rozstanie po wielu latach - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » rozstanie po wielu latach

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 81 z 81 ]

66 Ostatnio edytowany przez Jack Sparrow (2024-08-02 14:56:06)

Odp: rozstanie po wielu latach
Karmaniewraca napisał/a:

Ludzie to wiedzą

Wiedzieć to jedno.


Żyć urojeniami to coś kompletnie innego.


Nawiasem wiedza ta nie jest tak powszechna, jak ci się wydaje. Wystarczy posłuchać (lub poczytać) jakie mity wokół ciąży i antykoncepcji krążą wśród kobiet. Jedno z moich ulubionych: po seksie podmyć się octem (ten jest tak mega powszechny, że któraś ze stand-uperek z tego gniła w jednym ze swoich programów). Drugie moje ulubione: po seksie trzeba biegać. Najlepiej po schodach lub ewentualnie dużo skakać. I nie są to żarty. Nasze społeczeństwo jest mega słabo wyedukowane.


Autorko tak, można zajść w ciążę w tym wieku osobiście znam przypadki późnej ciąży.

Ja też znam takie przypadki. Po trzecim poronieniu się udało, a dziecko ma lekkiego Downa.



Mnie twoje słowa rozbawiły, bo jak napisałem coś podobnego co ty i tym uzasadniałem potrzebę edukacji seksualnej, to zostałem okrzyknięty zbokiem.

Zobacz podobne tematy :

67

Odp: rozstanie po wielu latach

Znam osobiście przypadek dziewczyny 22 letniej która urodziła dziecko z paraliżem dziecięcym i opóźnione w rozwoju, oraz przykład 48 letniej (!) kobiety, która po wejściu w nowy związek urodziła jeszcze dwoje zdrowych dzieci i to bez pomocy "wspomagaczy" hormonów itp, bo czasy były inne i tego po prostu nie było. Dzieci tej drugiej kobiety nie tylko że ładne i zdrowe, ale nadzwyczaj inteligentne. Oboje skończyli studia, a nawet zrobili kariery naukowe. Nie można więc generalizować, że jak kobieta skończy 40 tkę, to już na pewno na matkę się nie nadaje.

68

Odp: rozstanie po wielu latach
Salomonka napisał/a:

Nie można więc generalizować, że jak kobieta skończy 40 tkę, to już na pewno na matkę się nie nadaje.


Można, a nawet trzeba. Bo statystyka tu nie kłamie. I matematyka. Jak taki dzieciak osiągnie dorosłość, to zamiast inwestować w siebie, to będzie musiał pomagać rodzicom wchodzącym w okres opieki geriatrycznej.

A nie daj buk, właśnie coś pójdzie nie tak i co wtedy? Jak sobie wyobrażasz ~60 letnią kobietę opiekującą się 20letnim, niepełnosprawnym dzieckiem?


Przyszłość to się planuje. A nie żyje fantazjami "a może się uda".

69

Odp: rozstanie po wielu latach
Jack Sparrow napisał/a:
Salomonka napisał/a:

Nie można więc generalizować, że jak kobieta skończy 40 tkę, to już na pewno na matkę się nie nadaje.


Można, a nawet trzeba. Bo statystyka tu nie kłamie. I matematyka. Jak taki dzieciak osiągnie dorosłość, to zamiast inwestować w siebie, to będzie musiał pomagać rodzicom wchodzącym w okres opieki geriatrycznej.

A nie daj buk, właśnie coś pójdzie nie tak i co wtedy? Jak sobie wyobrażasz ~60 letnią kobietę opiekującą się 20letnim, niepełnosprawnym dzieckiem?


Przyszłość to się planuje. A nie żyje fantazjami "a może się uda".

Planować to sobie można urlop nad Bałtykiem smile A i tak jak nie będzie pogody, to masz syf nie urlop.

A statystycznie, to ja i pies sąsiadów mamy po trzy nogi.

70

Odp: rozstanie po wielu latach
Jack Sparrow napisał/a:
Karmaniewraca napisał/a:

Ludzie to wiedzą

Wiedzieć to jedno.


Żyć urojeniami to coś kompletnie innego.


