Mam 20 lat i zauważyłam u siebie kilka siwych włosów. Genetyczne to na pewno nie jest bo mama zobaczyła takie włosy koło 40-stki dopiero i tak myślę czy ze mną coś jest nie tak czy..?
Różnie to jest, sama też w podobnym wieku spostrzegłam kilka siwych włosów i znam osoby, które też tak samo miały.
Mam nadzieję, że to będzie tylko te "kilka" a nie, że zacznę siwieć powoli..
Teraz mamy takie czasy, osoby w coraz mlodszym wieku zaczynaja siwiec, mam 24lata i tez mam kilka siwych niepozadanych wlosow, nasze mamy i babki pierwsze siwe wlosy zauwazyly u siebie w późniejszym wieku ( wyjatkiem sa uwarunkowania genetyczne)
Niestety.. Ja ogólnie mam dużo stresów i nerwów więc nie dziwi mnie to
Stres przyspiesza siwienie włosów, ja zaczęłam mając jakieś 18-20 lat. Teraz w wieku lat 40 mam ok 1/3 włosów siwych
Gdzieś mając 23 lata pojawiły sie u mnie siwe włosy no i z roku na rok mam ich co raz wiecej.
Szczerze nie spodziewałam sie ze w tak młodym wieku będą pojawiać mi sie siwe wlosy.
Ale cóż to nie od nas zależy.
Hej U mnie niestety genetyka zadziałała. Moja mama wcześnie osiwiała i ja również wcześnie. Ok. 26 roku życia już miałam pojedyncze siwe,a teraz mam pełno
Niestety nic nie pomaga,tylko farbowanie,które niestety niszczy włosy.
Kolor włosów też ma znaczenie, u brunetek zdarza się to najczęściej, u szatynek rzadziej a u blondynek najrzadziej. Uwarunkowania genetyczne też mają znaczenie, stres, dieta. Nie wiem jaki masz kolor włosów ale jak brąz lub ciemne to płucz korą dębu to trochę je przyciemnisz i nie będzie ich tak widać a jak masz jasne to rumiankiem to z kolei rozjaśnisz pozostałe i mniej będzie widać te siwe jeśli nie chcesz farbować bo jak wiadomo farbowanie niszczy. No a dla pocieszenia powiem Ci że np znam dziewczyne u której zobaczyłam że ma parę siwych włosów jak miała 19 lat. Od tego czasu minęło jakieś 7-8 a ona ma nadal tyle ile miała i nie postępuje to aż tak szybko więc nie masz się czego bać aż tak. Postaw na dietę bogatą w warzywa strączkowe, ryby, jaja, nabiał, owoce cytrusowe. Włosy staraj się szczotkować jak najczęściej żeby pobudzać wzrost nowych które z pewnością jak będą mocniejsze, dotlenione urosną w twoim kolorze. I stresuj się jak najmniej o ile to możliwe.
W młodym wieku to ponoć na szczęście;) też mam kilka siwych od jakichś 3-4 lat, ich liczba nie rośnie jak na razie;)
ja mam 33 lata i ani jednego siwego. Zresztą mam to po rodzicach. Staruszki też dopiero zaczynają siwieć a mają 60tkę z hakiem.Ale koleżanki w moim wieku juz od lat borykają się z problemem siwych włosów
12 2015-06-29 13:54:14 Ostatnio edytowany przez gobli.pl (2015-06-29 15:00:55)
Jestem nie wiele starsza od Ciebie i ja akurat nie mam tego problemu - może dlatego, że jestem blondynką i nie rzuca się to w oczy ;D, ale moi znajomi (i to nie tylko dziewczyny ale również faceci) borykają się z tym problemem więc nie jesteś sama Może to przez stres? Jeśli tak to spróbuj nie zamartwiać się, pamiętaj, że z każdej - nawet ciężkiej sytuacji zawsze jest jakieś wyjście
dla pocieszenia jeszcze dodam, że siwy teraz jest modny! Ba, nawet niektóre dziewczyny specjalnie farbują się na ten kolor. <- a właśnie co o tym sądzicie?
