Jestem ciężarem dla mojego partnera - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jestem ciężarem dla mojego partnera

Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 130 z 260 ]

66

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
Saeco napisał/a:
Kasssja napisał/a:
Saeco napisał/a:

Myślę, że R_ita2 uderzyła w twoje czułe punkty stąd atak. nie wierzysz ale piszeszesz x wierszów do niej. jesteś słaba.

A ty jesteś multikontem. Ciekawe że gdy trzeba gdzieś bronić naszych zaburzonych forumowiczów, to jak grzyby po deszczu mnożą się świeżaki.

Znam forum od lat. Od czasu kiedy Olinka, Issabella i ta trzecia były moderatorkami. po prostu wróciłam po 3-4 latach o czym już pisałam.  na forum zęby zjadłam. I im więcej ktoś jadowity tym wiadomo że cierpi big_smile Współczuje. Będę bronić tej użytkowniczki bo tata mnie nauczył, że jak większosć prześladuje mniejszośc to znaczy że krzywdzi. jak ktoś szczęśliwy to przechodzi obok czegoś takiego obojętnie, a ty napisałaś x zdań upokarzających R_itę2 by na końcu napisać ,że w nia nei wierzysz. Kto tu ma się leczyć?

Dokladnie tez to zauwazylam

Zobacz podobne tematy :

67

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
JuliaUK33 napisał/a:

Dokladnie tez to zauwazylam

Ty byś nie zauważyła prawdy, nawet gdybyś dostała nią w twarz. Wszystkie trolle z kafeterii cię wołają w tych śmietnikowych wątkach i wyzywają od ostatnich, ciekawe dlaczego?

68

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
Saeco napisał/a:
Kasssja napisał/a:
Saeco napisał/a:

Myślę, że R_ita2 uderzyła w twoje czułe punkty stąd atak. nie wierzysz ale piszeszesz x wierszów do niej. jesteś słaba.

A ty jesteś multikontem. Ciekawe że gdy trzeba gdzieś bronić naszych zaburzonych forumowiczów, to jak grzyby po deszczu mnożą się świeżaki.

Znam forum od lat. Od czasu kiedy Olinka, Issabella i ta trzecia były moderatorkami.

Ta trzecia to była Cyngli wink.

69 Ostatnio edytowany przez Saeco (2023-09-01 20:56:36)

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
JuliaUK33 napisał/a:
Saeco napisał/a:
Kasssja napisał/a:

A ty jesteś multikontem. Ciekawe że gdy trzeba gdzieś bronić naszych zaburzonych forumowiczów, to jak grzyby po deszczu mnożą się świeżaki.

Znam forum od lat. Od czasu kiedy Olinka, Issabella i ta trzecia były moderatorkami. po prostu wróciłam po 3-4 latach o czym już pisałam.  na forum zęby zjadłam. I im więcej ktoś jadowity tym wiadomo że cierpi big_smile Współczuje. Będę bronić tej użytkowniczki bo tata mnie nauczył, że jak większosć prześladuje mniejszośc to znaczy że krzywdzi. jak ktoś szczęśliwy to przechodzi obok czegoś takiego obojętnie, a ty napisałaś x zdań upokarzających R_itę2 by na końcu napisać ,że w nia nei wierzysz. Kto tu ma się leczyć?

Dokladnie tez to zauwazylam


Kasssja kolejny raz się rozpisała big_smile Ile energii, ile wyobraźni... dziewczyno. Czyli coś ubodło.

70

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
Saeco napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Saeco napisał/a:

Znam forum od lat. Od czasu kiedy Olinka, Issabella i ta trzecia były moderatorkami. po prostu wróciłam po 3-4 latach o czym już pisałam.  na forum zęby zjadłam. I im więcej ktoś jadowity tym wiadomo że cierpi big_smile Współczuje. Będę bronić tej użytkowniczki bo tata mnie nauczył, że jak większosć prześladuje mniejszośc to znaczy że krzywdzi. jak ktoś szczęśliwy to przechodzi obok czegoś takiego obojętnie, a ty napisałaś x zdań upokarzających R_itę2 by na końcu napisać ,że w nia nei wierzysz. Kto tu ma się leczyć?

Dokladnie tez to zauwazylam


Kasssja kolejny raz się rozpisała big_smile Ile energii, ile wyobraźni... dziewczyno. Czyli coś ubodło.

Cudza głupota mnie ubodła, zawsze też jestem cięta na pasożytów bezrobotnych. Dlatego Julka mnie tak lubi ;P

71

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
Kasssja napisał/a:
Saeco napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Dokladnie tez to zauwazylam


Kasssja kolejny raz się rozpisała big_smile Ile energii, ile wyobraźni... dziewczyno. Czyli coś ubodło.

Cudza głupota mnie ubodła, zawsze też jestem cięta na pasożytów bezrobotnych. Dlatego Julka mnie tak lubi ;P

A ciebie tez nawet lubie i rite tez

72

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
Kasssja napisał/a:
Saeco napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Dokladnie tez to zauwazylam


Kasssja kolejny raz się rozpisała big_smile Ile energii, ile wyobraźni... dziewczyno. Czyli coś ubodło.

Cudza głupota mnie ubodła, zawsze też jestem cięta na pasożytów bezrobotnych. Dlatego Julka mnie tak lubi ;P


A nie pomyślałaś ani moment, że osoby chore cierpią i nie są zdolne do pracy bo każdy dzień do walka do życia? Mam takich w rodzinie.

73 Ostatnio edytowany przez Panna de Jones (2023-09-01 21:02:41)

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
Kasssja napisał/a:
Saeco napisał/a:

Myślę, że R_ita2 uderzyła w twoje czułe punkty stąd atak. nie wierzysz ale piszeszesz x wierszów do niej. jesteś słaba.

A ty jesteś multikontem.

Tu zawsze byly multikonta. Od kiedy nie ma moderacji wielu użytkowników wróciło, zarówno tych, którzy skasowali konta jak i tych ktorych zbanowano, i założyło multikonta. Nawet jak istniała moderacja funkcjonowały mulitkonta, i mialy się całkiem dobrze, o ile czymś nie podpadły moderacji. Nie ma sensu z tym walczyć wink. Nie zweryfikujesz prawdziwości użytkownika. Dajesz wiarę, to piszesz, nie dajesz wiary - nie piszesz w jego temacie.  Moim zdaniem to najzdrowsze rozwiązanie.

