Panna de Jones napisał/a:Tak w praktyce, tak na serio, 15 lat różnicy, to prawie różnica pokoleniowa.
Też tak to widzę, więc małem zdziwko widząc wykres.
Generalnie pytanie brzmi, czy 23-latce może podobać się 35 latek. Czy by chciała z nim być, seksić się, żyć, ... czy by chciała...
To zależy. Kim jest taka przeciętna 23-latka, jakie prowadzi życie, jakie są jej na tę chwilę priorytety? Kim jest przeciętny 35-latek i jakie prowadzi życie, jakie są na tę chwilę życia jego priorytety? I co miałoby się składać na ich wzajemną atrakcyjność?
Najbardziej typowa sytuacja. Ona, pewnie jeszcze studentka, w głowie raczej imprezy, niż stabilizacja życiowa czy macierzyństwo, po studiach może skupiona na rozwoju początków kariery. A on? Pewnie już pracujący, spłacający jakiś kredyt, może szukający stabilizacji a może już posiadający tę stabilizację - młode małżeństwo, małe dziecko.
Za dużo zmiennych, aby wyciągać wnioski w oparciu o wykres bazujący na nie wiadomo czym.