chciałabym poruszyć temat może nie tyle gotowania co zakupów spożywczych. Gdzie Je robicie? Jakiś czas temu w moim środowisku spotkałam się ze stwierdzeniem że kupowanie w Biedronce to wstyd i że to sklep dla biedoty. Osobiście się z tym nie zgadzam, bo zauważyłam że sprzedawane są tam produkty dobrych polskich firm o jakości moim zdaniem porównywalnej do jakości produktów dostępnych w delikatesach. A że przy okazji są tańsze to dla mnie duży plus. A co wy myślicie?
Najczęściej większość zakupów spożywczych robię w Biedronce. Moim zdaniem nie jest to sklep dla "biedoty" tylko dla osób które liczą się ze swoimi wydatkami i nie chcą kupować "byle czego". Jakoś produktów w Biedronce jest naprawdę bardzo dobra. A kolejnym plusem są oczywiście ceny.
3 2011-05-17 18:36:02 Ostatnio edytowany przez aniolek27 (2011-05-17 18:38:32)
crazycat, myślę, że żaden wstyd. Każdy kupuje, gdzie mu wygodniej. A kto zagwarantuje, że produkty kupione za bajońskie sumy są rzeczywiście takie naj i bez konserwantów itp. W dzisiejszych czasach trudno o takie "nieskażone" produkty. Chyba, że od zaprzyjaźnionego rolnika itp, ale też w kąty mu nie zaglądamy, jak to jest naprawdę.
Myślę, że potrzebne jest wyczucie własnych potrzeb i zawsze możemy skontrolować etykiety, by w składzie tego E za dużo nie było. Ja mieszkam za granicą - jest tu LIDL i podobny do niego ALDI. Uwierz mi oprócz wizyt w tzw. polskich sklepach, zawsze zajrzę do tych. Mamy tam ulubione produkty i prawdziwą dla mnie przyjemnością są wystawki z różnych krajów świata. Kupuję wtedy na próbę różne produkty, czy to by przyrządzić jakieś danie, czy po prostu smakołyki. Gratką są dla mnie makarony z wystawki włoskiej - ubóstwiam je testować
A co do samej Biedronki, to ostatnio będąc w kraju, nie mogłam znaleźć serka ricotta ani mascarpone (nie mieszkam w metropolii), a tam właśnie ten drugi był. Ucinając spekulacje ile serka miał w serku , ciasto udało się wyśmienicie, zresztą to ten przepis, który dziś Ci się spodobał
4 2011-05-17 18:36:10 Ostatnio edytowany przez crazy cat (2011-05-17 18:46:04)
cieszę się, że nie jestem jedyną osobą która tak uważa
też mam u siebie lidla, ale jakoś wolę biedronkę, w Aldi byłam ostatnio we francji i moim zdaniem jest niezły
Ja praktycznie codziennie robię zakupy w biedronce i wcale nie uważam,że to jest sklep dla biednych. Owszem jest tam taniej,niż w innych sklepach,ale to nie świadczy o tym,że jesteśmy biedni,tylko liczymy się po prostu z groszem. Po co mam iść do sklepu droższego i kupić coś,co w biedronce jest dwa razy tańsze? Jeszcze ogólnie nie spotkałam się z tym,że ktoś powiedział,że biedronka do dyskont dla biednych.
Tak twierdzi m. in pan Kaczyński. Na pewno wszyscy słyszeli o "koszyku Kaczyńskiego"
prawdą jest ze gorsze produkty trafiaja do biedronki,tak przynajmiej się na marketingu uczyłam i też wykładowca mówił ze kupuja tam ludzie biedniejsi niz np tacy co robia zakupy w Piotrze i Pawle ,ja jednak osobiście zagladam do biedronki i jakos wstyd mi nie jest:)
Ja również robię zakupy w Biedronce, netto oraz Lidlu. Zawsze znajdę to co chce w dobrych cenach. A po co przepłacać a po drugie zawsze są blisko
Tak twierdzi m. in pan Kaczyński. Na pewno wszyscy słyszeli o "koszyku Kaczyńskiego"
Szkoda strony,żeby pisać o tym panie. Jak On to stwierdził zapytany,dlaczego nie zrobił zakupów w biedronce? Bo to jest sklep dla najbiedniejszych. Skoro tak uważa,to niech coś zrobi,żeby nie było tych najbiedniejszych ludzi..
crazy cat napisał/a:Tak twierdzi m. in pan Kaczyński. Na pewno wszyscy słyszeli o "koszyku Kaczyńskiego"
Szkoda strony,żeby pisać o tym panie. Jak On to stwierdził zapytany,dlaczego nie zrobił zakupów w biedronce? Bo to jest sklep dla najbiedniejszych. Skoro tak uważa,to niech coś zrobi,żeby nie było tych najbiedniejszych ludzi..
masz 100% rację
W Biedronce ceny są niskie, więc nic dziwnego, że kupują tam ludzie biedni. Ale nie widzę powodu, dla którego nie można ustać w kolejce do kasy z biedniejszymi.
