Gdzie Ci mężczyźni? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Gdzie Ci mężczyźni?

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 196 do 260 z 374 ]

196

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Gary napisał/a:
Lakszmi napisał/a:

Jest taki lekki żal, że może mogłam iść na całość i może bym nie żałowała... Ale skoro on postawił sprawę jasno, że szuka związku to nie chcę w to brnąć. Znowu chyba uciekam...

To jest pułapka związkowa:  ludzie zamiast się poznawać, zobaczyć jacy oni są, jakie charaktery, czy przebywanie razem jest wartościowe, czy będą chcieli ze sobą spędzać dużo czasu, to nakładają na to ramy związkowe, wymagania i oczekiwania, badania przeszłości, plany na przyszłość.

Gdybyś Ty Lakszmi nie napierała tak na związek i odnalezienie w jednym mężczyźnie wszystkich punktów z checklisty, gdyby pan inżynier nie dręczył wymaganiami wyłączności i związku, to pewnie moglibyście normalnie spędzać czas.  Jednak ten dobry czas uznaliście oboje za zmarnowany, jeśli nagrodą nie jest bycie w związku.

To samo zrobił z poprzednią dziewczyną. Miał z nią dobre chwile, ale nie miał związku. Więc wyrzucił całą relację na śmietnik.

Oczekiwanie stu procent jest niebezpieczne. Można szukać, zawsze szukać, może się znajdzie, a może nie.

Gary, chyba trafiłeś w sedno smile Chyba oboje to popsuliśmy. Chyba musze popełnić parę błędów, aby się nauczyć i być bieglejsza w relacjach damsko męskich.
Szkoda, że z wątku uczyniono śmietnik i przepychanki słowne.
Ja już zamilknę w moim wątku, jeszcze raz wszystkim dziękuję za spojrzenia na tę sprawę smile W poniedziałek widzimy się na kawie, rozmówimy się. A los pokaże co dalej.

Pozdrowienia!

Zobacz podobne tematy :

197

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?

Czytałem to ideałów nie ma, świat nie jest idealny (nie mam preferencji do stylu, urody, a jedynie emocje i odczucia do danej osoby). Po tym całym tekście ktoś oczekuję idealnego ciastka, które może zjeść i mieć. Życie to nie Bajka, idealna historia, nie tylko silne emocje, rozrywka i to wow. Tylko to także proza zwykłego życia, okazji czasami jakichś zmian i kompromisów czasami lekka różnica jest dobra.

Autorka ma cała listę wymaganych punktów, oczywiście należy trzymać się życiowych postanowień... ale także nie liczyć na 6 w lotto. (czasami ktoś trafia, ale 99'99% nie xd xd). Plus męska wersja tej Pani pewnie nie istnieję.

Zawsze będzie coś, bo to wygląda, status, bo chcę rodzinny, bo za mało pracuję, za dużo, za mało zarabia, jest za sztywny, za bardzo otwarty, za mało mówny...

Najważniejsze to wiedzieć, jakim się jest i pogodzić, że z takim stylem bycia to dobry związek jest jak 6 w lotto xd

198

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?

Violetta i reszta, czemu w taką słoneczną, ciepłą sobotę klepiecie tu kocopoły zamiast iść w plener i cieszyć się końcem tej pieprzonej zimy? Zwłaszcza, że podobno macie z kim.
A co od zdjęcia V. chcecie to ja nie wiem, przecież ledwo coś na tej miniaturce widać. Nawet nie jestem pewna, czy usta są dmuchane, a co dopiero jakieś wypełniacze (?). Farbuje się na czarno, ma ładne rysy i tyle widzę.

199

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?

Wchodzę w 7 związek - 35 lat... tutaj zdaję się tylko na emocję i instynkt. Ona nie chcę dzieci super (po wasektomi od pół roku, cięcie). Ma swoje hobby, dość wymagająca pracę mamy czas dla siebie i wspólny. W związku partnerstwo i cukierkowo, ale w łóżku moja pełna dominacja, BDSM zobaczymy co będzie.

Jesteśmy lekkimi przeciwnościami (podobne kobiety do mnie związku były do dup....).

200

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Kasssja napisał/a:

Violetta i reszta, czemu w taką słoneczną, ciepłą sobotę klepiecie tu kocopoły zamiast iść w plener i cieszyć się końcem tej pieprzonej zimy? Zwłaszcza, że podobno macie z kim.
A co od zdjęcia V. chcecie to ja nie wiem, przecież ledwo coś na tej miniaturce widać. Nawet nie jestem pewna, czy usta są dmuchane, a co dopiero jakieś wypełniacze (?). Farbuje się na czarno, ma ładne rysy i tyle widzę.


Czytam Kinga, a jutro pochodzę po Gdańsku lub kawiarnia i książka.

201

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Violette napisał/a:

hehehe, czuje zażenowanie zawsze jak czytam te przewidywalne do bolu komentarze które mają na celu za wszelką cenę udowodnić atrakcyjnej kobiecie, że "nie robi wrażenia uroda" big_smile
To jest tak żąłosnie stary chwyt big_smile

Ale zwróciłaś uwagę że zapytałem o wiek i skomentowałem zdjęcie a nie Twój wygląd?
Zawsze sobie dopisujesz?

Violette napisał/a:

Jeszcze żebym nie miała informacji zwrotnej całe życie od facetów i nie wiedziała jak na mnie reagują.

I o to pytałem - jak długie jest Twoje życie.
Te spojrzenia w moją stronę, uśmiechy - też tak miałem. Wiem o czym piszesz.

Violette napisał/a:

Dopiero tu, od inceli i sfrustrowanych moją szczerościa, ktora im nie wsmak, facetow dowiaduje się prawdy o sobie , buehehehe. I o tym jak nieatrakcyjna jestem, do tego stopnia, że moj facet, ktory wyglada jak model żywcem wyjęty z Mens Health, musialbyć ślepy , ze mnie wybrał. Chyba powinien zapytać naszych znawcow na forum o zdanie lol

Ale to nadal piszesz do mnie i o mnie czy tak ogólnie?

