Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo

Strony Poprzednia 1 6 7 8 9 10 13 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 456 do 520 z 820 ]

456

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
Thomas29 napisał/a:
SaraS napisał/a:

Nie. Kobiety nadal wybierają mężczyzn, których one uważają za fajnych, a nie - których Ty uważasz za fajnych.

Co dalej nie oznacza, że ci faceci których kobiety uważają za fajnych rzeczywiście tacy fajni są fajni. Bardzo często nie są. (…)

Zaprawdę Thomas prawdę Ci powie, który facet jest fajny, nawet jak nie będzie to facet, który Tobie odpowiada :-D

Oczywiście, wiadomo przy tym, że faceci wybierają zawsze, wszędzie i tylko odpowiednie, znaczy fajne, dla siebie kobiety. Bo przecież nieodpowiedniej by nie wybrali. Nie to, co kobiety.

Sorki za sarkazm, ale absurd goni tu absurd.

Zobacz podobne tematy :

457 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2023-09-16 11:58:59)

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
rakastankielia napisał/a:
SaraS napisał/a:
Raka napisał/a:

Ale Polacy za granicą rzadko wiążą się z miejscowymi kobietami, bo dla nich mężczyźni z biedniejszego kraju nie są atrakcyjnymi partnerami do związku. To zupełnie inna sytuacja niż w przypadku wyjeżdżającej Polki (dla której facet może być z biedniejszego kraju, jeśli jest "egzotyczny", czyli właśnie jakiś Turek, Hindus czy inny Afgańczyk).

I czyja to wina? Polek?

Po części tak. Bo to Polki mają kompleksy na punkcie swojego pochodzenia. To Polki nienawidzą Polski i uważają, że za granicą wszystko jest lepsze. To Polki uważają swoich rodaków za najgorszych i wolą Hindusa jeżdżącego na uberze czy Turka robiącego kebaby niż Polaka. Kobiety z innych państw w pierwszej kolejności szukają partnera wśród rodaków, później wśród narodów bliskich kulturowo (i na podobnym poziomie gospodarczym), a dopiero na samym końcu reszta.

Raka napisał/a:

Problem w tym, że wasze wymagania są nierealistyczne. Szukacie ideału, który nie istnieje. Zamiast być szczęśliwe z jakimś fajnym facetem, czekacie na przystojniaka, który wcale nie jest taki fajny, jak się wydaje.

Czyli wszystkie kobiety są singielkami albo w nieszczęśliwych związkach?
Dlaczego przystojniak nie jest fajny?

Nie, część z czasem mądrzeje i zmniejsza swoje wymagania wyglądowe albo po prostu dobrze trafia. Przystojniak moźe być fajny, ale takich jest garstka i mogą mieć każdą. O ile dana kobieta nie jest kobietą z topu, to taki przystojniak po prostu jej nie zechce. Ja wiem, że w dzisiejszych czasach każda uważa się za ideał 10/10, ale pora zejść na ziemię i zacząć obiektywnie szukać na swoim poziomie.

Raka napisał/a:

Dlatego nadal wybieracie sobie bad boyów i egzotycznych przystojniaków zamiast fajnych facetów.

Nie. Kobiety nadal wybierają mężczyzn, których one uważają za fajnych, a nie - których Ty uważasz za fajnych.

Oczywiście. Tylko że ci, których kobiety uważają za fajnych, zazwyczaj wcale tacy fajni nie są. No ale tak to jest, jak się kieruje emocjami, a nie logiką.

Ja sie przyznaje,ze to prawda jest niestety,bo ja uwazalam swojego ex za fajnego, a jak wyszlo kazdy wie. Wogole on byl taki mily,pomocny, ze wszystkim sie zgadzal, ustepowal itp a za plecami menda jedna kombinowala

458 Ostatnio edytowany przez Thomas29 (2023-09-16 12:24:04)

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
MagdaLena1111 napisał/a:

Zaprawdę Thomas prawdę Ci powie, który facet jest fajny, nawet jak nie będzie to facet, który Tobie odpowiada :-D

Oczywiście, wiadomo przy tym, że faceci wybierają zawsze, wszędzie i tylko odpowiednie, znaczy fajne, dla siebie kobiety. Bo przecież nieodpowiedniej by nie wybrali. Nie to, co kobiety.

Sorki za sarkazm, ale absurd goni tu absurd.

Co jest niby tym absurdem? To, że obie płcie w różny sposób wybierają swoich partnerów czy to, że kobiety wybierając faceta często kierują się płytkimi pobudkami opartymi na emocjach? A może to, że kobieca intuicja potrafi na kilometr wyczuć incela, ale przy bad boyu nagle cudownie zostaje wyłączona? A może to, że taki facet często posiada cechy Mrocznej Triady dzięki którym potrafi na początku relacji świetnie manipulować i dawać kobiecie dokładnie to czego ona oszukuje? Bo bad boy to nie jest tylko prosty "Seba" z potologicznych nizin społecznych na którego lecą tylko podobne jemu "Karyny". Bad boy to jest też wysoko postawiony na zewnątrz nienaganny kulturalny szanowany powszechnie biznesmen, których w czterech ścianach zmienia się w bestię katującą swoją żonę i dzieci.

Oczywiście, że nie wszystkie kobiety wybierają w ten sposób i takich ludzi tak samo jak nie każdy facet zawsze wybiera dobrą kobietę, ale są niestety widoczne tendencje i mechanizmy, które się powtarzają bardzo często u przedstawicielek pięknej płci.

459

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
rakastankielia napisał/a:

Przystojniak moźe być fajny, ale takich jest garstka i mogą mieć każdą. O ile dana kobieta nie jest kobietą z topu, to taki przystojniak po prostu jej nie zechce. Ja wiem, że w dzisiejszych czasach każda uważa się za ideał 10/10, ale pora zejść na ziemię i zacząć obiektywnie szukać na swoim poziomie.

Raka, dlaczego kobieta miałaby obniżać swoje wymagania i zacząć interesować się facetem, który jej nie odpowiada? Przecież taki związek byłby bez sensu. Na siłę. I raczej żadna ze stron nie czułaby się w nim dobrze. Dlatego wiele kobiet woli być singielkami, niż z kimś, kto nie spełnia ich oczekiwań.

460

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
Roxann napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Przystojniak moźe być fajny, ale takich jest garstka i mogą mieć każdą. O ile dana kobieta nie jest kobietą z topu, to taki przystojniak po prostu jej nie zechce. Ja wiem, że w dzisiejszych czasach każda uważa się za ideał 10/10, ale pora zejść na ziemię i zacząć obiektywnie szukać na swoim poziomie.

Raka, dlaczego kobieta miałaby obniżać swoje wymagania i zacząć interesować się facetem, który jej nie odpowiada? Przecież taki związek byłby bez sensu. Na siłę. I raczej żadna ze stron nie czułaby się w nim dobrze. Dlatego wiele kobiet woli być singielkami, niż z kimś, kto nie spełnia ich oczekiwań.

Ale dlaczego jej nie odpowiada? Bo nie jest modelem z okładki? To bardzo płytkie myślenie, którego trzeba się pozbyć. Związek z takim facetem miałby mnóstwo sensu i każda ze stron mogłaby być szczęśliwa.

461 Ostatnio edytowany przez Roxann (2023-09-16 12:29:52)

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
rakastankielia napisał/a:
Roxann napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Przystojniak moźe być fajny, ale takich jest garstka i mogą mieć każdą. O ile dana kobieta nie jest kobietą z topu, to taki przystojniak po prostu jej nie zechce. Ja wiem, że w dzisiejszych czasach każda uważa się za ideał 10/10, ale pora zejść na ziemię i zacząć obiektywnie szukać na swoim poziomie.

Raka, dlaczego kobieta miałaby obniżać swoje wymagania i zacząć interesować się facetem, który jej nie odpowiada? Przecież taki związek byłby bez sensu. Na siłę. I raczej żadna ze stron nie czułaby się w nim dobrze. Dlatego wiele kobiet woli być singielkami, niż z kimś, kto nie spełnia ich oczekiwań.

Ale dlaczego jej nie odpowiada? Bo nie jest modelem z okładki? To bardzo płytkie myślenie, którego trzeba się pozbyć. Związek z takim facetem miałby mnóstwo sensu i każda ze stron mogłaby być szczęśliwa.

Z różnych powodów może nie odpowiadać. Wyobrażasz sobie pójść do łóżka z kimś, kto fizycznie Cię odpycha, albo żyć pod jednym dachem z osobą, której sposób bycia jest dla ciebie irytujący, nie macie o czym rozmawiać itd.