Ja osobiście Biedronki nie lubię. Czasem tam kupuję, bo mam najbliżej. Najbardziej lubię klimat osiedlowych sklepików, czasem korzystam z dużych hipermarketów. W Biedronce przeszkadza mi mały wybór towarów, brak możliwości płacenia kartą i gigantyczne kolejki do kasy.
W Biedronce ceny są niskie, więc nic dziwnego, że kupują tam ludzie biedni. Ale nie widzę powodu, dla którego nie można ustać w kolejce do kasy z biedniejszymi.
Ja osobiście Biedronki nie lubię. Czasem tam kupuję, bo mam najbliżej. Najbardziej lubię klimat osiedlowych sklepików, czasem korzystam z dużych hipermarketów. W Biedronce przeszkadza mi mały wybór towarów, brak możliwości płacenia kartą i gigantyczne kolejki do kasy.
Zgadzam się z tym,że powinna być możliwość płacenia karta. Naprawdę dużo ludzi tam robi zakupy,a nie zawsze jest tak,że mamy przy sobie wystarczająca ilość gotówki. No,ale mimo tych przeciwności nie zrezygnuje z robienia tam zakupów :]
Moi rodzice z reguły zaopatrzają lodówkę w Carrfourze, czasami jeżdżą do Biedronki na zakupy, ale nie kupują wszystkiego co im potrzeba, tylko niektóre rzeczy, np. zgrzewka wody, jakiś cukier, mąka itd. Niestety nie wszystko można tam znaleźć.
Ja najczęściej kupuję w sklepie sieci Euro, bo mam go pod blokiem, jednak ceny są powalające ;/. Kiedy tylko mam czas, na większe zakupy jeżdżę do Reala . A kiedy mam pieniądze i duuuużo czasu, uwielbiam spacerować po Almie, mogłabym odpuścić sobie zwiedzanie sklepów z ciuchami, tylko chodzić między półkami i oglądać te wszystkie pyszności...
dla mnie każdy sobotni poranek to rajd po sklepach i robienie zakupów spożywczych. w każdym sklepie mam swoje ulubione i sprawdzone produkty. biedronki nie omijam
Biedronka - napoje, ser, tuńczyk, chipsy, masło, gąbeczki do mycia, tampony
Tesco - mleko, jajka, serki topione, chlebek, chusteczki, worki na śmiecie
Carrefour - piwo karmelkowe i malinkowe
Kaufland - mięsko, warzywa, ciastka, makarony, bułeczki, sałatki, łosoś, soki
MAKRO - woda, parówki, sosy do kanapek
i tak co sobotę odwiedzamy te sklepiki. mamy swoje produkty w sprawdzonych cenach. nie wychodzi to jakoś drogo.
15 2011-05-18 10:37:38 Ostatnio edytowany przez aniolek27 (2011-05-18 10:38:42)
dla mnie każdy sobotni poranek to rajd po sklepach i robienie zakupów spożywczych. w każdym sklepie mam swoje ulubione i sprawdzone produkty. biedronki nie omijam
Biedronka - napoje, ser, tuńczyk, chipsy, masło, gąbeczki do mycia, tampony
Tesco - mleko, jajka, serki topione, chlebek, chusteczki, worki na śmiecie
Carrefour - piwo karmelkowe i malinkowe
Kaufland - mięsko, warzywa, ciastka, makarony, bułeczki, sałatki, łosoś, soki
MAKRO - woda, parówki, sosy do kanapeki tak co sobotę odwiedzamy te sklepiki. mamy swoje produkty w sprawdzonych cenach. nie wychodzi to jakoś drogo.
Polsza, widzę, że jestem prawdziwym ekspertem i wiesz dokładnie, gdzie co możesz kupić i się nie rozczarować. Ja też znam asortyment swoich ulubionych sklepów, ale nie będę wymieniać produktów, bo większe zakupy robię często co dwa tygodnie, więc lista byłaby długa A co dwa tygodnie dlatego, że jedną wolę mieć wolną i gdzieś wyjechać z tym prowiantem
akiś czas temu w moim środowisku spotkałam się ze stwierdzeniem że kupowanie w Biedronce to wstyd i że to sklep dla biedoty.
