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Z tego co pisał Cichy to nie odstawił nic złego wobec niej, prędzej wobec siebie, że to ciągnął. No, ale jak pisałam, jeżeli wyciągnie wnioski na przyszłość to dobrze, bo wielu z nas było kiedyś tak zakochanym i popełniło pewne błędy. Grunt potem zacząć naprawdę w siebie wierzyć i nie dopuszczać już do takich sytuacji. A to co napisała to pewnie manipulacja albo jej zagubienie, ale moim zdaniem zdecydowanie nic takiego o co miałby się obwiniać.

1,537

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Jej Wysokość, no można powiedzieć, że ją "stalkował" trochę wink w sensie zamęczał skomleniem o rozmowy, wyjaśnienia, uwagę, czas, zaangażowanie... czyli wszystko to o co nie wolno prosić w związku jak człowiek lubi się i choć trochę szanuje.

On ma mocno odrealnione i wyidealizowane podejście do związków jeszcze. Widać, że szybko się zapala pod byle pretekstem, no i tam też tak było. Przyzwyczajenie do seksu z 1 kobieta też raczej nie pomaga wink No takie cierpienia Młodego Wertera czy tam Wokulskiego wink

1,538

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Jacenty89 napisał/a:

Eee tam nie w porządku. Ja tam się dziwię, że Ty jeszcze rozważasz po takiej akcji zaufanie.

No właśnie jak widzisz niezbyt to zaufanie wychodzi póki co.
W sensie, myślałam, że DA MI powód, bym mu jednak ufała i chociaż nie odpisze.
A tu...

Elle88 napisał/a:

Zdecydowanie nie fair.

Uważałabym na Twoim miejscu na niego.
PRzyznam, że mnie zatkało jak napisałaś że wysiaduje na portalach, ZWŁASZCZA w tej sytuacji..

Właśnie dlatego uważam.
Zobaczę jeszcze jak poprowadzi rozmowę z moim fake kontem.
Ale i tak mi się w sumie odechciało tym bardziej. Ja konta pousuwane, skupiam się na nim, a on jak widać ma inne priorytety smile

truskaweczka19 napisał/a:

Hej smile

Happi skoro nadal siedzi na tych portalach, to pewnie niestety nadal kogoś szuka... Widzisz, wierzę, że była między Wami chemia, fajne rozmowy, ale jak widać on tak jak myślałaś nie chce się zaangażować i dobrze, że dałaś sobie z nim spokój. Teraz to widać tym bardziej.

Cześć :*
Teoretycznie to nie dałam, bo wczoraj napisał, że sobie wszystko przemyślał, że miałam rację i on CHCE spróbować smile
Hehehe big_smile

Jej Wysokość Zwiewność napisał/a:

Happi co z Tobą?
Żywię nadzieję że to już ostatnie podrygi, tej znajomości na tym poziomie.

Chodź tu do nas starsze ciotki...  ekhm siostry po fachu coś zawsze zaradzą, trochę młodości i świeżości do tego i będzie bajka wink

Tak jak piszę, zobaczę jeszcze kilka dni co się będzie działo. Jeśli to się nie zmieni w trybie natychmiastowym, to ja pasuję smile
Zresztą już jest inaczej między nami, nawet nie ma co tego ukrywać.
Szkoda, ale cóż.

Jej Wysokość Zwiewność napisał/a:

Edit:

Happi nie obwiniaj się, bardzo dobry ruch wink
W sumie potrzebujesz czegoś więcej?

Wiesz, to nie do końca tak, że się obwiniam, ale generalnie nie lubię robić takich rzeczy.
Teraz zrobiłam, bo mi coś śmierdziało smile
I nie żałuję smile

Jacenty89 napisał/a:

Poczekaj, jak rozda wszystkie serduszka to może dostaniesz odpowiedź ;-) Nędzna kreatura.

Generalnie on tam nie wysiaduje po ileś godzin, ale loguje się kilka razy dziennie na moment.
Wcześniej myślałam, że on tylko tak zagląda, patrzy powiadomienia i wychodzi, ale jak widać, nie tylko...

1,539

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Happi mówisz że robisz prowokację? Oszzzz Ty! big_smile

1,540

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
On-WuWuA-83 napisał/a:

Happi mówisz że robisz prowokację? Oszzzz Ty! big_smile

Haha big_smile
Obiecałam sobie dawno temu, że NIGDY już nie będę naiwna, więc... big_smile
Gdyby nie zasłużył, to byłabym grzeczna wink

1,541 Ostatnio edytowany przez Jej Wysokość Zwiewność (2016-07-12 19:16:44)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Dziękuję Droga Elle wink
Dobrusiu Tobie też dziękuję smile

Moja ciekawość została zaspokojona.

Potem żyje taki latami przekonany o wielkim wyjątkowym uczuciu, a życie przemyka obok niego.


Ps. Co myślisz o lizaniu klipsów? (  to jakaś nowomowa wink )

1,542

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Jej Wysokość Zwiewność napisał/a:

Masz tutaj na forum dużo teoretycznej wiedzy, ale to nie znaczy że w praktyce też.
To wychodzi teraz.

I to jest bardzo dobre podsumowanie działalności Happi na forum.

Ale jak będę dosadna, to może wreszcie Dziewczyno zaczniesz myśleć.