74

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
Saeco napisał/a:
Kasssja napisał/a:
Saeco napisał/a:

Kasssja kolejny raz się rozpisała big_smile Ile energii, ile wyobraźni... dziewczyno. Czyli coś ubodło.

Cudza głupota mnie ubodła, zawsze też jestem cięta na pasożytów bezrobotnych. Dlatego Julka mnie tak lubi ;P


A nie pomyślałaś ani moment, że osoby chore cierpią i nie są zdolne do pracy bo każdy dzień do walka do życia? Mam takich w rodzinie.

Ponawiam.

75

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
Saeco napisał/a:
Kasssja napisał/a:
Saeco napisał/a:

Kasssja kolejny raz się rozpisała big_smile Ile energii, ile wyobraźni... dziewczyno. Czyli coś ubodło.

Cudza głupota mnie ubodła, zawsze też jestem cięta na pasożytów bezrobotnych. Dlatego Julka mnie tak lubi ;P


A nie pomyślałaś ani moment, że osoby chore cierpią i nie są zdolne do pracy bo każdy dzień do walka do życia? Mam takich w rodzinie.

Ja mam czesto w miejscu publicznym ataki hipoglikemii to sie zawsze boje,ze bede miec na zewnatrz atak. Na szczescie zawsze glukoza mi pomaga... to niewiem jakbym taki atak dostala w pracy to troche wstyd by bylo bo ludzie by pewnie mysleli, ze zwariowalam czy pijana jestem

76

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
JuliaUK33 napisał/a:
Saeco napisał/a:
Kasssja napisał/a:

Cudza głupota mnie ubodła, zawsze też jestem cięta na pasożytów bezrobotnych. Dlatego Julka mnie tak lubi ;P


A nie pomyślałaś ani moment, że osoby chore cierpią i nie są zdolne do pracy bo każdy dzień do walka do życia? Mam takich w rodzinie.

Ja mam czesto w miejscu publicznym ataki hipoglikemii to sie zawsze boje,ze bede miec na zewnatrz atak. Na szczescie zawsze glukoza mi pomaga... to niewiem jakbym taki atak dostala w pracy to troche wstyd by bylo bo ludzie by pewnie mysleli, ze zwariowalam czy pijana jestem


To teraz pomysl, jakby ktoś miał atak schizofrenii w miejscu publicznym... afera, karetka, szpital... mam to w rodzinie. Jak pisałam przeczytałam całe "TRAD WIFE".... laska jest chora a wy ją niszczycie słownie.

77

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
Saeco napisał/a:
Saeco napisał/a:
Kasssja napisał/a:

Cudza głupota mnie ubodła, zawsze też jestem cięta na pasożytów bezrobotnych. Dlatego Julka mnie tak lubi ;P


A nie pomyślałaś ani moment, że osoby chore cierpią i nie są zdolne do pracy bo każdy dzień do walka do życia? Mam takich w rodzinie.

Ponawiam.

Nie: masz takich w rodzinie, tylko sama taka jesteś, wiadomo czemu. Nie wiem co prawda, czym jest "walka do życia", ale jeśli masz na myśli depresję i walkę o to, żeby się nie zabić, to to się leczy, również szpitalnie, a nie leży, cierpi i tylko otwiera paszczę jak krokodyl, żeby ktoś w nią coś nieustannie wkładał. Tak jak z autorką postu - co, jeśli ten karmiciel krokodyla z wielką paszczą i malutki łapkami do roboty, umrze albo zmęczy się rolą ratownika i po prostu odejdzie? Jesteś w stanie klepać posty na forum 24/7 - jesteś w stanie tez klepać maile do klientów w jakieś robocie biurowej, zdalnie nawet. Proste.

78

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
Saeco napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Saeco napisał/a:

A nie pomyślałaś ani moment, że osoby chore cierpią i nie są zdolne do pracy bo każdy dzień do walka do życia? Mam takich w rodzinie.

Ja mam czesto w miejscu publicznym ataki hipoglikemii to sie zawsze boje,ze bede miec na zewnatrz atak. Na szczescie zawsze glukoza mi pomaga... to niewiem jakbym taki atak dostala w pracy to troche wstyd by bylo bo ludzie by pewnie mysleli, ze zwariowalam czy pijana jestem


To teraz pomysl, jakby ktoś miał atak schizofrenii w miejscu publicznym... afera, karetka, szpital... mam to w rodzinie. Jak pisałam przeczytałam całe "TRAD WIFE".... laska jest chora a wy ją niszczycie słownie.

To rozumiem, ale jakie wy? Ja nie pisalam nic zlego do rity

79 Ostatnio edytowany przez dobrakobieta90 (2023-09-01 21:18:59)

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera

lol Ludzie co tu się wyprawia?

Schizofreniczka wróciła i znowu się rozmnożyła  lol

80

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
JuliaUK33 napisał/a:
Saeco napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Ja mam czesto w miejscu publicznym ataki hipoglikemii to sie zawsze boje,ze bede miec na zewnatrz atak. Na szczescie zawsze glukoza mi pomaga... to niewiem jakbym taki atak dostala w pracy to troche wstyd by bylo bo ludzie by pewnie mysleli, ze zwariowalam czy pijana jestem


To teraz pomysl, jakby ktoś miał atak schizofrenii w miejscu publicznym... afera, karetka, szpital... mam to w rodzinie. Jak pisałam przeczytałam całe "TRAD WIFE".... laska jest chora a wy ją niszczycie słownie.

To rozumiem, ale jakie wy? Ja nie pisalam nic zlego do rity

Mnie dobija taki brak wyobraźni bo ludzie w różnych stanach zdrowotnych, w różnych stanach psychicznych nie są w stanie funkcjonować nomralnie i pracować a ktoś przyjdzie na forum i je oceni posażytami bo nie pracują. Jeśłi ta dziewczyna nie miała publicznego epizodu to niech dziekuje Bogu (w którego nie wierze, ale z szacunku pisze z duzej) że nikt nie odebrał jej córki. ta dziewczyna napisałą, że jej matka była ubezwłasnowolniona a ona ma wydzielane pieniadze. nie widzicie jakie to upokarzajace?