Spotkałaś sie z tym stwierdzeniem prawopodobnie za sprawą Pana Kaczyńskiego bo to On obraził większość Polaków mówiąc właśnie to cudowne zdanie, że biedronka jest sklepem dla biednych. Cóż... lepiej tego nie komentować.
Robie zakupy w róznych sklepach bo wiadome, że w jednym wszystkiego nie znajdę. W Biedronce kupuję najczęście soki, warzywa, owoce, nabiał, jogurty, czipsy, część chemii Reszte kupuję raczej w zwykłych sklepach, nie w marketach.
gossipgirl fajni ludzie prezentuja nasz kraj poprostu pozazdroscic.....:P:P
co do biedronki dla mnie to nie wstyd robic tam zakupy uwielbiam chipsy z biedronki hihi i produkty inne tez sa naprawde swietne jak i cena i nie uwazam zeby pan kaczynski miał racje zreszta szkoda słow na tych politykow^^
często z mężem robimy zakupy w biedronce i to dla mnie nie jest wstyd!;) niektóre produkty są świetne i tanie:D
gossipgirl fajni ludzie prezentuja nasz kraj poprostu pozazdroscic.....:P:P
co do biedronki dla mnie to nie wstyd robic tam zakupy uwielbiam chipsy z biedronki hihi i produkty inne tez sa naprawde swietne jak i cena i nie uwazam zeby pan kaczynski miał racje zreszta szkoda słow na tych politykow^^
ja też lubię czipsy z biedronki, zwłaszcza te o smaku wędzonej szynki barszo mi też smakują jogurty wyprodukowane dla biedronki przez bakomę (zwłaszcza malinowy i gruszkowy) i ciasteczka maślane
a co do ludzi którzy nas reprezentują... lepiej nie mówić, żeby się nie denerwować,
Ja też zawsze robię zakupy w Biedronce- dobra jakość i cena, miła obsługa, co tydzień coś fajnego, fajne promocje i nie ma tu się czego wstydzić:D
Prawie codziennie jestem w Biedronce Jako studentka bardzo cenię sobie ten sklep ^^
Nie uważam, żeby kupowanie w Biedronce było wstydem. Nie ma tam zbyt dużego wyboru i od czasu do czasu wstąpię, bo mam po drodze, po moje ulubione produkty, zazwyczaj słodycze, przekąski i jogurty. Na co dzień robię zakupy gdzie indziej, ale takie moje wypatrzone rzeczy które tam upolowałam już kiedyś, kupuję tam. Np. zmywacz do paznokci jest niezawodny i nie znalazłam nigdzie indziej tak dobrego jak ten z Biedronki.
Jestem tutaj po raz pierwszy i trochę obawiam się Waszej reakcji ale mam nadzieję że niczym nie podpadnę
Osobiście robię zakupy raz w tygodniu, jest to wypad do Biedronki, gdzie kupuje 3/4 produktów ( soki, olej, chleb, makarony pastani-polecam, sosy, ryż, kaszę dla psiaka, kiełbaski wyborne- warto zauważyć je kosztują o 1zł mniej od morliny a skład ten sam!, jogurty- często produkowane przez bakomę i inne dobre firmy!, masło, cukier, mąkę, mleko, warzywa i owoce jak są w promocyjnych cenach, płyn do kąpieli, ręczniki papierowe, płyn do mycia naczyń, karmę dla psa i kota, czasem kwiaty i inne drobnostki w promocji). Kolejnym sklepem jest Netto tam kupuje przecier pomidorowy w promocji 0,99, żwir dla kota, papier toaletowy i rolki do ubrań. Ostatnim przystankiem jest Polo Market- ser i kiełbasa. Nie uważam, że Biedronka czy inne sklepy są dla "biedoty" każdy robi zakupy tam gdzie mu wygodnie, ja akurat w tych 3 sklepach i po rachunkach jakie płace nie uważam że zaliczam się do biedoty POZDRAWIAM
24 2011-05-18 17:13:19 Ostatnio edytowany przez aniolek27 (2011-05-18 17:13:57)
Jestem tutaj po raz pierwszy i trochę obawiam się Waszej reakcji ale mam nadzieję że niczym nie podpadnę
Osobiście robię zakupy raz w tygodniu, jest to wypad do Biedronki, gdzie kupuje 3/4 produktów ( soki, olej, chleb, makarony pastani-polecam, sosy, ryż, kaszę dla psiaka, kiełbaski wyborne- warto zauważyć je kosztują o 1zł mniej od morliny a skład ten sam!, jogurty- często produkowane przez bakomę i inne dobre firmy!, masło, cukier, mąkę, mleko, warzywa i owoce jak są w promocyjnych cenach, płyn do kąpieli, ręczniki papierowe, płyn do mycia naczyń, karmę dla psa i kota, czasem kwiaty i inne drobnostki w promocji). Kolejnym sklepem jest Netto tam kupuje przecier pomidorowy w promocji 0,99, żwir dla kota, papier toaletowy i rolki do ubrań. Ostatnim przystankiem jest Polo Market- ser i kiełbasa. Nie uważam, że Biedronka czy inne sklepy są dla "biedoty" każdy robi zakupy tam gdzie mu wygodnie, ja akurat w tych 3 sklepach i po rachunkach jakie płace nie uważam że zaliczam się do biedoty POZDRAWIAM