462 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2023-09-16 12:33:57)

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
Thomas29 napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

Zaprawdę Thomas prawdę Ci powie, który facet jest fajny, nawet jak nie będzie to facet, który Tobie odpowiada :-D

Oczywiście, wiadomo przy tym, że faceci wybierają zawsze, wszędzie i tylko odpowiednie, znaczy fajne, dla siebie kobiety. Bo przecież nieodpowiedniej by nie wybrali. Nie to, co kobiety.

Sorki za sarkazm, ale absurd goni tu absurd.

Co jest niby tym absurdem? To, że obie płcie w różny sposób wybierają swoich partnerów czy to, że kobiety wybierając faceta często kierują się płytkimi pobudkami opartymi na emocjach? A może to, że kobieca intuicja potrafi na kilometr wyczuć incela, ale przy bad boyu nagle cudownie zostaje wyłączona? A może to, że taki facet często posiada cechy Mrocznej Triady dzięki którym potrafi na początku relacji świetnie manipulować i dawać kobiecie dokładnie to czego ona oszukuje? Bo bad boy to nie jest tylko prosty "Seba" z potologicznych nizin społecznych na którego lecą tylko podobne jemu "Karyny". Bad boy to jest też wysoko postawiony na zewnątrz nienaganny kulturalny szanowany powszechnie biznesmen, których w czterech ścianach zmienia się w bestię katującą swoją żonę i dzieci.

Oczywiście, że nie wszystkie kobiety wybierają w ten sposób i takich ludzi tak samo jak nie każdy facet zawsze wybiera dobrą kobietę, ale są niestety widoczne tendencje i mechanizmy, które się powtarzają bardzo często u przedstawicielek pięknej płci.

Cóż, wracając do tego, od czego zaczął się tenże fragment dyskusji, czyli od tego, że kobiety mają wymagania (wg niektórych zbyt wygórowane oczekiwania) odnośnie facetów i z takimi się wiążą, a jeżeli nie znajdą odpowiedniego wg własnych preferencji kandydata, to wolą pozostać samotne niż wiązać się z byle kim, to absurdem jest twierdzenie, że wybierają niewłaściwych, znaczy niefajnych dla siebie facetów.
Rozumiesz?

Musisz się zdecydować, co jest problemem. Bo to wygląda jakbyś za wszelką cenę chciał udowodnić, że kobiety popełniają błąd, że wybierają facetów, którzy im odpowiadają ZAMIAST wybierać tych, którzy Twoim zdaniem powinni im odpowiadać.

463

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
Roxann napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Roxann napisał/a:

Raka, dlaczego kobieta miałaby obniżać swoje wymagania i zacząć interesować się facetem, który jej nie odpowiada? Przecież taki związek byłby bez sensu. Na siłę. I raczej żadna ze stron nie czułaby się w nim dobrze. Dlatego wiele kobiet woli być singielkami, niż z kimś, kto nie spełnia ich oczekiwań.

Ale dlaczego jej nie odpowiada? Bo nie jest modelem z okładki? To bardzo płytkie myślenie, którego trzeba się pozbyć. Związek z takim facetem miałby mnóstwo sensu i każda ze stron mogłaby być szczęśliwa.

Z różnych powodów może nie odpowiadać. Wyobrażasz sobie pójść do łóżka z kimś, kto fizycznie Cię odpycha

Jeżeli 90% facetów (czyli wszyscy, którzy nie są przystojniakami) was odpycha, to nie ma o czym dyskutować.

albo żyć pod jednym dachem z osobą, której sposób bycia jest dla ciebie irytujący, nie macie o czym rozmawiać itd.

Ja bym nie mógł, ale kobiety bardzo chętnie, o ile ten facet jest przystojny. A to, że z przeciętniakiem by się świetnie dogadywały i pasowałby im jego styl życia? Nieważne, nie spełnia podstawowego wymogu, czyli wyglądu.

464

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
MagdaLena1111 napisał/a:
Thomas29 napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

Zaprawdę Thomas prawdę Ci powie, który facet jest fajny, nawet jak nie będzie to facet, który Tobie odpowiada :-D

Oczywiście, wiadomo przy tym, że faceci wybierają zawsze, wszędzie i tylko odpowiednie, znaczy fajne, dla siebie kobiety. Bo przecież nieodpowiedniej by nie wybrali. Nie to, co kobiety.

Sorki za sarkazm, ale absurd goni tu absurd.

Co jest niby tym absurdem? To, że obie płcie w różny sposób wybierają swoich partnerów czy to, że kobiety wybierając faceta często kierują się płytkimi pobudkami opartymi na emocjach? A może to, że kobieca intuicja potrafi na kilometr wyczuć incela, ale przy bad boyu nagle cudownie zostaje wyłączona? A może to, że taki facet często posiada cechy Mrocznej Triady dzięki którym potrafi na początku relacji świetnie manipulować i dawać kobiecie dokładnie to czego ona oszukuje? Bo bad boy to nie jest tylko prosty "Seba" z potologicznych nizin społecznych na którego lecą tylko podobne jemu "Karyny". Bad boy to jest też wysoko postawiony na zewnątrz nienaganny kulturalny szanowany powszechnie biznesmen, których w czterech ścianach zmienia się w bestię katującą swoją żonę i dzieci.

Oczywiście, że nie wszystkie kobiety wybierają w ten sposób i takich ludzi tak samo jak nie każdy facet zawsze wybiera dobrą kobietę, ale są niestety widoczne tendencje i mechanizmy, które się powtarzają bardzo często u przedstawicielek pięknej płci.

Cóż, wracając do tego, od czego zaczął się tenże fragment dyskusji, czyli od tego, że kobiety mają wymagania (wg niektórych zbyt wygórowane oczekiwania) odnośnie facetów i z takimi się wiążą, a jeżeli nie znajdą odpowiedniego wg własnych preferencji kandydata, to wolą pozostać samotne niż wiązać się z byle kim, to absurdem jest twierdzenie, że wybierają niewłaściwych, znaczy niefajnych dla siebie facetów.
Rozumiesz?

Musisz się zdecydować, co jest problemem. Bo to wygląda jakbyś za wszelką cenę chciał udowodnić, że kobiety popełniają błąd, że wybierają facetów, którzy im odpowiadają ZAMIAST wybierać tych, którzy Twoim zdaniem powinni im odpowiadać.

Bo popełniają błąd i wybierają niewłaściwych, tylko że zaczynają to rozumieć dopiero po jakimś czasie i co gorsza nie uczą się na błędach, bo potem znowu wybierają faceta wg tych samych kryteriów.

465

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
rakastankielia napisał/a:

Bo popełniają błąd i wybierają niewłaściwych, tylko że zaczynają to rozumieć dopiero po jakimś czasie i co gorsza nie uczą się na błędach, bo potem znowu wybierają faceta wg tych samych kryteriów.

No i?
Żyją po swojemu, mają to, co same sobie wybrały, same ponoszą konsekwencje swoich wyborów, to w czym masz problem?

466

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo

Ja wam wogole napisze,ze moj ostatni zwiazek to myslalam, ze bedzie najlepszy bo moj ex byl naprawde az do pozygu dobry dla mnie, ale niestety sie okazalo, ze to menda kombinuje za plecami. Do mnie taki slodko pierdzacy, wszystko robil co mu powiedzialam, ze wszystkim sie zgadzal,a jak go przylapalam na zdradzie to chamski sie zrobil... a z kolei moj inny ex,ktory w zwiazku byl menda to teraz mam z nim bardzo dobry kontakt... dziwne zjawisko

467

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
MagdaLena1111 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Bo popełniają błąd i wybierają niewłaściwych, tylko że zaczynają to rozumieć dopiero po jakimś czasie i co gorsza nie uczą się na błędach, bo potem znowu wybierają faceta wg tych samych kryteriów.

No i?
Żyją po swojemu, mają to, co same sobie wybrały, same ponoszą konsekwencje swoich wyborów, to w czym masz problem?

W tym, że zwyczajni, przeciętnie wyglądający faceci na tym cierpią, bo nie są w stanie znaleźć partnerki.

468

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
rakastankielia napisał/a:
Roxann napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Ale dlaczego jej nie odpowiada? Bo nie jest modelem z okładki? To bardzo płytkie myślenie, którego trzeba się pozbyć. Związek z takim facetem miałby mnóstwo sensu i każda ze stron mogłaby być szczęśliwa.

Z różnych powodów może nie odpowiadać. Wyobrażasz sobie pójść do łóżka z kimś, kto fizycznie Cię odpycha

Jeżeli 90% facetów (czyli wszyscy, którzy nie są przystojniakami) was odpycha, to nie ma o czym dyskutować.


Wydaje mi się, że proporcje są odwrotne. Jest naprawdę niewiele facetów, którzy odpychają wszystkie kobiety. Zwykle jeśli ktoś się nie spodoba jednej, to może drugiej. To, że Ciebie wszystkie odrzucają, to jest ewenement, a nie reguła.

