różnica wieku ... - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » różnica wieku ...

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 261 do 325 z 377 ]

261

Odp: różnica wieku ...

Ja pierniczę ...

Ludzie ale macie problemy big_smile

To trochę wygląda jak problem z aborcją big_smile

Najwięcej krzyczą i mają do powiedzenia osoby ... których temat zupełnie nie dotyczy albo nigdy nie dotyczył ...

W Turcji NIGDY nie było rozmowy o aborcji. Tam wychodzi się z założenia że jest to sprawa tylko zainteresowanej tym kobiety i to ona decyduje i inni nie mają się prawa mieszać w prywatne sprawy.
Tam wygląda tak że każda kobieta ma prawo do aborcji, jedynie jak jest mężatką to wymagana jest zgoda męża. I mimo tego jakich masowych aborcji nie ma ...

I tak samo z różnicą wieku ...

Jeśli starszy facet ma młodszą kobietę i obu stronom to pasuje i odpowiada to w czym problem ?
Tak samo jak starsza kobieta ma sporo młodszego faceta ...

To ich prywatna sprawa i widać im różnica wieku w niczym nie przeszkadza i dziwię że że innych to interesuje i męczy ...

Moja mama była 12lat młodsza od mojego taty. Byli małżeństwem kilkadziesiąt lat.

Moja partnerka ma 8 lat mniej ode mnie.

Myślę że różnica w wieku nie ma żadnego znaczenia. Młodość i uroda u każdego przemija. Każdy sie starzeje i to normalne.
Myślę że są sporo ważniejsze rzeczy dzięki którym ludzie się łączą i są ze sobą ...

Mnie nie dziwią różnice w wieku. Znam wiele takich par i małżeństw ..

W krajach azjatyckich czy arabskich różnica wieku nie szokuje a raczej młode kobiety szukają starszych facetów bo młodzi są mało dojrzali i dziecinni i nie nadają się do związku.
Więc jak obie strony są zadowolone i im to pasuje to chyba to najważniejsze ???

Zobacz podobne tematy :
Odp: różnica wieku ...
Karmaniewraca napisał/a:
RozrabiakaWmalinowymGaju napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

malinowy

Ej, gościu. Malinowy tu jest jeden!

Po kiego czorta się tłumaczysz ludziom, którzy nie mają nic lepszego do roboty w życiu, więc siedzą tu nocami obrabiając dupę razem z nieznanymi sobie ludźmi, innym nieznanym sobie ludziom, w anonimowym miejscu?
Pojebało Cię?

I powiedział ten, który obrabia tyłek i zakłada wątki aby pośmiać się z jednej forumowiczki, bo zwęszył, że może się komuś tam przypodobać. To jeszcze gorsze, bo robisz to na większą skalę angażując całe forum. A te chłopki leją się przy byle okazji, tak więc chyba juz nikt nie zwraca na nich uwagi

Komu przypodobać?
Jeśli nie widzisz różnicy między żartami, a pluciem wokół frustracją, żółcią i bluzgami, to nic nie rozumiesz.

Zniknij, pulcheryjo! Niech twa karma do Cię wróci!!

263

Odp: różnica wieku ...
RozrabiakaWmalinowymGaju napisał/a:
Karmaniewraca napisał/a:
RozrabiakaWmalinowymGaju napisał/a:

Ej, gościu. Malinowy tu jest jeden!

Po kiego czorta się tłumaczysz ludziom, którzy nie mają nic lepszego do roboty w życiu, więc siedzą tu nocami obrabiając dupę razem z nieznanymi sobie ludźmi, innym nieznanym sobie ludziom, w anonimowym miejscu?
Pojebało Cię?

I powiedział ten, który obrabia tyłek i zakłada wątki aby pośmiać się z jednej forumowiczki, bo zwęszył, że może się komuś tam przypodobać. To jeszcze gorsze, bo robisz to na większą skalę angażując całe forum. A te chłopki leją się przy byle okazji, tak więc chyba juz nikt nie zwraca na nich uwagi

Komu przypodobać?
Jeśli nie widzisz różnicy między żartami, a pluciem wokół frustracją, żółcią i bluzgami, to nic nie rozumiesz.

Zniknij, pulcheryjo! Niech twa karma do Cię wróci!!

Żarty? Dobrze wiesz jaki stosunek ludzie mają do Julki, więc jeśli bawi Cię że możesz kogoś publicznie wrzucić na pożarcie, to jest to albo Twoja głupota albo złośliwość. Ale sądząc po twoich raczej malo śmiesznych niby zartach i wpisach, stwierdzam że głupota. Chociaż głupota nieusprawiedliwa do bycia złym. Co do plucia, tak w tamtym wątku postawiłes dziewczynę na środku głodnego tłumu i pozwalasz im pluć. Ale oczywiście jest to w białych rękawiczkach.
Masz taki prymitywny, pseudo śmieszny styl pisania który bawi tylko ciebie.

264

Odp: różnica wieku ...

Bzdura. "JULKA" się na pewnie nie obrazi wink)
Bo nic obrażliwego w tych tekstach nie ma.
Konceptu gratuluję wszystkim stronom konwersacji smile

265

Odp: różnica wieku ...

Tu nie chodzi o to czy się obrazi czy nie. Wpada typ i płacze ze Jack bije NO. Podczas gdy dla nich obu to jest ich ulubiony sport na tym forum, zawsze na siebie trafia i zaczynają się lać po mordach, nikt nawet nie czyta jak się obrażają.
Postawić wątek, gdzie całe forum sobie ulewa, że pasożyt czy coś to fajna zabawa, zajebiscie. Czekaj, jak się w szkole kogoś wybierało i sobie szydzilo to jakoś się to nazywa. Nie wiem jak, może mi ktoś powie? Generalnie dla mnie raczej słabe robić sobie imprezę czyimś kosztem, zwłaszcza jak się ma za plecami większość. Ale małych typów zawsze to cieszy, co poradzę, jak świat światem, nic się nie zmienia. W szkołach się to dzieje, jak i na forum, wśród dorosłych ludzi. Mam nadzieję jednak, że nie macie dzieci, bo ciężko z empatia smile

266

Odp: różnica wieku ...
Ela210 napisał/a:

Bzdura. "JULKA" się na pewnie nie obrazi wink)
Bo nic obrażliwego w tych tekstach nie ma.
Konceptu gratuluję wszystkim stronom konwersacji smile

Co tu znowu o mnie sie.pisze?. na 10 minut was zostawic

Odp: różnica wieku ...
Karmaniewraca napisał/a:

postawiłes dziewczynę na środku głodnego tłumu i pozwalasz im pluć.

W domu wszyscy zdrowi?
Bo coś nie wygląda;)

268

Odp: różnica wieku ...
RozrabiakaWmalinowymGaju napisał/a:
Karmaniewraca napisał/a:

postawiłes dziewczynę na środku głodnego tłumu i pozwalasz im pluć.

W domu wszyscy zdrowi?
Bo coś nie wygląda;)

A dlaczego ktos u niej w domu.mialby byc chory?

269 Ostatnio edytowany przez RozrabiakaWmalinowymGaju (2024-02-21 15:21:38)

Odp: różnica wieku ...
JuliaUK33 napisał/a:
Ela210 napisał/a:

Bzdura. "JULKA" się na pewnie nie obrazi wink)
Bo nic obrażliwego w tych tekstach nie ma.
Konceptu gratuluję wszystkim stronom konwersacji smile

Co tu znowu o mnie sie.pisze?. na 10 minut was zostawic

Skarbeńko, nic wielkiego.
Oni tu strasznie lubią się kłócić. No już, już. Spokojnie. Ciii
Nie zostawiaj nas więcej, bo widzisz sama że bez Ciebie nie umiemy się zachować


JuliaUK33 napisał/a:

A dlaczego ktos u niej w domu.mialby byc chory?

A nie wiem, ale symptomy niepokojące więc się martwię.

270

Odp: różnica wieku ...
Karmaniewraca napisał/a:
RozrabiakaWmalinowymGaju napisał/a:
Karmaniewraca napisał/a:

I powiedział ten, który obrabia tyłek i zakłada wątki aby pośmiać się z jednej forumowiczki, bo zwęszył, że może się komuś tam przypodobać. To jeszcze gorsze, bo robisz to na większą skalę angażując całe forum. A te chłopki leją się przy byle okazji, tak więc chyba juz nikt nie zwraca na nich uwagi

Komu przypodobać?
Jeśli nie widzisz różnicy między żartami, a pluciem wokół frustracją, żółcią i bluzgami, to nic nie rozumiesz.

Zniknij, pulcheryjo! Niech twa karma do Cię wróci!!

Żarty? Dobrze wiesz jaki stosunek ludzie mają do Julki, więc jeśli bawi Cię że możesz kogoś publicznie wrzucić na pożarcie, to jest to albo Twoja głupota albo złośliwość. Ale sądząc po twoich raczej malo śmiesznych niby zartach i wpisach, stwierdzam że głupota. Chociaż głupota nieusprawiedliwa do bycia złym. Co do plucia, tak w tamtym wątku postawiłes dziewczynę na środku głodnego tłumu i pozwalasz im pluć. Ale oczywiście jest to w białych rękawiczkach.
Masz taki prymitywny, pseudo śmieszny styl pisania który bawi tylko ciebie.

Dokladnie. Dziaderskie "zarty" i zalatwianie swoich oblesnosci w bialych rekawiczkach.

Odp: różnica wieku ...

Nie mogło zabraknąć królowej.  Karyny wielkiej wspaniałej;)

272 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2024-02-21 15:25:15)

Odp: różnica wieku ...
RozrabiakaWmalinowymGaju napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Ela210 napisał/a:

Bzdura. "JULKA" się na pewnie nie obrazi wink)
Bo nic obrażliwego w tych tekstach nie ma.
Konceptu gratuluję wszystkim stronom konwersacji smile

Co tu znowu o mnie sie.pisze?. na 10 minut was zostawic

Skarbeńko, nic wielkiego.
Oni tu strasznie lubią się kłócić. No już, już. Spokojnie. Ciii
Nie zostawiaj nas więcej, bo widzisz sama że bez Ciebie nie umiemy się zachować


JuliaUK33 napisał/a:

A dlaczego ktos u niej w domu.mialby byc chory?

A nie wiem, ale symptomy niepokojące więc się martwię.

No za niedlugo was zostawiam leciec korzystac z wolnego zycia.....a wy wszyscy dzis nie w pracy?. Czy macie wszyscy przerwe o tej samej godzinie ha ha rolnicy dojazd do roboty zablokowali i w godzinach pracy jak.zwykle polowa pracusiow obecna na forum?

273

Odp: różnica wieku ...
Kaszpir007 napisał/a:

Ja pierniczę ...

Ludzie ale macie problemy big_smile

To trochę wygląda jak problem z aborcją big_smile

Najwięcej krzyczą i mają do powiedzenia osoby ... których temat zupełnie nie dotyczy albo nigdy nie dotyczył ...

W Turcji NIGDY nie było rozmowy o aborcji. Tam wychodzi się z założenia że jest to sprawa tylko zainteresowanej tym kobiety i to ona decyduje i inni nie mają się prawa mieszać w prywatne sprawy.
Tam wygląda tak że każda kobieta ma prawo do aborcji, jedynie jak jest mężatką to wymagana jest zgoda męża. I mimo tego jakich masowych aborcji nie ma ...