W ciągu dwóch miesięcy czy jakoś tak, dwukrotnie robisz z siebie idiotkę przed Facetami.
Jeszcze tego pierwszego Facia bym zrozumiała, ale robisz dosłownie to samo z tym Drugim.
Czy nie wyciągnęłaś żadnusieńkiego wniosku?
Czy Ty w ogóle myślisz?
Czy Ty naprawdę jesteś tak zdesperowana, żeby na "każdego" się tak "rzucać"?
I przepraszam, ale jesteś zdesperowana-teraz jestem tego na "bank" pewna.
Ja naprawdę rozumiem, że nie masz obowiązku "słuchać"  nas tutaj, ale chociażby z szacunku do nas i samej siebie(bo sama tutaj udzielasz rad) powinnaś przynajmniej zastanowić się nad tym co do Ciebie piszemy, a Ty tak:
- piszesz najpierw superlatywy o Facecie;
- potem zaczynasz się skarżyć;
- my Ci piszemy jak my to wszystko "widzimy";
- Ty potakujesz nam, zgadzasz się z nami, ale tak szczerze wiesz doskonale, że nas nie "posłuchasz";
- a za chwilę znowu robisz idiotyzmy.
I tak "w kółko Macieja".

No kuźwa, ileż można?

Na Twoim przykładzie wiem, że to forum to jest "pic na wodę".
Łatwo Komuś piszesz zmień to tamto, a sama nie potrafisz wyciągnąć wniosków.

Więc napisz mi, po co Ty piszesz swoje problemy miłosne na forum, żeby Ci pomóc, czy żeby się tylko "wygadać"?
Dla mnie to istotne, bo jest to lekcja dla mnie.

1,543 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2016-07-12 19:33:40)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Krejzolka, moim zdaniem przesadzasz. Nie uważam, by Hapi była zdesperowana. Ma 21 lat, to zwykle czas, gdy poznaje się wiele osób, w tym chłopaków, a zwłaszcza jak jest się ładną dziewczyną. Przecież jasno do tego faceta określiła, że nie zamierza czekać, jeżeli on nie jest pewny czego chce. Niejedna starsza osoba nie jest tak konsekwentna, tylko liczyłaby, że może jednak się uda i poszła na to. Wiadomo, że Hapi raczej popełni kiedyś błędy jak każde, ale słowa o desperacji moim zdaniem mocno przesadzone. No i ja wierzę, że Hapi podejmie mądrą decyzję. Rozumiałabym Twoje słowa, gdyby robiła zupełnie inaczej niż pisze na forum, ale sorry ona jednak wprowadza to w czyn, popełnia błędy jak każdy, ale jednak ma na tyle rozsądku, żeby wiedzieć, że jak facet nie jest pewny czego chce, to mógłby ją wykorzystać i mu to otwarcie napisała. Ona nie nie robi wszystkiego z uczucia przecież, widać, że ma swoje granice.

1,544

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
truskaweczka19 napisał/a:

Krejzolka, moim zdaniem przesadzasz. Nie uważam, by Hapi była zdesperowana. Ma 21 lat, to zwykle czas, gdy poznaje się wiele osób, w tym chłopaków, a zwłaszcza jak jest się ładną dziewczyną. Przecież jasno do tego faceta określiła, że nie zamierza czekać, jeżeli on nie jest pewny czego chce. Niejedna starsza osoba nie jest tak konsekwentna, tylko liczyłaby, że może jednak się uda i poszła na to. Wiadomo, że Hapi raczej popełni kiedyś błędy jak każde, ale słowa o desperacji moim zdaniem mocno przesadzone.

Dziewczyno, a co to ma do tego uroda?
Wyjaśnij, proszę.

1,545 Ostatnio edytowany przez Mrs.Happiness (2016-07-12 19:40:48)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Nie jestem zdesperowana, Krejzi.
Gdybym była, to bym teraz poleciała do niego jak na skrzydłach, a tego nie zrobiłam.

WIEM, czasem popełniam głupstwa - wciąż uczę się ich nie popełniać.
WIEM, przez te dwa miesiące trafiło się dwóch facetów, ale spójrzmy na to ile czasu rzeczywiście jestem na forum i że przez większość tych dwóch lat nic takiego nie pisałam.

Wyciągnęłam wnioski. Tym razem jakby się facet od początku mocno nie starał, to bym z nim nie gadała ani się nie spotykała. Sęk w tym, że on się starał przez cały miesiąc. Starał się do momentu, gdy nie zaczęłam na poważnie tematu o tym, co dalej. Nie mogłam przewidzieć, że to aż tyle zmieni. Sam mi jakiś czas temu pisał, że czuje do mnie coś więcej, sam to nakręcał. Na spotkaniach podobnie.

Mówiłam Wam wtedy, że do tego pierwszego nie będę już pisać, jeśli on nie napisze i NIE PISAŁAM. Minął już sporo ponad miesiąc odkąd nie mam z nim kontaktu. Czyli posłuchałam rad i samej siebie. I dałam sobie z nim spokój.

Moim problemem jedynie jest to, że czasem wciąż za bardzo staram się wejść w czyjąś skórę i tę osobę usprawiedliwiam. Że może nie ma czasu, może podchodzi do czegoś inaczej, może się boi, może coś tam. Wiem skąd to się u mnie bierze, zwalczam to i powoli się udaje.

