Forum też wniosło wiele w moje życie. Teraz nie oczekuję jakiejś wielkiej pomocy czy wsparcia, ale zwykłej rozmowy. Podzielenia się z innymi ludźmi tym co czujemy i zmagamy się na co dzień. To takie ludzkie
Ojojku dziękuję Autre! Też uważam że to piękne imię, bardzo nam się podobało. Mi i mojemu... Dopiero w takich sytuacjach człowiek może zobaczyć jak bardzo jest silny. Wydaje nam się, że gdy coś się zdarzy to nas zniszczy. To tak nie działa. Na początku byłam bardzo słaba, teraz jestem już trochę zmęczona, bo jednak pozbieranie się to wielki wysiłek... I mimo tego, że "da się żyć bez powietrza", którym był dla nas partner to i tak jesteśmy trochę wyniszczeni przezywaniem wszystkiego w środku. Jednak z czasem to się zmienia i nie można dać sobie wmówić, że się nie da rady. Każdy z nas da radę, a lekiem na to wszystko może być czas i nasza silna wola. Nie ma innego leku no trochę daleko... Jestem z dolnośląskiego
pojadę może w przyszłym roku, trudno. Nawdychaj się jodku za nas wszystkich