I tak samo z różnicą wieku ...

Jeśli starszy facet ma młodszą kobietę i obu stronom to pasuje i odpowiada to w czym problem ?
Tak samo jak starsza kobieta ma sporo młodszego faceta ...

To ich prywatna sprawa i widać im różnica wieku w niczym nie przeszkadza i dziwię że że innych to interesuje i męczy ...

Moja mama była 12lat młodsza od mojego taty. Byli małżeństwem kilkadziesiąt lat.

Moja partnerka ma 8 lat mniej ode mnie.

Myślę że różnica w wieku nie ma żadnego znaczenia. Młodość i uroda u każdego przemija. Każdy sie starzeje i to normalne.
Myślę że są sporo ważniejsze rzeczy dzięki którym ludzie się łączą i są ze sobą ...

Mnie nie dziwią różnice w wieku. Znam wiele takich par i małżeństw ..

W krajach azjatyckich czy arabskich różnica wieku nie szokuje a raczej młode kobiety szukają starszych facetów bo młodzi są mało dojrzali i dziecinni i nie nadają się do związku.
Więc jak obie strony są zadowolone i im to pasuje to chyba to najważniejsze ???


Ale to nie taki byl zaczatek tej gownoburzy, tylko taki, ze powiedzialam, ze faceci tak samo sie starzeja jak kobiety i w obie strony to dziala. I przyszlo kilku wazniakow wyjasnic mnie, ze faceci to wygladaja lepiej niz 20lstkowie i w wieku 50 lat moga przebierac w studenciarach ja w ulegalkach. Nawet o zadne zwiazki dlugotrwale tu nie chodzilo, tylko o kwestie czysto fizyczne xd

Roznica 12 lat kiedy np kobieta ma 30 lat a facet 42 jest do przelkniecia, bo oboje sa wtedy wystarczajaco dorosli. Jeszcze 25 i 37 tez ok. Ale jak sie poznaja i ona ma 18  a on 30 jak to czasem widze po forach, to sorry ale to jest oblesne.

274

Odp: różnica wieku ...
RozrabiakaWmalinowymGaju napisał/a:

Nie mogło zabraknąć królowej.  Karyny wielkiej wspaniałej;)

Alez ty masz pusto we lbie.

275

Odp: różnica wieku ...
JuliaUK33 napisał/a:
RozrabiakaWmalinowymGaju napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Co tu znowu o mnie sie.pisze?. na 10 minut was zostawic

Skarbeńko, nic wielkiego.
Oni tu strasznie lubią się kłócić. No już, już. Spokojnie. Ciii
Nie zostawiaj nas więcej, bo widzisz sama że bez Ciebie nie umiemy się zachować


JuliaUK33 napisał/a:

A dlaczego ktos u niej w domu.mialby byc chory?

A nie wiem, ale symptomy niepokojące więc się martwię.

No za niedlugo was zostawiam leciec korzystac z wolnego zycia.....a wy wszyscy dzis nie w pracy?. Czy macie wszyscy przerwe o tej samej godzinie ha ha rolnicy dojazd do roboty zablokowali i w godzinach pracy jak.zwykle polowa pracusiow obecna na forum?

Ten zjeb co zaklada troll watki to jest raczej na emeryturze, on do roboty nie chodzi. A u mnie jest 8:30 rano, kawka i czytanie glupot na forum, za wczesnie na prace.

Odp: różnica wieku ...
JuliaUK33 napisał/a:

No za niedlugo was zostawiam leciec korzystac z wolnego zycia.....a wy wszyscy dzis nie w pracy?. Czy macie wszyscy przerwe o tej samej godzinie ha ha rolnicy dojazd do roboty zablokowali i w godzinach pracy jak.zwykle polowa pracusiow obecna na forum?

NIE ODCHODŹ!!!

Nie wiem jak inni, godziny swojej pracy sam ustalam.
Weź, nie rób jaj. Potrzebujemy Cię tutaj!

277

Odp: różnica wieku ...
Ela210 napisał/a:

Jak w biznesie  nie umiesz uzyskać szacunku u boomerow u władzy,  to jesteś w słabym punkcie.
Tylko z tęgo co zrozumiałam, to Halina tylko zarzadzajaca pracą jako inżynierka pewnie, a nie zalatwia kontrakty, więc nie jest decydentką.
Na szacunek w branży u mężczyzn na górze pracuje się dłuuuugo oo..
Znam to, bo miałam 17 lat w branży technicznej własną firmę  i zaczynałam jako 30 latka smile
Wtedy ważne co o Tobie myslą,a nie tylko ci publicznie okazują..
Teraz pracuję w branży, gdzie większość kontrahentów ws dużych kontraktów to mężczyźni.
Mam samodzielne stanowisko, a szacunek I tak nie z marszu, musi być poparty tym co zaprezentuję, pomaga to,  że mam 50 a nie 30 lat.
A co do reszty, to odkąd wierność czy mały przebieg faceta to wada.?
To jest dla mnie zaletą akurat.
Zwykle jednak mężczyźni mają duży przebieg bo nie lubią być sami, nie znoszą życia bez seksu i koniec końców liczba  partnerek na etapie poszukiwań stałej, bo większość takie układy jednak preferuje,  jest spora.

Ci boomerzy nikogo nie sznowali, moze za wyjatkiem ludzi ktorzy byli od nich bogatsi czy wywolywali u nich strach. Bo oni dzialali na zasadzie przywodztwa w stadzie i wywolywania strachu. Kiedys mialam ubaw jak jeden sobie kupil ogromnego pickupa i sie wszystkim chwalil i jak poszlam po plany, to musialam z jakimis jego pracownikami ogladac. A za doslownie za pare tygodni drugi, jego przyjaciel-rywal kupil sobie jeszcze wiekszego pickupa i robil dokladnie to samo xdddd Koles 20 cm nizszy ode mnie, z brzuchem piwnym ledwo wlazil w to auto ale byl z siebie dumny jak paw, ze jest wieksze niz auto rywala lol I to sie tak krecilo, wieczny pissing contest xd

Musialam zarowno zalatwiac kontrakty jak i zarzadzac ekipami. Na poczatku nie ale szybko dostalam swoja dzialke i bylam za to odpowiedzialna nie tylko swoja licencja jako PE ale tez musialam caly projekt prowadzic jako PM i PO. Z biegiem czasu nauczylam sie puszcac prymitywne teksty mimo uszu i manipulowac boomerami az milo xd Nauczylam sie od nich kilku przydatnych rzeczy, poza tym podlapalam zmilowanie fo gry w golfa i docienilam relax z wedka na lodzi. Na szczescie w pore sie obudzilam i przeszlam do innej branzy gdzie tez jest tylko garstka kobiet ale faceci sa duzo bardziej w porzadku a przynajmniej mi jest sie z nimi latwiej dogadac.

17 lat to dlugo, dlaczego zrezygnowalas?

278

Odp: różnica wieku ...
Karmaniewraca napisał/a:

Tu nie chodzi o to czy się obrazi czy nie. Wpada typ i płacze ze Jack bije NO. Podczas gdy dla nich obu to jest ich ulubiony sport na tym forum, zawsze na siebie trafia i zaczynają się lać po mordach, nikt nawet nie czyta jak się obrażają.
Postawić wątek, gdzie całe forum sobie ulewa, że pasożyt czy coś to fajna zabawa, zajebiscie. Czekaj, jak się w szkole kogoś wybierało i sobie szydzilo to jakoś się to nazywa. Nie wiem jak, może mi ktoś powie? Generalnie dla mnie raczej słabe robić sobie imprezę czyimś kosztem, zwłaszcza jak się ma za plecami większość. Ale małych typów zawsze to cieszy, co poradzę, jak świat światem, nic się nie zmienia. W szkołach się to dzieje, jak i na forum, wśród dorosłych ludzi. Mam nadzieję jednak, że nie macie dzieci, bo ciężko z empatia smile

A to zabawne, bo to wypisz-wymaluj ulubiony tutejszy sport twojej kumpeli Smutnej... i u niej jakoś ci to nie przeszkadza. To się nazywa "bullying" i dosłownie widać w oczach oprawcy taką samą sadystyczną przyjemość z gnojenia, jaka była widoczna właśnie w postach Smutnej; zupełnie jakby już w szkole ćwiczyła na dziewczynach gorzej ubranych, z mniej zamożnych domów... wink

279 Ostatnio edytowany przez Nowe_otwarcie (2024-02-21 16:45:00)

Odp: różnica wieku ...
Halina3.1 napisał/a:
Ela210 napisał/a:

Jak w biznesie  nie umiesz uzyskać szacunku u boomerow u władzy,  to jesteś w słabym punkcie.
Tylko z tęgo co zrozumiałam, to Halina tylko zarzadzajaca pracą jako inżynierka pewnie, a nie zalatwia kontrakty, więc nie jest decydentką.
Na szacunek w branży u mężczyzn na górze pracuje się dłuuuugo oo..
Znam to, bo miałam 17 lat w branży technicznej własną firmę  i zaczynałam jako 30 latka smile
Wtedy ważne co o Tobie myslą,a nie tylko ci publicznie okazują..
Teraz pracuję w branży, gdzie większość kontrahentów ws dużych kontraktów to mężczyźni.
Mam samodzielne stanowisko, a szacunek I tak nie z marszu, musi być poparty tym co zaprezentuję, pomaga to,  że mam 50 a nie 30 lat.
A co do reszty, to odkąd wierność czy mały przebieg faceta to wada.?
To jest dla mnie zaletą akurat.
Zwykle jednak mężczyźni mają duży przebieg bo nie lubią być sami, nie znoszą życia bez seksu i koniec końców liczba  partnerek na etapie poszukiwań stałej, bo większość takie układy jednak preferuje,  jest spora.

Ci boomerzy nikogo nie sznowali, moze za wyjatkiem ludzi ktorzy byli od nich bogatsi czy wywolywali u nich strach. Bo oni dzialali na zasadzie przywodztwa w stadzie i wywolywania strachu. Kiedys mialam ubaw jak jeden sobie kupil ogromnego pickupa i sie wszystkim chwalil i jak poszlam po plany, to musialam z jakimis jego pracownikami ogladac. A za doslownie za pare tygodni drugi, jego przyjaciel-rywal kupil sobie jeszcze wiekszego pickupa i robil dokladnie to samo xdddd Koles 20 cm nizszy ode mnie, z brzuchem piwnym ledwo wlazil w to auto ale byl z siebie dumny jak paw, ze jest wieksze niz auto rywala lol I to sie tak krecilo, wieczny pissing contest xd

Musialam zarowno zalatwiac kontrakty jak i zarzadzac ekipami. Na poczatku nie ale szybko dostalam swoja dzialke i bylam za to odpowiedzialna nie tylko swoja licencja jako PE ale tez musialam caly projekt prowadzic jako PM i PO. Z biegiem czasu nauczylam sie puszcac prymitywne teksty mimo uszu i manipulowac boomerami az milo xd Nauczylam sie od nich kilku przydatnych rzeczy, poza tym podlapalam zmilowanie fo gry w golfa i docienilam relax z wedka na lodzi. Na szczescie w pore sie obudzilam i przeszlam do innej branzy gdzie tez jest tylko garstka kobiet ale faceci sa duzo bardziej w porzadku a przynajmniej mi jest sie z nimi latwiej dogadac.