Gdybym była jak mówisz i rzucała się na każdego, to byłabym w związku od stycznia zeszłego roku, gdy poznałam po zerwaniu pierwszego chłopaka. Był fajny, świetnie się rozmawiało, ON CHCIAŁ, ale nie czułam tego czegoś i dałam mu spokój. Od tamtej pory było jeszcze kilku takich i każdemu grzecznie odmawiałam. Nie sądzę, by tak wyglądała zdesperowana osoba. Ale może tak mnie odbieracie, nie wiem.

I żeby nie było, ja nadal mam go za fajnego faceta i WCIĄŻ to powtarzam, wszędzie.
Po prostu zrobiło mi się przykro, że tak mi wygadywał, jaka to ja ważna nie jestem, a nadal siedzi na portalach. To wszystko. A jeśli napisałam gdzieś o nim coś złego, to poproszę cytat, bo naprawdę nic takiego nie pamiętam.

Kolejna sprawa. Potrzebuję nieco więcej czasu, by sobie kogoś w pełni odpuścić.
Obserwuję, wyciągam wnioski, analizuję całą sytuację i podejmuję ostateczną decyzję, gdy jestem jej PEWNA. Nie chciałabym po tygodniu czegoś żałować. Mówiłam, że do końca tego tygodnia poczekam i zobaczę, czy on rzeczywiście zachowuje się jak ktoś, kto chce spróbować. Jeśli nie, to odpuszczę. To takie dziwne, że nie chcę wykonywać tak radykalnego kroku pod wpływem emocji? Bo gdybym miała coś zrobić teraz, to bym mu powiedziała, że nie chce mi się w to bawić. Ale jednak poświęciłam temu ponad miesiąc mojego życia. Jak poświęcę jeszcze parę dni, to nic mi się nie stanie.

Nie oczekuję, że zrozumiesz.
Ale stwierdziłam, że się ustosunkuję, bo trochę mnie ubodły Twoje słowa.
Chociaż oczywiście nie mam nic przeciwko, że byłaś dosadna.

1,546

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Mrs.Happiness napisał/a:

Nie jestem zdesperowana, Krejzi.
Gdybym była, to bym teraz poleciała do niego jak na skrzydłach, a tego nie zrobiłam.

WIEM, czasem popełniam głupstwa - wciąż uczę się ich nie popełniać.
WIEM, przez te dwa miesiące trafiło się dwóch facetów, ale spójrzmy na to ile czasu rzeczywiście jestem na forum i że przez większość tych dwóch lat nic takiego nie pisałam.

Wyciągnęłam wnioski. Tym razem jakby się facet od początku mocno nie starał, to bym z nim nie gadała ani się nie spotykała. Sęk w tym, że on się starał przez cały miesiąc. Starał się do momentu, gdy nie zaczęłam na poważnie tematu o tym, co dalej. Nie mogłam przewidzieć, że to aż tyle zmieni. Sam mi jakiś czas temu pisał, że czuje do mnie coś więcej, sam to nakręcał. Na spotkaniach podobnie.

Mówiłam Wam wtedy, że do tego pierwszego nie będę już pisać, jeśli on nie napisze i NIE PISAŁAM. Minął już sporo ponad miesiąc odkąd nie mam z nim kontaktu. Czyli posłuchałam rad i samej siebie. I dałam sobie z nim spokój.

Moim problemem jedynie jest to, że czasem wciąż za bardzo staram się wejść w czyjąś skórę i tę osobę usprawiedliwiam. Że może nie ma czasu, może podchodzi do czegoś inaczej, może się boi, może coś tam. Wiem skąd to się u mnie bierze, zwalczam to i powoli się udaje.

Gdybym była jak mówisz i rzucała się na każdego, to byłabym w związku od stycznia zeszłego roku, gdy poznałam po zerwaniu pierwszego chłopaka. Był fajny, świetnie się rozmawiało, ON CHCIAŁ, ale nie czułam tego czegoś i dałam mu spokój. Od tamtej pory było jeszcze kilku takich i każdemu grzecznie odmawiałam. Nie sądzę, by tak wyglądała zdesperowana osoba. Ale może tak mnie odbieracie, nie wiem.

I żeby nie było, ja nadal mam go za fajnego faceta i WCIĄŻ to powtarzam, wszędzie.
Po prostu zrobiło mi się przykro, że tak mi wygadywał, jaka to ja ważna nie jestem, a nadal siedzi na portalach. To wszystko. A jeśli napisałam gdzieś o nim coś złego, to poproszę cytat, bo naprawdę nic takiego nie pamiętam.

Kolejna sprawa. Potrzebuję nieco więcej czasu, by sobie kogoś w pełni odpuścić.
Obserwuję, wyciągam wnioski, analizuję całą sytuację i podejmuję ostateczną decyzję, gdy jestem jej PEWNA. Nie chciałabym po tygodniu czegoś żałować. Mówiłam, że do końca tego tygodnia poczekam i zobaczę, czy on rzeczywiście zachowuje się jak ktoś, kto chce spróbować. Jeśli nie, to odpuszczę. To takie dziwne, że nie chcę wykonywać tak radykalnego kroku pod wpływem emocji? Bo gdybym miała coś zrobić teraz, to bym mu powiedziała, że nie chce mi się w to bawić. Ale jednak poświęciłam temu ponad miesiąc mojego życia. Jak poświęcę jeszcze parę dni, to nic mi się nie stanie.

Nie oczekuję, że zrozumiesz.
Ale stwierdziłam, że się ustosunkuję, bo trochę mnie ubodły Twoje słowa.
Chociaż oczywiście nie mam nic przeciwko, że byłaś dosadna.