Violette napisał/a:

Facet 40 czy 50letni, ktory pisze do atrakcyjnej obiektywnie laski, że jest brzydka, bo ubodło go co mu napisała, pokazuje tylko i wyłącznie swoje kompleksy i próbuje się zemścić. Jesli udajesz, ze tego nie widzisz to nie znaczy, że nikt tego nie widzi smile

Naprawdę docenianie Twojej urody jest tak ważna dla Ciebie? Przecież masz faceta i tylko jego uwagami powinnaś się przejmować - chociaż to nie byłoby ładne z jego strony.

Violette napisał/a:

Niewazne czy ta laska ma 20, 30 czy 40 lat, skoro żadnego z facetów ktorzy mnie nie atakuja na laskę o mojej aparycj nie stac

Chodziło mi o Twój stosunek do osób starszych i chciałem się dowiedzieć ile was dzieli lat.
I wybacz ale tak piszesz że coraz bardziej myślę że jesteś blacharą, jesteś?

Violette napisał/a:

czy ty rozumiesz ten poziom desperacji?

Nie, nigdy nie miałem problemów z zainteresowaniem kobiet (wróć do 20 coś blokowało a potem poszło) i co niektóre to przyjeżdżały po mnie smile

Violette napisał/a:

Nie chodzi o to czy jest wazna dla mnie, tylko o to, ze rzniesz głupa i udajesz,ze nie wiesz o co chdozi i że ich wypowiedzi nie mają nic wspolnego z tym co widza, tylko z checią zemsty. I to MA znaczenie, bo taka jest prawda smile

Nie, nie rżnę głupa - po prostu z tego zdjęcia ciężko stwierdzić ile masz lat, inaczej bym nie pytał.

Violette napisał/a:

Oczywiscie mozesz napisac, ze na moim zdjeciu wcale nie widzisz kobiety o ultra regularnych rysach twarzy, proporcjonalnych i miłych dla oka. Tylko..co to zmieni? smile
no, koledzy poklepią cie po plecach to na pewno smile

I z tego wszystkiego mam sobie wywnioskować ile masz lat?

202

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Kasssja napisał/a:

Violetta i reszta, czemu w taką słoneczną, ciepłą sobotę klepiecie tu kocopoły zamiast iść w plener i cieszyć się końcem tej pieprzonej zimy? Zwłaszcza, że podobno macie z kim.
A co od zdjęcia V. chcecie to ja nie wiem, przecież ledwo coś na tej miniaturce widać. Nawet nie jestem pewna, czy usta są dmuchane, a co dopiero jakieś wypełniacze (?). Farbuje się na czarno, ma ładne rysy i tyle widzę.

Jestem ze znajomymi na grillu i po prostu nie wierzyli jak wredne i żmijowate potrafią być kobiety, więc pokazałem ten wątek i tak czasem coś skrobniemy. Chociaż już mnie temperują bo zauważyli, że biedactwo ciśnienia już nie trzyma i trochę żal. Wiem, że trzymasz stronę koleżanki co już pokazałaś nie raz, ale jednak Twój poziom jest dużo wyższy. Bądź obiektywna, widać tam, że od tapety się świeci, rysy dalekie od ideału za jaki się uważa, rzęsy przesadnie długie, usta wypełnione. Taki typ jędzowaty trochę i to nie tylko moje zdanie, ale charakter jak widać to potwierdza i tu jest największy problem.

203

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Lakszmi napisał/a:

Gary, chyba trafiłeś w sedno smile Chyba oboje to popsuliśmy. Chyba musze popełnić parę błędów, aby się nauczyć i być bieglejsza w relacjach damsko męskich.

Jak w podanym przykładzie powyżej... Gdybyście oboje zluzowali z tym parciem na związek i wyłączność, gdybyście przestali grzebać w swoich historiach, nie mówili o przyszłości, ale skupili się na teraźniejszości i poznawaniu siebie, poznawaniu się jako ludzie, kobieta i mężczyzna, charaktery, dusze, to pewnie relacja by wskoczyła na właściwe tory od samego początku... nawet nie można tego nazwać relacją, nazwijmy to "poznawanie się", "zbliżanie do siebie".

 



Szkoda, że z wątku uczyniono śmietnik i przepychanki słowne.

Fak that... Czasem śmierdzi jak ktoś otworzy buzię a tam nieświeżo w duszy, jak mówi to czuć kupą. smile

204

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Pugi napisał/a:

Prawdziwa męska energia to też stanowczość, decyzyjność, dominacja, rywalizacja.

To kobiety pod wpływem feminizmu pozbawiły mężczyzn tych cech smile

205

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Violette napisał/a:

I z tego wszystkiego mam sobie wywnioskować ile masz lat?

Twoja obsesja na temat mojego wieku jest na tyle dziwna, że zaczynam miec podejrzenia czy nie szukasz tutaj "znajomej".

Myslę, że zdjęcie dośc dobrze oddaje atrakcyjnośc, co zauważyła Kassja, wiek nie ma tu nic do rzeczy.

Bajki o tym, że wypytujesz w tak obsesyjny sposób o mój wiek mając cokolwiek wspólnego z tym, co napisałam o osobach po 50-ce, biorąc pod uwagę, ze to ONE na mnie naskoczyly, pokazuje jasno, że nie jestes szczery, a kombinatorami gardze. Adieu  smile

Chyba nie wiesz co znaczy słowo OBSESJA - sprawdź.
Atrakcyjność to kwestia gustu, ja nie lubię sztuczności a smak chemii - zwanej makijażem - mnie odrzuca.
Co Ty dziewczę zrobisz jak pojawi się zmarszczka?
Wyluzuj trochę i pozwól ludziom mieć inne zdanie niż Twoje.

206

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Violette napisał/a:

Moj partnej jest młodszy ode mnie o 4 lata, także możesz iśc dalej płakac w poduszkę samotny niedoszły sponsorku, nie pierwszej młodości,  z wybujałym ego cool

Współczuję mu, musiał być niezłym desperatem, że się Tobą zainteresował.