Nawiasem wiedza ta nie jest tak powszechna, jak ci się wydaje. Wystarczy posłuchać (lub poczytać) jakie mity wokół ciąży i antykoncepcji krążą wśród kobiet. Jedno z moich ulubionych: po seksie podmyć się octem (ten jest tak mega powszechny, że któraś ze stand-uperek z tego gniła w jednym ze swoich programów). Drugie moje ulubione: po seksie trzeba biegać. Najlepiej po schodach lub ewentualnie dużo skakać. I nie są to żarty. Nasze społeczeństwo jest mega słabo wyedukowane.


Autorko tak, można zajść w ciążę w tym wieku osobiście znam przypadki późnej ciąży.

Ja też znam takie przypadki. Po trzecim poronieniu się udało, a dziecko ma lekkiego Downa.



Mnie twoje słowa rozbawiły, bo jak napisałem coś podobnego co ty i tym uzasadniałem potrzebę edukacji seksualnej, to zostałem okrzyknięty zbokiem.


Jack to że ty żyjesz gdzieś w lesie i kobiety którymi się otaczasz wierzą w takie rozwiązania btw ja pierwszy raz o czymś takim słyszę, to pokazuje że otoczenie w jakim żyjemy jest różne że my nie mamy o czym ze sobą rozmawiać. Ty żyjesz w jakiś latach 60 wiedziałam, że masz daleko z ogarnięciem rzeczywistości ale nie wiedziałam że aż tak.
Otóż edukacja jest na dobrym poziomie, jak mówię każda laska po 25 rz słyszy to od lekarza, wiem że tego nie wiesz bo mam dla Ciebie kolejna wiadomość nie jesteś kobieta.


Btw kolejna sprawa, to to że dwóch facetów którzy nie mogą mieć dzieci, najwięcej tutaj się wypowiadają. To daje do myślenia.

71

Odp: rozstanie po wielu latach

Wiem, że swoją szansę straciłam. Wierzyłam że dostanę w końcu tą szansę z nim, ale nie dostałam więc teraz już nie wierzę. Chodziłam do terapeuty, ale on już nie jest mi w stanie pomóc. Racjonalne argumenty do mnie nie docierają i nie radzę sobie, tęsknię za nim bardzo, wspomnienia ciągle wracają i powoli żałuję swojej decyzji.

72

Odp: rozstanie po wielu latach
Karmaniewraca napisał/a:

Otóż edukacja jest na dobrym poziomie,

Przypomnę, że jednym z naczelnych argumentów dlaczego w naszych szkołach mają stanąć skrzyneczki z materiałami higienicznymi była właśnie znikoma edukacja w tym zakresie w polskich domach, a wiele dziewczyn wręcz myślało, ze miesiączka jest niebieska, bo tak widziało w reklamach. Generalnie stwierdzono, ze panuje u nas ubóstwo menstruacyjne.

Podobnie nie istnieje rozsądna opieka medyczna kobiet w ciąży i połogu. Neonatologia natomiast osiągnęła dno dna. Praktycznie rozmontowana.


To wszystko było bezlitośnie punktowane przy okazji strajków kobiet kilka lat temu, a ty twierdzisz, że mamy edukację na dobrym poziomie? Wolne żarty.

Nawet nie będę sięgał po bardziej profesjonalne opracowania:


https://wiadomosci.onet.pl/kraj/edukacj … ce/fxm3gdz

Tutaj NIK o opiece ciężarnych.

https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik- … czych.html

https://www.rynekzdrowia.pl/Finanse-i-z … 115,1.html

https://politykazdrowotna.com/artykul/w … ch-n824808

Opieka w przypadku poronień i martwych urodzeń:

https://www.rynekzdrowia.pl/Serwis-Gine … 8,209.html


I tak można bez końca, bo od wielu lat mamy w tym temacie równię pochyłą w dół. Ale tak, jasne - pisz jeszcze jak to u nas jest świetnie z wiedzą, dostępem do specjalistów i opieką jak coś jednak nie pójdzie dobrze.




Btw kolejna sprawa, to to że dwóch facetów którzy nie mogą mieć dzieci, najwięcej tutaj się wypowiadają. To daje do myślenia.

