Lady Loka napisał/a:Szeptuch napisał/a:Lady Loka napisał/a:Szeptuch, a ja też nie powinnam być matką, skoro często żałuję, że nie mialam dzieci wcześniej?
Dzieci rok po roku mogą nic nie zrobić, a może się skończyć usunięciem macicy. Lekarze zalecają rok odstępu między porodem a kolejną ciążą i nie robią tego z upierdliwości, przecież oni biorą kasę za prowadzenie ciąż...
Ja powiem tak.
Pierwsza dziecko urodziłam tuż przed 30tką, drugie rok później. Gdybym mogła cofnąć czas wolałabym zrobić to 5 lat wcześniej, bo ciąża daje w dupę i tyle. To męczący czas i im później tym więcej powikłań nie tylko u dziecka, ale i u matki. Nadciśnienie, cukrzyca, problemy z donoszeniem. Tak, można rodzić i koło 40tki, ale szczerze ja nie mam ochoty być babcią własnego dziecka.
Autorze, większość lekarek zachodzi w ciążę w trakcie staży i nie ma w tym nic dziwnego.
Loka, gdzie ja coś takiego napisałem?
Czytaj proszę, posty, bo napisałem juz dlaczego o to zapytałem.
Jak i wyjaśniłem po co sie zadaje pytania.
widzę że przeskipowałas sobie wiadomości, i piszesz cos, całkowicie mijając się z rzeczywistością.
Oj, przeczytałam dokładnie 
Niby zapytałeś, po czym już po odpowiedzi opowiedziałeś o tych koleżankach, ktore jednak tak urodziły i nic im nie jest.
Jednej może nic nie być, a inna straci macicę albo życie.
Tak czy inaczej, pomimo tego, że kobiety dalej to robią, dziecko rok po roku jest nieodpowiedzialnym podejściem.
Czy ja naprawdę muszę ci to rozrysować?
Wiec ok specjalnie dla ciebie:
Miri mówi o ciąży co 2 lata.
Pytam, aby poszerzyć wiedze w tym temacie, dlaczego ciąża jedna po drugiej jest niebezpieczna.
Pytam, bo nie mam wiedzy w tym temacie
Pytam bo jedyne mi bliskie kobiety, zachodziły w ciąże jedna po drugiej, i o tym wspominam.
Nazywa sie to kontrapunkt, takie odniesienie sytuacyjne.
Uzyskałem odpowiedz, co prawda nie obyło sie bez strofowania samca.
Koniec.
Nie wiem jak można było z tego wyciągnąć wnioski, że ja twierdze że ciąża po ciąży to nic złego, bo moje znajome tak miały i nic im sie nie stało.
Albo co bardziej absurdalne, ze ktos nie powinien miec dzieci, bo nie pomyślał o tym wcześniej.
Nie zarzucaj mi Loka czegoś, czego nie tylko nie napisałem.
Ale czegoś, czego nigdy bym nikomu nie życzył (braku posiadania dziecka)
Bo chyba dyskutujemy ze sobą wystarczająca ilość czasu, abys wiedziała ,że akurat ja, niebyłym do tego zdolny.