Karmaniewraca napisał/a:Często cytujesz Onet
I dziwisz mi się? Z kilkunastu chyba linków, które opierały się głównie na NIKu zerknęłaś tylko do onetu. Także tak...dostosowuję źródła do poziomu odbiorcy.
Zwracam ci tylko uwagę, że jeśli wydaje ci się, że w takim stanie reagujesz logicznie lub przynajmniej jak każdy inny przeciętny człowiek, to jesteś w błędzie.
A co jeśli przyjdzie ktoś nowy i zobaczy, że ludzie z depresja są tu źle widziani.??
Nie są źle widziani. Ale podobnie do ciebie muszą zdać sobie sprawę, że depresja wpływa na ich postrzeganie rzeczywistości.
Dlatego uważam, że na tym forum więcej niż bardziej jest potrzebna empatia niż twoje spierdolone artykuły z onetu.
Jakbyś zadała sobie trud zerknięcia na pozostałe artykuły, to zauważyłabyś, że onet nie kłamie w tym wypadku. To, że się tego uczepiłaś zlewając resztę i wypisujesz w tonie "zaatakowali mnie personalnie" w sytuacji kiedy rozmawiamy o problemach opieki medycznej w PL, to najlepiej pokazuje jak ta twoja depresja wpływa na ciebie i twoje postrzeganie świata. Wszystko co się z tobą nie zgada z automatu staje się dla ciebie atakiem.
Stanu opieki okołoporodowej dla dziecka, jak i matki, opieka kobiet ciężarnych, neonatologia, pediatria - to wszystko są szalenie ważne sprawy w kontekście pierwszej ciąży 40letniej kobiety. Piszesz, ze wiedza jest powszechna, a sama nie miałaś bladego pojęcia jaki jest stan naszej opieki medycznej pod tym kątem. To nie są tematy, które można zlać ciepłym moczem albo udawać, że jest inaczej i że zawsze można pójść prywatnie. Pewnie, jak strasz pieniędzmi i mieszkasz w dużym mieście, to może i ok, ale większość wsi i małych miast to ma poziom opieki jak kraje trzeciego świata.
To nie ma na celu ciebie obrazić. To nie jest personalny przytyk. To są realia.