Dzień dobry dziewczyny!!
Milego poczatku tygodnia!!
Nowy tydzien i wszytsko mozliwe
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » CIĄŻA I PORÓD » Nadzieja na dziecko - dla wszystkich starających się o dziecko
Strony Poprzednia 1 2 3 4 … 972 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Dzień dobry dziewczyny!!
Milego poczatku tygodnia!!
Nowy tydzien i wszytsko mozliwe
oczwiście że dam znać jak już zajdę w ciażę to na pewno wszystkie to zauważycie
moja koleżanka dowiedziała się właśnie dzisiaj że jest w ciaży, co ciekawe wcześniej miała normalnie okres, ostatnio jej się zatrzymał, zrobila test i wyszedł negatywny a dzisiaj poszła do ginekologa i się okazało że już czwarty miesiąc widać wszystko jest możliwe i anomalie się zdarzają mam nadzieje ze to troszkę pocieszy was staraczki
Czesc dziewczyny
u mnie wekend skonczyl sie fatalnie szyną gipsową i 14 dni zwolnienia z pracy Niewinny spacer z psem skonczył sie skreceniem stawu skokowego buu.. :( No coz moze to po to zebym zajełą mysli czym innym narazie czekam do okresu zostało 5 dni ...ciekawe Testu nie kupie bo nawet nie moge wyjsc z domu ehhh :(
Oj
No to fatalnie.
Wykorzystaj ten czas na odpoczynek. Spij, ogladaj filmy w lozku! Czytaj ksiazki, czy co tam lubisz robic.
Jesli jestes w ciazy to swietnie dla Twojego Malenstwa. Te pierwsze dni sa podobno bardzo wazne.
A moze to jakis znak, zeby zatrzymac Cie w domu, zebys sie nie przemeczala??!!
Czuje ze tak wlasnie ejst i juz niedlugo upewnisz sie ze bedziesz Mamą!!!
Trzymaj sie ciepło i niczym nie przejmuj!!!
ojj błyskotko dziekuje
Obyś miała racje Bo własnie wszyscy wyszli z domu i taki mały dołek mnie dopadł ale zaraz przeszedł po przeczytaniu Twojego postu Zaraz zaszyje sie w lozku z ksiazka Na filmy dostałam zakaz od T. bo chce je obejrzec ze mna wieczorami hmm ..niech mu bedzie
Jest szansa na zakupienie testu bo jeszcze dzis o 14 musze sie zglosic do lekarza po zwolnienie a apteka blisko po drodze wiec mysle ze niech sobie bedzie i czeka tak dla spokojności ..hihi
no to faktycznie kiepsko Kama , w takim razie też będę uważała na spacerkach z pieskiem , zobaczysz zleci Ci szybko , organizuj sobie każdą wolną chwilę , i 14 dni minie baardzo szybko ,
a co czytasz ?? , ja ostatnio po pracy nie mam siły na nic , nawet książki mnie nie cieszą , kolejne załamanie mnie dopada ... ach ta jesienna chandra...
Pozdrawiam was staraczki
Wiatam kobietki drogie, czy mogę dołączyć do Waszego grona wspieraczek i staraczek?;P
Jasne!! To nawe wskazane!!
Witamy Rosemary
No jesien ma to do siebie, ze pomaga depresji.
Ja za ksiazkami nie przepadam, ale.... Kupilam sobie szydełko i wloczke i ucze robic sie na szydelku :P Zawsze chcialam umiec to robic!
Troche mama mi pokazala, troche z ksiazek.
Srednio mi idzie, ale mam zajecie na jesienne , dlugie wieczory.
Oj jak ja zazdroszczę tym, którzy potrafią robić rózne cudeńka na drutach lub szydełku:) Błyskotka będziesz mogła dziergać dla dzidziusia jakieś buciki czy czapeczki, to takie urocze:)
Ja z mężem dopiero zaczynamy starać się o dzidziusia... Jestesmy dopiero pół roku po slubie, ale już od dawna marzyliśmy o dziecku:) Póki co czekam na okres... Wrrr, jak ja tego nie lubię... Od jakiegoś tygodnia, może więcej strasznie mnie bolą jajniki.... Boję się, że to może być jakieś zapalenie przydatków, ale czytałam, że wtedy wystepuje tez gorączka, upławy czasem wymioty...Nic takiego nie mam tylko te nieszczęsne kłucia jajniczków (zwłaszcza prawego) jest chwilami bardzo męczące... Jestem za granicą, nie mam jeszcze wyrobionej karty więc na lekarza muszę poczekać...
Hmmm, wiesz ja co miesiac, na dokladnie tydzien przed okresem mam dokladnie takie klocie w obrebie jajnikow. Moge wtedy na 99%powiedziec, ze dokladnie za tydzien dostane okres.