81 Ostatnio edytowany przez dobrakobieta90 (2023-09-01 21:22:05)

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
Saeco napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Saeco napisał/a:

To teraz pomysl, jakby ktoś miał atak schizofrenii w miejscu publicznym... afera, karetka, szpital... mam to w rodzinie. Jak pisałam przeczytałam całe "TRAD WIFE".... laska jest chora a wy ją niszczycie słownie.

To rozumiem, ale jakie wy? Ja nie pisalam nic zlego do rity

Mnie dobija taki brak wyobraźni bo ludzie w różnych stanach zdrowotnych, w różnych stanach psychicznych nie są w stanie funkcjonować nomralnie i pracować a ktoś przyjdzie na forum i je oceni posażytami bo nie pracują. Jeśłi ta dziewczyna nie miała publicznego epizodu to niech dziekuje Bogu (w którego nie wierze, ale z szacunku pisze z duzej) że nikt nie odebrał jej córki. ta dziewczyna napisałą, że jej matka była ubezwłasnowolniona a ona ma wydzielane pieniadze. nie widzicie jakie to upokarzajace?

Mamy uwierzyć, iż zalogowałaś się żeby stać w obronie schizofreniczki? lol


EDIT: zapomniałam już jak tu zabawnie jest big_smile

82

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
dobrakobieta90 napisał/a:
Saeco napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

To rozumiem, ale jakie wy? Ja nie pisalam nic zlego do rity

Mnie dobija taki brak wyobraźni bo ludzie w różnych stanach zdrowotnych, w różnych stanach psychicznych nie są w stanie funkcjonować nomralnie i pracować a ktoś przyjdzie na forum i je oceni posażytami bo nie pracują. Jeśłi ta dziewczyna nie miała publicznego epizodu to niech dziekuje Bogu (w którego nie wierze, ale z szacunku pisze z duzej) że nikt nie odebrał jej córki. ta dziewczyna napisałą, że jej matka była ubezwłasnowolniona a ona ma wydzielane pieniadze. nie widzicie jakie to upokarzajace?

Mamy uwierzyć, iż zalogowałaś się żeby stać w obronie schizofreniczki? lol


Mój tata mnie uczył, że jak wszyscy atakują jednego to zawsze trzeba stanąć w jego obronie. Przeczytałam całe "TRAD WIDE". PAstwicie sie nad chorym. A poczekajcie na dramat, jak laska się zabije bo głosy będą jej kazały.

83

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera

Widzicie i o ile papier przyjmie wszystko i do pewnego momentu można wykazywać zrozumienie, o tyle w pewnym etapie się ludziom po prostu ulewa, bo nigdy nie wiesz czy ktoś faktycznie prawdę pisze, czy jedynie sobie trolluje.

Ja żyję w bólu. Raz jest lepiej, a raz gorzej. Więc jak jest gorzej i leki nie specjalnie dają rade, to mam króciutki lont i szybko tracę cierpliwość. I co? Czy oczekuję, że na moje pyskówki i wulgaryzmy nagle wszyscy przymkną oko? Nie. Ich zniesmaczenie jest normalną i naturalną reakcją. Bo jestem bucem, chamem i prostakiem, a ból tylko to potęguje. Nie dziwię się, że zrobił się wątek o mnie. Mnie to bawi, ze autorka nawet tam nie jest w stanie trzymać się tematu tylko leci offtop którąś już stronę.

Ani nie oczekuję zrozumienia, ani przepraszał nie będę. Jest jak jest. Najwyżej dorobię się kiedyś bana i tyle. smile

84 Ostatnio edytowany przez Saeco (2023-09-01 21:26:56)

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
Saeco napisał/a:
dobrakobieta90 napisał/a:
Saeco napisał/a:

Mnie dobija taki brak wyobraźni bo ludzie w różnych stanach zdrowotnych, w różnych stanach psychicznych nie są w stanie funkcjonować nomralnie i pracować a ktoś przyjdzie na forum i je oceni posażytami bo nie pracują. Jeśłi ta dziewczyna nie miała publicznego epizodu to niech dziekuje Bogu (w którego nie wierze, ale z szacunku pisze z duzej) że nikt nie odebrał jej córki. ta dziewczyna napisałą, że jej matka była ubezwłasnowolniona a ona ma wydzielane pieniadze. nie widzicie jakie to upokarzajace?

Mamy uwierzyć, iż zalogowałaś się żeby stać w obronie schizofreniczki? lol


Mój tata mnie uczył, że jak wszyscy atakują jednego to zawsze trzeba stanąć w jego obronie. Przeczytałam całe "TRAD WIDE". PAstwicie sie nad chorym. A poczekajcie na dramat, jak laska się zabije bo głosy będą jej kazały.


A potem był dramat w rodzinie, że pogrzeb młodej osoby.

Niech nawet sobie tworzy chore treści... to jej choroba. Ale nie rańcie jej. Bo może się zabić.

85

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
Jack Sparrow napisał/a:

Widzicie i o ile papier przyjmie wszystko i do pewnego momentu można wykazywać zrozumienie, o tyle w pewnym etapie się ludziom po prostu ulewa, bo nigdy nie wiesz czy ktoś faktycznie prawdę pisze, czy jedynie sobie trolluje.

Ja żyję w bólu. Raz jest lepiej, a raz gorzej. Więc jak jest gorzej i leki nie specjalnie dają rade, to mam króciutki lont i szybko tracę cierpliwość. I co? Czy oczekuję, że na moje pyskówki i wulgaryzmy nagle wszyscy przymkną oko? Nie. Ich zniesmaczenie jest normalną i naturalną reakcją. Bo jestem bucem, chamem i prostakiem, a ból tylko to potęguje. Nie dziwię się, że zrobił się wątek o mnie. Mnie to bawi, ze autorka nawet tam nie jest w stanie trzymać się tematu tylko leci offtop którąś już stronę.

Ani nie oczekuję zrozumienia, ani przepraszał nie będę. Jest jak jest. Najwyżej dorobię się kiedyś bana i tyle. smile

Jak to wątek o tobie? Coś przeoczyłam?
Co cię tak boli, Jack? I dlaczego nie leczysz bólu?

