Normalne dziewczyny - gdzie Was szukać? - NETKAFEJKA - Netkobiety.pl

No właśnie nie ma nigdzie tych miłych i niepozornych kobiet. w klasie nie mam koleżanek bo chodzę do typowo męskiej szkoły xD
W całej szkole jest dosłownie kilka dziewczyn, była jedna która mi się strasznie spodobała właśnie taka szara myszka i nawet próbowałem z nią się bliżej poznać ale nie wyszło niestety ;( nie wiem czy z mojej winy czy po prostu była aż tak nieśmiała, tak czy inaczej nie mam u niej szans, wgl sie troszke dziwnie zachowywała i ciężko było ją rozgryźć

Sadman, szare myszki tak jak mówiła poprzedniczka są wszędzie, one jeśli tylko mają znajomych bywają tam gdzie inne dziewczyny. Tylko pamiętaj nie jest tak że tylko te szare z wyglądu są tylko fajne miłe i inteligentne. Bo np. ja bardzo zmieniłam się w ciągu paru lat, nie jestem super pewna siebie, ale wyglądam dobrze. I często jest tak że zaskakuje facetów tym że mam też olej w głowie.

Ważne jest żeby przełamywać nieśmiałość bo często dziewczyny nie mają odwagi zrobić pierwszego kroku myśląc ze będzie wyglądało to dziwnie, i wezmą ją za pustą

A jeśli zależy Ci na związku i poznaniu nie jednej miłej i inteligentnej kobiety, to może zgłoś się do jakiegoś portalu randkowego.
Tam  można poznać wiele ciekawych kobiet, tak samo jak ja miałam możliwość poznac tam wielu ciekawych mężczyzn

Pozdrawiam

Portale randkowe to ja sobie odpuszczę bo zdecydowana większość kobiet na takich portalach to właśnie takie tapeciary robiące sobie zdjęcia w lustrze z dziwnym, skrzywionym wyrazem twarzy xD. Nie jestem jakiś bardzo nieśmiały i myślę, że gdybym zobaczył jakąś sympatyczną dziewczynę to na pewno bym zagadał o ile byłaby ku temu dobra okazja. Mówicie, że takich "szarych myszek" jest pełno, no powiem wam, że bywam w sklepach na zakupach czy wyjdę czasem na piwo i jakoś jeszcze nie zaobserwowałem interesujących dziewczyn. Stronka mi się coraz bardziej podoba, może tu się znajdzie jakaś fajna dziewczyna, zobaczymy xD

W Łodzi tez byś znalazł
Sadman, masz prawo mieć swoje zdanie, powiem Ci że ja byłam na portalach randkowych, i wiele dziewczyn stąd, i moich koleżanek poznanych w świecie realnym, i żadna z nich to nie tapeciara, tylko inteligentne kobiety, miłe i wesołe.  To stereotyp panujący wśród przeciwników portali. Ale spoko zmuszać nie będę. Chodź to właśnie dobry sposób dla osób które szukają kogoś  "innego" a nie typowego człowieka podążającego za modą i popularnością
Dobrym sposobem na poznawanie ludzi są koncerty w jakiś klubach czy festiwalach. No i rozwijanie zainteresowań No i poznawanie większej ilości ludzi przez znajomych, a może akurat tam się znajdzie wyjątkowa osóbka

A czy rozwódka to normalna kobieta?

Ludziska ale wy mi każecie jeździć po całym kraju i szukać dziewczyn xD Mieszkam w Kielcach i chciałbym znaleźć dziewczynę u siebie w mieście Pytanie tylko gdzie ich szukać, tzn ustaliłem już, że podobno wszędzie ale ja lubię mieć konkretne informacje xD .kasia18817 rozwódka to w 100% normalna kobieta, a ty miałaś jakieś wątpliwości co do tego?

Sadman, Karpod ma rację. Miłość życia można poznać nawet w sklepie... czy w parku, ale nie trzeba tam spotkać... to jest długa droga do poznania kogoś, możesz dziś nie mieć a jutro znaleźć, a może być tak ze poznasz za dwa lata... Cierpliwości.
I nie odrzucaj tych dziewczyn które wydają się być modne otwarte i wesołe i popularne, bo czasem to w takich tkwi szara myszka, która na co dzień nie wywyższa się Pamiętaj pozory często mylą.
Mówisz że chcesz konkretów, ale nikt nie prześwietli i nie zbada miejsc, lub nie podstawi tam Twojego ideału.