Na swoim przykladzie tez moge powiedziec, ze to moze tez byc zapalenie pecherza. Mialam kieyds, srednia sprawa. I pamietam, ze jak sie zaczynalo, to tez myslalam ze bola mnie jajniki
Zobaczysz ze wszytsko przejdzie. Moim zdaniem nie ejst wskazane ciagle bieganie do lekarzy, czasami zwykly stres powoduje zle samopoczucie!
Ja za swoim partnerem nie mamy slubu, ale bardzo chcemy miec dzidziusia. Ustalilismy, ze kiedys wezmiemy slub, ale ejszce nie teraz. Myslicie, ze to zla decyzja, jakie jest wasze zdanie na ten temat? Najpierw slub a potem dziecko, czy to nie ma znaczenia?? Chetnie poznam Wasze zdanie.
Ola
Rosemary witaj !! zapraszamy do częstego postowania
błysKOTKA no proszę szydełko fiu fiu dla mnie to wyższa szkoła jazdy ) , ale sukcesów samych życzę pochwal się oczywiście swoimi dziełami
Każdy robi jak wygodnie mu w danej chwili , ja nie potępiam
najważniejsze żebyście byli szczęśliwi bo o to w życiu chodzi
Pozdrawiam
Ja zawsze chciałam mieć najpierw męża pózniej dziecko, ale szanuję decyzję innych. Tak jak napisała baspie84 najważniejsze żebyście byli ze sobą szczęśliwi.
BłysKotko nie chce panikować i latac po lekarzach czego nie znoszę, ale te bolące jajniki nie dają mi spokoju. Nigdy wcześniej mnie tak nie bolały. Mam nadzieję, że to nic poważnego.
basbie84 dziękuję za miłe przyjęcie:)
Pozdrawiam:)
Witaj Rosemary !
moje jajniki rowniez daja mi znac bardzo regularnie kiedy zbliza sie okres i juz sie do tego przyzwyczailam bo takie klucie mam co miesiac choc w tym jeszcze go nie było ale za to caly poprzedni tydzien bolało mnie podbrzusze
Boje sie troszke czy ten upadek nie zaszkodził jesli jestem w ciazy Lekarz ,ktory sprawdzał i zakladał mi szyne na noge powiedział ze nie mam sie przejmowac i spokojnie czekac ,ale nie byłabym soba gdybym po cichu o tym nie myslala
Moj pies jest jeszcze na etapie uczenia sie chodzenia na smyczy no i troche go a raczej ją poniosło a mnie za nia
błysKOTKO Ja do szydełkowania kompletnie sie nie nadaje ale za to moja siostra robi cudenka na szydelku i nie tylko jesli bedziesz chciala to podesle linka na jej blog wystawia tam wszystko co stworzy
Stanowczo wole ksiazki Ostatnio czytalam" Pania Kimble "tylko nie pamietam autora bo ksiazka juz poszla dalej DzIs mialam cos czytac ale polozylam sie i zasnelam .
Co do zwiazkow bez slubu nigdy nie byłam temu przeciwna My tez nie mamy slubu Dla mnie to tylko papier Z pierwszym partnerem mialam slub, niby wszystko jak trzeba ,a jednak wszystko sie posypalo teraz jakos sie do tego nie spiesze . Co nie znaczy ze moze w koncu to nastapi
Kama, bardzo chetnie, poprosze tgeo linka. Ja to sie dopiero ucze, nie idzie mi, ale mam nadzieje, ze sie nie zniechece.
Tak zapytalam o ten slub, ostatnio mnie naszlo. Mieszkamy z "tesciami" I ostatnio"tesciowa" tak zaczelam wypytywac. zaczelam o tym myslec, czy moze faktycznie trzeby bylo najpierw wziąć slub. Nie zalezy mi w tej chwili na tym, ale chcialabym kiedys go wziac, ale to nie ejst najwazniejsze!
Kama nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze z tym spaniem. Ja siedze w pracy-dzis mam dyuzo wolego czasu, oczy mi sie zamykaja.
Co do upadku- to nie sadze zeby zaszkodzil Dzidzi, ale zeby dmuchac na zimne- ODPOCZYWAJ!!! Rozkoszuj sie tym poko mozesz
właśnie jestem po zrobieniu testu... wynik negatywny.
nie wiem na co liczylam po tychpierwszych próbach a jednak smutno... tak bardzo chciałabym zostać mamą, kurczę chciałabym żeby wszystkie z nas tu obecne po kolei wchodziły na forum i oznajmialy z radością że się udało. żebyśmy już wiedziały, że w środku w nas, rozwija się powolutku ten okruszek, największy cud.
to dopiero początek a juz czuję to uczucie niesprawiedliwości ktore mnie ogarnia, bo przecież tyle "wpadek" sięzdarza, kobiety ktore nie chcą dzieci zachodzą niemalże hurtowo w ciążę, a my, które tak bardzo dzieciaczków pragniemy czekamy miesiacami, czasem latami...