86

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
dobrakobieta90 napisał/a:
Saeco napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

To rozumiem, ale jakie wy? Ja nie pisalam nic zlego do rity

Mnie dobija taki brak wyobraźni bo ludzie w różnych stanach zdrowotnych, w różnych stanach psychicznych nie są w stanie funkcjonować nomralnie i pracować a ktoś przyjdzie na forum i je oceni posażytami bo nie pracują. Jeśłi ta dziewczyna nie miała publicznego epizodu to niech dziekuje Bogu (w którego nie wierze, ale z szacunku pisze z duzej) że nikt nie odebrał jej córki. ta dziewczyna napisałą, że jej matka była ubezwłasnowolniona a ona ma wydzielane pieniadze. nie widzicie jakie to upokarzajace?

Mamy uwierzyć, iż zalogowałaś się żeby stać w obronie schizofreniczki? lol


EDIT: zapomniałam już jak tu zabawnie jest big_smile

Dlatego nigdy w życiu nie napisałabym na żadnym publicznym forum o żadnym poważnym problemie. Można sobie tym tylko zaszkodzić.

87

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera

Niech nawet ta laska tworzy sobie chore treści. Jeśli jest w chorobie to moze sobie zrobić krzywdę. A wy wyśmiewający ją będziecie mieli ją na sumieniu.

88

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
Saeco napisał/a:
Saeco napisał/a:
dobrakobieta90 napisał/a:

Mamy uwierzyć, iż zalogowałaś się żeby stać w obronie schizofreniczki? lol


Mój tata mnie uczył, że jak wszyscy atakują jednego to zawsze trzeba stanąć w jego obronie. Przeczytałam całe "TRAD WIDE". PAstwicie sie nad chorym. A poczekajcie na dramat, jak laska się zabije bo głosy będą jej kazały.


A potem był dramat w rodzinie, że pogrzeb młodej osoby.

Niech schizofreniczka spierdala do wariatkowa, bo tam jest jej miejsce cool

89

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
dobrakobieta90 napisał/a:
Saeco napisał/a:
Saeco napisał/a:

Mój tata mnie uczył, że jak wszyscy atakują jednego to zawsze trzeba stanąć w jego obronie. Przeczytałam całe "TRAD WIDE". PAstwicie sie nad chorym. A poczekajcie na dramat, jak laska się zabije bo głosy będą jej kazały.


A potem był dramat w rodzinie, że pogrzeb młodej osoby.

Niech schizofreniczka spierdala do wariatkowa, bo tam jest jej miejsce cool

Jesteś żałosna. Człowiek jest człowiekiem i nie wybierał sobie choroby.

90

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
Saeco napisał/a:
dobrakobieta90 napisał/a:
Saeco napisał/a:

A potem był dramat w rodzinie, że pogrzeb młodej osoby.

Niech schizofreniczka spierdala do wariatkowa, bo tam jest jej miejsce cool

Jesteś żałosna. Człowiek jest człowiekiem i nie wybierał sobie choroby.


Nie żal mi tej chorej kłamczuchy i wariatki ani ciut, ani żadnego jej multikonta razem z tobą lol

91

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
dobrakobieta90 napisał/a:
Saeco napisał/a:
Saeco napisał/a:

Mój tata mnie uczył, że jak wszyscy atakują jednego to zawsze trzeba stanąć w jego obronie. Przeczytałam całe "TRAD WIDE". PAstwicie sie nad chorym. A poczekajcie na dramat, jak laska się zabije bo głosy będą jej kazały.


A potem był dramat w rodzinie, że pogrzeb młodej osoby.

Niech schizofreniczka spierdala do wariatkowa, bo tam jest jej miejsce cool


Nie masz pewności przecież, że nie ma tu drugiego takiego schizofrenika, który nie przyznając się do choroby, pisze swobodnie wiarygodne teksty, na które Ty odpowiadasz, prawda?

92

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
dobrakobieta90 napisał/a:
Saeco napisał/a:
dobrakobieta90 napisał/a:

Niech schizofreniczka spierdala do wariatkowa, bo tam jest jej miejsce cool

Jesteś żałosna. Człowiek jest człowiekiem i nie wybierał sobie choroby.


Nie żal mi tej chorej kłamczuchy i wariatki ani ciut, ani żadnego jej multikonta razem z tobą lol

Jesteś zepsuta i nie ludzka po prostu. Odbijasz sobie swoje codzienne niepowodzenia, prawda?

93 Ostatnio edytowany przez dobrakobieta90 (2023-09-01 21:44:41)

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
Saeco napisał/a:
dobrakobieta90 napisał/a:
Saeco napisał/a:

Jesteś żałosna. Człowiek jest człowiekiem i nie wybierał sobie choroby.


Nie żal mi tej chorej kłamczuchy i wariatki ani ciut, ani żadnego jej multikonta razem z tobą lol

Jesteś zepsuta i nie ludzka po prostu. Odbijasz sobie swoje codzienne niepowodzenia, prawda?

cool
Znaczy, iż celnie ubodłam.

Ciekawe turecka kurewko co ty tutaj odreagowujesz? Bije cię twój brudny turas, kaskę wydziela, zagania do pucowania podłóg? Czy dlatego stworzyłaś sobie odrealniony turecki harlekin na anonimowym forum i tworzysz multikonta, co tobie ćwierkają jaka super jesteś? Bo IRL jesteś nikim, zwykłą turecką kurewką do pucowania podłóg?

94 Ostatnio edytowany przez Panna de Jones (2023-09-01 21:42:09)

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
Jack Sparrow napisał/a:

Widzicie i o ile papier przyjmie wszystko i do pewnego momentu można wykazywać zrozumienie, o tyle w pewnym etapie się ludziom po prostu ulewa, bo nigdy nie wiesz czy ktoś faktycznie prawdę pisze, czy jedynie sobie trolluje.

Ja żyję w bólu. Raz jest lepiej, a raz gorzej. Więc jak jest gorzej i leki nie specjalnie dają rade, to mam króciutki lont i szybko tracę cierpliwość. I co? Czy oczekuję, że na moje pyskówki i wulgaryzmy nagle wszyscy przymkną oko? Nie. Ich zniesmaczenie jest normalną i naturalną reakcją. Bo jestem bucem, chamem i prostakiem, a ból tylko to potęguje. Nie dziwię się, że zrobił się wątek o mnie. Mnie to bawi, ze autorka nawet tam nie jest w stanie trzymać się tematu tylko leci offtop którąś już stronę.