469

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
rakastankielia napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Bo popełniają błąd i wybierają niewłaściwych, tylko że zaczynają to rozumieć dopiero po jakimś czasie i co gorsza nie uczą się na błędach, bo potem znowu wybierają faceta wg tych samych kryteriów.

No i?
Żyją po swojemu, mają to, co same sobie wybrały, same ponoszą konsekwencje swoich wyborów, to w czym masz problem?

W tym, że zwyczajni, przeciętnie wyglądający faceci na tym cierpią, bo nie są w stanie znaleźć partnerki.

Ach, więc znowu chodzi o biednych inceli i żeby kobiety takich chciały, jak teraz nie chcą.
Pisałam wcześniej, że czasy, kiedy kobiety potrzebowały facetów, żeby przeżyć, albo nawet mieć dziecko, a nawet, żeby mieć seks, dawno już minęły.
Pewnie, że to gorzej dla dla tych wszystkich mniej atrakcyjnych (w różnych aspektach) panów. Ale taki lajf.

470

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
MagdaLena1111 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

No i?
Żyją po swojemu, mają to, co same sobie wybrały, same ponoszą konsekwencje swoich wyborów, to w czym masz problem?

W tym, że zwyczajni, przeciętnie wyglądający faceci na tym cierpią, bo nie są w stanie znaleźć partnerki.

Ach, więc znowu chodzi o biednych inceli i żeby kobiety takich chciały, jak teraz nie chcą.
Pisałam wcześniej, że czasy, kiedy kobiety potrzebowały facetów, żeby przeżyć, albo nawet mieć dziecko, a nawet, żeby mieć seks, dawno już minęły.
Pewnie, że to gorzej dla dla tych wszystkich mniej atrakcyjnych (w różnych aspektach) panów. Ale taki lajf.

Swiete slowa

471

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
rakastankielia napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Bo popełniają błąd i wybierają niewłaściwych, tylko że zaczynają to rozumieć dopiero po jakimś czasie i co gorsza nie uczą się na błędach, bo potem znowu wybierają faceta wg tych samych kryteriów.

No i?
Żyją po swojemu, mają to, co same sobie wybrały, same ponoszą konsekwencje swoich wyborów, to w czym masz problem?

W tym, że zwyczajni, przeciętnie wyglądający faceci na tym cierpią, bo nie są w stanie znaleźć partnerki.

Większość zwyczajnych, przeciętnie wyglądających facetów ma partnerki. Wystarczy rozejrzeć się wokół.

472

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
MagdaLena1111 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

No i?
Żyją po swojemu, mają to, co same sobie wybrały, same ponoszą konsekwencje swoich wyborów, to w czym masz problem?

W tym, że zwyczajni, przeciętnie wyglądający faceci na tym cierpią, bo nie są w stanie znaleźć partnerki.

Ach, więc znowu chodzi o biednych inceli i żeby kobiety takich chciały, jak teraz nie chcą.

Otóż nie. Chodzi tylko o dostosowanie wymagań do rzeczywistości. Kobiety same nie wiedzą, czego chcą.

Pisałam wcześniej, że czasy, kiedy kobiety potrzebowały facetów, żeby przeżyć, albo nawet mieć dziecko, a nawet, żeby mieć seks, dawno już minęły.

Ale kto tu mówi o potrzebowaniu faceta do przeżycia?

Pewnie, że to gorzej dla dla tych wszystkich mniej atrakcyjnych (w różnych aspektach) panów. Ale taki lajf.

Za to mniej atrakcyjna kobieta nadal ma powodzenie, a jednocześnie i tak feministki uważają facetów za najgorszych i toksycznych.

473

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
Roxann napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

No i?
Żyją po swojemu, mają to, co same sobie wybrały, same ponoszą konsekwencje swoich wyborów, to w czym masz problem?

W tym, że zwyczajni, przeciętnie wyglądający faceci na tym cierpią, bo nie są w stanie znaleźć partnerki.

Większość zwyczajnych, przeciętnie wyglądających facetów ma partnerki. Wystarczy rozejrzeć się wokół.

Dokladnie on mysli,ze tylko przystojni modele sa w zwiazkach

474

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
Roxann napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

No i?
Żyją po swojemu, mają to, co same sobie wybrały, same ponoszą konsekwencje swoich wyborów, to w czym masz problem?

W tym, że zwyczajni, przeciętnie wyglądający faceci na tym cierpią, bo nie są w stanie znaleźć partnerki.

Większość zwyczajnych, przeciętnie wyglądających facetów ma partnerki. Wystarczy rozejrzeć się wokół.

No właśnie nie ma. Rozglądam się za każdym razem, gdy idę na miasto i nie widzę ani jednego przeciętnie wyglądającego faceta z partnerką, a jeśli już, to jest ona o wiele mniej atrakcyjna od niego.

475

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
rakastankielia napisał/a:
Roxann napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

W tym, że zwyczajni, przeciętnie wyglądający faceci na tym cierpią, bo nie są w stanie znaleźć partnerki.

Większość zwyczajnych, przeciętnie wyglądających facetów ma partnerki. Wystarczy rozejrzeć się wokół.

No właśnie nie ma. Rozglądam się za każdym razem, gdy idę na miasto i nie widzę ani jednego przeciętnie wyglądającego faceta z partnerką, a jeśli już, to jest ona o wiele mniej atrakcyjna od niego.

Tak napewno ha ha baju baj,bo ty myslisz my z domow nie wychodzimy i nie widzimy jak inne pary wygladaja

476

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
Roxann napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Roxann napisał/a:

Z różnych powodów może nie odpowiadać. Wyobrażasz sobie pójść do łóżka z kimś, kto fizycznie Cię odpycha

Jeżeli 90% facetów (czyli wszyscy, którzy nie są przystojniakami) was odpycha, to nie ma o czym dyskutować.


Wydaje mi się, że proporcje są odwrotne. Jest naprawdę niewiele facetów, którzy odpychają wszystkie kobiety. Zwykle jeśli ktoś się nie spodoba jednej, to może drugiej. To, że Ciebie wszystkie odrzucają, to jest ewenement, a nie reguła.

Wbrew pozorom, kobiety mają jednak bardzo zbliżony gust, dlatego przeciętnie wyglądający facet jest odrzucany przy każdej próbie zagadania.

477

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
JuliaUK33 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Roxann napisał/a:

Większość zwyczajnych, przeciętnie wyglądających facetów ma partnerki. Wystarczy rozejrzeć się wokół.

No właśnie nie ma. Rozglądam się za każdym razem, gdy idę na miasto i nie widzę ani jednego przeciętnie wyglądającego faceta z partnerką, a jeśli już, to jest ona o wiele mniej atrakcyjna od niego.

Tak napewno ha ha baju baj,bo ty myslisz my z domow nie wychodzimy i nie widzimy jak inne pary wygladaja

Wy po prostu nie jesteście obiektywne. Dla was każda kobieta jest piękna, wspaniała i w ogóle 10/10, a większość facetów beznadziejnych (nie licząc oczywiście przystojniaków).

478

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
rakastankielia napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

No właśnie nie ma. Rozglądam się za każdym razem, gdy idę na miasto i nie widzę ani jednego przeciętnie wyglądającego faceta z partnerką, a jeśli już, to jest ona o wiele mniej atrakcyjna od niego.

Tak napewno ha ha baju baj,bo ty myslisz my z domow nie wychodzimy i nie widzimy jak inne pary wygladaja

Wy po prostu nie jesteście obiektywne. Dla was każda kobieta jest piękna, wspaniała i w ogóle 10/10, a większość facetów beznadziejnych (nie licząc oczywiście przystojniaków).

A Ty obiektywny jesteś...
Może jesteś gejem jeżeli przeciętny mężczyzna to dla Ciebie ciacho?

479 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2023-09-16 13:13:00)

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
rakastankielia napisał/a:

Otóż nie. Chodzi tylko o dostosowanie wymagań do rzeczywistości. Kobiety same nie wiedzą, czego chcą.
Ale kto tu mówi o potrzebowaniu faceta do przeżycia?
Za to mniej atrakcyjna kobieta nadal ma powodzenie, a jednocześnie i tak feministki uważają facetów za najgorszych i toksycznych.

Ach, biedny, Ty biedny, że Cię żadna nie chce :-/
No mogę się chwilowo trochę nad Tobą poużalać, Raka, bo i tak nie mam nic lepszego do roboty.
Lepiej Ci? ;-)

480

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
rakastankielia napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

No właśnie nie ma. Rozglądam się za każdym razem, gdy idę na miasto i nie widzę ani jednego przeciętnie wyglądającego faceta z partnerką, a jeśli już, to jest ona o wiele mniej atrakcyjna od niego.