Kochana LadyZgago ja wczoraj robiłam test... wiadomo, negatywny. Było mi strasznie przykro bo już sie cieszyłam, że powiem dobrą nowinę mężusiowi ;/ Chociaż on i tak nie wierzy testom, znamy kilka przypadków gdy test zawodził i oszukiwał ;/ W każdym bądz razie coz nam pozostaje...Czekać ;/
niestety.... smutno mi strasznie chociaż to dopiero początek starań. mam nadzieję że w końcu uda nam się wszystkim i będziemy obserwować na usg za kilka miesięcy te malutkie rączki i nóżki...
Czesc Dziewczyny!
czuje dokladnie to samo kazdego miesiaca. Dlatego teraz nie robie testow. zawsze chce zrobic po terminie miesiaczki,a le niestey ona ... zawse przychodzi i nie zdazam zrobic tego testa
W tym mieisac odpouscilam troche, wszytsko bardziej na luzie jest. lepiej mi z tym. nie stresuje sie tak jak w poprzednich miesiacach.
Trzymajcie sie kochane!
Hej laski
Ja pomimo jesiennej depresji i początków przeziębienia wpadam żeby was pocieszyć
Zaczynamy kolejny miesiąc nie poddajemy się !! , odpuszczamy psychicznie , ale przytulamy się z facetami na Maxa he he , sama nie wiem skąd we mnie tyle optymizmu ale jedno was mogę powiedzieć , to początki w naszej grupie wsparcia , i pomyślcie sobie jak bardzo będziemy kochać nasze przyszłe kruszynki , te małe rączki i stópki i nawet ten płacz o 2 w nocy wynagrodzą nam to czekanie , bo wiecie co nie ma takiej możliwości , żebyśmy nie były mamami. Powiem więcej BĘDZIEMY MAMCIAMI i to najwspanialszymi na świecie
Głowy do góry no i dziewczynki " do dzieła " he he
Pozdrawiam was wszystkie ....
Bo własnie Reszko tak to jest..przestań tak pragnąć a napewno ciąża sie pojawi.Jeszcze...jeżeli mogę coś doradzić.W trakcie stosunku nie myślcie o ciazy tylko o tym jak jest przyjemnie;) i pomaga tez zmiana klimatu.Proponuje np. krotki wypad w gory lub weekend nad morzem:)
baspie84 No prosze jak nas tutaj pozytywnie nastawiłas czyli miesiac pracowity przed nami Faceci uwaga !! hehe
Tak to jest jak sie kobieta uprze Niema zadnej siły ,która by ja od tego odciagneła
Ja póki co czekam jeszcze jakies pięć dni zostało ,więc zaczynam wielkie odliczanie i testuję
Dziś miałam gości od rana wiec dzien miło sie zacząl Nawet moja kochana siostra zakupy mi zrobiła ehhh..fajnie tak czasem pochorować
Pozdrawiam cała grupę wsparcia
Dziewczynki kochane powiedzcie mi bo na pewno się orientujecie... Jak to jest z ta temperaturą ciała na poczatku ciąży? I w jaki sposób się ją mierzy? Szukałam tego w necie, ale znajduję różne informacje na ten temat...
hej laseczki
ja dzisiaj jestem w nastroju buntowniczym po wczorajszym teście. niniejszym obrażam się na wszystkie testy i teraz będę już tylko czekać na brak okresu przyznaję się, że mimo wszystko mam nadzieje że test się pomylił ale narazie koniec o testowaniu i staraniu, pomyślmy o czymś innym.
strasznie siędzisiaj ciepło zrobiło, wracając z uczelni zastanawiałam sie co by tu jeszcze z siebie zdjąć [inteligentnie wybrałam się w golfie i kurtce] teraz zupełnie nie mam pomyslu na obiad, jest późno ale u mnie niestety zawsze tak z gotowaniem, bo wieczorem nie mogę sięzmusić żeby ugotować coś na jutro.
natomiast mężczyźnie mojemu dzisiaj pewien osobnik wjechał w tył naszego kochanego nissana. jeżdżenia narazie nie będzie musimy się przestawić na system poruszania się "pięta-palce". na szczęście M nie było wtedy w samochodzie, uf.
