Odpowiadając na pytanie w temacie:
Myślę, że zależy od wieku kobiety.
Moim zdaniem (podkreślam, moim zdaniem) różnice pomiędzy kobietami w wieku 20 a 30 kilku lat, sa o wiele większe, niż w przypadku mężczyzn, szczególnie dziś.
Jak facet jest idiotą, maminsynkiem,chamem czy prostakiem w eiku alt 20, to taki będzie i po 30 czy 50.
Oczywiście ta sama zasada obowiązuje gdy facet jest pracowity, kulturalny itp
I u faceta, zestaw pragnień, jest stały, tylko skala, wraz z zarobkami sie zwiększa.
Jak to sie mówi, facet jest zawsze dzieckiem tylko z wiekiem zabawki stają się coraz droższe.
Natomiast u kobiet, tej stałości nie ma.
Osiedlowa dupodajka i prostaczka w wieku alt 20, może stać sie naprawdę wspaniała żona i matką z porządną praca w wieku 30 lat
A prymuska i dziewica konsekrowana, w wieku 20 lat może obciągać druta za 100zł przy drodze.w wieku 30 lat.
I te potrzeby u kobiet ewoluują strasznie, właśnie najbardziej w tym przedziale 20-30 kilka.
Nawet tutaj, na forum, mamy przecież użytkowniczki, które zarzekały sie, że żadnego dziecka, nigdy w życiu one nie chca, a pozmieniało sie bardzo, i to na przestrzeni krótkiego okresu czasu.
co prawda, u jednej w wyniku wpadki, ale to tez jest przykładem, jak ostrożnie trzeba podchodzić do swoich pragnień.
Więc zasadne jest pytanie:
Co teraz pragnie kobieta.
I inna będzie odpowiedz, gdy kobieta ma alt 20, a inna gdy 30.
Dlatego ja wszystkim młodym facetom, odradzam stałe związki, a tym bardziej dzieci z kobietami przed 30.
Kobieta do sexu, jak najbardziej.
Kobieta na weekendowe i wakacyjne zabawy, jak najbardziej.
Najlepiej jakiś Milf.
Rozwódka po 40, to najlepsza nauczycielka dla młodego faceta.
Nauczy co trzeba o relacjach damsko - męskich ( tych prawdziwych) i jeszcze zapłaci za siebie ( a bardzo często i za ciebie)
A ty facecie skup sie na sobie, na swoim wykształceniu/umiejętnościach i koneksjach.
Kobiety same będą przychodzić i prosić o uwagę.