Ja mam ciemne włosy, prawie czarne, a teraz kiedy je obciełam coraz częściej widuje u siebie pojedyńcze siwe włosy. Zaraz wyrywam, ale bardzo sie odznaczają na włosach. Muszę spróbować tej kory dębu.
Woda zmienia się w chmurę i z radością uderza
o ziemię, by nawilżyć wszystkie nasiona..."
Siwe włosy zdarzają się już u nastolatków, ja sama miałam siwki w szkole i nadal mam pojedyncze siwe włosy, pojawiają się co jakiś czas, najczęściej w stresujących momentach, myślę, że może to być uwarunkowane genami, mój tata był już zupełnie siwy po trzydziestce, mama natomiast nadal ma włosy takie, jakie miała w latach swojej młodości.
niestety ja zaczęłam siwieć w wieku 20 lat,potem coraz więcej i więcej teraz mam 40-chę i gdyby nie farba byłyby całe siwe;/
a z czego?stres stresem,ale u mnie geny ;/ poszło z babci,mamy ojca
moja mama ma do dzisiaj ledwie siwe w wieku 67lat,moja siostra to samo a mnie geny obdarowały od strony ojca,widzisz podpytaj rodziców,choć przyznam szczerze nic ci to nie pomoże,geny górą
pozsdrawiam
Na szczęście jest teraz do wyboru tyle kolorów farb, że siwe włosy nie robią problemu.
Gdzieś czytałam, że jakiś czas temu była moda na siwe włosy, hm mnie to nie podpada:( Nie podoba mi się i już, za wyjątkiem naprawdę starszych babć, które mają nie tyle siwe a białe włosy. U babć (takich 80-90letnic)wygląda to dobrze.
Siwe odtosty niestety nie wyglądają za ciekawie, ale jeszcze gorzej pojedyncze tzw siwki na całej długości włosa -:(
Mam 20 lat i zauważyłam u siebie kilka siwych włosów. Genetyczne to napewno nie jest bo mama zobaczyła takie włosy koło 40-stki dopiero
i tak myślę czy ze mną coś jest nie tak czy..?
Jeśli to nie genetyka to może być związane z brakiem jakiś minerałów. Poczytaj w necie na temat siwienia, tam dowiesz się więcej. I stres tez na pewno nie pomaga.
Postaraj się uzupełnić minerały czy witaminy i zobacz czy przystopuje.
I nie przejmuj się na razie, kilka włosków nie będzie tak widocznych, zachowaj jak najdłużej możesz swoje własne włosy bez farbowania. :-)
18 2015-08-01 00:14:06 Ostatnio edytowany przez Mirabelka25 (2015-08-01 00:15:59)
Mam nadzieję, że to będzie tylko te "kilka" a nie, że zacznę siwieć powoli..
Niestety muszę Cię trochę zmartwić, ale powoli będzie ich coraz więcej. Nie dzieje się to jednak z dnia na dzień, więc spokojnie.

Moja koleżanka w gimnazjum spytała się nauczycielki biologii czy siwienie w wieku 16 lat jest możliwe, bo sama dostrzegła u siebie siwe włosy. Nauczycielka spytała się czy ktoś w rodzinie tak miał, no i u tej koleżanki to raczej genetycznie, bo jej mama zaczeła siwieć w młodym wieku. Ale nauczycielka powiedziała też że niekoniecznie takie coś musi być genetyczne, no po prostu: zdarza się.
Dobrze przynajmniej, że istnieją farby do włosów.
Ja miałam siwe włosy już z końcem liceum. Przeżywałam wtedy ogromne stresy (między innymi śmierć bliskiej osoby). Raz fryzjer mi powiedział że jak młoda osoba ma grube i gęste włosy to czasem tak jest że pojawiają się siwe, ale nie wiem trochę to dziwne. Może to być również genetyczne ale równie dobrze może to być objaw bardzo wielu poważnych chorób więc należy to sprawdzić !