Po co piszesz o swoich perypetiach miłosnych na forum, żeby się "wygadać" czy po pomoc?

1,547 Ostatnio edytowany przez feniks35 (2016-07-12 19:52:01)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Pozwól Mr Happiness ze i ja wtrącę swoje trzy gorsze. Poniekąd rozumiem co chce przekazać Krejzolka. Moze dosadnie bardzo to ujęła ..ja nie mam serca aż tak bo naprawdę jestes przemiłą, ciepłą osóbką smile. Z jednym jednak nie sposób sie nie zgodzić. Ja tez nie wiem na co Ty obecnie liczysz. Z poprzednim chłopakiem widziałaś jak wyszło... Niby chciał, tylko nie mógł, był zajęty tym owym ....umarło gdy Ty przestałaś sie odzywać. Wniosek - nie był jednak zainteresowany. Teraz jest podobnie. Widzisz już na początku jakies problemy, wahanie z jego strony. Niby chce ale nie wie, zraniony po poprzednim związku ..blaa, blaa. Jestem nieco starsza a mimo to w kwestii relacji i związku uważam ze powinien zaczynać sie jak filmy Hitchcocka "najpierw powinno być trzęsienie ziemi potem zaś napięcie powinno nieprzerwanie rosnąć". Mam na mysli to ze albo jest ta iskra i impet pomagający pchać relacje do przodu, poznawać sie itp albo tego nie ma i jest tylko troche sztuczne popychanie na sile znajomosci do przodu. Na takie akcje będziesz miała jeszcze czas Kochana.. gdy związek będzie miał swój staż, wkradnie sie rutyna i trzeba będzie troszkę pomoc szczęściu zeby ożywić emocje, przegadać sprawy, pokonywać kryzysy. Ale początek powinien być zajebisty, dwie strony maja chcieć, ma być ogień ..rozumiesz? A tymczasem jest chłopak któremu Ty piszesz długie epistoły, on sie waha, coś tam mętnie tłumaczy, Ty to rozkminiasz. Obecnie buszuje po portalach a Ty ..czekasz co napisze by uchwycić sie jakiegoś jego  słowa i dalej sztucznie to podtrzymywać. Szkoda życia Słońce smile

1,548 Ostatnio edytowany przez Mrs.Happiness (2016-07-12 19:58:28)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Krejzolka82 napisał/a:

Po co piszesz o swoich perypetiach miłosnych na forum, żeby się "wygadać" czy po pomoc?

Oba. Są tutaj osoby, które ZAWSZE dają mi dużo do myślenia i biorę sobie ich rady do serca. Teraz też tak jest. Możesz myśleć inaczej, ale prawda jest taka, że ja cały czas wszystkich uważnie słucham. Każdą jedną osobę. Po prostu co innego jest brać sobie rady do serca, a co innego na ślepo każdą z nich wprowadzać w życie. W tym tempie zmieniałabym zdanie kilka razy w ciągu dnia, bo jedna osoba powiedziałaby, żebym odpuściła, druga, żebym poczekała i tak w nieskończoność.

Tak więc rady radami, ale trzeba mieć nadal swój rozum, mimo wszystko.

feniks35 napisał/a:

Pozwól Mr Happiness ze i ja wtrącę swoje trzy gorsze. Poniekąd rozumiem co chce przekazać Krejzolka. Moze dosadnie bardzo to ujęła ..ja nie mam serca aż tak bo naprawdę jestes przemiłą, ciepłą osóbką smile. Z jednym jednak nie sposób sie nie zgodzić. Ja tez nie wiem na co Ty obecnie liczysz. Z poprzednim chłopakiem widziałaś jak wyszło... Niby chciał, tylko nie mógł, był zajęty tym owym ....umarło gdy Ty przestałaś sie odzywać. Wniosek - nie był jednak zainteresowany. Teraz jest podobnie. Widzisz już na początku jakies problemy, wahanie z jego strony. Niby chce ale nie wie, zraniony po poprzednim związku ..blaa, blaa. Jestem nieco starsza a mimo to w kwestii relacji i związku uważam ze powinien zaczynać sie jak filmy Hitchcocka "najpierw powinno być trzęsienie ziemi potem zaś napięcie powinno nieprzerwanie rosnąć". Mam na mysli to ze albo jest ta iskra i impet pomagający pchać relacje do przodu, poznawać sie itp albo tego nie ma i jest tylko troche sztuczne popychanie na sile znajomosci do przodu. Na takie akcje będziesz miała jeszcze czas Kochana.. gdy związek będzie miał swój staż, wkradnie sie rutyna i trzeba będzie troszkę pomoc szczęściu zeby ożywić emocje, przegadać sprawy, pokonywać kryzysy. Ale początek powinien być zajebisty, dwie strony maja chcieć, ma być ogień ..rozumiesz? A tymczasem jest chłopak któremu Ty piszesz długie epistoły, on sie waha, coś tam mętnie tłumaczy, Ty to rozkminiasz. Obecnie buszuje po portalach a Ty ..czekasz co napisze by uchwycić sie jakiegoś jego  słowa i dalej sztucznie to podtrzymywać. Szkoda życia Słońce smile

Wiem, że w tej kwestii OBIE macie rację.
Wiem, że to już raczej nie ma sensu. Tym bardziej, jeśli on nie zacznie inaczej się zachowywać.
Ale były w moim życiu osoby, które nie zasługiwały nawet na jeden dodatkowy dzień, a jednak go dostały. Dlatego myślę, że ten tydzień mnie nie zbawi, a może też pozwolić mi wiele zauważyć. Nie napalam się, nie nastawiam na nic. Jak on nie odpisuje, ja nie piszę nic więcej. Może choć tyle dobrego z tego wyjdzie, że zdołam się zdystansować w ciągu tych paru dni i potem nie będę aż tak cierpieć. Mimo wszystko bardzo się zbliżyliśmy przez ten czas i chcę być pewna zanim go skreślę.

