Mariusz, ale to tak nie działa, że człowieka może pociągać u płci przeciwnej tylko to, co sam ma na pokładzie. To tak jak z tym makijażem - sam się nie malujesz, ale od kobiety oczekujesz. A kobieta może sama nie ćwiczyć, ale lubić kaloryfery u facetów. Wszystko można, czemu nie, a czy się znajdzie to inna sprawa. Powiedziałabym, że każdy paker spędzający pół życia na siłce nie zainteresuje się żadną leniwą bułą, zwłaszcza że w swoim środowisku ma setki wyćwiczonych kobiet. Ale wtedy wjeżdża cały na biało pan Łopucki, który od lat kocha i broni mooocno okrągłej Skrzyneckiej. I takich par jest dużo więcej, w obie strony.