Ani nie oczekuję zrozumienia, ani przepraszał nie będę. Jest jak jest. Najwyżej dorobię się kiedyś bana i tyle. smile

Ależ zrobienie z wątku kafejki było celowe big_smile. Dzięki temu dłużej utrzymał sie w top wątkach. Też nie będziemy przepraszać.


dobrakobieta90 napisał/a:
Saeco napisał/a:
dobrakobieta90 napisał/a:

Nie żal mi tej chorej kłamczuchy i wariatki ani ciut, ani żadnego jej multikonta razem z tobą lol

Jesteś zepsuta i nie ludzka po prostu. Odbijasz sobie swoje codzienne niepowodzenia, prawda?

cool
Znaczy, iż celnie ubodłam.

Ciekawe turecka kurewko co ty tutaj odreagowujesz? Bije cię twój brudny turas, kaskę wydziela, zagania do pucowania podłóg? Czy dlatego stworzyłaś sobie odrealniony turecki harlekin na anonimowym forum i tworzysz multikonta, co tobie ćwierkają jaka super jesteś? Bo IRL jesteś nikim, zwykłą turecką kurewką do pucowania podłóg?

Widzę natomiast że jest mocna konkurencja, to zostawiam Państwa w swoim gronie.

95

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera

O matko... to jest nawet poniżej komentarza wszelkiego. Ja nie wiem czym ta dziewczyna na to zasłużyła, oprócz tego, że choruje na schizofrenię.

96

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera

Jprdl, czy ktoś wierzy, iż kobieta rejestruje się, bo musi tureckiej kurewce wyrazić uznanie i bronić ją przed natarczywymi forumowiczami lol
Ona ma was za strasznych glupków lol

97

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera

Dobra, ja tez nie będę dyskutować z multi-Ritą oraz trollami z cafe.
Jack, napisz mi proszę tylko na co chorujesz, z czego wynika ból?  Chyba że to top secret.

98 Ostatnio edytowany przez Saeco (2023-09-01 21:48:52)

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
dobrakobieta90 napisał/a:

Jprdl, czy ktoś wierzy, iż kobieta rejestruje się, bo musi tureckiej kurewce wyrazić uznanie i bronić ją przed natarczywymi forumowiczami lol
Ona ma was za strasznych glupków lol

Mnie, za przeproszeniem jebie co nagle pojawiająca się użytkowniczka o mnie mysli. pamiętam forum sprzed tej schizofreniczki. Jedno jest pewne- nie wiecie co się dzieje, stąd agresja.  Co jak ona napisała- jest zabawne. BEDZIECIE MIEC CZYJES SAMOBÓJSTWO NA SUMIENIU.

Zawsze będę bronić słabszych, tata mnie nauczył.

99 Ostatnio edytowany przez Kasssja (2023-09-01 21:50:04)

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
dobrakobieta90 napisał/a:

Jprdl, czy ktoś wierzy, iż kobieta rejestruje się, bo musi tureckiej kurewce wyrazić uznanie i bronić ją przed natarczywymi forumowiczami lol
Ona ma was za strasznych glupków lol

Ja jestem ciekawa, którym nickiem z tego wątku jestes ty tongue Widzę, że nie pisałeś/aś na forum od ponad roku, a dziś bach i tylko ten wątek, od razu z grubej rury. Cuda w tym wątku się dzieją, zombiaki wyłażą big_smile (a może jak na schizofreniczkę przystało, to również Ty Rita, ale tego mój rozum już nie ogarniaXD)

100

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
Kasssja napisał/a:

Dobra, ja tez nie będę dyskutować z multi-Ritą oraz trollami z cafe.
Jack, napisz mi proszę tylko na co chorujesz, z czego wynika ból?  Chyba że to top secret.

Napierdalają go plecy po robocie. Jak każdego.

101

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
Panna de Jones napisał/a:
Kasssja napisał/a:

Dobra, ja tez nie będę dyskutować z multi-Ritą oraz trollami z cafe.
Jack, napisz mi proszę tylko na co chorujesz, z czego wynika ból?  Chyba że to top secret.

Napierdalają go plecy po robocie. Jak każdego.

Mnie nie napierdalają, więc nie każdego ;P
Mnie ostatnio napierdala staw biodrowy, aż zaczęłam lecieć na ketonalu. Muszę do ortopedy iść, a totalnie nie mogę się za to zabrać.

102

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
Kasssja napisał/a:
dobrakobieta90 napisał/a:

Jprdl, czy ktoś wierzy, iż kobieta rejestruje się, bo musi tureckiej kurewce wyrazić uznanie i bronić ją przed natarczywymi forumowiczami lol
Ona ma was za strasznych glupków lol

Ja jestem ciekawa, którym nickiem z tego wątku jestes ty tongue Widzę, że nie pisałeś/aś na forum od ponad roku, a dziś bach i tylko ten wątek, od razu z grubej rury. Cuda w tym wątku się dzieją, zombiaki wyłażą big_smile (a może jak na schizofreniczkę przystało, to również Ty Rita, ale tego mój rozum już nie ogarniaXD)

Twoim multikontem mogę być lol
Chcesz?

103

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
dobrakobieta90 napisał/a:
Kasssja napisał/a:
dobrakobieta90 napisał/a:

Jprdl, czy ktoś wierzy, iż kobieta rejestruje się, bo musi tureckiej kurewce wyrazić uznanie i bronić ją przed natarczywymi forumowiczami lol
Ona ma was za strasznych glupków lol

Ja jestem ciekawa, którym nickiem z tego wątku jestes ty tongue Widzę, że nie pisałeś/aś na forum od ponad roku, a dziś bach i tylko ten wątek, od razu z grubej rury. Cuda w tym wątku się dzieją, zombiaki wyłażą big_smile (a może jak na schizofreniczkę przystało, to również Ty Rita, ale tego mój rozum już nie ogarniaXD)

Twoim multikontem mogę być lol
Chcesz?