Jeśli po tym tygodniu nadal będę się wahała i miotała z kąta w kąt, wtedy możecie na mnie wylać nawet wiadro pomyj.
Ale znam siebie i wiem, że do tego nie dojdzie. Kiedy trzeba, podejmuję odpowiednią decyzję.

1,549

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
feniks35 napisał/a:

Pozwól Mr Happiness ze i ja wtrącę swoje trzy gorsze. Poniekąd rozumiem co chce przekazać Krejzolka. Moze dosadnie bardzo to ujęła ..ja nie mam serca aż tak bo naprawdę jestes przemiłą, ciepłą osóbką smile. Z jednym jednak nie sposób sie nie zgodzić. Ja tez nie wiem na co Ty obecnie liczysz. Z poprzednim chłopakiem widziałaś jak wyszło... Niby chciał, tylko nie mógł, był zajęty tym owym ....umarło gdy Ty przestałaś sie odzywać. Wniosek - nie był jednak zainteresowany. Teraz jest podobnie. Widzisz już na początku jakies problemy, wahanie z jego strony. Niby chce ale nie wie, zraniony po poprzednim związku ..blaa, blaa. Jestem nieco starsza a mimo to w kwestii relacji i związku uważam ze powinien zaczynać sie jak filmy Hitchcocka "najpierw powinno być trzęsienie ziemi potem zaś napięcie powinno nieprzerwanie rosnąć". Mam na mysli to ze albo jest ta iskra i impet pomagający pchać relacje do przodu, poznawać sie itp albo tego nie ma i jest tylko troche sztuczne popychanie na sile znajomosci do przodu. Na takie akcje będziesz miała jeszcze czas Kochana.. gdy związek będzie miał swój staż, wkradnie sie rutyna i trzeba będzie troszkę pomoc szczęściu zeby ożywić emocje, przegadać sprawy, pokonywać kryzysy. Ale początek powinien być zajebisty, dwie strony maja chcieć, ma być ogień ..rozumiesz? A tymczasem jest chłopak któremu Ty piszesz długie epistoły, on sie waha, coś tam mętnie tłumaczy, Ty to rozkminiasz. Obecnie buszuje po portalach a Ty ..czekasz co napisze by uchwycić sie jakiegoś jego  słowa i dalej sztucznie to podtrzymywać. Szkoda życia Słońce smile

Podpisuje się pod tym, ale pamiętajcie że to jej życie, jej błędy i jej ręka włożona do ogniska. Nikt za nią tego życia nie przeżyje. Forum ma za zadanie pomagać i dawać dobre rozwiązania, ale nie prowadzić za rączkę czy narzucać takie, a nie inne zachowanie.

1,550 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2016-07-12 20:12:38)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Krejzolka82 napisał/a:
truskaweczka19 napisał/a:

Krejzolka, moim zdaniem przesadzasz. Nie uważam, by Hapi była zdesperowana. Ma 21 lat, to zwykle czas, gdy poznaje się wiele osób, w tym chłopaków, a zwłaszcza jak jest się ładną dziewczyną. Przecież jasno do tego faceta określiła, że nie zamierza czekać, jeżeli on nie jest pewny czego chce. Niejedna starsza osoba nie jest tak konsekwentna, tylko liczyłaby, że może jednak się uda i poszła na to. Wiadomo, że Hapi raczej popełni kiedyś błędy jak każde, ale słowa o desperacji moim zdaniem mocno przesadzone.

Dziewczyno, a co to ma do tego uroda?
Wyjaśnij, proszę.

Nic, tak tylko dodałam, że dzięki temu dziewczyna często poznaje więcej chłopaków wink No, ale ogólnie uważam, że przesadzasz, napisałam wyżej dlaczego.

No i tak jak pisze Hapi gdyby była zdesperowana to dawno byłaby w związku. No, a z obecnym chłopakiem naprawdę mądrze postępuje.

Do tego niech napisze ktoś kto nigdy nie popełnił błędu zwłaszcza po 20-stce. No i co też była ta osoba zdesperowana? Gdyby była, to tak jak pisałam byłaby z kimś albo gdyby była nierozsądna, to nie słuchałaby naszych rad wcale albo słuchała tylko tych, które są dla niej wygodne, a tak nie jest. No chyba, że tutaj są tylko osoby, które tak idealnie sobie radzą w życiu jakie dają rady na forum. No, ale nie ma raczej takiej osoby.