17 lat to dlugo, dlaczego zrezygnowalas?

I kolejny post, który opowiada tę samą historię i prowadzi do tych samych wniosków: trafiłaś zaraz po studiach w środowisko ustawione przez tych, których tak pogardliwie nazywasz "boomerami" (swoją drogą to jedno z naprawdę gówniarskich określeń) i owszem: pewnie nieraz się po tobie seksistowsko przejechali, nieraz dano ci odczuć że jesteś tam młodą kobietą, ale te wszystkie lata ukształtowały cię jako osobę zupełnie inną od nich, ale wcale nie lepszą. Tak samo jak oni seksistowsko podchodzili do ciebie, tak samo ty podchodzisz do innych (zwłaszcza facetów; bo przecież "wszyscy faceci to oblechy", sama tak napisałaś, czyż nie?), a swoje prymitywne komentarze, nastawienie i brak jakichkolwiek zasad wobec tych znienawidzonych boomerów (czy innych facetów) usprawiedliwiasz postępowaniem tej firmowej starszyzny sprzed lat. Problem w tym że to tylko w części ich wina że dziś jesteś jaka jesteś wink

280

Odp: różnica wieku ...
Nowe_otwarcie napisał/a:
Karmaniewraca napisał/a:

Tu nie chodzi o to czy się obrazi czy nie. Wpada typ i płacze ze Jack bije NO. Podczas gdy dla nich obu to jest ich ulubiony sport na tym forum, zawsze na siebie trafia i zaczynają się lać po mordach, nikt nawet nie czyta jak się obrażają.
Postawić wątek, gdzie całe forum sobie ulewa, że pasożyt czy coś to fajna zabawa, zajebiscie. Czekaj, jak się w szkole kogoś wybierało i sobie szydzilo to jakoś się to nazywa. Nie wiem jak, może mi ktoś powie? Generalnie dla mnie raczej słabe robić sobie imprezę czyimś kosztem, zwłaszcza jak się ma za plecami większość. Ale małych typów zawsze to cieszy, co poradzę, jak świat światem, nic się nie zmienia. W szkołach się to dzieje, jak i na forum, wśród dorosłych ludzi. Mam nadzieję jednak, że nie macie dzieci, bo ciężko z empatia smile

A to zabawne, bo to wypisz-wymaluj ulubiony tutejszy sport twojej kumpeli Smutnej... i u niej jakoś ci to nie przeszkadza. To się nazywa "bullying" i dosłownie widać w oczach oprawcy taką samą sadystyczną przyjemość z gnojenia, jaka była widoczna właśnie w postach Smutnej; zupełnie jakby już w szkole ćwiczyła na dziewczynach gorzej ubranych, z mniej zamożnych domów... wink


Smutna nie stawia nikomu wątków osobistych, bierze udział w dyskusji na poziomie jaki proponujecie. NO udajesz świętego, a jak mnie zwyzywałes bo miałam inne zdanie od Twojego. Jestem na forum ponad rok, miałam starcia z wieloma osobami ale nie przypominam sobie abym jechała po kimś tak ordynarnie jak ty po mnie. Nie chodzi o to, że się skarze czy mi się jakoś zrobiło bo nie, ale to pokazuje że masz z każdym na pieńku, a anonimowość tylko wyzwala w każdym odwagę do bycia chamem. Owszem i ja też święta nie jestem, być może w prawdziwym życiu nie powiedziałabym nikomu wprost że jest głupi jak parę stron wcześniej, anonimowość robi swoje. Ale każdy ma jakiś tam mózg, mniejszy i większy i jakoś potrafi jednak ograniczyć ilość inwektywow. Także też stosujesz owy bullying i nie przypisuj im innym go bardziej niż sobie. A rozrabiaka to wogole jakiś margines, myślę że w szkole tak leczył kompleksy, agresywny, pod płaszczykiem żartów. Ohyda, już wolę jak ludzie dają sobie po mordach a nie wciągają w to innych

281

Odp: różnica wieku ...
Karmaniewraca napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:
Karmaniewraca napisał/a:

Tu nie chodzi o to czy się obrazi czy nie. Wpada typ i płacze ze Jack bije NO. Podczas gdy dla nich obu to jest ich ulubiony sport na tym forum, zawsze na siebie trafia i zaczynają się lać po mordach, nikt nawet nie czyta jak się obrażają.
Postawić wątek, gdzie całe forum sobie ulewa, że pasożyt czy coś to fajna zabawa, zajebiscie. Czekaj, jak się w szkole kogoś wybierało i sobie szydzilo to jakoś się to nazywa. Nie wiem jak, może mi ktoś powie? Generalnie dla mnie raczej słabe robić sobie imprezę czyimś kosztem, zwłaszcza jak się ma za plecami większość. Ale małych typów zawsze to cieszy, co poradzę, jak świat światem, nic się nie zmienia. W szkołach się to dzieje, jak i na forum, wśród dorosłych ludzi. Mam nadzieję jednak, że nie macie dzieci, bo ciężko z empatia smile

A to zabawne, bo to wypisz-wymaluj ulubiony tutejszy sport twojej kumpeli Smutnej... i u niej jakoś ci to nie przeszkadza. To się nazywa "bullying" i dosłownie widać w oczach oprawcy taką samą sadystyczną przyjemość z gnojenia, jaka była widoczna właśnie w postach Smutnej; zupełnie jakby już w szkole ćwiczyła na dziewczynach gorzej ubranych, z mniej zamożnych domów... wink


Smutna nie stawia nikomu wątków osobistych, bierze udział w dyskusji na poziomie jaki proponujecie. NO udajesz świętego, a jak mnie zwyzywałes bo miałam inne zdanie od Twojego. Jestem na forum ponad rok, miałam starcia z wieloma osobami ale nie przypominam sobie abym jechała po kimś tak ordynarnie jak ty po mnie. Nie chodzi o to, że się skarze czy mi się jakoś zrobiło bo nie, ale to pokazuje że masz z każdym na pieńku, a anonimowość tylko wyzwala w każdym odwagę do bycia chamem. Owszem i ja też święta nie jestem, być może w prawdziwym życiu nie powiedziałabym nikomu wprost że jest głupi jak parę stron wcześniej, anonimowość robi swoje. Ale każdy ma jakiś tam mózg, mniejszy i większy i jakoś potrafi jednak ograniczyć ilość inwektywow. Także też stosujesz owy bullying i nie przypisuj im innym go bardziej niż sobie. A rozrabiaka to wogole jakiś margines, myślę że w szkole tak leczył kompleksy, agresywny, pod płaszczykiem żartów. Ohyda, już wolę jak ludzie dają sobie po mordach a nie wciągają w to innych

Aha i przez ten szczegół już jest czysta? Klasyka Karma: zawsze więcej widzimy u wrogów niż u sojuszników wink
Nie, wbrew temu co ci się zdaje (i co chciałabyś żeby było prawdą) nie mam z każdym na pieńku. Owszem, z pewną grupką mam, tylko że raz że to forum (jak i podobne) nie jest nawet dobrym odwzorowaniem przekroju społeczeństwa (w skrajnej wersji można powiedzieć że osoby mające naprawdę uporządkowane WSZYSTKIE dziedziny życia i naprawdę szczęśliwe zwyczajnie ani tu ani na Kafeterii nie przesiadują. Po drugie... można się zastanowić dlaczego cię akurat ciągnie do takich osób jak Smutna i dlaczego z nią weszłaś w sojusz? Mówi się że swój do swego... wink

282

Odp: różnica wieku ...

Nie weszłam w sojusz z nikim na tym forum. Nikogo nie bronie, z nikim się nie bratam ani tym bardziej nie przyjaźnie, nie każda opinia czy forma wyrażenia opinii mi się podoba. Po prostu zapodales jej temat, to się odnioslam na tyle na ile mogłam obserwując tematy w których byłam. I już.
Poza tym nie chce rozmawiać o osobach których nie ma i nie mogą się obronić albo wypowiedzieć.

A co do stwierdzenia, że przesiadują tu osoby które mają pewne życiowe trudności, a próbują przekonać wszystkich że nie, zgadzam się absolutnie.

283 Ostatnio edytowany przez Halina3.1 (2024-02-21 17:50:48)

Odp: różnica wieku ...
Nowe_otwarcie napisał/a:
Halina3.1 napisał/a:
Ela210 napisał/a:

Jak w biznesie  nie umiesz uzyskać szacunku u boomerow u władzy,  to jesteś w słabym punkcie.
Tylko z tęgo co zrozumiałam, to Halina tylko zarzadzajaca pracą jako inżynierka pewnie, a nie zalatwia kontrakty, więc nie jest decydentką.
Na szacunek w branży u mężczyzn na górze pracuje się dłuuuugo oo..
Znam to, bo miałam 17 lat w branży technicznej własną firmę  i zaczynałam jako 30 latka smile
Wtedy ważne co o Tobie myslą,a nie tylko ci publicznie okazują..
Teraz pracuję w branży, gdzie większość kontrahentów ws dużych kontraktów to mężczyźni.
Mam samodzielne stanowisko, a szacunek I tak nie z marszu, musi być poparty tym co zaprezentuję, pomaga to,  że mam 50 a nie 30 lat.
A co do reszty, to odkąd wierność czy mały przebieg faceta to wada.?
To jest dla mnie zaletą akurat.
Zwykle jednak mężczyźni mają duży przebieg bo nie lubią być sami, nie znoszą życia bez seksu i koniec końców liczba  partnerek na etapie poszukiwań stałej, bo większość takie układy jednak preferuje,  jest spora.

Ci boomerzy nikogo nie sznowali, moze za wyjatkiem ludzi ktorzy byli od nich bogatsi czy wywolywali u nich strach. Bo oni dzialali na zasadzie przywodztwa w stadzie i wywolywania strachu. Kiedys mialam ubaw jak jeden sobie kupil ogromnego pickupa i sie wszystkim chwalil i jak poszlam po plany, to musialam z jakimis jego pracownikami ogladac. A za doslownie za pare tygodni drugi, jego przyjaciel-rywal kupil sobie jeszcze wiekszego pickupa i robil dokladnie to samo xdddd Koles 20 cm nizszy ode mnie, z brzuchem piwnym ledwo wlazil w to auto ale byl z siebie dumny jak paw, ze jest wieksze niz auto rywala lol I to sie tak krecilo, wieczny pissing contest xd

Musialam zarowno zalatwiac kontrakty jak i zarzadzac ekipami. Na poczatku nie ale szybko dostalam swoja dzialke i bylam za to odpowiedzialna nie tylko swoja licencja jako PE ale tez musialam caly projekt prowadzic jako PM i PO. Z biegiem czasu nauczylam sie puszcac prymitywne teksty mimo uszu i manipulowac boomerami az milo xd Nauczylam sie od nich kilku przydatnych rzeczy, poza tym podlapalam zmilowanie fo gry w golfa i docienilam relax z wedka na lodzi. Na szczescie w pore sie obudzilam i przeszlam do innej branzy gdzie tez jest tylko garstka kobiet ale faceci sa duzo bardziej w porzadku a przynajmniej mi jest sie z nimi latwiej dogadac.