207 Ostatnio edytowany przez Kasssja (2023-04-22 16:51:24)

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Tomasz77 napisał/a:

Taki typ jędzowaty trochę i to nie tylko moje zdanie,

Po raz kolejny twój wpis i po raz kolejny rzuca się w oczy, że nie umiesz wyrazić swojego zdania i dodac na koniec kropki, zawsze musisz dopisać, że ktoś inny popiera twój punkt widzenia. Z dobrego serca ci radzę, zastanów się nad tym. Skądś ci się to bierze, z dzieciństwa/domu rodzinnego zapewne. Nikt cię nie słuchał i lekceważono twoje zdanie?

Nie biorę niczyjej strony, a Violkę podejrzewam o bycie nowym nickiem starej forumki, tyle że ja jestem tu od niedawna i kompletnie nie łapię się w tych waszych znajomościach z jakiejś kafeterii. Nie wiem tak naprawdę kto jest kim, mogę się zgadzać lub nie tylko z poglądami. W Violce przeszkadza mi wulgarny język, ale o zdjęciu nic złego nie mówię, bo guzik widzę. Nie wiem, może macie jakieś wielkie ekrany, że widać szwy po liftingu, ja na komórce widzę czarny łebek z drobną buzią. Zresztą przeciez to nawet nie musi być ona, to już wie tylko Viola.

ps. w grilla i znajomych Tomka tez nie wierzę, komu by się chciało w takim słońcu i z fajnymi ludźmi wkoło klepać na telefonie do jakichś anonimów z netu.

208

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
maku2 napisał/a:

Chyba nie wiesz co znaczy słowo OBSESJA - sprawdź.
Atrakcyjność to kwestia gustu, ja nie lubię sztuczności a smak chemii - zwanej makijażem - mnie odrzuca.
Co Ty dziewczę zrobisz jak pojawi się zmarszczka?
Wyluzuj trochę i pozwól ludziom mieć inne zdanie niż Twoje.

Ona już teraz przeżywa kryzys, jest przesiąknięta teoriami Blackpill czyli Chadów i Stacy czy Stacey jakoś tak to nazywają. Uważa, że tylko jej zdanie się liczy i nie ma żadnej dyskusji. Nie ma pojęcia jak wygląda prawdziwa kobiecość i piękno. Tandetę widać na kilometr. Do tego blachara, która ciągle nawiązuje do statusu a się pruje do mojej ex, że podobało się jej konkretne auto - tak to prawda miała i ma słabość do Audi A6 ale tyko ten konkretny model, który szczytem luksusu nie jest. Nie ma ludzi bez wad, w kwestii wyglądu, charakteru, kobiecości Violette jest lata świetlne za nią i niestety dużo starsza, przynajmniej z wyglądu.

209

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Violette napisał/a:

tu 35 latka

to dużooooooooooooooooooooooo tłumaczy

210

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Violette napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Violette napisał/a:

Moj partnej jest młodszy ode mnie o 4 lata, także możesz iśc dalej płakac w poduszkę samotny niedoszły sponsorku, nie pierwszej młodości,  z wybujałym ego cool

Współczuję mu, musiał być niezłym desperatem, że się Tobą zainteresował.


hehehehe
Masz pecha, bo znam twoje posty i z tego co wiem, nie interesował sie toba nigdy nikt. Cos jeszcze chcialbys dodac, sfrustrowany incelku? big_smile

No widzisz, a mimo to nigdy nie zainteresowałbym się Tobą, choćbyś była ostatnią kobietą na świecie. Już wolę być sam do końca życia smile

211

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Kasssja napisał/a:

Tak, Gary ciągle zachęca wszystkich do seksu z przypadkowymi ludźmi. Już to wczoraj gdzieś komentowałam.
Gary, nie dość, że kobiety z bzykania się z obcymi facetami nie wynoszą nawet w 1/10 tego, co faceci, to przygodny seks dla nas stanowi znacznie większe zagrożenie. Można trafić na obcego świra, który w łóżku okaże się np. agresywnym  dominatorem (znam kilka przypadków pobić i nawet gwałt na łóżkowej randce, kobiety tego nie zgłaszają, bo jak zgłosić brutalny gwałt na seks randce, na którą same się umówiły i są na to dowody na czacie? policja wyraźnie daje do zrozumienia, kim są takie kobiety). Może też np. ściągnąć gumkę w trakcie i sprzedać nam zarówno ciążę, jak chlamydię, hiva i całą resztę atrakcji z palety weneryków.
Opcji jest wiele, nie warte to nic, już lepiej kupić sobie dobrego pingwinka.

Szybki seks jest dobry ale to jak obydwie strony tego chcą. Nie można namawiać, przymuszać. Ja osobiście nie szlam może do łóżka na 1 randce ale poszłam kiedyś szybko po 2 tygodniach. Wyszedł z tego związek ale bywa różnie. Trzeba zdawać sobie sprawę z konsekwencji i być pewnym swojej decyzji.

212 Ostatnio edytowany przez Tomasz77 (2023-04-22 17:05:36)

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Kasssja napisał/a:

Po raz kolejny twój wpis i po raz kolejny rzuca się w oczy, że nie umiesz wyrazić swojego zdania i dodac na koniec kropki, zawsze musisz dopisać, że ktoś inny popiera twój punkt widzenia. Z dobrego serca ci radzę, zastanów się nad tym. Skądś ci się to bierze, z dzieciństwa/domu rodzinnego zapewne. Nikt cię nie słuchał i lekceważono twoje zdanie?

Nie biorę niczyjej strony, a Violkę podejrzewam o bycie nowym nickiem starej forumki, tyle że ja jestem tu od niedawna i kompletnie nie łapię się w tych waszych znajomościach z jakiejś kafeterii. Nie wiem tak naprawdę kto jest kim, mogę się zgadzać lub nie tylko z poglądami. W Violce przeszkadza mi wulgarny język, ale o zdjęciu nic złego nie mówię, bo guzik widzę. Nie wiem, może macie jakieś wielkie ekrany, że widać szwy po liftingu, ja na komórce widzę czarny łebek z drobną buzią. Zresztą przeciez to nawet nie musi być ona, to już wie tylko Viola.

ps. w grilla i znajomych Tomka tez nie wierzę, komu by się chciało w takim słońcu i z fajnymi ludźmi wkoło klepać na telefonie do jakichś anonimów z netu.