1,551

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
feniks35 napisał/a:

Pozwól Mr Happiness ze i ja wtrącę swoje trzy gorsze. Poniekąd rozumiem co chce przekazać Krejzolka. Moze dosadnie bardzo to ujęła ..ja nie mam serca aż tak bo naprawdę jestes przemiłą, ciepłą osóbką smile. Z jednym jednak nie sposób sie nie zgodzić. Ja tez nie wiem na co Ty obecnie liczysz. Z poprzednim chłopakiem widziałaś jak wyszło... Niby chciał, tylko nie mógł, był zajęty tym owym ....umarło gdy Ty przestałaś sie odzywać. Wniosek - nie był jednak zainteresowany. Teraz jest podobnie. Widzisz już na początku jakies problemy, wahanie z jego strony. Niby chce ale nie wie, zraniony po poprzednim związku ..blaa, blaa. Jestem nieco starsza a mimo to w kwestii relacji i związku uważam ze powinien zaczynać sie jak filmy Hitchcocka "najpierw powinno być trzęsienie ziemi potem zaś napięcie powinno nieprzerwanie rosnąć". Mam na mysli to ze albo jest ta iskra i impet pomagający pchać relacje do przodu, poznawać sie itp albo tego nie ma i jest tylko troche sztuczne popychanie na sile znajomosci do przodu. Na takie akcje będziesz miała jeszcze czas Kochana.. gdy związek będzie miał swój staż, wkradnie sie rutyna i trzeba będzie troszkę pomoc szczęściu zeby ożywić emocje, przegadać sprawy, pokonywać kryzysy. Ale początek powinien być zajebisty, dwie strony maja chcieć, ma być ogień ..rozumiesz? A tymczasem jest chłopak któremu Ty piszesz długie epistoły, on sie waha, coś tam mętnie tłumaczy, Ty to rozkminiasz. Obecnie buszuje po portalach a Ty ..czekasz co napisze by uchwycić sie jakiegoś jego  słowa i dalej sztucznie to podtrzymywać. Szkoda życia Słońce smile

Uwierz Feniks, nie było mi łatwo pisać tak dosadnie z dwóch powodów:
- naprawdę nie lubię robić ludziom przykrości;
- liczę na malutki "lincz" na moją osóbkę za ten post tongue

1,552 Ostatnio edytowany przez Jej Wysokość Zwiewność (2016-07-12 20:18:50)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Ja uważam że się zbyt szybko zaangażowałaś (wzięłam to jako uroki młodości).
W ciągu miesiąca dałaś mu wszystko co charakteryzuje pary, tak pisałaś wcześniej.
On jak najbardziej może wisieć z Tobą na telefonie czy komunikatorach i nic więcej poważnego nie chcieć.
Gdzieś tu jest wątek czterdziestolatki, ktora ma taki problem.
Uwierz mi to nic nie znaczy, nie znaczy że chce być z Tobą.

Dlatego wcześniej napisałam, że mam dystans do facetów z portali randkowych.
Ja nigdy nikogo nie poznałam na portalu randkowym ale mój były poznawał tam większość dziewczyn, z którymi się spotykał. To jest dokladnie to o czym pisałam, ja odbierałam coś jako zaangażowanie i zainteresowanie moją osobą a dla niego było to typowe zachowanie. Nie ta to inna. Dostęp i łatwość nawiązywania kontaktów absolutnie nie sprzyja zacieśnianiu więzi i wchodzenia głębiej w relację.


Masz czarno na białym, że on nie jest zainteresowany tylko Tobą.
Jesteś opcją.

I rozumiem to że potrzebujesz czsu, żeby wyjść ze znajomości, ja też tak mam.

Uważam że dystansu Ci brak, co bylo widać po wpisach kiedy on się odezwie, dlaczego tak długo nie odpisuje etc. Zachowujesz sie typowo dla dziewczyny, ktorej bardziej zależy.
Może próbowałaś plynąć na fali Elle, ale nie jesteś nią i daleko Ci do tego doświadczenia, nie tylko jej ale i innych tutaj, mojego też.

Nie bierz tego jako ocenę Ciebie tylko tego konkretnego zachowania.

Nauczysz się tego wszystkiego ale potrzebujesz też praktyki, którą właśnie odbywasz smile

I jak najbardziej możesz chodzić od kąta w kąt i przeżywać jak on mógł wink przeżyj wszstko po kolei, bo inaczej bedziesz dalej tkwiła w teorii.

1,553 Ostatnio edytowany przez Elle88 (2016-07-12 20:10:14)

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Krejzi, ja też myślę, że Happi jak na swój wiek potrafi dość racjonalnie podejść, zatrzymać się i pomyśleć. U niej to trwa dopiero miesiąc, nie jest tak źle.
Znam osoby, które naprawdę zachowują się jak desperaci i ciągną takie sytuacje latami, nie będę wskazywać nikogo palcem wink

Happi na pewno zależy żeby znaleźć chłopaka, ale stara się dać sobie deadline i podjąć decyzję gdy jest psychicznie i emocjonalnie gotowa - to jest lepsze niz udawać  przed sobą, że to koniec a potem jak chorągiewka zmieniać zdanie 65595895 razy i być ciągle w punkcie wyjścia, bez honoru i godności.

1,554

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Krejzolka82 napisał/a:

Uwierz Feniks, nie było mi łatwo pisać tak dosadnie z dwóch powodów:
- naprawdę nie lubię robić ludziom przykrości;
- liczę na malutki "lincz" na moją osóbkę za ten post tongue

A ja nie mam nic przeciwko temu, że to napisałaś.
Poznałam Twoje spojrzenie na moją osobę i całą sytuację i okej, każdy ma prawo mieć inne. Nie mam żalu.
Po prostu co do pewnych rzeczy nie mogę się zgodzić, ale o tym już pisałam.
Z resztą się zgadzam.

1,555

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Mrs.Happiness napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:

Po co piszesz o swoich perypetiach miłosnych na forum, żeby się "wygadać" czy po pomoc?