Tak napewno ha ha baju baj,bo ty myslisz my z domow nie wychodzimy i nie widzimy jak inne pary wygladaja

Wy po prostu nie jesteście obiektywne. Dla was każda kobieta jest piękna, wspaniała i w ogóle 10/10, a większość facetów beznadziejnych (nie licząc oczywiście przystojniaków).

Skad to wytrzasnales taka teorie? Absolutnie nie uwazam kazdej kobiety za najpiekniejsza I za najwspanislsza, a kazdego faceta za beznadziejnego.

481

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
rakastankielia napisał/a:
Roxann napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

W tym, że zwyczajni, przeciętnie wyglądający faceci na tym cierpią, bo nie są w stanie znaleźć partnerki.

Większość zwyczajnych, przeciętnie wyglądających facetów ma partnerki. Wystarczy rozejrzeć się wokół.

No właśnie nie ma. Rozglądam się za każdym razem, gdy idę na miasto i nie widzę ani jednego przeciętnie wyglądającego faceta z partnerką, a jeśli już, to jest ona o wiele mniej atrakcyjna od niego.

To by oznaczało, że mamy w kraju samych przystojniaków, mało tego tylko oni mają partnerki, często mniej atrakcyjne od siebie

482

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
M!ri napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Tak napewno ha ha baju baj,bo ty myslisz my z domow nie wychodzimy i nie widzimy jak inne pary wygladaja

Wy po prostu nie jesteście obiektywne. Dla was każda kobieta jest piękna, wspaniała i w ogóle 10/10, a większość facetów beznadziejnych (nie licząc oczywiście przystojniaków).

A Ty obiektywny jesteś...
Może jesteś gejem jeżeli przeciętny mężczyzna to dla Ciebie ciacho?

Nigdzie nie napisałem, że przeciętny mężczyzna to ciacho. Ale u przeciętnej kobiety szans nie ma, bo ona celuje wyżej.

483

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
MagdaLena1111 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Otóż nie. Chodzi tylko o dostosowanie wymagań do rzeczywistości. Kobiety same nie wiedzą, czego chcą.
Ale kto tu mówi o potrzebowaniu faceta do przeżycia?
Za to mniej atrakcyjna kobieta nadal ma powodzenie, a jednocześnie i tak feministki uważają facetów za najgorszych i toksycznych.

Ach, biedny, Ty biedny, że Cię żadna nie chce :-/
No mogę się chwilowo trochę nad Tobą poużalać, Raka, bo i tak nie mam nic lepszego do roboty.
Lepiej Ci? ;-)

Nie chcę, by ktokolwiek się nade mną użalał, bo nie jest mi to do szczęścia potrzebne. Próbuję jedynie przemówić kobietom do rozumu, ale jak widać po tylu latach nadal nie potraficie zrozumieć, co tak naprawdę jest ważne wink

484

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
Roxann napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Roxann napisał/a:

Większość zwyczajnych, przeciętnie wyglądających facetów ma partnerki. Wystarczy rozejrzeć się wokół.

No właśnie nie ma. Rozglądam się za każdym razem, gdy idę na miasto i nie widzę ani jednego przeciętnie wyglądającego faceta z partnerką, a jeśli już, to jest ona o wiele mniej atrakcyjna od niego.

To by oznaczało, że mamy w kraju samych przystojniaków, mało tego tylko oni mają partnerki, często mniej atrakcyjne od siebie

Ha ha dokladnie jego pierdolamento nie da sie czytac tym bardziej, ze to co nasze oczy widza na zywo nijak ma sie z tym co on tutaj pisze

485

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
Roxann napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Roxann napisał/a:

Większość zwyczajnych, przeciętnie wyglądających facetów ma partnerki. Wystarczy rozejrzeć się wokół.

No właśnie nie ma. Rozglądam się za każdym razem, gdy idę na miasto i nie widzę ani jednego przeciętnie wyglądającego faceta z partnerką, a jeśli już, to jest ona o wiele mniej atrakcyjna od niego.

To by oznaczało, że mamy w kraju samych przystojniaków, mało tego tylko oni mają partnerki, często mniej atrakcyjne od siebie

Nie samych przystojniaków, ale przeciętni albo są sami, albo ze znacznie mniej atrakcyjnymi kobietami.

486

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
rakastankielia napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Otóż nie. Chodzi tylko o dostosowanie wymagań do rzeczywistości. Kobiety same nie wiedzą, czego chcą.
Ale kto tu mówi o potrzebowaniu faceta do przeżycia?
Za to mniej atrakcyjna kobieta nadal ma powodzenie, a jednocześnie i tak feministki uważają facetów za najgorszych i toksycznych.

Ach, biedny, Ty biedny, że Cię żadna nie chce :-/
No mogę się chwilowo trochę nad Tobą poużalać, Raka, bo i tak nie mam nic lepszego do roboty.
Lepiej Ci? ;-)

Nie chcę, by ktokolwiek się nade mną użalał, bo nie jest mi to do szczęścia potrzebne. Próbuję jedynie przemówić kobietom do rozumu, ale jak widać po tylu latach nadal nie potraficie zrozumieć, co tak naprawdę jest ważne wink

Tak, tak, widzę, jak bardzo przekonujesz, że wybór takiego faceta jak Ty jest super wyborem :-D Widzę całe rzesze kobiet, które Ci tu przyklaskują, gdy opowiadasz, jakie są głupiutkie, nic nie zmądrzały, źle wybierają, popełniają błędy i uważają się za ładniejsze niż są w rzeczywistości.
Każdą to przekona :-D

487 Ostatnio edytowany przez Roxann (2023-09-16 13:29:09)

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
rakastankielia napisał/a:
Roxann napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

No właśnie nie ma. Rozglądam się za każdym razem, gdy idę na miasto i nie widzę ani jednego przeciętnie wyglądającego faceta z partnerką, a jeśli już, to jest ona o wiele mniej atrakcyjna od niego.

To by oznaczało, że mamy w kraju samych przystojniaków, mało tego tylko oni mają partnerki, często mniej atrakcyjne od siebie

Nie samych przystojniaków, ale przeciętni albo są sami, albo ze znacznie mniej atrakcyjnymi kobietami.

Przecież wyżej pisałeś, że nie widujesz przeciętnych facetów z partnerkami, a także że przystojniacy nie zainteresują się przeciętną dziewczyną. Potem, że widujesz pary, w których partnerki bywają mniej atrakcyjne od facetów. Nie widzisz, że sam sobie przeczysz?
Poza tym to dobitnie pokazuje, że masz bardzo zaburzone postrzeganie atrakcyjności zarówno mężczyzn, jak i kobiet.

488

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
MagdaLena1111 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

Ach, biedny, Ty biedny, że Cię żadna nie chce :-/
No mogę się chwilowo trochę nad Tobą poużalać, Raka, bo i tak nie mam nic lepszego do roboty.
Lepiej Ci? ;-)

Nie chcę, by ktokolwiek się nade mną użalał, bo nie jest mi to do szczęścia potrzebne. Próbuję jedynie przemówić kobietom do rozumu, ale jak widać po tylu latach nadal nie potraficie zrozumieć, co tak naprawdę jest ważne wink

Tak, tak, widzę, jak bardzo przekonujesz, że wybór takiego faceta jak Ty jest super wyborem :-D Widzę całe rzesze kobiet, które Ci tu przyklaskują, gdy opowiadasz, jakie są głupiutkie, nic nie zmądrzały, źle wybierają, popełniają błędy i uważają się za ładniejsze niż są w rzeczywistości.
Każdą to przekona :-D

No bo dla kobiet każda krytyka to od razu mizoginia. Krytykować i obrażać można tylko facetów, kobiety są idealne i święte. Normalna kobieta pokusiłaby się o jakąś refleksję, zastanowiłaby się, czy faktycznie nie jest tak, jak piszemy. Ale wy wolicie żyć w swojej bańce.

489

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
Roxann napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Roxann napisał/a:

To by oznaczało, że mamy w kraju samych przystojniaków, mało tego tylko oni mają partnerki, często mniej atrakcyjne od siebie

Nie samych przystojniaków, ale przeciętni albo są sami, albo ze znacznie mniej atrakcyjnymi kobietami.

Przecież wyżej pisałeś, że nie widujesz przeciętnych facetów z partnerkami, a także że przystojniacy nie zainteresują się przeciętną dziewczyną. Potem, że widujesz pary, w których partnerki bywają mniej atrakcyjne od facetów. Nie widzisz, że sam sobie przeczysz?
Poza tym to dobitnie pokazuje, że masz bardzo zaburzone postrzeganie atrakcyjności zarówno mężczyzn, jak i kobiet.