Przepraszam faktycznie pomyliłem nazwę użytkownika. Skoro byłem w gronie, które stwierdziło jak jak, że pusta zołzowata lala to nie wiem dlaczego miałbym o tym nie wspomnieć. Violette twierdziła, że wszystkim kobietom na świecie musi się podobać Pachut a wszystkim facetom Doda - to jest dopiero oderwanie od rzeczywistości. W grilla nie musisz wierzyć, choć nie wiem co w tym nadzwyczajnego, szybko piszę a mamy trochę ubaw z pustostanu i fantazjowania Violette więc umiliła nam ten czas.

Farmer napisał/a:
Violette napisał/a:

tu 35 latka

to dużooooooooooooooooooooooo tłumaczy

Zgadza się, kryzys jak widać potężny.

rakastankielia napisał/a:

No widzisz, a mimo to nigdy nie zainteresowałbym się Tobą, choćbyś była ostatnią kobietą na świecie. Już wolę być sam do końca życia smile

Nikt o zdrowych zmysłach by się nie zainteresował.

213

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Lakszmi napisał/a:

Gary, chyba trafiłeś w sedno smile Chyba oboje to popsuliśmy. Chyba musze popełnić parę błędów, aby się nauczyć i być bieglejsza w relacjach damsko męskich.

(...)

W poniedziałek widzimy się na kawie, rozmówimy się. A los pokaże co dalej.

Pozdrowienia!

Oboje za szybko i za dużo chcecie.
Ty masz duże oczekiwania, on szybko chce zaklepać.

Uważaj na niego, bo umie czarować słowem smile
Ale nie sądzę, że chciałby cię skrzywdzić.

214 Ostatnio edytowany przez Kasssja (2023-04-22 17:06:16)

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Tomasz77 napisał/a:

grilla nie musisz wierzyć, choć nie wiem co w tym nadzwyczajnego, szybko piszę a mamy trochę ubaw z pustostanu i fantazjowania Violette więc umiliła nam ten czas.

W grillu nic nadzwyczajnego nie ma, ale w klepaniu w tym czasie namiętnie na telefonie, na babskim forum - no jednak trochę obciach przed kolegami?
Zezowata? Nie dopowiadasz sobie? Rzęsy widzę, oczu nie.(a dobra, zołzowata miało być XD, ślepa jestem)
No i powtarzam ci, niewielka jest szansa, że to naprawdę ona. (bez urazy Viola, ale statystyczne są na to małe szanse, że ktoś jednocześnie bluzga publicznie i podpisuje to swoją twarzą;).

215

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Violette napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

No widzisz, a mimo to nigdy nie zainteresowałbym się Tobą, choćbyś była ostatnią kobietą na świecie. Już wolę być sam do końca życia smile

Peszek, bo czytalam twoje posty i jestes zainteresowany absolutnie KAŻDĄ, tylko żadna nie chce ciebie, hehehehe.
klamac to trzeba umieć big_smile

widze, ze korepetycje z kłamstwa brałeś u naszego pociesznego tomaszka , hehehehe XD

Naucz się czytać ze zrozumieniem. O ile wymagania w kwestii wyglądu mam niskie, o tyle w kwestii charakteru, który jest znacznie ważniejszy, jestem o wiele bardziej wymagający. Ty nie spełniłabyś żadnych moich wymagań.

216

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Kasssja napisał/a:
Tomasz77 napisał/a:

grilla nie musisz wierzyć, choć nie wiem co w tym nadzwyczajnego, szybko piszę a mamy trochę ubaw z pustostanu i fantazjowania Violette więc umiliła nam ten czas.

W grillu nic nadzwyczajnego nie ma, ale w klepaniu w tym czasie namiętnie na telefonie, na babskim forum - no jednak trochę obciach przed kolegami?
Zezowata? Nie dopowiadasz sobie? Rzęsy widzę, oczu nie. No i powtarzam ci, niewielka jest szansa, że to naprawdę ona. (bez urazy Viola, ale statystyczne są na to małe szanse, że ktoś jednocześnie bluzga publicznie i podpisuje to swoją twarzą;).

Wiesz, to ciekawe zjawisko taki jad i wybujałe ego u kobiety, która reprezentuje dno pod względem kultury słownictwa więc całkiem wesoło było. Nie pisałem, że zezowata tylko zołzowata, chyba, ze literówka się wkradła. Ale może i zez jest bo oczu nie widać, ale to nieładnie już z takich wad szydzić. Piszemy na laptopie, więc szybko idzie smile Ale masz rację szkoda trochę czasu i pogody.

217

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Violette napisał/a:

Kassja, wyobrażasz sobie byc ze znajomymi na grillu i pokazywac im wpisy jakichś randomów? big_smile big_smile
to musi byc świetne towarzycho i świetna zabawa..na podobnej zasadzie jak przystojni faceci musza kupowac kobietom auta aby te chcuialy się z nimi w ogole spotkac, ahahhaha big_smile big_smile

Trochę zazdrościsz, że mężczyzna zmienił samochód, by się przypodobać Pani.

Ty możesz liczyć jedynie na to, że co najwyżej facet się podmyje.

I ten zmyślony o 4 lata młodszy partner. Dobre sobie.
Żaden normalny mężczyzna nie wytrzymałby z tobą tygodnia.
Ja to wiem i ty to wiesz.

A teraz idź sobie popłakać w samotności.

218

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Violette napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Naucz się czytać ze zrozumieniem. O ile wymagania w kwestii wyglądu mam niskie, o tyle w kwestii charakteru, który jest znacznie ważniejszy, jestem o wiele bardziej wymagający. Ty nie spełniłabyś żadnych moich wymagań.