Ja jestem mulitkontem Kasssji. Tak twierdzi np. Ela210. To forum to zdaje się sami swoi big_smile.

104

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera

Ja miałam dwóch schizofreników w rodzinie. Oboje się zabili. Dlatego jestem tak wrażliwa na temat tej użytkowniczki po przeczytaniu "TRAD WIFE". Ona może sobie nie poradzić z agresją uzykowników. Schizofrenicy inaczej myslą. Ludzie nie pojmujecie tego?

105

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
Panna de Jones napisał/a:
dobrakobieta90 napisał/a:
Kasssja napisał/a:

Ja jestem ciekawa, którym nickiem z tego wątku jestes ty tongue Widzę, że nie pisałeś/aś na forum od ponad roku, a dziś bach i tylko ten wątek, od razu z grubej rury. Cuda w tym wątku się dzieją, zombiaki wyłażą big_smile (a może jak na schizofreniczkę przystało, to również Ty Rita, ale tego mój rozum już nie ogarniaXD)

Twoim multikontem mogę być lol
Chcesz?

Ja jestem mulitkontem Kasssji. Tak twierdzi np. Ela210. To forum to zdaje się sami swoi big_smile.

Więc obie będziemy multikontami Kasssji cool
A co? big_smile

106

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
Saeco napisał/a:

Ja miałam dwóch schizofreników w rodzinie. Oboje się zabili. Dlatego jestem tak wrażliwa na temat tej użytkowniczki po przeczytaniu "TRAD WIFE". Ona może sobie nie poradzić z agresją uzykowników. Schizofrenicy inaczej myslą. Ludzie nie pojmujecie tego?

A ktoś ją tu siłą trzyma? Niech się wreszcie swoim wymyślonym dzieckiem zajmie. Albo po prostu jakąś robotą, a nie forum non stop i snucie tych swoich fantazji.
Ciekawe, że zielona lampka jej zgasła jak tylko się zalogowałaś i siedzi cicho, aż ty sobie pójdziesz. Ogarnij może pisanie z dwóch kompów, będzie wiarygodniej wink

Dobra kobieto - nie możesz być moim wcieleniem, bo ja nawet jak po kimś tu jadę, to nie jestem wulgarna, nie używam takich inwektyw. Za to na pannę Jones się bardzo zgadzam smile

107

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
dobrakobieta90 napisał/a:
Panna de Jones napisał/a:
dobrakobieta90 napisał/a:

Twoim multikontem mogę być lol
Chcesz?

Ja jestem mulitkontem Kasssji. Tak twierdzi np. Ela210. To forum to zdaje się sami swoi big_smile.

Więc obie będziemy multikontami Kasssji cool
A co? big_smile

Młoda nudzi ci się ? big_smile Burzowego nie ma na razie w głównym wcieleniu big_smile

108

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera

A ja jestem ciekawa wypowiedzi JohnnyBravo, skoro zadawał jej pytania. Czy się na jakąkolwiek zdobędzie...

Pasławka pamiętam sprzed paru lat. Nie wiem czy się zmienił.

109

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
Kasssja napisał/a:

Dobra kobieto - nie możesz być moim wcieleniem, bo ja nawet jak po kimś tu jadę, to nie jestem wulgarna, nie używam takich inwektyw. Za to na pannę Jones się bardzo zgadzam smile

Nie rób mi tego mad

Będę twoim wulgarnym multikontem żebyś ty nie musiała być wulgarna big_smile

110

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera

A ty czemu podbijasz i rozjuszasz temat?

111

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
dobrakobieta90 napisał/a:
Kasssja napisał/a:

Dobra kobieto - nie możesz być moim wcieleniem, bo ja nawet jak po kimś tu jadę, to nie jestem wulgarna, nie używam takich inwektyw. Za to na pannę Jones się bardzo zgadzam smile

Nie rób mi tego mad

Będę twoim wulgarnym multikontem żebyś ty nie musiała być wulgarna big_smile

No dobra, deal XD

112

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
Saeco napisał/a:

A ja jestem ciekawa wypowiedzi JohnnyBravo, skoro zadawał jej pytania. Czy się na jakąkolwiek zdobędzie...

Pasławka pamiętam sprzed paru lat. Nie wiem czy się zmienił.

Jestem tu sołtysem teraz i próbuje robić porządki,ale wychodzi więcej zamieszania na ogół

Lovelyn ? zgaduje

113

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
Kasssja napisał/a:
dobrakobieta90 napisał/a:
Kasssja napisał/a:

Dobra kobieto - nie możesz być moim wcieleniem, bo ja nawet jak po kimś tu jadę, to nie jestem wulgarna, nie używam takich inwektyw. Za to na pannę Jones się bardzo zgadzam smile

Nie rób mi tego mad

Będę twoim wulgarnym multikontem żebyś ty nie musiała być wulgarna big_smile

No dobra, deal XD

Widać w tobie dobrą kobietę lol

114 Ostatnio edytowany przez Saeco (2023-09-01 22:10:02)

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
paslawek napisał/a:
Saeco napisał/a:

A ja jestem ciekawa wypowiedzi JohnnyBravo, skoro zadawał jej pytania. Czy się na jakąkolwiek zdobędzie...

Pasławka pamiętam sprzed paru lat. Nie wiem czy się zmienił.

Jestem tu sołtysem teraz i próbuje robić porządki,ale wychodzi więcej zamieszania na ogół

Lovelyn ? zgaduje

Pudło smile Mało się odzywałam, możesz nie kojarzyć. Miałam wrażenie, że w "TRAD WIFE" próbowałeś pomóc R_ita2, ale mogę się mylić?
By nie było, to jej jedyny wątek jaki znam. Nie wiem co poodwalała na forum. Ale jak czytam "schizofrenik" to zawsze trzeba uwazać.

115

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
R_ita2 napisał/a:

O Boże lol znowu burza w szklance. Chyba dlatego lubię to forum. Wszyscy w paranoi. Nawet nicki uruchamiające się po roku.