pozdrawiam was kochane
Rosemary , myslę ze to tak jak z innymi objawami Kazda kobieta inaczej to przechodzi i inne ma objawy Podwyzszona temperatura to jeden z objawow jak to ze pobolewaja jajniki czy piersi tylko ze nie zawsze to musi niestety oznaczac ciaze
Rosemary nie wiem jak to jest dokłądnie z tą temperaturą, moja wiedza w tej kwestii ogranicza się tylko do tego, że powinna być podwyższona [chyba ok 37] i powinno się ją mierzyć z samego rana po przebudzeniu bo wtedy wyniki są najbardziej realne - jeżeli zmierzysz tempkę po południu to nawet jeżeli będzie podwyższona nie musi to nic znaczyć, bo ciepłota ciała się podwyższa po całym dniu
Dziękuję kochane... Dzisiaj mierzyłam i mam 37,3 w dodatku bardzo mnie bolą jajniki... Okres za jakieś 2 tygodnie powinnam dostać. Nie chcę się nakręcać niepotrzebnie, ale mam tylko nadzieję, że to nic złego... Mam ostatnio jakąś małą obsesję na punckie zapalenia przydatków, moja koleżanka na to niedawno zachorowała i lekarz ją ostrzegał, że to może jej utrudnić zajście w ciąże... Nigdy mnie tak okopnie jajniki nie bolały, zwłaszcza jeden ;/ Na razie nie mam jak iść do lekarza bo tu w Anglii gdzie jestem trochę się czeka na wizytę, a szkoda byłabym spokojniejsza... Dobra, chyba muszę zająć się czymś i nie mysleć o tym.
Ta temperaturę mierzyłam sobie tak jak zwykłą gorączkę... E dobra, pewnie przesadzam.
Mój misio dzisiaj w pracy, a ja powinnam właśnie wziąć się za gotowanie obiadu, ale najpierw zakupy a tam tak leje ;/
Kama jak się czujesz, jak noga?
To fakt pogoda dzis iscie wakacyjna Co prawda obserwuje ja tylko przez okno ale itak poprawia samopoczucie Ja juz koncze moja ulubiona jarzynowa Jakos dokustykalam do kuchni, bo juz mialam ochote na obiad Zaraz sie wszyscy zejda i skonczy sie spokoj w domu choc dzis itak było tu bardzo wesoło z powodu coreczek mojej siostry ktore tak wymeczyly mojego psa ze teraz spi jak zabita i nawet nie pamieta ze czas juz na wyjscie ...a pana jeszcze niema
Dzien Dobry Wszystkim!
Dzien dobry
Dziekuje Rosemary noga ok choc troche ja przecwiczyłam chyba wczoraj przy tym gotowaniu Ale jakos juz mi było głupio po trzech dniach "bycia" w domu nic nie robic
Koleżanka wczoraj dowiozła mi kule wiec teraz juz mogę sie przemieszczac Troche boli ale jakos daje rade i nie biore srodków przeciwbólowych (twardziel ze mnie )
Najgorsze jest to ze w poniedziałek czeka mnie dosc daleka wycieczka ktorej nie moge odłozyc 350 km ;/ na szczescie samochodem Do tego wszystkiego dostałam leki ktore musze sobie sama wstrzykiwac w brzuch CLEXANE Oczywiscie juz o wszystko wypytałam bierze sie je nawet w ciazy i nie sa szkodliwe to leki przeciwzakrzepowe ale sam fakt ze sama mam sobie robic zastrzyk nie jest dla mnie przyjemny ,dotychczas prosiłam sasiadke pielegniarke ale dzis musze sama
Ogolnie samopoczucie mam dobre i zastanawiam sie co by tu dzis robic chyba jednak przejrze te filmy najwyzej wieczorem bede ogladala drugi raz
Zycze wszystkim Milego dnia
Kama, wycieczka samochodem, jako kierowca? Jesli masz skrecona noge lewa i samochod z automatyczna skrzynia to spoko, ale jesli nie, to pewnie sie umeczysz!
Moj R. dzis ma wolne, jak ja wychodzilam to on jescze slodko w lozeczku lezal :) Nalezy mu sie, bo cieko pracuje. He, skoro majstujemy bobasa to on tez zdrowy musi byc :P
Powoli zakanczamy starania na ten miesiac, teraz tylko czekanie do terminu okresu. Postanowilam ze nie bede testwac w tym mieisacu!!
Kama, dziki za linka, jak zobaczylam te cudenka to tak sie zmobilizowalam, ze wczoraj dwoch sciegow sie nowych nauczylam :)
Zycze wszystkim milego dnia i slonka! U mnie wlasnie zaczyna deszcz padac
Witam dziewczyny zajrzałam z ciekawości przyznam sie)))
Ja o pierwszego dzidziusia starałam sie 9 miesięcy ,co do bóli jajników wystepuja właśnie w okresie jajeczkowanie więc dobry moment na poczęcie hihi .
No wyjątek zapalenie przydatków buuuuuuuuuu
błysKOTKO jadę jako pasazer, wiec nie bedzie wiekszego problemu
jedziemy w miejsce gdzie bedziemy sie niedługo przeprowadzać wiec to nieodwołalne tymbardziej ze wszystko było ustalone juz długo wczesniej Jak widac u mnie w najblizszym czasie same zmiany sie szykują z czego bardzo sie ciesze tylko ta noga mi w nieodpowiednim momencie wyskoczyła ale to tylko potwierdza fakt ze niczego tak do konca zaplanowac nie mozna
Ciesze sie ze podobały ci się dłubanki Sama ja podziwiam szczerze ja nie miałabym cierpliwosci No prosze dwa sciegi
Pochwal sie co tam dziergasz ?
haha Kama, jeszce nic, na razie robie "w kolko" to samo. Najpiere musze opanowac kilka sciegow, zeby sie za cos zabrac.