Oba. Są tutaj osoby, które ZAWSZE dają mi dużo do myślenia i biorę sobie ich rady do serca. Teraz też tak jest. Możesz myśleć inaczej, ale prawda jest taka, że ja cały czas wszystkich uważnie słucham. Każdą jedną osobę. Po prostu co innego jest brać sobie rady do serca, a co innego na ślepo każdą z nich wprowadzać w życie. W tym tempie zmieniałabym zdanie kilka razy w ciągu dnia, bo jedna osoba powiedziałaby, żebym odpuściła, druga, żebym poczekała i tak w nieskończoność.

Tak więc rady radami, ale trzeba mieć nadal swój rozum, mimo wszystko.

feniks35 napisał/a:

Pozwól Mr Happiness ze i ja wtrącę swoje trzy gorsze. Poniekąd rozumiem co chce przekazać Krejzolka. Moze dosadnie bardzo to ujęła ..ja nie mam serca aż tak bo naprawdę jestes przemiłą, ciepłą osóbką smile. Z jednym jednak nie sposób sie nie zgodzić. Ja tez nie wiem na co Ty obecnie liczysz. Z poprzednim chłopakiem widziałaś jak wyszło... Niby chciał, tylko nie mógł, był zajęty tym owym ....umarło gdy Ty przestałaś sie odzywać. Wniosek - nie był jednak zainteresowany. Teraz jest podobnie. Widzisz już na początku jakies problemy, wahanie z jego strony. Niby chce ale nie wie, zraniony po poprzednim związku ..blaa, blaa. Jestem nieco starsza a mimo to w kwestii relacji i związku uważam ze powinien zaczynać sie jak filmy Hitchcocka "najpierw powinno być trzęsienie ziemi potem zaś napięcie powinno nieprzerwanie rosnąć". Mam na mysli to ze albo jest ta iskra i impet pomagający pchać relacje do przodu, poznawać sie itp albo tego nie ma i jest tylko troche sztuczne popychanie na sile znajomosci do przodu. Na takie akcje będziesz miała jeszcze czas Kochana.. gdy związek będzie miał swój staż, wkradnie sie rutyna i trzeba będzie troszkę pomoc szczęściu zeby ożywić emocje, przegadać sprawy, pokonywać kryzysy. Ale początek powinien być zajebisty, dwie strony maja chcieć, ma być ogień ..rozumiesz? A tymczasem jest chłopak któremu Ty piszesz długie epistoły, on sie waha, coś tam mętnie tłumaczy, Ty to rozkminiasz. Obecnie buszuje po portalach a Ty ..czekasz co napisze by uchwycić sie jakiegoś jego  słowa i dalej sztucznie to podtrzymywać. Szkoda życia Słońce smile

Wiem, że w tej kwestii OBIE macie rację.
Wiem, że to już raczej nie ma sensu. Tym bardziej, jeśli on nie zacznie inaczej się zachowywać.
Ale były w moim życiu osoby, które nie zasługiwały nawet na jeden dodatkowy dzień, a jednak go dostały. Dlatego myślę, że ten tydzień mnie nie zbawi, a może też pozwolić mi wiele zauważyć. Nie napalam się, nie nastawiam na nic. Jak on nie odpisuje, ja nie piszę nic więcej. Może choć tyle dobrego z tego wyjdzie, że zdołam się zdystansować w ciągu tych paru dni i potem nie będę aż tak cierpieć. Mimo wszystko bardzo się zbliżyliśmy przez ten czas i chcę być pewna zanim go skreślę.

Jeśli po tym tygodniu nadal będę się wahała i miotała z kąta w kąt, wtedy możecie na mnie wylać nawet wiadro pomyj.
Ale znam siebie i wiem, że do tego nie dojdzie. Kiedy trzeba, podejmuję odpowiednią decyzję.

Nic nie zamierzam wylewać na Ciebie. Jacenty ma rację, ze to Twoje życie i Twoje wybory. Konsekwencje tych wyborów rowniez poniesiesz Ty. Jesli znasz siebie na tyle by wiedzieć ze w swoim czasie podejmiesz właściwe dezycje to ok. Mam nadzieje ze Cie nie uraziłam smile

1,556

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Elle88 napisał/a:

Krejzi, ja też myślę, że Happi jak na swój wiek potrafi dość racjonalnie podejść, zatrzymać się i pomyśleć. U niej to trwa dopiero miesiąc, nie jest tak źle.
Znam osoby, które naprawdę zachowują się jak desperaci i ciągną takie sytuacje latami, nie będę wskazywać nikogo palcem wink

Happi na pewno zależy żeby znaleźć chłopaka, ale stara się dać sobie deadline i podjąć decyzję gdy jest psychicznie i emocjonalnie gotowa - to jest lepsze niz udawać  przed sobą, że to koniec a potem jak chorągiewka zmieniać zdanie 65595895 razy i być ciągle w punkcie wyjścia, bez honoru i godności.