Ahahahahah, bo jak każda MARZĘ żeby je spełnić.
Dlatego jesteś od zawsze sam. Xd
Zejdź na ziemie, incelku big_smile

Jedyną osobą, która tu buja w obłokach, jesteś ty. Ale spoko, rozumiem frustrację. Wolę być sam niż z kimś takim, jak ty smile ja w końcu spotkam normalną kobietę, a ty pozostaniesz sfrustrowana i nieszczęśliwa smile

219

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Farmer napisał/a:

I ten zmyślony o 4 lata młodszy partner. Dobre sobie.
Żaden normalny mężczyzna nie wytrzymałby z tobą tygodnia.
Ja to wiem i ty to wiesz.

Optymista, normalny facet to po paru godzinach by się ulotnił big_smile tydzień to może jacyś desperaci daliby radę xd

220

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Violette napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Jedyną osobą, która tu buja w obłokach, jesteś ty. Ale spoko, rozumiem frustrację. Wolę być sam niż z kimś takim, jak ty smile ja w końcu spotkam normalną kobietę, a ty pozostaniesz sfrustrowana i nieszczęśliwa smile

Tak, tak.
Wiemy jak wolisz byc sam, stąd te tysiące postow, w których płaczesz, zę każda cie olewa od zarania big_smile ma sens jak posty tomaszka o tym jak to każdy facet musi kupowac auto żeby sie spodobac dziewczynom big_smile big_smile

Bycie samemu nie jest może najprzyjemniejsze, ale i tak lepsze niż związek z kimś takim jak ty.

221 Ostatnio edytowany przez Tomasz77 (2023-04-22 17:20:31)

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
rakastankielia napisał/a:

Optymista, normalny facet to po paru godzinach by się ulotnił big_smile tydzień to może jacyś desperaci daliby radę xd

Po godzinach? Też przesadzasz. Słownictwo typu BEKA i XD, ego z kosmosu vs wygląd i zachowanie typiary - nikt normalny nawet by kwadrans nie wytrzymał. Jest tragiczna pod każdym względem, ale może kiedyś się zmieni, będę za nią trzymał kciuki. Każdy człowiek ma prawo do szczęścia. Ja ignoruję jej wypociny i nie odpowiadam, nie będę zniżał się do jej poziomu, poza tym już się mocno powtarza.

222

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Violette napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Optymista, normalny facet to po paru godzinach by się ulotnił big_smile tydzień to może jacyś desperaci daliby radę xd

napisał incel XD big_smile

juz pokochalam to forum big_smile

https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1602675962lDXEkTNta6se6yOQr6KJOh.jpg

Taki twój obraz.

223

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Tomasz77 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Optymista, normalny facet to po paru godzinach by się ulotnił big_smile tydzień to może jacyś desperaci daliby radę xd

Po godzinach? Też przesadzasz. Słownictwo typu BEKA i XD, ego z kosmosu vs wygląd i zachowanie typiary - nikt normalny nawet by kwadrans nie wytrzymał. Jest tragiczna pod każdym względem, ale może kiedyś się zmieni, będę za nią trzymał kciuki. Każdy człowiek ma prawo do szczęścia.

Racja, mentalność i poziom dzieciaka z ósmej klasy xd

224

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
rakastankielia napisał/a:
Farmer napisał/a:

I ten zmyślony o 4 lata młodszy partner. Dobre sobie.
Żaden normalny mężczyzna nie wytrzymałby z tobą tygodnia.
Ja to wiem i ty to wiesz.

Optymista, normalny facet to po paru godzinach by się ulotnił big_smile tydzień to może jacyś desperaci daliby radę xd

Z materacem da się wytrzymać tydzień, a później się wymienia na nowy model.

225 Ostatnio edytowany przez Tomasz77 (2023-04-22 17:30:05)

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Farmer napisał/a:

Z materacem da się wytrzymać tydzień, a później się wymienia na nowy model.

Ja tam lubię przed i po seksie porozmawiać, więc niestety nawet do tego nie. Poza tym tak nienawistni narcyzi to nawet w łóżku są do bani. Beka i XD to nie mój poziom, moja EX ją zabijała nawet budową zdań a ja głupi narzekałem.

226

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?

Panowie, nie wdawajcie się w pyskówki z tym pustakiem prezentującym zero intelektualne i mentalne. Nikt szczęśliwy się tak nie zachowuje, to nieszczęśliwa i niedopchana baba a na zdjęciu to na pewno nie ona.

227

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Astat napisał/a:

Panowie, nie wdawajcie się w pyskówki z tym pustakiem prezentującym zero intelektualne i mentalne. Nikt szczęśliwy się tak nie zachowuje, to nieszczęśliwa i niedopchana baba a na zdjęciu to na pewno nie ona.

Myślisz, że jeszcze gorzej ? Pogubiona jest mocno i nie wie o czym pisze to fakt, ale ten wygląd raczej by mi pasował do charakteru. Myślę, że foto prawdziwe.

228

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Tomasz77 napisał/a:
Astat napisał/a:

Panowie, nie wdawajcie się w pyskówki z tym pustakiem prezentującym zero intelektualne i mentalne. Nikt szczęśliwy się tak nie zachowuje, to nieszczęśliwa i niedopchana baba a na zdjęciu to na pewno nie ona.

Myślisz, że jeszcze gorzej ? Pogubiona jest mocno i nie wie o czym pisze to fakt, ale ten wygląd raczej by mi pasował do charakteru. Myślę, że foto prawdziwe.

Raczej fantom. Tomasz, widzę, że dołączyłeś też do piaskownicy, przepychanek i zaśmiecania wątku, a piszesz o ignorowaniu... Dzieciom bym się dziwiła, że ulegają takiej prowakacji.
Ktoś tu próbuje drugą kafeterię zrobić, ale skoro ma posłuch, to się nie dziwię.