A co do przeprowadzki... My tez planujemy sie przeprowadzic, ale nie az tak daleko. Moze jakiej 10 km od Łodzi. Nawet dzis R. byl dzialke ogladac i dowiadywac sie szczegolow. A Wy czemu tak daleko sie przenosicie? Powiedz, czy pracujesz gdzies i prace bedziesz musiala zmienic tez? Takie wielkie zmiany? W takim razie zycze po pierwsze zagojenia nogi, po drugie udanej podrozy :)
Milego dnia, ja do pracy wracam !
Tak ,dokładnie zmiany ogromne dla nas wszystkich Przeprowadzamy sie bo otwieramy firme i tam mamy wiecej kontaktow i ogolnie lepsze perspektywy na start ja jeszcze pracuje ( 10 lat w tej samej firmie) ale juz niedlugo .corka tez musi zmienic szkołe Jestesmy dobrej mysli ze zmiany wyjda nam na dobre bo po to to wszystko robimy
Do tego wszystkiego jeszcze oczekiwania na ciąże Mam nadzieje ze wszystko pojdzie po naszej mysli
Witam Wszystkich bardzo serdecznie i tak nieśmiało chciałam dołączyć do Was...
z moim A staramy się od trzech miesięcy, ale przyznam się ze bzika na tym punkcie mam już od dawna
co miesiąc przeżywam rozczarowanie:(
w tym miesiącu zakupiliśmy testy owulacyjne, żeby być pewnym że robimy to właściwego dnia
jajniki bolą mnie regularnie co miesiąc, tak na tydzień przed okresem
trzymam za Was kciuki żeby tym razem się udało
pozdrawiam
Witaj Sabinko:) Fajnie, że do nas dołączyłaś:) Wszystkie tutaj przeżywamy rozczarowanie z każdym miesiącem, a ta nieszczęsna miesiączka jest bardzo Nie mile widziana Ja właśnie czekam na nią...A raczej mam nadzieję, że nie nadejdzie. I tak co miesiąc...
Witam sabinka!!
Wiesz co do bolu jajnikow to mnie etz bola na tydzien przed okresem- ale moim zdaniem to nie jest zwiazane z owulacja. Robilam testy owulacyjne i wtedy wychodzilo ze mam owulacje w zupelnie inny dzien.
Bylam dzis u ginekologa- odebrac wyniki cytologii. W suemie wszytsko ok, ale znow mam jakis stan zapalny. Juz bylo lepiej i znow sie pogorszylo Ze wzgledu na to ze moge byc w ciazy dostalam tylko "wkladki" w przyszlym miesiacu (o ile nie bede w ciazy) dostane tabletki doustne, ja i partner. Pani ginekolog powiedziala ze ten stan zapalny moze byc przyczyna trudnosci z zajsciem w ciaze
Mam nadzieje, ze uda mi sie tego pozbyc. W przyszlym tygodniu, o ile nie ejstem w ciazy, bede musiala odpuscic starania.
Trzymajcie kciuki dziewczyny, zey wszytsko sie naprawilo.
Witam staraczki
Witaj Sabinko !!
błysKOTKO nie martw sie , Szybciutko to wyleczysz i bedzie ok zobaczysz Trzymam kciuki, zebys szybciutko wyleczyła ten stan zapalny:)
Jutro mam dostać okres ciekawe Narazie objawów brak Oby to było tym razem TO Najgorzej ze jesli nie 'to na miesiac conajmniej musimy zawiesic nasze starania Ja po powrocie zostaje tutaj z corka sama przez conajmniej miesiac a moj T.bedzie tam załatwiał wszystkie sprawy i z racji tego raczej nie bedzie okazji do "starań" Ale to nic jak nie teraz to za miesiac Choć nie ukrywam ze nadzieje mam
Rosemary - no to czekamy razem Obysmy sie tym razem nie doczekały
Kama czekamy... Ja powinnam dostać jakos na dniach, nie wiem dokładnie któego bo mam niestety nieregularnie...czasem trzy dni do przodu, czasem trzy do tyłu... Ehh...
Błyskotko będzie dobrze.
Czesc dziewczyny
dostałam dzis okres ...:((( Popłakałam sie tym razem:(( tak jak pisałam wczesniej teraz miesiac przerwy conajmniej Trudno myslec pozytywnie w takich chwilach
cześć dziewczynki , my po weekendzie pełnym odprężenia i przytulanek , nie było nas w mieście , pojechaliśmy na wieś na agro weekend , było super i pies się wybiegał wróciliśmy wczoraj , pełni optymizmu , wyjaśniliśmy sobie dużooo rzeczy , no i teraz czekamy na efekty ,
Kama spokojnie wiem , że trudno myśleć pozytywnie ale spójrz na to z troszkę innej strony ja tak robię już 4 lata i prawie zawsze pomaga , znajdź coś pozytywnego w takiej sytuacji. wiem kobitki moje , że ciężko jest, łzy same sie do oczu cisną ale kto da radę jak nie my co ??