xyz24, bardzo miło, że piszesz i niepotrzebnie się obawiasz Zapraszamy do kolejnych postów w tym dziale oraz innych
Poza tym poco przepłacac nie rozumiem zeby pokazac jakim sie nie jest:P:P
są osoby które tak ronią, pamiętam jak kiedyś przyniosłam sobie do pracy sok z biedronki i jaka była reakcja znajomego "kupujesz w biedronce? przecież tam jest samo badziewie", pomijając fakt że utrzymują go rodzice i on im nic nie dokłada, chciałabym zobaczyć, jak poradzi sobie z pensją pracownika służby zdrowia właśnie NIE kupując w biedronce, wątpię czy starczy mu od 1go do 1go nie mówiąc już o jakichś oszczędnościach
heh ja lubie soki z biedronki:P:Pa Tacy ludzie jak ten chłoapak to poznaja zycie jak juz bedzie trzeba samemu sobie radzic jeszcze nie jeden raz przetroczy prog tego sklepu:P:P powiem Ci ze chciała bym to widziec:P:P
28 2011-05-18 18:39:36 Ostatnio edytowany przez crazy cat (2011-05-18 18:46:12)
heh ja lubie soki z biedronki:P:Pa Tacy ludzie jak ten chłoapak to poznaja zycie jak juz bedzie trzeba samemu sobie radzic jeszcze nie jeden raz przetroczy prog tego sklepu:P:P powiem Ci ze chciała bym to widziec:P:P
hehe tez bym to chciała zobaczyć
ja najbardziej lubię pomidorawy (wyprodukowany przez hortex) i limonkowy, są super!! a ostatnio kupiłam zestaw 3 żeli pid prysznic luksji za 9,99:)
aaa i jeszcze frytki z biedronki strasznie lubię, te karbowane w dużym opakowaniu
hahahah boze ile ta prodoktow jest fajnych:P:P
ja kiedys ksiazki tam kupiłam tak strasznie sie cieszyłam bo normalnie ze 30 zł bym zapłaciła a tam 15 hihihi radosc jak u małego dziecka:P:P
W Biedronce jest pyszny napój w kartonie typu ice tea, naprawdę jedna z lepszych podrób jakie piłam !
a mowa o podrobkach:P:P to juz nie mowiac o biedronce w tesco tez sa dobre podrobki ciastek bounty snikers i mars hahha:P:P
Poza tym powiem szczeze ze niektore podrobki sa lepsze od orginału:P
hahahah boze ile ta prodoktow jest fajnych:P:P
ja kiedys ksiazki tam kupiłam tak strasznie sie cieszyłam bo normalnie ze 30 zł bym zapłaciła a tam 15 hihihi radosc jak u małego dziecka:P:P
mała rzecz a cieszy
No dokładnie i popatrz jaka roznica cen 15 zł ksiazka w biedronce 30 zł w sklepie jak np empik a te same strony i to samo napisane no poprostu jak by takich sklepow nie było jak biedronka tesco czy inne no to by naprawde było kiespko:P
ja też uwielbiam chipsy z biedronki i zmywacz też jest genialny. Jestem tam prawie codziennie bo mam po drodze z pracy i jest mi wygodniej. Co więcej ja pracuje w SPA i większość moich klientek to napewno nie "biedota" bo stać ich na reguarne wizyty w spa, ale przechodząc do rzeczy to właśnie od nich zbieram info co jest dobre w biedronce a czego nie warto kupować:) zresztą wystarczy spojrzec na parking przy biedronce jakimi samochodami tam "biedota" parkuje:)
Biedronka to raczej sklep dla oszczędnych, a nie dla biednych. U mnie kupuje się praktycznie większość w Biedronce. Część produktów kupuję na rynku, część w sklepie osiedlowym, ale 3/4 to produkty biedronkowe. Może nie wszystko jest tam idealnej jakości, ale chyba każdy ma swoje upatrzone rzeczy. Ja np. uwielbiam pastę z tuńczyka. Najlepsze jest to, że produkuje ją Lisner, a gdy kiedyś kupiłam taką pastę oryginalną, droższą to smakowała mi mniej niż ta z Biedronki
Dla mnie Biedronka jest sklepem jak każdy inny market i wcale mi się nie kojarzy ,że jest to sklep dla biednych ludzi. Jest to market po prostu dla każdego z nas i można kupować tam gdzie Nam się podoba ja lubię chodzić do biedronki bo mają dobre produkty i kosmetyki a ceny myślę,że są takie same no może troszke mniejsze ale czy te produkty są złe jakościowo nie?! Po prostu są z innych firm a skład jest ten sam i te logo na każdym produkcie biedronka i to może ludzi denerwuje.