Moja babcia nigdy nie doczekała się siwej skroni (zmarła w wieku 72 lat), ale już mama siwieć zaczęła gdzieś po czterdziestce, z kolei ja mam takich szaraczków sztuk kilka - pojawiły się kilka miesięcy temu. Mam jednak koleżanki, które około trzydziestki miały już całkiem wyraźnie przypruszoną czuprynę i ratowały je tylko farby.
Na siwienie wpływ ma genetyka, warunki, w jakich żyjemy i styl życia, jaki prowadzimy. Sytuacje stresogenne niestety bardzo ten proces przyspieszają.
P.S. W tym roku siwizna jest podobno w modzie .
[olinkowy status to już historia, z niezależnych ode mnie przyczyn technicznych właściwy zobaczysz dopiero w moim profilu

Ja u siebie pierwsze siwe włosy zobaczyłam jak miałam ok 23 lata, było ich kilka.
Teraz mam 31 i też czasem zauważę jakiegoś siwego włoska, ale nie ma ich dużo.
Włosów nie farbuję, mam naturalne pasemka, więc niektóre włosy są ciemniejsze, niektóre jaśniejsze i tych siwych na pierwszy rzut oka nie widać, dopiero jak się przypatrzę uważnie w lustrze.
moja kolezanka w wieku 17 lat miała sporo a to wszystko może być winą stresu. jest tez taka choroba gdy ma się wlasnie siwe wlosy mimo młodego wieku ale to chyba całe pasmo, bo miała znajoma dziewczyna tak ale nie wiem dokładnie co to było
Siwe wlosy w mlodym wieku pojawiaja sie rowniez od stresu
Ja się boję o siebie już. Aczkolwiek nawet jeśli pojawią się pierwsze siwe to nie od razu, że zaraz będzie pół głowy. To raczej spokojna wymiana,
jeśli nie geny to czasem może to być objaw jakiejś choroby, albo po prostu taka uroda. Miałam kolegę, który miałe ten problem już w wieku 18 lat i było to bardzo widoczne, bo sam ma ciemne włosy.
27 2018-08-01 09:45:54 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2018-08-01 12:16:56)
dokładnie nie ma co dramatyzować w ogóle to kup sobie spam to taki preparat, ktory zwalcza siwe wlosy sporo osob poleca w internecie bardzo poztywne opinie wiec cos musi byc na rzeczy. Ja mialam przez chwile siwe wlosy ale dzieki temu szybko udalo mi sie ich pozbyc
dokładnie nie ma co dramatyzować w ogóle to kup sobie spam to taki preparat, ktory zwalcza siwe wlosy sporo osob poleca w internecie bardzo poztywne opinie wiec cos musi byc na rzeczy. Ja mialam przez chwile siwe wlosy ale dzieki temu szybko udalo mi sie ich pozbyc
pomijając fakt, że to reklama, to w jaki sposób niby można zwalczyć coś, co już jest?
siwe włosy nie nabiorą koloru na nowo.
Konto zawieszone.
Mam 20 lat i zauważyłam u siebie kilka siwych włosów. Genetyczne to na pewno nie jest bo mama zobaczyła takie włosy koło 40-stki dopiero
i tak myślę czy ze mną coś jest nie tak czy..?
Wszystko z Tobą jest TAK , po prostu masz kilka siwych włosów i nie masz się czym martwić, one dodadzą Tobie tylko uroku Nie doszukuj się niczego złego. Czasami tak bywa.
- Ezop -
dzieki temu szybko udalo mi sie ich pozbyc
Można sobie nawet ufarbować, tak farbą, na różowo. Problem też się rozwiąże.
Ci marketingowcy naprawdę wierzą, że ktoś się łapie na takie reklamy?
Co do siwych włosów... to np.; mój dziadek osiwiał, całkowicie do białej głowy, zaraz po 20.
Ja miałam siwe w wieku 20 lat dlatego niestety jestem skazana na farbowanie ale czasem farbuje szamponetką żeby je mocno nie niszczyć.
Są też takie spray -e ale to chyba do pierwszego mycia.
Mialam znajomego ktory pierwsze siwe wlosy dostal w gimnazjum