Rosemary daj znać jak się coś wyjaśni , czekam i trzymam kciuki
sabinka witaj serdecznie nasza nowa towarzyszko , przesyłam moc pozytywnych fluidków
błysKOTKA pewnie , że się naprawi i to szybciutko zobaczysz , stan zapalny to jest Pikuś... Pan Pikuś
Całuje was moje staraczki
Czesc dziewczyny!!
Kama , tak mi przykro. To widze ze nastepnuy miesiac obie mamy przerwe .
Ja z powodu stanu zapalnego, Ty z powodu tymczasowego braku partnera. A moze uda Wam sie spotkac na "jeden raz"
A jakby tego bylo malo, w weekend dopadlo mnie zpalenie pecherza :(:(. Ciagle siusiu mi sie chce, boli mnie jak sikam! W sobote bylo strasznie, sikalam na czerwono czulam sie strasznie. Zakupilam takie ziolowe okropne cos do picia, troche pomoglo, juz na normalny kolor sikam, ale dzis ide do lekarza. Ostatnio pomogl mi antybiotyk, ale nie wezme go dopokoi pewna nie ebde ze wciaze nie zaszlam. Eh wszytsko teraz na raz sie dzieje
baspie84 bardzo Cie podziwiam wiesz... tyle stran a ciagle jestes pelna nadziei.
Powiedz mi badaliscie sie juz? wiecie co jest grane, dlazcego macie problemy z ciaza??
POzdrawiam, milego dnia!!!
błysKOTKA no pewnie 4 lata leczę się już na PCO , cykle monitorowane, mnóstwo tabletek po przed w trakcie , niedawno laparoskopia a te moje jajniki nadal znaku żadnego nie dają , ale przyjdzie i kolej na mnie tak samo jak na każdą z nas , tylko jednym się udaje szybciej innym wolniej ale cóż taka kolej rzeczy , a kwas foliowy bierzecie dziewuszki ??
Ja się nie martwię wiem , że trafiłam do wspaniałego gina który się mną opiekuje i jest już prawie naszym przyjacielem he he , kiedyś cyganka wywróżyła mi 2 dzieci najpierw chłopczyka potem dziewczynkę i powiem wam nie obrażę się wcale jak przyjdą w " pakiecie " tak za jednym razem
Rosemary a co u Ciebie ??
Oczywiście Pozdrawiam was i przesyłam mnóstwo pozytywnej energii i dobrego nastawienia
Cześć Dziewczyny
U mnie kolejny miesiąc "nici" z ciąży.
Wiecie ja coprawda nie dostalam jescze miesiaczki, ale jestem taka zla caly czas, ze nie moge opanowac sie od krzyczenia. Caly czas podminowana jestem. naprawde nie chce sie tak denerowac, ale nie moge sie opanowac.
Nie mialam tak nigdy, az tak.... Obawiam sie ze to zwiastun okresu
Czekam na wyjasnienie: ciaza czy nie ciaza. Inaczej nie moge zaczac leczenia pecherza (antybiotyki mi pomagaja). Ten tez mnie do szalu doprowadza.
Witajcie kobietki. To ja Rosemary, piszę pod innym nickiem gdyż z tamtym mam problem. Nie mam teraz głowy żeby to wyjaśniac bo cała się trzęsę z emocji... Od dwóch dni (dopiero) spóznia mi sie okres, jajnjiki bolą o piersiach nawet nie wspomnę....Temperatura już od dłuższego czasu 37,2. ... Nie wytrzymałam, zrobiłam dziś rano test. ... dwie krechy! Nie mogę w to uwierzyć, naprawdę.... Może to jakaś pomyłka, może test się myli....? Aż boję się cieszyć, żeby nie zapeszyc....
HA HA, ale się ciesze nawet nie masz pojęcia GRATULACJE OGROMNE leć koniecznie na Betę to potwierdzisz sobie na 100 % WOW pierwsza mamuśka , zarażaj nas wszystkich he he , test się na pewno nie myli. Ale fajowoooo
Buziaki od wirtualnej ciotki
Witajcie kobietki. To ja Rosemary, piszę pod innym nickiem gdyż z tamtym mam problem. Nie mam teraz głowy żeby to wyjaśniac bo cała się trzęsę z emocji... Od dwóch dni (dopiero) spóznia mi sie okres, jajnjiki bolą o piersiach nawet nie wspomnę....Temperatura już od dłuższego czasu 37,2. ... Nie wytrzymałam, zrobiłam dziś rano test. ... dwie krechy! Nie mogę w to uwierzyć, naprawdę.... Może to jakaś pomyłka, może test się myli....? Aż boję się cieszyć, żeby nie zapeszyc....