37 2011-05-20 11:10:41 Ostatnio edytowany przez London69 (2011-05-20 11:11:32)
Dla mnie kupowanie w Biedronce to żaden wstyd. Za jogurt Jogobella możesz zapłacić nawet złotówkę taniej, bo nie płacisz za firmę, a sponsorem jest Biedronka, co widać na każdym produkcie (małe logo Biedronki). Ze znajomymi zawsze mówimy, że idziemy "Do Biednej", ale nie ze względu na to, że jak ktoś (nie będę mówiła kto, bo każdy chyba wie), powiedział, że to sklep dla biednych, tylko ze względu na to, że jest tam tanio.
Nie byłam nigdy w Biedronce, ponieważ nie lubię stać w długich kolejkach, i to jest chyba główny powód, choć jakość produktów, również do mnie nie przemawia. Najczęściej robię zakupy w Almie lub w Aldi. W tym ostatnim tylko dlatego, że mają w sprzedaży przepyszne Tzatziki, których nigdzie indziej nie mogę dostać. Zdaje sobie sprawę, że niektórzy nie mają pieniędzy na drogie sklepy, dlatego ich nie dzielę dla biednych, czy zamożnych.
39 2011-05-21 10:05:54 Ostatnio edytowany przez SmakRozmarynu (2011-05-21 10:08:27)
Ja najczęściej kupuję w Delimie i Lidlu, w "Biedrze" rzadziej, czasem w osiedlowej żabce i małym sklepiku, pieczywo w sklepach firmowych różnych piekarni.
Delima to głównie sery, drób, surimi, ryby, krewetki, szpinak, dynia, papryczka chilli, imbir, limonki, sosy i dodatki dla kuchni "orientalnej", suszone pomidory w zalewie, makarony, dżemy, kawa, herbata, płatki śniadaniowe, oliwa, wino, przyprawy i czekolada
Lidl - ruccola, papryka, pieczywo chrupkie, płatki ryżowe, owsianka, dżem z malinami i wanilią, parówki, filet z indyka, karkówka, ser bałkański, oliwki, oliwa, mąka, makarony, herbaty tekkane i lord nelson, mozzarella, jogurty z gruszką lub porzeczką i orzechami, ziarnami (pychota), pomidorki rzymskie, płatki wiśniowo-jogurtowe, mrożonka broccoli mix, pomidory w puszcze i pesto
Biedronka - orzeszki ziemne, mleko, ziemniaczki, detergenty, sosy sałatkowe, olej, masło, ser mascarpone, biszkopty, sernik na zimno z delecty (dużo taniej), galaretki, jogurty, budynie, słodycze - ciasteczka i groszki, czasem trafi się pyszna szynka idealna na niedzielny obiad, mrożonki, ryby mrożone
żabka - czasem mają fajne promocje, lubię również wafelki śmietankowe za 1,99, woda mineralna, prasa, ogórki małosolne z mojej żabki są rewelacyjne, ale to chyba tylko w tej mojej są
piekarnie - pieczywo, wybór chlebów z dodatkami i orkiszem, precle greckie
na rynku kupuję warzywa i sezonowe owoce
i uwaga...rossman - herbaty, bakalie i suszone pomidory oraz czekolada z pistacjami
Nie powiem, że to wstyd, ale prawdą jest, że skoro w Biedronce ceny są najniższe, to siłą rzeczy kupują tam ludzie, którzy zasobów finansowych mają niewiele.