Nie, to wy macie zaburzone poczucie atrakcyjności, dlatego dla was każda kobieta jest piękna, a większość facetów brzydka. Przystojniak może się zainteresować przeciętną, ale do przelotnej relacji. Ale już taki facet 8/10 mógłby się związać z dziewczyną 5/10, zwłaszcza jeśli jego charakter nie odpowiada kobietom. Natomiast przystojniak 10/10 z fajnym charakterem nie weźmie sobie pierwszej lepszej. A przeciętniakom 5/10 czy 6/10 zostają już tylko kobiety 2/10 czy 3/10 max.

490

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo

Już mi się znudziło Raka, więc sorki, że nie pociągnę ;-)

491

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
MagdaLena1111 napisał/a:

Już mi się znudziło Raka, więc sorki, że nie pociągnę ;-)

Mnie tez juz to nudzi takie jego lamenty nad soba

492

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
rakastankielia napisał/a:

Nie, to wy macie zaburzone poczucie atrakcyjności, dlatego dla was każda kobieta jest piękna, a większość facetów brzydka. Przystojniak może się zainteresować przeciętną, ale do przelotnej relacji. Ale już taki facet 8/10 mógłby się związać z dziewczyną 5/10, zwłaszcza jeśli jego charakter nie odpowiada kobietom. Natomiast przystojniak 10/10 z fajnym charakterem nie weźmie sobie pierwszej lepszej. A przeciętniakom 5/10 czy 6/10 zostają już tylko kobiety 2/10 czy 3/10 max.

Pomijając tą całą głupią skalę, nie uważam kazdej kobiety za piekną, ani większości facetów za brzydkich. Większość mijanych przeze mnie osób jest zwyczajnie przeciętna. Jakoś nie widuję tych legędarnych chadów, ani nieziemsko pięknych dziewczyn, albo bardzo rzadko. To samo tyczy par. No bo skoro większość ludzi jest przeciętna, to i większość par tacy ludzie tworzą. A to, że Ty uważasz, że jakaś kobieta jest mniej atrakcyjna od faceta, to tylko Twoje subiektywne zdanie. Tobie nie musi się podobać, ważne że tamtemu facetowi odpowiada.

493

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
MagdaLena1111 napisał/a:

Już mi się znudziło Raka, więc sorki, że nie pociągnę ;-)

Nie znudziło ci się, tylko po prostu zabrakło ci argumentów, ale jak typowa kobieta nie potrafisz przyznać się do błędu wink

494

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
Roxann napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Nie, to wy macie zaburzone poczucie atrakcyjności, dlatego dla was każda kobieta jest piękna, a większość facetów brzydka. Przystojniak może się zainteresować przeciętną, ale do przelotnej relacji. Ale już taki facet 8/10 mógłby się związać z dziewczyną 5/10, zwłaszcza jeśli jego charakter nie odpowiada kobietom. Natomiast przystojniak 10/10 z fajnym charakterem nie weźmie sobie pierwszej lepszej. A przeciętniakom 5/10 czy 6/10 zostają już tylko kobiety 2/10 czy 3/10 max.

Pomijając tą całą głupią skalę, nie uważam kazdej kobiety za piekną, ani większości facetów za brzydkich. Większość mijanych przeze mnie osób jest zwyczajnie przeciętna. Jakoś nie widuję tych legędarnych chadów, ani nieziemsko pięknych dziewczyn, albo bardzo rzadko. To samo tyczy par. No bo skoro większość ludzi jest przeciętna, to i większość par tacy ludzie tworzą. A to, że Ty uważasz, że jakaś kobieta jest mniej atrakcyjna od faceta, to tylko Twoje subiektywne zdanie. Tobie nie musi się podobać, ważne że tamtemu facetowi odpowiada.

Nie wiesz, czy mu odpowiada. Po prostu facet jest o wiele bardziej skłonny do kompromisu i obniżenia wymagań niż kobieta.

495

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
rakastankielia napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

Już mi się znudziło Raka, więc sorki, że nie pociągnę ;-)

Nie znudziło ci się, tylko po prostu zabrakło ci argumentów, ale jak typowa kobieta nie potrafisz przyznać się do błędu wink

Znydzilo sie,bo ilez mozna czytac tych litani ?

496

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
JuliaUK33 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

Już mi się znudziło Raka, więc sorki, że nie pociągnę ;-)

Nie znudziło ci się, tylko po prostu zabrakło ci argumentów, ale jak typowa kobieta nie potrafisz przyznać się do błędu wink

Znydzilo sie,bo ilez mozna czytac tych litani ?

Wystarczy tylko, że udowodnicie, że się mylę i wyprowadzicie mnie z błędu, a całe te "litanie" się skończą wink

497

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
rakastankielia napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Nie znudziło ci się, tylko po prostu zabrakło ci argumentów, ale jak typowa kobieta nie potrafisz przyznać się do błędu wink

Znydzilo sie,bo ilez mozna czytac tych litani ?

Wystarczy tylko, że udowodnicie, że się mylę i wyprowadzicie mnie z błędu, a całe te "litanie" się skończą wink

Ale Ty nie chcesz być wyprowadzony z błędu. Wolisz zaklinać rzeczywistość, pisać wciąż to samo, przecząc co chwila samemu sobie.
Bo naprawdę wystarczy rozejrzeć wokół.

498

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
Roxann napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Znydzilo sie,bo ilez mozna czytac tych litani ?

Wystarczy tylko, że udowodnicie, że się mylę i wyprowadzicie mnie z błędu, a całe te "litanie" się skończą wink

Ale Ty nie chcesz być wyprowadzony z błędu. Wolisz zaklinać rzeczywistość, pisać wciąż to samo, przecząc co chwila samemu sobie.
Bo naprawdę wystarczy rozejrzeć wokół.

Nie, ja bardzo chętnie dam się wyprowadzić z błędu, jeśli tylko znajdziecie argument, którego nie będę w stanie obalić. Ale nie jesteście w stanie tego zrobić, bo mam rację, a rozglądanie się wokół tylko to potwierdza.

499 Ostatnio edytowany przez ANB85 (2023-09-16 13:59:35)

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo

Poważnie samotność ma dzisiaj twarz młodego mężczyzny? Jakoś nie chce mi się wierzyć, że problem istnieje obecnie w takiej skali:
Moje obserwacje nie są aż tak jednoznaczne.

1./ W miastach przypada ok. 110 kobiet na 100 mężczyzn. To spora nadwyżka. W największych miastach to pewnie około 115-120 kobiet na 100 mężczyzn, wliczając mocną feminizację migracji z Ukrainy.

2./ Być może problem dotyczy mniejszych miasteczek i wsi. Ja w miastach uniwersyteckich spotykam się raczej z sytuacją, że to dziewczyny zabiegają o facetów. 
Trzeba prześledzić jak wyglądają proporcje migracji k-m z poszczególnych regionów w Polsce. Problem dotyczyć może osób wykonujących prace w środowisku typowo męskim.

3./ Wspomniana już feminizacja migracji w Ukrainy.

4./ Jakiś procent facetów, i wcale nie taki mały!, jest innej orientacji i ten odsetek jest sporo większy niż w przypadku kobiet. Trudno postrzegać tutaj samotność jako brak relacji k-m.

500

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
rakastankielia napisał/a:
Roxann napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Wystarczy tylko, że udowodnicie, że się mylę i wyprowadzicie mnie z błędu, a całe te "litanie" się skończą wink

Ale Ty nie chcesz być wyprowadzony z błędu. Wolisz zaklinać rzeczywistość, pisać wciąż to samo, przecząc co chwila samemu sobie.
Bo naprawdę wystarczy rozejrzeć wokół.

Nie, ja bardzo chętnie dam się wyprowadzić z błędu, jeśli tylko znajdziecie argument, którego nie będę w stanie obalić. Ale nie jesteście w stanie tego zrobić, bo mam rację, a rozglądanie się wokół tylko to potwierdza.

Tak masz racje w 1000000000% sie z toba zgadzamy. Przyznajemy sie do naszej glupoty,a teraz mozesz juz w pokoju i spokoju skonczyc swoje pierdolamento

501

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
rakastankielia napisał/a:

Nie, ja bardzo chętnie dam się wyprowadzić z błędu, jeśli tylko znajdziecie argument, którego nie będę w stanie obalić. Ale nie jesteście w stanie tego zrobić, bo mam rację, a rozglądanie się wokół tylko to potwierdza.

Padło tu wiele argumentów nie do podważenia, ale nie nasza wina, że Ty ich nie chcesz przyjąć do wiadomości, bo tak wygodniej. Zgodzę się natoiast z jednym, że część facetów, ale też kobiet, nie podoba się większości. Jest to jednak niewielki odsetek. Zauważ jednak, że te osoby mają często problem z nawiazywaniem jakichkolwiek relacji i to od najmłodszych lat. I nie, nie są to potencjalnie dobrzy partnerzy do związku.