17 lat to dlugo, dlaczego zrezygnowalas?

I kolejny post, który opowiada tę samą historię i prowadzi do tych samych wniosków: trafiłaś zaraz po studiach w środowisko ustawione przez tych, których tak pogardliwie nazywasz "boomerami" (swoją drogą to jedno z naprawdę gówniarskich określeń) i owszem: pewnie nieraz się po tobie seksistowsko przejechali, nieraz dano ci odczuć że jesteś tam młodą kobietą, ale te wszystkie lata ukształtowały cię jako osobę zupełnie inną od nich, ale wcale nie lepszą. Tak samo jak oni seksistowsko podchodzili do ciebie, tak samo ty podchodzisz do innych (zwłaszcza facetów; bo przecież "wszyscy faceci to oblechy", sama tak napisałaś, czyż nie?), a swoje prymitywne komentarze, nastawienie i brak jakichkolwiek zasad wobec tych znienawidzonych boomerów (czy innych facetów) usprawiedliwiasz postępowaniem tej firmowej starszyzny sprzed lat. Problem w tym że to tylko w części ich wina że dziś jesteś jaka jesteś wink

Ten post nie byl do ciebie, miales sie nie wypowidac do mnie.
Tylko, ze ja nigdy nie twierdzialm, ze jestem lepsza od nich. To bylaby hipokryzja. A ja jestem hipokrytka ale akurat nie w tym temacie. Tak, okreslenie boomer jest gowniarskie i chamskie, jak w sumie wszystkie pejoratywne okreslenia, so be it. Dla mnie to bardziej okresla stan mentalny niz wiek.

Gdzie napisalam, ze wszyscy faceci to oblechy?

Nie usprawiedliwiam swojego ppstepowania ich postepwaniem. W ogole go nie usprawiedliwiam, jest chamskie, prostackie i wredne. Zupelnie jak ich postepowanie, tylko w druga strone. Zdaje sobie z tego sprawe. Co wiecej, glownie takimi wypowiedziami gram na nosie tym ktorzy bredza jakies glupotki, bo wiem, ze nie opra sie checi zacietrzewionego "wyjasniania" mi, ze sie myle i tak w ogole, to jestem mizoandryczna histeryczka xd

Tak naprawde to mam w dupie, czy starsi faceci chca ruchac mlode dupy, bo kazdy wie, ze niektorzy chca. Tak samo jak niektore starsze kobiety nie mialyby nic przeciwko wyrywaniu mlodych facetow. Wiec nie ma sie co oszukiwac, to jest suchy fakt, ze mlode jest bardziej pociagajace. Ale nie ma sie tez co oszukiwac, ze 50 latek wyglada na 25 i jest tak samo chodliwym towarem lol Tak samo jak u kobiet dziala to u facetow. Biologii nie oszukasz, nie wiem o co ten bol dupy xd

284

Odp: różnica wieku ...
Nowe_otwarcie napisał/a:
Karmaniewraca napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

A to zabawne, bo to wypisz-wymaluj ulubiony tutejszy sport twojej kumpeli Smutnej... i u niej jakoś ci to nie przeszkadza. To się nazywa "bullying" i dosłownie widać w oczach oprawcy taką samą sadystyczną przyjemość z gnojenia, jaka była widoczna właśnie w postach Smutnej; zupełnie jakby już w szkole ćwiczyła na dziewczynach gorzej ubranych, z mniej zamożnych domów... wink


Smutna nie stawia nikomu wątków osobistych, bierze udział w dyskusji na poziomie jaki proponujecie. NO udajesz świętego, a jak mnie zwyzywałes bo miałam inne zdanie od Twojego. Jestem na forum ponad rok, miałam starcia z wieloma osobami ale nie przypominam sobie abym jechała po kimś tak ordynarnie jak ty po mnie. Nie chodzi o to, że się skarze czy mi się jakoś zrobiło bo nie, ale to pokazuje że masz z każdym na pieńku, a anonimowość tylko wyzwala w każdym odwagę do bycia chamem. Owszem i ja też święta nie jestem, być może w prawdziwym życiu nie powiedziałabym nikomu wprost że jest głupi jak parę stron wcześniej, anonimowość robi swoje. Ale każdy ma jakiś tam mózg, mniejszy i większy i jakoś potrafi jednak ograniczyć ilość inwektywow. Także też stosujesz owy bullying i nie przypisuj im innym go bardziej niż sobie. A rozrabiaka to wogole jakiś margines, myślę że w szkole tak leczył kompleksy, agresywny, pod płaszczykiem żartów. Ohyda, już wolę jak ludzie dają sobie po mordach a nie wciągają w to innych

Aha i przez ten szczegół już jest czysta? Klasyka Karma: zawsze więcej widzimy u wrogów niż u sojuszników wink
Nie, wbrew temu co ci się zdaje (i co chciałabyś żeby było prawdą) nie mam z każdym na pieńku. Owszem, z pewną grupką mam, tylko że raz że to forum (jak i podobne) nie jest nawet dobrym odwzorowaniem przekroju społeczeństwa (w skrajnej wersji można powiedzieć że osoby mające naprawdę uporządkowane WSZYSTKIE dziedziny życia i naprawdę szczęśliwe zwyczajnie ani tu ani na Kafeterii nie przesiadują. Po drugie... można się zastanowić dlaczego cię akurat ciągnie do takich osób jak Smutna i dlaczego z nią weszłaś w sojusz? Mówi się że swój do swego... wink

Jaka konspira lol Sojusze, potajemne pakty, mafia xddd

285 Ostatnio edytowany przez Nowe_otwarcie (2024-02-21 18:28:37)

Odp: różnica wieku ...
Halina3.1 napisał/a:

Ten post nie byl do ciebie, miales sie nie wypowidac do mnie.
Tylko, ze ja nigdy nie twierdzialm, ze jestem lepsza od nich. To bylaby hipokryzja. A ja jestem hipokrytka ale akurat nie w tym temacie. Tak, okreslenie boomer jest gowniarskie i chamskie, jak w sumie wszystkie pejoratywne okreslenia, so be it. Dla mnie to bardziej okresla stan mentalny niz wiek.

Gdzie napisalam, ze wszyscy faceci to oblechy?

Nie usprawiedliwiam swojego ppstepowania ich postepwaniem. W ogole go nie usprawiedliwiam, jest chamskie, prostackie i wredne. Zupelnie jak ich postepowanie, tylko w druga strone. Zdaje sobie z tego sprawe. Co wiecej, glownie takimi wypowiedziami gram na nosie tym ktorzy bredza jakies glupotki, bo wiem, ze nie opra sie checi zacietrzewionego "wyjasniania" mi, ze sie myle i tak w ogole, to jestem mizoandryczna histeryczka xd

Tak naprawde to mam w dupie, czy starsi faceci chca ruchac mlode dupy, bo kazdy wie, ze niektorzy chca. Tak samo jak niektore starsze kobiety nie mialyby nic przeciwko wyrywaniu mlodych facetow. Wiec nie ma sie co oszukiwac, to jest suchy fakt, ze mlode jest bardziej pociagajace. Ale nie ma sie tez co oszukiwac, ze 50 latek wyglada na 25 i jest tak samo chodliwym towarem lol Tak samo jak u kobiet dziala to u facetow. Biologii nie oszukasz, nie wiem o co ten bol dupy xd

Post nie był do mnie? Parafrazując ciebie: no treści jak najbardziej o mnie (do których mam pełne prawo się odnieść) umieściłaś też w poście do kogo innego (Jacka), więc nie widzę problemu wink

Co do "oblechów": twój wczorajszy post z 14:16. Znajdź sobie w treści (jest nawet mocniej niż ci wytknąłem) wink

I w kwestii "ruchania młodych" jeśli komuś zależy na czymś więcej niż ruchaniu, to jedyne co mu pozostaje to szukanie kompromisu między młodym ciałkiem i mentalnością, która pozwoli znaleźć wspólny język (trochę o to ciężko u 20 lat młodszej, nie sądzisz?). Dlatego takim dobrym kompromisem jest babka kilka lat młodsza.

286

Odp: różnica wieku ...

Nie ma lepszej beki, niż internetowe inby o słuszność danego poglądu.

287 Ostatnio edytowany przez Halina3.1 (2024-02-21 19:13:17)

Odp: różnica wieku ...
Nowe_otwarcie napisał/a:
Halina3.1 napisał/a:

Ten post nie byl do ciebie, miales sie nie wypowidac do mnie.
Tylko, ze ja nigdy nie twierdzialm, ze jestem lepsza od nich. To bylaby hipokryzja. A ja jestem hipokrytka ale akurat nie w tym temacie. Tak, okreslenie boomer jest gowniarskie i chamskie, jak w sumie wszystkie pejoratywne okreslenia, so be it. Dla mnie to bardziej okresla stan mentalny niz wiek.

Gdzie napisalam, ze wszyscy faceci to oblechy?

Nie usprawiedliwiam swojego ppstepowania ich postepwaniem. W ogole go nie usprawiedliwiam, jest chamskie, prostackie i wredne. Zupelnie jak ich postepowanie, tylko w druga strone. Zdaje sobie z tego sprawe. Co wiecej, glownie takimi wypowiedziami gram na nosie tym ktorzy bredza jakies glupotki, bo wiem, ze nie opra sie checi zacietrzewionego "wyjasniania" mi, ze sie myle i tak w ogole, to jestem mizoandryczna histeryczka xd

Tak naprawde to mam w dupie, czy starsi faceci chca ruchac mlode dupy, bo kazdy wie, ze niektorzy chca. Tak samo jak niektore starsze kobiety nie mialyby nic przeciwko wyrywaniu mlodych facetow. Wiec nie ma sie co oszukiwac, to jest suchy fakt, ze mlode jest bardziej pociagajace. Ale nie ma sie tez co oszukiwac, ze 50 latek wyglada na 25 i jest tak samo chodliwym towarem lol Tak samo jak u kobiet dziala to u facetow. Biologii nie oszukasz, nie wiem o co ten bol dupy xd

Post nie był do mnie? Parafrazując ciebie: no treści jak najbardziej o mnie (do których mam pełne prawo się odnieść) umieściłaś też w poście do kogo innego (Jacka), więc nie widzę problemu wink

Co do "oblechów": twój wczorajszy post z 14:16. Znajdź sobie w treści (jest nawet mocniej niż ci wytknąłem) wink

I w kwestii "ruchania młodych" jeśli komuś zależy na czymś więcej niż ruchaniu, to jedyne co mu pozostaje to szukanie kompromisu między młodym ciałkiem i mentalnością, która pozwoli znaleźć wspólny język (trochę o to ciężko u 20 lat młodszej, nie sądzisz?). Dlatego takim dobrym kompromisem jest babka kilka lat młodsza.

Tam miało być słowo NIE. Inaczej ten post nie ma właściwie sensu. Zjebalam sprawę i jak przerabiałam zdania to wykasowałam część i nie dodałam tego słowa. Nie poprawię, bo nie nie mogę już tego edytować. Ale możesz ruszyć głową i przestać się podniecać.