Oby wszystko się potwierdziło. Gratulacje
Dziekuję bardzo dziewczyny:) W sobotę jadę do Londynu do polskiego ginekologa. Dla mnie to tylko formalność bo jestem już pewna. Mąż też sie strasznie cieszy, dwa dni temu wieczorkiem zrobiłam romantyczny klimat w pokoju i gdy wrócił spod prysznica wręczyłam mu malutkie buciki i tort na którym był napis: ,,Będziesz tatą,,. Śmiał się i nie mógł uwierzyć, że to prawda. Kurczę, mam mieszane uczucia, z jednej strony ogromnie się cieszę, ale z drugiej mam tyle obaw czy damy radę... Dziewczyny zobaczycie, że Wam tez się uda i po kolei każda będzie tutaj ogłaszać radosną wieść:) Trzymam kciuki z całej siły i nie traćcie nadziei kochane!
Wrocilam Cała i zdrowa jejku !!! gratuluje!!! i nie ukrywam ze bardzo zazdroszcze tylko nas teraz nie zostawiaj dla jakiegos forum "mamusiek" hehe Nie no serio strasznie sie ciesze ze mamy pierwsza przyszła mamusie Dbaj o siebie i maleństwo i zycze powodzenia Dla takich chwil własnie warto zyc ) pozdrawiam
GRATULACJE!!!
No to czekamy jakie wiadomosci od lekarza nam przywieziesz...
Tak...dziękuję kochane, to już jutro... Oby wszystko było dobrze... Póki co nie czuję się najlepiej, chodzę ospała i wciąż mam wrażenie jakbym była pijana ;/ W dodatku zero apetytu, wszystko mi zle pachnie i gdybym się nie zmuszała do jedzenia to bym nie jadła... Ehhh... A co u Was dziewczyny, tak zamilkłyście? Ile jeszcze musicie czekac by zacząć kolejne próby?
Cześc Dziewczynki:)
My zaczynamy starac się o dzidziusia od tego cyklu . Staram się o tym tak nie myslać i nie nakręcac się ale nie moge. Zaopatrzyłam się już w książki, zrobiłam badania i ciągle siędze na forum gdzie moge dowiedzieć się czagoś więcej. Mam nadzieje że będe mogła za jakis czas pochwalic się dwoma kreseczkami na teście.
Gratuluje też wszystkim którym się udało i życze powodzenia starającym się. Pozdrawiam
WITAM WSZYSTKICH BARDZO MNIE ZAINTERESOWOŁO WASZE FORUM .
STARANIA O DZIECKO ZACZELIŚMY PÓŁ ROKU TEMU PRZEZ TEN CZAS ZROBIŁAM OK.2O TESTÓW W TYM KAŻDY NEGATYWNY
ALE NIE TRACĘ NADZIEJI MÓJ ORGANIZM ZACHOWUJE SIĘ BARDZO DZIWNIE ALBO MAM TAK BOLESNE OWULACJE ALBO NIEWIEM CO MOŻE BYĆ BARZO BOLI MNIE PDBRZUSZE TAK ŻE CZASAMI NIE MOGĘ CHODZIĆ , MOŻE KTOŚ TEŻ MA TAKIE OBJAWY POZDRAWIAM
Witaj Dodzia Może powinnaś porozmawiać ze swoim ginekologiem o niepokojących Cię bólach.
Cześć
My staramy się już dwa lata - niestety nie wychodzi...a lekarza, dobrego lekarza znaleźć nie możemy...
Witajcie
Jestem tu nowa, mam 31 lat i tez postanowiłam że najwyższa pora się "rozmnożyć":) staram się już 3 miesiące ale bez efektu, wiem że to niedługo ale kiedyś myślałam że w ciąże zachodzi się na zawołanie. Zaczęłam się chyba za bardzo nakręcać na tą ciążę a to może przynieść odwrotny skutek. Moim problemem sa także krótkie cykle 24dni, byłam już z tym u ginekologa i 5 ide na badanie hormonów. Teraz z przymusu nastąpiła przerwa w staraniach ponieważ mój narzeczony wyjechała aż na pół roku:(
witam wszystkich
może trochę się sama nakręcam ale od czterech dni mam temp. ciała 37* bolą mnie piersi jest możliwość że mi eksplodują któregoś dnia mam ból podbrzusza no i niemam okresu , ALE test robiłam w czwartek i negatywny w poniedziałek zrobię jeszcze jeden
mam cichą nadzieję że to już narazie nie zapeszam
A ja w przyszłym tygodniu wybieram się w końcu do lekarza, bo mam już dosyć bezowocnego czekania.
Dziewczyny, a co u Was??