Zgadzam się. Znam pare takich dziewczyn, które wyglądają jak wyglądają... Mogą sprawiać wrażenie pustych, wrednych itd. Ale w rzeczywistości są naprawdę w porządku

Ja nie odrzucam dziewczyn, które są modnie ubrane i pogodne, chciałbym mieć dziewczynę ładną i pogodną;) (jakoś nie mam kogo odrzucać bo się do mnie nie lepią) pisząc o szarych myszkach chodziło mi o to, że nie mam ogromnych wymagań co do dziewczyn i akceptuje u ludzi wady. Karpod, ja nie jestem wielbicielem baletów i ustawek, wręcz przeciwnie, jestem człowiekiem o spokojnym usposobieniu (ale nie nudziarz )

mirabellka, nie wiem czy sie dobrze zrozumiałysmy ale mi chodzi o emocje wypisane na twarzy. Patrze na jakąs dziewczyne i ,widząc wredny wyraz twarzy, już wiem że sie nie dogadamy raczej. Taka już jestem. A co potem sie okazuje, moje przeczucia okazują sie zazwyczaj prawdziwe. Na twarzy rzeczywiście moze być wypisana wredota bądź pustota. Oczywiscie sprawdzam również co taka osoba ma do powiedzenia,ale jak juz przed chwilą wspomniałam, zazwyczaj sie nie myle.

Sadman jeśli będziesz bardzo zdesperowany możesz tak zrobić;) zawsze to jakieś wyjście. Kto wie jak się później sprawy potoczą:)

Sadman a może czat regionalny? może trochę hardkorowy ale przynajmniej masz szansę na spędzenie ciekawego popołudnia.
Nie jest prawdą że niskie dziewczyny nie mają powodzenia. I nie znam kobiety która miałaby małe piersi i dzięki temu była samotna.

To z tym wzrostem i z małymi piersiami to tylko taki przykład. Ja nie mówię, że niskie dziewczyny nie mają powodzenia, sam chciałbym mieć właśnie taką niską i szczupłą kobietkę Chodziło mi o to że kobiety mając jakieś kompleksy(wiem to m. in. z tego forum) tracą nadzieję, że poznają jakiegoś wartościowego, porządnego, miłego i przede wszystkim skromnego faceta( oto jestem )

Potwierdzam! W Szczecinie szarych dziewcząt na pęczki   a tak serio - bez sensu szukać  po wyglądzie, najlepiej jak było mówione wcześniej - rozwijać zainteresowania, wychodzić a kogoś poza się 'przy okazji'.
Mi dużo osób mówi, że wyglądam na wredną - może właśnie przez to, że ludzie  oceniają mnie tak jak Karpod nie mogę nikogo ciekawego poznać hehe

Wiem że najlepiej skupić się na innych rzeczach i że nie powinno się szukać nikogo na siłę. Tyle tylko, że ja tak nie potrafię, nie umiem myśleć o czymś innym niż o tym że jestem sam i bardzo chciałbym to zmienić. Sprawę utrudnia to, że jestem niski, szczupły (może i dobrze ), dyskoteki to zdecydowanie nie mój świat xD i to, że jakoś dziewczyny nie lepią się do mnie tak jak do niektórych kumpli.
Może ten opis to kiepska reklama nie jest tak że jestem nudny czy ponury, jestem sympatyczny, mam duże poczucie humoru, lubię się śmiać ( nawet z siebie ), wiem doskonale że potrafiłbym zadbać o kobietę i chyba dobry ze mnie kumpel bo zawsze staram się pomagać ludziom, tak żeby stanęli na nogi (wtedy zazwyczaj mają mnie już w dupie ale to inna sprawa )

jagoda18 no to jakiś niezły wynalazek musiał być z tego gościa, piszesz że był przystojny, muszę ci powiedzieć że z moich obserwacji wynika, że tacy są najgorsi (pewnie nie wszyscy) ponieważ dziewczyny się do nich lepią i w głowach im się przewraca od tego, to samo jest z dziewczynami, zmieniają partnerów jak rękawiczki.

alaclaudie no aż taki tempy to ja nie jestem Wiem że forum to nie biuro matrymonialne, jakoś tak samo wyszło

Mam ten sam problem, ale jak już poznają to szybko zmieniają zdanie. Także co z tego wynika? Nie warto oceniać pochopnie, warto poznać, a nawet jeśli to nie masz nic do stracenia, jedynie możesz zyskać