Ja kupuję w Biedronce kiedy tylko się da, tak samo w Lidlu. Niska cena, wysoka jakość, wszystko się zgadza. Warto też zauważyć, że "podróbki" z dyskontów produkują producenci bardziej znanych marek, np. Colę Original wypuszcza Hoop Cola.
ja uważam,że oszczędność jest zaletą,więc jeśli można zaoszczędzić na zakupach,to wielka cnota;-)
są takie produkty,który zawsze kupuję tylko w Biedronce,a są i takie,których nigdy tam nie kupuję
nie uważam absolutnie,że to jest sklep dla biednych/plusy:wszystko w jednym sklepie,promocje,minusy:mały wybór towarów,brak możliwości płacenia kartą
a pan Kaczyński, moim zdaniem,oderwany jest od rzeczywistości zwykłych ludzi i swoją wypowiedzią zrobił najlepszą reklamę sieci Biedronka:-)
Po co płacić więcej za taki sam produkt? Biedronka ma dużo dobrych produktów znanych firm, tak samo jak Lidl.
W Lidlu są super jogurty, które produkuje Bakoma, a w Biedronce często kupuję piwo, bo kupują w takich ilościach, że mają lepsze ceny niż hurtownie! Za Okocima Zielonego w puszce zapłaciłam kiedyś 2,25.
Najczęściej robię zakupy w Tesco albo Kauflandzie, bo do tych sklepów mam najbliższej i wg mnie mają b.duży wybór produktów:) jednak po tańsze rzeczy chodze do lidla, biedronki czy aldi, ale to tylko po pojedyncze rzeczy, gdzie ceny sa naprawdę mniejsze niż w innych sklepach.
Biedronka dla biedoty ?! Głupszego stwierdzenia dawno nie słyszałam, szczerze mówiąc. To, że produkty robione dla tego sklepu są o wiele (i nie porównywalnie) lepsze od tych robionych dla np. tesco to nie znaczy, że jest dla biednych ludzi. Cenię sklepy, gdzie ważniejsza jest jakość od kwoty jaką trzeba wydać na dany produkt.
U mnie i Biedronka, i Lidl. Może napiszecie, jakie produkty jeszcze kupujecie, chętnie wypróbuję coś, co może mi umknęło do tej pory.
Ja odkryłam w Biedronce jogurty, sok pomarańczowy w kartonie, oczywiście mascarpone, ciasto francuskie i krem do rąk. Płyn do mycia naczyń jest taki sobie, nie polecam też biedronkowych dezodorantów.
W Lidlu lubię kupować musli, kukurydzę w puszce i sosy do makaronów, środki czyszczące W4 też są ok, tak jak żele pod prysznic. O, i chusteczki higieniczne i ręczniki papierowe! A cotygodniowe oferty z różnych stron świata też niekiedy skuszą mnie do wypróbowania czegoś nowego.
I wiecie co, jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy wstydzić się, że kupuję w Biedronce...
ja mam w mieście Biedronkę ale..jest strasznie odpychająca. mam nadzieje, że wy tak nie macie, ale u mnie, nie dość , że dziwny zapach odpycha, to te półki są takie jakieś stare, wszystko takie zimne jakieś jak patrzę. byłam tam ze trzy razy.
najbliżej chodzę do lidla i do kauflanda i nie narzekam, czasem ładnie ceny poleca, ale uwaga: zawsze patrzcie na datę ważności!
U mnie i Biedronka, i Lidl. Może napiszecie, jakie produkty jeszcze kupujecie, chętnie wypróbuję coś, co może mi umknęło do tej pory.
Ja odkryłam w Biedronce jogurty, sok pomarańczowy w kartonie, oczywiście mascarpone, ciasto francuskie i krem do rąk. Płyn do mycia naczyń jest taki sobie, nie polecam też biedronkowych dezodorantów.
Ostatnio kupiłam w Biedronce żel do mycia twarzy wyprodukowany przez Tołpę. Co ciekawe, kosmetyk ten regularnie nabywała moja współlokatorka, która miała straszne opory przed dyskontowymi kosmetykami dopóki nie powiedziałam kto jest producentem. Tak zachwalała, że i ja się skusiłam Fajne też są olejki i żel pod prysznic z mango Cien z Lidla.
Ostatnio też kupuję jedzenia dla psa i pyszne lody..
Bez przesady, nie uważam, że kupują w Biedronce tylko ludzie biedni. Ostatnio pod moją Biedrę podjeżdżają takie fury, że aż do mojej nie chce mi się wsiadać. Niektóre rzeczy są o połowę tańsze a tak samo pyszne. To, że chcę zaoszczędzić i nie przepłacać, to nie znaczy, że jestem biedna.