Możesz też się odnosić do czego chcesz ale sam dopiero co pisałeś, że nie będziesz się już udzielać do mnie więc idk

Przecież sama w jednym z pierwszych postów podkreśliłam, że chodzi o kwestie fizyczne a nie intelektualne. Ta inba, to jak gryzienie własnego ogona albo przekrzykiwanie się, ja o zupie ty o dupie albo odwrotnie.

288

Odp: różnica wieku ...
klipozor napisał/a:
Halina3.1 napisał/a:

Z punktu malolat to w wieku 40+ lat glownym czynnikiem atrakcyjnosci u faceta jest stan jego konta bankowego.  Ale ok, kazdemu wolno zyc marzeniami xddd

Nie wierzę... Nie wierzę, że aż tyle czasu wam zajęło rozwiązanie tej zagadki smile
Jest taki typ kobiet, które przez całe swoje życie będą się wiązały z facetami, przy których mogłyby wieść wygodne i bezwysiłkowe życie, niezależnie do wieku tych facetów, ich wyglądu, a nawet stanu cywilnego, bo to są kwestie trzeciorzędne. I jest również typ facetów, którym to odpowiada, więc w sumie wszyscy są zadowoleni, dopóki taki układ działa, a działa dopóki wszystkim się zgadza. Mija miesiąc, rok czy dwa i albo ona przechodzi do innego, albo on wymienia ją na inną i cały cykl zaczyna się od nowa.

A ja myślę, że mimo wszystko takim facetom jest ciężko, bo nie mają pewności, czy kobieta poleciała na niego, czy na jego pieniądze.

289

Odp: różnica wieku ...
rossanka napisał/a:
klipozor napisał/a:
Halina3.1 napisał/a:

Z punktu malolat to w wieku 40+ lat glownym czynnikiem atrakcyjnosci u faceta jest stan jego konta bankowego.  Ale ok, kazdemu wolno zyc marzeniami xddd

Nie wierzę... Nie wierzę, że aż tyle czasu wam zajęło rozwiązanie tej zagadki smile
Jest taki typ kobiet, które przez całe swoje życie będą się wiązały z facetami, przy których mogłyby wieść wygodne i bezwysiłkowe życie, niezależnie do wieku tych facetów, ich wyglądu, a nawet stanu cywilnego, bo to są kwestie trzeciorzędne. I jest również typ facetów, którym to odpowiada, więc w sumie wszyscy są zadowoleni, dopóki taki układ działa, a działa dopóki wszystkim się zgadza. Mija miesiąc, rok czy dwa i albo ona przechodzi do innego, albo on wymienia ją na inną i cały cykl zaczyna się od nowa.

A ja myślę, że mimo wszystko takim facetom jest ciężko, bo nie mają pewności, czy kobieta poleciała na niego, czy na jego pieniądze.

Tez tak.wlasnie mysle jakbym np ja byla stara,brzydka baba i byla bogata I jakis mlody 20 kilku latek by ze.mna byl to bym.myslala, ze jest ze.mna dla kasy. Tak.samo.jak.stare dziady sa z mlodymi kobietami, bo zazwyczaj te.kobiety leca na kase, a czesto celowo biora slub,dziadka wykoncza na zawal zejdzie i za jego kase zyja cudownym zyciem z mlodym  przystojnym. Jedna kobieta  ktora znam ma 27 lat a tylko randkuje z bogatymi, starszymi ,bo jej.kupuja rozne drogie rzeczy, bo pewnie.mysla ze sobie tym kupia jej.milosc

290 Ostatnio edytowany przez Szeptuch (2024-02-21 20:21:32)

Odp: różnica wieku ...
rossanka napisał/a:
klipozor napisał/a:
Halina3.1 napisał/a:

Z punktu malolat to w wieku 40+ lat glownym czynnikiem atrakcyjnosci u faceta jest stan jego konta bankowego.  Ale ok, kazdemu wolno zyc marzeniami xddd

Nie wierzę... Nie wierzę, że aż tyle czasu wam zajęło rozwiązanie tej zagadki smile
Jest taki typ kobiet, które przez całe swoje życie będą się wiązały z facetami, przy których mogłyby wieść wygodne i bezwysiłkowe życie, niezależnie do wieku tych facetów, ich wyglądu, a nawet stanu cywilnego, bo to są kwestie trzeciorzędne. I jest również typ facetów, którym to odpowiada, więc w sumie wszyscy są zadowoleni, dopóki taki układ działa, a działa dopóki wszystkim się zgadza. Mija miesiąc, rok czy dwa i albo ona przechodzi do innego, albo on wymienia ją na inną i cały cykl zaczyna się od nowa.

A ja myślę, że mimo wszystko takim facetom jest ciężko, bo nie mają pewności, czy kobieta poleciała na niego, czy na jego pieniądze.

Rossanka, zlituj sie.
Każdy z tych facetów, co do jednego, dobrze wie ze ta samica poleciała na hajs.
W poprzedniej robocie znałem na prawdę wielu takich, nikt tam sobie nie zakłamywał rzeczywistości czymś takim jak "miłość"
Każdy z nich wiedział ze jest sponsorem.
Na własne oczy widziałem sceny gdzie on siedząc w samochodzie otwiera okno i gwiazda na panienkę, a ona grzecznie biegnie, mało nóg nie łamiąc

291

Odp: różnica wieku ...
Szeptuch napisał/a:
rossanka napisał/a:
klipozor napisał/a:

Nie wierzę... Nie wierzę, że aż tyle czasu wam zajęło rozwiązanie tej zagadki smile
Jest taki typ kobiet, które przez całe swoje życie będą się wiązały z facetami, przy których mogłyby wieść wygodne i bezwysiłkowe życie, niezależnie do wieku tych facetów, ich wyglądu, a nawet stanu cywilnego, bo to są kwestie trzeciorzędne. I jest również typ facetów, którym to odpowiada, więc w sumie wszyscy są zadowoleni, dopóki taki układ działa, a działa dopóki wszystkim się zgadza. Mija miesiąc, rok czy dwa i albo ona przechodzi do innego, albo on wymienia ją na inną i cały cykl zaczyna się od nowa.

A ja myślę, że mimo wszystko takim facetom jest ciężko, bo nie mają pewności, czy kobieta poleciała na niego, czy na jego pieniądze.

Rossanka, zlituj sie.
Każdy z tych facetów, co do jednego, dobrze wie ze ta samica poleciała na hajs.
W poprzedniej robocie znałem na prawdę wielu takich, nikt tam sobie nie zakłamywał rzeczywistości czymś takim jak "miłość"
Każdy z nich wiedział ze jest sponsorem.
Na własne oczy widziałem sceny gdzie on siedząc w samochodzie otwiera okno i gwiazda na panienkę, a ona grzecznie biegnie, mało nóg nie łamiąc

Ha ha ja bym.mu.gwizdnela  ale w leb. By tym.samochodem zapierdzielal, ze by kola pogubil

292

Odp: różnica wieku ...
Szeptuch napisał/a:
rossanka napisał/a:
klipozor napisał/a:

Nie wierzę... Nie wierzę, że aż tyle czasu wam zajęło rozwiązanie tej zagadki smile
Jest taki typ kobiet, które przez całe swoje życie będą się wiązały z facetami, przy których mogłyby wieść wygodne i bezwysiłkowe życie, niezależnie do wieku tych facetów, ich wyglądu, a nawet stanu cywilnego, bo to są kwestie trzeciorzędne. I jest również typ facetów, którym to odpowiada, więc w sumie wszyscy są zadowoleni, dopóki taki układ działa, a działa dopóki wszystkim się zgadza. Mija miesiąc, rok czy dwa i albo ona przechodzi do innego, albo on wymienia ją na inną i cały cykl zaczyna się od nowa.

A ja myślę, że mimo wszystko takim facetom jest ciężko, bo nie mają pewności, czy kobieta poleciała na niego, czy na jego pieniądze.

Rossanka, zlituj sie.
Każdy z tych facetów, co do jednego, dobrze wie ze ta samica poleciała na hajs.
W poprzedniej robocie znałem na prawdę wielu takich, nikt tam sobie nie zakłamywał rzeczywistości czymś takim jak "miłość"
Każdy z nich wiedział ze jest sponsorem.
Na własne oczy widziałem sceny gdzie on siedząc w samochodzie otwiera okno i gwiazda na panienkę, a ona grzecznie biegnie, mało nóg nie łamiąc

A o czym pisze? Jak już spotka  taką, z którą by chciał na poważnie coś zakombinować, to nie będzie miał pewności, że ona jest z nim dla niego samego czy dla jego pieniędzy, skoro przez lata widział, co mogą sprawić pieniądze.
Z resztą sądze, ze dla bardzo, ale to bardzo bogatego mężczyzny naprawdę bogatego, seks za pieniądze jest jak pstrykniecie palcami  więc nie cieszy. Owszem, zaspokoi sie się fizycznie ale co dalej?
I za każdym razem inna  i to coraz młodsza i to przez 20 lat? I co on z tego ma?
To jakby do burdelu chodził, na to samo wychodzi. W obydwu przypadkach płaci za seks. Cos, co inny mężczyzna ma z uczucia i z autentycznej chęci kobiety wink

więc ja bym się tak nie cieszyła na ich miejscu, bo to mysi być szalenie deprymujące.

293

Odp: różnica wieku ...
JuliaUK33 napisał/a:
Szeptuch napisał/a:
rossanka napisał/a:

A ja myślę, że mimo wszystko takim facetom jest ciężko, bo nie mają pewności, czy kobieta poleciała na niego, czy na jego pieniądze.

Rossanka, zlituj sie.
Każdy z tych facetów, co do jednego, dobrze wie ze ta samica poleciała na hajs.
W poprzedniej robocie znałem na prawdę wielu takich, nikt tam sobie nie zakłamywał rzeczywistości czymś takim jak "miłość"
Każdy z nich wiedział ze jest sponsorem.
Na własne oczy widziałem sceny gdzie on siedząc w samochodzie otwiera okno i gwiazda na panienkę, a ona grzecznie biegnie, mało nóg nie łamiąc

Ha ha ja bym.mu.gwizdnela  ale w leb. By tym.samochodem zapierdzielal, ze by kola pogubil


Portfel też można gwizdnąć. Jak w Nikodemie Dyzmie. Była taka scena jak Mańka ukradła portfel Nikodemowi big_smile

294

Odp: różnica wieku ...
rossanka napisał/a:
Szeptuch napisał/a:
rossanka napisał/a:

A ja myślę, że mimo wszystko takim facetom jest ciężko, bo nie mają pewności, czy kobieta poleciała na niego, czy na jego pieniądze.