Cham i nic więcej! Jak facet się zachowuje tak, jak ten podany wyżej, to naprawdę... Szkoda słów. Nie przejmuj się nim koleżanko- zobaczymy czy będzie mu tak do śmiechu jak będziesz miała ładne, proste ząbki

No to dobrze że są takie dziewczyny które cenią takich jak ja:) skoro polują to super, ja czekam xD pamiętajcie, porządna, symatyczna, drobna(nawet bardzo) i niska (nawet bardzo), może być nieśmiała, może mieć jakieś kompleksy typu piegi, aparat na zębach czy wspomniany już kilka razy mały biust (takie rzeczy nie mają dla mnie dużego znaczenia i na pewno za to nigdy bym dziewczyny nie skrytykował, ani nie miało by to żadnego znaczenia w ocenie takiej dziewczyny)

Ja też jestem normalna..

Sadman, po prostu wyjdź z cienia, nie 'wyżalaj' się na forum całymi dniami, tylko rozwijaj swoje zainteresowaniu i myślę, że raczej nie poznasz zbyt wielu dziewczyn siedząc przed komputerem... Wcześniej napisałeś, że lubisz się śmiać również z samego siebie. Powiedz mi Kolego, masz kompleksy? Bo często jeśli ktoś ma zaniżone poczucie wartości, i obraca te wszystkie swoje wymyślone wady w żarty - to to jest Kolego jego śmiech przez łzy, a uwierz, że ludzie to wyczuwają, a przebywanie z taką osobą jest nierzadko męczące.. Oczywiście NIE twierdzę, że tak jest również w Twoim przypadku, ale tylko Ci mówię, w razie jakby coś. Musisz być zaradnym facetem i nie możesz dawać się wykorzystywać... Asertywność to podstawa, nie musisz być Matką Teresą i wszystkim dookoła pomagać, bo jeśli się jest przesadnie miłym, to ludzie Cię potem będą traktowali jak wycieraczkę, przez co człowiek też może stracić na swojej pewności siebie...
Głowa do góry Kolego! To prawda, jeśli się przestanie szukać to Cię miłość sama znajdzie, najważniejsze, żebyś się nie ukrywał w domu, spotykał się ze znajomymi, chodził na ogniska, imprezy(no jeśli nie lubisz dyskotek, jak już wcześniej wspominałeś, to przecież jest dużo koncertów, i na pewno znajdziesz coś, co Cię zainteresuje!), może na jakiś kurs języka się zapisz.. A może jesteś w czymś szczególnie dobry i czujesz, że byłbyś w stanie kogoś nauczyć? Np. gra na gitarze, fotografia, może taniec? Wtedy można pomyśleć o założeniu własnego kółka/warsztatów - możesz poznać ciekawych ludzi a przy tym nawet zarobić (no chyba że nie chcesz brać pieniędzy za to). Poszperaj po internecie i poszukaj, może jeśli lubisz jeździć na rowerze, może są jakieś koła turystyczne czy wycieczkowe w Twoim mieście? U mnie ludzie na forum miasta sami się umawiają(nie, nie wszyscy się znają, chodzi o wspólną rozrywkę) na takie wycieczki rowerowe.. Pamiętaj, że najważniejsze, żeby nie bać się samemu gdzieś iść! Pamiętaj, nie wszyscy ludzie gryzą. A jeśli chodzi o miejsce, w którym możesz spotkać taką dziewczynę? Oprócz tych co wymieniłam, jeszcze sam rusz głową i pomyśl. Może znajdź jakąś pracę tymczasową, może w jakiejś knajpie w mieście (przepraszam, nie wiem ile masz lat i nie wiem czy może już nie pracujesz/czy masz wakacje/czy co:P), w pracy też można kogoś poznać... Zresztą nawet na przystanku czy w pasmanterii czy nawet w sklepie z butami można kogoś poznać. Ważne jest też, żeby się nie speszyć jeśli się jednak pozna dziewczynę, ale ona się okaże niewarta Twojej uwagi.. Wtedy główka do góry i szukasz dalej:) Buziaki, trzymam za Ciebie moooocno kciuki!
Powodzenia!

joannama nie wiem dlaczego piszesz że "wyżalam" się całymi dniami na tym forum, nie mam w zwyczaju wyżalać się komukolwiek i nie wiem jak ty sobie mnie wyobrażasz ale zapewniam Cię, że nie przesiaduje przez całą dobę przy komputerze płacząc nad sobą. Nie mam również kompleksów, które starasz się mi wmówić dlatego, że napisałem o umiejętności śmiania się z samego siebie, uważam że to bardzo ważne potrafić się śmiać z samego siebie, to żaden śmiech przez łzy. Mam wady ( jak każdy ) ale powtarzam, TO NIE SĄ ŻADNE KOMPLEKSY przez które czułbym się gorszy od reszty społeczeństwa. Chyba niezbyt uważnie przeczytałaś ten temat.