49 2011-07-01 07:21:28 Ostatnio edytowany przez fammefatale (2011-07-01 07:24:18)
Zakupy w biedronce nie uwazam za powod do wstydu.
Kupuje tam glownie : napoj pluum ,czasem warzywa , sos do spaghetti, czasem gotowe dania mrozone, np nalesniki z serem i szpinakiem(dobre!) i Vermouth!( raczej podroba:D) w polaczeniu ze spritem, pomarancza i lodem to najlepszy drink , jaki pilam
50 2011-07-04 05:25:50 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2011-07-04 05:27:09)
Dla mnie to żaden wstyd. Produkty są tanie i zazwyczaj bardzo smaczne, a więc po co przepłacać ? No chociaż pewnie trafiają się produkty, które wprawdzie mniej kosztują, lecz więcej w niej chemii- lecz gdzie jej nie ma ? Moja mama prawie codziennie kupuje w Biedronce.
U nas w mieście są też dwa sklepy LIDL, lecz to raczej ten LIDL jest odpychający, wszystko porozrzucane jak w chlewie i szkoda gadać
Dla mnie pod względem estetyki lidl, biedronka i aldi sa podobne, ale to mi nie przeszkadza w kupowaniu tam.
Moje hity z biedronki:
- chrupki (orzechowe kulki i bekonowe)
- mleko, woda, cukier -smakują tak samo, a są tansze
- coca-cola
- żółty ser gouda
- podobno pierogi mrożone są dobre
ale i tak najlepszy jest serek waniliowy homogenizowany(mniam)
Z lidla mam maszynę do pieczenia chleba, spodnie i rękawiczki narciarskie, i te wszystkie lokalne potrawy z tygodnia francuskiego, włoskiego itp.
Z Aldi - kawa w saszetkach (padach) do ekspresu
Ja kupuję w Biedronce bo mam najbliżej Ale poza tym fakt- ceny mają super, a jakość produktów jest coraz lepsza!!! Kiedyś przeszkadzało mi, że trochę nudne to "menu biedronkowe", ale ostatnio ciągle coś nowego dorzucają do oferty widać że się starają ! Jedyne co mi nie pasuje to jakość owoców i warzyw- no niestety ale zwykle wyglądają kiepsko
Ostatnio kupiłam w biedronce ogromny słój oliwek za 6 złotych i dla mnie to super okazja bo oliwki jem namiętnie. Odkryłam też płyn do płukania Eden (ten czerwony) i kupiłam patelnie ceramiczną, która jest naprawdę porządna i duża za jedyne 25 zł. Ostatnio widziałam podobną w realu za 130 zł
SmakRozmarynu - też ostatnio kupiłam te oliwki i patelnię
Często robię zakupy w Biedronce i bez wstydu o tym mówię. Ze strony niektórych naiwnie jest sądzić, że są tam produkty gorszej jakości, podczas gdy można znaleźć tam markowe produkty w o wiele niższych cenach Owszem, niektóre ich produkty są nie do strawienia, ale jest też dużo perełek Kupuję tam wiele rzeczy, ale hitem zdecydowanie są dla mnie : czekolada z ryżem preparowanym, chrupki orzechowe, solone prażynki W Biedronce zaopatrzyłam się też w zestaw do ćwiczeń(piłka gimnastyczna,pompkę,dwie piłki-ciężarki,taśmę pilates) za 40 zł, a tymczasem w sklepie sportowym wydałabym tyle za samą piłkę A także toster, który służy mi już dwa-trzy lata.
Robie zakupy tam gdzie mam najbliżej Po prostu. Najczęściej w osiedlowym sklepiku. Warzywa na ryneczku. Ale i często w biedronce bo uwielbiam ich wafle ryżowe czy jogurty musli Nie dorabiam sobie żadnej ideologii w związku z miejscem moich zakupów spożywczych
Ja najczęściej robię zakupy w Auchan bo wg mnie jest tam najtaniej i jest największy wybór produktów, ale Biedrone tez mam blisko i zaglądam bo drobne zakupy
Owszem, niektóre ich produkty są nie do strawienia, ale jest też dużo perełek Kupuję tam wiele rzeczy, ale hitem zdecydowanie są dla mnie : czekolada z ryżem preparowanym, chrupki orzechowe, solone prażynki
Oooo... czekolada z ryżem jest pyszna i jest w fajnych wariacjach
Absolutnie nie uważam, by zakupy w Biedronce były jakimś wstydem.Najczęściej robię zakupy w sklepiku koło mojego domu. Ale czasem zdaża się, że i w Biedronce
ja akurat najbliżej mam do sklepu "Piotr i Paweł" w Blue City wiec tam robię najwięcej zakupów, poza tym odpowiada mi szeroki asortyment tego sklepu
natomiast uważam że zakupy robi się tam gdzie najwygodniej, niezależnie czy jest to biedronka, tesco czy osiedlowy sklepik, chodzi o wygodę bo w każdym sklepie można wybrać potrzebne artykuły
biedronka, wstyd ? pff, niesluchaj szalonego jarka. sa tam produkty takie same jak w innych sklepach + kilka firmowych, a to ze sa tansze wcale nie oznacza ze sa jakies kulawe.