502

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
rakastankielia napisał/a:

"Raka ale bez sensu, skoro ona leci na bad- boya to znaczy, ze podobają jej się bad- boye, czyli dlaczego ma go zmieniać? Jak go zmieni w spokojnego i ułożonego, przestanie on być bad- boyem  i przestanie się jej wg Twojej logiki podobać smile"



Nie tyle podobają, co podświadomie imponują. Dlatego ona ich pożąda i pragnie, choć twierdzi, że nie (zwłaszcza, że już się sparzyła), bo musi sobie to jakoś racjonalizować.

Coś kręcisz Raka. Jeśli podoba sie jej bad boy to jej sie podoba i tylko za takimi będzie latała. I nie ma interesu go zmieniac, bo przestanie on być wtedy bad boyem. To by było bez sensu.

To tak jakby podobali jej się humaniści ale wzięła sobie matematyka i na siłę zmieniała go w miłośnika poezji.
:d

503

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
ANB85 napisał/a:

Poważnie samotność ma dzisiaj twarz młodego mężczyzny? Jakoś nie chce mi się wierzyć, że problem istnieje obecnie w takiej skali:
Moje obserwacje nie są aż tak jednoznaczne.

1./ W miastach przypada ok. 110 kobiet na 100 mężczyzn. To spora nadwyżka. W największych miastach to pewnie około 115-120 kobiet na 100 mężczyzn, wliczając mocną feminizację migracji z Ukrainy.

2./ Być może problem dotyczy mniejszych miasteczek i wsi. Ja w miastach uniwersyteckich spotykam się raczej z sytuacją, że to dziewczyny zabiegają o facetów. 
Trzeba prześledzić jak wyglądają proporcje migracji k-m z poszczególnych regionów w Polsce. Problem dotyczyć może osób wykonujących prace w środowisku typowo męskim.

3./ Wspomniana już feminizacja migracji w Ukrainy.

4./ Jakiś procent facetów, i wcale nie taki mały!, jest innej orientacji i ten odsetek jest sporo większy niż w przypadku kobiet. Trudno postrzegać tutaj samotność jako brak relacji k-m.

Ukrainki nie są generalnie zainteresowane związkami z Polakami, zresztą nadwyżka kobiet z Ukrainy jest równoważona nadwyżką mężczyzn z Gruzji, Bangladeszu i innych państw. Nie spotkałem się w miastach uniwersyteckich z zabieganiem o mężczyzn przez kobiety. To może dotyczyć jedynie tych najprzystojniejszych. W miastach jest więcej kobiet, ale to dlatego że kobiety dłużej żyją. Ta nadwyżka to emerytki, a nie kobiety w wieku produkcyjnym. Nie zgodzę się z twierdzeniem, że wśród mężczyzn jest więcej osób homoseksualnych niż wśród kobiet.

504

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
rakastankielia napisał/a:
Roxann napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Nie samych przystojniaków, ale przeciętni albo są sami, albo ze znacznie mniej atrakcyjnymi kobietami.

Przecież wyżej pisałeś, że nie widujesz przeciętnych facetów z partnerkami, a także że przystojniacy nie zainteresują się przeciętną dziewczyną. Potem, że widujesz pary, w których partnerki bywają mniej atrakcyjne od facetów. Nie widzisz, że sam sobie przeczysz?
Poza tym to dobitnie pokazuje, że masz bardzo zaburzone postrzeganie atrakcyjności zarówno mężczyzn, jak i kobiet.

Nie, to wy macie zaburzone poczucie atrakcyjności, dlatego dla was każda kobieta jest piękna, a większość facetów brzydka. Przystojniak może się zainteresować przeciętną, ale do przelotnej relacji. Ale już taki facet 8/10 mógłby się związać z dziewczyną 5/10, zwłaszcza jeśli jego charakter nie odpowiada kobietom. Natomiast przystojniak 10/10 z fajnym charakterem nie weźmie sobie pierwszej lepszej. A przeciętniakom 5/10 czy 6/10 zostają już tylko kobiety 2/10 czy 3/10 max.

Znowu piszesz o wyglądzie, czy Ty zwracasz jeszcze na cos uwagę iu kobiet czy tylko na wygląd? Bo jakoś się nigdy nie wypowiedziałeś.

505

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
rakastankielia napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Nie znudziło ci się, tylko po prostu zabrakło ci argumentów, ale jak typowa kobieta nie potrafisz przyznać się do błędu wink

Znydzilo sie,bo ilez mozna czytac tych litani ?

Wystarczy tylko, że udowodnicie, że się mylę i wyprowadzicie mnie z błędu, a całe te "litanie" się skończą wink

To musisz się apytać tych wszystkich meżczyzn, których uważasz za nieatrakcyjnych fizycznie, czy podobają się fizycznie swoim partnerkom.

506

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
rakastankielia napisał/a:
ANB85 napisał/a:

Poważnie samotność ma dzisiaj twarz młodego mężczyzny? Jakoś nie chce mi się wierzyć, że problem istnieje obecnie w takiej skali:
Moje obserwacje nie są aż tak jednoznaczne.

1./ W miastach przypada ok. 110 kobiet na 100 mężczyzn. To spora nadwyżka. W największych miastach to pewnie około 115-120 kobiet na 100 mężczyzn, wliczając mocną feminizację migracji z Ukrainy.

2./ Być może problem dotyczy mniejszych miasteczek i wsi. Ja w miastach uniwersyteckich spotykam się raczej z sytuacją, że to dziewczyny zabiegają o facetów. 
Trzeba prześledzić jak wyglądają proporcje migracji k-m z poszczególnych regionów w Polsce. Problem dotyczyć może osób wykonujących prace w środowisku typowo męskim.

3./ Wspomniana już feminizacja migracji w Ukrainy.

4./ Jakiś procent facetów, i wcale nie taki mały!, jest innej orientacji i ten odsetek jest sporo większy niż w przypadku kobiet. Trudno postrzegać tutaj samotność jako brak relacji k-m.

Ukrainki nie są generalnie zainteresowane związkami z Polaka..


Jak to nie są, skoro jest już naokoło ileśtam ukraińsko - polskich  par?

507 Ostatnio edytowany przez ANB85 (2023-09-16 15:18:21)

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
rakastankielia napisał/a:
ANB85 napisał/a:

Poważnie samotność ma dzisiaj twarz młodego mężczyzny? Jakoś nie chce mi się wierzyć, że problem istnieje obecnie w takiej skali:
Moje obserwacje nie są aż tak jednoznaczne.

1./ W miastach przypada ok. 110 kobiet na 100 mężczyzn. To spora nadwyżka. W największych miastach to pewnie około 115-120 kobiet na 100 mężczyzn, wliczając mocną feminizację migracji z Ukrainy.

2./ Być może problem dotyczy mniejszych miasteczek i wsi. Ja w miastach uniwersyteckich spotykam się raczej z sytuacją, że to dziewczyny zabiegają o facetów. 
Trzeba prześledzić jak wyglądają proporcje migracji k-m z poszczególnych regionów w Polsce. Problem dotyczyć może osób wykonujących prace w środowisku typowo męskim.

3./ Wspomniana już feminizacja migracji w Ukrainy.

4./ Jakiś procent facetów, i wcale nie taki mały!, jest innej orientacji i ten odsetek jest sporo większy niż w przypadku kobiet. Trudno postrzegać tutaj samotność jako brak relacji k-m.

Ukrainki nie są generalnie zainteresowane związkami z Polakami, zresztą nadwyżka kobiet z Ukrainy jest równoważona nadwyżką mężczyzn z Gruzji, Bangladeszu i innych państw. Nie spotkałem się w miastach uniwersyteckich z zabieganiem o mężczyzn przez kobiety. To może dotyczyć jedynie tych najprzystojniejszych. W miastach jest więcej kobiet, ale to dlatego że kobiety dłużej żyją. Ta nadwyżka to emerytki, a nie kobiety w wieku produkcyjnym. Nie zgodzę się z twierdzeniem, że wśród mężczyzn jest więcej osób homoseksualnych niż wśród kobiet.

- A ja się spotykam z zabieganiem o facetów, zwłaszcza w środowiskach studenckich (ew. korporacyjnych), gdzie więcej jest kobiet. Kobieta na pewnym poziomie będzie miała opór by związać się z kimś poniżej własnego poziomu. Prędzej facet zwiąże się z kobietą poniżej własnego poziomu czy cudzoziemką niż kobieta.
- Nadwyżka Ukrainek jest bardzo znacząca
- Owszem jest więcej wdów niż wdowców. Dodaj do tego migracje młodych kobiet do dużych ośrodków miejskich!
- Według statystyk, choćby na wiki, nieznacznie więcej facetów deklaruje się jako homo. Może to jednak dotyczyć ze 2-5 proc populacji facetów.
(tutaj rzeczywiście trudno o jednoznaczne liczby,  a i udział w populacji jest zbyt mały w kontekście tych rozważań).