Rossanka, zlituj sie.
Każdy z tych facetów, co do jednego, dobrze wie ze ta samica poleciała na hajs.
W poprzedniej robocie znałem na prawdę wielu takich, nikt tam sobie nie zakłamywał rzeczywistości czymś takim jak "miłość"
Każdy z nich wiedział ze jest sponsorem.
Na własne oczy widziałem sceny gdzie on siedząc w samochodzie otwiera okno i gwiazda na panienkę, a ona grzecznie biegnie, mało nóg nie łamiąc

A o czym pisze? Jak już spotka  taką, z którą by chciał na poważnie coś zakombinować, to nie będzie miał pewności, że ona jest z nim dla niego samego czy dla jego pieniędzy, skoro przez lata widział, co mogą sprawić pieniądze.
Z resztą sądze, ze dla bardzo, ale to bardzo bogatego mężczyzny naprawdę bogatego, seks za pieniądze jest jak pstrykniecie palcami  więc nie cieszy. Owszem, zaspokoi sie się fizycznie ale co dalej?
I za każdym razem inna  i to coraz młodsza i to przez 20 lat? I co on z tego ma?
To jakby do burdelu chodził, na to samo wychodzi. W obydwu przypadkach płaci za seks. Cos, co inny mężczyzna ma z uczucia i z autentycznej chęci kobiety wink

więc ja bym się tak nie cieszyła na ich miejscu, bo to mysi być szalenie deprymujące.


"Niektórzy ludzie nie potrzebują żadnej logiki ani pieniędzy. Nie można ich kupić, torturować ani negocjować z nimi. Niektórzy chcą tylko patrzeć, jak świat płonie. " - Mroczny rycerz

Mówię tylko to, co sam od takich ludzi słyszałem, żaden z takich facetów których znam, nie wierzy w cos takiego jak miłość, zwłaszcza w kobieca miłość.
Według nich kobiety nie sa do tego zdolne.
Sa albo skrajnymi hedonistami albo nihilistami.

Przy czym oczywista oczywistością jest to, ze kobiety sa hipergamiczne,  pieniądze to jedna z składowych atrakcyjności u faceta.
I każdy zamożny facet ma świadomość że jeżeli powinie mu sie noga, to 99% kobiet od niego odejdzie.
Tak po prostu działa świat.

295

Odp: różnica wieku ...
Szeptuch napisał/a:
rossanka napisał/a:
Szeptuch napisał/a:

Rossanka, zlituj sie.
Każdy z tych facetów, co do jednego, dobrze wie ze ta samica poleciała na hajs.
W poprzedniej robocie znałem na prawdę wielu takich, nikt tam sobie nie zakłamywał rzeczywistości czymś takim jak "miłość"
Każdy z nich wiedział ze jest sponsorem.
Na własne oczy widziałem sceny gdzie on siedząc w samochodzie otwiera okno i gwiazda na panienkę, a ona grzecznie biegnie, mało nóg nie łamiąc

A o czym pisze? Jak już spotka  taką, z którą by chciał na poważnie coś zakombinować, to nie będzie miał pewności, że ona jest z nim dla niego samego czy dla jego pieniędzy, skoro przez lata widział, co mogą sprawić pieniądze.
Z resztą sądze, ze dla bardzo, ale to bardzo bogatego mężczyzny naprawdę bogatego, seks za pieniądze jest jak pstrykniecie palcami  więc nie cieszy. Owszem, zaspokoi sie się fizycznie ale co dalej?
I za każdym razem inna  i to coraz młodsza i to przez 20 lat? I co on z tego ma?
To jakby do burdelu chodził, na to samo wychodzi. W obydwu przypadkach płaci za seks. Cos, co inny mężczyzna ma z uczucia i z autentycznej chęci kobiety wink

więc ja bym się tak nie cieszyła na ich miejscu, bo to mysi być szalenie deprymujące.


"Niektórzy ludzie nie potrzebują żadnej logiki ani pieniędzy. Nie można ich kupić, torturować ani negocjować z nimi. Niektórzy chcą tylko patrzeć, jak świat płonie. " - Mroczny rycerz

Mówię tylko to, co sam od takich ludzi słyszałem, żaden z takich facetów których znam, nie wierzy w cos takiego jak miłość, zwłaszcza w kobieca miłość.
Według nich kobiety nie sa do tego zdolne.
Sa albo skrajnymi hedonistami albo nihilistami.

Przy czym oczywista oczywistością jest to, ze kobiety sa hipergamiczne,  pieniądze to jedna z składowych atrakcyjności u faceta.
I każdy zamożny facet ma świadomość że jeżeli powinie mu sie noga, to 99% kobiet od niego odejdzie.
Tak po prostu działa świat.


Chwile mnie nie było na forum, ale widze, nic się nie zmieniło.

296

Odp: różnica wieku ...
Szeptuch napisał/a:

Sa albo skrajnymi hedonistami albo nihilistami.

realistami

297

Odp: różnica wieku ...
Szeptuch napisał/a:
rossanka napisał/a:
klipozor napisał/a:

Nie wierzę... Nie wierzę, że aż tyle czasu wam zajęło rozwiązanie tej zagadki smile
Jest taki typ kobiet, które przez całe swoje życie będą się wiązały z facetami, przy których mogłyby wieść wygodne i bezwysiłkowe życie, niezależnie do wieku tych facetów, ich wyglądu, a nawet stanu cywilnego, bo to są kwestie trzeciorzędne. I jest również typ facetów, którym to odpowiada, więc w sumie wszyscy są zadowoleni, dopóki taki układ działa, a działa dopóki wszystkim się zgadza. Mija miesiąc, rok czy dwa i albo ona przechodzi do innego, albo on wymienia ją na inną i cały cykl zaczyna się od nowa.

A ja myślę, że mimo wszystko takim facetom jest ciężko, bo nie mają pewności, czy kobieta poleciała na niego, czy na jego pieniądze.

Rossanka, zlituj sie.
Każdy z tych facetów, co do jednego, dobrze wie ze ta samica poleciała na hajs.
W poprzedniej robocie znałem na prawdę wielu takich, nikt tam sobie nie zakłamywał rzeczywistości czymś takim jak "miłość"
Każdy z nich wiedział ze jest sponsorem.
Na własne oczy widziałem sceny gdzie on siedząc w samochodzie otwiera okno i gwiazda na panienkę, a ona grzecznie biegnie, mało nóg nie łamiąc

Każdy ma taką kobietę jaką sobie wybierze. Najłatwiej jest wybrać taką, która biegnie gdy na nią zagwizdać, bo nie trzeba się zbytnio starać,  wszystko załatwią pieniądze. Gdyby mu naprawdę zależało na poważnej relacji, to bierze sobie poważną partnerkę, dla której istnieją inne kryteria niż kasa. Tylko wtedy trzeba coś więcej dać z siebie.
Reasumując - jak ktoś "kupuje" sobie partnerkę, to musi się liczyć, że ktoś go przebije z ceną, albo ją straci gdy kasy braknie.

298

Odp: różnica wieku ...
Farmer napisał/a:
Szeptuch napisał/a:

Sa albo skrajnymi hedonistami albo nihilistami.

realistami

Albo zdziadzieli

299

Odp: różnica wieku ...
Agnes76 napisał/a:
Szeptuch napisał/a:
rossanka napisał/a:

A ja myślę, że mimo wszystko takim facetom jest ciężko, bo nie mają pewności, czy kobieta poleciała na niego, czy na jego pieniądze.

Rossanka, zlituj sie.
Każdy z tych facetów, co do jednego, dobrze wie ze ta samica poleciała na hajs.
W poprzedniej robocie znałem na prawdę wielu takich, nikt tam sobie nie zakłamywał rzeczywistości czymś takim jak "miłość"
Każdy z nich wiedział ze jest sponsorem.
Na własne oczy widziałem sceny gdzie on siedząc w samochodzie otwiera okno i gwiazda na panienkę, a ona grzecznie biegnie, mało nóg nie łamiąc

Każdy ma taką kobietę jaką sobie wybierze. Najłatwiej jest wybrać taką, która biegnie gdy na nią zagwizdać, bo nie trzeba się zbytnio starać,  wszystko załatwią pieniądze. Gdyby mu naprawdę zależało na poważnej relacji, to bierze sobie poważną partnerkę, dla której istnieją inne kryteria niż kasa. Tylko wtedy trzeba coś więcej dać z siebie.
Reasumując - jak ktoś "kupuje" sobie partnerkę, to musi się liczyć, że ktoś go przebije z ceną, albo ją straci gdy kasy braknie.

Zgadzam sie z tobą Agnes, z jednym  "ale"
Kasa dla kobiet jest zawsze jednym z kryterium, zawsze.
I to tym większym.
Chodzi po prostu o fakt żeby nie była jedynym.

300

Odp: różnica wieku ...
Szeptuch napisał/a:
Agnes76 napisał/a:
Szeptuch napisał/a:

Rossanka, zlituj sie.
Każdy z tych facetów, co do jednego, dobrze wie ze ta samica poleciała na hajs.
W poprzedniej robocie znałem na prawdę wielu takich, nikt tam sobie nie zakłamywał rzeczywistości czymś takim jak "miłość"
Każdy z nich wiedział ze jest sponsorem.
Na własne oczy widziałem sceny gdzie on siedząc w samochodzie otwiera okno i gwiazda na panienkę, a ona grzecznie biegnie, mało nóg nie łamiąc

Każdy ma taką kobietę jaką sobie wybierze. Najłatwiej jest wybrać taką, która biegnie gdy na nią zagwizdać, bo nie trzeba się zbytnio starać,  wszystko załatwią pieniądze. Gdyby mu naprawdę zależało na poważnej relacji, to bierze sobie poważną partnerkę, dla której istnieją inne kryteria niż kasa. Tylko wtedy trzeba coś więcej dać z siebie.
Reasumując - jak ktoś "kupuje" sobie partnerkę, to musi się liczyć, że ktoś go przebije z ceną, albo ją straci gdy kasy braknie.

Zgadzam sie z tobą Agnes, z jednym  "ale"
Kasa dla kobiet jest zawsze jednym z kryterium, zawsze.
I to tym większym.
Chodzi po prostu o fakt żeby nie była jedynym.

Ja mam.gdzies kase faceta.  Liczy sie tylko moja kasa.  Ja.nie kocham pieniedzy faceta,ja kocham swoje pieniadze

301

Odp: różnica wieku ...
Szeptuch napisał/a:

Zgadzam sie z tobą Agnes, z jednym  "ale"
Kasa dla kobiet jest zawsze jednym z kryterium, zawsze.
I to tym większym.
Chodzi po prostu o fakt żeby nie była jedynym.

Nie ma tego "ale" gdy zaczynają z jednego pułapu.

Nieraz gdy piszemy na ten temat na forum przypomina mi się scena z filmu:

- co zrobić by mieć męża generała?
-wyjść za lejtnanta i włóczyć się z nim 20 lat po poligonach.

Tylko jeszcze  "generał"  musi być na tyle mądry, żeby nie wymieniać starej żony na nowszy model. Wtedy  nie musi się martwić,  że mu  kasy zabraknie.

302

Odp: różnica wieku ...

Julka jakie Twoje pieniądze?Ty nie pracujesz,nie zarabiasz.Funkcjonujesz dzięki szczodrości JKM Karola III a wcześniej Elżbiety II.I módl się by Brytole jak najdłużej chcieli Cię finansowć.

303

Odp: różnica wieku ...
Selkirk napisał/a:

Julka jakie Twoje pieniądze?Ty nie pracujesz,nie zarabiasz.Funkcjonujesz dzięki szczodrości JKM Karola III a wcześniej Elżbiety II.I módl się by Brytole jak najdłużej chcieli Cię finansowć.