No popatrz. Mężczyźni są potrzebni do zapłodnienia i wychowania. Toż to szok i niedowierzanie.....


BTW. To wciąż lepiej niż udzielanie rad samemu mając silną depresję i myśli samobójcze.

73 Ostatnio edytowany przez Karmaniewraca (2024-08-02 16:22:00)

Odp: rozstanie po wielu latach
Jack Sparrow napisał/a:
Karmaniewraca napisał/a:

Otóż edukacja jest na dobrym poziomie,

Przypomnę, że jednym z naczelnych argumentów dlaczego w naszych szkołach mają stanąć skrzyneczki z materiałami higienicznymi była właśnie znikoma edukacja w tym zakresie w polskich domach, a wiele dziewczyn wręcz myślało, ze miesiączka jest niebieska, bo tak widziało w reklamach. Generalnie stwierdzono, ze panuje u nas ubóstwo menstruacyjne.

Podobnie nie istnieje rozsądna opieka medyczna kobiet w ciąży i połogu. Neonatologia natomiast osiągnęła dno dna. Praktycznie rozmontowana.


To wszystko było bezlitośnie punktowane przy okazji strajków kobiet kilka lat temu, a ty twierdzisz, że mamy edukację na dobrym poziomie? Wolne żarty.

Nawet nie będę sięgał po bardziej profesjonalne opracowania:


https://wiadomosci.onet.pl/kraj/edukacj … ce/fxm3gdz

Tutaj NIK o opiece ciężarnych.

https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik- … czych.html

https://www.rynekzdrowia.pl/Finanse-i-z … 115,1.html

https://politykazdrowotna.com/artykul/w … ch-n824808

Opieka w przypadku poronień i martwych urodzeń:

https://www.rynekzdrowia.pl/Serwis-Gine … 8,209.html


I tak można bez końca, bo od wielu lat mamy w tym temacie równię pochyłą w dół. Ale tak, jasne - pisz jeszcze jak to u nas jest świetnie z wiedzą, dostępem do specjalistów i opieką jak coś jednak nie pójdzie dobrze.




Btw kolejna sprawa, to to że dwóch facetów którzy nie mogą mieć dzieci, najwięcej tutaj się wypowiadają. To daje do myślenia.

No popatrz. Mężczyźni są potrzebni do zapłodnienia i wychowania. Toż to szok i niedowierzanie.....


BTW. To wciąż lepiej niż udzielanie rad samemu mając silną depresję i myśli samobójcze.

Trudno dyskutować z gościem który po pierwsze za rzetelne źródło informacji podaje Onet. A dwa kiedy nie wie co powiedzieć uderza w personalne wycieczki, jeszcze cię to nie znudziło? Ja już prawie zapomniałam, że twoje złośliwe rady, bezużyteczne wynikają z tego że jesteś pasywno agresywny i próbujesz sprawić wszystkim dookoła przykrość, więc twoje rady nie wnoszą wartości gdyż ich celem jest poczucie się lepiej kiedy inni czują się gorzej w tym przypadku autorka.

Nie ma za co
A tak poza tym
Ludzie mają hajs, nawet jak decydują się na późne macierzyństwo są pod opieką dobrych lekarzy.

74

Odp: rozstanie po wielu latach
Karmaniewraca napisał/a:

Trudno dyskutować z gościem który po pierwsze za rzetelne źródło informacji podaje Onet.

Rzetelne? Ależ skądże znowu. Dostosowałem do twojego poziomu.

Masz też artykuły NIK. To ci dość ciężko będzie podważyć. A do których chyba nie zajrzałaś nawet....


A dwa kiedy nie wie co powiedzieć uderza w personalne wycieczki

A w odpowiedzi na co jest ta personalna wycieczka? Hę?


Ja już prawie zapomniałam, że twoje złośliwe rady, bezużyteczne wynikają z tego że jesteś pasywno agresywny i próbujesz sprawić wszystkim dookoła przykrość

Masz depresję i myśli samobójcze. Ta przykrość i te wszystkie negatywne uczucia są w tobie. Nie w moich postach. Moje dotyczą statystyki (problemy zdrowotne ciężarnej matki jak i samego dziecka) oraz jakości i dostępności opieki medycznej, która w przypadku późnej ciąży jest szczególnie istotna.