Generalnie nie widzę takich problemów- jakiejś wielkiej walki o kobiety itp. Raczej czynniki natury psychospołecznej niż demograficznej w mojej ocenie.

508

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
ANB85 napisał/a:

- Według statystyk, choćby na wiki, nieznacznie więcej facetów deklaruje się jako homo. Może to jednak dotyczyć ze 2-5 proc populacji facetów. To spore liczby.

Było jakoś niedawno badanie na ten temat w Polsce. Przynależność do społeczności LGBT+ zadeklarowało tam poniżej 5% respondentów. Czyli to obejmuje wszystkich gejów, lesbijki, transów i całą resztę.

509

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
ANB85 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
ANB85 napisał/a:

Poważnie samotność ma dzisiaj twarz młodego mężczyzny? Jakoś nie chce mi się wierzyć, że problem istnieje obecnie w takiej skali:
Moje obserwacje nie są aż tak jednoznaczne.

1./ W miastach przypada ok. 110 kobiet na 100 mężczyzn. To spora nadwyżka. W największych miastach to pewnie około 115-120 kobiet na 100 mężczyzn, wliczając mocną feminizację migracji z Ukrainy.

2./ Być może problem dotyczy mniejszych miasteczek i wsi. Ja w miastach uniwersyteckich spotykam się raczej z sytuacją, że to dziewczyny zabiegają o facetów. 
Trzeba prześledzić jak wyglądają proporcje migracji k-m z poszczególnych regionów w Polsce. Problem dotyczyć może osób wykonujących prace w środowisku typowo męskim.

3./ Wspomniana już feminizacja migracji w Ukrainy.

4./ Jakiś procent facetów, i wcale nie taki mały!, jest innej orientacji i ten odsetek jest sporo większy niż w przypadku kobiet. Trudno postrzegać tutaj samotność jako brak relacji k-m.

Ukrainki nie są generalnie zainteresowane związkami z Polakami, zresztą nadwyżka kobiet z Ukrainy jest równoważona nadwyżką mężczyzn z Gruzji, Bangladeszu i innych państw. Nie spotkałem się w miastach uniwersyteckich z zabieganiem o mężczyzn przez kobiety. To może dotyczyć jedynie tych najprzystojniejszych. W miastach jest więcej kobiet, ale to dlatego że kobiety dłużej żyją. Ta nadwyżka to emerytki, a nie kobiety w wieku produkcyjnym. Nie zgodzę się z twierdzeniem, że wśród mężczyzn jest więcej osób homoseksualnych niż wśród kobiet.

- A ja się spotykam z zabieganiem o facetów, zwłaszcza w środowiskach studenckich (ew. korporacyjnych), gdzie więcej jest kobiet. Kobieta na pewnym poziomie będzie miała opór by związać się z kimś poniżej własnego poziomu.

Studiowałem przez 5 lat i nie spotkałem się z czymś takim ani w stosunku do mnie, ani jakiegokolwiek innego mężczyzny.

- Nadwyżka Ukrainek jest bardzo znacząca

Spora część z nich tylko się tu zarejestrowała, a potem pojechała dalej na Zachód, części udało się sprowadzić partnerów, a te wolne mimo wszystko raczej szukają partnera wśród rodaków.

- Owszem jest więcej wdów niż wdowców. Dodaj do tego migracje młodych kobiet do dużych ośrodków miejskich!

Te migracje nie mają aż takiego wpływu na stosunek liczby kobiet do mężczyzn.

- Według statystyk, choćby na wiki, nieznacznie więcej facetów deklaruje się jako homo. Może to jednak dotyczyć ze 2-5 proc populacji facetów. To spore liczby.

Spora część kobiet jest jednak bi, nawet jeśli tego nie deklaruje i po paru związkach z mężczyznami, wiążą się z kobietą.

510

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
rossanka napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Znydzilo sie,bo ilez mozna czytac tych litani ?

Wystarczy tylko, że udowodnicie, że się mylę i wyprowadzicie mnie z błędu, a całe te "litanie" się skończą wink

To musisz się apytać tych wszystkich meżczyzn, których uważasz za nieatrakcyjnych fizycznie, czy podobają się fizycznie swoim partnerkom.

Problem w tym, że zdaniem Raki w związki wchodzą jedynie przystojni faceci.

rakastankielia napisał/a:

No właśnie nie ma. Rozglądam się za każdym razem, gdy idę na miasto i nie widzę ani jednego przeciętnie wyglądającego faceta z partnerką, a jeśli już, to jest ona o wiele mniej atrakcyjna od niego.

Ja z kolei widzę wokół głównie przeciętnie wyglądające pary i rzadko, bardzo rzadkno mi się zdarza stwierdzić, że dane osoby nie pasują do siebie wizualnie. Jesli już, to na zasadzie kontrastu. A to przeczy forsowanej przez Rakę tezie, że kobietom podoba się 10% tych najprzystojniejszych i w żadnym wypadku nie są one skłonne do zaniżenia swoich wymagań. Także albo tych przystojniaków jest dużo, dużo więcej, bo w zasadzie wszyscy w związkach albo (o zgrozo!), gusta są jednak różne. wink

511 Ostatnio edytowany przez rossanka (2023-09-16 15:31:08)

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo

Teraz zrobiłam inny eksperyment:
Kobieta lat 25,  w punktach o wyglądzie, dałam nadwagę, brzydką twarz, nieatrakcyjną fizycznie sylwetke (piersi, brzuch , nogi, krótkie włosy), wszystko to za 0 punktów, ale za to 0 partnerów seksualnych, 0 dzieci i 0 ojców tych dzieci i wyszło mi, że dostała3.4 punktów.

hmm.

Wypada na to, że bardzo piękna , atrakcyjna z twarzy i sylwetki, długonoga, długowłosa wysportowana 25 latka, ale z wieloma partnerami seksualnymi i z powiedzmy 3ką dzieci każde z innym ojcem, jest bardziej pożadana, bo ma 7,5 punkt.

A bezdzietna 25 letnia dziewica, tylko, ze z kiepską twarzą, figurą, nadwagą i niewysportowana, ma jedynie 3.4 punktów

Bardzo ciekawe.

512

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
rossanka napisał/a:

Teraz zrobiłam inny eksperyment:
Kobieta lat 25,  w punktach o wyglądzie, gałam nadwagę, brzydką twarz, nieatrakcyjną fizycznie sylwetke (piersi, brzuch , nogi, krótkie włosy), wszystko to za 0 punktów, ale za to 0 partnerów seksualnych, 0 dzieci i 0 ojców tych dzieci i wyszło mi, że dostała3.4 punktów.

hmm.

Wypada na to, że bardzo piękna , atrakcujna s twarzy i sylwetki, długonoga, długowłosa wysportowana 25 latka, ale z wieloma partnerami seksualnymi i z powiedzmy 3ką dzieci każde z innym ojcem, jest bardziej pożadana, bo ma 7,5b punkta.

A bezdzietna 25 letnia dziewica, tylko, ze z kieposką twarzą, figurą, nadwagą i niewysportowana, ma kesynie 3.4 punktów

Bardzo ciekawe.

Ale to ta druga ma większe szanse znaleźć stałego partnera, z którym szczęśliwie przejdzie przez życie. Ta pierwsza będzie pożądana, ale trudno jej będzie znaleźć chętnego do stałego związku.

513

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
ANB85 napisał/a:

Generalnie nie widzę takich problemów- jakiejś wielkiej walki o kobiety itp. Raczej czynniki natury psychospołecznej niż demograficznej w mojej ocenie.

Nie tylko Twojej, ale raczej większości użytowników, bo tak jak wspomniałam wcześniej i co da się zauważyć od razu, to co najmniej jednej wspólny mianownik Raki i jemu podobnych, a mianowicie problem z nawiazywaniem jakichkolwiek reacji, nawet koleżeńskich i to od najmłodszych lat.

514

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
rossanka napisał/a:

Teraz zrobiłam inny eksperyment:
Kobieta lat 25,  w punktach o wyglądzie, dałam nadwagę, brzydką twarz, nieatrakcyjną fizycznie sylwetke (piersi, brzuch , nogi, krótkie włosy), wszystko to za 0 punktów, ale za to 0 partnerów seksualnych, 0 dzieci i 0 ojców tych dzieci i wyszło mi, że dostała3.4 punktów.

hmm.