Ja kupuję w biedronce. To bardzo tani sklep. I dlatego tam chodzę.
Oprócz tego jeszcze Auchant. Biedronka ma strasznie mało produktów.
Nie ma nic złego ani w biedronce ani w oszczędnym kupowaniu.
Nie każdy moze sobie pozwolić na drogie produkty. Przynajmniej tak jest w moim przypadku i się tego nie wstydzę
Nikt nie powinien się wstydzić, że robi zakupy w biedronce. To państwo powinno się wstydzić, że funkcjonuje tak, że wielu ludzi na nic nie stać.
Ja przeważnie robię zakupy w netto.
Ja tez kupuje w biedronce i nie zamierzam kupować gdzies indziej tylko dlatego że ktos uwaza że to sklep dla biedoty.Nie zgadzam sie z tym,a poza tym uwazam ze w biedronce jest duzo naprawde dobrych produktow i są w duzo niźszej cenie niż w innych marketach.
Bardzo lubie sosy z biedronki do spagetti ASPIRO sa tez dobre soki i inne produkty.Po co przepłacać skoro mozna kupić cos dobrego duzo taniej.Wiecie czego żałuje?Żałuje ze nie ma wiecej biedronek w mojej okolicy!
w lidlu są chyba trochę lepsze jakościowo wyroby ale pomijając warzywa (te w hipermarketach mają inny smak), które kupuję na targu to inne produkty kupuję tam gdzie mam najbliżej i nie jest to dla mnie obciachem:)
Absolutnie się z Tobą zgodzę. Kupowanie w Biedronce to żaden wstyd. Podkreślam żaden. Znane polskie porzekadło : Każdy orze jak może doskonale obrazuje trafność tego zdania. Wydaje mi się, że wiele osób zainspirowało się słowami Jarosława Kaczyńskiego na temat sieci sklepów Biedronka. Nie każdego stać na zakupy w wykwintnych Delikatesach z szynką od Armaniego ;D za 200 zł. Biedronka oferuje jak już wcześniej Pan zdążył zauważyć polskie towary, a te zwłaszcza w branży spożywczej są niczego sobie. Hasło Teraz Polska! jak najbardziej na czasie. Gama produktów dostępnych w sieci sklepów jest na prawdę obszerna. Co prawda sklep jakby nie powiedzieć spożywczy. Przynajmniej u mnie tak jest że ze 4 alejki są obładowane (dosłownie) produktami spożywczymi. Oczywiście można natrafić tu na chemię gospodarczą, meble, czy nawet (i tu uwaga) elektronikę! Osobiście nigdy nie korzystałem z jej zakupu, co jednak nie zmienia faktu, że sklep oferuje tu towary rekomendowanych producentów.
Wracając do kwestii stwierdzenia, że to sklep dla "biedoty". Otóż mili Państwo, biedota jest tak uboga, że niekiedy zakupy w Biedronce to tylko szczyt marzeń. W Biedronce kupują wszyscy. Nieraz widziałem postawnych mężczyzn w garniturach, pobożne zakonnice, czy imprezowych studentów przy stoisku "wodopojowym". Każdy kto żyje w Polsce poniżej średniej krajowej (ot co, marzenie wielu ludzie, żeby takową średnią wykręcić) nie pogardzi Biedronką, która z resztą ma rzesze swoich zwolenników jak i przeciwników, to jak z polityką. Inną sprawą są niekorzystne warunki pracy w "Biedronkach". Założę się, że jakby zrobić niepodziewaną kontrolę z PIP (Państwowa Inspekcja Pracy) wykazano by sporo nieprawidłowości w kwestiach czasu pracy pracowników i wysokością wynagrodzeń. Ale ja tam nic nie wiem . . .
Jak to śpiewała Rodowicz :
"Z wielu pieców się jadło chleb,
Bo od lat przyglądam się światu"