A tak poza tym
Ludzie mają hajs, nawet jak decydują się na późne macierzyństwo są pod opieką dobrych lekarzy.


Których w PL nie ma, na co zwraca uwagę NIK. I co byś wiedziała, gdybyś przeczytała te artykuły. Bo brak personelu jest główną przyczyną spadającej jakości opieki medycznej oraz przyczyną zamykania kolejnych oddziałów.


Rozmawiając o problemach późnego macierzyństwa trzeba znać takie opracowania np wspomnianego NIKu, żeby faktycznie mieć jasność jaka sytuacja panuje w Polsce. Ty żyjesz fantazją o powszechnej wiedzy w kraju, kiedy od wielu już lat punktuje się wspomniane ubóstwo menstruacyjne jak i sytuację opieki medycznej, która określa się jako dramatyczną . Realia ogólnopolskie są tak chujowe, że szkoda gadać. Masz, Pulsmedycyny:

Z rządowego programu kompleksowej ochrony zdrowia prokreacyjnego w Polsce na lata 2021-2023 wynika, że w Polsce nie ma dziś placówki, która w pełni realizowałaby standardy organizacyjne opieki okołoporodowej.

75 proc. szpitali nie ma wystarczającej liczby personelu, w ponad 70 proc. brakuje odpowiedniego sprzętu, a 55 proc. nie gwarantuje pacjentkom prawa do godności w czasie porodu i po nim - donosi we wtorek (17 sierpnia) "Dziennik Gazeta Prawna", który dotarł do dokumentu Ministerstwa Zdrowia


tutaj masz o brakach kadrowych:

Kontrola NIK wykazała liczne nieprawidłowości podczas zlecania usług medycznych. Przede wszystkim  organizacja udzielania świadczeń zdrowotnych w dziewięciu z 12 podmiotów leczniczych (75% skontrolowanych) nie zapewniała bezpieczeństwa zdrowotnego pacjentów. Stwierdzono 134 przypadki, w których 30 lekarzy oraz trzech ratowników medycznych pełniło dyżury przez ponad 40 godzin bez przerwy. W skrajnych przypadkach lekarze dyżurowali nieprzerwanie przez 124 godziny (ponad pięć dób). W ocenie NIK przeciążenie personelu medycznego wiązało się z ryzykiem popełnienia błędu przez lekarza i obniżenia jakości opieki medycznej. Taka sytuacja stwarzała zagrożenie dla zdrowia i życia pacjentów oraz pracowników medycznych. Izba zwraca uwagę, że dalszą konsekwencją mogą być roszczenia pacjentów z tytułu błędów w sztuce lekarskiej.


https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/szpi … znych.html



To jak tam z tą powszechną wiedzą? Bo chyba nie miałaś pojęcia, że realia są aż tak chujowe, co?

75

Odp: rozstanie po wielu latach

Miałem koleżankę wiek 25 i diagnoza: przedwczesna menopauza.
Nic śmiesznego.

76

Odp: rozstanie po wielu latach
Farmer napisał/a:

Miałem koleżankę wiek 25 i diagnoza: przedwczesna menopauza.
Nic śmiesznego.

To młodą masz koleżankę big_smile
Ale tak bywa, choć to rzadkość.

77

Odp: rozstanie po wielu latach
Jack Sparrow napisał/a:
Karmaniewraca napisał/a:

Trudno dyskutować z gościem który po pierwsze za rzetelne źródło informacji podaje Onet.

Rzetelne? Ależ skądże znowu. Dostosowałem do twojego poziomu.

Masz też artykuły NIK. To ci dość ciężko będzie podważyć. A do których chyba nie zajrzałaś nawet....


A dwa kiedy nie wie co powiedzieć uderza w personalne wycieczki

A w odpowiedzi na co jest ta personalna wycieczka? Hę?