London69 ale ty mnie łapiesz za słówka to tylko był przykład z tymi piegami, masz piegi ale nie masz kompleksów z tym związanych
( i bardzo dobrze ), ktoś inny natomiast może mieć z tym problem. Mnie osobiście podobają się dziewczyny z piegami   Każesz mi wyjść z cienia, nie wiem dlaczego bo nie powiedziałem że w nim jestem, to że nie przepadam za dyskotekami nie oznacza że jestem jaki inny/dziwny. Kurde dziewczyny swoją drogą to jestem bardzo ciekawy jak wy sobie mnie wyobrażacie w swoich głowach, człowiek tylko z ciekawości założył sobie temacik a tu robi się z niego jakąś łajze

Dlaczego podejrzewasz, że nie jestem gotowy na związek? Uważam, że jestem, świadczyć o tym może to, że nie potrzebuje dziewczyny żeby się nią chwalić, czy dlatego bo ktoś tam ma a ja nie. Chciałbym być z dziewczyną bo uważam że życie w pojedynkę nie jest fajne (może dla niektórych jest) i że fajnie mieć kogoś dla kogo jesteś ważny, kto cię wysłucha, komu na tobie zależy i przede wszystkim kto Cię kocha (to oczywiście działa również w drugą stronę). Chyba o to chodzi głównie w związku, ale może się mylę.

Hehehe a kto tu robi z Ciebie łajzę

Kompleksy, które staram Ci się wmówić? Lol, mnie chyba również źle zrozumiałeś, napisałam, ze NIE musi to dotyczyć Ciebie, że masz kompleksy... A z tym wyżalaniem - specjalnie ujęłam to w cudzysłów, żebyś nie pomyślał, że Cię atakuję tym wyrazem, żebyś potraktował je pobłażliwie.. Specjalnie wyróżniłam to, na co miałeś zwrócić uwagę, a Ty jak na złość odwracasz kota ogonem...

A młodszym ?

To do jakich celów potrzebujesz dziewczynę (mam na myśli czy do chwalenia się, czy po prostu żeby mieć tę ukochaną, kochać ją itd.) nie musi świadczyć o gotowości na związek... Ale skoro jej nie masz tu i teraz, to świadczy o tym, że napewno znajdziesz. A że tak zapytam... Wybacz, nie chce mi się wracać do poprzednich wypowiedzi. Miałeś już kogoś wcześniej ?

jagoda18 nie, w Kielcach nie ma molo ani plaży (chyba że gdzieś poza Kielcami nad jakimś zalewem) pewnie z Sopotem Ci się pomyliło, ale nic nie szkodzi
nie tylko w duzych miastach są molanp w skalmierzu(mała miejscowosc a jest także myslałam że w kielcach też sie znajdzie.

Zaloze sie że połowa tutaj osób nie mam nikogo i chcieliby kogoś znależc a tylko saDDama pocieszają

Urzekła i zrozumiałam Mi się raczej wydaje, że to ta dziewczyna chyba sama nie bardzo wiedziała czego chce.

jagoda18 nie wiem czemu ale coś mi mówi, że to jednak nie o Ciebie chodziło

Jagoda18 czytaj uważnie To było do sadmana odnośnie jego urzekającej historii

Przypominam, że od rozmów na luźne tematy są netkafejki - w przypadku naszego nowego Pana zgodnie z regulaminem jest to netkafejka męska. Trzymajmy się tematu wątku i proszę nowe osoby o zapoznanie się z regulaminem.
Pozdrawiam
Moderatorka Yvette

Nie ukrywamy się To Wy nas nie widzicie heh Rozejrzyj się wokół siebie na pewno jakaś normalna się znajdzie

To na ile wygladasz?? 16?17? Jak zaczniesz wychodzic z domu to znajdziesz kogos-spoko. Nie daj sie zdominowac innym.:):):):)