229

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Kasssja napisał/a:
Violette napisał/a:

stary króciutki fiutek XD którego probujesz wykorzystać gdzie popadnie, bo to ostatnie jego podrygi lol

Hmm, w sumie tyle się panowie na forum (kaszmir, farmer, N-O i inne twory) nagadają, że czas kobiet przemija, że 40 lat to już babcia, na którą facet w żadnym (XD) wieku nie spojrzy, bo może przecież patrzeć na 25-latki. Że śmierć i zmarszczki. A jakoś umyka tym wszystkim osłom, że kobiety dopiero około czterdziestki zaczynają mieć najlepszy seks życia i to u nich nie przemija, libido babki mogą mieć niezłe do późnej starości. Natomiast faceci w tym samym wieku zaczynają mieć równię pochyłą możliwości seksualnych. Siada kuśka, siada kondycja, a gdy pojawiają się problemy z nadciśnieniem i sercem, nie można brać silenafilu bez ryzyka nagłego zgonu. Czasem jest dobrze, a potem nagle źle, stres dokłada swoje i jakość tego seksu nigdy już nie jest bez zarzutu, bez wpadek i bez obciachu (przed obcymi kobietami w łóżku). Kto nigdy nie miał nagłego ataku impotencji, ten na pewno mieć będzie, my kobiety takich problemów nie mamy. W sumie ulga wink

Okrutne, ale prawdziwe big_smile

230

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Violette napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Czyli to z Tobą musiał pomylić użytkowniczkę @twojeslowo jako tą, którą rozpoznał z kafeterii big_smile.


Nie wiem z kim mnie mylił, ale on słynał tam z mitomanii i pisaniu o sobie jako naczelnym Chadzie XD big_smile beka była z niego nieziemska jak pluł na sponoring, którym wg niego była juz choćby kolacja nie w McDonaldsie big_smile a sam calował się ze smakiem w usta z aktywna prostytutka , zachwycał się jej elokwencją, charakterem i...zasadami lol
A to wszystko okraszone tonem jakby pisal to 15 latek, który po raz pierwszy musnal kobiece włosy big_smile

Pod jakim nickiem on tam pisał? big_smile

231

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?

Violette wygrala. Reszcie uzytkownikow dziekujemy za udzial w dyskusji.

232

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
JohnyBravo777 napisał/a:

Violette wygrala. Reszcie uzytkownikow dziekujemy za udzial w dyskusji.

Violette nie wygrała. Zrobiła z mojego wątku śmietnik pełen ordynarności, kpiny, jadu. Ma brzydką duszę. Gdybym nie śledziła forum to może byłabym po jej stronie, ale znam nieco udzielających się Panów i szkoda, że w ogóle reagowali na jej prymitywizm smile

Ja już się udzielać nie zamierzam. Chyba, że zrobię mały update co z moim inżynierem wink

233

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Farmer napisał/a:
Lakszmi napisał/a:

Gary, chyba trafiłeś w sedno smile Chyba oboje to popsuliśmy. Chyba musze popełnić parę błędów, aby się nauczyć i być bieglejsza w relacjach damsko męskich.

(...)

W poniedziałek widzimy się na kawie, rozmówimy się. A los pokaże co dalej.

Pozdrowienia!

Oboje za szybko i za dużo chcecie.
Ty masz duże oczekiwania, on szybko chce zaklepać.

Uważaj na niego, bo umie czarować słowem smile
Ale nie sądzę, że chciałby cię skrzywdzić.

smile ciężko się nie zgodzić.

234

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Lakszmi napisał/a:

Violette nie wygrała. Zrobiła z mojego wątku śmietnik pełen ordynarności, kpiny, jadu. Ma brzydką duszę. Gdybym nie śledziła forum to może byłabym po jej stronie, ale znam nieco udzielających się Panów i szkoda, że w ogóle reagowali na jej prymitywizm smile

Może to jedyny sposób - głupszemu przyznać rację.

235

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Lakszmi napisał/a:
JohnyBravo777 napisał/a:

Violette wygrala. Reszcie uzytkownikow dziekujemy za udzial w dyskusji.

Violette nie wygrała. Zrobiła z mojego wątku śmietnik pełen ordynarności, kpiny, jadu. Ma brzydką duszę.

I tu masz absolutną rację.

236 Ostatnio edytowany przez Tomasz77 (2023-04-23 01:07:57)

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
wieka napisał/a:

Tomasz, widzę, że dołączyłeś też do piaskownicy, przepychanek i zaśmiecania wątku, a piszesz o ignorowaniu... Dzieciom bym się dziwiła, że ulegają takiej prowakacji.
Ktoś tu próbuje drugą kafeterię zrobić, ale skoro ma posłuch, to się nie dziwię.

Ignorowałem, nie czytałem wypocin, ale się we mnie podkochuje chyba, bo specjalny wątek założyła a nawet w zupełnie innych tematach o mnie wspomina więc odpisałem. Tak się starała przecież nawiązać kontakt to nie mogłem być aż tak obojętny, chociaż taki typ niestety u mnie nie ma szans. A tak na serio, fakt, nie powinienem dyskutować i karmić rynsztokowego trolla. Przepraszam za zaśmiecanie wątku, chyba zacznę jej przytakiwać, bo ignorowanie nie zadziałało. Kto będzie chciał się dowiedzieć kim jest wejdzie w historię postów i zobaczy, że wpadła z jadem i atakiem już od pierwszej wiadomości. Ma smutne życie, skrzywioną psychikę i biedny system wartości, więc tak się zachowuje a ja dałem się to wciągnąć niepotrzebnie.

237

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Tomasz77 napisał/a:

Ignorowałem, nie czytałem wypocin, ale

Ale czytałeś.

Tomasz77 napisał/a:

Kto będzie chciał się dowiedzieć kim jest wejdzie w historię postów i zobaczy, że wpadła z jadem i atakiem już od pierwszej wiadomości.

Oj, za którą spódnicę się teraz schować?

Tomasz77 napisał/a:

Ma smutne życie, skrzywioną psychikę i biedny system wartości, więc tak się zachowuje a ja dałem się to wciągnąć niepotrzebnie.

Biedny, taki niewinny smile Dał się... Pici Pici... 

A do tego ekspert, niczym Freud big_smile Wszystko wie. I nie wie. Ale wie. Ale nie wie.