Ja już prawie zapomniałam, że twoje złośliwe rady, bezużyteczne wynikają z tego że jesteś pasywno agresywny i próbujesz sprawić wszystkim dookoła przykrość

Masz depresję i myśli samobójcze. Ta przykrość i te wszystkie negatywne uczucia są w tobie. Nie w moich postach. Moje dotyczą statystyki (problemy zdrowotne ciężarnej matki jak i samego dziecka) oraz jakości i dostępności opieki medycznej, która w przypadku późnej ciąży jest szczególnie istotna.


A tak poza tym
Ludzie mają hajs, nawet jak decydują się na późne macierzyństwo są pod opieką dobrych lekarzy.


Których w PL nie ma, na co zwraca uwagę NIK. I co byś wiedziała, gdybyś przeczytała te artykuły. Bo brak personelu jest główną przyczyną spadającej jakości opieki medycznej oraz przyczyną zamykania kolejnych oddziałów.


Rozmawiając o problemach późnego macierzyństwa trzeba znać takie opracowania np wspomnianego NIKu, żeby faktycznie mieć jasność jaka sytuacja panuje w Polsce. Ty żyjesz fantazją o powszechnej wiedzy w kraju, kiedy od wielu już lat punktuje się wspomniane ubóstwo menstruacyjne jak i sytuację opieki medycznej, która określa się jako dramatyczną . Realia ogólnopolskie są tak chujowe, że szkoda gadać. Masz, Pulsmedycyny:

Z rządowego programu kompleksowej ochrony zdrowia prokreacyjnego w Polsce na lata 2021-2023 wynika, że w Polsce nie ma dziś placówki, która w pełni realizowałaby standardy organizacyjne opieki okołoporodowej.

75 proc. szpitali nie ma wystarczającej liczby personelu, w ponad 70 proc. brakuje odpowiedniego sprzętu, a 55 proc. nie gwarantuje pacjentkom prawa do godności w czasie porodu i po nim - donosi we wtorek (17 sierpnia) "Dziennik Gazeta Prawna", który dotarł do dokumentu Ministerstwa Zdrowia


tutaj masz o brakach kadrowych:

Kontrola NIK wykazała liczne nieprawidłowości podczas zlecania usług medycznych. Przede wszystkim  organizacja udzielania świadczeń zdrowotnych w dziewięciu z 12 podmiotów leczniczych (75% skontrolowanych) nie zapewniała bezpieczeństwa zdrowotnego pacjentów. Stwierdzono 134 przypadki, w których 30 lekarzy oraz trzech ratowników medycznych pełniło dyżury przez ponad 40 godzin bez przerwy. W skrajnych przypadkach lekarze dyżurowali nieprzerwanie przez 124 godziny (ponad pięć dób). W ocenie NIK przeciążenie personelu medycznego wiązało się z ryzykiem popełnienia błędu przez lekarza i obniżenia jakości opieki medycznej. Taka sytuacja stwarzała zagrożenie dla zdrowia i życia pacjentów oraz pracowników medycznych. Izba zwraca uwagę, że dalszą konsekwencją mogą być roszczenia pacjentów z tytułu błędów w sztuce lekarskiej.


https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/szpi … znych.html



To jak tam z tą powszechną wiedzą? Bo chyba nie miałaś pojęcia, że realia są aż tak chujowe, co?


Często cytujesz Onet, jesteś po prostu oneciarzem, stamtąd czerpiesz wiedzę dlatego dyskusja z tobą nie ma sensu.
Tu nie chodzi o moje emocje negatywne u mnie co podkreśliłam, tylko o to jak pasywny typ działa czego mi się nie chce tłumaczyć bo i tak jesteś za głupi żeby zrozumieć.

Kolejny raz podkreślasz, że mam depresję i myśli samobójcze. Chcesz mnie zawstydzić? Chcesz zawstydzić innych ludzi którzy mogą cierpieć na depresję? Kiedy cały świat trąbi o tym że ludzie jeszcze wciąż wstydzą sie do tego przyznać przychodzi jakiś tępy palant i psuje wszystko co inni chcą zrobić. Żeby Cię nie usatysfakcjonować na mnie to nie działa, wiem Że jesteś głupi i takimi docinkami nie ma się co przejmować. A co jeśli przyjdzie ktoś nowy i zobaczy, że ludzie z depresja są tu źle widziani.??