Rita, mówię ci, ogarnij pisanie jednoczesnie z dwóch kompów albo kompa i telefonu. Bo logujesz się, wrzucasz jedno zdanie i od razu się wylogowujesz, żeby wejść kimś innym. To widać po zielonym kafelku, a to jest totalnie niewiarygodne, bo kto się loguje i wylogowuje po 30 sek? Wiadomo, że albo się czyta co napisali wcześniej, jak cię nie było, albo idzie się w pizdu bez wylogowania. Wylogowanie po krótkiej chwili oznacza przełączenie na inne konto. W tym przypadku na saeco.

116

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
dobrakobieta90 napisał/a:
Kasssja napisał/a:
dobrakobieta90 napisał/a:

Nie rób mi tego mad

Będę twoim wulgarnym multikontem żebyś ty nie musiała być wulgarna big_smile

No dobra, deal XD

Widać w tobie dobrą kobietę lol

O nie Ty to jesteś z piekła rodem młoda big_smile Kasssja to spokojna kobita przy Tobie
nawet Rumun nie nazywa tak Rity

117

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera

No nie wiem, ja jestem cały czas zalogowana. OD dobrej godziny, jak nie dłużej.

118

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
Saeco napisał/a:
paslawek napisał/a:
Saeco napisał/a:

A ja jestem ciekawa wypowiedzi JohnnyBravo, skoro zadawał jej pytania. Czy się na jakąkolwiek zdobędzie...

Pasławka pamiętam sprzed paru lat. Nie wiem czy się zmienił.

Jestem tu sołtysem teraz i próbuje robić porządki,ale wychodzi więcej zamieszania na ogół

Lovelyn ? zgaduje

Pudło smile Mało się odzywałam, możesz nie kojarzyć. Miałam wrażenie, że w "TRAD WIFE" próbowałeś pomóc R_ita2, ale mogę się mylić?
By nie było, to jej jedyny wątek jaki znam. Nie wiem co poodwalała na forum. Ale jak czytam "schizofrenik" to zawsze trzeba uwazać.

Paslawku, to jak to z Tobą jest?

119

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
Saeco napisał/a:

No nie wiem, ja jestem cały czas zalogowana. OD dobrej godziny, jak nie dłużej.

Nie, zniknęłaś na tę chwilkę, gdy weszłaś ritą. Mówię wam/ci, jednocześnie telefon i komputer. No ale to konto jest już spalone, a założyłaś je ledwo przedwczoraj.

120

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
paslawek napisał/a:
dobrakobieta90 napisał/a:
Kasssja napisał/a:

No dobra, deal XD

Widać w tobie dobrą kobietę lol

O nie Ty to jesteś z piekła rodem młoda big_smile Kasssja to spokojna kobita przy Tobie
nawet Rumun nie nazywa tak Rity

W piekle jak widać są dobre kobiety big_smile

Rumun, rumun, nie kojarzę lol
Same turasy tylko tongue

121

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera

Ja wciąż w pasku na dolę widzę R_ita2 ? Czyli jest zalogowana?

122 Ostatnio edytowany przez paslawek (2023-09-01 22:16:26)

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
Saeco napisał/a:
paslawek napisał/a:
Saeco napisał/a:

A ja jestem ciekawa wypowiedzi JohnnyBravo, skoro zadawał jej pytania. Czy się na jakąkolwiek zdobędzie...

Pasławka pamiętam sprzed paru lat. Nie wiem czy się zmienił.

Jestem tu sołtysem teraz i próbuje robić porządki,ale wychodzi więcej zamieszania na ogół

Lovelyn ? zgaduje

Pudło smile Mało się odzywałam, możesz nie kojarzyć. Miałam wrażenie, że w "TRAD WIFE" próbowałeś pomóc R_ita2, ale mogę się mylić?
By nie było, to jej jedyny wątek jaki znam. Nie wiem co poodwalała na forum. Ale jak czytam "schizofrenik" to zawsze trzeba uwazać.

Ludzie się strasznie boją tego słowa jak samego obłędu taki świat niewiedza
To znaczy mogę nie kojarzyć Ciebie spoko  lubię zagadki po prostu mnie nie interesują motywy powrotów na forum
tak sobie spekuluje i dedukuje  ze strzępków informacji raz uda się mi trafić a raz nie big_smile
Ale Ritą to na pewno nie jesteś  nawet po tak małej ilości informacji jak dla mnie to jasne jest .

123 Ostatnio edytowany przez dobrakobieta90 (2023-09-01 22:17:52)

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
Kasssja napisał/a:
Saeco napisał/a:

No nie wiem, ja jestem cały czas zalogowana. OD dobrej godziny, jak nie dłużej.

Nie, zniknęłaś na tę chwilkę, gdy weszłaś ritą. Mówię wam/ci, jednocześnie telefon i komputer. No ale to konto jest już spalone, a założyłaś je ledwo przedwczoraj.

Mówiłam, iż ona ma was za potwornych głupków roll
Nie edukuj jej tak ją łatwiej demaskować wink

124

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
paslawek napisał/a:
Saeco napisał/a:
paslawek napisał/a:

Jestem tu sołtysem teraz i próbuje robić porządki,ale wychodzi więcej zamieszania na ogół

Lovelyn ? zgaduje

Pudło smile Mało się odzywałam, możesz nie kojarzyć. Miałam wrażenie, że w "TRAD WIFE" próbowałeś pomóc R_ita2, ale mogę się mylić?
By nie było, to jej jedyny wątek jaki znam. Nie wiem co poodwalała na forum. Ale jak czytam "schizofrenik" to zawsze trzeba uwazać.

Ludzie się strasznie boją tego słowa jak samego obłędu taki świat niewiedza
To znaczy mogę nie kojarzyć Ciebie spoko  lubię zagadki po prostu mnie nie interesują motywy powrotów na forum
tak sobie spekuluje i dedukuje  ze strzępków informacji raz uda się mi trafić a raz nie big_smile
Ale Ritą to na pewno nie jesteś  nawet po tak małej ilości informacji jak dla mnie to jasne jest .

No nie jestem. ja schizofreników miałam w rodzinie i niestety na nich zawsze w mojej opinii trzeba uważać. nie wiadomo co aktaulnie mają w głowie. Nie wiem na jakim etapie leczenia jest tamta dziewczyna, może jest w kryzysie, może błądzi. Może zadajemy jej ciosy na forum a jej chora psychika każe jej przywiązywać do tego wagę. jak się byście poczuli jakby się okazało, że zrobiłą sobie krzywdę bo inni ją obrażali? A u schizofreników to możliwe.