Ale serio, Tomasz, czytając Twój wątek naprawdę idzie skisnąć, Violetta nie jest w tej opinii odosobniona sad

238

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
DeepAndBlue napisał/a:

Ale serio, Tomasz, czytając Twój wątek naprawdę idzie skisnąć, Violetta nie jest w tej opinii odosobniona sad

On też już sobie zdaje sprawę ...

239 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2023-04-23 07:45:51)

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?

Nie przelogowalas się. znowu..:)

240

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?

Znowu coś Ci poszło nie tak, Deep.
Trzeba jednak brać leki.
Tak w ogóle,  współczuję.

241 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2023-04-23 08:50:07)

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?

Jak przyjdzie moja menopauza, Deep i będę się rzucać na ludzi na forum, to nie martw się wezmę leki.
Ale to za parę lat.
Na razie na tapecie są Twoje zaburzenia, te opisane w pierwszym poście  z którym tu przyszłaś na forum.
Znowu robisz gnój ,którego będziesz pewnie żałować.

242 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2023-04-23 08:55:08)

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?

No chaos, puzzle do ułożenia. wink znowu.
Podejrzewałam to od jakiegoś czasu, ale jak się zapomniałaś przelogowac, nabrałam pewnosci.

243

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?

Rany, chwilę człowieka nie ma i nagle forum zamienia się w rynsztok.
Violetta, z jakiego powodu obrażanie innych sprawia Ci przyjemność?
Nie wolałabyś, żeby forum było miejscem kulturalnej wymiany zdań i wsparcia? Zwłaszcza wsparcia. Przecież wiadomo, że jak ktoś sięga po pomoc w anonimowej przestrzeni, to znaczy, że nie radzi sobie z czymś i potrzebuje życzliwej pomocy.

Wydaje mi się, że czerpiesz jakąś satysfakcje z trollowania - nie jestem w stanie tego do końca pojąć, ale może mogłabyś się przenieść z tą potrzebą w bardziej adekwatne miejsce, a tu przyjaźnie rozmawiać?
Wydaje mi się, że bracia samcy byłoby adekwatniejszym miejscem do tego, co tu uskuteczniasz;)

244 Ostatnio edytowany przez Tomasz77 (2023-04-23 09:52:40)

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Ela210 napisał/a:

Nie przelogowalas się. znowu..:)

Specjalnie innym tonem pisze trochę, ale ten sam jad i urażone ego - jedyne w swoim rodzaju.  Faktycznie, wszystko się zgadza, te same zaburzenia - wiek, chadowie, incele. Chyba to dość poważne zmiany w mózgu niestety.

Husky napisał/a:

Rany, chwilę człowieka nie ma i nagle forum zamienia się w rynsztok.
Violetta, z jakiego powodu obrażanie innych sprawia Ci przyjemność?
Nie wolałabyś, żeby forum było miejscem kulturalnej wymiany zdań i wsparcia? Zwłaszcza wsparcia. Przecież wiadomo, że jak ktoś sięga po pomoc w anonimowej przestrzeni, to znaczy, że nie radzi sobie z czymś i potrzebuje życzliwej pomocy.

Wydaje mi się, że czerpiesz jakąś satysfakcje z trollowania - nie jestem w stanie tego do końca pojąć, ale może mogłabyś się przenieść z tą potrzebą w bardziej adekwatne miejsce, a tu przyjaźnie rozmawiać?
Wydaje mi się, że bracia samcy byłoby adekwatniejszym miejscem do tego, co tu uskuteczniasz;)

Atakuje wiele osób, gdzie się pojawia tam zaśmieca swoim rynsztokowym poziomem i jadem.

245

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Violette napisał/a:

Weźcie se na wstrzymanie smile

Dobra rada, zastosujesz się?

246 Ostatnio edytowany przez JohnyBravo777 (2023-04-23 09:52:18)

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Husky napisał/a:

Wydaje mi się, że czerpiesz jakąś satysfakcje z trollowania - nie jestem w stanie tego do końca pojąć, ale może mogłabyś się przenieść z tą potrzebą w bardziej adekwatne miejsce, a tu przyjaźnie rozmawiać?

Na forum przewazaja 3 rodzaje uzytkownikow:
- Ludzie zainteresowani rozwiazaniem swojego problemu
- Ludzie niezainteresowani rozwiazaniem swojego problemu tylko meczacy bule (wiekszosc z nich tutaj to mezczyzni)
- Ludzie, ktorzy w obliczu faktu, ze nie potrafia pomoc, probuja sobie wmowic, ze jest inaczej dajac rady z rekawa w stylu "przestan jeczec i cos zrob", "przelam sie (zlam sie)", "badz bardziej asertywna", "uwierz w siebie" i inne puste frazesy.

Violette - moim zdaniem - uzywajac humoru pokazuje to czego ci uzytkownicy nie chca widziec.
Odpowiednia reakcja jest spojrzenie na to i na siebie z przymruzeniem oka.
Tym bardziej gdy kogos domyslna reakcja jest gniew czy irytacja - bo to oznacza, ze trafila w oko byka wink

247

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Ela210 napisał/a:

Znowu coś Ci poszło nie tak, Deep.
Trzeba jednak brać leki.
Tak w ogóle,  współczuję.

Elu, zaręczam Ci, że Deep i ta trollica to dwie różne osoby smile

248

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
JohnyBravo777 napisał/a:

- Ludzie niezainteresowani rozwiazaniem swojego problemu tylko meczacy bule (wiekszosc z nich tutaj to mezczyzni)

I ty to policzyłeś. smile A może nie jest ich więcej, tylko są bardziej jaskrawi, bo facetowi nie wypada?

249

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
maku2 napisał/a:
Violette napisał/a:

Weźcie se na wstrzymanie smile

Dobra rada, zastosujesz się?

Ma za smutne życie, coś musi ją napędzać smile

250

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
JohnyBravo777 napisał/a:

Violette - moim zdaniem - uzywajac humoru pokazuje to czego ci uzytkownicy nie chca widziec.

Ty naprawdę widzisz tam humor?

