Lady Loka napisał/a:Szeptuch napisał/a:Coś kosztem czegoś.
Moim zdaniem, gdy jesteś młodym człowiekiem (20-30) i gdy organizm pozwala Ci aby pracować po 20h na dzień, nie masz zobowiązań względem rodziny, warto spróbować swoich sił w biznesie.
Realnie jesteś w stanie zarobić o wiele więcej niz na etacie.
Zaznaczam, ze nie mówię o ludziach bez konkretnego zawodu.
Ale np gdy kończysz technikum elektryczne (masz wszystkie uprawnienia) o wiele bardziej opłacalne jest założyć działalność gospodarcza, niz np pójść pracować do jakiegoś operatora.Wiadomo
Ale ja jestem lingwistką. Własny etat to byłony uczenie albo tłumaczenia.
A każde korpo bierze mnie z otwartymi ramionami. Dostaję po kilka ofert pracy miesięcznie tylko na podstawie doświadczenia wpisanego w linkedinie. Nie narzrkam na zarobki.Jak ty masz czas na prace ligwinistki jak ciebie na forum czesto jestes?
Jestem na macierzyńskim, jak już killa razy pisałam.
Zresztą jak pracowalam, to też miałam czas. Nigdy nie było tak, żebym miała roboty na te bite 8h. Pracuję szybko i efektywnie, więc zwykle wyrabiałam się szybciej, a potem mogłam pooglądać seriale czy poczytać książkę.