Kiedy napisałam że się chujowo czuje, dwie osoby z forum się odezwały z jakimś rozwiązaniem na ten stan, co pokazuje że są naprawdę czujni i empatyczni ludzie którzy nie oceniają nikogo przez pryzmat ich chorób.
Ty jesteś tym burakiem szkolnym który nabija się z tych którzy są inni. Taki jesteś, słaby, ułomny i szukający kogoś innego przy kim choć troszkę poczujesz się lepiej.

Dlatego uważam, że na tym forum więcej niż bardziej jest potrzebna empatia niż twoje spierdolone artykuły z onetu.

78

Odp: rozstanie po wielu latach
Karmaniewraca napisał/a:

Często cytujesz Onet

I dziwisz mi się? Z kilkunastu chyba linków, które opierały się głównie na NIKu zerknęłaś tylko do onetu. Także tak...dostosowuję źródła do poziomu odbiorcy.


Chcesz mnie zawstydzić?

Zwracam ci tylko uwagę, że jeśli wydaje ci się, że w takim stanie reagujesz logicznie lub przynajmniej jak każdy inny przeciętny człowiek, to jesteś w błędzie.


A co jeśli przyjdzie ktoś nowy i zobaczy, że ludzie z depresja są tu źle widziani.??

Nie są źle widziani. Ale podobnie do ciebie muszą zdać sobie sprawę, że depresja wpływa na ich postrzeganie rzeczywistości.


Dlatego uważam, że na tym forum więcej niż bardziej jest potrzebna empatia niż twoje spierdolone artykuły z onetu.

Jakbyś zadała sobie trud zerknięcia na pozostałe artykuły, to zauważyłabyś, że onet nie kłamie w tym wypadku. To, że się tego uczepiłaś zlewając resztę i wypisujesz w tonie "zaatakowali mnie personalnie" w sytuacji kiedy rozmawiamy o problemach opieki medycznej w PL, to najlepiej pokazuje jak ta twoja depresja wpływa na ciebie i twoje postrzeganie świata. Wszystko co się z tobą nie zgada z automatu staje się dla ciebie atakiem.

Stanu opieki okołoporodowej dla dziecka, jak i matki, opieka kobiet ciężarnych, neonatologia, pediatria - to wszystko są szalenie ważne sprawy w kontekście pierwszej ciąży 40letniej kobiety. Piszesz, ze wiedza jest powszechna, a sama nie miałaś bladego pojęcia jaki jest stan naszej opieki medycznej pod tym kątem. To nie są tematy, które można zlać ciepłym moczem albo udawać, że jest inaczej i że zawsze można pójść prywatnie. Pewnie, jak strasz pieniędzmi i mieszkasz w dużym mieście, to może i ok, ale większość wsi i małych miast to ma poziom opieki jak kraje trzeciego świata.


To nie ma na celu ciebie obrazić. To nie jest personalny przytyk. To są realia.

79 Ostatnio edytowany przez SmutnaDziewczyna007 (2024-08-03 10:51:11)

Odp: rozstanie po wielu latach

'

80

Odp: rozstanie po wielu latach
wieka napisał/a:

To młodą masz koleżankę big_smile

pisałem, że młodo wyglądam smile

81 Ostatnio edytowany przez Salomonka (2024-08-03 18:00:15)

Odp: rozstanie po wielu latach
Jack Sparrow napisał/a:
Karmaniewraca napisał/a:

Często cytujesz Onet

Zwracam ci tylko uwagę, że jeśli wydaje ci się, że w takim stanie reagujesz logicznie lub przynajmniej jak każdy inny przeciętny człowiek, to jesteś w błędzie.

Ty za to jesteś w nieustającej manii i jakoś nie śpieszysz się tego leczyć, choć powinieneś. Jesteś groźny wypisując takie bzdury ludziom w depresji na forum i w te za krótkie majtki sobie włóż twoje sztandarowe stwierdzenie, że to tylko forum. Lecz się facet, bo lecisz glową w dół od dawna.

Posty [ 66 do 81 z 81 ]

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » rozstanie po wielu latach

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024