Witaj Celia! Popieram idz, może w końcu czegoś się dowiesz, dostaniesz jakieś rady... Ja każdego dnia walczę z mdłościami i potworną sennością, ale nie narzekam:) Życzę Wam tego samego Mam tylko nadzieję, że dzidzia zdrowo się rozwija i wszystko okej, póki co byłam tylko na jednym badaniu, a tu gdzie mieszkam (UK) ciąże uznaje się od 3 miesiąca więc jeszcze trochę poczekam na badanie.... Modlę się, żeby wszystko było dobrze bo chyba jestem przewrażliwiona...
A co z resztą dziewczyn?? Gdzie wy jesteście i jak tam starania o cud nowego zycia??
Pozdrawiam wszystkie:)
Hej dziewczyny... dawno mnie tu nie było. Wyszłam za mąż i miałam sporo spraw na głowie. Teraz myślę znów o dzidzi... Miesiąc temu spóźniała mi się miesiączka... i NIC!
A teraz... znów się spóźnia kilka dni, wczoraj robiłam test (bez przekonania) i ... dwie kreski!!!!!!!!!! ALE ta druga (czyli decydująca krecha była delikatna, jakby wyblakła). Na teście piszą, że to i tak ciąża, ale ja jakoś nie mogę uwierzyć. Jest weekend, więc na jutro się zapisałam do lekarza.
Mój facet jakoś nie jest przekonany, chyba potrzebuje czarno na białym, że jestem i już. Pewnie, jak większość facetów, uwierzy dopiero jak zobaczy hehe... Trochę denerwuje mnie jego podejście, ale cóż... może jest zdrowsze od mego.
Jutro się okaże... jestem pełna obaw... Nie mogę uwierzyć, że w końcu mogło się udać! Już tyle razy się zawiodłam. Boję się że jutro ano dostanę miesiączkę... Nie wiem co wtedy zrobić, czy i tak iść do lekarza (idę prywatnie)... Dostaję małego fiołka
Z objawów to mam typowe "przedokresowe", z czego piersi mam nie do dotykania (wielkie i wrażliwe), dziwne napięcie w podbrzuszu (jakby wzdęcie), często zgagę i pić mi się chce okropnie! Nie chcę się wkręcać, a tym bardziej boję się zawieść...
Andrea gratuluję bo wierzę, że to naprawdę dzidziuś:) Ja miałam podobnie jak Ty z testem też trudno mi było uwierzyć w swoje szczęście, a mój mąż to już w ogóle był sceptyczny...Ja się cieszyłam a do niego to jakby nie docierało. dopiero gdy ginekolożka pokazała mu na usg i pogratulowała był w szoku Teraz cieszy się jak dziecko:) Idz do lekarza i dbaj po siebie, nie zapomnij o kwasie foliowym - to bardzo ważne, ale Ty pewnie to wiesz:)
Wiem, oczywiście ale wiesz, nadal wydaje mi się to NIE-MOŻ-LI-WE!!! taka słaba kreska... chyba dziś zrobię kolejny test. Mój mąż też jakoś jakby to "olewał"... No nie wiem... Może rzeczywiście "kopara mu później opadnie"
Idę jutro na bank do lekarza. Przyda mi się prywatna wizyta na której zrobią mi podstawowe badania. Tak sobie tłumaczę na wypadek rozczarowania...
Mam też inne myśli typu: a jak jestem i zaszkodziłam maleństwu przez mój olewający stosunek do życia ostatnio... (imprezy z alkoholem itp.). Dbałam o siebie bardzo do pewnego momentu, później wraz z kolejnym rozczarowaniem, rozluźniłam się... może za bardzo, a może o to chodziło
A jak było u Ciebie? Po czym się zorientowałaś?
Ja mam apetyt, ALE... nie na wszystko! jem to co mi się zamarzy ale za to ta zgaga po każdym posiłku... i pić pić... ciągle chce mi się pić... TFUUUUUU... już nic nie napiszę, bo zapeszę ;/
Nie zapeszysz - co ma być to będzie, ale mi to ewidentnie wygląda na dzidziusia:) Ja przeczuwałam, że jestem w ciąży bo od dni płodnych miałam dośc silne bóle jajników... Takie rwące, nigdy wcześniej tak nie miałam. No i mierzyłam sobie temp. i cały czas utrzymywała się 37... Ale każda kobieta ma inne objawy, a niektóre nie mają ich wcale Wiesz nie obwiniaj się za ten nieodpowiedni lafestyle:) Ja tez po kolejnym rozczarowaniu zaczęłam sobie pozwalać na niezdrowe rzeczy i przestałam tyle myśleć o ciązy. I nagle bum, okazało się że jestem:) Od momentu jak się dowiedziałam (pierwszy dzień spoznionej miesiączki) dbam o siebie jak mogę:)
Strony Poprzednia 1 2 3 4 … 972 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » CIĄŻA I PORÓD » Nadzieja na dziecko - dla wszystkich starających się o dziecko
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024