Moje pieniadze  bo je.dostalam. jak Ty dostajesz prezent, za ktory.nic.nie placisz to.jest Twoj czy nalezy do tego,ktory Ci ten.prezent.dal? Jak ktos cos.komus daje to.jest to.tej osoby.obdarowanej, skoro.mi.podatnicy daja kase na zasilki.to pieniadze sa moje

304

Odp: różnica wieku ...
JuliaUK33 napisał/a:
Szeptuch napisał/a:
Agnes76 napisał/a:

Każdy ma taką kobietę jaką sobie wybierze. Najłatwiej jest wybrać taką, która biegnie gdy na nią zagwizdać, bo nie trzeba się zbytnio starać,  wszystko załatwią pieniądze. Gdyby mu naprawdę zależało na poważnej relacji, to bierze sobie poważną partnerkę, dla której istnieją inne kryteria niż kasa. Tylko wtedy trzeba coś więcej dać z siebie.
Reasumując - jak ktoś "kupuje" sobie partnerkę, to musi się liczyć, że ktoś go przebije z ceną, albo ją straci gdy kasy braknie.

Zgadzam sie z tobą Agnes, z jednym  "ale"
Kasa dla kobiet jest zawsze jednym z kryterium, zawsze.
I to tym większym.
Chodzi po prostu o fakt żeby nie była jedynym.

Ja mam.gdzies kase faceta.  Liczy sie tylko moja kasa.  Ja.nie kocham pieniedzy faceta,ja kocham swoje pieniadze

Zasiłkowe

305

Odp: różnica wieku ...

A widzicie nawet krol, a wczesnie krolowa daja.mi.pieniadze i co wy.na to..

306

Odp: różnica wieku ...
Szeptuch napisał/a:
Agnes76 napisał/a:
Szeptuch napisał/a:

Rossanka, zlituj sie.
Każdy z tych facetów, co do jednego, dobrze wie ze ta samica poleciała na hajs.
W poprzedniej robocie znałem na prawdę wielu takich, nikt tam sobie nie zakłamywał rzeczywistości czymś takim jak "miłość"
Każdy z nich wiedział ze jest sponsorem.
Na własne oczy widziałem sceny gdzie on siedząc w samochodzie otwiera okno i gwiazda na panienkę, a ona grzecznie biegnie, mało nóg nie łamiąc

Każdy ma taką kobietę jaką sobie wybierze. Najłatwiej jest wybrać taką, która biegnie gdy na nią zagwizdać, bo nie trzeba się zbytnio starać,  wszystko załatwią pieniądze. Gdyby mu naprawdę zależało na poważnej relacji, to bierze sobie poważną partnerkę, dla której istnieją inne kryteria niż kasa. Tylko wtedy trzeba coś więcej dać z siebie.
Reasumując - jak ktoś "kupuje" sobie partnerkę, to musi się liczyć, że ktoś go przebije z ceną, albo ją straci gdy kasy braknie.

Zgadzam sie z tobą Agnes, z jednym  "ale"
Kasa dla kobiet jest zawsze jednym z kryterium, zawsze.
I to tym większym.
Chodzi po prostu o fakt żeby nie była jedynym.

Tylko takie kobiety, które maja jedyne kryterium - kasę - do takich mężczyżni o dziwo lgną jak muchy. Jakos nie słyszałam, zeby taka kobieta była długo sama.

307

Odp: różnica wieku ...
JuliaUK33 napisał/a:

A widzicie nawet krol, a wczesnie krolowa daja.mi.pieniadze i co wy.na to..

Ale w pałacu nie byłaś tongue

308

Odp: różnica wieku ...
rossanka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

A widzicie nawet krol, a wczesnie krolowa daja.mi.pieniadze i co wy.na to..

Ale w pałacu nie byłaś tongue

Ale moze bede... co.mnie.wogole palac interesuje wazne, ze mam.kase zasilki krolewskie.

309

Odp: różnica wieku ...
rossanka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Szeptuch napisał/a:

Zgadzam sie z tobą Agnes, z jednym  "ale"
Kasa dla kobiet jest zawsze jednym z kryterium, zawsze.
I to tym większym.
Chodzi po prostu o fakt żeby nie była jedynym.

Ja mam.gdzies kase faceta.  Liczy sie tylko moja kasa.  Ja.nie kocham pieniedzy faceta,ja kocham swoje pieniadze

Zasiłkowe

Krolewskie prezent od krola, a wczesniej od krolowej, wogole to mam.ludzi,ktorzy dla.mnie pracuja (podatnikow) i kto tu zyje na.poziomie?

310

Odp: różnica wieku ...
JuliaUK33 napisał/a:
rossanka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

A widzicie nawet krol, a wczesnie krolowa daja.mi.pieniadze i co wy.na to..

Ale w pałacu nie byłaś tongue

Ale moze bede... co.mnie.wogole palac interesuje wazne, ze mam.kase zasilki krolewskie.

Angoelskiej herbatki nie piłaś.

311

Odp: różnica wieku ...
rossanka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
rossanka napisał/a:

Ale w pałacu nie byłaś tongue

Ale moze bede... co.mnie.wogole palac interesuje wazne, ze mam.kase zasilki krolewskie.

Angoelskiej herbatki nie piłaś.

Nie lubie

312

Odp: różnica wieku ...
JuliaUK33 napisał/a:
rossanka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Ale moze bede... co.mnie.wogole palac interesuje wazne, ze mam.kase zasilki krolewskie.

Angoelskiej herbatki nie piłaś.

Nie lubie

Nie wierze sad

313

Odp: różnica wieku ...
rossanka napisał/a:
Szeptuch napisał/a:
Agnes76 napisał/a:

Każdy ma taką kobietę jaką sobie wybierze. Najłatwiej jest wybrać taką, która biegnie gdy na nią zagwizdać, bo nie trzeba się zbytnio starać,  wszystko załatwią pieniądze. Gdyby mu naprawdę zależało na poważnej relacji, to bierze sobie poważną partnerkę, dla której istnieją inne kryteria niż kasa. Tylko wtedy trzeba coś więcej dać z siebie.
Reasumując - jak ktoś "kupuje" sobie partnerkę, to musi się liczyć, że ktoś go przebije z ceną, albo ją straci gdy kasy braknie.

Zgadzam sie z tobą Agnes, z jednym  "ale"
Kasa dla kobiet jest zawsze jednym z kryterium, zawsze.
I to tym większym.
Chodzi po prostu o fakt żeby nie była jedynym.

Tylko takie kobiety, które maja jedyne kryterium - kasę - do takich mężczyżni o dziwo lgną jak muchy. Jakos nie słyszałam, zeby taka kobieta była długo sama.

Bo niczym innym nie musza takiej imponowac a czesto ona tancy jak jej zagraja. Te boomersy co z nimi pracowalam, to czesc tez wybierala takie laski. To widac na jakies eventy kto przychodzi z utrzymanka albo z tutka. (bo zdarzaly sie tez relacje typu sponsoring). Mielismy czasem eventy w stylu gala charytatywna albo jakies biznesowe rzeczy i jak przychodzil dziadunio 75 lat z laska 25-27 zrobiona cos z stylu hugh hefner i jego blondynki, to wiadomo, ze ona raczej nie byla z nim z wielkiej milosci xd

314

Odp: różnica wieku ...
Karmaniewraca napisał/a:

Smutna nie stawia nikomu wątków osobistych, bierze udział w dyskusji na poziomie jaki proponujecie.


Nie jest to prawdą. W jednym ze swoich wątków przyrównała użytkowników tego forum do hien, bo czerpiemy radość i zainteresowanie z problemów innych ludzi (trzy razy z tego powodu się żegnała z tym forum) i notorycznie wrzuca wstawki od czapy, że jak ktoś lubi anal to zboczony oblech, albo pisze tylko po to, aby kogoś powyzywać. To ma miejsce regularnie wobec facetów, których nie lubi.

315

Odp: różnica wieku ...
Szeptuch napisał/a:

"Niektórzy ludzie nie potrzebują żadnej logiki ani pieniędzy. Nie można ich kupić, torturować ani negocjować z nimi. Niektórzy chcą tylko patrzeć, jak świat płonie. " - Mroczny rycerz

Mówię tylko to, co sam od takich ludzi słyszałem, żaden z takich facetów których znam, nie wierzy w cos takiego jak miłość, zwłaszcza w kobieca miłość.
Według nich kobiety nie sa do tego zdolne.
Sa albo skrajnymi hedonistami albo nihilistami.

Przy czym oczywista oczywistością jest to, ze kobiety sa hipergamiczne,  pieniądze to jedna z składowych atrakcyjności u faceta.
I każdy zamożny facet ma świadomość że jeżeli powinie mu sie noga, to 99% kobiet od niego odejdzie.
Tak po prostu działa świat.


Prawda.

316

Odp: różnica wieku ...
Halina3.1 napisał/a:

Bo niczym innym nie musza takiej imponowac a czesto ona tancy jak jej zagraja. Te boomersy co z nimi pracowalam, to czesc tez wybierala takie laski. To widac na jakies eventy kto przychodzi z utrzymanka albo z tutka. (bo zdarzaly sie tez relacje typu sponsoring). Mielismy czasem eventy w stylu gala charytatywna albo jakies biznesowe rzeczy i jak przychodzil dziadunio 75 lat z laska 25-27 zrobiona cos z stylu hugh hefner i jego blondynki, to wiadomo, ze ona raczej nie byla z nim z wielkiej milosci xd


I nic ci nie daje do myślenia, że takie 'kasiaste dziadersy' jednak nie mają problemu, aby takie lachony znaleźć? Które bez zająknięcia, z uśmiechem na ustach najpierw pokażą się publicznie z takim 'oblechem', a potem wypucują mu gałę na wysoki połysk i dadzą ze sobą zrobić absolutnie wszystko, na co tylko koleś będzie miał ochotę?

317

Odp: różnica wieku ...
Jack Sparrow napisał/a:
Halina3.1 napisał/a:

Bo niczym innym nie musza takiej imponowac a czesto ona tancy jak jej zagraja. Te boomersy co z nimi pracowalam, to czesc tez wybierala takie laski. To widac na jakies eventy kto przychodzi z utrzymanka albo z tutka. (bo zdarzaly sie tez relacje typu sponsoring). Mielismy czasem eventy w stylu gala charytatywna albo jakies biznesowe rzeczy i jak przychodzil dziadunio 75 lat z laska 25-27 zrobiona cos z stylu hugh hefner i jego blondynki, to wiadomo, ze ona raczej nie byla z nim z wielkiej milosci xd


I nic ci nie daje do myślenia, że takie 'kasiaste dziadersy' jednak nie mają problemu, aby takie lachony znaleźć? Które bez zająknięcia, z uśmiechem na ustach najpierw pokażą się publicznie z takim 'oblechem', a potem wypucują mu gałę na wysoki połysk i dadzą ze sobą zrobić absolutnie wszystko, na co tylko koleś będzie miał ochotę?