Dokładnie. Dlatego pisanie takie ostre do Hapi i jeszcze o desperacji mi nie pasuje. Daleko jej do tego moim zdaniem. Wręcz powiedziałabym, że mało osób w jej wieku jest tak rozsądnych. Więcej osób ma już za sobą związki, często tosktyczne i robi dużo więcej niemądrych rzeczy big_smile

1,557

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

I Krejzi "wyszła" na tą złą jędze tongue

Oj, niedobra Krejzi, niedobra big_smile big_smile big_smile

1,558

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
truskaweczka19 napisał/a:
Elle88 napisał/a:

Krejzi, ja też myślę, że Happi jak na swój wiek potrafi dość racjonalnie podejść, zatrzymać się i pomyśleć. U niej to trwa dopiero miesiąc, nie jest tak źle.
Znam osoby, które naprawdę zachowują się jak desperaci i ciągną takie sytuacje latami, nie będę wskazywać nikogo palcem wink

Happi na pewno zależy żeby znaleźć chłopaka, ale stara się dać sobie deadline i podjąć decyzję gdy jest psychicznie i emocjonalnie gotowa - to jest lepsze niz udawać  przed sobą, że to koniec a potem jak chorągiewka zmieniać zdanie 65595895 razy i być ciągle w punkcie wyjścia, bez honoru i godności.

Dokładnie. Dlatego pisanie takie ostre do Hapi i jeszcze o desperacji mi nie pasuje. Daleko jej do tego moim zdaniem. Wręcz powiedziałabym, że mało osób w jej wieku jest tak rozsądnych. Więcej osób ma już za sobą związki, często tosktyczne i robi dużo więcej niemądrych rzeczy big_smile

Tobie nie pasuje, ale mi pasuję.
I na tym poprzestańmy.

1,559

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Oj Krejzolda Ty prowokatorze :> tongue

Ale faktem jest, że w wieku Happi ludzie zachowują sie jak półdebile jak się zakochają i można im na głowę nasrać, a oni przeproszą za fatygę.
To NIE JEST ten przypadek i to mi się podoba, inaczej bym szacunku nie miała.

1,560

Odp: Czy portale randkowe, to dobra opcja?
Jej Wysokość Zwiewność napisał/a:

Ja uważam że się zbyt szybko zaangażowałaś (wzięłam to jako uroki młodości).
W ciągu miesiąca dałaś mu wszystko co charakteryzuje pary, tak pisałaś wcześniej.
On jak najbardziej może wisieć z Tobą na telefonie czy komunikatorach i nic więcej poważnego nie chcieć.
Gdzieś tu jest wątek czterdziestolatki, ktora ma taki problem.
Uwierz mi to nic nie znaczy, nie znaczy że chce być z Tobą.

Dlatego wcześniej napisałam, że mam dystans do facetów z portali randkowych.
Ja nigdy nikogo nie poznałam na portalu randkowym ale mój były poznawał tam większość dziewczyn, z którymi się spotykał. To jest dokladnie to o czym pisałam, ja odbierałam coś jako zaangażowanie i zainteresowanie moją osobą a dla niego było to typowe zachowanie. Nie ta to inna. Dostęp i łatwość nawiązywania kontaktów absolutnie nie sprzyja zacieśnianiu więzi i wchodzenia głębiej w relację.


Masz czarno na białym, że on nie jest zainteresowany tylko Tobą.
Jesteś opcją.

I rozumiem to że potrzebujesz czsu, żeby wyjść ze znajomości, ja też tak mam.

Wiesz, nie tylko ja jemu to dałam. On mi też. Dawaliśmy tyle samo oboje.
Nawet na wesele swojej cioci chciał mnie zabrać, a wesele jest w sierpniu. Czyli to też nie tak, że miał nas za przelotną znajomość.
Dlatego pewnie tak szybko w to weszłam, każde jego słowo i zachowanie wskazywało na to, że on to w pełni odwzajemnia. Mówię to z ręką na sercu.

Co do portali, on ma konta na portalach dopiero od ponad miesiąca. Wcześniej był w tym kilkuletnim związku i wtedy nie miał nigdzie konta. Jeszcze przedtem też był w dwuletnim bodajże związku, czyli nie miał czasu, by szaleć na portalach. Więc za internetowego podrywacza go nie biorę, to byłyby zbyt daleko idące wnioski, zważywszy na okoliczności.

Zgodzę się jednak co do tego, że on może nadal szukać, nawet podświadomie.
Właśnie teraz staram się tego dowiedzieć.

feniks35 napisał/a:

Nic nie zamierzam wylewać na Ciebie. Jacenty ma rację, ze to Twoje życie i Twoje wybory. Konsekwencje tych wyborów rowniez poniesiesz Ty. Jesli znasz siebie na tyle by wiedzieć ze w swoim czasie podejmiesz właściwe dezycje to ok. Mam nadzieje ze Cie nie uraziłam smile

Nie uraziłaś mnie. Krejzi też nie. Może trochę przesadziła z tą desperacją, ale wiadomo, odbieracie mnie tylko na podstawie tego, co tu o sobie piszę. Każdy może odbierać inaczej, ona widzi mnie w ten sposób i okej.

Nie martwię się o siebie, bo wychodziłam z twarzą z gorszych relacji.
Chcę go trochę poobserwować i zobaczyć, czy się w tym odnajdziemy oboje. Jeśli nie, to trudno. Trochę poboli, aż przestanie.
Na pewno w każdym razie się na nim nie uwieszam, wiem, że jeśli nie ten, to inny się kiedyś znajdzie.
Z portalami na dzień dzisiejszy w każdym razie skończyłam. Dam sobie odpocząć od facetów na jakiś czas smile

Posty [ 1,496 do 1,560 z 4,549 ]

Strony Poprzednia 1 22 23 24 25 26 70 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » Czy portale randkowe, to dobra opcja?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024