125 Ostatnio edytowany przez paslawek (2023-09-01 22:21:31)

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
Saeco napisał/a:
Saeco napisał/a:
paslawek napisał/a:

Jestem tu sołtysem teraz i próbuje robić porządki,ale wychodzi więcej zamieszania na ogół

Lovelyn ? zgaduje

Pudło smile Mało się odzywałam, możesz nie kojarzyć. Miałam wrażenie, że w "TRAD WIFE" próbowałeś pomóc R_ita2, ale mogę się mylić?
By nie było, to jej jedyny wątek jaki znam. Nie wiem co poodwalała na forum. Ale jak czytam "schizofrenik" to zawsze trzeba uwazać.

Paslawku, to jak to z Tobą jest?

W sensie ? Pewnie się zmieniłem z duuużo większym dystansem podchodzę do forum i znacznie mniej rzadziej bywam egzaltowany a tak to chyba da się ze mną wytrzymać, lubię się wygłupiać i błaznować

Ja jestem z tych co lubią Ritę taka jaka jest tu na forum czasem jest pyskata jak inni a czasem nie jest normalka big_smile

126

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
Saeco napisał/a:
paslawek napisał/a:
Saeco napisał/a:

Pudło smile Mało się odzywałam, możesz nie kojarzyć. Miałam wrażenie, że w "TRAD WIFE" próbowałeś pomóc R_ita2, ale mogę się mylić?
By nie było, to jej jedyny wątek jaki znam. Nie wiem co poodwalała na forum. Ale jak czytam "schizofrenik" to zawsze trzeba uwazać.

Ludzie się strasznie boją tego słowa jak samego obłędu taki świat niewiedza
To znaczy mogę nie kojarzyć Ciebie spoko  lubię zagadki po prostu mnie nie interesują motywy powrotów na forum
tak sobie spekuluje i dedukuje  ze strzępków informacji raz uda się mi trafić a raz nie big_smile
Ale Ritą to na pewno nie jesteś  nawet po tak małej ilości informacji jak dla mnie to jasne jest .

No nie jestem. ja schizofreników miałam w rodzinie i niestety na nich zawsze w mojej opinii trzeba uważać. nie wiadomo co aktaulnie mają w głowie. Nie wiem na jakim etapie leczenia jest tamta dziewczyna, może jest w kryzysie, może błądzi. Może zadajemy jej ciosy na forum a jej chora psychika każe jej przywiązywać do tego wagę. jak się byście poczuli jakby się okazało, że zrobiłą sobie krzywdę bo inni ją obrażali? A u schizofreników to możliwe.

Już ci odpisałam smile

127

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera

Najlepiej by bylo gdybym ja tu rzadzila to by zaraz byl porzadek i zero multikont, a ten oszolom z kafe by pierwszy polecial

128

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
paslawek napisał/a:
Saeco napisał/a:
paslawek napisał/a:

Jestem tu sołtysem teraz i próbuje robić porządki,ale wychodzi więcej zamieszania na ogół

Lovelyn ? zgaduje

Pudło smile Mało się odzywałam, możesz nie kojarzyć. Miałam wrażenie, że w "TRAD WIFE" próbowałeś pomóc R_ita2, ale mogę się mylić?
By nie było, to jej jedyny wątek jaki znam. Nie wiem co poodwalała na forum. Ale jak czytam "schizofrenik" to zawsze trzeba uwazać.

Ludzie się strasznie boją tego słowa jak samego obłędu taki świat niewiedza
To znaczy mogę nie kojarzyć Ciebie spoko  lubię zagadki po prostu mnie nie interesują motywy powrotów na forum
tak sobie spekuluje i dedukuje  ze strzępków informacji raz uda się mi trafić a raz nie big_smile
Ale Ritą to na pewno nie jesteś  nawet po tak małej ilości informacji jak dla mnie to jasne jest .

Oczywiście że jest ritą, przełączają się, widać po zielonych kwadratach. Znałam kiedyś schizofrenika, który odgrywał zupełnie inne role przed rodziną, przed ludźmi w pracy, przed ex dziewczyną i przede mną. Każdy znał go jako inną osobę, nawet zawody i hobby sobie zmieniał, poglądy miał różne, a nawet religię. To jest choroba bardzo często korelująca z mitomanią.

129

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera

Ja jestem zalogowana od ponad godziny i cały czas na pasku widzę R_ita2. TO jak to?

130

Odp: Jestem ciężarem dla mojego partnera
Kasssja napisał/a:
paslawek napisał/a:
Saeco napisał/a:

Pudło smile Mało się odzywałam, możesz nie kojarzyć. Miałam wrażenie, że w "TRAD WIFE" próbowałeś pomóc R_ita2, ale mogę się mylić?
By nie było, to jej jedyny wątek jaki znam. Nie wiem co poodwalała na forum. Ale jak czytam "schizofrenik" to zawsze trzeba uwazać.

Ludzie się strasznie boją tego słowa jak samego obłędu taki świat niewiedza
To znaczy mogę nie kojarzyć Ciebie spoko  lubię zagadki po prostu mnie nie interesują motywy powrotów na forum
tak sobie spekuluje i dedukuje  ze strzępków informacji raz uda się mi trafić a raz nie big_smile
Ale Ritą to na pewno nie jesteś  nawet po tak małej ilości informacji jak dla mnie to jasne jest .

Oczywiście że jest ritą, przełączają się, widać po zielonych kwadratach. Znałam kiedyś schizofrenika, który odgrywał zupełnie inne role przed rodziną, przed ludźmi w pracy, przed ex dziewczyną i przede mną. Każdy znał go jako inną osobę, nawet zawody i hobby sobie zmieniał, poglądy miał różne, a nawet religię. To jest choroba bardzo często korelująca z mitomanią.

To żaden dowód schizofrenię najtrudniej opisać ile schizofreników tyle jednostek chorobowych uśrednianie nic nie daje  bardzo to zindywidualizowana choroba jest
Nie trzeba się przełączać można się zalogować z dwóch różnych urządzeń albo z dwóch wyszukiwarek internetowych

Posty [ 66 do 130 z 260 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jestem ciężarem dla mojego partnera

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024