251

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Violette napisał/a:
maku2 napisał/a:

Dobra rada, zastosujesz się?

Jeśli taka podejmę decyzję.
Zejdź na ziemię, ani ty moj brat ani swat, zeby mi cokolwiek nakazywac XD

Czytasz co się pisze czy z automatu zaczynasz jazdę?

252

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Violette napisał/a:

Violette - moim zdaniem - uzywajac humoru pokazuje to czego ci uzytkownicy nie chca widziec.
Odpowiednia reakcja jest spojrzenie na to i na siebie z przymruzeniem oka.
Tym bardziej gdy kogos domyslna reakcja jest gniew czy irytacja - bo to oznacza, ze trafila w oko byka wink


Brawo.
nie jestem dla wszystkich bo 3/4 społeczeństwa to osobniki pozbawione ambicji i nastawione oportunistycznie, więc czuja sympatię do podobnych sobie: nijakich i bezjajecznych mierzących nisko jednostek smile, ale zawsze doceniam te 10% myślących i inteligentnych jednostek, które potrafią czytać między wierszami i wyciągnąc przesłanie z tego co piszę czy mowię.

Ty się do tych inteligentnych jednostek nie zaliczasz, nawet dziecko prezentuje wyższy poziom. Tu nie ma żadnego przesłania, jest tylko trolling podszyty kompleksami.

253

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Violette napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Ty się do tych inteligentnych jednostek nie zaliczasz, nawet dziecko prezentuje wyższy poziom. Tu nie ma żadnego przesłania, jest tylko trolling podszyty kompleksami.

Juz napisałam ci, jaka wartośc ma zdanie samotnego od zawsze incela, w dodatku o niskim IQ big_smile

Jeżeli ja mam niskie IQ, to twoje szoruje dno od spodu wink

254

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Violette napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Jeżeli ja mam niskie IQ, to twoje szoruje dno od spodu wink

twoją wiarygodnośc w ocenie okresla twoj status, przyomnieć? smile
Samotny od zawsze, nieatrakcyjny pod żadnym względem dla kobiet incel , buziaczek big_smile

I tak lepiej niż ty wink

255

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Violette napisał/a:

Nikogo poza jednym incelem, mocno po 40-ce , nie tyram smile
A czy sprawia mi to przyjemnośc? Owszem. Lubię wyjasniać takich zakłamanych inceli , z przerosniętym ego:D

a że jest przerośnięte bez żadnego powodu, udowadniają cytaty w moim wątku i jego 2 tematy.

Co wy macie z tym matkoteresowaniem jakimiś totalnie nieatrakcyjnym facetom, którzy w dodatku nie mają kręgosłupa moralnego, że im bedzie przykro jak ktoś rpawde napisze?
Weźcie se na wstrzymanie smile


Szanuje ludzi, ktorzy sami się szanuja. Facet ktory traktuje kobiete jak trofeum, ceni ja wyłącznie za wygląd i płaci jej za to żeby z nim była , Twoim zdaniem zasługuje na traktowanie jak pełnowartościowy mężczyzna? no własnie wink


Naprawde skończcie z ta dyplomacja i polityczną poprawnością. Dlatego świat wygląda jak wygląda, bo się za wszleką cene chcę zeby było milusio i malo kto ma jaja mówić jak jest.


Ale zauważ, że ten wątek nie dotyczy pana, nad którym postanowiłaś się znęcać. To nie chodzi o to, że jemu jest przykro, tylko cholera mi jest przykro, że wątek, który dotyczył Lakszmi został przez Ciebie zamieniony w gównoburze nie na temat. Nie chodzi o to, żeby było „milusio” tylko adekwatnie.
I nieprawda, że nie atakujesz „nikogo poza jednym incelem mocno po 40tce”, bo obrażasz również Elę i innych forumowiczów (to w kwestii tych nieścisłości, które lubisz wyciągać). Ale najgorsze, że robisz to w miejscach, gdzie dyskusja miała dotyczyć zupełnie innych spraw.

Może mogłabyś sprawy dotyczące twojego „incela po 40tce” omawiać w jego wątku, a w innych odpuścić?
To nie jest kwestia poprawności czy dyplomacji, po prostu odbierasz tym samym przyjemność rozmowy na forum osobom, które nie chcą uczestniczyć w pisemnym ringu bokserskim.

256 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2023-04-23 10:13:37)

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?

smile nie zaręczaj, bo głowę  stracisz. smile
Wiem że pod osobowością Deep, wydaje się przyjemna w odbiorze, ale na tym polega jej zaburzenie.
Od czasu do czasu musi sobie i upuścić frustracji.
Chyba rozdzielenia tych osobowości jest świadoma, jak zresztą pisze sama o sobie w postach i w swoim wątku o chaosie i puzzlach do poukładania.
Nie Husky, ona nie może przestać, bo Deep nad Violetką nie panuje.
To Violetka panuje nad nią.

257

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?
Ela210 napisał/a:

smile nie zaręczaj, bo głowę  stracisz. smile
Wiem że pod osobowością Deep, wydaje się przyjemna w odbiorze, ale na tym polega jej zaburzenie.
Od czasu do czasu musi sobie i puścić frustracji.
Chyba rozdzielenia tych osobowości jest świadoma, jak zresztą pisze sama o sobie w postach i w swoim wątku o chaosie i puzzlach do poukładania.

Nie wiem, co sobie uroiłaś, ale Violette nie jest i nie była przyjemna w odbiorze, ona tego nie potrafi. A Deep, nawet jeśli miałaby jakieś zaburzenia, w co wątpię, jest zupełnie inną osobą. Daleko jej do trollingu w wykonaniu tej pustaczki.

258 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2023-04-23 10:15:23)

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?

Nie zrozumiałeś nic Rakastaniela

259

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?

Pierwszy raz dziś w lustrze? wink

260

Odp: Gdzie Ci mężczyźni?

No w końcu jakaś kobieta z wykopu, tyle mnie ominęło w tym temacie. Potrzebujesz sesji Violu?

Posty [ 196 do 260 z 374 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Gdzie Ci mężczyźni?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024