Wypada na to, że bardzo piękna , atrakcyjna z twarzy i sylwetki, długonoga, długowłosa wysportowana 25 latka, ale z wieloma partnerami seksualnymi i z powiedzmy 3ką dzieci każde z innym ojcem, jest bardziej pożadana, bo ma 7,5 punkt.

A bezdzietna 25 letnia dziewica, tylko, ze z kiepską twarzą, figurą, nadwagą i niewysportowana, ma jedynie 3.4 punktów

Bardzo ciekawe.

Dokladnie takimi standardami kieruja sie faceci

515

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
rakastankielia napisał/a:
rossanka napisał/a:

Teraz zrobiłam inny eksperyment:
Kobieta lat 25,  w punktach o wyglądzie, gałam nadwagę, brzydką twarz, nieatrakcyjną fizycznie sylwetke (piersi, brzuch , nogi, krótkie włosy), wszystko to za 0 punktów, ale za to 0 partnerów seksualnych, 0 dzieci i 0 ojców tych dzieci i wyszło mi, że dostała3.4 punktów.

hmm.

Wypada na to, że bardzo piękna , atrakcujna s twarzy i sylwetki, długonoga, długowłosa wysportowana 25 latka, ale z wieloma partnerami seksualnymi i z powiedzmy 3ką dzieci każde z innym ojcem, jest bardziej pożadana, bo ma 7,5b punkta.

A bezdzietna 25 letnia dziewica, tylko, ze z kieposką twarzą, figurą, nadwagą i niewysportowana, ma kesynie 3.4 punktów

Bardzo ciekawe.

Ale to ta druga ma większe szanse znaleźć stałego partnera, z którym szczęśliwie przejdzie przez życie. Ta pierwsza będzie pożądana, ale trudno jej będzie znaleźć chętnego do stałego związku.

Jak ma znaleźć partnera do stałego związku, skoro zdobyła tylko 3.4 punktów?

516

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
rossanka napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
rossanka napisał/a:

Teraz zrobiłam inny eksperyment:
Kobieta lat 25,  w punktach o wyglądzie, gałam nadwagę, brzydką twarz, nieatrakcyjną fizycznie sylwetke (piersi, brzuch , nogi, krótkie włosy), wszystko to za 0 punktów, ale za to 0 partnerów seksualnych, 0 dzieci i 0 ojców tych dzieci i wyszło mi, że dostała3.4 punktów.

hmm.

Wypada na to, że bardzo piękna , atrakcujna s twarzy i sylwetki, długonoga, długowłosa wysportowana 25 latka, ale z wieloma partnerami seksualnymi i z powiedzmy 3ką dzieci każde z innym ojcem, jest bardziej pożadana, bo ma 7,5b punkta.

A bezdzietna 25 letnia dziewica, tylko, ze z kieposką twarzą, figurą, nadwagą i niewysportowana, ma kesynie 3.4 punktów

Bardzo ciekawe.

Ale to ta druga ma większe szanse znaleźć stałego partnera, z którym szczęśliwie przejdzie przez życie. Ta pierwsza będzie pożądana, ale trudno jej będzie znaleźć chętnego do stałego związku.

Jak ma znaleźć partnera do stałego związku, skoro zdobyła tylko 3.4 punktów?

Ale SMV nie dotyczy związków a pożądania, tak tłumaczył rakastankielia w sąsiednim temacie. To jest przydatność do tego aby ktoś Cię chciał jedynie przelecieć.

517

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
SaraS napisał/a:

I dlatego tylu alimenciarzy czy samotnych matek z niepełnosprawnymi dziećmi? Jeżeli facet będzie naprawdę chciał zrobić coś, ee... egoistycznego, to zrobi.

Poza tym powiedzenie "nie masz córki, nie masz dziecka" nie wzięło się znikąd. Nie tylko chłopców niektórzy rodzice próbowali przywiązać do domu rodzinnego, choć, przypuszczam, na innym tle.

Zresztą w tych przypadkach, w których ta kwestia realnie przyczynia się do braku partnerki, nie uniemożliwia ona jedynie wyjazdu (czy czegokolwiek), ale stanowi też często powód, dla którego dany pan nie byłby wymarzonym partnerem.

Tak czy inaczej to nie jest nic powiązanego z kobietami. Pretensje ewentualnie można mieć rodziców (ale też - jak długo dorosła osoba może winić rodziców za swój stan, a kiedy wypadałoby stwierdzić, że odpowiedzialność leży w rękach samego zainteresowanego?).

Alimenty to jest problem kultu matki, bo do niej dziecko z automatu idzie. Ale te tendencje się zmieniają.

Akurat powiedzenie "nie masz córki nie masz dziecka' jest potwierdzeniem tego co pisałem. Córeczki są chuchane i dmuchane. Dlatego emocjonalnie silniej związują się z rodzicami, przez których są traktowane bardziej pobłażliwie, z większym ciepłem i empatią. Synowie natomiast są nierzadko elementem 'zimnego chowu', uczeni spełniania obowiązków, zaspokajania potrzeb ekonomicznych. Nikt za bardzo emocjonalnie nie inwestuje w chłopców. Bo ma wyrosnąć na faceta, a nie na pipkę. W wieku dorosłym oddajemy to, co dostaliśmy za dziecka.

Niepełnosprawne dziecko - jest ich mniej niż ojców wychowujących nieswoje dzieci. Także wiesz - to żaden argument.

Mylisz przyczynę ze skutkiem. Ten powód był wskazany wprost w jednym z artykułów.

Oczywiście, że nie jest. To jest problem społeczny, kulturowy i przede wszystkim demograficzny i gospodarczy. Jednak uwaga w nawiasie jest......słaba. Jak jesteś DDA, to jest to wina rodziców, ale choćby skały srały i nie wiem co byś robiła, to i tak DDA będziesz do końca życia. Możesz to co najwyżej zaleczać, ale twoje postrzeganie świata i związków będzie inne niż statystycznie 'zdrowego' osobnika. Wychowanie i wpojone od dziecka wartości to nie jest coś, co da się porzucić jak za pstryknięciem palcami.

518

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo

Dla mężczyzny wygląd kobiety schodzi na dalszy plan, jeśli okazuje się ona świetnym materiałem na partnerkę i odpowiada mu pod innymi względami.


vs

A przeciętniakom 5/10 czy 6/10 zostają już tylko kobiety 2/10 czy 3/10 max.


Tak Raka wygląd dla mężczyz nie ma najmniejszego znaczenia big_smile

Przeciez znowu piszesz o samym wyglądzie.

519 Ostatnio edytowany przez ANB85 (2023-09-16 15:42:18)

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo

Być może jestem w błędzie z moimi obserwacjami. Generalnie nie spotykam wśród znajomych mi mężczyzn osób systemowo wykluczonych w kontekście braku partnerki.
Zauważyłem wręcz mocny pęd kobiet do zawierania związków w okolicy końca studiów i po 35 roku życia. Faktem jest, że obracam się w wielkomiejskim i sfeminizowanym środowisku. Faceci wykonujący prace typowo męskie, którzy mieli mniej kontaktów z kobietami na etapie edukacji mogą mieć problemy.

520

Odp: Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo
rossanka napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
rossanka napisał/a:

Teraz zrobiłam inny eksperyment:
Kobieta lat 25,  w punktach o wyglądzie, gałam nadwagę, brzydką twarz, nieatrakcyjną fizycznie sylwetke (piersi, brzuch , nogi, krótkie włosy), wszystko to za 0 punktów, ale za to 0 partnerów seksualnych, 0 dzieci i 0 ojców tych dzieci i wyszło mi, że dostała3.4 punktów.

hmm.

Wypada na to, że bardzo piękna , atrakcujna s twarzy i sylwetki, długonoga, długowłosa wysportowana 25 latka, ale z wieloma partnerami seksualnymi i z powiedzmy 3ką dzieci każde z innym ojcem, jest bardziej pożadana, bo ma 7,5b punkta.

A bezdzietna 25 letnia dziewica, tylko, ze z kieposką twarzą, figurą, nadwagą i niewysportowana, ma kesynie 3.4 punktów

Bardzo ciekawe.

Ale to ta druga ma większe szanse znaleźć stałego partnera, z którym szczęśliwie przejdzie przez życie. Ta pierwsza będzie pożądana, ale trudno jej będzie znaleźć chętnego do stałego związku.

Jak ma znaleźć partnera do stałego związku, skoro zdobyła tylko 3.4 punktów?

Bo mężczyźni inne wymagania stawiają kobietom do przelotnej relacji, a inne do stałego związku. SMV odnosi się do pożądania, a nie do związku.

Posty [ 456 do 520 z 820 ]

Strony Poprzednia 1 6 7 8 9 10 13 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Brzydcy mniej atrakcyjni są gorzej traktowani przez społeczeństwo

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024