A niechby byli  bez kasy i  pomachali do takiej ze swojej 17 astry, z pensja 3200 na rekę. Ręka by im odpadła od tego machania big_smile

318

Odp: różnica wieku ...
Jack Sparrow napisał/a:

I nic ci nie daje do myślenia, że takie 'kasiaste dziadersy' jednak nie mają problemu, aby takie lachony znaleźć? Które bez zająknięcia, z uśmiechem na ustach najpierw pokażą się publicznie z takim 'oblechem', a potem wypucują mu gałę na wysoki połysk i dadzą ze sobą zrobić absolutnie wszystko, na co tylko koleś będzie miał ochotę?

A ty myślisz, że faceci się nie prostytuują za hajs? Że kobieta miałaby problem znaleźć jakiegoś typa, który za $$$ zrobi coś, czym raczej nie pochwaliłby się kolegom? big_smile
Napisz ogłoszenie:
Kobieta 49-letnia poszukuje chłopca 20-25 lat, który przyjdzie do niej do mieszkania i będzie szczekał, chodził na smyczy, aportował piłeczki i na koniec wyliże pani stópki. Wynagrodzenie 10000 zł za trzygodzinne spotkanie od 19 do 22. Myślisz, że ile byłoby odpowiedzi np Warszawie? lol

319

Odp: różnica wieku ...

rossanka:

Nie spodziewałem się takiej szczerości tu na forum.

Jak facet z porshe pomacha do kobiety, i zapyta co tam porabiasz, i czy ma ochotę na przejażdżkę  to jest to podryw
a jeżeli "A niechby byli  bez kasy i  pomachali do takiej ze swojej 17 astry, z pensja 3200 na rekę. Ręka by im odpadła od tego machania" dodatkowo nazwany by został oblechem który molestuje kobiety.

Anewe: Jaki procent osób prostytuujących sie stanowią kobiety a jaki mężczyźni?
I  jak sadzisz dlaczego?

320

Odp: różnica wieku ...
Anewe napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

I nic ci nie daje do myślenia, że takie 'kasiaste dziadersy' jednak nie mają problemu, aby takie lachony znaleźć? Które bez zająknięcia, z uśmiechem na ustach najpierw pokażą się publicznie z takim 'oblechem', a potem wypucują mu gałę na wysoki połysk i dadzą ze sobą zrobić absolutnie wszystko, na co tylko koleś będzie miał ochotę?

A ty myślisz, że faceci się nie prostytuują za hajs? Że kobieta miałaby problem znaleźć jakiegoś typa, który za $$$ zrobi coś, czym raczej nie pochwaliłby się kolegom? big_smile
Napisz ogłoszenie:
Kobieta 49-letnia poszukuje chłopca 20-25 lat, który przyjdzie do niej do mieszkania i będzie szczekał, chodził na smyczy, aportował piłeczki i na koniec wyliże pani stópki. Wynagrodzenie 10000 zł za trzygodzinne spotkanie od 19 do 22. Myślisz, że ile byłoby odpowiedzi np Warszawie? lol


A nie nie
Bo Ty nie rozumiesz;

Bogaty, starszy facet ma pieniądze, macha na młode kobiety i one uprawiają z nim seks, wszystkie pozycje, akrobacje - tu facet jest górą, a tak młoda kobieta szmatą, która leci na pieniadze.

Bogata, starsza kobieta ma pieniądze, macha na młodych mężczyzn i oni uprawiwiają z nimi seks, wszystkie pozycje, akrobacje - i tu ten młody facet jest górą, bo zgarnia za to niezły hajs, a kobieta jest na niższej pozycji bo  jeśli chce mieć seks z dużo młodszym mężczyzną musi mu najpierw zapłacic.

321

Odp: różnica wieku ...
Szeptuch napisał/a:

rossanka:

Nie spodziewałem się takiej szczerości tu na forum.

Jak facet z porshe pomacha do kobiety, i zapyta co tam porabiasz, i czy ma ochotę na przejażdżkę  to jest to podryw
a jeżeli "A niechby byli  bez kasy i  pomachali do takiej ze swojej 17 astry, z pensja 3200 na rekę. Ręka by im odpadła od tego machania" dodatkowo nazwany by został oblechem który molestuje kobiety.

Anewe: Jaki procent osób prostytuujących sie stanowią kobiety a jaki mężczyźni?
I  jak sadzisz dlaczego?

Bo kobiety dłużej wytrzymuja brak seksu i moga się długo bez niego obejśc, MĘżczyżni bez seksu niesą w stanie długoterminowo wytrzymać, stad takie sytuacje kasuasty facet płaci za seks młodej atrakcyjnej dziewczynie.
Albo w okresie pomiędzy jednym a drugim związkiem wchodza w relacje typu FWB, którenic nie znaczą, a kończa sie w momencie spotkania osoby, z która chieliby sie związać.

322

Odp: różnica wieku ...
rossanka napisał/a:

Bogaty, starszy facet ma pieniądze, macha na młode kobiety i one uprawiają z nim seks, wszystkie pozycje, akrobacje - tu facet jest górą, a tak młoda kobieta szmatą, która leci na pieniadze.

Bogata, starsza kobieta ma pieniądze, macha na młodych mężczyzn i oni uprawiwiają z nimi seks, wszystkie pozycje, akrobacje - i tu ten młody facet jest górą, bo zgarnia za to niezły hajs, a kobieta jest na niższej pozycji bo  jeśli chce mieć seks z dużo młodszym mężczyzną musi mu najpierw zapłacic.

XD
Idealnie podsumowanie logiki tutejszych 'mężczyzn' big_smile lol

323

Odp: różnica wieku ...
rossanka napisał/a:
Anewe napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

I nic ci nie daje do myślenia, że takie 'kasiaste dziadersy' jednak nie mają problemu, aby takie lachony znaleźć? Które bez zająknięcia, z uśmiechem na ustach najpierw pokażą się publicznie z takim 'oblechem', a potem wypucują mu gałę na wysoki połysk i dadzą ze sobą zrobić absolutnie wszystko, na co tylko koleś będzie miał ochotę?

A ty myślisz, że faceci się nie prostytuują za hajs? Że kobieta miałaby problem znaleźć jakiegoś typa, który za $$$ zrobi coś, czym raczej nie pochwaliłby się kolegom? big_smile
Napisz ogłoszenie:
Kobieta 49-letnia poszukuje chłopca 20-25 lat, który przyjdzie do niej do mieszkania i będzie szczekał, chodził na smyczy, aportował piłeczki i na koniec wyliże pani stópki. Wynagrodzenie 10000 zł za trzygodzinne spotkanie od 19 do 22. Myślisz, że ile byłoby odpowiedzi np Warszawie? lol


A nie nie
Bo Ty nie rozumiesz;

Bogaty, starszy facet ma pieniądze, macha na młode kobiety i one uprawiają z nim seks, wszystkie pozycje, akrobacje - tu facet jest górą, a tak młoda kobieta szmatą, która leci na pieniadze.

Bogata, starsza kobieta ma pieniądze, macha na młodych mężczyzn i oni uprawiwiają z nimi seks, wszystkie pozycje, akrobacje - i tu ten młody facet jest górą, bo zgarnia za to niezły hajs, a kobieta jest na niższej pozycji bo  jeśli chce mieć seks z dużo młodszym mężczyzną musi mu najpierw zapłacic.



A to moja wina, że tak to działa w społeczeństwie?

Hugh Hefner to ucieleśnienie playboya. Madonna.....obleśna starucha, która ma problemy egzystencjalne. I jak króliczki playboya potrafią zrobić niezłą karierę, tak młodociane fagasy Madonny czy innych jej pokroju przepadają w zapomnieniu.

Facet mający wiele kobiet - ogier. Babka mająca wielu facetów? No nie ma najczęściej dobrej opinii.

300zł na jeansy w zamian za seks - prostytucja. 300zł za randkę zakończoną seksem - normalna sprawa.


To jest kwestia perspektywy: kto jest zdobywcą, a kto zdobywanym. Tak po prostu jest. Ale to nie chodzi o tą mechanikę, ale o fakt na ile łatwo jest zdobyć laskę, młodą 'studentkę' o wyglądzie 10/10. I to powinno wam dać do zrozumienia. Która z takich lasek deklaruje, że nie, ona nigdy nic, a ile przyzna się, że za odpowiednie pieniądze weźmie do buzi pomarszczonego rodzyna walącego stęchłym moczem starego pierdziela wiecznie popuszczającego przez problemy z prostatą? Bo o to tu chodzi: o to, ze zjawisko istnieje i jego ogromna skala oraz powszechność.



I nie, to nie jest prawda, ze kobiety są w stanie wytrzymać bez seksu. Nie są. To szkodzi zdrowiu i rujnuje psychikę. Zobacz na siebie. Jeden facet, przez chwilę, wiele lat temu i latami się z tego zbierałaś na terapiach, a obecnie nie jesteś w stanie nawiązać żadnej trwałej relacji, a coś takiego jak flirt jest ci obce.

324

Odp: różnica wieku ...
Jack Sparrow napisał/a:

To jest kwestia perspektywy: kto jest zdobywcą, a kto zdobywanym. Tak po prostu jest. Ale to nie chodzi o tą mechanikę, ale o fakt na ile łatwo jest zdobyć laskę, młodą 'studentkę' o wyglądzie 10/10. I to powinno wam dać do zrozumienia. Która z takich lasek deklaruje, że nie, ona nigdy nic, a ile przyzna się, że za odpowiednie pieniądze weźmie do buzi pomarszczonego rodzyna walącego stęchłym moczem starego pierdziela wiecznie popuszczającego przez problemy z prostatą? Bo o to tu chodzi: o to, ze zjawisko istnieje i jego ogromna skala oraz powszechność.



.

Jaki ma sens "zdobywnie " młodziutkiej studentki 10/10 przez 40 czy 50 latka, skoro może on związać się ze swoją rówieśniczką (plus minus 5 lat)? Po co mu taka studentka?

325 Ostatnio edytowany przez Jack Sparrow (2024-02-22 14:04:06)

Odp: różnica wieku ...

Jaki ma sens "zdobywnie " młodziutkiej studentki 10/10 przez 40 czy 50 latka, skoro może on związać się ze swoją rówieśniczką (plus minus 5 lat)? Po co mu taka studentka?


Popatrz w lustro. Co możesz dać kolesiowi, który na drodze zawodowej zdobył wszystko, czego chciał?

Fajny seks? Nope.

Seksowne, młode i jędrne ciało? Też nie.

Czy mając ciebie u boku będzie wzbudzać zazdrość kolegów? Pomyśl. To trochę jakby na zlot fanów niemieckiej motoryzacji, gdzie wszyscy są porszakami czy limitowanymi seriami mercedesów ktoś podjechał....passatem.

Nie zrozum mnie źle. Passat nie bez przyczyny jest popularny w pewnych kręgach. Ale to nie są kręgi ludzi srających pieniędzmi, którzy szukają kolejnej podniety na chwile albo akcesorium na weekendowy event, żeby powkurwiać kolegów.



-edit- oczywiście dochodzi jeszcze aspekt satysfakcji. Bo babki tej samej kategorii (te wspomniane 10/10) za młodu nierzadko takich kolesi zbywały na poczekaniu, tak na pewnym etapie życia mu się to odwróciło i najzwyczajniej w świecie korzysta jak może.

Posty [ 261 do 325 z 377 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » różnica wieku ...

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024